Puchar Świata 2015

1. Czy Polska wywalczy olimpijską kwalifikację w rozgrywkach PŚ 2015? 2. Kto wygra PŚ 2015?

Czas głosowania minął 9 wrz 2015, o 22:21

Wywalczy kwalifikację i zdobędzie złoto
13
15%
Wywalczy kwalifikację i osiągnie finał
28
32%
Nie wywalczy kwalifikacji olimpijskiej
17
19%
Argentyna
0
Brak głosów
Iran
0
Brak głosów
Kanada
0
Brak głosów
Rosja
4
5%
USA
16
18%
Włochy
10
11%
Ktoś inny
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 88

StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: StanLee »

Kamil92 pisze:I jeszcze to przebicie drugiej piłki przy 18-22...
To nie mogła być druga piłka, aż sobie włączę potem powtórkę.
Matius pisze:Niestety Papke mówił, że ME są również priorytetem i liczy na złoto ze względu na to że można dostać dotacje z ministerstwa. Także zapewne odgórny nakaz grania na maksa na ME.
Dlaczego niestety? Akurat ME nie są długim turniejem i nie widzę innej ewentualności niż granie na maksa.

Brawo, Jankesi, brawo. :)
Awatar użytkownika
Angulo
Posty: 362
Rejestracja: 30 cze 2011, o 18:52
Płeć: M
Kontakt:

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: Angulo »

No właśnie. Kilka akcji w końcówce 4 seta mogło zmienić obraz sytuacji, ale gdyby gdyby...
Mateja
Posty: 1090
Rejestracja: 17 wrz 2014, o 21:55
Płeć: M

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: Mateja »

Angulo pisze:No właśnie. Kilka akcji w końcówce 4 seta mogło zmienić obraz sytuacji, ale gdyby gdyby...
Dla mnie to trzecia partia była "do wygrania", ale to drobiazg i wszyscy mają pewnie podobne zdanie na ten temat.
Kamil92
Posty: 2252
Rejestracja: 1 lut 2014, o 11:48
Płeć: M

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: Kamil92 »

StanLee pisze:
Kamil92 pisze:I jeszcze to przebicie drugiej piłki przy 18-22...
To nie mogła być druga piłka, aż sobie włączę potem powtórkę.
http://torrent-tv.ru/torrent-online.php ... ation=9685
Przewiń sobie do około -12 minuty, Palacios broni nad siebie, Conte i Zornetta wycofują się do ataku, a on przebija. No chyba, że Conte tam dotknął, ale szczerze w to wątpię :)

EDIT:
Na 100% przebił drugą piłkę :)
serek
Posty: 299
Rejestracja: 25 kwie 2015, o 15:58
Płeć: K

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: serek »

PJ_volleyball pisze:
Wojtek60 pisze:Teraz mamy pokaz tego co może się zdarzyć, kiedy ktoś za szybko uwierzył, że już wygrał mecz...
Co Ty piszesz.
Cały czas Amerykanie grają mocno przeciętnie, żeby nie napisać słabo. Zobacz na jakiej skuteczności grają Anderson i Sander. Wcześniej ratowała ich zagrywka.

Teraz lepiej zaczęła grać Argentyna, "siedzi" im zagrywka i wygląda to tak jak wygląda.

Anderson ma problemy z barkiem czy o co chodzi?

Ostatnie trzy mecze gra z blokadą
sb.slav
Posty: 3970
Rejestracja: 20 maja 2012, o 18:32
Płeć: M

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: sb.slav »

Libero: Zatorski
Rozgrywający: Christenson
Środek: Bieniek, Sole
Przyjęcie: Juantorena, Russell
Atak: Zajcew
MVP: Anderson

Nagrody według mnie.
Nie bądź burakiem, nie przenoś kibolskich zwyczajów na hale. Kibicować można kulturalnie, bądź fair-nie gwiżdż na przeciwników twojej drużyny.
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
Awatar użytkownika
Red John
Posty: 56
Rejestracja: 28 wrz 2011, o 18:50
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków/Rzeszów

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: Red John »

Jak jest z punktami? Normalnie przydzielane plus Brazylia utrzymuje z poprzedniej edycji? Jeśli tak to:

1. Brazylia - 330
2. Rosja - 294
3. Polska/USA - 275
5. Włochy - 272
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: drukjul »

