Kto drugim atakującym?

eltomasso
Posty: 221
Rejestracja: 20 gru 2007, o 11:50

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: eltomasso »

chyba Prygiel meczem ze skra udowodnil ze doswiadczony atakujacy jest bezcenny tymbardziej ze Robert gra naprawde dobrze.
Nie najwyzsze pietro ale jednak.
Awatar użytkownika
Chal
Posty: 6315
Rejestracja: 7 wrz 2007, o 12:38
Płeć: M

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: Chal »

Jeśli Prygiel utrzyma formę do końca sezonu, powinno znaleźć się dla niego miejsce w kadrze... Nie jest to zawodnik grający widowiskowo, ale jeśli jest w formie, to ma wysoką skuteczność. Jestem natomiast ciekaw, co będzie, jeśli Mariuszek znowu wypnie się na kadrę... Oczywiście Raul L. zapewne to zrozumie, bo jakże, to tylko Grzegorz Sz. jest paskudnym symulantem i nie czuje ducha drużyny, a Mariusz to zawodnik z ogromnymi problemami zdrowotnymi i tylko niesamowity pech argentyńskiego cudotwórcy powoduje, że przypadają one z reguły na rozgrywki reprezentacyjne i nasz Napoleon nie może powołać go znowu do reprezentacji. Ale jestem ciekaw, czy wtedy nagle pan Lozano nie przeprosi się z Gelem, tym bardziej, jeśli ten rozegra świetne play-offy w barwach AZS-u 8-)
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
szyderca
Posty: 944
Rejestracja: 4 lis 2007, o 17:52
Płeć: K

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: szyderca »

Szampon pisze:- Bartman - już wcześniej o nim wspominałem, w środowisku siatkarskim uważany za talent. Z tego co pamiętam w lidze włoskiej zdarzało się że grał. Ostatnio w Turcji, zagrał w meczu gwiazd a w lidze jest jednym z bardziej wyróżniających się zawodników.
Może ktoś wie jak sobie radzi teraz ? i może nam powiedzieć więcej na temat tego zawodnika.
Radzi sobie nieźle. Wierząc opowieściom siatkarzy, którzy wspominali jak zachował się kochany Zibi podczas decydującego o wejściu do strefy 1-8 meczu (bodajze z Niemcami) na Uniwersjadzie watpie aby był w tym roku Felek z Darkiem Luksem wzieli go do kadry B. Aby zaoszczędzić czas na następne pytania, nadmienię tylko że Zibi pokazał swój indywidualizm i że dobro i ducha drużyny na między pośladkami. Także szukajmy gdzie indziej... poza tym jak już zauważono Zibi bardziej sprawdza się jako przyjmujący niż atakujący. Prygiel? Czemu nie, jednak dalej uparcie twierdzę, że Gwiazdka z Realu Belchatów i Zelowy Grześ powinni grać w ataku Orłów Bielików.
osnazfsb

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: osnazfsb »

Ja bym powolal do szerokiego skladu Marcina Grygiela. Tak nie jest to zawodnik perspektywiczny, nie ma zadnego doswiadczenai miedzynarodowego i niewilekie na pierwszoligowych parkietach ale niesamowicie ciagnie gre Plomienia . Obserwuje go od kilku lat, byl juz wyroznaijacym sie zawodnikiem w sezonie 2005-2006. Mysle ze wobec naszych klopotow jego powlania to tez jakis pomysl.
marafut
Posty: 91
Rejestracja: 9 sty 2008, o 12:36
Płeć: M

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: marafut »

Mysle ze duza szanse ma M.Wlazly
Osobiscie w roli pierwszego jak najszybciej chcialbym zobaczyc Kurka
w Debicy tylko WISŁOKA w PLS tylko AZS OLSZTYN
Awatar użytkownika
maggie
Posty: 232
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 22:12
Płeć: K
Lokalizacja: Rumia

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: maggie »

marafut pisze:Mysle ze duza szanse ma M.Wlazly
szanse? Lozano na chwile obecną n.i.e m.a. innego wyjścia.
szyderca pisze:jednak dalej uparcie twierdzę, że Gwiazdka z Realu Belchatów i Zelowy Grześ powinni grać w ataku Orłów Bielików.
uparty jak.... : ] Ten temat powstał w wyniku wykluczenia Grześka z kadry więc chyba najwyższa pora sie z tym pogodzić nieprawdaż? Lozano jest uparty i tak szybko Grześkowi wrocić nie da :|

