Zgrupowanie siatkarek w Szczyrku

[mewa]

Dziś na zgrupowaniu w Szczyrku trener Bonitta poprosił o opuszczenie hotelu trzy zawodniczki: Skowrońską, Barańską i Skorupę. Na razie pełno plotek na ten temat, w PZPS wszyscy nabrali wody w usta i czekają, czy komuś uda się ublagać Bonittę. Więcej informacji powinno być ok. 20-tej.

[ludi14]

Skowrońską ponoć wpuścił z powrotem ,chociaż zapewne prawdę sami zainteresowani tylko wiedzą.

[mateo9]

sytuacja jest zalosna...nowy Menadzer powinien juz dawno bys spakowany i jechac do domu czemu zawodniczki ktore sie zjawily wtedy kiedy mialy sie zjawic??Bonnita robi ogromny blad z swietnej atmosfery juz chyba nici a powod jaki w wywiadach bedzie dawala Baranska czy Skajka na pytanie "dlaczego cie nie ma na IO" "nie przyszlam na kolacje " ;/ paranoja oby Bonnita przejrzal na oczy i sie opanowal

[Arff]

No to się porobiło... nie wiem czy to jest dobra postawa trenera... na pewno zawodniczki zawiniły... ale nie aż tak żeby je wywalać z kadry, do tego swój udział miał nowy manager... trochę nieprzemyślana i impulsywna decyzja trenera... myślę że Wspaniały załatwi tą sprawę i trener da dziewczyna drugą szanse... bo to jednak dosyć ważne zawodniczki... zęby nie mówić że kluczowe...

[ludi14]

Kluczowe zawodniczki.Za Skowrońską wejdzie Podolec ale wtedy na przyjęcie wejść będzie musiała wejść "Podaje ręczniki w Bergamo"Nie będzie na skrzydłach żadnej rezerwy,na rozegraniu też.Wspaniały musi szybko działać a ten nowy menadżer niech sie nie pokazuje przez najbliższe 5 lat jeżeli Bonitta sie nie zgodzi na ich powrót.

[pk+]

No to się porobiło... nie wiem czy to jest dobra postawa trenera... na pewno zawodniczki zawiniły... ale nie aż tak żeby je wywalać z kadry, do tego swój udział miał nowy manager... trochę nieprzemyślana i impulsywna decyzja trenera... myślę że Wspaniały załatwi tą sprawę i trener da dziewczyna drugą szanse... bo to jednak dosyć ważne zawodniczki... zęby nie mówić że kluczowe...

Sytuacja jest trochę patowa... z jednej strony idiotyczna decyzja trenera - chyba że już wcześniej się działo coś o czym nie wiemy i to była kropla która przelała czarę.
Z drugiej strony jeśli teraz trener będzie zmuszany do odwołania decyzji przez związek, a z tego co można wyczytać już zmienił decyzję w sprawie Skowrońskiej po rozmowie z nią to straci posłuch u reszty.

Dla dobra drużyny trzeba było poczekać, zastanowić się i ukarać managera - nawet jeśli to nie do końca jego wina. Bonita by pokazał twardą rękę, a drużyna nie posypałaby się jak teraz.

[mewa]

właśnie w Szczyrku zaczyna się spotkanie członków zarządu PZPS, Bonitty i menadżera. Spróbuję się do nich dodzwonić późnym wieczorem, co uradzili i czy znaleźli jakieś wyjście z sytuacji.

[maggie]

a dla mnie przymus "wspólnej kolacji" jest co najmniej dziwny... Spędzają ze sobą całe dnie więc po kiego jeszcze i wieczory? przymusowo? Baby to baby, muszą czasami odpocząć od reszty... poza tym w poniedziałek był pogrzeb Agaty. Każda z nich przeżywa to na inny sposób. Bonnita nie trenował z Agatą ale dziewczyny tak więc na pewno przeżyły to inaczej... Ehhhh dla mnie postawa Bonnity jest co najmniej dziwna. No chyba że na prawdę dziewczyny sobie już wcześniej nagrabiły - choć nic na to nie wskazywało bo np o Ani wypowiadał się pozytywnie..........

[Robert]

No to mieliśmy reprezentację... Po IO pan Bonitta powinien zrezygnować. Nie dajmy się zwariować, przecież zawodniczki z kimś ustalały o której godzinie mają przyjść, a że menago nie umie przekazać informacji to jest jego problem, a nie zawodniczek. W taki oto sposób psuje się atmosferę i rozwala drużynę. Skoro PZPS już interweniuje znaczy, że jest źle a przed nami WGP i IO.

[evija]

[Po IO pan Bonitta powinien zrezygnować. Nie dajmy się zwariować, przecież zawodniczki z kimś ustalały o której godzinie mają przyjść, a że menago nie umie przekazać informacji to jest jego problem, a nie zawodniczek.

Kupy to się za grosz nie trzyma Robert

Główny Winny dla mnie to jest ***** Tietianiec, który nie wie, że w kadrze wszystko musi być zapięte na ostatni guzik a godziny są istotne. Odsyłam do wypowiedzi tego pana. Mam nadzieję, że facet wyleci z hukiem z kadry, bo jeśli przez głupotę nowego pseudomenagera nasza kadra ma się osłabić na IO w takich okolicznościach to pozostaje rwać włosy z głowy.

