Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
Nie chciałem wywołać takiej dyskusji. Po prostu chciałem sprawdzić, czy ktoś ma taką opinie jak ja, że jednak za mało grają zmiennicy. Np. w jednym secie para Kurek-Kubiak, w drugim Świderski-Ruciak itd. Dlaczego również Paweł Zatorski nie dostał ŻADNEJ (poprawcie mnie jak się mylę) szansy gry u AA?? I czemu Fabian Drzyzga zagrał parę piłek w czasie memoriału. Moim zdaniem powinien przynajmniej po 1 secie w każdym meczu zagrać. Jest jeszcze młody i potrzebuje ogrania. Szczególnie w reprezentacji. Bo wyobraźmy sobie sytuacje, gdzie Żygadło łapie kontuzje. Wchodzi Drzyzga i się "podpala" bo nie grał wystarczająco w sezonie przygotowawczym w reprezentacji. Oczywiście nikomu kontuzji nie życzę
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
Następny...KadrO pisze: I właśnie o to chodzi. Całe te liczenia i spostrzeżenia na temat kombinacji są w błędzie, zataczamy błędne koło.
Co to znaczy niemożliwością ?KadrO pisze: A przecież nie na tym polega rotacja składem i takie zestawienia w siatkówce są niemożliwością.
Specjalnie dla Ciebie popełniłem program co wygenerował owe 128 zestawień: http://pokazywarka.pl/bgps2m/
Wskaż mi skład który jest "niemożliwością".
Nie dość, że masz kłopoty z logicznym myśleniem to jeszcze z czytaniem... 1.5 punktu odnosi się do liczby kombinacji jakbyKadrO pisze: Wystarczy więc podzielić ilość setów rozegranych dotychczas przez Polaków przez 2, i teoretycznie wyjdzie nam ilość setów ile mógł zagrać każdy z zawodników (oczywiście przy założeniu, że 1 set grałaby jedna szóstka, drugi druga itd.) i wcale nie trzeba zmieniać co 1.5 punktu.
sprawdzać każdego na każdej pozycji, czyli Ignaczak na ataku itp.
Wcześniej napisałem, że sprawdzenie każdej kombinacji MOŻLIWEJ przy ilości rozegranych setów w tym sezonie wymagałoby zmiany zawodnika co mniej więcej pół seta.
W klubach mówi się, że wymiana 3 graczy z podstawowego składu to duża zmiana wymagająca około pół roku zgrywania.
A tutaj co niektórzy chcą aby każdy dostał szansę w kadrze na przestrzeni paru miesięcy. !!
Idiotyzm w czystej postaci!
Na to nie ma czasu i trudno się dziwić AA, że wybrał 8-9 graczy i nimi gra. Na eksperymenty nie ma czasu.
Do ogrywania to są kluby i kadra B w zdrowej postaci a nie kabaret jaki jest w tym roku.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
KadrO pisze:bo mimo że obliczenia są prawidłowe
To obliczenia są dobre czy złe?KadrO pisze: I właśnie o to chodzi. Całe te liczenia i spostrzeżenia na temat kombinacji są w błędzie, zataczamy błędne koło.
...
Myślmy logicznie.
Słaby ten program i wynik jest błędnyhubert pisze: Specjalnie dla Ciebie popełniłem program co wygenerował owe 128 zestawień: http://pokazywarka.pl/bgps2m/
Wskaż mi skład który jest "niemożliwością".
Nowakowski z Kosokiem nie mogą grać w jednym składzie?
Albo Możdżonek z Kłosem? O innych pominiętych wariantach nie wspominając.
A AA dał radę.
Matura do poprawki
p.s. układó jest znacznie więcej niż 128. Ile? Dam szansę Hubertowi.
Zadanie pomocnicze:
Mamy czterech środkowych.
Ile par mogą stworzyć?
a) Bez uwzględniania kolejności?
b) z uwzględnieniem pozycji względem rozgrywającego?
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
Obliczenia są poprawne, ale w żadnym razie nie nadają się do weryfikacji możliwych zmian przeprowadzanych przez trenera.madlark pisze:KadrO pisze:bo mimo że obliczenia są prawidłoweTo obliczenia są dobre czy złe?KadrO pisze: I właśnie o to chodzi. Całe te liczenia i spostrzeżenia na temat kombinacji są w błędzie, zataczamy błędne koło.
