Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Awatar użytkownika
Italiano
Posty: 389
Rejestracja: 23 paź 2010, o 11:08
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: Italiano »

kevinpsb pisze:Sorry Arff ale ja też nie mogę się powstrzymać ;) :] Jarosz i Wlazły to w ogóle inny siatkarski świat. Włosi wzięli kota w worku... Choć nie, oni myślą na tej zasadzie: 6 zawodnik 2 drużyny Cevu, wicemistrza Polski i dodatkowo ostatnio dużo grał w nie najgorszej kadrze więc jakiś poziom gwarantuje. Niestety najprawdopodobniej życie zweryfikuje ich oczekiwania...
Myślę, że mylisz się i raczej tak doświadczony trener jak Silvano Prandi, nie mógłby sobie pozwolić w najlepszej lidze świata o wybieranie składu wg zasady przez Ciebie wymienionej. Zresztą Prandi ma opinię trenera potrafiącego wyszukiwać talenty, tak na marginesie...

Zresztą co do Jarosza bym nie przesadzał, przecież sezon 2009/2010 miał dobry. Myślisz, że w Latinie nie będzie w stanie do takiej gry nawiązać? Mi się wydaje, że Kuba jest w stanie pod okiem tak wybitnego fachowca i ogólnie sztabu rozwinąć się i grać jeszcze lepiej. Oczywiście pozyskanie Kuby wiąże się ze sporym ryzykiem, ale to też nie jest tak, że Jarosz poziomu, który będzie wymagany wobec niego w Latinie, nigdy nie prezentował. Co już było wiele razy napisane, dla Jarosza, praktycznie pod każdym względem, wybór nowego klubu jest idealny. I z punktu widzenia polskiej reprezentacji pozostaje się tylko cieszyć...
Ostatnio zmieniony 21 cze 2011, o 23:25 przez Italiano, łącznie zmieniany 1 raz.
Najpiękniejsze miasto wszechświata - http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0405163944

EDIT: No dobra, Trójmiasto, a w szczególności Sopot piękniejsze ;)
kevinpsb
Posty: 4971
Rejestracja: 5 lut 2008, o 17:45
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: kevinpsb »

madlark pisze: No fakt inne światy.
JJ jest w kadrze, a Wlazłego nie ma.
Kto w tym sezonie jest bardziej wartościowy dla kadry? ;)
Ja się zastanawiam czy Jarosz nie byłby bardziej wartościowy dla kadry gdyby go w niej nie było... AA stawia na tych co już ''grali'', ale jednak i BJ i MG byliby od niego bardziej pożyteczni.
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: madlark »

kevinpsb pisze:
madlark pisze: No fakt inne światy.
JJ jest w kadrze, a Wlazłego nie ma.
Kto w tym sezonie jest bardziej wartościowy dla kadry? ;)
Ja się zastanawiam czy Jarosz nie byłby bardziej wartościowy dla kadry gdyby go w niej nie było... AA stawia na tych co już ''grali'', ale jednak i BJ i MG byliby od niego bardziej pożyteczni.
W sensie zmieników Bartmana? AA postawił na Zibiego, a zmiennicy to tylko dodatek i JJ, BJ czy MG to bez znaczenia.
Bo i tak wskoczy Grucha.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
kevinpsb
Posty: 4971
Rejestracja: 5 lut 2008, o 17:45
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: kevinpsb »

madlark pisze:
kevinpsb pisze:
madlark pisze: No fakt inne światy.
JJ jest w kadrze, a Wlazłego nie ma.
Kto w tym sezonie jest bardziej wartościowy dla kadry? ;)
Ja się zastanawiam czy Jarosz nie byłby bardziej wartościowy dla kadry gdyby go w niej nie było... AA stawia na tych co już ''grali'', ale jednak i BJ i MG byliby od niego bardziej pożyteczni.
W sensie zmieników Bartmana? AA postawił na Zibiego, a zmiennicy to tylko dodatek i JJ, BJ czy MG to bez znaczenia.
Bo i tak wskoczy Grucha.
Tak, mówię o zmienniku Bartmana. Szczerze mówiąc nie uważam jakoby Gruszka był atakującym o odpowiednim poziomie. Wolałbym w kadrze Janeczka, bo młodszy a chyba już nie wiele gorszy...
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
Awatar użytkownika
GuessWhat
Posty: 109
Rejestracja: 5 lut 2011, o 16:22
Płeć: M
Lokalizacja: Świętochłowice

