Liga Narodów 2022

[Szary Wilk]

Wiecie jaka jest różnica między Bednorzem a Śliwką? Że w przypadku Bednorza wszyscy wiemy, że nie jest orłem przyjęcia i potrzebuje koło siebie kogoś, kto potrafi przytrzymać, a on swoje dołoży w ataku i na zagrywce (ale nie dziś, fatalnie serwował).

Natomiast Olek uchodzi za defensywnego/uniwersalnego, który może grać nawet obok Leona, a niestety jest to zupełnie nieprawda i powielanie mitów.

[Lineczka]

Dla mnie największym winowajcą dzisiejszej porażki jest trener. Grbić skompromitował się betonem przez cztery sety i przełamywaniem Śliwki na siłę a najbardziej zawalił w piątym secie desperackimi zmianami. Bardzo słaby mecz Śliwki, Zatorskiego. Słaby rozgrywających, Kochanowski niewidoczny. Najlepsi na boisku obaj Bartosze i Fornal na zagrywce.

[dyletant]

Wszystko przez to że nie ma Leona.
Wynik na razie trzepakowy chłopcy ma dziewczyny... 12:2.

Zabrakło Kubiaka, Irańczycy zbyt pewnie się poczuli.

[Szary Wilk]

Wiadome jest, że reprezentacja i klub to inne granie, a pojawiały się komentarze, że możemy wyjść ZAKSIARSKIM składem i wygrywać spokojnie. No to dziś gdyby był Kaczmarek za Kurka to byłoby w tacę 3-0 i pod prysznic.

[Orduna]

No to trafiamy na Brazylię z szóstego miejsca. Tradycyjne dodawanie otuchy Śliwce-kiwce i tradycyjny wpierdziel.
Brawo siwy bajerancie. Ty to masz talent to przegrywania.

[Szary Wilk]

No to trafiamy na Brazylię z szóstego miejsca. Tradycyjne dodawanie otuchy Śliwce-kiwce i tradycyjny wpierdziel.
Brawo siwy bajerancie. Ty to masz talent to przegrywania.

Ty, ale bez takich. Grbić nawet miesiąc tej reprezentacji nie prowadzi, jeśli chodzi o mecze. Spasuj trochę z tą krytyką trenera, bo momentami jest niesmaczna.

Ja jeszcze uwaga co do Marcina Janusza - Według mnie to bardzo dobry rozgrywający i jest w stanie powtórzyć grę z ZAKSY, ale niektórzy wpychali go już do światowego topu. Trzeba przyznać, że takiego rozgrywającego jak Giannelli,Christenson czy De Cecco to my nie mamy i nie będziemy mieć. Bo z całym szacunkiem co do tego potencjału Marcina czy Janka Firleja, o którym tyle się mówi, żaden z nich nie ma choćby połowy talentu takiego jak ci dwaj wyżej. A rozegranie to brakujący element układanki w tej reprezentacji od czasu odejścia Zagumnego.

[Orduna]

No to trafiamy na Brazylię z szóstego miejsca. Tradycyjne dodawanie otuchy Śliwce-kiwce i tradycyjny wpierdziel.
Brawo siwy bajerancie. Ty to masz talent to przegrywania.

Ty, ale bez takich. Grbić nawet miesiąc tej reprezentacji nie prowadzi, jeśli chodzi o mecze. Spasuj trochę z tą krytyką trenera, bo momentami jest niesmaczna.

Ja jeszcze uwaga co do Marcina Janusza - Według mnie to bardzo dobry rozgrywający i jest w stanie powtórzyć grę z ZAKSY, ale niektórzy wpychali go już do światowego topu. Trzeba przyznać, że takiego rozgrywającego jak Giannelli,Christenson czy De Cecco to my nie mamy i nie będziemy mieć. Bo z całym szacunkiem co do tego potencjału Marcina czy Janka Firleja, o którym tyle się mówi, żaden z nich nie ma choćby połowy talentu takiego jak ci dwaj wyżej. A rozegranie to brakujący element układanki w tej reprezentacji od czasu odejścia Zagumnego.

Podoba Ci się jak prowadzi reprezentację, tylko proszę tak szczerze.