Ta przegrana Argentyńczyków, a w szczególności ten niesłychanie fartowny punkt po intuicyjnej obronie libero Erika Shoji przy akcji na 22:19 sprawia, że chyba będę musiał radykalnie zmienić całą swoją filozofię życiową. Tak jak przed tym meczem byłem umiarkowanym fatalistą, ale teraz chyba stanę się radykalnym, skrajnym indetereministą. Amerykanie powinni to przegrać, szczególnie po tym jak się w połowie III partii, tak jak w ubiegłym roku na MŚ w Bydgoszczy po dwóch gładko wygranych setach wyraźnie się zdekoncentrowali i rozprężyli, bo pewnie już pomyśleli, że samo się wygra. A jednak okazało się, że nic dwa razy dokładnie tak samo się nie powtarza - Argentyńczycy wzięli seta, ale na IV partię Jueseje się ładnie sprężyli, wrócili do dobrej gry i ostatecznie ten mecz, oraz cały turniej PŚ wygrali. I jeszcze okazało się, że w samej końcówce, kiedy Argentyńczycy rzucili się do ostatniej, szalonej szarży i zbliżyli się na trzy punkty i mieli praktycznie wygraną kolejną akcję już na 20:22, szczęście było po stronie Amerykanów. Zdaje się, że przestałem wierzyć w fatum definitywnie :<

Nasi siatkarze raczej też nie są fatalistami, bo zamiast dopingować i zagrzewać do walki Argentyńczyków smętnie się temu wszystkiemu z trybun przypatrywali. Bardzo smutny widok. :|
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2015, o 13:16 przez drukjul, łącznie zmieniany 1 raz.
kamil1404
Posty: 167
Rejestracja: 7 wrz 2013, o 23:05
Płeć: M

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: kamil1404 »

Wanio komentuje-kurde Piano!!
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: StanLee »

Wierzę na słowo, nie chce mi się ściągać żadnych pluginów. :)

Conte piąty w statystykach bloku, Zaytsev i Juantorena odpowiednio pierwszy i drugi w statystykach ataku, znakomity turniej Lanzy (trochę beznadziejne są komentarze na jego temat redaktorów Polsatu), Colaciego, Piano, dojdzie Bira, ogarną Anzaniego, być może wróci Baranowicz. Wprawdzie bardzo cieszę się z triumfu Amerykanów, ale jednak muszę przyznać, że jeżeli chodzi o najwyższy poziom gry w danym meczu na tym turnieju to najlepsi byli Włosi - biorąc pod uwagę, że Juantorena grał na 70% swoich możliwości tutaj, Zaytsev to bez dwóch zdań MVP, gdybym na ten moment miał wskazać faworyta w Rio - to byłaby to właśnie Italia.

Nie chcę wybrzydzać, więc napiszę tylko, że regularni byli Amerykanie. 8-)
Libero: Zatorski
Statystycznie (nie tylko) Perry i Colaci na tym turnieju są znacznie lepsi, pewnie jeden z tej dwójki dostanie.
Tak jak przed tym meczem byłem umiarkowanym fatalistą, ale teraz chyba stanę się radykalnym, skrajnym indetereministą. Amerykanie powinni to przegrać, szczególnie po tym jak się w połowie III partii, tak jak w ubiegłym roku na MŚ w Bydgoszczy po dwóch gładko wygranych setach wyraźnie się zdekoncentrowali i rozprężyli, bo pewnie już pomyśleli, że samo się wygra. A jednak okazało się, że nic dwa razy dokładnie tak samo się nie powtarza...
Rok temu Amerykanie przegrywali 1-2!
Awatar użytkownika
martin123154
Posty: 337
Rejestracja: 21 wrz 2014, o 16:41
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: martin123154 »

Jak w ogóle wygląda ten interkontynentalny turniej w Maju? Bo po wikipedi widze że aż trzy drużyny awansują więc stamtąd jest chyba dosć prosto awansowac, kwestia tylko żeby w styczniu być co najmniej na podium?
PJ_volleyball
Posty: 799
Rejestracja: 1 sty 2015, o 01:36
Płeć: M
Kontakt:

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: PJ_volleyball »

drukjul pisze:Amerykanie powinni to przegrać, szczególnie po tym jak się w połowie III partii, tak jak w ubiegłym roku na MŚ w Bydgoszczy po dwóch gładko wygranych setach wyraźnie się zdekoncentrowali i rozprężyli, bo pewnie już pomyśleli, że samo się wygra.
Na MŚ Amerykanie wygrali pierwszego seta, ale dwa kolejne przegrali.
Nie prowadzili 2:0.
akukuk
Posty: 1623
Rejestracja: 16 kwie 2011, o 08:30
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: akukuk »

Najwięksi przegrani, niestety ; (
SerCos
Posty: 3018
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: SerCos »

MVP turnieju: Matthew Anderson (USA)

Najlepszy przyjmujący I: Osmany Juantorena (Włochy)
Najlepszy przyjmujący II: Yuki Ishikawa (Japonia)
Najlepszy środkowy I: Sebastian Sole (Argentyna)
Najlepszy środkowy II: Seyed Mohammad Mousavi Eraghi (Iran)
Najlepszy rozgrywający: Micah Christenson (USA)
Najlepszy libero: Erik Shoji (USA)
Najlepszy atakujący: Iwan Zajcew (Włochy)
kamil1404
Posty: 167
Rejestracja: 7 wrz 2013, o 23:05
Płeć: M

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: kamil1404 »

Wszyscy nasi płaczą :(
akukuk
Posty: 1623
Rejestracja: 16 kwie 2011, o 08:30
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: akukuk »

kamil1404 pisze:Wszyscy nasi płaczą :(
Strasznie się na to patrzy, przykry obrazek...
Adik_wwy
Posty: 538
Rejestracja: 12 maja 2010, o 13:57
Płeć: M

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: Adik_wwy »

ależ sport bywa okrutny i ironiczny...te całe FIVB i CEV to jedna wielka porazka...kazdy z medalistow powinien miec bilet na igrzyska...
weary_skier
Moderator
Moderator
Posty: 5929
Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: weary_skier »

kamil1404 pisze:Wszyscy nasi płaczą :(
Serio? Ale, że łzy lecą czy mają kwaśne miny?
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
serek
Posty: 299
Rejestracja: 25 kwie 2015, o 15:58
Płeć: K

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: serek »

Mam nadzieję, że po tym turnieju wszyscy zrozumieją, że w siatkówce te największe rzeczy wygrywa się PODSTAWOWĄ szóstką, ona jest najważniejsza, nie równa 12, nie świetni zmiennicy i ograni, a właśnie PIERWSZA szóstka.

Brawa dla Sperowa, że wyciągnął wnioski z poprzednich turniejów i był konsekwentny przez cały sezon.
Będzie świetnym trenerem
Mateja
Posty: 1090
Rejestracja: 17 wrz 2014, o 21:55
Płeć: M

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: Mateja »

Teraz już po fakcie można się zastanowić, dlaczego właściwie z Pucharu Świata awansowały tylko 2 drużyny? Czyżby chodziło to, że "wielka" i pewnie dla co poniektórych "najwspanialsza w historii" Brazylia miała już zapewnioną kwalifikację olimpijską, nie zdecydowała się wystąpić w PŚ i organizatorzy stwierdzili, że jedno miejsce jest zajęte i tego 3. już nie było?

Jeśli tak, w Rio trzeba zrewanżować się nie tylko na Włochach, ale też na ojczyźnie Ary Gracy (jeśli oczywiście zdążą się z nami spotkać, bo bez pomocy sędziów zbyt wiele nie ugrają).
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2015, o 13:34 przez Mateja, łącznie zmieniany 1 raz.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: drukjul »

martin123154 pisze:Jak w ogóle wygląda ten interkontynentalny turniej w Maju? Bo po wikipedi widze że aż trzy drużyny awansują więc stamtąd jest chyba dosć prosto awansowac, kwestia tylko żeby w styczniu być co najmniej na podium?
On może być w maju, może w czerwcu, data jeszcze nie jest ustalona
PJ_volleyball pisze:
drukjul pisze:Amerykanie powinni to przegrać, szczególnie po tym jak się w połowie III partii, tak jak w ubiegłym roku na MŚ w Bydgoszczy po dwóch gładko wygranych setach wyraźnie się zdekoncentrowali i rozprężyli, bo pewnie już pomyśleli, że samo się wygra.
Na MŚ Amerykanie wygrali pierwszego seta, ale dwa kolejne przegrali.
Nie prowadzili 2:0.
Prawda. Ale rok temu na MŚ, też nastąpił taki nieoczekiwany zwrot zaraz po przerwie technicznej: Amerykanie wygrali gładko I seta, w II prowadzili 16:12 i nagle ta sprawna maszynka do zdobywania punktów zupełnie nieoczekiwanie stanęła w miejscu. Dziś w podobny letarg Jankesi popadli nieco później, dokładnie po I technicznej w III secie, kiedy prowadzili 2:0 w setach i 8:7 i wydawało się, że pewnie zmierzają po zwycięstwo 3:0. I wtedy nastąpił coś niesamowitego - Juesejów jakby sparaliżowało - na II technicznej było bodaj już 16:10 dla Argentyny. W całym tym turnieju Amerykanie nie mieli dotąd tak długiego przestoju, żeby przegrywać na dwóch kolejnych ustawieniach aż 10 punktów i nie móc zrobić przejścia. Czort wie co to było - "argentyński syndrom"? John Speraw w IV secie już dmuchał na zimne i nawet w końcówce przy wyraźnym już prowadzeniu ciągle im powtarzał - macie grać tak, jakby na tablicy było 0:0.
kamil1404
Posty: 167
Rejestracja: 7 wrz 2013, o 23:05
Płeć: M

