Liga Narodów 2023

[rocky]

W ogóle to Polsat obciął finansowanie że Swędrowski sam komentuje?

[Pomocniczka]

In Gregor we trust.

Leon pięknie.

Środki dzięki Grzesiowi wygrywają tb.

Fornal bez tragedii. Ładne skróty. W przyjęciu różnie, ale nie było źle.

Kurek ładnie.

Firlej, cóż, przy takim (jak piszecie) słabym Łomaczu wystarczyło zagrać poprawnie, żeby wygrać "rywalizację".

Nimir? Kluczowy atak zepsuty, poprawiony autowym serwisem. Przychodzi co do czego i gość pęka.

Dla odmiany proponuję obejrzeć sobie Kaczmarka w całym tie breaku finału LM. Występ doskonały.

[aziente]

Koniec końców miejsce w tabeli wynika z liczby zwycięstw - tu mamy staty 5/1, co plasuje nas na 4 pozycji w tabeli (2 miejsce w tabeli też ma staty 5/1), pomimo tylko 11 pkt (normalnie powinniśmy być 7/8)

[Szary Wilk]

Dobra zmiana Kubańczyka, zobaczymy jak zagra z mocniejszą drużyną. Ogólnie czekam już na Janusza i się doczekać nie mogę. Mam tylko nadzieję, że nie będziemy grać Leon-Śliwka w kluczowych meczach.

[rafak]

"Mamy trzy równe szóstki, które potrafią wygrać z każdym". W realu wygląda to tak, że dostajemy wpier**l od Bułgarii, Holandii, Niemiec czy Serbii. Nie chodzi o same porażki w poszczególnych setach, ale styl i kompletny chaos.

Leon, którego połowa forum wypisuje z kadry, wygrywa TB z Holandią.

Nie byłem fanem Grbicia, ale też nigdy nie krytykowałem go za bardzo. Zrobił dobry wynik rok temu. Będąc uordzonym optymista, nie lubię za dużo narzekać. Ale w w chwili obecnej, to chyba chcę żeby odszedł. Łomacz na sypie, chaos na przyjęciu (co autor chciał osiągnąć wystawiając wczoraj parę Bednorz - Leon, to chyba nawet sam Grbic tego nie wie. Przecież oni nie zagrają razem w żadnym poważnym meczu kadry).

[Klugenhammer]

Nasze staty od @PolskaSiatkowka:

[rafak]

Dobra zmiana Kubańczyka, zobaczymy jak zagra z mocniejszą drużyną. Ogólnie czekam już na Janusza i się doczekać nie mogę. Mam tylko nadzieję, że nie będziemy grać Leon-Śliwka w kluczowych meczach.

Skończ już z tym Kubańczykiem. Chłop ma żonę Polkę, obywatelstwo polskie, mówi po polsku, ma interesy w Polsce. I gra dla polskiej kadry. Po polsku lepiej gramatycznie niż niektóre wpisy na forum.

[Szary Wilk]

Dobra zmiana Kubańczyka, zobaczymy jak zagra z mocniejszą drużyną. Ogólnie czekam już na Janusza i się doczekać nie mogę. Mam tylko nadzieję, że nie będziemy grać Leon-Śliwka w kluczowych meczach.

Skończ już z tym Kubańczykiem. Chłop ma żonę Polkę, obywatelstwo polskie, mówi po polsku, ma interesy w Polsce. I gra dla polskiej kadry. Po polsku lepiej gramatycznie niż niektóre wpisy na forum.

Ale czyli co, Leon już nie jest Kubańczykiem? Zrzekł się obywatelstwa? Zniknęła mu narodowość? Nie bardzo kumam.

Przed Tokio pisałem, że ułożenie drużyny pod jednego siatkarza to słaby pomysł i się nie myliłem. Podobnie jest w Perugii, gdzie Leon nie wygrał absolutnie nic. Ani mistrzostwa Włoch, ani ligi mistrzów. Dla mnie rola jokera to jest odpowiednie miejsce dla niego w tej kadrze. Wejść i odwrócić losy, ale na pewno nie jako zawodnik wyjściowego składu, gdzie będzie orka 35 piłek do niego i oby wypaliło.

[kamil1999]

Dobra zmiana Kubańczyka, zobaczymy jak zagra z mocniejszą drużyną. Ogólnie czekam już na Janusza i się doczekać nie mogę. Mam tylko nadzieję, że nie będziemy grać Leon-Śliwka w kluczowych meczach.