[Rycho]

O ile Grbić reagował jak trzeba trenując ZAKSĘ o tyle od dwóch ostatnich meczów reprezentacji mnie zadziwia swoją bezradnością. Kłos najlepszy blokujący ligi ubiegłego sezonu, nie gra w ważnych spotkaniach ? gra Kochanowski słabiutki w swoich ostatnich meczach (może Kłos jest już pewniakiem w składzie a Kochanowskiego wyciaga za uszy? a może Grbić wpadł w paranoję jak swego czasu Hejnał który w drugiej części swojej kadencji trenera po prostu olał skład reprezentacji?). Bednorz pierwszy raz wypuszczony na całe spotkanie , super że dał radę. Śliwka od początku chory , słabo , nie wiem czemu pozostawiony na boisku. Firlej za mało doświadczenia , nie wiem po co wstawiany. Fornal wykorzystany jak już było praktycznie pozamiatane. Ogólnie Grbić dał plamę. Iran zagrał swój najlepszy mecz - grali równo od drugiego seta. Cudem wywalczony przez naszych 4 set. Hmmm, może właśnie o to chodziło aby przegrac to spotkanie i wpaść na Brazylię w finałach? Może Grbić doszedł do wniosku że nie przeskoczymy Francji? Ogólnie jestem zniesmaczony działaniem trenera, mam nadzieję że chwilowo.

[Kilgor92]

Czytanie tutaj komentarzy to absolutnie cymes w najczystszym wydaniu <3

1. Nie wiem czy wiecie, ale ten mecz nie ma większego znaczenia w kontekście całości rozgrywek. Ba! Sama Liga Narodów służy jedynie przygotowaniom do Mistrzostw Świata. Więc czemu aż tak bardzo drżycie na tą porażką? Przecież sama LG to jedynie turniej towarzyski z mocniejszą punktacją, nic więcej

2. Grbić nie grał tutaj na wynik, bowiem nie czas na to obecnie i nie miejsce. Tutaj nasz selekcjoner ma przede wszystkim sprawdzać nowe rozwiązania i analizować, jak poszczególni zawodnicy wypadają na dłuższym dystansie. Ja to w pełni kupuję. Wolę to niż szaleństwo poprzednika, które w zeszłym sezonie połamało mentalnie pół składu.

3. Te teksty o kompromitacji... Ludzie, skompromitowała się Brazylia przegrywając 0:3 z Chinami. Tutaj nie dość, że daleko nam do optymalnej formy (i dobrze, ma ona przyjść na MŚ), to jeszcze Iran sam w sobie nie jest kelnerem tylko drużyną z ciekawym potencjałem. Mają fajną grupę siatkarzy, którym jeszcze dzisiaj siedziała zagrywka. Więc serio nie ogarniam, skąd te teksty o kompromitacji.

Jeśli chodzi o ogólne wrażenia, to przede wszystkim zabrakło rytmu. Poprzez całą masę zepsutych zagrywek tego rytmu w zasadzie nie było. Jak tylko coś się tworzyło, to zaraz to przerywaliśmy. Persowie zaś stopniowo wstrzeliwali się w boisko i apogeum tego było w drugiej połowie spotkania. Śliwka mnie bardzo zawiódł. Nie trzymał przyjęcia, nieskutecznie w ataku, nie dawał stabilności w elementach defensywnych. Bednorz natomiast zagrał to, co grał w Kazaniu - w miarę ok przyjęcie (choć dał się parę razy złapać), całkiem skutecznie w ataku. Zabrakło zagrywki, marnował serwisy na potęgę, kompletnie bez sensu. Dużo lepszy byłby pożytek z lżejszych zagrywek, błędów byłoby mniej. Marcin Janusz za bardzo niestabilnie na rozegraniu. W pierwszej połowie meczu miał naprawdę fajne rozegrania, zwłaszcza jeśli chodzi o środek i drugą linię. Druga połowa spotkania była znacznie słabsza, choć i mocniejsza zagrywka Persów nie pomogła. Bieniek zaczyna ogarniać blokowanie, więc nie jest źle Kurek wiadomo, poniżej pewnego poziomu nie zejdzie. No i Zatorski, podobnie jak Śliwka - zbyt niepewny momentami. Generalnie szału nie ma, tragedii też w sumie nie. Mnie wynik w Lidze Narodów kompletnie nie interesuje, najważniejsze są MŚ.

A! I jeszcze jedno! Odrobina lodowatej wody dla najbardziej zapalczywych krytykantów:

Miejcie świadomość tego, że w podobnym stylu pisali Ruscy w zeszłym sezonie przed IO. Niczym się od nich nie różnicie, podobny poziom jadu i przemieszczania się od ściany do ściany

[Szary Wilk]

No to trafiamy na Brazylię z szóstego miejsca. Tradycyjne dodawanie otuchy Śliwce-kiwce i tradycyjny wpierdziel.
Brawo siwy bajerancie. Ty to masz talent to przegrywania.