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: GuessWhat »

Oby czas na Janeczka przyszedł, to świetny zawodnik, ale potrzebuje gry w reprezentacji.
placid
Posty: 501
Rejestracja: 27 maja 2011, o 09:05
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: placid »

Też wydaję mi się , że zmiennikiem Bartmana powinien być aktualnie Janeczek -zawodnik perspektywiczny , mający za sobą dobry sezon ligowy
Awatar użytkownika
Guilder
Moderator
Moderator
Posty: 4058
Rejestracja: 11 maja 2008, o 00:23
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: Guilder »

kevinpsb pisze:(...)
Tak, mówię o zmienniku Bartmana. Szczerze mówiąc nie uważam jakoby Gruszka był atakującym o odpowiednim poziomie. Wolałbym w kadrze Janeczka, bo młodszy a chyba już nie wiele gorszy...
Możliwe, że jak Janeczek ma dzień konia, to zbliża się poziomem do Gruszki. Ale Janeczek nie ma ani doświadczenia Piotra, jest gorszy technicznie (choć Gruszka wcale wirtuozem na miarę Antigi nie jest), psychicznie, i nie ma nawet w procencie takiej charyzmy. Gdybyśmy rozmawiali o pierwszym atakującym, można się zastanawiać, choć uważam, że tak słaby zawodnik jak Janeczek nie powinien nigdy się znaleźć w reprezentacji tak wysoko stawiającej sobie swoje cele (czasem nawet za wysoko). Ale mówimy o pozycji rezerwowego zawodnika, a w tym przypadku wiek przestaje być przeszkodą. A to zabiera Janeczkowi największy argument w walce z Gruszką o miejsce w składzie.
Jakbym w tym momencie sam miał do osiemnastki powoływać atakujących, to przy tej posusze wziąłbym Bartmana, Gruszkę, Konarskiego. Kolejność nieprzypadkowa.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: madlark »

O Mice:
KadrO pisze: Przedziwne że o kontuzji "wiedzą" tylko kibice Rzeszowa. Nie ma to jak bronić swoich. ;)
czyżby?
Kontuzja wyeliminowała go jednak z dwóch towarzyskich meczów z Algierią, które zaplecze naszej narodowej drużyny rozegrało w minionym tygodniu.
Miejmy nadzieję, że Mika, który narzeka na uraz nadgarstka (jest to odnowienie się kontuzji), wkrótce wróci do zdrowia i dołączy do kolejnego etapu przygotowań z kadrą Andrei Anastasiego.
http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/201 ... eusza-miki
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
KadrO
Posty: 4074
Rejestracja: 12 maja 2008, o 07:26
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: KadrO »

madlark pisze:O Mice:
KadrO pisze: Przedziwne że o kontuzji "wiedzą" tylko kibice Rzeszowa. Nie ma to jak bronić swoich. ;)
czyżby?
Kontuzja wyeliminowała go jednak z dwóch towarzyskich meczów z Algierią, które zaplecze naszej narodowej drużyny rozegrało w minionym tygodniu.
Miejmy nadzieję, że Mika, który narzeka na uraz nadgarstka (jest to odnowienie się kontuzji), wkrótce wróci do zdrowia i dołączy do kolejnego etapu przygotowań z kadrą Andrei Anastasiego.
http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/201 ... eusza-miki
Skąd pewność ze akurat kontuzja nie odmówiła sie dopiero na kadrze B? Swoja droga, nic to nie zmienia. Prawda jest taka ze ten uraz jest nie groźny bo zawodnik z poważna kontuzja nie grałby prawie całego meczu w juniorach. ważna kontuzja nie grałby prawie całego meczu w juniorach.
SerCos
Posty: 3018
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: SerCos »

Prawda jest taka ze ten uraz jest nie groźny bo zawodnik z poważna kontuzja nie grałby prawie całego meczu w juniorach.
Nie przesadzaj, jak boli Cie ząb albo głowa to też nie jest poważna kontuzja, a powoduje dyskomfort, który nie pozwala grać na normalnym poziomie.
KadrO
Posty: 4074
Rejestracja: 12 maja 2008, o 07:26
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: KadrO »

SerCos pisze:
Prawda jest taka ze ten uraz jest nie groźny bo zawodnik z poważna kontuzja nie grałby prawie całego meczu w juniorach.
Nie przesadzaj, jak boli Cie ząb albo głowa to też nie jest poważna kontuzja, a powoduje dyskomfort, który nie pozwala grać na normalnym poziomie.
Ból zęba czy głowy? Oczywiście ze w niczym nie przeszkadza. Tak samo lekki uraz nadgarstka. Adrenalina powoduje to ze takich rzeczy sie nie czuje.
Awatar użytkownika
Guilder
Moderator
Moderator
Posty: 4058
Rejestracja: 11 maja 2008, o 00:23
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: Guilder »

KadrO pisze:(...)
Ból zęba czy głowy? Oczywiście ze w niczym nie przeszkadza. Tak samo lekki uraz nadgarstka. Adrenalina powoduje to ze takich rzeczy sie nie czuje.
Ile razy u Ciebie tak się stało? Pytam, bo odnoszę wrażenie, że nieco tracisz poczucie rzeczywistości w tej kwestii.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Awatar użytkownika
Aliassy
Posty: 935
Rejestracja: 18 gru 2010, o 15:29
Płeć: K
Lokalizacja: Wwa / Błd

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: Aliassy »

nie wiadomo czy Ignaczak zagra w spotkaniach z Portoryko w Płocku.
Wszystko przez uraz, którego Krzysztof Ignaczak doznał w 2 spotkaniu w LŚ przeciwko USA
- Zabolało mnie, gdy musiałem szybko ruszyć do zagrywki rywala - opowiada Igła, któremu wykonano już badanie USG - Czekam na opinię lekarza. Na razie kolano nie boli, bo dwa dni nie trenowałem. jadę do Płocka i na miejscu okaże się, czy zagram przeciwko Portoryko.
wydanie papierowe PS.

może mecze w Płocku to będzie szansa dla Zatorskiego ?
" I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego. " Coma - Los, cebula i KROKOdyle łzy
KadrO
Posty: 4074
Rejestracja: 12 maja 2008, o 07:26
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: KadrO »

Guilder pisze:
KadrO pisze:(...)
Ból zęba czy głowy? Oczywiście ze w niczym nie przeszkadza. Tak samo lekki uraz nadgarstka. Adrenalina powoduje to ze takich rzeczy sie nie czuje.
Ile razy u Ciebie tak się stało? Pytam, bo odnoszę wrażenie, że nieco tracisz poczucie rzeczywistości w tej kwestii.
Wiele razy. I to poważniejsze niz bóle zębów.
Awatar użytkownika
Guilder
Moderator
Moderator
Posty: 4058
Rejestracja: 11 maja 2008, o 00:23
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: Guilder »

KadrO pisze:(...)
Wiele razy. I to poważniejsze niz bóle zębów.
W takim razie albo Ty jesteś nad wyraz...nie wiem nawet jak to określić....nerwowy może, albo ja taki spokojny i izolujący się emocjonalnie, bo gdy mówimy o lekkim urazie, to faktycznie to nie przeszkadza, ale porządny ból zęba daje się we znaki na tyle, że nie sposób skoncentrować się na czymkolwiek, nie mówiąc o precyzji w grze. Nadgarstek tym bardziej, bo bierze udział w grze. Nie wiem jak bardzo musiałbym się "nabuzować", by przyćmić porządny ból. Przy czym myślę, że istotne jest też, gdzie jest granica między bólem lekkim, a większym. Może po prostu w innym miejscu obaj mamy tę granicę.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: madlark »

