Przede wszystkim system rozgrywania Ligi Światowej nie powinien się zmienić! Jaki był sens wprowadzania na rok czy dwa podziału na dywizje i systemu spadków oraz awansów skoro tak naprawdę wprowadzając obecne zmiany FIVB zniszczyło cały sens rozgrywek? Owszem, drażni mnie rozszerzenie 1-wszej dywizji o tyle zespołów, bo to powinna być ścisła elita, więc nie chodzi tylko o Rosję.PJ_volleyball pisze:To, że system w roku Olimpijskim będzie zmieniony to było prawie pewne.
Dlaczego mówicie o jakiejś "ochronie" Rosji? Skoro ma być 12 zespołów to kto miał być zamiast tej Rosji?
Dlaczego nikomu nie przeszkadza, że w elicie zagrają Bułgaria, Argentyna i Belgia? Przecież tylko zwycięzca II dywizji (Francja) miał się znaleźć w I dywizji?
Rosja strasznie was boli. Bułgaria, Argentyna i Belgia sportowo też tego awansu nie wywalczyły, a jakoś nikt o tym nie wspomina. Nigdzie.
Puchar Świata 2015
Re: Puchar Świata 2015
Re: Puchar Świata 2015
Tak jeszcze co do dzisiejszego meczu z Włochami. Chyba nikt o tym nie wspomniał, że praktycznie w ogóle nie graliśmy pajpa. Jeśli dobrze pamiętam to bodajże zagraliśmy 3 razy, w tym 2 razu nieudanie (blok i aut).
Re: Puchar Świata 2015
Chciałbym tylko wszystkim niedowiarkom przypomnieć nasz kluczowy mecz sprzed 4 lat w PŚ z makaronami i kto nam tyłek ratował A no tak się składa że wyśmiewany tu JJ i Rucek. Nie jestem jakimś wielkim fanem Jarosza ale w porównaniu do tego Konarskiego to jest jednak Siatkarz a nie tylko parodia. Acha i jeszcze jedno na chwilę obecną Mariusz Wlazły jest dla nas niezastąpiony i ni Kurek ni Bociek tego nie zmieni już nie pisząc o JJ czy pożal się boże Konarskim. W niedalekiej przyszłości już po IO nie zastąpionym dla nas zawodnikiem który może tę reprezentację wyprowadzić na całkiem inny poziom jest LEON i mam nadzieję że PZPS tego nie zepsuje i Kubańczyk zagra w naszej w reprezentacji a jak komuś się nie podoba to nie nie ogląda i się nie łudzi że do Mistrzostwa poprowadzi nas Buszek z Konarskim i Łomaczem, dalej lać nas będą Kubańczycy w kadrach włoskich, Ukraińcy w Rosyjskich czy niebawem i Węgrzy w niemieckiej.lukecik pisze: Chal napisał(a):
Naprawdę ktokolwiek myśli, że gdyby Jarosz był w Japonii, to wszedłby dzisiaj za Kurka?
poznasz głupiego po czynach jego
Re: Puchar Świata 2015
Nie -wszedlby wczoraj i zostal. Podobnie z Wenezuela, Australia itp.Chal pisze:Naprawdę ktokolwiek myśli, że gdyby Jarosz był w Japonii, to wszedłby dzisiaj za Kurka?
Jest też jakiś paradoks w tym, że to był nasz najlepszy turniej w Japonii, lepszy od tych w 2006 i 2011, ale jako jedyny będzie uznany za porażkę.
Za to nie wszedlby pod koniec pierwszego seta z Rosja i dogralaby ekipa, ktora miala 4 pkt i setowa w gorze.
Oczywiscie to gdybanie. Ale duzo do poprawy nie mamy. Wiec moze jednak przemyslmy, czy nie mozna bylo lepiej, co bylo zle.
Pomysl biegniecia do Mariusza wydaje sie abstrakcyjny. I mam nadzieja (choc pewnie rzeczywiscie beda takie proby), ze Mario odmowi. I damy sobie rade bez niego. I pojedzie na IO jako zmiennik Kurka jesli nikt sie nie pojawi.
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2015, o 17:06 przez kanimo, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Puchar Świata 2015
Nie wiem, po co mi to potrzebne, ale czy gdzieś można obejrzeć dzisiejszą dekorację?
Re: Puchar Świata 2015
Kod: Zaznacz cały
http://www.polsatsport.pl/Film/Puchar-Swiata-Anderson-Najlepszy-Brak-Nagrod-Dla-Polakow_6330990/index.html
Re: Puchar Świata 2015
Tak poruszałem ten fakt jeszcze przed ostatnią rundą. Okropny terminarz, najgorszy ze wszystkich. Dziękujemy japońcomKrystian2973 pisze:Jeśli trafilibyśmy taką grupę to będzie ciężko zwłaszcza z Francuzami. Nie rozumiem po co wogóle ten turniej kwalifikacyjny jak mistrzostwa europy mogli zrobić na przełomie listopada i grudnia i tam 3 najlepsze zespoły by awansowały. Jeszcze tylko słowo co do tego pucharu świata to czy zwróciliście uwagę, że nasi mieli najmniej odpoczynku podczas 3 ostatnich dni. Grali kolejno o : 11, 7 i 3, co powoduje że mieli o 8 h mniej odpoczynku. Amerykanie i Włosi grali ostatnie mecze o stałych porach. A na olimpiadzie powinny grać najlepsze zespoły, a nie ciągnąć za uszy jakiś średniaków. Ale to pokazuje tylko jak brazylia jest słaba i chyba się najbardziej nas boi.
Re: Puchar Świata 2015
Dzięki,ale ja chciałam zobaczyć naszych, a nie indywidualne nagrody
Re: Puchar Świata 2015
Pewnie dlatego nim nie graliśmy, bo nie szło. My w ogóle niespecjalnie lubimy grać przez szóstą strefę. Tacy Amerykanie to tamtędy wyprowadzają więcej akcji niż przez środek chyba. No ale oni mają obu przyjmujących z lepszym atakiem niż odbiorem, my na odwrót.ciacho23 pisze:Tak jeszcze co do dzisiejszego meczu z Włochami. Chyba nikt o tym nie wspomniał, że praktycznie w ogóle nie graliśmy pajpa. Jeśli dobrze pamiętam to bodajże zagraliśmy 3 razy, w tym 2 razu nieudanie (blok i aut).
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Re: Puchar Świata 2015
Jeśli nie będzie nas na IO to będę trzymał kciuki za Panamę, świetnie grają. Oby tak dalej FIVB bravo.
-
- Posty: 799
- Rejestracja: 1 sty 2015, o 01:36
- Płeć: M
- Kontakt:
Re: Puchar Świata 2015
W Twojej wypowiedzi jakoś nie widziałem tego rozdrażnienia obecnością w elicie Bułgarów, Argentyńczyków czy Belgów.Kicu pisze:Przede wszystkim system rozgrywania Ligi Światowej nie powinien się zmienić! Jaki był sens wprowadzania na rok czy dwa podziału na dywizje i systemu spadków oraz awansów skoro tak naprawdę wprowadzając obecne zmiany FIVB zniszczyło cały sens rozgrywek? Owszem, drażni mnie rozszerzenie 1-wszej dywizji o tyle zespołów, bo to powinna być ścisła elita, więc nie chodzi tylko o Rosję.PJ_volleyball pisze:To, że system w roku Olimpijskim będzie zmieniony to było prawie pewne.
Dlaczego mówicie o jakiejś "ochronie" Rosji? Skoro ma być 12 zespołów to kto miał być zamiast tej Rosji?
Dlaczego nikomu nie przeszkadza, że w elicie zagrają Bułgaria, Argentyna i Belgia? Przecież tylko zwycięzca II dywizji (Francja) miał się znaleźć w I dywizji?
Rosja strasznie was boli. Bułgaria, Argentyna i Belgia sportowo też tego awansu nie wywalczyły, a jakoś nikt o tym nie wspomina. Nigdzie.
Widziałem jednak tekst o zmienianiu przepisów i zasad, żeby "ochronić" Rosję.
System kwalifikacji na Igrzyska jest znany. Tak samo przed i podczas trwania Pucharu Świata nikt nie płakał, że tylko 2 drużyny awansują. A tutaj reprezentacja Polski zajmuje trzecie miejsce i jest wielki płacz.
Spokojnie. Jesteśmy przecież Mistrzami Świata. Eksperci Polsatu i Twittera twierdzą, że na 100% zagramy na IO w Rio, więc nie wiem czym się tak martwicie (będzie cholernie ciężko o awans i taki pewny nie jestem czy to się uda).
Rozumiem, że poziom siatkówki w Europie jest wyższy niż na innych kontynentach, ale co to ma do rzeczy?
Re: Puchar Świata 2015
Przeczytajcie sobie wywiad z Blainem w Sportowych Faktach.,( w artykule Możemy pluć sobie w brodę).Jest napisane tam,ze z Berlina awansują do Igrzysk bezposrednio 3 zespoły,a do turnieju interkontynentalnego kolejne trzy.Ciekawe ,czy to prawda.
Re: Puchar Świata 2015
To się nie kalkuluje.
1) Gospodarz
2) Puchar Świata
3) Puchar Świata
4) Turniej kontynentalny - Europa
5) Turniej kontynentalny - Afryka
6) Turniej kontynentalny - Ameryka Północna
7) Turniej kontynentalny - Ameryka Południowa
8) Turniej kontynentalny - Azja*
9) Turniej interkontynentalny w Japonii*
10) Turniej interkontynentalny w Japonii*
11) Turniej interkontynentalny w Japonii*
12) Turniej interkontynentalny w
* - jeden i ten sam turniej
Jak widać z Berlina awansuje tylko Arsen...numer cztery. Nie ma miejsca żeby wcisnąć bezpośrednio jeszcze dwóch z Europy.
1) Gospodarz
2) Puchar Świata
3) Puchar Świata
4) Turniej kontynentalny - Europa
5) Turniej kontynentalny - Afryka
6) Turniej kontynentalny - Ameryka Północna
7) Turniej kontynentalny - Ameryka Południowa
8) Turniej kontynentalny - Azja*
9) Turniej interkontynentalny w Japonii*
10) Turniej interkontynentalny w Japonii*
11) Turniej interkontynentalny w Japonii*
12) Turniej interkontynentalny w
* - jeden i ten sam turniej
Jak widać z Berlina awansuje tylko Arsen...numer cztery. Nie ma miejsca żeby wcisnąć bezpośrednio jeszcze dwóch z Europy.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Re: Puchar Świata 2015
http://reklama konkurencyjnego serwisu.wp.pl/siatkowka/54 ... ozemy-tylklobmar pisze:Przeczytajcie sobie wywiad z Blainem w Sportowych Faktach.,( w artykule Możemy pluć sobie w brodę).Jest napisane tam,ze z Berlina awansują do Igrzysk bezposrednio 3 zespoły,a do turnieju interkontynentalnego kolejne trzy.Ciekawe ,czy to prawda.
Rzeczywiście tak jest, ale raczej to pomyłka. Niepotrzebny jest ten drugi turniej, tam powinna jechać kolejna drużyna z Europy, najlepsza z rankingu FIVB, z tych co nie mają awansu ani turnieju w Japonii. Kiedyś tak było, majowe turnieje dawały nam awans w 2004 i 2008 r. i graliśmy w nich dlatego, że przez cały cykl olimpiady zdobywaliśmy punkty rankingowe będąc czołowym zespołem. W tej chwili na IO może jechać Słowacja... W grupach mogą być różne cyrki - pewny awans po 2 meczach i odpuszczanie trzeciego, wtedy Słowacja może wejść do półfinału, wygrać 1 z 2 meczy fartem i w Japonii spokojnie awans zrobi. To niesprawiedliwe, że aktualni Mistrzowie świata, aktualni Mistrzowie Olimpijscy, aktualni zwycięzcy Ligi Światowej, czy 3 drużyna świata nic z tego nie mają a przy tej super serpentynie jedna z tych ekip żegna się już w grupie z IO....
Re: Puchar Świata 2015
Trochę nie rozumiem żali na FIVB. Były cztery mocne zespoły i dwa awansowały. Proporcje dobre. Po prostu daliśmy ciała przegranymi setami w wygranych meczach z ogórkami albo jak kto woli daliśmy ciała tracąc ten arcyważny punkt z Iranem.
O olaniu JJ pisałem wiele razy. Na jego miejscu olałbym Antigę.
Na IO pewnie awansujemy, ale okupimy to wielkim zmęczeniem zawodników. A od dziś mogliby mieć spokojne psychiczne wakacje od reprezentacji aż do lata.
A francuskim Magikom będę się przyglądał
O olaniu JJ pisałem wiele razy. Na jego miejscu olałbym Antigę.
Na IO pewnie awansujemy, ale okupimy to wielkim zmęczeniem zawodników. A od dziś mogliby mieć spokojne psychiczne wakacje od reprezentacji aż do lata.
A francuskim Magikom będę się przyglądał
PZPS - Polsatowski Związek Piłki Siatkowej
Re: Puchar Świata 2015
Mamy jakieś szanse na te Igrzyska jeszcze? Przecież te turnieje kwalifikacyjne to będzie rzeź dla zawodników. Czarno to widzę
Re: Puchar Świata 2015
Zmieniam zdanie. Dawać Leona. Z emigrantów zaś co do nas przybędą zatrzymywać najsprawniejszych i najwyższych.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Re: Puchar Świata 2015
@Hubert oni już zwerbowani. Przez ISIS
Nie bądź burakiem, nie przenoś kibolskich zwyczajów na hale. Kibicować można kulturalnie, bądź fair-nie gwiżdż na przeciwników twojej drużyny.
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
Re: Puchar Świata 2015
Nie jest. W Rio na IO w tym momencie mogą zagrać maksymalnie już tylko cztery drużyny z Europy. Oprócz Włochów, którzy awansowali już z Pucharu Świata, drugą drużyną z przepustką do Rio będzie zwycięzca europejskich kwalifikacji w Berlinie (turniej odbędzie się w dniach 5-10 stycznia). Znacznie dłuższą drogę do Rio będą miały dwie kolejne drużyny, które na europejskich kwalifikacjach w Berlinie zajmą drugie i trzecie miejsce i wywalczą w ten sposób prawo uczestnictwa w turnieju interkontynetalnym, połączonym z kwalifikacją azjatycką, który z kolei odbędzie się w Japonii w maju, lub czerwcu (konkretnego terminu jeszcze nie ma). To wszystkie możliwości awansu do Rio dla kolejnych, obok Włochów, trzech następnych zespołów europejskich.meduza123 pisze:http://reklama konkurencyjnego serwisu.wp.pl/siatkowka/54 ... ozemy-tylklobmar pisze:Przeczytajcie sobie wywiad z Blainem w Sportowych Faktach.,( w artykule Możemy pluć sobie w brodę).Jest napisane tam,ze z Berlina awansują do Igrzysk bezposrednio 3 zespoły,a do turnieju interkontynentalnego kolejne trzy.Ciekawe ,czy to prawda.
Rzeczywiście tak jest, ale raczej to pomyłka..
Staraliśmy się wyjaśnić i opisać aktualne zasady kwalifikacji olimpijskiej obszerniej w tym wątku kilka godzin temu, można poszukać na poprzednich stronach. Wspomniana Słowacja, aby dostać się do Rio musiałby najpierw zająć w Berlinie jedno z trzech pierwszych miejsc, a jeszcze wcześniej z rankingu CEV, który zostanie ogłoszony dopiero 1 listopada, czyli już po zapadnięciu rozstrzygnięć Mistrzostw Europy, do tego turnieju jako jedna z najwyżej sklasyfikowanych w tym rankingu ośmiu (a w zasadzie 9, bo Włochów oczywiście zabraknie w Berlinie) drużyn europejskich się zakwalifikować. Szansę na awans na olimpiadę przez te już drugie w krótkim czasie, a niektórzy nawet nie bez racji dodają, że w roku przedolimpijskim może nawet bardziej prawdziwe Mistrzostwa Europy, Słowacja ma więc właściwie tylko teoretyczne.
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2015, o 19:31 przez drukjul, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Puchar Świata 2015
Tak czytam sobie te wszystkie komentarze i nie wiem czemu w większości z nich powtarza się, że mamy jeszcze dwie szanse awansu na IO. A tak naprawdę mamy tylko jedną szansę w Berlinie, jeżeli załapiemy się na pudło. Jeśli zajmiemy poniżej trzeciego miejsca – drugiej szansy nie będzie. Turniej kwalifikacyjny urasta zatem do rangi wyższej niż zbliżające się mistrzostwa europy. Może należałoby zatem potraktować te mistrzostwa bardziej treningowo, aby przygotować się do właściwej walki o Rio
Gdybyś miał wątpliwości, śpieszę wyjaśnić, że "nieprzyjemny szczurek" to taki płaski, szybki serwis (asowy) opadający z nagła na końcową linię boiska. (zasłyszane w TV, def. I.Mazur)
Re: Puchar Świata 2015
Mamy brąz. Ciekawe od kogo przyjdzie zaproszenie na śniadanie od premiera cz prezydenta
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: Puchar Świata 2015
Tylko że do tego turnieju właściwie nie ma jak się przygotować i odpuszczanie ME w żaden sposób nie pomoże nam się do niego przygotować. Jest to turniej w trakcie sezonu klubowego, zawodnicy w różnej formie, pewnie max 10-12 dni przed turniejem będą mogli się spotkać na krótkie zgrupowanie. Oby tylko kontuzje ominęły kluczowych graczy. Losowość na tym turnieju będzie bardzo, bardzo duża. Niestety.morswin pisze:Tak czytam sobie te wszystkie komentarze i nie wiem czemu w większości z nich powtarza się, że mamy jeszcze dwie szanse awansu na IO. A tak naprawdę mamy tylko jedną szansę w Berlinie, jeżeli załapiemy się na pudło. Jeśli zajmiemy poniżej trzeciego miejsca – drugiej szansy nie będzie. Turniej kwalifikacyjny urasta zatem do rangi wyższej niż zbliżające się mistrzostwa europy. Może należałoby zatem potraktować te mistrzostwa bardziej treningowo, aby przygotować się do właściwej walki o Rio
Re: Puchar Świata 2015
Dokładnie. Zajęcie 2-3 miejsca w Berlinie to nie będzie hop-siup. Nie wiem co byłoby gorsze: styczniowy turniej w Berlinie czy, jakby kwalifikacje były rozsądniejsze, potraktowanie ME jako kwalifikacji. Granie zaraz ME po przegranej w PŚ średnio widzę.morswin pisze:Tak czytam sobie te wszystkie komentarze i nie wiem czemu w większości z nich powtarza się, że mamy jeszcze dwie szanse awansu na IO. A tak naprawdę mamy tylko jedną szansę w Berlinie, jeżeli załapiemy się na pudło. Jeśli zajmiemy poniżej trzeciego miejsca – drugiej szansy nie będzie. Turniej kwalifikacyjny urasta zatem do rangi wyższej niż zbliżające się mistrzostwa europy. Może należałoby zatem potraktować te mistrzostwa bardziej treningowo, aby przygotować się do właściwej walki o Rio
Najlepiej po ME dać miesiąc wolnego a potem przygotowania. Tylko co na to PLS ?
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
-
- Posty: 2601
- Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
- Płeć: M
Re: Puchar Świata 2015
Dla mnie ten turniej to były prestiżowe rozgrywki, rozgrywane raz na 4 lata, z obsadą zwykle mocniejszą niż MŚ. Zakończyliśmy go z bilansem 10-1 i 3 miejscem; poprzednie rozgrywki w 2011 roku skończyliśmy z wynikiem 8-3 i 2 miejscem (a przy 9-2 mogliśmy go wygrać). Najbardziej mi szkoda straconej szansy na wygranie tego turnieju, kwalifikacja na olimpiadę to dla mnie rzecz drugorzędna (w przeciwieństwie do innych użytkowników). Zaraz po zakończonym meczu z Włochami pierwszą myślą było to, że nasz atakujący nie zagrał na podobnym poziomie jak włoski. Na innych pozycjach zagraliśmy na podobnym lub lepszym poziomie (np. środek). Gra Bartka kojarzy mi się z występem nielubianego tu Gromadowskiego w PWM: czyli siła razy ramię. Jak nabijał się na pojedynczy blok po prostej, to chyba nie patrzył ile miał wolnego miejsca po skosie. Winę za wynik wziął na siebie kapitan zespołu, ale nie on najbardziej się do tego przyczynił. Największe znaczenie miało podejście naszych siatkarzy (mentalność): sprawiali wrażenie jakby nie chcieli wygrać tego meczu, tylko przepchnąć 2 sety, aby załapać się na olimpiadę. Taka minimalistyczna postawa rzadko przynosi pozytywne rezultaty.
Re: Puchar Świata 2015
Kwalifikacje styczniowe to będą akurat grane praktycznie z marszu, w krótkiej przerwie w sezonie ligowym i pucharowym. Nie będzie przed nimi czasu na dłuższe przygotowania, Antiga z Blainem będzie miał maksimum kilka dni i 5-10 treningów. To tyle co nic. Reprezentanci pojadą więc do Berlina z taką formę, którą przywiozą na przedturniejowe, krótkie zgrupowanie kadry ze swoich klubów. Teraz na ME jest jeszcze szansa, żeby dokonać ewentualnych korekt w "6", można też dotrenować takie zagrania, które w praktyce meczowej nam specjalnie dotąd nie wychodziły itd... Metodą meczową jednak zawsze można poprawić swoją grę. Natomiast ani nie grając, ani wspólnie nie trenując, trudno oczekiwać progresu formy od naszej reprezentacji.morswin pisze:Tak czytam sobie te wszystkie komentarze i nie wiem czemu w większości z nich powtarza się, że mamy jeszcze dwie szanse awansu na IO. A tak naprawdę mamy tylko jedną szansę w Berlinie, jeżeli załapiemy się na pudło. Jeśli zajmiemy poniżej trzeciego miejsca – drugiej szansy nie będzie. Turniej kwalifikacyjny urasta zatem do rangi wyższej niż zbliżające się mistrzostwa europy. Może należałoby zatem potraktować te mistrzostwa bardziej treningowo, aby przygotować się do właściwej walki o Rio
Francuzi, Serbowie, Niemcy, czy Bułgarzy tak naprawdę w tym roku też właściwie traktują właściwe ME jak przygotowanie dla znacznie ważniejszej sportowo imprezy - czyli właśnie styczniowych kwalifikacji olimpijskich, ale chcą jednak niejako po drodze właściwą ścieżkę przygotowań potwierdzić na tym turnieju miejscami medalowymi. I to jest pewnie najlepsza droga, budująca pewność siebie i wiarę we własne siły.
