Liga Światowa 2011

Klawy
Posty: 343
Rejestracja: 20 paź 2010, o 20:18
Płeć: M

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: Klawy »

olek322 pisze:Brakuje uzupełnienia dla Marcina na Środku. I Kosok, i Nowakowski odstają wyraźnie, ani ataku, ani bloku, ani zagrywki. na ME musi wrócić przynajmniej jeden z trójki Kadziewicz, Czarnowski Plińśki.

Btw słaba gra środkiem w ataku to po części wina Żygadły który pokazuje że zdecydowanie preferuje gre skrzydłami, Zobaczycie jak wróci Guma to z tymi samymi centrale gra środkiem będzie wyglądała duużo lepiej.

Faktycznie ten chłop tak tłucze zagrywką, że przyjmującym mało rąk nie połamie.
Alkohol konserwuje wszystko prócz tajemnic
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: dreamer »

JasioCha pisze:...Co ważne jest to zespół w większości złożony ze stosunkowo młodych graczy ( na IO w 2016 ci gracze będą w najlepszym siatkarskim wieku, czyli w okolicach trzydziestki): Kurek i Kubiak (23 l.), Nowakowski i Bartman (24 l.) i Możdżon (26 l.), a ktoś tu mówił, że mamy problem z promowaniem młodych zawodników przez PlusLigę...
Przyznam, że zabawnie to brzmi: "w najlepszym siatkarskim wieku, czyli w okolicach trzydziestki". Nawet jestem się w stanie z tym stwierdzeniem zgodzić, jeżeli zaraz po tym stwierdzeniu doda się, że w przypadku tak trudnego technicznie sportu zespołowego jak siatkówka, to określenie "optymalny wiek" stosowane jest raczej na siłę w odniesieniu do zawodników mających za sobą długie lata gry i sumujące się przez te lata doświadczenie, które odgrywa w tej dyscyplinie bodaj największą rolę w sportach zespołowych. Inaczej mówiąc - optymalny wiek siatkarza około 30-tki, jest jednocześnie wiekiem "okołoemerytalnym" dla większości siatkarzy.
Aby nie bylo tak jak napisałem wyżej, to w tych krajach gdzie wiedzą jak efektywnie wyszkolić młodzież, nie tylko debiuty w seniorskiej kadrze zaliczają zawodnicy w wieku 16-17 lat, ale po roku gry stają się niezbędnymi ogniwami drużyny, a gdy mają tyle lat co Bartman, Kurek, Kubiak, to są już graczami z 6-7 letnim doświadczeniem w kadrze narodowej.
Tak więc akurat w tym zakresie nasza kadra nie ma się czym pochwalić.
keep_the_ball_flying pisze:...ja natomiast pół żartem pół serio chciałbym bardzo wiedzieć co pił, jadł lub zażywał przed meczem Bartman, bo myślałem, że zaraz wybuchnie lub wykipi :D
Właśnie to "kipienie" mam mu za złe od zawsze i nie przestanę mu tego wypominać. Takie dzikie zachowanie (aż takiej niekontrolowanej ekspresji nie toleruję u żadnego zawodnika) to broń obusieczna. Gdy wszystko w zespole "gra", to może i w jakimś stopniu nabija to pozytywną chemię, jak jest w drużynie rozpierducha, to taki "dziki taniec" tylko ją pogarsza.

dreamer
PS
Dzisiejszy mecz to najlepszy mecz naszych zawodników w tej edycji LŚ i chciałbym aby ten progres nadal postępował. Po cichu mam nadzieję na to, że Anastasi scementuje trzon podstawowej drużyny przed ważnymi turniejami w ostatnim kwartale tego roku. To zaś pozwoli mu być panem sytuacji. On wtedy będzie decydował o tym, czy któryś z "wczasowiczów", zbijających teraz bąki, wejdzie do podstawowego składu, czy też nie.
Ostatnio zmieniony 18 cze 2011, o 09:43 przez dreamer, łącznie zmieniany 1 raz.
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Mateusz1993
Posty: 1682
Rejestracja: 11 kwie 2009, o 19:32
Płeć: M