Ty, ale bez takich. Grbić nawet miesiąc tej reprezentacji nie prowadzi, jeśli chodzi o mecze. Spasuj trochę z tą krytyką trenera, bo momentami jest niesmaczna.

Ja jeszcze uwaga co do Marcina Janusza - Według mnie to bardzo dobry rozgrywający i jest w stanie powtórzyć grę z ZAKSY, ale niektórzy wpychali go już do światowego topu. Trzeba przyznać, że takiego rozgrywającego jak Giannelli,Christenson czy De Cecco to my nie mamy i nie będziemy mieć. Bo z całym szacunkiem co do tego potencjału Marcina czy Janka Firleja, o którym tyle się mówi, żaden z nich nie ma choćby połowy talentu takiego jak ci dwaj wyżej. A rozegranie to brakujący element układanki w tej reprezentacji od czasu odejścia Zagumnego.

Podoba Ci się jak prowadzi reprezentację, tylko proszę tak szczerze.

Ale to jest za szybko, by cokolwiek oceniać. Na ten moment jedyne co mi się nie podoba, to oranie Śliwką i brak wyciągania wniosków. A to co mi się podoba, to reszta wyborów.

Grbić zrobił małą rewolucję w tej kadrze i trzeba dać mu czas, żeby to wszystko zadziałało. Nie po to wymienialiśmy rozegranie, żeby oczekiwać super efektów od 1 turnieju. Wszystko jest tworzone z myślą o Igrzyskach, choć oczywiście nie można odpuszczać Mistrzostw Świata.

Ja Grbiciowi ufam we wszystkim, poza osobistymi sympatiami i betonowym podejściem. Ma dwa minusy, ale także wiele plusów.

Gdyby nie Grbić, to miałbyś teraz na boisku Kubiaka skaczącego sobie do gardeł z Irańczykami, Fabiana strzelającego miny i jeszcze tam Konarskiego wchodzącego na podwójną ze skutecznością 1/5, także doceń to.

[Simao]

Moim subiektywnym zdaniem trener dzisiaj skompromitował się i tak szczerze to nie ufam mu...
Sprawdzał zawodników w kryzysowych sytuacjach, a sam nie udźwignął presji... Normalnie kuriozum i groteska Dobitnie pokazują to rozpaczliwe, desperackie zmiany w piątym secie. Teraz obawiam się, że przyjdzie ważny mecz, MŚ i trener zagotuje się razem z drużyną. Naprawdę obawiam się tego...
W relacji TVP Sport to Bednorz jest winny porażki, bo wrócił po długiej przerwie i nie spisywał się najlepiej...
Natomiast Śliwka skończył ważną piłkę w czwartym secie i graliśmy piątego seta, jego gra i statystyki przez cały mecz, kurtyna milczenia. Tak na marginesie, to dziwne, że jeszcze nie padło forum. Obawiam się meczu ze Słowenią, może też być problem z Holandią, jak Nimir będzie miał "dzień konia"

[Kicu]

Naprawdę niektórym tak ciężko pojąć, że Liga Narodów to test i sprawdzian dla zawodników? Nawet kosztem wyniku, choć awans do turnieju finałowego mamy już chyba pewny. Serio chcecie patrzeć na oranie jedną szóstką całej ligi, a potem oglądanie zajechanych zawodników na MŚ?

[bryt.bryt]

Dramat tragedia wstyd hańba. Grbic Janusz Kochanowski Zatorski Śliwka out z kadry.

Od razu wsadźmy wszystkich do więzienia może, np. za obrazę uczuć narodowych?

[Szary Wilk]

Naprawdę niektórym tak ciężko pojąć, że Liga Narodów to test i sprawdzian dla zawodników? Nawet kosztem wyniku, choć awans do turnieju finałowego mamy już chyba pewny. Serio chcecie patrzeć na oranie jedną szóstką całej ligi, a potem oglądanie zajechanych zawodników na MŚ?

W takim razie co dzisiaj sprawdziliśmy? Tylko napisz serio. Bo dla mnie jedyne co było widoczne gołym okiem, to nie zostaną z tego wyciągnięte absolutnie żadne wnioski. I tutaj tylko mam do Grbicia małe zastrzeżenia.