...
Myślmy logicznie.
Chyba Ty właśnie masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Nawet przez to co wygenerował Ci ten głupi program, masz wyraźnie pokazane co jest złego w Twojej koncepcji. Otóż to - eureka ! To że nie trzeba chyba próbować wszystkich kombinacji z każdym zawodnikiem. Wystarczy grać jeden mecz jedną szóstką, drugi drugą i tu nagle okazuje się, że Anastasi miał ogromne pole manewru !hubert pisze:Następny...KadrO pisze: I właśnie o to chodzi. Całe te liczenia i spostrzeżenia na temat kombinacji są w błędzie, zataczamy błędne koło.Co to znaczy niemożliwością ?KadrO pisze: A przecież nie na tym polega rotacja składem i takie zestawienia w siatkówce są niemożliwością.
Specjalnie dla Ciebie popełniłem program co wygenerował owe 128 zestawień: http://pokazywarka.pl/bgps2m/
Wskaż mi skład który jest "niemożliwością".
Nie dość, że masz kłopoty z logicznym myśleniem to jeszcze z czytaniem... 1.5 punktu odnosi się do liczby kombinacji jakbyKadrO pisze: Wystarczy więc podzielić ilość setów rozegranych dotychczas przez Polaków przez 2, i teoretycznie wyjdzie nam ilość setów ile mógł zagrać każdy z zawodników (oczywiście przy założeniu, że 1 set grałaby jedna szóstka, drugi druga itd.) i wcale nie trzeba zmieniać co 1.5 punktu.
sprawdzać każdego na każdej pozycji, czyli Ignaczak na ataku itp.
Wcześniej napisałem, że sprawdzenie każdej kombinacji MOŻLIWEJ przy ilości rozegranych setów w tym sezonie wymagałoby zmiany zawodnika co mniej więcej pół seta.
W klubach mówi się, że wymiana 3 graczy z podstawowego składu to duża zmiana wymagająca około pół roku zgrywania.
A tutaj co niektórzy chcą aby każdy dostał szansę w kadrze na przestrzeni paru miesięcy. !!
Idiotyzm w czystej postaci!
Na to nie ma czasu i trudno się dziwić AA, że wybrał 8-9 graczy i nimi gra. Na eksperymenty nie ma czasu.
Do ogrywania to są kluby i kadra B w zdrowej postaci a nie kabaret jaki jest w tym roku.
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
Bzdura, obliczenia są błędne.KadrO pisze: Obliczenia są poprawne,
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
Obliczenia same w sobie są dobre, bo błędu w nich nie ma.madlark pisze:Bzdura, obliczenia są błędne.KadrO pisze: Obliczenia są poprawne,
Wiem o co Ci chodzi, bo widziałem Twój post w odpowiedzi na huberta o środkowych itd.
Ale pod względem poprawności obliczenia są dobre, a że nierealne? Sam właśnie chcę to hubertowi uświadomić.
- lucass90
- Korespondent
- Posty: 7799
- Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:42
- Płeć: M
- Lokalizacja: Częstochowa / Gdańsk
- Kontakt:
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
W sobotę było już w plecy:
P.S.2: Kto to do cholery jest "Galinizki" ? Żaliński ? Kaczyński ? Gałązka ?
P.S.: Austriacy chyba ostatecznie się nie skapnęli, że ta reprezentacja Polski, z którą grali, nie ma nic wspólnego z tą która pojawi się na ME, bo relację z sobotniego meczu tytułują "sensacyjne zwycięstwo Austriaków nad Polakami"Österreich -Polen 3:1 (25:19, 27:25, 24:26, 25:18)
Topscorer: Laimer 20, Berger 16, Ichovski 14 bzw. Galinizki 14, Gierczynski 9, Janeczek 9
P.S.2: Kto to do cholery jest "Galinizki" ? Żaliński ? Kaczyński ? Gałązka ?
AZS CZĘSTOCHOWA!
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
lucass90 pisze: P.S.: Austriacy chyba ostatecznie się nie skapnęli, że ta reprezentacja Polski, z którą grali, nie ma nic wspólnego z tą która pojawi się na ME, bo relację z sobotniego meczu tytułują "sensacyjne zwycięstwo Austriaków nad Polakami"
P.S.2: Kto to do cholery jest "Galinizki" ? Żaliński ? Kaczyński ? Gałązka ?
ps a mógłbyś podać jakiś link do austriackiej strony czy brałeś ze strony związku?
ps 2 raczej chodzi o kobre aka Żalińskiego. a Janusz przecież nie pojechał z Nimi.. ze swoimi zdolnościami
" I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego. " Coma - Los, cebula i KROKOdyle łzy
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego. " Coma - Los, cebula i KROKOdyle łzy
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
Żaliński.