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: Mateusz1993 »

Świetny mecz Polaków, warto było wstać, mecz był miły dla oka, bo ani przez chwilę go nie zmrużyłem oczu.
Stało się tak jak przeczuwałem, jesteśmy w stanie z USA wygrać, ciekawe czy dziś będzie powtórka?
Co do samego meczu w pierwszym secie świetna gra Kubiaka, jednak w kolejnych dwóch setach mocno nie widoczny- 2 pkt (w każdym po 1). Słabiej nieco Kurek, ale jak nakręcony gral Bartman- całkowicie wyłącziny z otoczniea był egzekutorem, który zachowywał zimną krew.
Ponadto kilka na prawdę fajnych ataków Nowakowskiego, bloków Możdżonka i obron Ignaczaka.
Warta podkreślenia jest lepsza gra Żygadły, a Amerykanie?- bezradni jak dzieci we mgle.
Co do innych meczów, Kubańczycy wracają do gry, stawiam, że jutro też wygrają i to oni przyjadą do Polski, dosyć niespodziewana wygrana Francuzów z Włochami, słabszy od dłuższego czasu mecz Zaytseva. U Finów świetnie nowy, stary gracz Plusligi Mikko Oivanen. Cóż w tym weekendzie, jak na razie gospodarze ugrali tylko 1 punkt, czyżby ten weekend miał należeć do gości?
Polakmaly
Posty: 148
Rejestracja: 16 cze 2009, o 12:06
Płeć: M

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: Polakmaly »

Wilinho10 pisze:Prawie 80% w przyjęciu robi w wrażenie
Z tym przyjęciem to chyba amerykański statystyk trochę poszalał ( w obu drużynach 4 zawodników powyżej 75% a najgorszy 47%), wydaje mi się jako exc., zaliczał wszystko co urzymało sie w boisku.
olek322
Posty: 435
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 22:09
Płeć: M

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: olek322 »

Klawy pisze:
olek322 pisze:Brakuje uzupełnienia dla Marcina na Środku. I Kosok, i Nowakowski odstają wyraźnie, ani ataku, ani bloku, ani zagrywki. na ME musi wrócić przynajmniej jeden z trójki Kadziewicz, Czarnowski Plińśki.

Btw słaba gra środkiem w ataku to po części wina Żygadły który pokazuje że zdecydowanie preferuje gre skrzydłami, Zobaczycie jak wróci Guma to z tymi samymi centrale gra środkiem będzie wyglądała duużo lepiej.

Faktycznie ten chłop tak tłucze zagrywką, że przyjmującym mało rąk nie połamie.
Przynajmniej potrafi tłuc w ataku, i mocno, i na zasięgu, i po kierunkach. To oprócz Kadziewicza jedyny tak dynamiczny środkowy w Polsce i będzie on kadrze potrzebny.
Co do jego zagrywki, to bzdurą jest, że Patryk nie potrafi serwować, wielokrotnie udowadniał że potrafi, tylko ostatnimi czasy się mocno rozregulował w tym elemencie, ale przecież ma szanse wrócić na właściwy tor. Podobnie z Kurkiem, po 1 meczu z Brazylią jeden mądry napisał że Kurek nie potrafi serwować więc po co się sili na serwis z wyskoku. Potrafi, i udowadniał to jeszcze za czasów gry w Zaksie, potem miał okres słabiutkiego serwowania, ale teraz miejmy nadzieje że znowu wraca do swojego pułapu, od tego między innymi jest trener żeby pomógł zawodnikowi pomóc "przypomnieć sobie" jak celować przyjmujących.
Miejmy nadzieje że Czarnowski też sobie przypomni :)
Klawy
Posty: 343
Rejestracja: 20 paź 2010, o 20:18
Płeć: M

