Pamiętaj Chal, że prawda jest jak d..., każdy ma swojąChal pisze:Prawda jest taka, że w trakcie meczu nasi rywale to nasi wrogowie
Liga Światowa 2008
Re: LŚ 2008
Re: LŚ 2008
A to też prawda Więc może ujmę to inaczej - dla mnie w trakcie meczu rywal zespołu, któremu kibicuję, jest moim wrogiemmewa pisze:Pamiętaj Chal, że prawda jest jak d..., każdy ma swojąChal pisze:Prawda jest taka, że w trakcie meczu nasi rywale to nasi wrogowie
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
Re: LŚ 2008
Na tym forum jest dziwna tendencja do odchamiania społeczeństwa, siatkarzy i każdego wolnego obywatela naszego kraju i świata... jedni piszą że zawodnicy powinni dobrowolnie przyznawać się że sędzia zrobił błąd, inni proszą o kulturalne zachowanie, choć i tak kompletnie bez zastrzeżeń, kibiców w halach... bo gwiżdże się w każdym sporcie i na tym polega prawo gry przed własną publicznością... nawet w tak "cichych" sportach jak Tenis czy snooker czasem się gwiżdże (choć jest to bardzo rzadki widok) żeby zdeprymować rywala naszego ukochanego zawodnika/drużyny...
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
- antoninette
- Posty: 190
- Rejestracja: 19 kwie 2008, o 20:53
- Płeć: K
- Lokalizacja: Warszawa
Re: LŚ 2008
a coś Ty się tak uczepił tego Twojego transparentu? jakaś firma Ci markery zasponsorowała czy jak? mój przykład był czysto teoretyczny, a Ty go wziąłeś dosłownie.
Ja też nie. Natomiast jeśli mam myśli, że "wielka gwiazda polskiej siatkówki" robi w bambuko trenera, kolegów, działaczy, kibiców i ogólnie całą siatkarską Polskę, to wieszam transparent z napisem "Wkładki do butów sprzedam tanio".
ale kto Ci powiedział, że ja tak kibicuję?? ogarnij się bo pierniczysz farmazony jak oszołom i wciskasz mi słowa, których nie napisałam.Ale każdy kibicuje jak chce. Ty przyjdź na mecz, pokiwaj się w rytm muzyki, postukaj dmuchanymi pałkami, bij brawo, kiedy rywal zdobędzie punkt po ładnej akcji, a kiedy Mariuszek następny raz oleje kadrę, wywieś transparent "Mariusz, jesteśmy z Tobą", po błędzie rywala krzycz "Nic się nie stało!" - Twoje święte prawo.
dmuchane pałki? takie rzeczy to tylko w Japonii i Francji
buahahahahaha, Ty to powiedziłąeś!niech zobaczą, jaki ze mnie cham, buc, prostak i chuligan!
na wieki wieków.Bo dla mnie liczy się w tym momencie tylko zwycięstwo AZS-u, nic więcej
Amen.
una passione da vivere
Re: LŚ 2008
Wybacz, ale odniosłem wrażenie, że jednak jest to skierowane bezpośrednio do mnie, może i błędne...antoninette pisze:a coś Ty się tak uczepił tego Twojego transparentu? jakaś firma Ci markery zasponsorowała czy jak? mój przykład był czysto teoretyczny, a Ty go wziąłeś dosłownie.
Jak ktoś mówi, że nie podoba mu się cieszenie się z punktu po błędzie rywala i gwizdanie przy jego zagrywce, to wybacz, ale właśnie tak wyobrażam sobie jego doping...antoninette pisze:ale kto Ci powiedział, że ja tak kibicuję?? ogarnij się bo pierniczysz farmazony jak oszołom i wciskasz mi słowa, których nie napisałam.