Moim zdaniem nazywanie tego "stwora" reprezentacją to jest kompletne pomylenie. Już lepiej byłoby nazwać ten zespół Reprezentacją Ligii Polskiej, ale z drugiej strony kibice siatkówki w Austrii nie przyszliby na mecz z łapanką z PLSu.
Moim zdaniem nazywanie tego "stwora" reprezentacją to jest kompletne pomylenie. Już lepiej byłoby nazwać ten zespół Reprezentacją Ligii Polskiej, ale z drugiej strony kibice siatkówki w Austrii nie przyszliby na mecz z łapanką z PLSu.
Kłamca.
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/201 ... twa-europy no to jedziemy bez Bartmana i Świderskiego, według mnie błąd mógł wziąć świdra zamiast kłosa bo teraz nasza ofensywa w przyjęciu to tylko Kurek.
Alkohol konserwuje wszystko prócz tajemnic
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
Według mnie powinien jechać Bartman i Świder za Kłosa i Jarosza. Pierwszy na ME nie zagra nic, a drugi zagra ale na tyle słabo że kontuzjowany, przestawiony z innej pozycji Bartman zagra lepiej.
PS Ciekawe czy wyjdziemy chociaż z grupy...
PS Ciekawe czy wyjdziemy chociaż z grupy...
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
Z grupy wyjdziemy, bo Słowaków nawet takim składem powinniśmy pokonać, ale wyjście z pierwszego miejsca jest według mnie niemożliwe. Tym samym chyba trafimy na Czechów i szybko pożegnamy się z tym turniejem. Kłos w reprezentacji będzie pełnił funkcję pierwszego trybunowego
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
Z jednej strony na papierze reprezentację mamy słabiutką na papierze, z drugiej Niemcy i Bułgarzy to też nie są za mocne reprezentacje... Żadna z nich w mojej opinii nie ma za wielkich szans w tym turnieju. Zdecydowanie wyżej umieszczam Włochów, Francuzów, Rosjanów i Serbów...shevcu pisze:Z grupy wyjdziemy, bo Słowaków nawet takim składem powinniśmy pokonać, ale wyjście z pierwszego miejsca jest według mnie niemożliwe.
Co do Jarosza... Nie mówcie że w polskiej siatkówce nie liczą się znajomości...
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
-
- Moderator
- Posty: 5929
- Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kraków
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
Pytam serio-czyim synem jest Kłos, że jeździ na takie fajne wycieczki za darmo?
Szkoda Bartmana, bez atakującego wiele nie ugramy.
Mika w skłądzie na ME to śmiech na sali, ale tak na prawdę to kogo miał wziąc Anastasi?
Szkoda Bartmana, bez atakującego wiele nie ugramy.
Mika w skłądzie na ME to śmiech na sali, ale tak na prawdę to kogo miał wziąc Anastasi?
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
Faktem jest że jest to kolejny zawodnik który jedzie na wycieczkę... Świder nawet jako klaskacz by się przydał a Mika...weary_skier pisze: Mika w skłądzie na ME to śmiech na sali, ale tak na prawdę to kogo miał wziąc Anastasi?
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
Szkoda Zbyszka bez niego drużyn a traci naprawdę bardzo dużo pokazały to dobitnie mecze z Francją i na memoriale , obok Kurka był to jedyny taki pewniak mogący ciągnąć grę ( nie zawsze mu wychodziło ale miał takie możliwości i pokazywał to nieraz ) , a oprócz względów czysto sportowych Zibi był też takim wojownikiem , zapalnikiem który potrafił dać taki pozytywny impuls tej drużynie , Jedziemy na ME jako zespół niekompletny z dziurą na prawym skrzydle co jest wyłącznie zasługą AA . Fajnie że jedzie Mika , pograć to sobie pewno nie pogra ale się trochę otrzaska , miejsce w 14 powinno mu dodać też trochę pewności siebie i myślę że zaprocentuje to w przyszłości .
-
- Posty: 2040
- Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
- Płeć: M
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
Wydaje sie że jedynym logicznym wyjaśnieniem zostawienia w domu S.Świderskiego i Z.Bartmana jest ich wątpliwy na chwile obecną stan zdrowotny ponieważ sądze że jeden czy drugi bedąc w normalnej dyspozycji dalby naszej reprezentacji znacznie więcej niż np.K.Kłos (który można powiedzieć będzie miał na ME pewnie takie małe przetarcie przed tym co go czeka w sezonie klubowym czyli przebywanie na trybunach). Wydaje sie że A.Anastasi być może uległ głosom z góry aby nieco odważniej stawiać na młodzież i stąd obecność w kadrze F.Drzyzgi,M.Miki czy K.Kłosa dla których będzie to największy turniej w ich karierach, pytanie tylko czy ci zawodnicy w ogóle sie pojawią dłużej na boisku ( i czy jeśli już sie pojawią to czy będą użyteczni dla drużyny).
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
Prawdę mówiąc jestem zaskoczony, byłem pewny że Świder pojedzie i nie będzie grał, w takim wypadku lepiej żeby Mika pojechał bo ten wyjazd może zaprocentować w przyszłości. Czy jedzie do klaskania - nie wiem, w sparringach pokazał się pozytywnie, Świder prawdopodobnie nie gwarantuje teraz nic poza wejściem na zagrywkę... oczywiście nie kwestionuję jego doświadczenia, a co za tym idzie także pozytywnego wpływu na drużynę, tyle że mamy taki skład że albo będziemy grali swoje, albo będzie bardzo kiepsko i wtedy żaden dobry duch nie pomoże.kevinpsb pisze:Faktem jest że jest to kolejny zawodnik który jedzie na wycieczkę... Świder nawet jako klaskacz by się przydał a Mika...weary_skier pisze: Mika w skłądzie na ME to śmiech na sali, ale tak na prawdę to kogo miał wziąc Anastasi?
Nie mamy siły, nie mamy mocy.
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
Myślę, że brakiem Bartmana nie powinniśmy być zaskoczeni. Przecież on właściwie cały okres przygotowawczy nie trenował, liczenie na jego udział w ME to było raczej myślenie życzeniowe. Fakt, że jego brak to spore osłabienie ekipy Anastasiego. Natomiast nie sądzę aby takim osłabieniem był brak Świderskiego, choć może lepiej było wziąć piątkę przyjmujących niż czterech środkowych. Umówmy się, Świder niespecjalnie by nam pomógł na tych mistrzostwach, a Mika może zdobyć bezcenne doświadczenie, bo coś czuję, że nie będzie tylko biernym obserwatorem gry naszego zespołu z kwadratu rezerwowych.
Co do pozostałych powołań to raczej ciężko mieć zastrzeżenia (poza Kłosem), w zasadzie ciężko znaleźć lepszych zawodników niż ci których wziął Anastasi, zresztą to już nie jest czas na jakieś niespodzianki czy eksperymenty.
Co do pozostałych powołań to raczej ciężko mieć zastrzeżenia (poza Kłosem), w zasadzie ciężko znaleźć lepszych zawodników niż ci których wziął Anastasi, zresztą to już nie jest czas na jakieś niespodzianki czy eksperymenty.
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
Swoje... I to jest dobre określenie. Na ile starczy to swoje. Wydaje mi się że na równy mecz z Niemcami, porażkę z Bułgarią i zwycięstwo ze Słowakami. Jakbyśmy tym składem zajęli na tym turnieju miejsce gdzieś 6 to ja byłbym zadowolony, a i wydaje mi się że nie jest to nierealne...pk+ pisze:tyle że mamy taki skład że albo będziemy grali swoje, albo będzie bardzo kiepsko i wtedy żaden dobry duch nie pomoże.
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
Kevin można cudów oczekiwać - ale lepiej być realistą, jeśli któryś z atakujących się obudzi może być pozytywne zaskoczenie...
Nie mamy siły, nie mamy mocy.
-
- Moderator
- Posty: 5929
- Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kraków
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
Jeśli już mówimy o naszych oczekiwaniach, to ja również przedstawię jak odbiorę potencjalny wynik:
Odpadnięcie w grupie-katastrofa
Wejście do repasaży- słaby wynik, ale absolutne minimum
Wejście do QF- odbiorę w miarę pozytywnie, myślę, iż jest do optymistyczny scenariusz, ale dosc prawdopodobny.
SF-b.dobry wynik, wszystko co więcej-sukces.
W formie i zestawieniu personalnym ze środkowej fazy LŚ liczyłbym na półfinał, teraz zadowolony będę z cwiercfinału.
Odpadnięcie w grupie-katastrofa
Wejście do repasaży- słaby wynik, ale absolutne minimum
Wejście do QF- odbiorę w miarę pozytywnie, myślę, iż jest do optymistyczny scenariusz, ale dosc prawdopodobny.
SF-b.dobry wynik, wszystko co więcej-sukces.
W formie i zestawieniu personalnym ze środkowej fazy LŚ liczyłbym na półfinał, teraz zadowolony będę z cwiercfinału.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
- Urban
- Posty: 683
- Rejestracja: 29 gru 2007, o 17:57
- Płeć: M
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
Celem minimum powinno być 5 miejsce, tak aby mieć zapewniony star za dwa lata. No i żeby sukces z LŚ nie poszedł na marnę i nie stracili zbyt dużo rankingowych punktów. Na wyższą lokatę... no raczej nie jestem optymistą..
Przede wszystkim kibicuję... Polskiej Siatkówce!
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
5 miejsce?? Rosja, Serbia, Włosi, Bułgaria, nawet Francja, Niemcy, Słowenia, Czechy, Finowie. Dziekuję:D
Anty PZPS, lepper, bosek, pakol, panikarz
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
przydałaby się sonda, dotycząca wyniku osiągniętego w ME.
-
- Moderator
- Posty: 5929
- Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kraków
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
Tak tyko, że większośc z wymienionych przez Ciebie zespołów wyeliminuje siebie nawzajem. It doesn't work that way.jinx pisze:5 miejsce?? Rosja, Serbia, Włosi, Bułgaria, nawet Francja, Niemcy, Słowenia, Czechy, Finowie. Dziekuję:D
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
Jasne, tyle, że drużyny w naszej grupie są w stanie nas wysłać do Polski już po 3 spotkaniach- damn sure about that;)
Anty PZPS, lepper, bosek, pakol, panikarz
-
- Moderator
- Posty: 5929
- Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kraków
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
Trudno się nie zgodzic z tym, że taka sytuacja jest możliwa. Jednak nie zmienia to faktu, że zaserwowana przez Ciebie w poprzednim poście wyliczanka nie wnosi zbyt wiele do merytorycznej dyskusji a jest jedynie populistyczną wiązanką rodem z brukowca.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
O przepraszam, bo nie zawsze odnoszę się z należycie zachowaną formą wypowiedzi, tak merytoryczną jaką Ty się posługujesz;)
Anty PZPS, lepper, bosek, pakol, panikarz
Re: Reprezentacja Polski mężczyzn - sezon 2011.
Wróć do pierwszej mojej wypowiedzi w tym wątku i zobacz do czego ona się odnosi. Każdy schemat poza moim powoduje, że ktoś płacze bo jego ulubiony gracz grał za mało lub z nie tymi co trzeba i przez to nie mógł się wykazać.KadrO pisze: Chyba Ty właśnie masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Nawet przez to co wygenerował Ci ten głupi program, masz wyraźnie pokazane co jest złego w Twojej koncepcji. Otóż to - eureka ! To że nie trzeba chyba próbować wszystkich kombinacji z każdym zawodnikiem. Wystarczy grać jeden mecz jedną szóstką, drugi drugą i tu nagle okazuje się, że Anastasi miał ogromne pole manewru !
Wachlowanie szóstkami nic nie da. Atakujący inaczej gra z jednym rozgrywającym a inaczej z drugim. Jak jest Kurek na boisku to zupełnie zmienia się rozkład ataku. Zbyt mało meczy w życiu widziałeś.
Zawodnika nie sprawdza się samego sobie a w określonym systemie - tj. w otoczeniu innych graczy. Ten sam zawodnik z jedną szóstką może grać wspaniale a z drugą średnio.
Zbyt mało czasu jest w sezonie reprezentacyjnym aby eksperymentować z graczami. Przykład Brazyli jest odpowiedni: przypadek lub nie, ale od czasu jak zaczęli mniej więcej 2 lata temu wachlować składem to mają coraz bardziej pod górkę.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !