Copa International de Voleibol - 2011

[Erchembod]

Za tytułową nazwą kryje się tegoroczny turniej 4 kobiecych reprezentacji - Brazylii, Włoch, Japonii i Peru, który dziś rozpoczyna się w Brasilii. Będzie trwał 3 dni; każdy zagra z każdym.

Co nieco o składach. Brazylijki zagrają niemal w najsilniejszym; zabraknie jedynie Fernandy Garay oraz Juciely; wróci za to nieobecna na Pucharze Panamerykańskim Mari.

Skład Włoszek: środkowe Arrighetti, Garzaro, Guiggi; przyjmujące Barcellini, Bosetti, Costagrande, Okaka, rozgrywające Bechis i Ferretti oraz atakujące Gioli i Saccomani; jako libero - Leonardi.
Właśnie na tym turnieju, zadebiutuje jako "Włoszka" Karolina Costagrande Simona Gioli została wpisana jako atakująca - ma z kolei próbować sił w nowej roli.

W silnym składzie mają się pojawić też Japonki.

Turniej ma być transmitowany przez brazylijską TV; a więc mecze Brazylijek powinny być też później na internecie.
Jeszcze jedno - bilety na tą imprezę były bezpłatne

[dreamer]

Rzeczywiście ten turniej zapowiada się bardzo ciekawie.
Także dla Peruwianek jest to niezwykle ważny etap przygotowań do dalszej części sezonu. Ich nadrzędnym celem jest wywalczenie wicemistrzostwa Ameryki Południowej w tegorocznym championacie, co zapewni drużynie start pod koniec roku w Pucharze Świata. Oczywiście docelowo mają zamiar wywalczyć awans do turnieju olimpijskiego 2012 w Londynie.
Znamy już całą kadrę Włoszek, to może jeszcze dla formalności podam ten skład Brazylijek (jak wiemy, okrojony o Fernandę Garay i Juciely).
Brazylia:
Przyjmujące: Mari, Sassá, Natália i Paula Pequeno
Rozgrywające: Dani Lins, Fabíola i Ana Tiemi
Atakujące: Sheilla, Ju Nogueira i Tandara
Środkowe bloku: Adenízia, Fabiana i Thaísa
Libero: Fabi

Transmisje telewizyjne mają być z wszystkich meczów tego turnieju. Zatem myślę, że po turnieju w internecie pojawią się wszystkie mecze, a nie tylko mecze Brazylijek.
Na inaugurację grają dzisiaj:
Japonia - Włochy
Brazylia - Peru

dreamer

PS

UPsssssssss
Poprawiłem jedno info, bo nie wiem czemu jeszcze przed startem Grand Prix wyrzuciłem z tegorocznej edycji Peruwianki... .
Tak niewiele mają tych startów, że i tym razem chciałem ten turniej widzieć bez nich. Sorry.

[SerCos]

Także dla Peruwianek jest to niezwykle ważny etap przygotowań do dalszej części sezonu. Co prawda nie startują one w Grand Prix, ale ich nadrzędnym celem jest wywalczenie wicemistrzostwa Ameryki Południowej w tegorocznym championacie, co zapewni drużynie start pod koniec roku w Pucharze Świata. Oczywiście docelowo mają zamiar wywalczyć awans do turnieju olimpijskiego 2012 w Londynie.

Startują dzięki zajęciu drugiego miejsca w Pucharze Panamerykańskim w zeszłym roku. Dla wszystkich startujących zespołów jest to przetarcie przed rozgrywkami World Grand Prix.

[dreamer]

...Startują dzięki zajęciu drugiego miejsca w Pucharze Panamerykańskim w zeszłym roku. Dla wszystkich startujących zespołów jest to przetarcie przed rozgrywkami World Grand Prix.

Zgadza się, Peruwianki startują w Grand Prix. Już tę informację poprawiłem.
Tak przy okazji, to rzeczywiście poprzedni rok miały Peruwianki jak na ich aspiracje udany.
Początek tego sezonu nie bardzo im wyszedł, bo tym razem w Copa Panamerocana zajęły dalsze miejsce. Natomiast uważam, że w mistrzostwach Ameryki Południowej mogą zająć to 2. miejsce gwarantujące start w Pucharze Świata, bo właściwie jako rywalki do srebra powinny mieć tylko Argentynki, które ostatnimi laty wcale nie prezentują wyższego od nich poziomu.

dreamer

[dreamer]

Mamy za sobą pierwsze mecze tego turnieju.
Zgodnie z oczekiwaniami, Brazylijki zrobiły sobie z meczu z ekipą peru poligon doświadczalny do sprawdzenia praktycznie całego składu jaki ma na tym turnieju do dyspozycji Jose Roberto Guimaraes, a i tak spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem Brazylijek 3:0. Między innymi sporo okazji do gry dostała powracająca do reprezentacji po kilkutygodniowej przerwie, Mari.
Brazylia - Peru 3:0 (25:14, 25:15, 25:13)

Znacznie ciekawszy był drugi pojedynek pomiędzy ekipami Włoch i Japonii. Massimo Barbolini zabrał ze sobą mocny skład, w którym znalazła się także debiutująca we włoskiej kadrze, naturalizowana we Włoszech Argentynka, Carolina Costagrande. Mające jednak ostatnio dłuższy okres dobrej gry Japonki, utrzymują się na fali. Azjatki wygrały to spotkanie 3:0:
Japonia - Włochy 3:0 (25:21, 25:19, 25:15)

Dzisiaj następne mecze. Brazylia zagra z Japonią a Włochy z Peru.

dreamer

[dreamer]

W drugim dniu turnieju Brazylijki pokonały ekipę japonii zdecydowanie 3:0. Thaisa była najlepiej punktującą Brazylijką (15 oczek) i grała najlepiej blokiem w swoim zespole. Bardzo dobrze w polu zagrywki (3 asy) radziła sobie Tandara.
Brazylia - Japonia 3:0 (25:21, 25:16, 25:22)

Włoszki po porażce w pierwszym meczu z Japonkami, tym razem odniosły zwycięstwo pokonując 3:1 ekipę Peru.
Włochy - Peru 3:1 (22:25, 25:20, 25/14, 25:12)
Jako ciekawostkę można podać, że ekipę peruwiańską prowadzi włoski trener, Luca Cristofani.
W turnieju zostały jeszcze do rozegrania dwa mecze. Brazylijki jeszcze zagrają z Włoszkami i Peruwianki z Japonkami.

dreamer

[Erchembod]

Wyniki dwóch ostatnich meczów:
Brazylia - Włochy 3:0 (25/18, 25/22, 27/25)
Japonia-Peru 3:1 (27/29, 28/26, 25/23, 25/19)
I Brazylijki zwyciężają w całym turnieju bez straty seta, choć w meczu z Włoszkami miały niejakie kłopoty w drugim i trzecim secie, spowodowane jednak roztrwonieniem wypracowanej wcześniej kilkupunktowej przewagi. Drugie Japonki, trzecie Włoszki.
Podobało mi się, że wszystkie drużyny - no, poza Peru - grały ładną, szybką siatkówkę. Generalnie, te ekipy nie są jeszcze w szczytowej formie, oczywiście. Ale Japonki czy Brazylijki grają już naprawdę ładnie. Dobrze spisywała się na ataku Gioli. W Brazylii świetnie odnalazła się Mari. Paula Pequeno grała obiecująco.
Podrzucam link do meczu dwóch najlepszych drużyn tego turnieju, Brazylii i Japonii. http://www.youtube.com/watch?v=i514cTEsKqw Zdecydowanie warto obejrzeć.