[Rycho]

.... Bo z całym szacunkiem co do tego potencjału Marcina czy Janka Firleja, o którym tyle się mówi, żaden z nich nie ma choćby połowy talentu takiego jak ci dwaj wyżej. A rozegranie to brakujący element układanki w tej reprezentacji od czasu odejścia Zagumnego.

Wydaje mi się że nawet super rozgrywający nie da rady jak przyjęcie będzie na poziomie 20% i dobre 10% A Janusz naprawdę się sprawdzał jak było dobre przyjęcie. Z meczu na mecz widzę brak przyjmujących - SKRA padła w tym sezonie właśnie z tego powodu i nie pomogły świetne serwisy Bieńka , super bloki Kłosa i dobra gra Łomacza ani walenie na odlew Atana

[Delont]

A tak dla rozluźnienia to dawać tego Milada do Zaksy, bo dzisiaj grał kosmos.

[dyletant]

No to trafiamy na Brazylię z szóstego miejsca.

Z obecną formą Brazylii i przy kontuzji Alana to jedna z lepszych wiadomości.

[PH3N-x]

Naprawdę niektórym tak ciężko pojąć, że Liga Narodów to test i sprawdzian dla zawodników? Nawet kosztem wyniku, choć awans do turnieju finałowego mamy już chyba pewny. Serio chcecie patrzeć na oranie jedną szóstką całej ligi, a potem oglądanie zajechanych zawodników na MŚ?

Ależ oczywiście, że LN to test. Tylko w takim przypadku nie robi się desperackich zmian w V secie. Trzeba było dać dograć tym co zaczęli z ewentualnymi zmianami zadaniowymi na blok/zagrywkę. A nie nagle wymiana całej szóstki w V secie.

[Kicu]

Naprawdę niektórym tak ciężko pojąć, że Liga Narodów to test i sprawdzian dla zawodników? Nawet kosztem wyniku, choć awans do turnieju finałowego mamy już chyba pewny. Serio chcecie patrzeć na oranie jedną szóstką całej ligi, a potem oglądanie zajechanych zawodników na MŚ?

W takim razie co dzisiaj sprawdziliśmy? Tylko napisz serio. Bo dla mnie jedyne co było widoczne gołym okiem, to nie zostaną z tego wyciągnięte absolutnie żadne wnioski. I tutaj tylko mam do Grbicia małe zastrzeżenia.

O to trzeba by trenera zapytać. Na pewno sprawdzany był Bednorz. Zresztą otwarcie Grbić mówił, że chce sprawdzić również jak radzą sobie zawodnicy, kiedy im nie idzie.
Jeśli w fazie finałowej Ligi Narodów trener będzie zachowywał się podobnie, to bez wahania sam go skrytykuję. Jednak obecna faza i porażka na tym etapie spływa po mnie jak woda po kaczce. Ba, zapewne da to więcej niż jakbyśmy mieli wygrać łatwo szybko i przyjemnie.

[Szary Wilk]

Generalnie jak odpadnie Kwolek, to był to jedyny zawodnik, który był bardzo dobry w przyjęciu w tej edycji ligi narodów. Jeśli bierzemy pod uwagę sezon, to obok niego jest Fornal, który był najlepszy w PlusLidze zaraz po nim spośród Polaków.

I oboje są najmniej pewni gry w reprezentacji. No chyba, że wina za porażkę spadnie na Bednorza.

[Kicu]

Naprawdę niektórym tak ciężko pojąć, że Liga Narodów to test i sprawdzian dla zawodników? Nawet kosztem wyniku, choć awans do turnieju finałowego mamy już chyba pewny. Serio chcecie patrzeć na oranie jedną szóstką całej ligi, a potem oglądanie zajechanych zawodników na MŚ?

Ależ oczywiście, że LN to test. Tylko w takim przypadku nie robi się desperackich zmian w V secie. Trzeba było dać dograć tym co zaczęli z ewentualnymi zmianami zadaniowymi na blok/zagrywkę. A nie nagle wymiana całej szóstki w V secie.

Może sobie na siłę dorabiam teorie, ale ja w tym widzę też jakiś zamysł. Mamy decydujący mecz o medal MŚ albo IO... przychodzi piąty set i przegrywamy kilkoma punktami. Trzeba dokonać zmian i sprawdzić so mogą dać zawodnicy po 2h stania w kwadracie. I czy są w ogóle w stanie coś dać.