Skończ już z tym Kubańczykiem. Chłop ma żonę Polkę, obywatelstwo polskie, mówi po polsku, ma interesy w Polsce. I gra dla polskiej kadry. Po polsku lepiej gramatycznie niż niektóre wpisy na forum.

Cóż to chyba powołanie Szarego na tym forum by uświadamiać nas jakiej narodowości może się czuć dany siatkarz a jakiej narodowości inny.
Najciekawsza była teoria, że Ben Tara to Tunezyjczyk a Rychlicki 100% Polak podczas tego gdy sytuacja obu jest jednakowa a Ben Tara jeszcze przynajmniej w Polsce grał, ale to może dziedziczy się po kądzieli obywatelstwo. Ja tam się nie znam na narodowościachXD
Mam nadzieję, że się nie obrazisz szary, ale mam wrażenie, że zarówno ty jak i koleżanka hottakesbot na siłę chcecie przeforsować swoją ideologię co do narodowości. Oczywiście ty i wspomniana koleżanka macie skrajnie różną.

Ale czyli co, Leon już nie jest Kubańczykiem?

Oczywiście, że jest, ale nie oszukujmy się i gdyby ktoś o Rychlickim czy Grobelnym napisał per Luksemburczyk/Belg, którymi btw też są(co nie znaczy, że nie są Polakami bo są) to byś był pierwszy, który się oburza.

[Mateja]

W ogóle to Polsat obciął finansowanie że Swędrowski sam komentuje?

Zazwyczaj tak było, że wyjazdowe mecze w LŚ/LN Swędrowski komentował sam.

[Pomocniczka]

Dobra zmiana Kubańczyka, zobaczymy jak zagra z mocniejszą drużyną. Ogólnie czekam już na Janusza i się doczekać nie mogę. Mam tylko nadzieję, że nie będziemy grać Leon-Śliwka w kluczowych meczach.

Nawet jak Śliwka będzie w lepszej formie niż pozostali i wygra "rywalizację"?

[Arw165]

Jak to Fornal skończył na -5? W życiu bym nie powiedziała. Jakaś korekta jeszcze wejdzie?

[dyletant]

Dobra zmiana Kubańczyka, zobaczymy jak zagra z mocniejszą drużyną. Ogólnie czekam już na Janusza i się doczekać nie mogę. Mam tylko nadzieję, że nie będziemy grać Leon-Śliwka w kluczowych meczach.

Nawet jak Śliwka będzie w lepszej formie niż pozostali i wygra "rywalizację"?

Śliwki rywalizacja nie dotyczy.

Ale abstrahując od tego to tragicznie wyglądamy na zagrywce, mamy potencjał robić po 10-15 asów w każdym meczu a czasami ratuje nas seria 1 zawodnika jak dziś Kochana czy wcześniej Bieńka.

[Szary Wilk]

Dobra zmiana Kubańczyka, zobaczymy jak zagra z mocniejszą drużyną. Ogólnie czekam już na Janusza i się doczekać nie mogę. Mam tylko nadzieję, że nie będziemy grać Leon-Śliwka w kluczowych meczach.

Nawet jak Śliwka będzie w lepszej formie niż pozostali i wygra "rywalizację"?

Śliwka może być, bo to team player i gracz wszechstronny, a Leon to fizol, pod którego trzeba się dostosowywać. W dodatku nie broni i nie przyjmuje też za dobrze.

Śliwka>Leon

[kibic_siatki]

Zwycięstwo uratowane, styl co prawda słaby. Wbrew temu co większość tutaj pisze, to nie widzę przewagi Firleja nad Łomaczem. Gość jak ma przyjęcie to rozgrywa, jak nie ma to potrafi wystawić do nikogo, w parze z Bołądziem słabo wyglądał. Dzisiaj Szalpuk z Fornalem na początku meczu lepiej wyglądali niż wczoraj Leon z Bednorzem, a wielkiego efektu to nie dało. Gdyby Firlej został, to mecz pewnie byłby przegrany, ale gość ma potencjał...
Utwierdzam się w przekonaniu, że Leon, Szalpuk i Bednorz (wiem- w Zaksie ostatecznie sobie poradził) nie powinni pojawiać się w wyjściowej 6 w reprezentacji (a dzisiaj był tylko średniak za przeciwnika), bo są łatwymi celami zagrywką. Jak wszedł dzisiaj Leon w 4 secie na podmęczonego przeciwnika, to zagrał dużo lepiej niż wczoraj. Tyle, że przy dobrym rywalu tego może nie być
Taka rotacja na przyjęciu może mieć dobre strony: mamy 2 imprezy w tym roku i możemy je obskoczyć różnymi składami.

