Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Czy jesteś za czy przeciw występom Wilfredo Leona Venero w Reprezentacji Polski?

Czas głosowania minął 16 sie 2015, o 12:07

Jestem za
35
51%
Jestem przeciw
26
38%
Nie mam zdania
7
10%
 
Liczba głosów: 68

Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2907
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: hubert »

Zachowanie Kurka czy Kubiaka pozaboiskowe wpisuje się w ich zachowanie takie jak po meczu na IO z Iranem. Może w końcu zacznie do większego grona docierać, że problemem kilku naszych graczy jest głowa.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
krzysiu
Posty: 5487
Rejestracja: 5 cze 2009, o 20:04
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: krzysiu »

Przeciez to jest wiadome od dawna,że pokłady fizyczne,techniczne mozna poprawic ale w głowie leży wiele problemów, znoszenia presji - od wielu lat mamy problem z tym , jak gramy jako ,,kopciuszek" to jest spoko ,a jak jest balonik to nie dajemy rade , czesto daja jednostki albo sporty indywidualne choc nie wszystkie bo np.Fajdek też był/jest koksem wygrał 30 razy z rzędu i przegrał el. w Rio ;)
Awatar użytkownika
maciek0812
Posty: 674
Rejestracja: 22 kwie 2013, o 14:46
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: maciek0812 »

Tak pół żartem pół serio to szybciej Simon zagra w reprezentacji Kanady jeżeli to prawda, niż Leon u nas ;)
Zagumny, Świderski, Kadziewicz, Wlazły, Winiarski, Pliński, Ignaczak
krzysiu
Posty: 5487
Rejestracja: 5 cze 2009, o 20:04
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: krzysiu »

Tam podobno jest ciezko dostać obywatelstwo czy coś ;) ktoś pisał na TT o tym :)
kanimo

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: kanimo »

Moze nie wszystkim jednakowo? ;)
Awatar użytkownika
maciek0812
Posty: 674
Rejestracja: 22 kwie 2013, o 14:46
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: maciek0812 »

Z naszymi działaczami też jest ciężko cokolwiek uzyskać, więc się wyrówna :)
Zagumny, Świderski, Kadziewicz, Wlazły, Winiarski, Pliński, Ignaczak
PJ_volleyball
Posty: 799
Rejestracja: 1 sty 2015, o 01:36
Płeć: M
Kontakt:

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: PJ_volleyball »

maciek0812 pisze:Tak pół żartem pół serio to szybciej Simon zagra w reprezentacji Kanady jeżeli to prawda, niż Leon u nas ;)
Niech sobie gra. Kanadyjczykiem nie jest, tak samo jak Leon nie jest Polakiem.

Najłatwiej jest ściągnąć sobie jakiegoś najemnika zamiast zająć się szkoleniem młodych zawodników. Nie wiem dlaczego nie powiększymy limitu obcokrajowców w PlusLidze.
Młodzi polscy zawodnicy powinni wywalczyć sobie miejsce na parkiecie umiejętnościami, a nie tym, że są młodzi i "perspektywiczni".
Potem mamy takich Szalpuków i Śliwków w kadrze, którzy w żadnym elemencie nie prezentują czegoś ponad przeciętność. To przykre.
Awatar użytkownika
niepoinformowany
Posty: 4624
Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: niepoinformowany »

100% racji, ale są eksperci, którzy twierdzą, że młodzi Polacy szans nie dostają i za dużo zagranicznych graczy w Polsce :D
Resovia Rzeszów & FC Barcelona

Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
ciorny17
Posty: 8573
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: ciorny17 »

PJ_volleyball pisze: Potem mamy takich Szalpuków i Śliwków w kadrze, którzy w żadnym elemencie nie prezentują czegoś ponad przeciętność. To przykre.
Oni się prezentują ok na tle naszej ligi. Jest grupa wymagających rywali, są ogórki do bicia. W ich przypadku gdzie w naszej lidze przyjęcie jest przeciętne to oni swoje braki w tym elemencie mogą maskować. Przychodzi kadra, rywale kopią i my się zastanawiamy dlaczego tak słabo grają.
Kłamca.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: drukjul »

PJ_volleyball pisze:
maciek0812 pisze:Tak pół żartem pół serio to szybciej Simon zagra w reprezentacji Kanady jeżeli to prawda, niż Leon u nas ;)
Niech sobie gra. Kanadyjczykiem nie jest, tak samo jak Leon nie jest Polakiem.