Prygiel też jest całkiem przyzwoitym zmiennikiem dla Wlazłego podobnie jak wczesniej był Gelu. Może rzeczywiście lepiej postawić na niego?? Ktos tu wczesniej pisał że nowi powinni sie szkolić na Lidze Światowej a nie na takich turniejach... racja ;]
" My dobrze gramy tylko czasami nam nie wychodzi " :]
Daniel Pliński
Awatar użytkownika
DC!
Posty: 108
Rejestracja: 11 gru 2007, o 18:31
Płeć: M

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: DC! »

marafut pisze:Mysle ze duza szanse ma M.Wlazly
Mariusz ma duże szansę na bycie drugim atakującym? :o Ciekawa teza. Wg mnie Mariusz jest teraz bezsprzecznie Naszym najlepszym atakującym i będzie pierwszą armatą reprezentacji. Nie widzę innego rozwiązania w tej chwili.
marafut
Posty: 91
Rejestracja: 9 sty 2008, o 12:36
Płeć: M

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: marafut »

Ludzie zejdzcie na ziemie!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jeszcze chwile i co niektorzy zaczna krzyczec ze reprezentacja to M.Wlazly tymczasem oprocz zametu nie wniosl do niej nic szczegolnego.Ustawiac sklad pod czlowieka ktory sam nie wie czego chce to porazka na samym starcie.O role pierwszego trzeba zawalczyc i pokazac charakter a poki co M.W. nie walczy a charakter pokazuje tylko w mediach.Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze zdrowie ktorego jak widac nie posiada wiec pisanie ze R.Lozano nie ma innego wyjscia troche mnie dziwi.
w Debicy tylko WISŁOKA w PLS tylko AZS OLSZTYN
Awatar użytkownika
DC!
Posty: 108
Rejestracja: 11 gru 2007, o 18:31
Płeć: M

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: DC! »

Niezależnie od tego, jak zachowuje się Mariusz, jest on najlepszym polskim atakującym. Był Grzesiek, który jest również bardzo dobrym atakującym, ale dla Raula jest już spalony. Reszta polskich atakujących jest od Mariusza zdecydowanie gorsza. Prygiel to uznana marka i nadaje się na zmiennika, ale nie oszukujmy się, ma mniejszy potencjał i umiejętności niż Wlazły. Reszta to młodzi niedoświadczeni albo nominalni przyjmujący.
Awatar użytkownika
maggie
Posty: 232
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 22:12
Płeć: K
Lokalizacja: Rumia

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: maggie »

marafut pisze:Ludzie zejdzcie na ziemie!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jeszcze chwile i co niektorzy zaczna krzyczec ze reprezentacja to M.Wlazly tymczasem oprocz zametu nie wniosl do niej nic szczegolnego.
To oświeć mnie i powiedz mi który atakujący wnosi "to coś" do reprezentacji??? no i jakie wyjścia ma Lozano?? nie liczę przestawionego na tą pozycje Gruszki. Zresztą skąd Ty wiesz że on nie wie czego chce? Z siatka.org? z reprezentacja.net? Z gazeta.pl? hello, inaczej to wygląda w mediach, inaczej w rzeczywistości... ? Nie musisz kochać zawodników. Nie uważam że Mariusz jest pępkiem świata ale umiejetności nie można mu ujmować . Jest ważnym ogniewem naszej drużyny tak samo jak Guma, Winiar, Daniel i inni... Jeśli nie bedzie chciał grać, trudno. Wtedy można go wykluczyć i juz nikt nie bedzie miał o nic pretensji. ale on przeciez wcale nie zrezygnował z gry... ?! wrecz przeciwnie.... poza tym nikt nie mowi o podporządkowaniu reprezentacji jemu, bo dobrze wiemy że Lozano by do tego nie doprowadził... poza tym konflikt juz ponoć został zażegnany więc tu chyba nie ma jakiegoś większego problemu....?
Nikt tez nie mówi że reprezentacja to Mariusz Wlazły bo nie raz się już okazało że to nie prawda. Na boisku muszą być zawodnicy którzy do siebie pasują, muszą być zgrani i muszą sobie ufać. Guma w Izmirze nie miał na ataku zawodnika który skończył by mu najtrudniejsze piłki bo od tego jest atakujący. Nawet dziś w meczu LM Szampon pokazał od czego jest na boisku....