Re: Puchar Świata 2015
pomyślałam sobie dziś o tym samym. Skoro FIVB zmienia zasady, żeby przypadkiem się nie okazało, że Mistrz Olimpijski musi grać w II dywizji LŚ, bo zagrał najgorzej od lat, to czemu nie podobnie, żeby Mistrz Świata się zakwalifikował na IO? Ciekawe co by zrobiło FIVB, gdyby (nie jest to jakies nierealne wszak) na turnieju w Berlinie była kolejność np Francja, Bułgaria, Niemcy/Serbia. Ani MŚ ani MO nie pojechaliby na Igrzyska. Pewnie tylko by się ucieszyli, bo mniej poważnych przeciwników dla Kanarków.Kicu pisze: Swoją drogą, po tegorocznej Lidze Światowej FIVB zmieniło przepisy i zasady żeby "ochronić" Rosję. Może niech teraz FIVB się wykaże? W ciągłym zmienianiu zasad są świetni, więc co stoi na przeszkodzie?
bądzmy szczerzy - gdyby Australia nie przepchnęła tego ostatniego meczu na plus dla siebie i miała spaść do II dywizji to żadnych zmian w składach by nie było. Co najwyżej, z racji roku olimpijskiego, zmodyfikowano by grę w LŚ np do turnieju w każdym państwie w grupie i zamiast 3 tygodni jak ma być chyba teraz, grano by 4 tygodnie. Bułgaria, Argentyna i Belgia zwyczajnie skorzystały na wypchnięciu Rosji z potrzasku.PJ_volleyball pisze:Dlaczego mówicie o jakiejś "ochronie" Rosji? Skoro ma być 12 zespołów to kto miał być zamiast tej Rosji?
Dlaczego nikomu nie przeszkadza, że w elicie zagrają Bułgaria, Argentyna i Belgia? Przecież tylko zwycięzca II dywizji (Francja) miał się znaleźć w I dywizji?
Rosja strasznie was boli. Bułgaria, Argentyna i Belgia sportowo też tego awansu nie wywalczyły, a jakoś nikt o tym nie wspomina. Nigdzie.
zmienianie zasad w trakcie turnieju dla nas ogólnie wydawałoby mi się niesprawiedliwe - gdyby nie to, co zrobiono dosłownie 2 miesiące wcześniej, kiedy inna federacja była w tarapatach. Zwłaszcza, że nam tutaj brakowało dosłownie tyle, co Kubiakowi do kolejnego asa dziś w 4 secie.
odnośnie tego smsa do Mielewskiego - Kubiak to jest gość. Wydaje mi się, że dla kadry jest niczym Sid w Epoce Lodowcowej - tym lepkim, kleistym czymś co trzyma ich razem. I oby się pozbierali.
myślę o tych ME już za 2 tygodnie i szczerze mówiąc to nie wiem, jaka koncepcja jest lepsza, odpuszczanie czy wręcz przeciwnie. Ale jako że mamy słabą jak barszcz grupę to wg mnie do ćwierćfinałów minimum powinien grać Szalpuk, Jarosz czy Łomacz, a Kubiak z Kurkiem i Drzyzgą w meczach grupowych w ogóle nie opuszczać kwadratu.
StanLee "Problem polega na tym że koncepcja gry Skry i budowania zespołu jest jeszcze bardziej mglista oraz przypadkowa.[..] Nie ma to za bardzo sensu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
Re: Puchar Świata 2015
Słowenia i Belgia są słabe jak barszcz?ldz pisze:Ale jako że mamy słabą jak barszcz grupę to wg mnie do ćwierćfinałów minimum powinien grać Szalpuk, Jarosz czy Łomacz, a Kubiak z Kurkiem i Drzyzgą w meczach grupowych w ogóle nie opuszczać kwadratu.
Zapomnieliśmy już jak z tą samą Słowenią półtora roku temu, nomen-omen właśnie w kwalifikacjach do ME męczył się z nimi pierwszy skład m.in z Wlazłym, Kurkiem i Winiarskim w debiucie Antigi i Blaina w roli selekcjonerów biało-czerwonych? A od momentu, kiedy kadrę tę objął Andrea Giani ich poziom sportowy poszedł mocno w górę, o czym najlepiej świadczyć może dominacja Słoweńców na turnieju finałowym Ligi Europejskiej w Wałbrzychu, gdzie w godzinę z prysznicem w półfinale rozjechali naszą kadrę B pod wodzą Kowala. Postępy gry Słoweńców ostatnio komplementował zresztą także Rezende, kiedy Brazylia w najsilniejszym swoim składzie specjalnie zjechała na dwa mecze kontrolne z ekipą gospodarzy do Lublany. Brazylijczycy co prawda oba te sparingi wygrali, ale już ten drugi po bardzo zaciętym tie-breaku.