W tekście nic nie ma o tym że uraz jest lekki.
A granie z urazem może okazać się wstępem do poważnej kontuzji.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
KadrO
Posty: 4074
Rejestracja: 12 maja 2008, o 07:26
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: KadrO »

Guilder pisze:
KadrO pisze:(...)
Wiele razy. I to poważniejsze niz bóle zębów.
W takim razie albo Ty jesteś nad wyraz...nie wiem nawet jak to określić....nerwowy może, albo ja taki spokojny i izolujący się emocjonalnie, bo gdy mówimy o lekkim urazie, to faktycznie to nie przeszkadza, ale porządny ból zęba daje się we znaki na tyle, że nie sposób skoncentrować się na czymkolwiek, nie mówiąc o precyzji w grze. Nadgarstek tym bardziej, bo bierze udział w grze. Nie wiem jak bardzo musiałbym się "nabuzować", by przyćmić porządny ból. Przy czym myślę, że istotne jest też, gdzie jest granica między bólem lekkim, a większym. Może po prostu w innym miejscu obaj mamy tę granicę.
Wszystko zależy od emocji. Macie tez po części rację, bo Mika nie wygląda na osobę pasjonującą sie siatkówka i reaguje zwykle spokojnie.
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: madlark »

O tym kto gra decyduje trener. Zakładając, że jesteś nim i wiesz o urazie, czy wystawiasz go do gry mając inne opcje?
KadrO pisze:Mika nie wygląda na osobę pasjonującą sie siatkówka
Jeśli to jest miara trafności twoich sądów, to...bez komentarza
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Awatar użytkownika
GuessWhat
Posty: 109
Rejestracja: 5 lut 2011, o 16:22
Płeć: M
Lokalizacja: Świętochłowice

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: GuessWhat »

Jest szansa dla Zatorskiego, co strasznie mnie cieszy :D ogra się w dwóch meczach i powinien być gotowy na Brazylie. Ciekaw jestem co powiedzą lekarze Ignaczakowi... ;/
Awatar użytkownika
maksik
Posty: 2481
Rejestracja: 24 lut 2008, o 12:37
Płeć: M
Lokalizacja: Polandia

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: maksik »

Mam nadzieję że Zator "podoła" szansy jaka mu się nadarzyła - bo szczerze powiedziawszy jak zawsze tj. w poprzednich latach w meczach ze słabszymi jako dawał radę tak z kimś lepszym sie palił ...mowa o Ignaczaku - tak teraz nie widzę godnego zmiennika na jego miejsce bo Igła gra wręcz fenomenalnie w każdym elemencie tej pozycji. Boje się, że po takich "kolejkach" jakie rozegrał Igła siądzie na Zatorskim jakaś presja związana z jakimkolwiek dorównaniem do jego poziomu tej LŚ, a co się może przełożyć na totalną klapę.. Jednak wierzę w Pawła.

pozdro
To the world you may be one person, but to one person you may be the world
KadrO
Posty: 4074
Rejestracja: 12 maja 2008, o 07:26
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: KadrO »

madlark pisze:O tym kto gra decyduje trener. Zakładając, że jesteś nim i wiesz o urazie, czy wystawiasz go do gry mając inne opcje?
KadrO pisze:Mika nie wygląda na osobę pasjonującą sie siatkówka
Jeśli to jest miara trafności twoich sądów, to...bez komentarza
Zakładając że jesteś trenerem, wpuszczasz na boisko do gry prawie całego seta zawodnika z urazem, mając czwartego całkiem zdrowego?