Oczywiście Bonitta przesadził w reakcji, ale wkurzony to był chyba na maksa wczoraj - skoro dziś rano Skowronek poszła pogadać i została "przyjęta" ponownie. Chyba da się ugadać...
Tylko niech dziewczyny (Ania i Kasia Skorupa) pogadają dobrze, mam nadzieję, że menago nie będzie ratował własnego tyłka i wszystko zwalał na dziewczyny skoro sam nie jest profesjonalistą do czego się między wierszami przyznał. Zawodniczki dostały od niego informacje więc oznały, że tak ma być i jest to konsultowane. Domyślam się, że nie mały szok je spotkał po powrocie.

Mam nadzieję, że to się rozejdzie po kościach, chodzi o kolację przez którą doszło do tego wszystkiego, wróciły do hotelu przecież przed ciszą nocna, a nie rano, nawalone czy coś takiego. Może za dużo emocji jak na jeden dzień... wiadomo o co chodzi...

a bardziej żartobliwie to to, że dziewczyny wkroczyły na miejsce akurat gdy Włosi tracili trzecią bramkę

Wierzę, że się pogadają... Bonitta przywracając Kasię pokazał, że jest skłonny się dogadać i zmienić decyzję...

[dreamer]

Dla dobra drużyny trzeba było poczekać, zastanowić się i ukarać managera - nawet jeśli to nie do końca jego wina. Bonita by pokazał twardą rękę, a drużyna nie posypałaby się jak teraz.

Nie wiem czy płakać, czy śmiać się ze specyficznego pojmowania "dobra"...
Jeżeli stało by się tak jak piszesz, a ukarany zostałby niewinny człowiek, to dopiero siatkareczki by się rozbestwiły...
Ludzie... więcej szacunku dla podstawowych wartości...


dreamer

[evija]

Dreamer ja polecam wypowiedzi "pana menagera" - ja tam szukam klucza. Dla mnie facet nie odpowiedzialny albo słabo jak to się obecnie mówi "ogarnięty". Z tego co czytałam z nim wywiad na rep.net parę dni temu to doświadczenie czy wykształcenie w roli menagera ma... ciekawe jak z takimi poglądami ( " Dopiero poznaję atmosferę kadry, reguły w niej panujące, że to wszystko powinno być dopięte na ostatni guzik." Nie chcę już wnikać w godziny, jakie podawałem, to nieistotne. Nie czuję się winny, choć powiedziałem Bonitcie, że mogę wziąć wszystko na siebie." http://www.sport.pl/siatkowka/1,65111,5 ... _trzy.html ) podoływał swoim obowiązkom... chyba rolą menagera jest m.in dopinanie wszystkiego na ostatni guzik, czy ze mną nie tak???

Zbyt ważna to impreza która nas czeka, by 3 tak ważne siatkarki usuwać z powodu spóźnienia na kolację z bardzo prawdopodobnej winy dezinformacji/zaniechania przez nowiutkiego menagera...

Jak wspomniałam Marco trochę za ostro zareagował, ale jak widać skłonny do negocjacji jest. Z Włoszkami taki rozmowny chyba nie był,a to daje szanse na ugodę.

Takie afery są nam w ogóle niepotrzebne. Sądzę, że to emocje po pogrzebie Agaty spowodowały zamieszanie. Nie wiem, czy menedżer będzie nadal pracował z zespołem. Ustalimy kto zawinił i dopiero wtedy ukarzemy winnego.

To słowa prezesa Przedpełskiego z artykułu w podanym linku.

Ja uważam też osobiście, że nasze siatkarki, a szczególnie Kasia Skowrońska są zbyt świadome celu do jakiego dążą i o czym marzą, żeby sobie pozwalały na umyślne zaniechania. Do tej pory wszystko odbywało się OK, a teraz nagle komunikacja zawiodła - dosyć dziwne... oby jutro było po wszystkim. Trzymam kicuki za negocjacje.

[koles]

Przecież ten nowy ( Maciej T.) menago to koleś od kielicha Waldka W i Bogusia A.
Wspaniały rozwalił reprezentację Niemczykowi. Teraz Macius pracuje nad tym samym u Bonity. I to z jakim skutkiem. Ledwo kilka dni i już reprezentacja rozpieprzona. Ten gość nie ma ZIELONEGO POJĘCIA o tej robocie. Jedynymi jego kwalifikacjami jest to, że jest człowiekiem Adamskiego i Wspaniałego. Jak go jak najszybciej nie wywalą na zbity pysk to jeszcze do olimpiady przeżyjemy nie jeden taki kwiatek. Ratujmy reprezentację : wywalmy Tietiańca
Chyba, że znowu chodzi o to, żeby tym razem Bonicie się nie udało i Waldek przejmie stery reprezentacji.
Boże uchroń nas od tego

[ark]