[Orduna]

Naprawdę niektórym tak ciężko pojąć, że Liga Narodów to test i sprawdzian dla zawodników? Nawet kosztem wyniku, choć awans do turnieju finałowego mamy już chyba pewny. Serio chcecie patrzeć na oranie jedną szóstką całej ligi, a potem oglądanie zajechanych zawodników na MŚ?

Ależ oczywiście, że LN to test. Tylko w takim przypadku nie robi się desperackich zmian w V secie. Trzeba było dać dograć tym co zaczęli z ewentualnymi zmianami zadaniowymi na blok/zagrywkę. A nie nagle wymiana całej szóstki w V secie.

Może sobie na siłę dorabiam teorie, ale ja w tym widzę też jakiś zamysł. Mamy decydujący mecz o medal MŚ albo IO... przychodzi piąty set i przegrywamy kilkoma punktami. Trzeba dokonać zmian i sprawdzić so mogą dać zawodnicy po 2h stania w kwadracie. I czy są w ogóle w stanie coś dać.

Heynena też tak każdy tłumaczył, że sprawdza reakcje w trudnej sytuacji, że bada jak zachowają się zmiennicy itp. A jak się skończyło każdy wie. Tutaj skończy się tak samo. Heynen z gorszym składem Perugii zrobił lepszy wynik niż Grbić. Generalnie trenerzy na podobnym niskim poziomie.

[Kicu]

Heynena też tak każdy tłumaczył, że sprawdza reakcje w trudnej sytuacji, że bada jak zachowają się zmiennicy itp. A jak się skończyło każdy wie. Tutaj skończy się tak samo. Heynen z gorszym składem Perugii zrobił lepszy wynik niż Grbić. Generalnie trenerzy na podobnym niskim poziomie.

Ocenianie kogoś za taki czy inny sezon w Perugii jest tak samo miarodajne jak ocenianie za sezon w Resovii.

[michal1983]

My "narod wybrany" jestesmy specjalistami od wszytkiego. Od kladzenia kafelkow przez fizyke kwantowa po siatkowke.

[AlbinSiwy]

Hmm, dużo postów zawiera argument, że trener sprawdzał, jak zawodnicy reagują pod presją. OK - może potrzebował tej wiedzy, ale po pracy Zaksie nie wie, jak pod presją reaguje Śliwka i czy da się go przełamać? Naprawdę nie wie tego? Nie wie, że jak Zatorski nie ma dnia, to nagle go nie znajdzie?
W ilu meczach ostatnio dobrze grał Kochanowski? W Zaksie też Grbic go przełamywał? Zaczniemy się zaraz modlić - Pitt wróć?

Rozegranie - nie wiem, ale nawet w pierwszym wygranym secie Janusz nie gubił bloku - a przyjęcie wtedy miał chyba najlepsze w meczu. Potem... marzyłem o Łamaczu.

Serwis jest ponoć wyznacznikiem formy - no to mamy dwóch zawodników w formie, Bieńka i Fornala - i ofc Kurka. Reszta piach.

Jak to jest że w wyjazdowych meczach gdzieś tam w świecie walczymy o punkty, a spotkania przed naszymi kibicami traktujemy jak "mecz o kalesony"?

Na koniec, opowieści o tym, jak to Grbić myśli przede wszystkim o IO to... jakieś nieporozumienie. Facet dokładnie wie, że jak w np. w ćwierćfinale MS trafi mu się taki mecz jak dzisiaj z Iranem, to dwa tygodnie po powrocie do Polski z przewalonego czempionatu będzie szukał nowej roboty - a przypominam, że w Perugi już ją stracił.

Pozdrawiam,
AS

[Rycho]

My "narod wybrany" jestesmy specjalistami od wszytkiego. Od kladzenia kafelkow przez fizyke kwantowa po siatkowke.

straszne ale prawdziwe

[Simao]

Naprawdę niektórym tak ciężko pojąć, że Liga Narodów to test i sprawdzian dla zawodników? Nawet kosztem wyniku, choć awans do turnieju finałowego mamy już chyba pewny. Serio chcecie patrzeć na oranie jedną szóstką całej ligi, a potem oglądanie zajechanych zawodników na MŚ?

Ależ oczywiście, że LN to test. Tylko w takim przypadku nie robi się desperackich zmian w V secie. Trzeba było dać dograć tym co zaczęli z ewentualnymi zmianami zadaniowymi na blok/zagrywkę. A nie nagle wymiana całej szóstki w V secie.