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: Klawy »

Tak tylko kurek ma technike, a Czarnowski jak serwuje to wygląda jak Robocop a na dodatek piłka jest banalnie prosta do przyjecia wprost na ręce 70 - 80 km/h.
Alkohol konserwuje wszystko prócz tajemnic
olek322
Posty: 435
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 22:09
Płeć: M

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: olek322 »

Heh to jak zawodnik wygląda przy serwie nic nie znaczy, np Baranov praktycznie zagrywał z wyskoku z miejsca robiąc przy tym śmiesznie wyglądający zamach a potrafił pocelować i to konkretnie..

Grając jeszcze pierwsze sezony w JW zaliczył trochę asów i pokazał że ma tym elemencie potencjał, tylko musi go ustabilizować.
Zagrywka to wyjątkowy element gdzie najmniejszy błąd w podrzucie czy najściu skutkuje zepsuciem całego elementu, tutaj właście stabilność, chłodna głowa i powtarzalność liczy się najbardziej.



Pomyłkowy dubel, proszę moda o usunięcie.
Awatar użytkownika
Maniek K-K
Posty: 275
Rejestracja: 15 gru 2010, o 12:33
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn=Koźle

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: Maniek K-K »

Ej nie gadaj bo Nowakowski tez zagral dzisiaj fajne zawody. Coraz bardziej zaczynam podziwiac Anastaziego. Jak on z takich zawodnikow jak Bartman, czy Nowakaowski zrobi gwiazdy to bede w wielkim szoku. :]
Awatar użytkownika
keep_the_ball_flying
Posty: 94
Rejestracja: 20 maja 2010, o 12:29
Płeć: M

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: keep_the_ball_flying »

Arff pisze: wiecie co ??? Nie chce żeby tamte gwiazdeczki wracały... niech tylko wróci Zagumny i spokojnie możemy się bić z najlepszymi na świecie :) Bardzo podoba mi się postawa tego zespołu... a z roku na rok, będzie on coraz lepszy i lepszy :)
No i w tym miejscu będzie musiał wkroczyć trener. Ja w obecnym zestawieniu widzę konsolidację, determinację, ryzyko :D Gramy na niesamowitej charyzmie i werwie, dlatego że zawodnicy, którzy znajdują się na parkiecie z różnych powodów nigdy nie stanowili o sile naszej reprezentacji. Albo nie grali tak jak Kubiak, Kosok. Albo grali za mało, bo byli zmiennikami tak jak Bartman, Ruciak, Nowakowski. Albo powrócili i są głodni gry tak jak Żygadło. Albo mają coś do udowodnienia tak jak Ignaczak, którego zadrę na sercu stanowi brak sukcesów sportowych z wyłączeniem udziału boiskowego (MŚ, ME).

W MŚ w Japonii w 2006 graliśmy pełnym składem, jednak mieliśmy b.łatwą drabinkę. W Turcji brakowało gwiazdeczek zagraliśmy na młodzieńczej fantazji połączonej z doświadczeniem i również osiągnęliśmy sukces. Dwie inne drogi.

Nie ulega wątpliwości, że zawodnicy pokroju Wlazłego, Zagumnego, Winiarskiego, Gruszki, Plińskiego (nieprzypadkowa kolejność) są nam potrzebni. W jakim stopniu? Wg mnie tak jak w kolejności. Narazie mam mętlik w głowie, bo podoba mi się to co robi AA. Ale od przybytku głowa nie boli. Jakoś to będzie :)

PS. Charakterologicznie-boiskowo do obecnego zespołu nie pasuje mi Winiarski i Wlazły
Maczo
Posty: 114
Rejestracja: 17 paź 2010, o 16:27
Płeć: M

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: Maczo »