Na chwile obecną Wlazły, Szymanski, Prygiel to najpewniejsi atakujący w naszej lidze. Drugi odpadł, został Wlazły, Kurek i Prygiel. Wlazły najprawdopodobniej pojedzie, pytanie brzmi: Kurek czy Prygiel? Wole drugiego.
" My dobrze gramy tylko czasami nam nie wychodzi " :]
Daniel Pliński
Awatar użytkownika
Urban
Posty: 683
Rejestracja: 29 gru 2007, o 17:57
Płeć: M
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Kontakt:

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: Urban »

hmm.. naturalizujmy sobie Agameza z Panathinaikosu!!! :P <joke> Byłem wczoraj na meczu Skry i ten gościu jest niesamowity!! Jeszcze nie widzialem zeby ktos regularnie uderzał nad blokiem Mariusza!!! A zagrywka po prostej z niesamowita siła w 6m.. uff.. dobrze ze jeszcze w tej zagrywce nie jest taki regularny i czesto zdarzaja mu sie samoloty! A o siłe myśle ze mozna Dana zapytać bo ja myslalem ze przy ostatniej pilce to Lewisowi zebra polamalo :P
Przede wszystkim kibicuję... Polskiej Siatkówce!
marafut
Posty: 91
Rejestracja: 9 sty 2008, o 12:36
Płeć: M

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: marafut »

Do maggie:
To ze Mariusz jest talentem na skale światową wszyscy doskonale wiemy i daleki jestem od ujmowania mu czegokolwiek !!!
Rzecz w tym, ze pozycja pierwszego to nie tytuł przyznawany na rok tylko: walka walka i jeszcze raz walka a z tym w ostatnim czasie było rożnie !!! Nie wnikam z jakich powodów ale wszystkie perturbacje związane z pozycja atakującego zawdzięczamy właśnie jemu i jaka pewność ze to się nie powtórzy ??? Dopóki nie oświadczy trenerowi ze jest w 100% gotowy tak fizycznie jak i psychicznie nie jest pewniakiem nawet do szerokiej kadry a o pozycji pierwszego nie wspominając. Bez faktycznej rywalizacji w reprezentacji ( nie mylić z liga) doczekamy się betonów, którym kadra należeć się będzie z urzędu !!! Przypomnijcie sobie wszyscy jakie oburzenie panowało po tym jak R.L. ogłosił ze na M.S. nie pojedzie Ignaczak tylko Gacek. Gacek dal rade a Ignaczak został zmuszony do walki i jak mu to na zdrowie wyszło doskonale widzieliśmy w ostatnim czasie. Czasami taki kopniak wart jest więcej niż setki godzin treningu !!!
O tym ze tak do końca nie wie czego chce świadczy nawet Twój fragment tekstu w którym piszesz o rzekomo zażegnanym konflikcie. Kto jest ojcem tego zamieszania ??? Komu na tym zależy ??? Wydaje mi się ze na pewno nie R.L. Według mnie Mariusz w pewnym momencie stal się szabelka w rękach tych którzy chcieli się pozbyć Lozano i tu doszukuje się problemu a nie w jego umiejętnościach.
Ostatnio zmieniony 24 sty 2008, o 23:49 przez Karolina, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Regulamin punkty: 13, 17, 18!!! Mniej krzyku, więcej kultury osobistej - to nie boli. PS: Słownik ortograficzny nie gryzie.
w Debicy tylko WISŁOKA w PLS tylko AZS OLSZTYN
Awatar użytkownika
maggie
Posty: 232
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 22:12
Płeć: K
Lokalizacja: Rumia

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: maggie »

hmmmm chciałabym zobaczyć taką rywalizacje na pozycji atakującego jaka jest pomiedzy Igłą a Gackiem ale czy to jest możliwe? W sumie można na chwilę obecną przyrównać Kurka do Gacka który nie grał tak jak Igła, którego kibice aż tak nie cenili a który się w miarę sprawdził i na którego trener stawiał. Jeśli Lozano postawił by na przyjmujących w majowym turnieju (czytaj Winiarski, Murek) to byłoby kim grać ... może to rzeczywiscie by jakoś zadziałało na Wlazłego.. no nie wiem, nie wiem jak bardzo teraz Mariusz chce grać w kadrze... ?