Może sobie na siłę dorabiam teorie, ale ja w tym widzę też jakiś zamysł. Mamy decydujący mecz o medal MŚ albo IO... przychodzi piąty set i przegrywamy kilkoma punktami. Trzeba dokonać zmian i sprawdzić so mogą dać zawodnicy po 2h stania w kwadracie. I czy są w ogóle w stanie coś dać.

Poważnie? Poszczególni gracze mają wejść przy podobnym stanie w piątym secie jak dzisiaj 2:7 i nagle wyciągnąć mecz. W tym momencie naprawdę zaklinasz rzeczywistość, to była desperacka, rozpaczliwa próba ratowania meczu. Od początków piątego seta Śliwka powinien zostać zmieniony. Ten mecz położyła słaba zagrywka całej drużyny z kilkoma wyjątkami i fatalne przyjęcie. Gdybym miał wybrać drużynę tylko przez pryzmat tego meczu, to przyjęcie Semeniuk, Fornal, Kwolek i Bednorz (z czasem powinna wrócić zagrywka).
Śliwka pogrąża drużynę w przyjęciu i nie rekompensuje tego w innych elementach. Dla drużyny w takiej sytuacji nie ma żadnej wartości dodanej. Już w meczu z USA grał słabo. Jak Gribić będzie uparcie na Niego stawiał to skończy się to podobnie jak przy tej niezdrowej relacji między Heynenem a Kubiakiem. Najgorsze jest to, że może się to odbić wynikami na drużynie. Nie rozumiem takiego podejścia, że to LN i przygotowujemy się do MŚ...
Tylko kiedy ostatnio wygraliśmy LN?...
Jesteśmy liderami światowego rankingu, mamy bardzo duży potencjał i szeroki skład. Powinniśmy grać o zwycięstwo w każdym turnieju! Właśnie takie podejście ma np. Brazylia. Odpuścimy LN, nie wygramy, później w ważnym meczu porażka na MŚ i kolejny sezon może być bez żadnego tytułu, zwycięstwa. To jest bardzo prawdopodobne. Wystarczy, że trafimy np. na Francję w gazie. Tak więc, lepiej nie wybiegać w przyszłość, tylko skupiać się na najbliższych turniejach i starać się wszystko po kolei wygrywać. Wiadomo, że to jest sport i wszystkiego nie wygramy. Śmieszy mnie to, gdy czytam komentarze, że to nie jest ważny mecz, budujemy drużynę na IO (Paryż). Ludzie piszecie to poważnie? Statystyka jest niestety przykra dla Nas. Tą drużynę na IO budujemy na każde IO w XXI wieku. Każdy trochę interesujący się siatkówką wie z jakim skutkiem i rezultatami... Sam Kurek w dzisiejszym wywiadzie powiedział, że takie porażki jak dzisiaj nie wpływają raczej pozytywnie na drużynę i mental. Stracili dużą przewagę co nie powinno się zdarzać na tym poziomie, zauważył to i zwrócił na to uwagę Bednorz. W dodatku przegrane ważne końcówki, drugi i trzeci set.

[AlbinSiwy]

My "narod wybrany" jestesmy specjalistami od wszytkiego. Od kladzenia kafelkow przez fizyke kwantowa po siatkowke.

To po co jesteśmy na tym forum? Żeby pisać o kładzeniu kafelków, o fizyce kantowej, czy może żeby dobrze pisać o Zaksie i jej graczach, bo wtedy jesteśmy PRAWDZIWYMI kafelkarzami, specjalistami od fizyki kwantowej? LOL

AS

[landka]

Jeszcze trochę i zamiast kompleksu Słowenii włączy się nam kompleks Iranu I o ile porażka nie musi specjalnie martwić, to jej styl jednak już powinien. Tak jak zwycięzców się nie sądzi i po wygranym meczu często zapomina się o przestojach w grze, niewymuszonych błędy i problemach w komunikacji, tak w przypadku porażki wszystko widać ostrzej. Nie mam pojęcia, jaka jest obecnie hierarchia na przyjęciu, ale Śliwka moim zdaniem ewidentnie nie daje żadnej pewności w tym elemencie i co gorsza, chyba nie zapowiada się na to, żeby miało być lepiej. Na słabszych przeciwników może i wystarczy, ale potem zaczną się schody.

[bryt.bryt]

Zalecam kubeł zimnej wody na głowy większości dyskutantów.