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: kamil1404 »

weary_skier pisze:Serio? Ale, że łzy lecą czy mają kwaśne miny?
Obrazek
Antek
Posty: 92
Rejestracja: 3 wrz 2014, o 15:09
Płeć: K
Lokalizacja: Wawa

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: Antek »

Nie wstawiajcie tu takich obrazków, proszę.
weary skier- najgorszy moderator jaki widzialem ^^
sb.slav
Posty: 3970
Rejestracja: 20 maja 2012, o 18:32
Płeć: M

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: sb.slav »

Czytam sobie komentarze Rosjan i raz że dla nich to sensacja, że przegraliśmy z Italią, dwa że autentycznie panikują, że znowu spotkają się nami na turnieju interkontynentalnym. Pytanie czy Polacy coś dzisiaj nie stracili, bo już porażka w LŚ, tak blisko celu podziałała demoralizująco, a dziś, jeszcze bliżej i znowu się nie udało. I czy ci Rosjanie mają podstawy do takich obaw, bo wróci im w końcu forma i wyleczą się połamani.

Coś musiało pęknąć w tym zespole, nie wierzę że nie, Antiga stracił część zaufania u samych zawodników. Nie oszukujmy się, że dorośli faceci nie mają wątpliwości do jego niektórych niezrozumiałych i szkodliwych decyzji(grzech wybijania zespołu z rytmu we wspomnianych już meczach z Rosją i dzisiaj z Włochami). I to my właśnie, nie ci Rosjanie możemy uważać się za największych przegranych, choć paradoksalnie zdobyliśmy medal na trudnym turnieju. Jednak kiedy kończy się on w taki sposób trudno o optymizm na przyszłość. Taka też opinia dominuje wśród tamtejszych kibiców.

Znamienne są te ujęcia zapłakanych Polaków. Jakże kontrastuje to z wazeliną jaka leje się w studiu polsatu z ust "ekspertów" - którzy dzisiaj występują po prostu w roli klakierów PZPS i całego około-reprezentacyjnego biznesu. Żenada. Kadziewicza chyba przestaną zapraszać bo nie smaruje jak reszta.
Nie bądź burakiem, nie przenoś kibolskich zwyczajów na hale. Kibicować można kulturalnie, bądź fair-nie gwiżdż na przeciwników twojej drużyny.
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
Awatar użytkownika
morswin
Posty: 322
Rejestracja: 17 wrz 2008, o 17:53
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: morswin »

Z tymi kwalifikacjami do IO to jest jawna niesprawiedliwość. USA zapewniło sobie awans do Rio i „zabrało” miejsce drużynie europejskiej. Teraz na turnieju w Berlinie Europa będzie się wzajemnie wyżynać a w Ameryce do igrzysk awansują jakieś ogórki z Kanady czy Meksyku. A poza tym dlaczego np. mistrz europy czy mistrz świata nie uzyskuje automatycznie prawa do grania na olimpiadzie ?
Gdybyś miał wątpliwości, śpieszę wyjaśnić, że "nieprzyjemny szczurek" to taki płaski, szybki serwis (asowy) opadający z nagła na końcową linię boiska. (zasłyszane w TV, def. I.Mazur) ;-)
Awatar użytkownika
lukecik
Posty: 1587
Rejestracja: 24 wrz 2009, o 17:03
Płeć: M

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: lukecik »

Rzadko się udzielam, ale jestem w takim nastroju, że muszę to wyrzucić z siebie.