Ostatnio też w Serbii, czy w Starych Jabłonkach, żeby daleko nie szukać...antoninette pisze:dmuchane pałki? takie rzeczy to tylko w Japonii i Francji
Żeby była jasność - wcale się za takowego nie uważam, ale takie wyobrażenie mają zapewne o mnie widzowie "poprawni politycznie", a temu zjawisku zarówno ogólnie, jak i w aspekcie czysto kibicowskim, mówię stanowcze nie!antoninette pisze:buahahahahaha, Ty to powiedziłąeś!niech zobaczą, jaki ze mnie cham, buc, prostak i chuligan!
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
- antoninette
- Posty: 190
- Rejestracja: 19 kwie 2008, o 20:53
- Płeć: K
- Lokalizacja: Warszawa
Re: LŚ 2008
Jak ktoś mówi, że nie podoba mu się cieszenie się z punktu po błędzie rywala i gwizdanie przy jego zagrywce, to wybacz, ale właśnie tak wyobrażam sobie jego doping...antoninette pisze:ale kto Ci powiedział, że ja tak kibicuję?? ogarnij się bo pierniczysz farmazony jak oszołom i wciskasz mi słowa, których nie napisałam.
to przyjmij, że jest wiele sposobów kibicowania skutecznego (o ile z czymś taki mamy do czynienia) nie tylko Twój i wyżej przez Ciebie wymieniony ja się cieszę ze zdobytego punktu przez zespół któremu kibicuję, a nie wtedy, gdy rywale tracą punkt. nie gwiżdżę przy zagrywce rywala, bo go szanuję, że podjął rękawicę mojego zespołu. gdy zagrywa mój zespół ściska mocno kciuki.
nie odstawiam szopek a ni jarmarków bo taki mam temperament, że nie potrafię, ale to znaczy, ze jestem niewartościowym kibicem? nie głaszczę po głowkach, gdy rżną akcje na potęgę. a cieszę się niezmiernie gdy prezentują najwyższy stopień wtajemniczenia siatkarskiego.
no. się rozpisałam. czekam na osąd.
a propos Twojego transparentu: to mi się akurat bardzo podobało
una passione da vivere
Re: LŚ 2008
Też szanuję rywala (no, z reguły ), a mimo to gwiżdżę przy jego zagrywce, a z błędu rywali cieszę się tak samo jak z pięknej akcji moich, bo każdy punkt liczy się tak samo, a nie dlatego, że cieszy mnie samo to, że rywal się myli (aczkolwiek takie przypadki też bywają, o czym wspomniałem). I mimo wszystko zaskakuje mnie, że ktoś uważa te aspekty za coś dziwnego i niestosownego, bo to jest akurat na trybunach absolutnie normalne, wpisało się na stałe w kibicowski krajobraz i ciężko mi wyobrazić sobie mecz siatkarski bez tego, bo te elementy mamy i na meczach klubowych, i na tej reprezentacyjnej szopceantoninette pisze:ja się cieszę ze zdobytego punktu przez zespół któremu kibicuję, a nie wtedy, gdy rywale tracą punkt. nie gwiżdżę przy zagrywce rywala, bo go szanuję, że podjął rękawicę mojego zespołu. gdy zagrywa mój zespół ściska mocno kciuki.
A wręcz przeciwnie, akurat wszystko o czym wyżej piszesz sprawia, że uważam Cię za kibica jak najbardziej wartościowego, bo tu nie chodzi o jakieś jarmarczne zabawy, ale o żywiołowy doping, z całego serca, ale też nie bezkrytyczny A że masz dziwny jak dla mnie stosunek do dwóch już wcześniej omawianych aspektów - trudno, jakoś ciężko mi to zrozumieć, ale nikt nie jest idealnyantoninette pisze:nie odstawiam szopek a ni jarmarków bo taki mam temperament, że nie potrafię, ale to znaczy, ze jestem niewartościowym kibicem? nie głaszczę po głowkach, gdy rżną akcje na potęgę. a cieszę się niezmiernie gdy prezentują najwyższy stopień wtajemniczenia siatkarskiego.
Peace & love i chyba ogólnie najwyższa pora na koniec tego offtopa
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
Re: LŚ 2008
AmenChal pisze:Peace & love i chyba ogólnie najwyższa pora na koniec tego offtopa
Niech każdy kibicuje na swój sposób byle bez przemocy i wszechobecnego chamstwa.