To nie jest miara moich sądów. Po prostu nie lubię zawodników charakteru Nowakowskiego, a Bartman, Ignaczak, Kadziewicz czy Kubiak to dla mnie przykłady dobrego zachowania na boisku.
Awatar użytkownika
d12343
Posty: 787
Rejestracja: 13 paź 2009, o 09:47
Płeć: K
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: d12343 »

KadrO pisze: Po prostu nie lubię zawodników charakteru Nowakowskiego, a Bartman, Ignaczak, Kadziewicz czy Kubiak to dla mnie przykłady dobrego zachowania na boisku.
Wg mnie gdyby drużyna składałaby się li tylko z tych wybuchowych, szybko eksplodowałaby od środka. A właściwie nie jestem pewna, czy można stworzyć drużynę z samych temperamentnych. Grunt to zachować równowagę, dlatego uważam, że charaktery typu Nowakowski, Mika czy Możdżonek są naszej reprezentacji bardzo potrzebne.
It's magic, it's tragic, it's a loss, it's a win.
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: madlark »

KadrO pisze:Mika nie wygląda na osobę pasjonującą sie siatkówka
KadrO pisze: Po prostu nie lubię zawodników charakteru Nowakowskiego, a Bartman, Ignaczak, Kadziewicz czy Kubiak to dla mnie przykłady dobrego zachowania na boisku.
I to jest powód, żeby twierdzić, że Mika nie pasjonuje się siatkówką? :o
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
KadrO
Posty: 4074
Rejestracja: 12 maja 2008, o 07:26
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: KadrO »

d12343 pisze:
KadrO pisze: Po prostu nie lubię zawodników charakteru Nowakowskiego, a Bartman, Ignaczak, Kadziewicz czy Kubiak to dla mnie przykłady dobrego zachowania na boisku.
Wg mnie gdyby drużyna składałaby się li tylko z tych wybuchowych, szybko eksplodowałaby od środka. A właściwie nie jestem pewna, czy można stworzyć drużynę z samych temperamentnych. Grunt to zachować równowagę, dlatego uważam, że charaktery typu Nowakowski, Mika czy Możdżonek są naszej reprezentacji bardzo potrzebne.
Możdżonek to akurat za spokojny nie jest.
madlark pisze:
KadrO pisze:Mika nie wygląda na osobę pasjonującą sie siatkówka
KadrO pisze: Po prostu nie lubię zawodników charakteru Nowakowskiego, a Bartman, Ignaczak, Kadziewicz czy Kubiak to dla mnie przykłady dobrego zachowania na boisku.
I to jest powód, żeby twierdzić, że Mika nie pasjonuje się siatkówką? :o
Nie mówię że tak jest. Piszę, że tak wygląda. Z mojego punktu widzenia, osoba pasjonująca się siatkówką reaguje żywo, biega, skacze, uśmiecha się i cieszy z każdego zdobytego oczka. Natomiast gdy jest gorzej potrafi pocieszyć, przyjąć winę na siebie, wkurzyć się że coś mi nie wyszło i spróbować zrobić to lepiej. Pasja to emocje, u Miki tego nie widzę.
Saph
Posty: 109
Rejestracja: 26 lis 2008, o 17:20
Płeć: K
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: Saph »

Pasja to zamiłowanie do czegoś, zainteresowanie, u każdego może objawiać się przecież inaczej. Są introwertycy i ekstrawertycy. Wyobrażasz sobie dróżynę złożoną z samych wybuchowych charakterów? Ja widzę tylko jedną wielką bombę, która w końcu wybuchnie. I żaden trener sobie nie da rady.
Rozwalmy ścianę
Przed nami kosmos!
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2907
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: hubert »

"- Reprezentację siatkarzy stać teraz na wszystko. Nawet na wygraną w finale Ligi Światowej z Brazylią - mówi w "Magazynie Siatkarskim" Ryszard Bosek"

Dla mnie są to brednie do kwadratu. Do Brazylii nie mamy podejścia i jeszcze długo nie będziemy mieli.
Czy facet nie widzi, że cały czas łatamy dziury w składzie. Przestawienie Bartmana, rehabilitacja Żygadły ( w kraju żyjącym siatkówką jak to włodarze mówią nie ma przyzwoitego drugiego rozgrywającego ) czy powołanie Gruszki, któremu powinno się postawić pomnik i dać facetowi odpocząć. Jeszcze wraca temat Świdra.
I nie ma znaczenia czy kadrę prowadzi Lozano, Casteliani czy Anastasi. Tę ekipę stać na pojedyncze wygrane i według mnie kadra na początku Lozano miała znacznie większy potencjał. Zawodnicy grali na swoich pozycjach, Mariuszkowi się chciało, Zagumny w życiowej formie, Winiar przed kontuzjami.