Mówi że chce zaistnieć w Europie więc może zrozumiał że po drodze mu jednak ta reprezentacja i zacznie walczyć?
" My dobrze gramy tylko czasami nam nie wychodzi " :]
Daniel Pliński
Liana
Posty: 147
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 11:03
Płeć: K

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: Liana »

maggie pisze: Mówi że chce zaistnieć w Europie więc może zrozumiał że po drodze mu jednak ta reprezentacja i zacznie walczyć?
Wniosek całkowicie błędny. Zajrzyj sobie do archiwum i zobacz, w jakim kontekście Wlazły mówił o zaistnieniu w Europie. Nie był to bynajmniej kontekst reprezentacyjny.
Dla mnie jest oczywiste: jesli on nie jest w stanie odciąc tej bełchatowskiej pępowiny, zadnej kariery nie zrobi (odnoszę od lat wrażenie, że tak naprawdę to wcale mu na tym nie zależy). Wystarczy prześledzic życiorysy wybitnych siatkarzy (chocby Giba, Miljkovic, Kazijski), popatrzec czym byli dla swoich reprezentacji w wieku 20 - 21 lat, w jakim wieku rzucali się na "klubowe szerokie wody", nie bojąc się ryzyka i wyzwań.
Dla mnie Wlazły - powtarzam to od lat - nie jest kandydatem na wielką siatkarską osobowośc. Talent to za mało, musi z nim współistniec stosowna mentalnośc - a tej u Wlazłego niet.
Awatar użytkownika
skr
Posty: 107
Rejestracja: 24 lis 2007, o 10:16
Płeć: M
Lokalizacja: opolskie

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: skr »

Wszystko już jasne kto drugim atakującym :)) ...Mario Wlazły!!! :o

Trener Lozano rozwiał wszelkie watpliwości, pierwszym będzie .... Piotrek "przyjmujący" Gruszka :] ...nie wiem czy śmiać się czy płakać....na dodatek Lozano nazywa Roberta Prygla "przeciętnym zawodnikiem" więc atakujący od Ptoków może sobie już kadrę darować....szkoda.

Ciekawe co na to sam Piotr Gruszka, powinien chłopak se trochę potrenować ataki z prawego ;)
szyderca
Posty: 944
Rejestracja: 4 lis 2007, o 17:52
Płeć: K

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: szyderca »

Go (czyt. Napoleona) i tak to nie rusza. Wymyślił sobie co wymyślił, mam tylko watpliwości czy robienie z przyjmującego pierwszej armaty reprezentacji ma sens. Rozumiem jeszcze to, gdyby naprawdę nie było w kim wybierać i gdyby było sporo czasu na przygotowania, ale wariant z Owocowym Piotrkiem? Czytam i oczom nie wierzę, a co do Roberta z Radomia ... może jakby we wszystkich statystykach był pierwszy to może ... załapałby się do trójki. Być może ktoś celowo fałszuje Lozano te statystyki :>
Mania
Posty: 863
Rejestracja: 16 paź 2007, o 18:08
Płeć: K
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: Mania »

@skr, przeczytałeś i od razu bierzesz to za pewnik? :lol: Póki na ten temat nie wypowie się sam Lozano (a nie jakieś prasowe podszepty nt. ), dopóty ta dyskusja nie ma racji bytu.

Choć przyznać muszę, że pomysł z rezerwowym Wlazłym mi sie podoba. Liczę jednak, że Prygiel wbrew pewnym przesłankom, szansę otrzyma - choćby na przekonanie Lozano na zgrupowaniu.
"Można z nami wygrać, ale nie można nas pokonać" śp. Krzysztof Kowalczyk o AZS PW.
osnazfsb

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: osnazfsb »

Powiem tak jesli to prawda to złosliwie mówiac Lozano w 2007 zrobił z polskiej kadry jedyna druzyne ze swiatowej czołówki prawie bez groznego serwisu a w 2008 chyba postawił sobie za cel stworzenie druzyny bez młota az strach pomyslec co on moze wykombinowac w 2009 roku jesli pozostanie trenerem kadry
Cóz dzieki charakterkowi "Napoleona" polska kadra bedzie stanowic ewenement- zdarza sie ze w kadrach nie graja pokjedynczy najlepsi zawodnicy ale zeby na młocie jako podstawowy grał co najwyzej 3-4 zawodnik mimo ze pozostali sa zdrowi to tego w kinie nie grali - no ale jak ktos zdołał sie skłócic z 3 najlepszymi zawodnikami na tej pozycji to takie sa tego konsekwencje i nie mówcie mi o dziecinnych zachowaniu tych zawodników choc to prawda ale cos jest chyba nie tak takze z Lozano ...

Z drugiej strony znajac zycie Lozano szybko zdenerwuje sie nieporadnoscia Gruszki i to Wlazły bedzie grał - wszystko wróci do pionu a brak Szymanskiego i Prygla nie bedzie bardzo odczuwalny - sam Gruszka moze wchodzic jako zmiennik - co prawda powinno to miec miejsce razej w ostatecznosci ale cóz poradzic ...

Swoja droga patrzac po ostatnich dosc załosnym apelu skierowanym do Hiszpanów to teraz czekam na to az Lozano powie do prasy - "Skra musi sie poswiecic dla dobra polskiej kadry i Gruszka musi w FF LM i playoffach grac na młocie albo nie moge dac gwarancji awansu na olimpiade!!!!" I zacznie sie nagonka na ten klub
Zastanawiam sie tez czy Robert Prygiel jeszcze kiedykolwiek zagra w polskiej kadrze- ja osobiscie na jego miejscu chyba dałbym sobie spokój bo ile lat i przez ilu trenerów mozna byc traktowanym na zasadzie murzyn zrobił swoje murzyn moze odejsc
Awatar użytkownika
DC!
Posty: 108
Rejestracja: 11 gru 2007, o 18:31
Płeć: M

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: DC! »

Tutaj opinia na ten temat Wojciecha Drzyzgi. Mam nadzieję, że ma racje...
Awatar użytkownika
skr
Posty: 107
Rejestracja: 24 lis 2007, o 10:16
Płeć: M
Lokalizacja: opolskie

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: skr »

Mania pisze:@skr, przeczytałeś i od razu bierzesz to za pewnik? :lol: Póki na ten temat nie wypowie się sam Lozano (a nie jakieś prasowe podszepty nt. ), dopóty ta dyskusja nie ma racji bytu.....
Masz rację :) może po porostu Świderek nie zrozumiał słów Lozano gdy rozmawiali telefonicznie i coś przekręcił, a teraz taki gość jak ja bierze sobie to do serca ;),
racja trzeba poczekać jak Lozano wróci z Argentyny i wtedy przemówi......kurcze takie to nieporozumienia wychodzą gdy trenerzy kontaktują się telefonicznie ;)
szyderca
Posty: 944
Rejestracja: 4 lis 2007, o 17:52
Płeć: K

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: szyderca »

Mania liczysz, że Napoleon cokolwiek w tym temacie powie?
Nie sądzę, to nie w jego stylu.
Mania
Posty: 863
Rejestracja: 16 paź 2007, o 18:08
Płeć: K
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: Mania »

skr Twoja ironia nie jest tutaj potrzebna ;) ja zwyczajnie nie potrafię wierzyć Przeglądowi sportowemu i tym "anonimowym" działaczom. Nie raz już prowokowali takie kontrolowane przecieki, nieco rozmijające się z prawdą.

Szyderco - powie czy nie, ale może poczekajmy jednak z tym wszystkim do powołań? Ja na dzień dzisiejszy bardziej jestem ciekawa co Lozano pocznie z Ligą Światową. Ta kwestia mnie bardziej nurtuje, bo będzie miała tez bezpośrednie przełożenie na powołania majowe. ;-)

haha wszystko już jasne - Świderek i Przedpełski już zabrali głos. :D śmiać mi się z głupoty niektórych....
"Można z nami wygrać, ale nie można nas pokonać" śp. Krzysztof Kowalczyk o AZS PW.
Awatar użytkownika
skr
Posty: 107
Rejestracja: 24 lis 2007, o 10:16
Płeć: M
Lokalizacja: opolskie

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: skr »

Mania pisze:....ja zwyczajnie nie potrafię wierzyć Przeglądowi sportowemu ....
mimo iż i tej gazecie zdarzają się większe czy mniejsze wpadki, to od "zawsze" jestem wiernym czytelnikiem, dla mnie wiarygodne źródło :) to tak na marginesie.
...pożyjemy zobaczymy :)
szyderca
Posty: 944
Rejestracja: 4 lis 2007, o 17:52
Płeć: K

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: szyderca »

Wszytsko będzie zalezało od tego czy Orły Bieliki załapią się na wycieczkę do Chin. Jeśli tak, sądzę, że Liga Światowa zostanie potraktowana pod kątem przygotowań i będzie okazją do sprawdzenia siatkarzy, którzy dopiero co dobijają się do bram reprezentacji. W przeciwnym wypadku sądzę, że będzie grała pierwsza reprezentacja. Z resztą, pożyjemy - zbaczymy.
Mania
Posty: 863
Rejestracja: 16 paź 2007, o 18:08
Płeć: K
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: Mania »

Jest jedno małe ale: powołania na LŚ trzeba podać już wkrótce (22 zawodników na początku marca), zaś o Pekinie będziemy wiedzieć dopiero w maju. Stąd właśnie kwestia LS jest dużo bardziej ciekawa.

No chyba, że FIVB na rok olimpijski ułatwiło nieco kwestię powołań na LŚ. Wątpię... z tego co pamiętam z lat ubiegłych, FIVB wymaga powoływania jakichś gwiazd drużyny :/
"Można z nami wygrać, ale nie można nas pokonać" śp. Krzysztof Kowalczyk o AZS PW.
Awatar użytkownika
mewa
Redaktor
Redaktor
Posty: 2253
Rejestracja: 21 sie 2007, o 07:40
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: mewa »

Wczoraj, po raz kolejny, reprezentacja siatkarzy stała się medialnym tematem numer jeden. Niestety, w negatywnym świetle. Sprawę postanowił wyjaśnić asystent Raula Lozano, Alojzy Świderek

"Przegląd Sportowy" poinformował bowiem, że Raul Lozano w swoim raporcie, po ostatnim turnieju kwalifikacyjnym w Izmirze, podjął decyzję o przesunięciu Piotra Gruszki na pozycję atakującego, a Mariusz Wlazły ma zająć miejsce na ławce rezerwowych.

W internecie rozpoczęło się piekło. Jedni kibice wieszali psy na argentyńskim szkoleniowcu, inni go bronili udowadniając, że Wlazły unika gry w reprezentacji.

- Jednak cała dyskusja jest bez sensu. Przeczytałem członkom Wydziału Szkolenia PZPS raport Lozano, ale on dotyczył turnieju w Izmirze! A nie przyszłości - mówi asystent Raula Lozano, Alojzy Świderek.

Więcej w "Sporcie"

Od kiedy w PS rządzi duch Axela Springera, ja już nie czytuję...
Liana
Posty: 147
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 11:03
Płeć: K

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: Liana »

Ja też już tego nie czytuję. To przyrodni brak "Faktu", a nie gazeta sportowa - i tyle.
Ostatnio zmieniony 7 lut 2008, o 17:20 przez Liana, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
agata77711
Posty: 16
Rejestracja: 24 wrz 2007, o 18:49
Płeć: K
Kontakt:

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: agata77711 »

Mówiąc szczerze nie wyobrarzam sobie żeby nasza liga miała 16 zespołów... juz teraz brakuje czsu na różne mecze kadra, turnieje, puchary... Dla najlepszych zespołów w Polsce które maja po kilku reprezentantów było by to awykonalne. Takie jest moje zdanie na ten temat. Aha widziała w innych postach, że miejsce mariusz w pierwszej 6 jest nie zagrozone... Yhy nie powiediałabym moim zdanem Wlazły jak na raze spisuje sie przecietnie. To co było z Szymańskim jes dla mnie bardzo dziwne! Zawodznicy na takim poziome nie "uciekaja" przed waznymi turniejami jestem o tym w 100% przekonana:) I mam ogromna nadziej ze Szymański wróci do kadry, bo na tej pozycj jest naprawde jednym z lepszych zawodników w Europie. A wracojąc do Wlazłego to nie jest on numerem jeden, bo tak jest tylko powinnien to sobie wywalczyc na boisku. Fakty mówia samie za siebie Wlazły jest w słabszej formie i wydaje mi sie ze nie jes absolutnym numerem 1. To chyba wszysto co mam do powiedzenia na ten temat xD
Pozdeawia
Ks Gwardia Wrocław:)
GWR rządzi:D
Awatar użytkownika
skr
Posty: 107
Rejestracja: 24 lis 2007, o 10:16
Płeć: M
Lokalizacja: opolskie