Najłatwiej jest ściągnąć sobie jakiegoś najemnika zamiast zająć się szkoleniem młodych zawodników. Nie wiem dlaczego nie powiększymy limitu obcokrajowców w PlusLidze.
Sorry, ale nie widzisz niczego niestosownego w stawianiu znaku równości między Simonem, który do tej pory nie miał nic wspólnego z Kanadą, a Leonem, który oprócz polskiego obywatelstwa ma też w Polsce dom i rodzinę: żonę, córeczkę i tutaj płaci także podatki? :o

Polska jest krajem, w którym Leon ma już od kilku lat "centrum interesów osobistych" i może Ci się to podobać, lub nie podobać - obiektywnie nie na to kompletnie żadnego znaczenia. Takie są po prostu fakty.

Przy okazji trzeba zauważyć, że akurat wymóg posiadania "ośrodka interesów życiowych" w jakimś kraju przez minimum 2 lata i udowodnienie tego jest condicio sine qua non pozytywnego rozpatrzenia przez FIVB wniosku o zmianę licencji sportowej, więc widać choćby z tego, że spekulacje na temat możliwości występów Simona w reprezentacji Kanady, z którą nie miał do tej pory nic wspólnego, bez uprzedniej zmiany przepisów w tej sprawie przez FIVB są tylko i wyłącznie medialną "wydmuszką".
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: StanLee »

Z tego co wiem, Leon ma żonę-Polkę, dziecko z nią, mieszkał w Polsce, chyba w wolnym czasie spędza czas w Polsce, dalej ma mieszkanie w Polsce, uczy się polskiego, nawet płaci podatki - więc nazywanie tego ''ściąganiem najemników'' jest jednak dosyć głupie i dla Leona oraz jego rodziny pewnie obraźliwe. :o

I żeby była jasność, nie mam zamiaru kogokolwiek przekonywać, bo decyzja z polskiej strony dawno zapadła i Leon w kadrze jak będzie mógł zagra, ale chociaż używajcie uczciwych argumentów.
kanimo

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: kanimo »

Ja tam od jakiegos czasu zmieniam optyke i jestem za zwiekszeniem konkurencji.
Tylko jest to bron nieco obosieczna. Bowiem zmniejszajac, byc moze sztucznie zawyzone (brak dowodow w postaci bezposrednich umow dla roznych zawodnikow), zarobki Polakow, szczegolnie tych mlodych, jednoczesnie stwarzamy motyw do wyjazdow. A wyjazdy to niekoniecznie pierwsze sklady i niekoniecznie silniejsze ligi.
A najlepsi tez nie wroca-moga lepiej zarobic w Turcji badz Azji.
Swiat sie otworzyl i zmienil i rozwiazanie skuteczne 10 lat temu, niekoniecznie beda skuteczne dzisiaj.

Proponuje zaczac od zmniejszenia PL, otworzenia co podniesie poziom zaplecza i zobaczenia co dalej. 2 druzyny mniej, to juz tych kilku zawodnikow do dyspozycji pozostalych i nieco wieksza presja. Jak dla mnie 12 druzyn powinno starczyc.
Udzial w pucharach (chyba jestesmy jedynymi od kilku lat bojkotujacymi te mniej prestizowe) tez pokazal by, co ekipy srodka znacza na arenie miedzynarodowej. A juz to wspominanie o wycofaniu sie z LM i ponoszonych stratach nalezy uznac za skandaliczne.

Zreszta, tak jak pisal Stan trudno znalezc mianownik pomiedzy poziomem ligi a reprezentacji. Stan pisal o Serbach czy Amerykanach. Mozna powiedziec, ze ich najlepsi graja w najsilniejszych ligach. Wiec wspomne o innym kraju.
Francja ma lige slabsza, aktualnie sa od nas sporo lepsi a debiutujacy Boyer nosa na razie poza rodzima lige nie wychylil.
Co nie przeszkadza mu atakowac i serwowac z duza skutecznoscia.

Co do Leona-zgadzam sie z 2 przedpiscami. Ma rodzine, jakas czesc zycia, deklaruje zeinteresowanie krajem, uczy sie jezyka.
Czas zmienia bieg spraw i wiaze go silniej z nami.
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: StanLee »

Według mnie w ogóle ten wątek ligi ma naprawdę ograniczone znaczenie w kontekście reprezentacji - my wywalczyliśmy srebro MŚ, będące przełomowym rezultatem w naszej siatkówce, gdy w naszym składzie zagranicą grali rezerwowy rozgrywający (Żygadło) i podstawowy przyjmujący (Świder), ale wiadomo, że Sebastian odchodził z naszej ligi jako gwiazda klubu który radził sobie wówczas bardzo dobrze w Europie. A raczej ciężko formułować tezę, że 10 lat temu poziom Plusligi był wyższy, polskie kluby na arenie międzynarodowej znaczyły więcej (Skra w 2007 roku przegrała z Portolem Mallorcą, a rok wcześniej dostała baty od Iraklisu Saloniki), a trenerzy pracujący w rozgrywkach ligowych raczej nie byli lepsi niż Serniotti, Gardini, Piazza, Lebedew, Anastasi czy Antiga. Wiadomo, że wyjazd z Polski może być stymulantem rozwoju (Mika, Świder, Winiar), ale też nie należy przesadzać.

Ten przykład @kanimo dobrze pokazuje, że wszystko się kończy i zaczyna na systemie szkolenia, nasi młodzi zawodnicy mają cieplarniane warunki tak naprawdę jeżeli chodzi o rozwój (Spała, każdy dostaje szanse potem w bardzo mocnej lidze jak Plusliga, korzystne limity), więc w ogóle nie traktowałbym dyskusji o formacie ligi jako istotnej dla przyszłości naszej kadry. Śliwka i Szalpuk grają jak grają - chociaż też przestrzegałbym przed przesadnym krytycyzmem - bo mają określone braki techniczne, a nie dlatego, że Kowal nie radził sobie w Resovii, a w Pluslidze jest za dużo zespołów.
meduza123
Posty: 348
Rejestracja: 28 maja 2010, o 22:50
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: meduza123 »

Mam wrażenie, że dołączenie Fornala do kadry A (może Kwolka gdyby był w świetnej formie na MŚJ) pozwoliło by nam wyjść z całej marności naszej reprezentacji z twarzą. Nie chodzi oczywiście o wynik na ME, bo to będzie raczej bardzo trudne, ale ukierunkowanie rozwoju naszej kadry we właściwym kierunku.

Generalnie podstawowym błędem było wzięcie organizacji ME rok po IO. Nic nam to nie daje w kontekście awansu na IO, a uniemożliwiło solidne sprawdzenie wielu zawodników. De Giorgi zamiast dać szanse Muzajowi czy Komendzie, o Popiwczaku nie wspomnę bo skandalem jest brak jego powołania, musi gonić Kubiaka, Kurka, Konara czy Zatora zgrywając ich na ME. Na razie każdy z nich jest pod formą, a niektórzy już nie pamiętają kiedy takową mieli.

Cały plan Włocha polega na przestawieniu Kurka na przyjęcie i danie ataku Konarowi. I tutaj są dwa problemy: 1) Kurek zupełnie jest pogubiony i ociężały w ataku (o dziwo przyjęcie bez tragedii jakiej się wszyscy spodziewali) oraz 2) Konarski jest tylko dobrym atakującym biorąc pod uwagę np. Zaytseva, Sokolova czy Atana.

W kontekście IO, które powinny być celem strategia ta wydaje się błędna. Jeżeli bowiem przyjdzie do nas Leon, to Kurek na przyjęciu już grać nie będzie, natomiast jako atakujący był najlepszy na swojej pozycji na IO i tam powinien wrócić rywalizując z Konarek i Muzajem o Tokio.

Optymalnym ustawieniem na IO w Tokio może być właśnie: Sypacz X - Kurek atak, Leon - Kubiak/Mika/Fornal/Kwolek oraz Kochanowski/Lemański/Bieniek czy może jeszcze Pit. Zmiennikiem Kurka pewnie Muzaj.

Plan 4-letni w mojej opinii powinien zakładać 2 lata na selekcję - tzn. 1) wybór rozgrywających tj. jeden z młodych i jeden z duetu Drzyzga/Łomacz, 2) ogrywanie na ataku Kurka oraz Muzaja - w LŚ dużo szans dla Muzaja zagrania pełnych spotkań oraz 3) ogrywanie młodych przyjmujących, ale tych ROKUJĄCYCH, pod nieobecność MIki i Leona + mniejsza eksploatacja Kubiaka.

Docelowo po 2 latach (3 jeżeli chodzi o Leona) De Giorgi powinien mieć przygotowaną kadrę na ME i IO i to już kadrę ograną i gotową do mocnej walki, stanowiącą fajną mieszankę ludzi doświadczonych i ogranych (Zator, Kubiak, Kurek, jeden sypacz, Mika), super utalentowanych (Leon) i utalentowanych (Leman, Fornal, Kwolek).

Niestety u nas działacze chcą wygrywać wszystko i wszędzie, a wygląda na to, że długo możemy nie wygrać nic.

Odnosząc się do pierwszego akapitu, dot. powołania już teraz Fornala, może być to krok w dobrym kierunku. Nie chcę dalej słyszeć, że zawodnicy bez przyjęcia i z zagrywką z przedszkola są naszą przyszłością (Śliwka, Szalpuk). Ich gra pokazuje tylko, że wyniki w młodzieżowych ekipach nic nie znaczą, bo ani jeden z zawodników z tamtej ekipy nic nie znaczy w dorosłej siatkówce.

Zapewne jednak Włoch na żadne ryzyko się nie odważy. Zostawi Kurka na przyjęciu, Kubiak dalej będzie pierwszą opcją na sytuacyjne, a Fornalowi podziękuje po 2 tygodniach ćwiczeń w Spale. Szkoda, ale wina leży po stronie działaczy.

Swoją drogą przypominam sobie wywiad ze Stoychevem, który twierdził, że chciałby kiedyś prowadzić Polskę, ale na ten moment jego koncepcja nie pasuje do stawianych wymogów. Być może jego koncepcja zakładała plan przyszłościowy, a Polszmat i działacze muszą mieć wynik zawsze i wszędzie. Szkoda.
RR228
Posty: 138
Rejestracja: 30 kwie 2017, o 17:06
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: RR228 »

Wow, po jednym sezonie w pluslidze Fornal już ma być nadzieją naszego przyjęcia w kadrze? Z Kwolkiem w kadrze też bym się wstrzymał, bo on na razie z Łapszyńskim często przegrywał rywalizację. Na ten moment mamy dwóch przyzwoitych graczy, Włodarczyka i Orczyka i moim zdaniem to oni powinni dostać szansę na ME. Śliwce i Szalpukowi bym podziękował (ewentualnie pozbyć się Kurka/przestawić go na atak, a zostawić Szalpuka, jeśli Kurek dalej będzie tak grał jak podczas LŚ). Na naszych juniorów przyjdzie jeszcze czas. Tym bardziej, że podobno Kwolek i Fornal mają jakieś problemy z kolanami. Chyba nie o to też chodzi, żeby na start dorosłej kariery załatwić Fornalowi kontuzję, która może się potem długo za nim ciągnąć?
Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Aranger »

RR228 pisze:Wow, po jednym sezonie w pluslidze Fornal już ma być nadzieją naszego przyjęcia w kadrze? Z Kwolkiem w kadrze też bym się wstrzymał, bo on na razie z Łapszyńskim często przegrywał rywalizację.
Nie, nie po jednym sezonie, o tym że Fornal bardzo utalentowanym młodym siatkarzem (czyli siłą rzeczy nadzieją przyjęcia w kadrze) było wiadomo ze 2-3 lata temu, kwestia jak ten talent wykorzysta.

Co do Kwolka, to raz, że grał więcej od Łapszyńskiego, a dwa, że ten Łapszyński zagrał naprawdę dosyć dobry sezon.

Wątpię też w naszych juniorów-przyjmujących w kadrze A jeszcze w tym sezonie, bo mamy też MŚ U23, a Daszkiewicz zapowiedział, że będzie zainteresowany powołaniem tychże juniorów. No i chyba jest jeszcze dla nich na to za wcześnie (tzn. na pierwszą kadrę). No chyba że Kwolek będzie cały turniej wymiatał tak jak dzisiaj z Czechami na przykład, to wtedy warto by się było zastanowić nad tym.
RR228
Posty: 138
Rejestracja: 30 kwie 2017, o 17:06
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: RR228 »

Aranger pisze:
RR228 pisze:Wow, po jednym sezonie w pluslidze Fornal już ma być nadzieją naszego przyjęcia w kadrze? Z Kwolkiem w kadrze też bym się wstrzymał, bo on na razie z Łapszyńskim często przegrywał rywalizację.
Nie, nie po jednym sezonie, o tym że Fornal bardzo utalentowanym młodym siatkarzem (czyli siłą rzeczy nadzieją przyjęcia w kadrze) było wiadomo ze 2-3 lata temu, kwestia jak ten talent wykorzysta.

Co do Kwolka, to raz, że grał więcej od Łapszyńskiego, a dwa, że ten Łapszyński zagrał naprawdę dosyć dobry sezon.

Wątpię też w naszych juniorów-przyjmujących w kadrze A jeszcze w tym sezonie, bo mamy też MŚ U23, a Daszkiewicz zapowiedział, że będzie zainteresowany powołaniem tychże juniorów. No i chyba jest jeszcze dla nich na to za wcześnie (tzn. na pierwszą kadrę). No chyba że Kwolek będzie cały turniej wymiatał tak jak dzisiaj z Czechami na przykład, to wtedy warto by się było zastanowić nad tym.
No właśnie głównie chodzi mi o to, że jeszcze jest dla nich za wcześnie. Nie ma co na siłę pchać ich do pierwszej reprezentacji. Niech rozegrają jeszcze drugi sezon w pluslidze, to zobaczymy. Wszyscy wiedzą, że ten pierwszy zazwyczaj jest całkiem niezły, a potem może nastąpić kryzys w tym drugim. Jak jeden i drugi będzie miał ponadprzeciętny sezon w lidze, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ich wtedy powołać do kadry.
kanimo

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: kanimo »

Mam nadzieje, ze Daszkiewicz sie od chlopakow odpepni. Kolana im siadaja, sa inni zawodnicy majacy mniej gry w tym sezonie, inna ekipa wywalczyla awans, wiec niech pojedzie, a prestiz tych zawodow???
Po cholere? Daszkiewicz chce koniecznie wygrac cos wiecej? Jakim kosztem?
Jedne MS im wystarcza w sezonie , potem wakacje i przygotowanie do ligi.
Chyba chcemy miec grajkow na kilka lat, a nie inwalidow w wieku lat 22, bo w wakacje musieli obskoczyc 2 imprezy.
I nie mowcie, ze Rosjanie itp.
Rosjanie maja spora populacje, spore terytotium. Maja wlasne talent, ewentualnie ulowia u 2ki sasiadow.
Jak sie ma mniejsze zasoby, to trzeba nimi gospodarowac ostroznie-casus Miki sie klania.

Wiec dla Fornala i Kwolka MS w swojej kategorii,wakacje, liga a potem zobaczymy.