Przecież ten nowy ( Maciej T.) menago to koleś od kielicha Waldka W i Bogusia A.
Wspaniały rozwalił reprezentację Niemczykowi. Teraz Macius pracuje nad tym samym u Bonity. I to z jakim skutkiem. Ledwo kilka dni i już reprezentacja rozpieprzona. Ten gość nie ma ZIELONEGO POJĘCIA o tej robocie. Jedynymi jego kwalifikacjami jest to, że jest człowiekiem Adamskiego i Wspaniałego. Jak go jak najszybciej nie wywalą na zbity pysk to jeszcze do olimpiady przeżyjemy nie jeden taki kwiatek. Ratujmy reprezentację : wywalmy Tietiańca
Chyba, że znowu chodzi o to, żeby tym razem Bonicie się nie udało i Waldek przejmie stery reprezentacji.
Boże uchroń nas od tego

zgadzam się z kolesiem, myślę że cała sprawa rozejdzie się po kościach ale po tym co zrobił nowy menago pożegnałbym sie z nim jak najszybciej

[kostrzewka]

Mewa jak tam coś się dowiedziałeś??
Wg mnie ta sytuacja nie wpłynie dobrze na morale kadry a Ania z Kasią mogą nie wrócić i będzie ogólnie ciężko wywalczyć cokolwiek na IO a wszystko przez jakiegoś menago, który nie nadaje się za bardzo na to stanowisko. Oby wszystko się dobrze skończyło

[pk+]

więcej szacunku dla podstawowych wartości...
dreamer

Nie widzę tych podstawowych wartości, zawodniczki umówiły się z managerem o której wrócą i wróciły. Manager mętnie się tłumaczy, że nie ważne jaką godzinę podał, że on nie zna zasad... Jedna zawodniczka dostała amnestię, co z pozostałymi??? nie ukorzyły się przed trenerem za to że nic nie zrobiły?
Może trener powinien przeprosić i menago także - to by była jakaś wartość.

Co będzie dalej wyleci któraś bo źle będzie trzymała sztućce przy kolacji, albo rozleje mleczko do kawy?

Przypominam oficjalna wersja jest taka zawodniczki otrzymały pozwolenie na przejazd o godzinie 22 i o tej godzinie się zjawiły, jeśli dowiemy się oficjalnie o jakiś przewinieniach dziewczyn będziemy je mogli osądzać, teraz możemy osądzić decyzje trenera i brak decyzji managera.

[zachary]

Jak dla mnie to byla zbyt pochopna decyzja bonnity. Zamiast trenowac wszyscy zajmuja sie ta sytuacja.... Rozumiem ze trener musi dbac o autorytet ale bez przesady...

[Olla]

No to już wszystko w porządeczku - dziewczyny będą trenować.
Z tego co mówił trener to zawinił menedżer i będzie mieć teraz nad sobą innego menedżera nie dadzą mu skrzydeł rozwinąć ale może to i dobrze.

[Pele]

Niby wróciły i ma być OK ale niestety jakoś w to nie wierzę.
No bo skoro się pokłócili i nikt SZCZERZE nie przeprosił to to się po prostu musi walnąć
Szkoda bo mogło być takk pięknie

[Robert]

Koleś napisał całą kwintensencję, tego całego zamieszania wokół kadry. Nic dodać, nić ująć, panu "menadżerowi" należy powiedzieć: "dziękuję", chyba to nie jest trudne....

[mewa]

Koleś napisał całą kwintensencję, tego całego zamieszania wokół kadry. Nic dodać, nić ująć, panu "menadżerowi" należy powiedzieć: "dziękuję", chyba to nie jest trudne....

A ja myślę, że kolega "koleś" nie bardzo zna kulisy całej sprawy Za to pewnie zna dobrze menadżera

Co do całej sprawy, to całe zamieszanie zupełnie nie potrzebne i wynikło zapewne z niedoświadczenia menadżera i wybuchowości trenera. Swoją droga Bonitta odwołując swoją decyzję mocno nadszarpnął swój autorytet. Nie zazdroszczę mu teraz - atmosferę w kadrze trzeba budować niemal od nowa i to na dwa miesiące przed IO. Coś czuje, że w Pekinie może być już ktoś inny trenerem...

[ark]

a ja dziwię się, że w ogóle całe zamieszanie ujrzało światło dzienne ... zresztą już po sprawie ... już wczoraj Ania i obie Kasie normalnie trenowały z kadrą A

a po tym co widziałem wczoraj nie wydaje mi się by cokolwiek trzeba było budować od nowa ... przynajmniej miedzy dziewczynami

[Robert]

Dobrze, że cała sprawa zakończyła się dobrze. Choć z drugiej strony szkoda, że do takiego nieporozumienia w ogóle doszło. Autorytet trenera został mocno nadwątlony i to przed IO w Pekinie. Teraz pozostaje odbudowanie dobrego imienia naszej reprezentacji i dobre przygotowanie do IO.

[Pele]

A tak swoją droga to czym sie wyróżnił "kierownik" Tietaniec ze został tak ważna osoba w kadrze kobiet. Oczywiście oprócz tego ze ma nazwisko, sławne po przodkach znanych w polskiej siatkówce