O:)T
Re: LŚ 2008
Błąd rywala jeszcze bardziej cieszy i powinniśmy wtedy jeszcze głośniej dopingować, przecież od tego są kibice, żeby tremować przeciwnika. Niech się zamknie w sobie na dany mecz, drgnie mu ręka czy cokolwiek, co pomoże NASZYM
...
Re: LŚ 2008
"Wierzymy, że awansujemy do turnieju finałowego, wygrywając dwukrotnie w Łodzi" - mówi kapitan Japończyków Takeshi Kitajima
Widać humor Japończyków nie opuszcza ^^
Cieszę się, że w 1 szóstce najprawdopodobniej zagra Żygadło. Zobaczymy na co go w tej chwili stać.
Widać humor Japończyków nie opuszcza ^^
Cieszę się, że w 1 szóstce najprawdopodobniej zagra Żygadło. Zobaczymy na co go w tej chwili stać.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Re: LŚ 2008
Nooo.. tu bym nie był tego taki pewien... zawodnicy bardzo ostro przetrenowali ostatni tydzień, tak samo przetrenują następny i z Japończykami będzie bardzo ciężko... ważne żeby nie dopuścić do tie breaka albo nerwowych końcówek bo może zabraknąć sił...
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
Re: LŚ 2008
Bardzo dobrze ze Lozano powolal Mozdzonka. Bedziemy mieli przeglad wszystkich srodkowych i nikt nie powie ze nie dostal szansy albo cos tam cos tam.
http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostki/c ... omosc.html
"- Po siedmiu sezonach ciągłej gry, muszę kiedyś odpocząć - mówił po ostatnim meczu z ZAKS-ą Wlazły"
"- Po siedmiu sezonach ciągłej gry, muszę kiedyś odpocząć - mówił po ostatnim meczu z ZAKS-ą Wlazły"
Re: LŚ 2008
Oby zagrali jak najlepiej i nie zlekceważy6li rywala, jak to drzewiej bywało. O porażkach z drużynami na literkę E... nie wspomnę. Poczekamy, zobaczymy, oby się udało i było zwycięstwo....
Re: LŚ 2008
Po dzisiejszym meczu Lozano będzie miał jeszcze większa zagwozdkę.
Żygadło prowadził grę poprawnie, ale do poprawy współpraca ze środkiem.
Gacek podbił na pewno więcej niż Igła w poprzednich meczach [oczywiście pojedynczych, nie sumując ]
Możdżonek rewelacja! Piękne wyczucie w bloku, mocno poprawił zagrywkę, nie są to już balony bez pomysłu, tylko mocne i celne zagrywki bądź skróty kładące jednego z przyjmujących na ziemię. Trafił dwa asy, jeden zagrywając mocno, drugi skrótem. Szkoda, że Żygadło nie dał środkowi szansy do ataku, może Marcin by ułatwił Lozano podjęcie decyzji.
Żygadło prowadził grę poprawnie, ale do poprawy współpraca ze środkiem.
Gacek podbił na pewno więcej niż Igła w poprzednich meczach [oczywiście pojedynczych, nie sumując ]
Możdżonek rewelacja! Piękne wyczucie w bloku, mocno poprawił zagrywkę, nie są to już balony bez pomysłu, tylko mocne i celne zagrywki bądź skróty kładące jednego z przyjmujących na ziemię. Trafił dwa asy, jeden zagrywając mocno, drugi skrótem. Szkoda, że Żygadło nie dał środkowi szansy do ataku, może Marcin by ułatwił Lozano podjęcie decyzji.
...
Re: LŚ 2008
Polacy zagrali dobrze jak na stan przygotowań. Od razu widać, że Włochy zrobiły z Winiarskiego jednego z najlepszych przyjmujących świata. Żygadło nie zagrał dobrze, ponieważ nie rozegrał zbyt wielu spotkań przeciwko innym reprezentacjom. Oprócz pierwszego seta wszystko szło dobrze. Według mnie MVP powinien zostać Winiarski. Gacek dzisiaj 9 obron. Skuteczność przyjęcia u Piotrka - 44,44%. A Michała 79,31%. Ignaczak w pierwszym spotkaniu z Japonią w Tokio obronił 7 piłek i przyjmował ze skutecznością 60%.
,,Kiedyś... kiedyś przed laty, kiedy pisałem taką analizę dla Gazety Wyborczej napisało mi się: Co by było, gdyby nie było Piotra Gruszki? Otóż trzeba byłoby go wymyślić!" - Zdzisław Ambroziak
Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
- Karolina
- Posty: 207
- Rejestracja: 22 sie 2007, o 13:29
- Płeć: K
- Lokalizacja: Wrocław/Trzebnica/Korzeńsko
- Kontakt:
Re: LŚ 2008
Może ja jestem dziwna, ale czy Gato nie podbił więcej piłek drużyny która grała drugim składem, która popełniała więcej błędów własnych Bo tak mi się jakoś wydaje...
Bardzo dobrze zaprezentował się Marcin Możdżonek, w bloku i zagrywce widać postęp (a przecież chłopaki są w ciężkim treningu), o ataku za bardzo wypowiedzieć się nie mogę, gdyż zbyt dużego popisu w tym elemencie być nie mogło, ze względu na rozegranie Żygadły.
W końcówce meczu dobre ataki Bartka Kurka, powód do mruczenia, gdyż młodzież to przyszłość naszej reprezentacji.
Ogólnie rzecz biorąc współczuję Raulowi Lozano, wierzę natomiast, że podejmie decyzje, które będą korzystne dla całego zespołu...
Bardzo dobrze zaprezentował się Marcin Możdżonek, w bloku i zagrywce widać postęp (a przecież chłopaki są w ciężkim treningu), o ataku za bardzo wypowiedzieć się nie mogę, gdyż zbyt dużego popisu w tym elemencie być nie mogło, ze względu na rozegranie Żygadły.
W końcówce meczu dobre ataki Bartka Kurka, powód do mruczenia, gdyż młodzież to przyszłość naszej reprezentacji.
Ogólnie rzecz biorąc współczuję Raulowi Lozano, wierzę natomiast, że podejmie decyzje, które będą korzystne dla całego zespołu...
<a href=' http://inwestowanie_na_gieldzie.interkursy.pl/p/14379/'>W drodze do niezależności finansowej</a>
Re: LŚ 2008
A ja zwrócę uwagę na to, że mimo iż gra nie szła, i Żygadło faktycznie doskonałych zawodów nie zagrał (co wg mnie przynajmniej w połowie jest efektem tego, że dawno razem nie grali) to nie podłamał sie, spokojnie robił swoje, i w końcu machina ruszyła.
Arff jak widać na szczęście pesymistyczne scenariusze się nie sprawdziły
Co do Gacka uważam, że pretensji mieć nie można. Inna sprawa, że niekoniecznie był to mecz, gdzie mógł się wykazać, bo jak w końcu była u nich dobra wystawa i dobry atak, to taki, że Sergio z Verbovem na spółę mieliby problemy.
Arff jak widać na szczęście pesymistyczne scenariusze się nie sprawdziły
Co do Gacka uważam, że pretensji mieć nie można. Inna sprawa, że niekoniecznie był to mecz, gdzie mógł się wykazać, bo jak w końcu była u nich dobra wystawa i dobry atak, to taki, że Sergio z Verbovem na spółę mieliby problemy.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Re: LŚ 2008
Ale za to sprawdziły się słowa Arffa, że będzie ciężko. Trudno jest zatrzymać Azjatów, jeżeli chodzi o obronę. Japonia i Chiny mają takich gracz stylu Brazylia. Chodzi mi tutaj o skoczność. Jeżeli chodzi o składy reprezentacji Azjatyckich to wydają się dziwne. Mam na myśli warunki fizyczne. 3/4 składu nie ma więcej, niż 190 cm, a kilku z nich ma powyżej 205 cm.
Żygadło jest ograny na międzynarodowych arenach, więc psychikę ma już wyrobioną.
Verbov jest dobry w obronie, ponieważ świetnie współpracuje z blokiem. U zawodników z "Kraju kwitnącej wiśni" ta współpraca była fatalna. Było to widać przy atakach Winiarskiego, gdy blok zostawiał ok. metra wolnego miejsca po prostej, a obrońca zamiast stać obok linii schodził do środka. Ale to nie nasz problem, jak to mówią komentatorzy z Polsatu.
Żygadło jest ograny na międzynarodowych arenach, więc psychikę ma już wyrobioną.
Verbov jest dobry w obronie, ponieważ świetnie współpracuje z blokiem. U zawodników z "Kraju kwitnącej wiśni" ta współpraca była fatalna. Było to widać przy atakach Winiarskiego, gdy blok zostawiał ok. metra wolnego miejsca po prostej, a obrońca zamiast stać obok linii schodził do środka. Ale to nie nasz problem, jak to mówią komentatorzy z Polsatu.
,,Kiedyś... kiedyś przed laty, kiedy pisałem taką analizę dla Gazety Wyborczej napisało mi się: Co by było, gdyby nie było Piotra Gruszki? Otóż trzeba byłoby go wymyślić!" - Zdzisław Ambroziak
Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
Re: LŚ 2008
Widzimy jak wielka role odgrywa w naszej druzynie Wlazly. Moim zdaniem jest on zbyt mocno eksploatowany. Sadze ze Lozano powinien dac mu jutro odpoczac, niech pogra mlody Kurek.
Re: LŚ 2008
W pierwszym secie gra naszej reprezentacji wyglądała trochę niemrawo, widać musieli wejść w rytm meczowy i z biegiem czasu grali lepiej. widać było również o czym piali poprzednicy wysiłek treningowy. Mam nadzieję, ze odpowiednia forma przyjdzie na IO. Trener Lozano powinien dokonywać wielu zmian i powinien dać pograć większości zawodników. Ważne jest też żeby nasi reprezentanci zagrali mecz w LŚ w przypoadku zakwalifikowania się do turnieju finałowego z silnym rywalem. Dobrze byłoby aby był to mecz pięciosetowy i zwycięski - morale na pewno poszłoby w górę.
Re: LŚ 2008
*&^%$#@@#%$^&^&*&^%$# za raz się wkurzę ! !
to ma zamiar tak przez cały mecz??? Jakie burze czy co???
to ma zamiar tak przez cały mecz??? Jakie burze czy co???
" My dobrze gramy tylko czasami nam nie wychodzi "
Daniel Pliński
Daniel Pliński
Re: LŚ 2008
Co oni na burzę poradzą? Nawet na Euro mieliśmy taki przypadek...
Gorzej, że teraz już chyba po problemach z wizją (z fonią niestety jeszcze nie, muszę słuchać Iwańczyka ), na Polsacie Sport można elegancko oglądać, a Polsat puścił film
Gorzej, że teraz już chyba po problemach z wizją (z fonią niestety jeszcze nie, muszę słuchać Iwańczyka ), na Polsacie Sport można elegancko oglądać, a Polsat puścił film
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
Re: LŚ 2008
No brawo Polsat. Pierw jakiś koleś z turbanem na głowie, potem jakieś uszkodzenia. Teraz jakiś film. Wstyd.
,,Kiedyś... kiedyś przed laty, kiedy pisałem taką analizę dla Gazety Wyborczej napisało mi się: Co by było, gdyby nie było Piotra Gruszki? Otóż trzeba byłoby go wymyślić!" - Zdzisław Ambroziak
Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
Re: LŚ 2008
dobrze że już po burzy ;]
taaaa, ten Talib to był niezły... juz myślałam że Talibanie przejęli Polsat!
hmmmm a więc wszędzie dobrze ale w domu najlepiej.... czyżbyśmy właśnie oglądali szóstke z MŚ ? czyżby to była szóstka na IO ?
Ja bym wcale nie była taka pewna że pojedzie Igła
taaaa, ten Talib to był niezły... juz myślałam że Talibanie przejęli Polsat!
hmmmm a więc wszędzie dobrze ale w domu najlepiej.... czyżbyśmy właśnie oglądali szóstke z MŚ ? czyżby to była szóstka na IO ?
Ja bym wcale nie była taka pewna że pojedzie Igła
Ostatnio zmieniony 12 lip 2008, o 19:48 przez maggie, łącznie zmieniany 1 raz.
" My dobrze gramy tylko czasami nam nie wychodzi "
Daniel Pliński
Daniel Pliński
Re: LŚ 2008
Kto ma tylko otwarty Polsat, zapraszam pod ten link:
mms://wms.edgecastcdn.net/2002E8/Polsatsport
Lub ten:
http://www.justin.tv/hqtv2
mms://wms.edgecastcdn.net/2002E8/Polsatsport
Lub ten:
http://www.justin.tv/hqtv2
Ostatnio zmieniony 12 lip 2008, o 20:04 przez Chal, łącznie zmieniany 1 raz.
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
- Karolina
- Posty: 207
- Rejestracja: 22 sie 2007, o 13:29
- Płeć: K
- Lokalizacja: Wrocław/Trzebnica/Korzeńsko
- Kontakt:
Re: LŚ 2008
No pięknie, wolę 5 minut Teleexpresu niż jakiś tandetny film w trakcie meczu!
<a href=' http://inwestowanie_na_gieldzie.interkursy.pl/p/14379/'>W drodze do niezależności finansowej</a>
Re: LŚ 2008
Tylko, że teraz była mało ważna Liga Światowa, a mecz był na kanale dosyć rozpowszechnionym. Teleexpress zaś mieliśmy w trakcie finału Mistrzostw Europy, i nie na pięć minut tylko na pół seta.Karolina pisze:No pięknie, wolę 5 minut Teleexpresu niż jakiś tandetny film w trakcie meczu!
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
- Karolina
- Posty: 207
- Rejestracja: 22 sie 2007, o 13:29
- Płeć: K
- Lokalizacja: Wrocław/Trzebnica/Korzeńsko
- Kontakt:
Re: LŚ 2008
Dla kogo mało ważna, dla tego mało ważna. Dla mnie to ostatnie szanse, na spekulacje i roszady odnośnie składu, to także możliwość w końcu (po całych śmiesznych Top Trendy i innych) obejrzenia meczu LŚ. Teleexpres i TVP to tylko przykład wydarzeń, które mogą spotkać również Polsat. I choć ME a LŚ to inne przypadki wydarzeń, to tak sobie skromnie powiem że Polsat ze swoją kasą, to powinien być gotowy na wszystko.
<a href=' http://inwestowanie_na_gieldzie.interkursy.pl/p/14379/'>W drodze do niezależności finansowej</a>
- niepoinformowany
- Posty: 4681
- Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
- Płeć: M
Re: LŚ 2008
porownywanie dzisiejszej sytuacji Polsatu do wrzesniowych ME i teleexpresu w TVP jest smieszne... byly usterki techniczne, na pasku podali ze przepraszaja... przeciez to nie ich wina.. a co mieli na te kilka minut zostawic czarny ekran? puscili byle co
tymczasem tvp pokazala teleexpres gdy mecz trwal w najlepsze... ludzie opamietajcie sie wkoncu... gdyby nie POGODA nie byloby tej sytuacji...a polsat nie mial na nia zadnego wplywu...
do Karoliny: to nasza wina ze nie masz Polsatu Sport?
tymczasem tvp pokazala teleexpres gdy mecz trwal w najlepsze... ludzie opamietajcie sie wkoncu... gdyby nie POGODA nie byloby tej sytuacji...a polsat nie mial na nia zadnego wplywu...
do Karoliny: to nasza wina ze nie masz Polsatu Sport?
Resovia Rzeszów & FC Barcelona
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop