Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Czy jesteś za czy przeciw występom Wilfredo Leona Venero w Reprezentacji Polski?

Czas głosowania minął 16 sie 2015, o 12:07

Jestem za
35
51%
Jestem przeciw
26
38%
Nie mam zdania
7
10%
 
Liczba głosów: 68

Obelix17
Posty: 15
Rejestracja: 6 sie 2012, o 12:16
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Obelix17 »

Gratulacje dla Alekny nie wierzę,że któryś z polskich włoskich magów w takim momencie zrobiłby taką roszadę,bo usawienie Muserskiego na prawym to jedno,ale przesunięcie Michajłowa na przyjęcie to drugie,postawił na atak ze skrzydeł,który jest solą siatkówki i na g....o cała taktyka Brazylii,jak szły bomby.Jeżeli nasi atakujący nie będą sobie radzić z wysokich sytuacyjnych piłek nigdy nic nie wygramy.Alekno pokazał ,że wystarczy przyzwoite wyszkolenie,ale przede wszyskim odpowiedni pararametr i siła ataku zawodnika to podstawa.Musimy szkolić i promować wysokich silnych chłopaków bez względu na koneksje i układy.Wlazły ze swoją windą to ewenement,na prawym musi grać ktoś powyżej 200cm z silną łapą w +lidze na tej pozycji czołowi to obcokrajowcy.Bartman ok ,ale Michajłowem nigdy nie będzie,Jarosza ktoś ustawił kiedyś na prawym bo myślał, że jeszcze urośnie,ale nie urósł i na tej pozycji jest dobrze wyszkolony,na ligę wystarczy choć pewnie w ZAKSie mają różne zdanie,ale oparcie ataku w przyszłości i teraźniejszości kadry to już dziwna sprawa i spowduje,że Australia będzie dla nas nieosiągalna.Przy chimerycznych środkowych wystarczy blokiem trzymać Kurka i pozamiatane,przy atakujących Sokołow, Grozer czy Vissotto nasi wygladają jak dzieci.Ruciak 189cm prochu nie wymyśli wiem,że serce do walki ,ale jeden krasnal Kubiak wystarczy, do boju o najwyższe cele oprócz umiejętności muszą być parametry,bo wystarczy grać tak jak Grankin prawe lewe i nas nie ma nie pomogą bojowe okrzyki,ciężka praca na treningach i dobra atmosfera w kadrze oraz AA.
sen-ior
Posty: 6
Rejestracja: 18 mar 2011, o 22:31
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: sen-ior »

Większość wypowiedzi przyszłości naszej reprezentacji dotyczy najbliższych lat. Myślę, że warto także spojrzeć w dalszą przyszłość.
Obserwując co się dzieje na dole "siatkarskiej piramidy" na pewno nie napawa optymizmem. Zamknięta Plus Liga, problemy niektórych klubów w tej najwyższej klasie, coraz więcej obcokrajowców a mniej naszych zawodników.. Niżej jest jeszcze gorzej, warto pokusić się o policzenie ile klubów z niższych klas rozgrywkowych już upadło a ile jeszcze upadnie. Kto ma szkolić młodych adeptów siatkówki i za co?
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2909
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: hubert »

Obelix17 pisze:Gratulacje dla Alekny nie wierzę,że któryś z polskich włoskich magów w takim momencie zrobiłby taką roszadę,bo usawienie Muserskiego na prawym to jedno,ale przesunięcie Michajłowa na przyjęcie to drugie,postawił na atak ze skrzydeł,który jest solą siatkówki i na g....o cała taktyka Brazylii,jak szły bomby.
Ja bym nie wyciągał wniosków z jednego meczu. Wielce prawdopodobne, że Muserski by takiego drugiego meczu nie zagrał. Inaczej by grał cały czas na ataku. Od czasu do czasu zdarza się, że ktoś ma dzień konia (jak Grzesiu w Japonii) i wynik się odwraca.
Obelix17 pisze: Musimy szkolić i promować wysokich silnych chłopaków bez względu na koneksje i układy.
I skończymy z kolejnym Marcinem Nowakiem ;) Zgadzam się, że trzeba takich szukać ale nie na zasadzie: ma 205cm i 110 kilo to na atak choćby nawet piłki odbić nie umiał.
sen-ior pisze: Obserwując co się dzieje na dole "siatkarskiej piramidy" na pewno nie napawa optymizmem. Zamknięta Plus Liga, problemy niektórych klubów w tej najwyższej klasie, coraz więcej obcokrajowców a mniej naszych zawodników.. Niżej jest jeszcze gorzej, warto pokusić się o policzenie ile klubów z niższych klas rozgrywkowych już upadło a ile jeszcze upadnie. Kto ma szkolić młodych adeptów siatkówki i za co?
W końcu ktoś nadaje na tych samych falach co ja :)
Właśnie o tym trzeba teraz rozmawiać a nie dysputować czy AA miał odpuścić LŚ czy nie.
Pewnie znaczna ilość spraw rozbija się o pieniądze, ale nawet w ramach istniejących funduszy pewnie niektóre rzeczy (a może wszystko) da się robić lepiej. Dla mnie Młoda Liga to pomysł bez sensu: taki generator kosztów dla klubów. Jak już to zrobiliby to w formule turniejowej (np. turniej raz na miesiąc) i podziale na grupy. O ile w ogóle. Bo dla kogo jest ta liga ?
Limit wieku to 23 lata. Po jaką cholerę ? Jak ktoś wyszedł z wieku juniora starszego i nie rokuje to granie nim nie ma sensu.
Normalny podział na rozgrywki juniorskie i seniorskie by wystarczył.
Ostatnio zmieniony 13 sie 2012, o 19:18 przez Guilder, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Punkt 20. Regulaminu Forum
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: grzegorzg »

Obelix17 pisze:Gratulacje dla Alekny nie wierzę,że któryś z polskich włoskich magów w takim momencie zrobiłby taką roszadę,bo usawienie Muserskiego na prawym to jedno,ale przesunięcie Michajłowa na przyjęcie to drugie,postawił na atak ze skrzydeł,który jest solą siatkówki i na g....o cała taktyka Brazylii,jak szły bomby.Jeżeli nasi atakujący nie będą sobie radzić z wysokich sytuacyjnych piłek nigdy nic nie wygramy.Alekno pokazał ,że wystarczy przyzwoite wyszkolenie,ale przede wszyskim odpowiedni pararametr i siła ataku zawodnika to podstawa.Musimy szkolić i promować wysokich silnych chłopaków bez względu na koneksje i układy.Wlazły ze swoją windą to ewenement,na prawym musi grać ktoś powyżej 200cm z silną łapą w +lidze na tej pozycji czołowi to obcokrajowcy.Bartman ok ,ale Michajłowem nigdy nie będzie,Jarosza ktoś ustawił kiedyś na prawym bo myślał, że jeszcze urośnie,ale nie urósł i na tej pozycji jest dobrze wyszkolony,na ligę wystarczy choć pewnie w ZAKSie mają różne zdanie,ale oparcie ataku w przyszłości i teraźniejszości kadry to już dziwna sprawa i spowduje,że Australia będzie dla nas nieosiągalna.Przy chimerycznych środkowych wystarczy blokiem trzymać Kurka i pozamiatane,przy atakujących Sokołow, Grozer czy Vissotto nasi wygladają jak dzieci.Ruciak 189cm prochu nie wymyśli wiem,że serce do walki ,ale jeden krasnal Kubiak wystarczy, do boju o najwyższe cele oprócz umiejętności muszą być parametry,bo wystarczy grać tak jak Grankin prawe lewe i nas nie ma nie pomogą bojowe okrzyki,ciężka praca na treningach i dobra atmosfera w kadrze oraz AA.
Przez wiele lat w siatkówce rządziły takie tuzy zasięgu jak Giba, Andre Nascimento, misio Anderson (przypomina mi Witczaka ;) ) czy wreszcie Nalbert Bitencourt...
A Jarosza z przyjęcia przestawiono za seniora. Wcześniej zdarzało mu się nawet rozgrywać...
Grimm
Posty: 273
Rejestracja: 28 lut 2012, o 13:39

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Grimm »

A ja uważam ,że warto pomyśleć nad wprowadzeniem do kadry Achrema.Finał plusligi pokazał ,że Alek w dobrej formie jest po prostu lepszy od Winiarskiego czy Kubiaka.Achrem przez ostatnie dwa sezony znacznie poprawił przyjęcie i moim zdaniem w połączeniu z Zatorskim ,który bardzo dobrze przyjmuje mogliby dać radę pokryć Kurka.Achrem w dobrej formie przypomina mi Zajcewa.Jeśli Iwan daje radę w parze z Savanim to Achrem z Kurkiem też by sobie poradził.

Przy tym zawodniku siła ognia rośnie niewyobrażalnie nie tylko w ataku ,ale i na zagrywce (najlepiej serwujący finału +L).

Moja wizja pierwszej "szóstki" drużyny na ME 2013 i MŚ2014

Zagumny/Wlazły/Kurek/Achrem/Nowakowski/Kosok (jestem przekonany ,że za rok/dwa osiągnie poziom Piotrka)/Zatorski (do obrony może wchodzić Ignaczak)

Uważam ,że taki skład personalny daje nam ogromną siłę na skrzydłach jak i na zagrywce.Dzisiejsza siatkówka pokazuje ,że bez silnej zagrywki trudno jest wygrać nawet ze średniakiem.Pierwsze trzy drużyny Igrzysk to zespoły ,które najlepiej serwowały.


@majonez.
Przestańmy już patrzeć na wiek siatkarzy bo to nie ma żadnego znaczenia.W reprezentacji Polski ma grac ten ,który jest w danym okresie najlepszy.Jeśli 50 latek będzie lepszy od 25 latka to niech gra.Tietiukin w wieku 38 lat był jedną z gwiazd Olimpiady.Włosi wprowadzili do reprezentacji Michała Łasko w wieku 30 lat.Przestańmy myśleć o przyszłości reprezentacji bo liczą się wyniki tu i teraz.Od szukania talentów i ich szlifowania jest kadra juniorów,kadra B itp.Jeśli każdy będzie robił to co do niego należy to będzie naprawdę dobrze.
Taki błąd popełniła Argentyna.Myśląc o przyszłości zapomnieli o teraźniejszości i jak na razie nie ma ani wyników ani kolorowej przyszłości.Zespół bardzo młody zatrzymał się w rozwoju ,ba wręcz się cofnął jeśli porównamy ich grę z f8 w Gdańsku i Igrzysk.

Jeśli młody zawodnik jest wystarczająco dobry niech gra w reprezentacji ,nie mam nic przeciwko.
Ostatnio zmieniony 14 sie 2012, o 19:01 przez Grimm, łącznie zmieniany 1 raz.
majonez
Posty: 779
Rejestracja: 29 sty 2012, o 13:53
Płeć: K

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: majonez »

Moze zamiast wprowadzac do kadry Achrema, ktory ma juz 29 lat nalezy poszukac mlodych, perspektywicznych zawodnikow i ich ogrywac? Ewentualnie przeciez para Winiarski-Kurek nie gra tak zle. Owszem, Winiarski na tych Igrzyskach gral ponizej pewnego poziomu, ale kto na nich gral wystarczajaco dobrze? Zreszta zwiazek jak widac nic nie robi w tej sprawie i temat chyba juz dawno nalezy uznac za zamkniety.
Awatar użytkownika
PvK
Posty: 1008
Rejestracja: 6 kwie 2011, o 21:06
Płeć: M
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: PvK »

A ja myślałem, że temat gry Achrema w reprezentacji został zamknięty przez kwestie formalne/polityczne(o czym wspominał sam zainteresowany). Jeśli kolega zna nowe okoliczności niech się podzieli.
Grimm
Posty: 273
Rejestracja: 28 lut 2012, o 13:39

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Grimm »

PvK pisze:A ja myślałem, że temat gry Achrema w reprezentacji został zamknięty przez kwestie formalne/polityczne(o czym wspominał sam zainteresowany). Jeśli kolega zna nowe okoliczności niech się podzieli.
Na wideokonferencji w poprzednim sezonie mówił ,że nie ma żadnych problemów jeśli dostanie propozycję.Jedynym problemem były 2 lata karencji ,która upływa po Igrzyskach.

Ps.Tutaj przykładowy link.
http://plusliga.przegladsportowy.pl/Sia ... 1,899.html
Już raz wypowiedziałem swoją opinię na ten temat i nie chciałbym za każdym razem do tego wracać. Jeśli dostanę propozycję gry w reprezentacji Polski, to będzie dla mnie fajna sprawa. Z radością podejmę takie wyzwanie. Jeśli jednak nie będzie takiej opcji, świat się nie zawali. Nie wiem jaka jest polityka PZPS, czy nie zamierza na przykład stawiać na młodych zawodników, dlatego nie zaprzątam sobie głowy grą w reprezentacji.
compact
Posty: 5727
Rejestracja: 13 wrz 2011, o 11:58
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: compact »

Grimm pisze:
Na wideokonferencji w poprzednim sezonie mówił ,że nie ma żadnych problemów jeśli dostanie propozycję.Jedynym problemem były 2 lata karencji ,która upływa po Igrzyskach.
Karencja rozpoczyna sie w chwili zlozenia do FIVB kompletu dokumentów, nie jest liczona od ostatniego meczu w rodzimych barwach. Czy była chec PZPS? Nie wiem. Wiem, ze istnieje pare przeszkod, mianowicie 85 000 zł daniny dla FIVB, ktore musi wylozyc federacja nasza badz sam Akhrem i podpis prezesa białoruskiej federacji (znajac realia białoruskie i zwazywszy na to, iz Akhrem był/jest kapitanem tej reprezentacji, to tez by pewnie musiał posmarować troche dolarów prezesowi).
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: madlark »

compact pisze:
Grimm pisze:
Na wideokonferencji w poprzednim sezonie mówił ,że nie ma żadnych problemów jeśli dostanie propozycję.Jedynym problemem były 2 lata karencji ,która upływa po Igrzyskach.
Karencja rozpoczyna sie w chwili zlozenia do FIVB kompletu dokumentów, nie jest liczona od ostatniego meczu w rodzimych barwach. Czy była chec PZPS? Nie wiem. Wiem, ze istnieje pare przeszkod, mianowicie 85 000 zł daniny dla FIVB, ktore musi wylozyc federacja nasza badz sam Akhrem i podpis prezesa białoruskiej federacji (znajac realia białoruskie i zwazywszy na to, iz Akhrem był/jest kapitanem tej reprezentacji, to tez by pewnie musiał posmarować troche dolarów prezesowi).
Ta kwota to 15000$, a po sezonie Alek powiedział, że raczej nie ma takiej możliwości aby zagrał w reprezentacji PL.
O szczegółach nie chciał mówić.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: grzegorzg »

Grimm pisze:Przestańmy już patrzeć na wiek siatkarzy bo to nie ma żadnego znaczenia.
Oczywista oczywistość.
Grimm pisze:Taki błąd popełniła Argentyna.Myśląc o przyszłości zapomnieli o teraźniejszości i jak na razie nie ma ani wyników ani kolorowej przyszłości.Zespół bardzo młody zatrzymał się w rozwoju ,ba wręcz się cofnął jeśli porównamy ich grę z f8 w Gdańsku i Igrzysk.
Być może nie tylko oni. Istniało wiele opinii, że Mazur zrobił wielki błąd rezygnując z usług starszych reprezentantów, sczzególnie K.Stelmacha, który zawsze był w czołówce przyjmujących ligi włoskiej i grał tam w końcu dość długo. Kto wie, może na sukcesy nie musielibyśmy czekać do 2006 roku.
Grimm
Posty: 273
Rejestracja: 28 lut 2012, o 13:39

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Grimm »

grzegorzg pisze:
Grimm pisze:Przestańmy już patrzeć na wiek siatkarzy bo to nie ma żadnego znaczenia.
Oczywista oczywistość.
Nie dla wszystkich
compact
Posty: 5727
Rejestracja: 13 wrz 2011, o 11:58
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: compact »

madlark pisze:
compact pisze:
Grimm pisze:
Na wideokonferencji w poprzednim sezonie mówił ,że nie ma żadnych problemów jeśli dostanie propozycję.Jedynym problemem były 2 lata karencji ,która upływa po Igrzyskach.
Karencja rozpoczyna sie w chwili zlozenia do FIVB kompletu dokumentów, nie jest liczona od ostatniego meczu w rodzimych barwach. Czy była chec PZPS? Nie wiem. Wiem, ze istnieje pare przeszkod, mianowicie 85 000 zł daniny dla FIVB, ktore musi wylozyc federacja nasza badz sam Akhrem i podpis prezesa białoruskiej federacji (znajac realia białoruskie i zwazywszy na to, iz Akhrem był/jest kapitanem tej reprezentacji, to tez by pewnie musiał posmarować troche dolarów prezesowi).
Ta kwota to 15000$, a po sezonie Alek powiedział, że raczej nie ma takiej możliwości aby zagrał w reprezentacji PL.
O szczegółach nie chciał mówić.
Dokladnie to 15 000 CHF, a w przypadku gdy chodzi o reprezentanta kraju - 25 000 CHF.
rykos
Posty: 5
Rejestracja: 13 sty 2012, o 22:36
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: rykos »

Ja nie jestem do końca przekonany czy Achrem w dobrej formie, jest lepszym zawodnikiem niż Winiarski w dobrej formie..
kevinpsb
Posty: 4971
Rejestracja: 5 lut 2008, o 17:45
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: kevinpsb »

niepoinformowany pisze:Chyba nie wiesz jak należy interpretować procenty jeśli chodzi o efektywność - najlepszy atakujący tego turnieju M. Michajłow ma 43%. Wynik 40% jest bardzo dobry. 35,7 Bartmana wygląda całkiem nieźle. Czy ty w ogóle zdajesz sobie sprawę, że na tym turnieju świetni siatkarze mieli poniżej 10% efektywności, a jak się poszpera to i znalazłoby się rodzynki w postaci ujemnej efektywności? [Chwilę poszukałem i proszę: mecze 'ujemne' mają na swoim koncie choćby Zajcew czy Popp, a na tak świetniej efektywności jak 5-6% mecze kończyli choćby: W. Priddy, D.Amaral czy badzo dobry w tym turnieju T. Skrimow ].Tak więc efektywność 20% nie jest, jak to nazywasz, dramatycznie słaba.

I co z tego, że jest tylko ponad 20 jest klasyfikowanych? Nie po raz pierwszy jest tak, że trzeba jakąś minimalną liczbę ataków na turnieju wykonać i co w tym dziwnego? Wiadomo, że nie będzie w rankingu kogoś, kto wejdzie na chwilę, skończy 4/5 ataków i będzie miał 80%. Żadna to nowość, od dawna tak jest i żadne to umniejszenie miejsca Bartmana w tym rankingu.
Wiem, jak interpretować... Efektywność mieliśmy choćby w Pluslidze i tu 35 mieli Ci najsłabsi gracze w lidze. Wynik 40 jest dobry, 35 jest już słabiutki. A efektywność 20 oznacza że zawodnik nie wiele więcej dał niż zabrał... Co do rankingów, FIVB nie ma o tym pojęcia, ich jakieś wymogi które trzeba spełniać są po prostu bezsensowne, choćby z tego względu że są zawodnicy którzy grali cały turniej w szóstce i nie są sklasyfikowani...

Niestety cały Polski zespół zagrał fatalny turniej. Przegraliśmy 2 mecze z zespołami o klasę od nas gorszymi a w zespole nie ma ani jednego zawodnika któremu można przypiąć pozytywną laurkę...
Ostatnio zmieniony 15 sie 2012, o 17:26 przez kevinpsb, łącznie zmieniany 1 raz.
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
VernonRoche
Posty: 2305
Rejestracja: 2 lis 2011, o 18:30
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: VernonRoche »

Syndrom przegranego działa z pełną mocą...

Mądrze powiedział AA : wygrywasz, jesteś najlepszy, przegrywasz jesteś do niczego

Nasi zawodnicy potrafią grać w siatkówkę, jeden nieudany turniej tego nie zmienia.

Zaplecze siatkarskie niestety jest jakie jest; nasza plus liga to w zasadzie dwie ligi w jednej: prawdziwa
pierwsza liga i druga liga.
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: grzegorzg »

VernonRoche pisze:Syndrom przegranego działa z pełną mocą...

Mądrze powiedział AA : wygrywasz, jesteś najlepszy, przegrywasz jesteś do niczego

Nasi zawodnicy potrafią grać w siatkówkę, jeden nieudany turniej tego nie zmienia.
Jakbym słyszał Przedpełskiego.
Gdyby Anastasi zamiast złota LŚ zdobył brąz na IO, nikt nie powiedziałby złego słowa .
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2909
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: hubert »

grzegorzg pisze:Gdyby Anastasi zamiast złota LŚ zdobył brąz na IO, nikt nie powiedziałby złego słowa .
A gdyby odpuścił LŚ i nie ugrał nic na IO ?
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: grzegorzg »

hubert pisze:A gdyby odpuścił LŚ i nie ugrał nic na IO ?
Wiesz, to nie chodzi raczej o "odpuszczanie", a potraktowanie LŚ jako etapu przygotowań. Cóż, na pewno zdawał sobie sprawę, że szansa na złoto LŚ jest wielka, być może w najbliższym czasie niepowtarzalna wobec absencji kilku faworytów. Nie wiem co by było, ale zamknięcie drogi do półfinału prze Australię jest zwyczajnym blamażem porównywalnym z ME'07. Takiego wyczynu nie dokonał nawet Castellani Na MŚ'10 Poza tym AA w meczu z Rosją ujawnił po raz kolejny (pierwszy raz w PŚ ) niemoc taktyczną, udowadniając, że w momentach kiedy jego koncepcja bierze w łeb brak mu elastycznośći. Nie wiem czy AA zasłużył na zwolnienie, ale na solidną krytykę na pewno, i basta.
Uwielbienie dla AA za te kilka medali jest wielkie. A tak proporcjonalnie, to ciekawe co napisalibyście o Nawrockim, cieszącym się i tak na forum marną sławą, kiedy Skra padłaby z np z Polibudą, czy nawet Jastrzębiem w Play-Off MP lub z np Roselare w LM. Na szczęście nie zdarzyło się temu klubowi w ostatnich latach odpaść z drużynami zdecydowanie niżej notowanymi a i tak Nawrocki jest kiepskim trenerem. Chociaż w ub roku przez porażkę w grupie, mogli sobie "załatwić" to , co Polska na IO. Jednak mimo wszystko, Tours to nie Australia w swoich kategoriach. Ja wiem, jedzie na tym co zrobił Castellani . A Anastasi jedzie na tym co zrobili Lozano i DC ... ;)
Najważniejsze jest to czy AA wyciągnie wnioski na przyszłość, chociaż powtórzę ( niestety ) to co napisałem kiedyś - rozumiem obawy kol. Dreamera.
Życząc trzezwych ocen, temat IO w moim wykonaniu uważam za zamknięty ;)
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2909
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: hubert »

grzegorzg pisze:by było, ale zamknięcie drogi do półfinału prze Australię jest zwyczajnym blamażem porównywalnym z ME'07.
Pełna zgoda.
grzegorzg pisze: Takiego wyczynu nie dokonał nawet Castellani Na MŚ'10 Poza tym AA w meczu z Rosją ujawnił po raz kolejny (pierwszy raz w PŚ ) niemoc taktyczną, udowadniając, że w momentach kiedy jego koncepcja bierze w łeb brak mu elastycznośći.
Jeśli popatrzymy na AA przez pryzmat tego co w meczu finałowym zrobił Alekno to faktycznie był elastyczny jak szyna kolejowa.
Jeśli jednak weźmie się pod uwagę pole manewru jakie miał AA i Alekno to ocena sytuacji zmienia się. Co niby miał zrobić ?
grzegorzg pisze: Nie wiem czy AA zasłużył na zwolnienie, ale na solidną krytykę na pewno, i basta.
Zgadzam się, ale krytyka nie może przybierać form histerycznych i nie być w deseń "a ja wiem lepiej" bo historia pokazuje, że ci co tak mówią to niespecjalnymi osiągnięciami mogą się pochwalić.
grzegorzg pisze: A tak proporcjonalnie, to ciekawe co napisalibyście o Nawrockim, cieszącym się i tak na forum marną sławą, kiedy Skra padłaby z np z Polibudą, czy nawet Jastrzębiem w Play-Off MP lub z np Roselare w LM.
Porównanie niewłaściwe moim zdanie bo w Play Off gra się z jednym przeciwnikiem kilka meczy a na IO jedna wtopa i papa.
A zdarzało się, że klub z czuba przegrywał jeden mecz w Play Off z niżej notowanym rywalem ostatecznie jednak wygrywając całą rywalizację.
grzegorzg pisze:Życząc trzezwych ocen, temat IO w moim wykonaniu uważam za zamknięty ;)
To może inna sprawa: nadchodzące ME i MŚ. Marketingowo może fajnie, ale ja wolałbym jakbyśmy grali je nie w kraju.
Skoro teraz presja ich gniotła to co będzie na ME i MŚ ? W kontekście ME to z automatu dziennikarze ustawią nas w pierwszej trójce (bo nie ma Brazylii, USA, złośliwi dodadzą, że Australii też) z tendencją do finału bo Bułgarię to my teraz na pewno...
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: grzegorzg »

hubert pisze:Jeśli popatrzymy na AA przez pryzmat tego co w meczu finałowym zrobił Alekno to faktycznie był elastyczny jak szyna kolejowa.
Jeśli jednak weźmie się pod uwagę pole manewru jakie miał AA i Alekno to ocena sytuacji zmienia się. Co niby miał zrobić ?
Zatem jeszcze raz zabiorę głos ;)
Cokolwiek, nawet coś szaleńczego, a nie siedzieć jak potulny baran idący na rzeż. Przecież to była walka na "śmierć i życie" !
A według mnie :
- zostawić Zagumnego i za wszelką cenę postawić na "środek" grając np na trzech przyjmujących z Kurkiem na nominalnym młocie i Ruciakiem z Winiarem na przyjęciu. Może to byłoby szaleństwo, ale wolę to niż opadnięcie Anastasiego na krzesełko..
Z resztą - czy takie wielkie szaleństwo ? Brazylia pokazała, że da się grać z Rosją z jednym przyjmującym właściwie bez ataku. A ja stawiam dolary przeciwko orzechom, że Ruciak mógłby więcej w takiej konfiguracji dać zespołowi niż np Dante w tym momencie. Może byłby trochę problem w bloku. Ale chodząc np "pod Tietiuchinem" nie byłby bez szans na jakieś np wybloki.
hubert pisze:To może inna sprawa: nadchodzące ME i MŚ. Marketingowo może fajnie, ale ja wolałbym jakbyśmy grali je nie w kraju.
Skoro teraz presja ich gniotła to co będzie na ME i MŚ ? W kontekście ME to z automatu dziennikarze ustawią nas w pierwszej trójce (bo nie ma Brazylii, USA, złośliwi dodadzą, że Australii też) z tendencją do finału bo Bułgarię to my teraz na pewno...
Wiesz, tu kłaniają się dwa zagadnienia:
- wyszkolenie techniczne - zawodnik dobrze wyszkolony technicznie łatwiej radzi sobie ze stresem lub na wczesniejszym etapie kariery jest w stanie go zminimalizować.
- być może selekcja adeptów siatkówki powinna polegać także, a może przede wszystkim na ocenie zdolności radzenia sobie ze stresem a nie tylko i wyłącznie na potencjale fizycznym. W końcu zasięg takiego Naalberta wołal o pomstę do nieba, a Kiraly to nędzne 188 cm ... I tylko niech nikt nie mówi, że Rosjanie wtedy mieli wtedy (w Seulu) zespół krasnali sinobrodych ...
compact
Posty: 5727
Rejestracja: 13 wrz 2011, o 11:58
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: compact »

grzegorzg pisze: - zostawić Zagumnego i za wszelką cenę postawić na "środek" grając np na trzech przyjmujących z Kurkiem na nominalnym młocie i Ruciakiem z Winiarem na przyjęciu. Może to byłoby szaleństwo, ale wolę to niż opadnięcie Anastasiego na krzesełko..