Belgów na pewno też nie można w żadnym wypadku tak lekceważyć - w ubiegłym roku na MŚ mieli pecha w rozstawieniu, bo trafili do krakowskiej "grupy śmierci" z USA, Francją, Włochami i Iranem, ale na przykład Amerykanom i Francuzom stawili bardzo twardy opór i ekipy Johna Sperawa i Laurenta Tillie wyjątkowo się z Belgami męczyły i rozstrzygneły oba mecze na swoją korzyść dopiero po zawsze nerwowych tie-breakach. Ale może faktycznie wystawmy przeciwko tym dwóm ekipom drugi skład. Za jednym zamachem upieczemy dwie pieczenie na jednym ogniu; po pierwsze może raz na zawsze obalimy mit, jaką to niby mamy szeroką ławkę rezerwowych, a po drugie Kubiak z Kurkiem i Drzyzgą nie tylko w meczach grupowych, ale w całym turnieju nie będą musieli ani razu wychylać nosa z hotelu, albo - to już ich wybór - ruszać się z warneńskiej pięknej plaży. Bo to naprawdę świetne miejsce na odpoczynek.
Re: Puchar Świata 2015
Tak w kwestii marudzenia na niesprawiedliwości kwalifikacji, to uważam, że miejsce na IO bardziej należy się Mistrzowi Świata, niż 3. drużynie pucharu.
Re: Puchar Świata 2015
Tak swoją drogą, kończąc ten okropny i ponury dzień, czas ochłonąć i spojrzeć realnie na sytuację. Dalej jesteśmy w ścisłym czubie światowym mając skład o ogromnym potencjale - Zatorski, Mika, Drzyzga, Bieniek ale również Kurek, Nowakowski i Kubiak to są goście nie tylko nam Rio ale i na Tokio. Tworzymy zespół światowej klasy, który być może w styczniu zostanie wzmocniony tym czego trochę brakuje - doświadczeniem i spokojem, bo myślę że jak w formie będzie Winiar Guma i Igła to nie odmówią. Może w środku sezonu udałoby się namówić Mariusza, na kilka dni na rezerwe. Wszystko pewnie pokaże sezon klubowy i forma tych zawodników.
Nawet jak ich nie będzie to jednak dalej nie widzę podstaw abyśmy bali się Bułgarów, Niemców czy Serbów - drużyn, które grają bardziej prostą siatkówkę, każda ze swoimi problemami spowodowanymi faktem iż mają po prostu zawodników niekompletnych, którzy nawet jak atakują super to w przyjęciu już muszą być często kryci itp. Nie znajdziemy w nich gości klasy Juantorreny i Zaytseva - większość osób na forum jednego nazywa kosmitą, a drugiego najlepszym atakującym świata,fakt że akurat po słabszych przez kontuzje sezonie powrócili do formy akurat w złym dla nas momencie. Gwiazdy Serbii czy Nimiec - Atan czy Grozer to na pewno nie to doświadczenie i psychika, nie mają również aż takiego wsparcia jak Włosi czy systemu gry. Wobec tego strach przed styczniem byłby wręcz nieuzasadniony skoro naszym celem ma być medal w Rio a nie tylko sam występ. Realnym zagrożeniem może być tylko Francja i jednak demon Rosji, która być może się w pewnym sensie odrodzi. Z tym, że wydaje mi się, że Francja ma chyba swoje apogeum za sobą, chyba że Lyneel wróci to super formy i doda coś extra. Ciężko mi uwierzyć aby Rouzier dał radę tak długo grać na tak wysokim dla siebie poziomie. Zresztą nawet jak są w formie to i tak mecze z nami idą na 5 setów. Jakoś patrząc na nasze mecze z USA, Rosją, na walkę z Iranem i nawet na mecz z Włochami gdzie grając momentami strasznie nerwowo przez 3 sety absolutnie trzymaliśmy się blisko z szansami na wygraną można być spokojnym. Pozostaje kwestia psychiki, dlatego chyba nasi szkoleniowcy wiedzą, że wejście do 4 na ME pozwoli zapomnieć o PŚ i w dobrych nastrojach oczekiwać stycznia.
Kolejny cykl olimpijski zapowiada się już zupełnie inaczej. Perspektywa rozwoju aktualnego składu wzmocnionego ew. Leonem oraz młodymi juniorami, kadetami pozwala wierzyć w wiele kolejnych medali, a łzy na podium naszych siatkarzy będą tylko związane ze szczęściem i z sukcesami.
Nawet jak ich nie będzie to jednak dalej nie widzę podstaw abyśmy bali się Bułgarów, Niemców czy Serbów - drużyn, które grają bardziej prostą siatkówkę, każda ze swoimi problemami spowodowanymi faktem iż mają po prostu zawodników niekompletnych, którzy nawet jak atakują super to w przyjęciu już muszą być często kryci itp. Nie znajdziemy w nich gości klasy Juantorreny i Zaytseva - większość osób na forum jednego nazywa kosmitą, a drugiego najlepszym atakującym świata,fakt że akurat po słabszych przez kontuzje sezonie powrócili do formy akurat w złym dla nas momencie. Gwiazdy Serbii czy Nimiec - Atan czy Grozer to na pewno nie to doświadczenie i psychika, nie mają również aż takiego wsparcia jak Włosi czy systemu gry. Wobec tego strach przed styczniem byłby wręcz nieuzasadniony skoro naszym celem ma być medal w Rio a nie tylko sam występ. Realnym zagrożeniem może być tylko Francja i jednak demon Rosji, która być może się w pewnym sensie odrodzi. Z tym, że wydaje mi się, że Francja ma chyba swoje apogeum za sobą, chyba że Lyneel wróci to super formy i doda coś extra. Ciężko mi uwierzyć aby Rouzier dał radę tak długo grać na tak wysokim dla siebie poziomie. Zresztą nawet jak są w formie to i tak mecze z nami idą na 5 setów. Jakoś patrząc na nasze mecze z USA, Rosją, na walkę z Iranem i nawet na mecz z Włochami gdzie grając momentami strasznie nerwowo przez 3 sety absolutnie trzymaliśmy się blisko z szansami na wygraną można być spokojnym. Pozostaje kwestia psychiki, dlatego chyba nasi szkoleniowcy wiedzą, że wejście do 4 na ME pozwoli zapomnieć o PŚ i w dobrych nastrojach oczekiwać stycznia.
Kolejny cykl olimpijski zapowiada się już zupełnie inaczej. Perspektywa rozwoju aktualnego składu wzmocnionego ew. Leonem oraz młodymi juniorami, kadetami pozwala wierzyć w wiele kolejnych medali, a łzy na podium naszych siatkarzy będą tylko związane ze szczęściem i z sukcesami.
Re: Puchar Świata 2015
drukjul pisze:Słowenia i Belgia są słabe jak barszcz?ldz pisze:Ale jako że mamy słabą jak barszcz grupę to wg mnie do ćwierćfinałów minimum powinien grać Szalpuk, Jarosz czy Łomacz, a Kubiak z Kurkiem i Drzyzgą w meczach grupowych w ogóle nie opuszczać kwadratu.
no w porównaniu z pozostałymi to wg mnie tak. Ze Słowenią owszem męczyliśmy się, i to podstawowym składem, niemniej Antiga wtedy dopiero zaczynał - teraz jest innym trenerem niż wtedy na początku, inny ma wg mnie wpływ na grupę, no i nawet jeśli wyjdziemy Szalpukiem, Buszkiem i Łomaczem to jednak ta grupa już trochę ze sobą współpracuje, a nie jak wtedy, że właściwie prosto z marszu grała. Może się faktycznie zapędziłam odrobinkę z tym barszczem, ale nadal to nie jest wymagająca grupa.emerencja pisze: Rozkład grup:
Grupa A (Sofia)
Bułgaria, Niemcy, Czechy, Hiszpania-Holandia -> Holandia (przyp. własne)
Mecze grupowe, 2 baraże, 2 ćwierćfinały, półfinały, mecz o 3. miejsce, finał
Grupa B (Turyn)
Włochy, Francja, Chorwacja, Estonia-Szwecja -> Estonia (przyp. własne)
Mecze grupowe, 2 baraże, 2 ćwierćfinały
Grupa C (Warna)
Polska, Belgia, Białoruś, Słowenia-Portugalia -> Słowenia (przyp. własne)
Mecze grupowe
Grupa D (Busto Arsizio)
Rosja, Serbia, Słowacja, Finlandia
Mecze grupowe
edit: zapomnijcie o Winiarskim. Ludzie, on doznał urazu pleców po wolnych od kadry wakacjach przed pierwszym SPARINGIEM w klubie. Bardzo przykro mi pisać to co piszę, ale to niestesty jest już wrak zawodnika.
tak w ogóle może z tymi debatami o ME czas się już przenieść do adekwatnego działu?
StanLee "Problem polega na tym że koncepcja gry Skry i budowania zespołu jest jeszcze bardziej mglista oraz przypadkowa.[..] Nie ma to za bardzo sensu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."