Swietny mecz naszej reprezentacji, więcej słów nie trzeba. W Końcu Zibi zagrał na takim poziomie jak się oczekuje, kończył właściwie wszystko a nawet więcej, w najważniejszych momentach zachował zimną krew. Szkoda że jego forma na tej pozycji tak faluje, zaczął Ligę Światową bardzo dobrze, potem mecze słabe, a teraz jego najlepsze spotkanie. Mimo to potencjał i tak ma naprawdę duży.
Kubiak - gość jest świetny. To jego pierwsze spotkania w reprze, ale takiego kogoś nam było potrzeba - tu bardzo dobrze przyjmuje, atakuje tak samo, do tego serwis. Kubiak w kadrze nie boję się powiedzieć - jest wszechstronnym przyjmującym, bo co do gry w klubie czasami były co do tego wątpliwości.
Igła - brak słow. Fenomenalne obrony.
Reszta zespołu równiez mi sie podobała, Możdzon gra ostatnimi czasy bardzo dobre mecze, Żygadło podobnie. Kurek dziś trochę słabiej, ale to na zespole się nie odbiło wogóle. Gość i tak gra świetnie.

PS. Gdzie można znaleźć statystyki ze spotkań?:) Z góry dzięki.
Awatar użytkownika
maksik
Posty: 2481
Rejestracja: 24 lut 2008, o 12:37
Płeć: M
Lokalizacja: Polandia

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: maksik »

dreamer pisze:(...) zbijających teraz bąki, wejdzie do podstawowego składu, czy też nie.
Takie "metaforyczne a propos" w kierunku Bąka.. jest dla mnie i był dla mnie wspaniałą postacią i szanuję go bardzo...ale ciekawe ile minut zaliczy w tegorocznej lidze światowej.. nadal uważasz że Kubiak jest nieprzygotowany ( czy jak to nazwałeś ) do gry na poziomie reprezentacyjnym?
To the world you may be one person, but to one person you may be the world
Arff
Posty: 7145
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:15
Płeć: M
Lokalizacja: lublin

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: Arff »

a ja chciałem zwrócić uwagę na to, jak widoczna jest praca AA i jak szybko ten trener reaguje na mankamenty w naszej grze...

-po pierwszym meczu z USA narzekaliśmy na przyjęcie zagrywki( za Kurka musiał wejść Bąkiewicz), w drugim jest już znacznie znacznie lepiej...

-po drugim meczu z USA narzekaliśmy na słaby blok naszego zespołu... bach, na Brazylię ten element wygląda zupełnie inaczej, stajemy się światową potęgą w bloku i tak jest do teraz...

-po pierwszym meczu z Brazylią narzekaliśmy na słabą zagrywkę... ależ proszę, w drugim meczu Brazylijczycy są odrzuceni od siatki, a np. Kurek serwuje jak nigdy przedtem i w kolejnych meczach nie spuszczamy z tonu...

-po meczach z Portoryko narzekaliśmy na słabą grę Zibiego... na kolejny weekend z USA Bartman gra jak w transie, kończy wszystko, bez względu na trudność sytuacji i miejmy nadzieję, że to utrzyma...

-narzekamy na grę Żygadły... tego nie da się poprawić od razu, ale Łukasz gra coraz lepiej i wciąż widać stały postęp...

Jeżeli rozdajemy zasługi, to jak najbardziej należą się również trenerowi... szczególnie że jego praca jest naprawdę bardzo widoczna :)
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
Klawy
Posty: 343
Rejestracja: 20 paź 2010, o 20:18
Płeć: M

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: Klawy »

W sumie wszystko fajnie też się cieszę, że wygraliśmy w pięknym stylu, ale jutro też jest mecz i może się okazać , że role się odwrócą. Nie ma co chłopów gloryfikwoac widać postępy ale super bohaterow z nich nie robm. Poczekajmy do turnieju finałowego jak sobie poradzą z presją i z perspektywy czasu będziemy mogli powiedzieć ile są warci ;)
Alkohol konserwuje wszystko prócz tajemnic
Awatar użytkownika
keep_the_ball_flying
Posty: 94
Rejestracja: 20 maja 2010, o 12:29
Płeć: M