Nie uprawiaj tutaj takiej fantastyki :) . Anastasiego przerosła nawet zmiana Winiarskiego na Ruciaka i wolał błagać zawodników zeby zaczeli grac niż zlamac swoj mityczny "system gry".
Awatar użytkownika
przeemekk90
Posty: 1315
Rejestracja: 31 sty 2009, o 11:51
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: przeemekk90 »

JAK JA NIE LUBIE TAKIEGO PITOLENIA. Przyjdzie taki grzegorzg albo compact i oczywiście są znawcami siatkówki, jeden pisze o wyszkoleniu technicznym i radzeniu sobie ze stresem a drugiemu nie podoba się mityczny system gry Anastasiego. Jak medali przywoziliśmy to i Żygadło był dobry, the best wszystko. Was tylko do sejmu, dużo gadacie, znacie położenie problemu, szkoda że zero działania. No MĘDRCY no, szkoda tylko, że za klawiaturą. Weźcie ludzie, albo sami zacznijcie grać, albo trenować, albo chociaż WF-u uczyć (ciekawe czy sie nadajecie) to może będzie jakiś pożytek i poznacie swoja ''wielkość''.

Ja rozumiem, że to forum, ale pseudoeksperci zza klawiatury tak drażnią, że rzygać się chce tymi ich wypocinami mądrości ....
Real Madrid/Jagiellonia Białystok
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: grzegorzg »

przeemekk90 pisze:JAK JA NIE LUBIE TAKIEGO PITOLENIA. Przyjdzie taki grzegorzg albo compact i oczywiście są znawcami siatkówki, jeden pisze o wyszkoleniu technicznym i radzeniu sobie ze stresem a drugiemu nie podoba się mityczny system gry Anastasiego. Jak medali przywoziliśmy to i Żygadło był dobry, the best wszystko. Was tylko do sejmu, dużo gadacie, znacie położenie problemu, szkoda że zero działania. No MĘDRCY no, szkoda tylko, że za klawiaturą. Weźcie ludzie, albo sami zacznijcie grać, albo trenować, albo chociaż WF-u uczyć (ciekawe czy sie nadajecie) to może będzie jakiś pożytek i poznacie swoja ''wielkość''.

Ja rozumiem, że to forum, ale pseudoeksperci zza klawiatury tak drażnią, że rzygać się chce tymi ich wypocinami mądrości ....
Skasowałem teskt. Chyba nie warto jednak odpowiadać na atak woreczka żółciowego...
Pawcio9221
Posty: 35
Rejestracja: 17 maja 2012, o 13:36
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Pawcio9221 »

przeemekk90 pisze:JAK JA NIE LUBIE TAKIEGO PITOLENIA. Przyjdzie taki grzegorzg albo compact i oczywiście są znawcami siatkówki, jeden pisze o wyszkoleniu technicznym i radzeniu sobie ze stresem a drugiemu nie podoba się mityczny system gry Anastasiego. Jak medali przywoziliśmy to i Żygadło był dobry, the best wszystko. Was tylko do sejmu, dużo gadacie, znacie położenie problemu, szkoda że zero działania. No MĘDRCY no, szkoda tylko, że za klawiaturą. Weźcie ludzie, albo sami zacznijcie grać, albo trenować, albo chociaż WF-u uczyć (ciekawe czy sie nadajecie) to może będzie jakiś pożytek i poznacie swoja ''wielkość''.

Ja rozumiem, że to forum, ale pseudoeksperci zza klawiatury tak drażnią, że rzygać się chce tymi ich wypocinami mądrości ....
Zupełnie sie zgadzam , forumowych ekspertow najwiecej , ktorzy ustawiaja sie do danej sytuacji z wiatrem , jak kogos trzeba pochwalic to wyjada z tekstem ze zawsze wierzylismy a jak przegramy to pierwsi do krytyki. A skad niby wiecie jak Ruciak by gral ? Moze byloby dobrze , moze nie , to AA jest szefem i to on decyduje kto ma grac i jest rozliczany za wyniki. Chyba on widzial na codzien co potrafi taki WIniarski i Ruciak , chyba ze byliscie na kazdym treningu i mozecie potwierdzic ze Ruciak byłby lepsza opcja od Winiara to okej
Streeter
Posty: 7461
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Streeter »

Pawcio9221 pisze:A skad niby wiecie jak Ruciak by gral ? Moze byloby dobrze , moze nie , to AA jest szefem i to on decyduje kto ma grac i jest rozliczany za wyniki. Chyba on widzial na codzien co potrafi taki WIniarski i Ruciak , chyba ze byliscie na kazdym treningu i mozecie potwierdzic ze Ruciak byłby lepsza opcja od Winiara to okej
Nikt nie mówi, że Ruciak na pewno zagrałby lepiej, ale wypadało to sprawdzić, skoro każdy inny zawodnik pojawił się na dłużej (dłużej w tym przypadku nazywam zmianę na kilka akcji, a nie na serwis jak w przypadku Michała). Na pewno trener dyspozycję zawodników widział na treningach, ale też gra na treningu a gra w meczu to dwie różne rzeczy. Od kiedy podstawową parę przyjmujących mamy Kurek i Winiarski, to zazwyczaj było tak, że zarówno jeden jak i drugi miał zmiennika. Na IO Kurek w sumie chyba nie schodził, albo przynajmniej tego nie pamiętam, ale wcześniej zastępował go Kubiak. Na IO Winiarskiego również zastępował Kubiak, a Ruciak został ograniczony do pozycji "zagrywający" i na tym jego rola się skończyła. Skoro tylko po to był wzięty Ruciak, to można było wziąć Mikołajczaka - człowiek na pozycję "zagrywający" wręcz idealny.
#ŁączyNasSiatka

PlusLiga 24/25 (ost. akt. 8 czerwca 2024):

http://laczynassiatka.pl/leagues/2024/8 ... d924111746
Giba10
Posty: 58
Rejestracja: 24 maja 2010, o 17:08
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Giba10 »

Ale po co CI Mikołajczak jakby dotknęła kontuzja jednego trójki przyjmujących tj.Kurek,Kubiak,Winiarski to jakby Mikołajczak załatał dziurę po nich gdyby jeden z nich miał słabszy dzien , Ruciak był zagrywającym ale mogł pomóc drużynie ale AA inaczej to widział.
Streeter
Posty: 7461
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Streeter »

Giba10 pisze:Ale po co CI Mikołajczak jakby dotknęła kontuzja jednego trójki przyjmujących tj.Kurek,Kubiak,Winiarski to jakby Mikołajczak załatał dziurę po nich gdyby jeden z nich miał słabszy dzien , Ruciak był zagrywającym ale mogł pomóc drużynie ale AA inaczej to widział.
No właśnie nie zrozumiałeś mojej aluzji, w której chodziło o to, że przez całe Igrzyska Ruciak był tylko zagrywającym, a ani chwili nie dostał by pokazać się na boisku. I nikt by się tego nie czepiał, gdyby Polacy wrócili ze złotem i po drodze przegrali seta czy dwa. Ale że przegrali trzy mecze, to można się było chociaż na chwilę Ruciaka spodziewać, tym bardziej, że nieraz Kubiak zmieniający Winiara, prezentował się lepiej jedynie w zagrywce.
#ŁączyNasSiatka

PlusLiga 24/25 (ost. akt. 8 czerwca 2024):

http://laczynassiatka.pl/leagues/2024/8 ... d924111746
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: grzegorzg »

Pawcio9221 pisze:Zupełnie sie zgadzam , forumowych ekspertow najwiecej , ktorzy ustawiaja sie do danej sytuacji z wiatrem , jak kogos trzeba pochwalic to wyjada z tekstem ze zawsze wierzylismy a jak przegramy to pierwsi do krytyki. A skad niby wiecie jak Ruciak by gral ? Moze byloby dobrze , moze nie , to AA jest szefem i to on decyduje kto ma grac i jest rozliczany za wyniki. Chyba on widzial na codzien co potrafi taki WIniarski i Ruciak , chyba ze byliscie na kazdym treningu i mozecie potwierdzic ze Ruciak byłby lepsza opcja od Winiara to okej
A kto się tutaj ustawia z wiatrem- ja ???? Mało razy krytykowałem AA ???? Ja ktoś wpada na forum tylko po to aby kogos obrzucić błotem, dlatego, że nie jest "po jego linii" i dać wyraz swoim frustracjom, to nie dziwię się, że powstają takie teksty...
Dlaczego mam nie krytykować Anastasiego tak jak inni krytykują/krytykowali np Castellaniego, Stelmacha, Nawrockiego ?
Czy Jesteśmy w Indiach a Anastasi jest świętą krową ?
Jesli jakieś tezy w moich wypowiedziach wydaja się wam sporne lub nieprawdziwe, chętnie podejme polemikę. Ba, spokojnie mogę przyznać się do błędu. Na tym chyba polega dyskujsa - prawda ? Jednak sypanie chamskimi ogólnikami i epitetami jest - w mojej opinii - zwykłym pieniactwem i nadużywaniem regulaminu i netetykiety , nie mówiąc o zwyczajnym dobrym wychowaniu...
rafael86
Posty: 329
Rejestracja: 3 sie 2009, o 10:44
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: rafael86 »

Jedno jest pewne AA przez te 2 lata pokazał, że nie zależnie od okoliczności gra najlepszym na dany moment zestawieniem - tak więc wielkich zmian nie będzie - jedyne co może wymusić takowe zmiany to chęć odpoczynku przez niektórych graczy po ciężkim sezonie ligowym (np. Zagumny, Winiarski, Ignaczak). Nie można wykluczyć też, że któryś z młodych zawodników eksploduje formą i z miejsca wskoczy do 14.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie reprezentacje”