Czy faktycznie Pan Bosek aż tak odleciał od rzeczywistości ?
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Awatar użytkownika
GuessWhat
Posty: 109
Rejestracja: 5 lut 2011, o 16:22
Płeć: M
Lokalizacja: Świętochłowice

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: GuessWhat »

Zimny kubeł wody na głowę, post powyżej odzwierciedla nasz potencjał na dzień dzisiejszy..i nijak nie mamy podejścia do zespołów lepszych, z Usa jesteśmy na remis z Portoryko pewnie wygramy, lecz z Brazylią pewnie bd mecze przegrane, chociaż liczę na jakiś tie-break i wygrana zdobyciem 15 punktu ;)
yelena
Posty: 39
Rejestracja: 11 lis 2009, o 17:52
Płeć: K

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: yelena »

KadrO pisze:
madlark pisze:O Mice:
KadrO pisze: Przedziwne że o kontuzji "wiedzą" tylko kibice Rzeszowa. Nie ma to jak bronić swoich. ;)
czyżby?
Kontuzja wyeliminowała go jednak z dwóch towarzyskich meczów z Algierią, które zaplecze naszej narodowej drużyny rozegrało w minionym tygodniu.
Miejmy nadzieję, że Mika, który narzeka na uraz nadgarstka (jest to odnowienie się kontuzji), wkrótce wróci do zdrowia i dołączy do kolejnego etapu przygotowań z kadrą Andrei Anastasiego.
http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/201 ... eusza-miki
Skąd pewność ze akurat kontuzja nie odmówiła sie dopiero na kadrze B? Swoja droga, nic to nie zmienia. Prawda jest taka ze ten uraz jest nie groźny bo zawodnik z poważna kontuzja nie grałby prawie całego meczu w juniorach. ważna kontuzja nie grałby prawie całego meczu w juniorach.
Nie ma to jak zażarcie bronić swoich racji, niż przyznać się do błędu (w tym wypadku niewiedzy) :) A następnie dorabiać sobie ideologie, że Mika miał lekki uraz bo grał prawie cały mecz w juniorach, nie jest osobą pasjonującą się siatkówką i siatkarzem bez charakteru.

Swoją drogą tak dużo wiesz o Mateuszu, a nie wiedziałeś o jego kontuzji, którą to rzekomo wymyślili rzeszowscy kibice.

Pozdrowienia z Rzeszowa ;)
kevinpsb
Posty: 4971
Rejestracja: 5 lut 2008, o 17:45
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: kevinpsb »

Mika w reprezentacji juniorskiej w tym roku na 100% grał z kontuzją...
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
kevinpsb
Posty: 4971
Rejestracja: 5 lut 2008, o 17:45
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.

Post autor: kevinpsb »

hubert pisze:według mnie kadra na początku Lozano miała znacznie większy potencjał
To jest bardzo dziwna sytuacja ale...
Patrząc na tamtejszą kadrę w latach Lozano to:
rozgrywający:
Zagumny, Zygadło, Stelmach(2005), Woicki(2008) - co najmniej dwóch rozgrywających gotowych do prowadzenia gry, na początku 3, później również 3.
Atakujący:
Wlazły, Szymański, Prygiel - 3 atakujących gotowych do gry w kadrze, każdy z nich mógłby zagrać i byłoby niebo lepiej niż jest teraz.
Libero:
Ignaczak, Gacek - dwóch zawodników o całkiem wtedy przyzwoitych umiejętnościach...
Środkowi:
Pliński, Grzyb, Kadziewicz, Gołaś, Nowakowski, Możdżonek - żadnego problemu z tym który ma grać.
Przyjmujący:
Murek, Świderski, Winiarski, Gruszka, Bąkiewicz, Gierczyński, Wika...
Jakby wybrać sobie najgorszych zawodników z tej ekipy (w formie z lat Lozano) to zlaliby naszą obecnie najlepszą reprezentacje(bez obecności Wlazłego Winiara i Gumy)...
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie reprezentacje”