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: skr »

Dziś sobie zrobiłem "przegląd" poniedziałkowych i piątkowych numerów PS bo w tych dniach zwykle kupuje za okres około miesiąca wstecz. Szukałem i szukałem innych "afer" podanych przez tę gazetę i jakoś nic nie znalazłem ;)...ale ja być może jestem nieobiektywny, wszak też jestem wiernym czytelnikiem pewnego tygodnika wydawanego także przez to wydawnictwo ;)

Żelisław Żyżyński bo tak nazywa sie autor artykułu który "wytrzasnął" siatkarskim światkiem, jeśli napisał głupoty powinien się z tego wytłumaczyć. Wychodzi na to, że napisał bzdury bo teraz Alojzy Świderek stanowczo temu zaprzecza.
Może ktoś z PZPS maczał w tym palce?...może...ale jedno wiem na pewno, gdyby trener Lozano sam przedstawił raport to pewnie "afery" by nie było, ale trener siedzi w domku w Argentynie.

Ja jedno póki co wiem na pewno, z powodu jakiegoś tam Żelisława i Axela Springera nie mam zamiaru rezygnować z czytania tej gazety :)...taka mała prywata na koniec.
Awatar użytkownika
Karolina
Posty: 207
Rejestracja: 22 sie 2007, o 13:29
Płeć: K
Lokalizacja: Wrocław/Trzebnica/Korzeńsko
Kontakt:

Re: Kto drugim atakującym?

Post autor: Karolina »

A wszystko zaczyna się w waszych głowach !!! To na temat artykułu, gazety, dziennikarzy i całego zamieszania z aferą decyzji trenera.

Od kiedy zarzucamy Lozano, że siedzi w domu ??? Chyba cały czas, z mniejszym bądź większym nasileniem tematu. I choć jest dużo opinii za i jeszcze więcej przeciw, przypominam, że siedzeniem w domu przygotował reprezentacje do LŚ (awanse do finałów, z jednym wyjątkiem na trzy edycje światówki) medal MŚ i klęska ME.
Moje zdanie na ten temat jest takie - mamy wielu dobrych zawodników, ze świecą ich szukać nie trzeba. Pozostaje kwestia formy, którą należy podpatrywać na danych spotkaniach, ale od tego jest Alojzy Świderek, równie wybitny szkoleniowiec. Może i Mała Chodząca Argentyna siedzi w domu, ale nie zdziwiłby mnie fakt, że pracuje nad planem zgrupowania, elementów do po prawy, techniki i taktyki, oraz całego aspektu podnoszącego morale zespołu. Wiedząc, że jest w czym przebierać, no może poza atakującymi, woli dopracować szczegóły. Jak wiemy diabeł tkwi w szczególe. Nie sztuką jest powołać najlepszych z najlepszych, sztuką jest dopasować ich do siebie, zrealizować z nimi elementy wymagane, a przede wszystkim mieć pewność, że jakieś tam ogniwo nie wypadnie przed ważnym momentem. Pozwólcie mu pracować tak jak dotychczas, a jak nie, to dyskutujcie nadal - choć to Raula nie zmieni.

Co do atakujących, to choćby się waliło i paliło numerem jeden - tylko i wyłącznie Mariusz Wlazły, ale Mariusz z charakterem, wiedzący czego chce. Bo jeśli nie teraz, ja nie zaufam mu nigdy. Za dużo było ale...
Jeśli chodzi o atak na drugim miejscu, to nie ukrywam, że Szymański bądź Prygiel by się przydali. A jeśli nie to szczytowa forma tak zwanych przyjmujących/atakujących...nie wiem tylko na jak długo, tak pociągniemy.
<a href=' http://inwestowanie_na_gieldzie.interkursy.pl/p/14379/'>W drodze do niezależności finansowej</a>
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie reprezentacje”