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: keep_the_ball_flying »

Trzy sprawy, które przyszły mi jeszcze do głowy:
1) Wychwalany pod niebiosa na wszystkich serwisach sportowych Bartman, miał dzisiaj niezmierne problemy z zagrywką z wyskoku, nie wiem czy jakąś przebił. W końcówce meczu zmienił ją na flota.
2) Amerykanie mają problem z sypaczami, Thornton przeplata dobre mecze z beznadziejnymi (tak jak dzisiaj). Niemałą zasługę naszych bloków i obron miała właśnie dyspozycja Jankesów na rozegraniu. Suxho wszedł w końcówce 3 seta i większość piłek rzucał wprost na blok Możdzonka. Nie były to dobre rozegrania, w zasadzie odniosłem wrażenie, że wystawiał do bliższego skrzydła, bez przerzutów.
3) Jak powiedział na konferencji pomeczowej Priddy trening w środku tygodnia w wykonaniu mistrzów olimpijskich wyglądał tak jak gra w trakcie sobotniego spotkania. Jeżeli nie kolorozywał to jest prawdopodobne, że w meczu nr 2 Amerykanie pokażą zbliżoną siatkówkę (może bez tylu błędów własnych).
kevinpsb
Posty: 4971
Rejestracja: 5 lut 2008, o 17:45
Płeć: M

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: kevinpsb »

Ależ środkiem grał Łukasz Żygadło... Ogólnie paru graczy dziś zagrało mocno ponad swoją średnią dlatego jutro będzie dużo cięższy mecz...
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
Awatar użytkownika
Fein
Posty: 659
Rejestracja: 23 wrz 2008, o 16:14
Płeć: M
Lokalizacja: Warszawa

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: Fein »

Bez przesady, aż tak szałowo nie graliśmy. :P Amerykanie byli bardzo zagubieni, dzięki temu nasi byli na fali. Swoją drogą ciekawe, jak mało jest klasowych rozgrywających. Oprócz Brazylii i może Włoch i Francji wszystkie reprezentację są mocno osłabione w przypadku nieobecności pierwszej sypy.
Awatar użytkownika
tomasol
Posty: 3876
Rejestracja: 18 paź 2008, o 19:29
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: tomasol »

Nie miałem okazji obejrzeć meczu naszych z Amerykanami na żywo, ale zobaczyłem sobie powtórkę i na usta ciśnie się jedno: wow !!! :) . To była wygrana w naprawdę dobrym stylu. Mistrzowie olimpijscy mogli być w lekkim szoku grając przy biało-czerwonych trybunach, może stąd ich słabsza postawa ;) ???
O grze napisano już wyżej w zasadzie wszystko, ja do pochwał dla naszego zespołu dopiszę jedno: od pierwszego meczu podoba mi się zaangażowanie naszych reprezentantów i wola walki jaką pokazują na parkiecie. I Anastasi też zdaje się nad wszystkim panować, tak, że gra reprezentacji ma ręce i nogi. Teraz potrzeba tylko konsekwencji w dalszej pracy i cierpliwości, a wyniki mogą być bardzo dobre.
szefo00
Posty: 57
Rejestracja: 28 maja 2010, o 22:46
Płeć: M

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: szefo00 »

"MTV" na polsat sport :D
Awatar użytkownika
Aliassy
Posty: 935
Rejestracja: 18 gru 2010, o 15:29
Płeć: K
Lokalizacja: Wwa / Błd

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: Aliassy »

w końcu Król Lasu doznał przebudzenia i szalał w bloku ! szczególnie zapadła mi akcja z 3 seta, gdy Amerykanie nadziewali się 3 razy w jednej akcji właśnie na ręce MM :D
zgadzam się z Arff'em co do postępów chłopaków i pracy włożonej przez AA. wszystko to co 'nie działało' jak należy tydzień temu, zostaje poprawione na tydzień następny ;-) a to bardzo dobrze rokuje na przyszłość.
" I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego. " Coma - Los, cebula i KROKOdyle łzy
ostry99
Posty: 282
Rejestracja: 18 lip 2009, o 22:19
Płeć: M

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: ostry99 »

Chciałbym żeby kiedyś w Polsce był taki doping tak jak w Hoffman Estates, gdzie kibice reagują spontanicznie a nie tak, jak im Kułaga i Magiera zagrają na organkach. Do tego bez żadnych trąbek i wuwuzeli.
Arff
Posty: 7145
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:15
Płeć: M
Lokalizacja: lublin

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: Arff »

Poruszony naszą świetną grą w bloku, pozwoliłem sobie podliczyć drużynowy ranking bloku po dotychczasowych meczach... nie wszyscy zagrali juz pierwszy mecz tego weekendu, ale o to tez zadbałem dzieląc całkowitą liczbę, przez sety... :) Stycuacja wygląda następująco:
(liczba bloków, liczba rozegranych setów, bloki drużyny/set)
Argentina 65 21 3,095
Brazil 61 21 2,904
Bulgaria 79 23 3,434
Cuba 65 27 2,407
Finland 78 29 2,689
France 70 27 2,592
Germany 76 26 2,923
Italy 77 27 2,851
Japan 31 24 1,291
Korea 57 27 2,111
Poland 80 22 3,636
Portugal 65 24 2,708
Puerto Rico 21 20 1,050
Russia 73 19 3,842
Serbia 68 26 2,615
USA 78 25 3,120
i potwierdzają się nasze spostrzeżenia, bo Polacy i Rosjanie mocno odskoczyli stawce pod względem liczby bloków/set... :)

PS: Nie pytajcie się mnie po co to zrobiłem i czy mi się nudzi, bo sam nie wiem... Sesja jest :D
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
Machabe
Posty: 179
Rejestracja: 13 maja 2011, o 20:09
Płeć: M

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: Machabe »

Zastanawia mnie, czy dołączenie zwłaszcza do pierwszego składu "wielkich nieobecnych" nie spowoduje mimo wszystko osłabienia zespołu? Można by rzec, że w obecnej kadrze są zawodnicy, którym Anastazi wpoił walkę o każdą piłkę. Nie jestem pewien, czy Ci których najbardziej brak graliby z takim samym zaangażowaniem. A jeden "bumelant" może doprowadzić do tego, że inni zaczną odpuszczać.
Awatar użytkownika
Aliassy
Posty: 935
Rejestracja: 18 gru 2010, o 15:29
Płeć: K
Lokalizacja: Wwa / Błd

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: Aliassy »

Machabe pisze:Zastanawia mnie, czy dołączenie zwłaszcza do pierwszego składu "wielkich nieobecnych" nie spowoduje mimo wszystko osłabienia zespołu? Można by rzec, że w obecnej kadrze są zawodnicy, którym Anastazi wpoił walkę o każdą piłkę. Nie jestem pewien, czy Ci których najbardziej brak graliby z takim samym zaangażowaniem. A jeden "bumelant" może doprowadzić do tego, że inni zaczną odpuszczać.
Anastasi..
ale odwołując sie do Twoich spostrzeżeń.. to zależy czy trener chciałby ich mieć w zespole, czy jednak zaufa tym co są. oczywiście, powrót Wlazłego raczej będzie do przewidzenia, ale czy np. taki Winiarski/Pliński będą potrzebni ? to już zweryfikuje sam trener. mam nadzieję, że postąpi w pełni świadomie.
Arff pisze:PS: Nie pytajcie się mnie po co to zrobiłem i czy mi się nudzi, bo sam nie wiem... Sesja jest :D
powodzenia. :D

btw. do najlepszych blokujących.. patrząc dzisiaj na stronie fivb to są dodane liczby ze spotkań rozegranych w tej kolejce? czy dopiero po zakończeniu danej kolejki są aktualizowane ?
" I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego. " Coma - Los, cebula i KROKOdyle łzy
cris
Posty: 79
Rejestracja: 19 mar 2010, o 17:49
Płeć: M

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: cris »

Zasadniczo to aktualizują na bieżąco po każdym meczu.
Awatar użytkownika
Guilder
Moderator
Moderator
Posty: 4058
Rejestracja: 11 maja 2008, o 00:23
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: Guilder »

Klugenhammer pisze:(...)
W zasadzie to ze środkowych w bloku brylował wyłącznie Marcin bo na 10 bloków Polaków zaliczył 6, a Nowakowski zero.
Masz rację, moja niedokładność, prócz późnej pory (wytrzymałem do meczu, a nie na niego wstawałem), wynikała także z tego, że nie robiłem notatek, tylko swoje spostrzeżenia wypisałem tutaj świeżo po meczu. Pamiętałem dużo bloków, głównie wtedy gdy środkowy bloku także skakał, bo pojedynczym wczoraj chyba ani razu nie zatrzymaliśmy nikogo, ale najwyraźniej umykało mi, kto skakał. Napisałem obu, bo pamiętałem kilka dobrych ataków Nowakowskiego, i przez to jakoś w głowie mi zostało, że obaj zagrali dobrze. Z resztą, o ile pamiętam, było tak, że Nowakowski więcej razy atakował, a Możdżonek miał więcej bloków.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
placid
Posty: 501
Rejestracja: 27 maja 2011, o 09:05
Płeć: M

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: placid »

Machabe pisze:Zastanawia mnie, czy dołączenie zwłaszcza do pierwszego składu "wielkich nieobecnych" nie spowoduje mimo wszystko osłabienia zespołu? Można by rzec, że w obecnej kadrze są zawodnicy, którym Anastazi wpoił walkę o każdą piłkę. Nie jestem pewien, czy Ci których najbardziej brak graliby z takim samym zaangażowaniem. A jeden "bumelant" może doprowadzić do tego, że inni zaczną odpuszczać.
Moim zdaniem wielcy nieobecni powinni jednak dołączyć , może niekoniecznie od razu do wyjściowej szóstki , ale ich obecność dałaby dużo większe pole manewru Wlazły - w formie to klasa sama w sobie - Bartman bardzo nierówny, o JJ nawet nie wspomnę Winiarski a np taki Bąkiewicz naprawdę nie ma co porównywać , Zagumny klasa światowa - Żygadło coraz bardziej solidny ale to jednak nie tan poziom
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: dreamer »

Aliassy pisze:...to zależy czy trener chciałby ich mieć w zespole, czy jednak zaufa tym co są. oczywiście, powrót Wlazłego raczej będzie do przewidzenia, ale czy np. taki Winiarski/Pliński będą potrzebni ? to już zweryfikuje sam trener. mam nadzieję, że postąpi w pełni świadomie.

...btw. do najlepszych blokujących.. patrząc dzisiaj na stronie fivb to są dodane liczby ze spotkań rozegranych w tej kolejce? czy dopiero po zakończeniu danej kolejki są aktualizowane ?
1. Skąd u wszystkich ta pewność, że Anastasi będzie na 100% potrzebował Wlazłego? Po pierwsze: reprezentacja już udowodniła to, że ani Wlazły, ani Winioarski, ani inni świetni zawodnicy którzy wypadli z ekipy przez kontuzję (np. Świderski) nie są jej niezbędni do zdobywania medali. Powiem wręcz dobitnie - gdy Wlały i Winiar wreszcie się na MŚ pojawili, to... pożal się Boże. Co do Gumy, to rzeczyuwiście nie mamy jeszcze doświadczeń z ostatnich kilku lat, jak mogłaby wyglądać w walce z innymi ekipa prowadzona przez kogoś innego. Mimo że powrotu Gumy raczej bym chciał, to jednak sadzę, że największym dobrodziejstwem dla reprezentacji jest jego brak w tej chwili, bo przynajmniej Łukasz Żygadło dojdzie do takiej dyspozycji i takiego zgrania z kolegami, do jakiego predystynują go jego umiejetności, a dodatkowo ekipa zyska też na jego olbrzymim doświadczeniu. Raz już radził sobie znakomicie bez Gumy na ME, więc nie widzę powodu aby tera para naszych rozgrywających nie miała wyglądać tak: Guma/Żygadło. Tym bardziej, że niestety nie jesteśmy światową Mekką rozgrywających...
2. Indywidualne osiągnięcia poszczególnych zawodników są aktualizowane po każdym meczu bez czekania na koniec kolejki.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
kevinpsb
Posty: 4971
Rejestracja: 5 lut 2008, o 17:45
Płeć: M

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: kevinpsb »

dreamer pisze:1. Skąd u wszystkich ta pewność, że Anastasi będzie na 100% potrzebował Wlazłego? Po pierwsze: reprezentacja już udowodniła to, że ani Wlazły, ani Winioarski, ani inni świetni zawodnicy którzy wypadli z ekipy przez kontuzję (np. Świderski) nie są jej niezbędni do zdobywania medali. Powiem wręcz dobitnie - gdy Wlały i Winiar wreszcie się na MŚ pojawili, to... pożal się Boże.
Bartman faluje, Jarosz nie kończy nic, Gruszka średni, Gromadowski odszedł, Janeczek nigdy nie grał a Wlazły jest graczem klasy światowej. Wlazły, oczywiście będący w swojej normalnej formie... Podawanie przykładu ostatnich MŚ dla kadry to tylko dowód że bez Wlazłego mało możemy osiągnąć. Przyznam szczerze że nie wiem jak zrobił to Castellani ale jakby ktoś chciał powtórzyć jego wyczyn to byłoby ciężko. Tak źle przygotować Mariusza do jakiegokolwiek meczu, turnieju nie udało się nikomu od 6 może 7 lat! Ogólnie Castellani MŚ 2010 zawalił, ale jestem przekonany że gdyby tylko Mariusz był w formie normalnej a reszta utrzymała by słaby poziom który prezentowała na MŚ to z Bułgarami jeślibyśmy przegrali to po ciężkiej trudnej walce...

Wracając do tematu LŚ to mam nadzieję że w final 8 uda nam się wyjść z grupy, a później już wszystko się może zdarzyć... Po za tym w półfinale zagramy na luzie bo 4 miejsce tak słabego personalnie zespołu będzie w mojej opinii sukcesem.
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
svt11
Posty: 9
Rejestracja: 1 gru 2007, o 17:30
Płeć: M

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: svt11 »

Niestety i Walentin Bratoew skrecil kostke, nie wiem czy bulgarzy pozostana z jakims graczami...
Awatar użytkownika
Aliassy
Posty: 935
Rejestracja: 18 gru 2010, o 15:29
Płeć: K
Lokalizacja: Wwa / Błd

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: Aliassy »

Finlandia wygrywa z Serbią dopiero po tie breaku
świetna zmiana zadaniowa na zagrywkę. przy stanie 13:11 wchodzi Tervaportti posyła najpierw asa a potem wykonuje zagrywke która przechodzi na stronę Finów i mecz kończą z przechodzącej. :D

a w Bremie będzie niespodziewany tb ( IMO) .. Niemcy bardzo dobrze rozpoczęli mecz.. Kontuzja Bratoeva mogłaby źle wpłynąć na Bułgarów a tym czasem.. to Niemcy popełniają mase błędów.
" I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego. " Coma - Los, cebula i KROKOdyle łzy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Liga Narodów (dawniej LŚ)”