[rafak]

Ale czyli co, Leon już nie jest Kubańczykiem? Zrzekł się obywatelstwa? Zniknęła mu narodowość? Nie bardzo kumam.

A jesteś pewien, że nie zrzekł się kubańskeigo obywatelstwa? Leon dostał obywateslwo polskie w 2015, a Kuba dopiero od 2019 pozwala na podwójne obywatelstwo.

Ja osobiście nie wiem.

Przed Tokio pisałem, że ułożenie drużyny pod jednego siatkarza to słaby pomysł i się nie myliłem. Podobnie jest w Perugii, gdzie Leon nie wygrał absolutnie nic. Ani mistrzostwa Włoch, ani ligi mistrzów. Dla mnie rola jokera to jest odpowiednie miejsce dla niego w tej kadrze. Wejść i odwrócić losy, ale na pewno nie jako zawodnik wyjściowego składu, gdzie będzie orka 35 piłek do niego i oby wypaliło.

Tu akurat się z Tobą zgodzę.

[Dee-Jay]

Nasze optymalne przyjęcie to Bednorz i Fornal. Dwóch topowych przyjmujących. Fornal dobra obrona i przyjęcie a Bednorz atak i w przyjeciu też daje radę. Do tego obaj blokują i kopią zagrywką. Rezerwa to Śliwka na poprawę przyjęcia i Leon na wzmocnienie ataku i zagrywki. Ciekawe czy Grbić to widzi bo faktycznie wygląda na zagubionego.
Swoją drogą ciekawie mogłoby być gdyby Kaczmarek grał zamiast Kurka. Pasuje do Fornala i Bednorza a i nasz rozklad akcji mógłby być bardziej różnorodny. Kaczmarek dostawałby mniej piłek niż Bartek ale nadrabiały grą w obronie i bloku. Zagrywkę chyba też ma stabilniejszą. W tej sytuacji pole do popisu mieliby Fornal z Bednorzem.
Nie wiem też co się dzieje z Firlejem bo grą na poziomie Łomacza czyli beznadziejnie. Drzyzga by się przydał do tej olimpiady ale czasu już niewiele a Grbic go nie powoła.

[granvorka]

Kamil Semeniuk łagodnie uśmiechnięty. Otwiera listę zwycięzców tego okienka VNL, za nim Komenda, Drzyzga, Śliwka, Janusz, Adamczyk (nr 5 w kadrze po 1 meczu?).

Niesamowite w sumie, że niegrającego źle Firleja Grbic zmienia na Łomacza, który z jednej strony nie umie zagrać jednej dobrej piłki na skrzydło, a z drugiej powtarza motyw z Iranem i grając do zarzygania krótka-pajp załatwia nam tie-breaka. Ciekawe czy Amerykanie się pokapują i Smith wbrew sobie zacznie skakać do bloku w opcji.

[WysokiPortorykanczyk]

Brawo Wilfredo Odnowicielu, wielki Polaku-rodaku.

Miło, że Szalpuk i Bołądź okazali się tak słabi, że przynajmniej nie zmarnowaliśmy kolejnego meczu i chociaż trochę pograliśmy zestawieniem, którym możemy pograć w jakimś ważnym meczu. Ciekawy będzie ten mecz z USA, bo średnio grają tutaj, więc niby człowiek nastawiałby się na 1-3 po trzech fatalnych setach i jednej partii przebłysku, ale może się jakoś zbiorą.

Widzę, że Kanada zrobiła na Nikołowie 7 asów + 17% pozytywnego przyjęcia, aż odpalę powtórkę.

[ciorny17]

Wczorajszy mecz zamknął nam selekcję na rozegraniu, niestety. Wniosek może być tylko taki. Jeśli przedwczoraj holowany w nieskończoność Łomacz, a wczoraj pierwszy mimo raczej słabości skrzydeł, zjeżdża Firlej, to odpowiedź już jest. Szalpuk także w moim odczuciu się wczoraj wypisał z wielkiego grania w tym roku.

Nie wierzę, że na oba pozostałe mecze wyjdziemy parą Bednorz - Fornal. W jednym z nich na bank zagra Leon i to chyba też powinno nas skłaniać ku pewnym wnioskom. A na pewno zaczyna mnie skłaniać.

Kochanowski niesamowity wczoraj. Podobnie jak Plak. Bo to jakie Holender śmieci od Keeminka dostawał i mu co akcja pokazuje "wyżej", a ten dalej gra 10 cm nad taśmę XD

[Streeter]

Nimir? Kluczowy atak zepsuty, poprawiony autowym serwisem. Przychodzi co do czego i gość pęka.

Dla odmiany proponuję obejrzeć sobie Kaczmarka w całym tie breaku finału LM. Występ doskonały.

Mówisz o tym finale, gdzie Łukasz wykręcił 11/35 i po meczu powiedział, że Zaksa wygrała finał mimo że grała bez atakującego? Rzeczywiście, wyborny mecz Łukasza to był. Uprzedzając: w tie breaku rzeczywiście wyglądał lepiej, ale gdyby nie koledzy to żadnego tie breaka by nie było, tylko pierwsze zwycięstwo Jastrzębia w LM.

Wczorajszy mecz zamknął nam selekcję na rozegraniu, niestety. Wniosek może być tylko taki. Jeśli przedwczoraj holowany w nieskończoność Łomacz, a wczoraj pierwszy mimo raczej słabości skrzydeł, zjeżdża Firlej, to odpowiedź już jest. Szalpuk także w moim odczuciu się wczoraj wypisał z wielkiego grania w tym roku.

No i to jest moim zdaniem właśnie powód, dla którego Firlej na kadrze wygląda jak wygląda, a nie jak w Warszawie. Nie jeden zawodnik już mówił, że zaufanie trenera jest ważne, więc jak masz pokazać się z dobrej stronie jak po jednym dwóch błędach zjeżdżasz do bazy i wchodzi potężny Gregor, który nieszczególnie gra lepiej, no ale jak oprócz niego wprowadzasz Kurka za Bołądzia i Leona za Szalpuka, to nic dziwnego, że mecz się obraca.

Streeter

[Arw165]

Z drugiej strony mógł Firleja bardziej utopić. Są gracze, którzy grając słabo zachowują spokój i mogą zostać na boisku (video Śliwka z Perugią, ale sypacz niestety innymi elementami nie nadrobi nerwowego rozegrania). Nikola jako osoba która już drugi rok pracuje z Firlejem, zna go lepiej niż my tu na forum, widzi go na treningach i poza boiskiem. Ma lepsze podstawy żeby widzieć jak Firlej reaguje na dane sytuacje.
Skoro debatujemy hipotetycznie o skutkach zmieniania zawodników, to może iść w obie strony.

Dalej uważam, że to rok na ogrywanie Firlejów i Popiwczakow. Na zgrywanie drugiego sypacza można wykorzystać przyszły vnl. ( Dlatego istotne żeby zakwalifikować się na oo od razu)

[Pomocniczka]

Nimir? Kluczowy atak zepsuty, poprawiony autowym serwisem. Przychodzi co do czego i gość pęka.

Dla odmiany proponuję obejrzeć sobie Kaczmarka w całym tie breaku finału LM. Występ doskonały.

Mówisz o tym finale, gdzie Łukasz wykręcił 11/35 i po meczu powiedział, że Zaksa wygrała finał mimo że grała bez atakującego? Rzeczywiście, wyborny mecz Łukasza to był. Uprzedzając: w tie breaku rzeczywiście wyglądał lepiej, ale gdyby nie koledzy to żadnego tie breaka by nie było, tylko pierwsze zwycięstwo Jastrzębia w LM.



Streeter

Dokładnie o tym. Łukasz nie tyle w tb zagrał "lepiej", co zagrał wybitnie. Te dwa ataki, których nie skończył, miały miejsce w bardzo długiej akcji w której świetnie bronił/dogrywał, a która zakończyła się atakiem Śliwki. Pozostałe skończył. Nie pamiętam takiego świetnego występu w tb, no, może poza pamiętnym wejściem smoka Bartmana.

A że nie grałby tego tb gdyby nie koledzy? Tak jest w sporcie drużynowym.

A Nimir też by nie grał wczoraj tb gdyby nie koledzy a w kluczowych momentach dał ciała.

[Streeter]

A że nie grałby tego tb gdyby nie koledzy? Tak jest w sporcie drużynowym.

A Nimir też by nie grał wczoraj tb gdyby nie koledzy a w kluczowych momentach dał ciała.

Nie no wiadomo, że lepiej kończyć najważniejsze piłki niż uzbierać słynne "solidne 40%" ładując po 20 punkcie dwie piłki w blok i trzecią w out. Jednak wyciąganie samego tie breaka jako dowód świetności jest średnio mądre, bo a) gdyby Łukasz cały mecz grał świetnie, to pewnie ten tie break nie byłby potrzebny, b) gdyby był w drużynie Nimirowo-zbudowanej, gdzie zazwyczaj On musi zdobyć większość punktów, no to też by nie było tego tie breaka, bo by przegrali szybciej.

Tak wybiórczo to można odjąć te piłki z tie breaka, to wyjdzie jeszcze lepsza liczba niż przytoczone 11/35 i udowadniać, że zagrał źle. Tu ocena końcowa jest lepsza, bo mówimy o ostatnim secie, gdyby zagrał tak np. pierwszą partię, a w tie breaku zrobił 1/6, to pamiętałbyś o tym świetnym pierwszym secie? No właśnie. Odwrotny case miałeś w ostatnim meczu Polska - Mołdawia w nogę. Co z tego, że w pierwszej połowie wyglądaliśmy dobrze, skoro drugą zagraliśmy jak zagraliśmy. A gdyby te połowy obrócić, tj. byłoby 3:0 po pierwszej połowie, potem byśmy 2 bramki strzelili i prawie trzecią to odbiór byłby zupełnie inny - chłopaki źle weszli, ale wrócili do gry, tylko brakło czasu. A przecież byłby to zupełnie identyczne połowy, tylko w odwrotnej kolejności

Łukasza z tego tie breaka oczywiście doceniam, bo nie każdy po takich 4 partiach byłby w stanie w piątej grać tak dobrze, ale ciężko tamto spotkanie uznać za dobre w Jego wykonaniu. Analogicznie Nimir nie zagrał źle psując dwie piłki w końcówce, a zepsuł dwie piłki w końcówce.

Streeter

[Diomedea]

"Mamy trzy równe szóstki, które potrafią wygrać z każdym". W realu wygląda to tak, że dostajemy wpier**l od Bułgarii, Holandii, Niemiec czy Serbii. Nie chodzi o same porażki w poszczególnych setach, ale styl i kompletny chaos.

Leon, którego połowa forum wypisuje z kadry, wygrywa TB z Holandią.

Nie byłem fanem Grbicia, ale też nigdy nie krytykowałem go za bardzo. Zrobił dobry wynik rok temu. Będąc uordzonym optymista, nie lubię za dużo narzekać. Ale w w chwili obecnej, to chyba chcę żeby odszedł. Łomacz na sypie, chaos na przyjęciu (co autor chciał osiągnąć wystawiając wczoraj parę Bednorz - Leon, to chyba nawet sam Grbic tego nie wie. Przecież oni nie zagrają razem w żadnym poważnym meczu kadry).

Zgoda.

Dodam-zadna powazna selekcja na przyjeciu sie nie odbywa, chyba ze chodzi o wykluczenie Szalupy, ktoremu i tak nie dawano szans.
Zestawienie przyjmujacych na te sesje absurdalne. Tylko jeden umie przyjmowac.
Para na pierwszy mecz absurdalana rowniez w swietle tego, ze Bednorz przed wyjazdem czul sie zle i nie mogl trenowac. I gra pierwsze spotkanie, dodatkowo w parze z Leonem. Bez sensu, chyba ze chodzi o utopienie go. Efekt do przewidzenia-kolejny problem zdrowotny.

Fornal ma najwiecej odbiorow w tym meczu, 2x wiecej odbiorow niz przyjmujacy na drugim skrzydle razem wzieci, na lepszych procentach od Zatora. W ataku przyzwoicie. Do tego obrony i dogrania (niektore akrobatyczne) po obronie.
Nie mozna bylo wyslac Semeniuka za Szalupe ktory i tak raczej nigdzie na powaznie nie pogra? Semen mial dluzszy niz Bednorz i Fornal odpoczynek.