Po pierwsze, mamy obalenie mitu, że tego morderczego turnieju nie da się rozegrać jedną szóstką i od postawy całej czternastki zależy końcowy sukces. Nie zauważyłem jakichś głębokich rotacji ani u Włochów, ani u Amerykanów. A przecież obie drużyny np. drugiego atakującego mają 10 razy lepszego od Konarskiego.
Po drugie, kompletnie nie rozumiem głosów "Antiga do zwolnienia" itp. Gwoli przypomnienia, na jedenaście meczów wygraliśmy dziesięć. To jest wyrównanie bilansu wszech czasów na Pucharze Świata. Przed turniejem każdy brałby taki wynik w ciemno, bo nikt sobie nie wyobrażał, że taka postawa drużyny nie da triumfu w turnieju, a co dopiero przepustek na IO. Wszystkiego wygrać się nie da, nawet Włosi i Amerykanie odnieśli po jednej porażce. Skandalem jest, że awans uzyskują tylko dwie, a nie trzy drużyny. Poziom turnieju jest nieprawdopodobny, nikt spoza pierwszej trójki nie pokonał drużyny z tejże właśnie. Zadecydowały detale, niuanse. O całokształt nie możemy mieć pretensji ani do zawodników, ani do sztabu (z jednym wyjątkiem, o którym później).
Po trzecie, jeśli chodzi o to, co zawiodło w naszej grze, to oczywiście blok. Tak słabo w bloku dawno się nie prezentowaliśmy. Nawet nie chodzi o blok punktowy, ale wyblok, który umożliwiłby wyprowadzić kontry. Te de facto też nie funkcjonowały tak, jakbyśmy sobie mogli tego życzyć, bo masę razy przez niewykorzystane kontry uprzykrzaliśmy sobie życie. Najlepszy i najświeższy przykład to Buszek w końcówce drugiego seta z Japonią. Prawie nam przegrał seta. Poza tym wróciły te nasze czarne serie, kiedy tracimy kilka punktów w jednym ustawieniu. Dzisiaj Kurek, ale i nawet Kubiak mieli moment takiej zapaści, kiedy nadziewali się na blok raz za razem i nie byli w stanie skończyć. Jak mogliśmy pozwolić, aby w trzecim secie mając 6-3 z Włochami, którzy zaczęli się mocno denerwować, by jednak nas dogonili, przegonili i zdominowali? Miałem takiego banana na ryju, już widziałem oczyma wyobraźni naszych szalejących na parkiecie po wygraniu tego seta. Może oni też już mieli takie wizje? Poczuli się za pewnie zbyt wcześnie? Szkoda, tak samo jak tej kiwki Kubiaka w pierwszym secie, może bylibyśmy świadkami innego scenariusza. Tak samo można gdybać, co by było, gdyby nie ta zmiana na jedną akcję Konarskiego za Fabiana, to kto wie... Swoją drogą przez cały turniej nie rozumiałem, jak to możliwe, że na pomoc w bloku wpuszcza się za Fabiana Konarskiego, a nie np. Możdżonka. A skoro jesteśmy przy Konarze...
Po czwarte, największy mój zarzut wobec Antigi. W której reprezentacji drugiego atakującego wybiera się na podstawie tego, ile może dać w bloku? Jak można było zachować się tak nieodpowiedzialnie i wziąć Konarskiego, bo ma lepszy blok niż Jarosz? Czy Antiga naprawdę spodziewał się, że Kurek cały turniej będzie grał jak natchniony i nie będzie potrzeby w jakimś meczu go zdjąć, bo przestanie mu iść? A wprowadzanie Konarskiego za Kurka na atak z takimi rywalami, jak Włochy, daje mniej więcej taki sam efekt, jak zastąpienie ropy w dieslu gazem. W obu przypadkach daleko się nie zajedzie. O to mam największy żal i pretensje do francuskiego duetu. Drugi atakujący na turnieju, gdzie trzeba zagrać 11 spotkań jest zbyt poważną pozycją, aby jego wybór był ukierunkowany tym, co dany siatkarz może dać w bloku. Jarosz gwiazdą światową nie jest, ale nie jeden mecz w reprezentacji nam wygrał, a Konarski? Gość, który nie był gwiazdą nawet w reprezentacji B na Igrzyskach Europejskich jedzie w roli drugiego atakującego na Puchar Świata. Dlaczego? Bo ma lepszy blok. Jak to mówił śp. Zdzisław Ambroziak: NIE-DO-WIA-RY. Ileż on nam razy pomógł tym swoim blokiem wchodząc zadaniowo? Chyba na palcach jednej ręki można to policzyć. Jestem wściekły i rozżalony, oczekuję, że Antiga wyciągnie wnioski i wróci do Jarosza.
Na koniec jeszcze jedno spostrzeżenie odnośnie dzisiejszego meczu. Aby pokonać Włochów, potrzebowaliśmy jednej czarnej owcy w ich szóstce. Jeśli ktoś z trójki Juantorena, Zajcew, Lanza miałby gorszy dzień, ten mecz byśmy wygrali. Ale nie dość, że Osmany i Ivan grali kosmicznie, to jeszcze Lanza wzniósł się na nieprawdopodobny poziom i prawie od nich nie odstawał. Gianelli mógł się bawić i grać gdzie chciał mając niemal gwarancję skutecznego ataku. Gdyby tak choć jeden z nich był w słabszej dyspozycji, to ich gra byłaby bardziej przewidywalna, no i oczywiście mniej skuteczna, co pomogłoby nam wygrać. Tak się nie stało, przez co niestety bez bloku i z jednym atakującym, który co jakiś czas wpadał w dołek, meczu wygrać się nie dało.

Dziękuję chłopakom za ten turniej. Zapewnili nam wszystkim mnóstwo wrażeń, emocji i przeżyć. Walczyliśmy, daliśmy z siebie wszystko. Niektóre akcje czy zachowania naszych przejdą do historii i będziemy na zawsze je pamiętać i przywoływać co jakiś czas. Było blisko, zabrakło niewiele, zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy. Najważniejsze, żeby ta porażka nie siedziała w głowie za długo, żeby szybko o niej zapomnieli i by odbili sobie to niepowodzenie z nawiązką na najbliższych ME.

Przy okazji, uświadomi mnie ktoś, ile jeszcze będziemy mieć szans na awans do IO i na jakiej zasadzie? Jak będzie wyglądał ten turniej w styczniu, kto w nim zagra, ile drużyn awansuje. Słyszałem, że w maju będzie jeszcze jakiś turniej w Japonii, ale kto będzie mógł tam zagrać? Z góry dzięki za odpowiedź.
futuro88
Posty: 185
Rejestracja: 13 cze 2015, o 09:08
Płeć: M

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: futuro88 »

morswin pisze:Z tymi kwalifikacjami do IO to jest jawna niesprawiedliwość. USA zapewniło sobie awans do Rio i „zabrało” miejsce drużynie europejskiej. Teraz na turnieju w Berlinie Europa będzie się wzajemnie wyżynać a w Ameryce do igrzysk awansują jakieś ogórki z Kanady czy Meksyku. A poza tym dlaczego np. mistrz europy czy mistrz świata nie uzyskuje automatycznie prawa do grania na olimpiadzie ?
Bo związki są po to żeby zarabiać i wymyślać co raz to nowe g**niane reguły a nie po to żeby działać sprawiedliwie.

Patrzę na tabelę PŚ i mam ochote roz****ć monitor! Coś czuję że może być gorąca na linii FIVB - PZPS
futuro88
Posty: 185
Rejestracja: 13 cze 2015, o 09:08
Płeć: M

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: futuro88 »

Mam postulat: czy istnieje możliwość wycofania się z LŚ i zagranie w LE? Pstryczek w nos FIVB'ie?!
Awatar użytkownika
maciek0812
Posty: 674
Rejestracja: 22 kwie 2013, o 14:46
Płeć: M

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: maciek0812 »

Pytanie to trzeba sobie i nie tylko zadać, dlaczego przez praktycznie całe dwa pierwsze sety nasi dwaj środkowi, Nowakowski i Bieniek uparcie zostawali na środku, a Zaytsev i Juantorena atakowali na pojedynczym bloku co przy ich dyspozycji dzisiaj to było jak czysta siatka, co prawda w dalszej części meczu na podwójnym czy nawet potrójnym też kończyli bez większych problemów, ale Buti 3 w ataku a Piano 2, i tutaj nic więcej nie trzeba dodawać. I jeszcze jednak istotna sprawa, set tracony z Kanadą, Wenezuelą, i dwa ze słabiutkim Iranem, co za tym idzie jak że ważny punkt w końcowej tabeli, zrobiły swoje w końcowym rozrachunku.
Zagumny, Świderski, Kadziewicz, Wlazły, Winiarski, Pliński, Ignaczak
Ewa6
Posty: 422
Rejestracja: 15 gru 2013, o 18:11
Płeć: K

Re: Puchar Świata 2015

Post autor: Ewa6 »

Takie podejście nastraja optymistycznie- SMS Kubiaka do Mielewskiego: "OSTATNI RAZ odbieram paterę za inne miejsce niż pierwsze!!!!!!!!!"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Puchar Świata”