Zati przyzwoicie, ale nie przekonujaco. W obronie tez niewiele sie dalo zapamietac.

Srodek-wiadomo, mamy 4 klasowych zawodnikow, 2 pozostalych jest do zbierania doswiadczenia.

Atak-tu akurat wiadomo kto zagra, wiec Kaczmarek odpoczywa. Boladz podobnie jak w debiucie kadrowym, bez przelozenia poziomu z ligi.

Lomacz-no comments.

Poza strata czasu na stworzenie mechanizmow, na sprobowanie wariantu B, to niepotrzebne ryzyko, bezsensowne rozlozenie obciazen.
Styl fatalny.

Bylam za wyborem Grbica i uwazam ze blednie.

[Pomocniczka]

Tak jest. Dokładnie tak jak piszesz. Przytaczam cytowaną już tutaj wypowiedź po asie serwisowym Cebulja przy grze na przewagi w meczu play off Resovia Zaksa.

- Co jest lepszego od asa serwisowego przy stanie po 23? Dwa asy serwisowe.

Niestety dla Resovii, Klemen przy drugiej zagrywce zwolił rękę, Zaksa wyrównała a niedługo potem w pole serwisowe wszedł Śliwka, skrócik, asik i po secie. Kto tam będzie pamiętał, że zepsuł serwis przy stanie 8-6?

To są te decydujące momenty. Można windować rekordy w SZ jak w tym sezonie Perugia, ale to nie ma żadnego znaczenia. Przychodzi najważniejszy mecz sezonu klubowego, w nim najważniejszy set i dopiero tam widać, kto ma jaja. To jest sport.

Ale jak wrzucimy te 4/6 w całe rozgrywki pucharowe, a potem jeszcze w ligowe, to faktycznie, nic specjalnego. Ten atak z lądowaniem na kolanach to będzie punkt jak każdy inny.

[alk123]

Artur chyba się wypisał z walki o docelowy skład, skoro nawet przy Fornalu kulał w przyjęciu. Tomek za to niesamowita orka w przyjęciu i w obronie. Może też stąd wynika mała liczba piłek do niego ( chłop mógłby tego nie wytrzymać na tym etapie). Wejście Leona na duży plus. Jeżeli ma tak grać w ataku to dla mnie pewniak do 14-stki. Zatorski całkiem nieźle, chociaż przydałoby się więcej obron. Rozgrywający nie porywają, ale i tak mówimy o drugim i trzecim sypaczu. Środek - klasa. Kochan w monster formie. Ciekawe jak wyjdziemy na USA. Mój typ: Łomacz, Fornal, Leon, Kochan, Huber, Kurek i Zati.

[Arw165]

Ja myślę, że na Włochy powinniśmy wyjść parą Leon-Fornal. Były komentarze, że finał przegrał nam Śliwka (nie mówię, że tutaj) i ogólnie budowanie Fornala by dało lepszy skutek oraz takie, że zabrakło nam właśnie Leona. Więc zestawmy ich razem naprzeciw mistrzów świata i Europy?
Wiem, że to nie to samo, bo ranga turnieju i etap sezonu inny, nie ma Janusza itp. ale czemu nie?
Nie mówię też, żeby wynik traktować jakoś wiążąco, ale dodatkowy smaczek mógłby być.

[WysokiPortorykanczyk]

Z USA i Włochami powinni grać przyjmujący najwyżej w hierarchii Grbicia (nawet jeśli to przyjmujący 3-4).

[alk123]

Ja myślę, że na Włochy powinniśmy wyjść parą Leon-Fornal. Były komentarze, że finał przegrał nam Śliwka (nie mówię, że tutaj) i ogólnie budowanie Fornala by dało lepszy skutek oraz takie, że zabrakło nam właśnie Leona. Więc zestawmy ich razem naprzeciw mistrzów świata i Europy?
Wiem, że to nie to samo, bo ranga turnieju i etap sezonu inny, nie ma Janusza itp. ale czemu nie?
Nie mówię też, żeby wynik traktować jakoś wiążąco, ale dodatkowy smaczek mógłby być.

Ale co tu w ogóle porównywać. Zresztą sama pisałaś, że to nie ten etap przygotowań. Jeżeli słabe występy takiego Bednorza czy Fornala w tym turnieju spowodują ich odstrzelenie to ja nie mam słów. Przecież oni dwa tygodnie temu na wakajkach byli.