Zgadzam sie, ze te ME u nas sa bez sensu. Ale my i bez tego mamy zwykle parcie na gre podstawowym skladem i sukcesiki.
Ostatnim co odpuszczl byl Castelani i jak tylko powinela mu sie noga na jednej imprezie to zostal zwolniony sms-em. A od Fefe w polskiej klubowej siatkowce mial ciut wiecej sukcesow.
VolleyTom
Posty: 52
Rejestracja: 14 maja 2017, o 20:26
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: VolleyTom »

Pozwolę sobie zostawić tu także moją własną, kibicowską opinię. Nie orientuję się jak systemowo/organizacyjnie/szkoleniowo powinna wyglądać Plus Liga, by młodzi siatkarze ze Spały, ale też dorośli, mający szansę łapania się do szerokiej kadry narodowej, mieli szansę na grę i regularną rywalizację o miejsca w klubie z najlepszymi.

Myślę jednak, że skupianie się tylko na Plus Lidze nie jest właściwym podejściem.

Plus Liga dziś jest zbyt duża i z tym wiele osób się raczej zgadza. Ograniczenie jej jest dobrym pomysłem. Zmniejszenie liczby drużyn sprawia jednak, że młodym siatkarzom brakuje jednak rywalizacji z najlepszymi. Czemu więc nie spojrzeć w kierunku 1. ligi i nie wzmocnić jej wizerunkowo i finansowo? Czy przesiadywanie na ławce w słabym klubie PL jest więcej warte, niż regularna gra w 1 lidze? Zawiercie pokazało, że hierarchia została mocno zachwiana. Dziś klub spadający do 1. ligi (wreszcie przywrócili spadki i awanse) traktowany jest jakby spadał w siatkarski niebyt, zaś awansujące Zawiercie budzi podziw, że jest w stanie skompletować skład godny rywalizacji w PL. Nie tak powinno to wyglądać moim zdaniem.

Jeśli obowiązują już baraże o awans z 1. ligi do PL, to może zasadnym jest zastanowienie się nad wprowadzeniem Mikas także na niższy poziom rozgrywek? Przy ograniczonej liczbie klubów/polskich siatkarzy w PL można by sięgać po młodych zawodników z 1. ligi do szerokiej kadry lub U-23, a wtedy obycie z mikasami pomoże wejść płynniej w trening reprezentacyjny.
Jeśli dziś żadna stacja tv nie widzi sensu pokazywania rozgrywek 1. ligi z racji ponoszonych kosztów transmisji względem nikłej oglądalności, może PZPS zastanowi się nad porozumieniem ze sponsorem (Plusem) i umożliwi, ułatwi, częściowo wspomoże te kluby, stacje internetowe, które chciałyby emitować transmisje spotkań 1. ligi w internecie.
Stworzenie osobnej zakładki lub strony internetowej dla 1. ligi wraz z informacjami, składami, statystykami itd, pozwoliłoby lepiej śledzić kariery tych wszystkich siatkarzy, którzy potencjalnie mieliby szansę grę w PL poprzez własny rozwój lub dzieki awansowi klubu.

Młodzi, wybitni siatkarze opuszczający Spałę powinni mieć szansę trafiania do klubów PL z szansą rywalizacji i gry. Ale także ci nieco słabsi powinni mieć stworzone warunki do dalszego rozwoju na poziomie maksymalnie zbliżonym do tego plusligowego. Bo skoro już jako związek łożymy na szkolenie w Spale przez te 4 lata, to może nie warto ograniczać pola dalszego rozwoju jedynie dla garstki opuszczających ośrodek zawodników?

Kończąc już ten przydługi i chaotyczny wywód, chciałbym zwrócić uwagę, że może działacze polskiej siatkówki powinni spojrzeć szerzej/niżej na całą dyscyplinę sportu? Może ograniczenie PL do 14 lub 12 klubów to nie musi być zamach na rozwój młodego pokolenia? Może rozwój 1. ligi to droga do sukcesu, a także szerszej popularyzacji siatkówki? Otwarcie PL jest tego świetnym przykładem.
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: grzegorzg »

kanimo pisze:Rosjanie maja spora populacje, spore terytotium(..)
Nie wiem, czy to prawda, ale kiedyś krazyła tu i ówdzie anegdota (?) o tym, jak w Rosji są traktowani zawodnicy. Otóz jak był jakis obóz kondycyjny i biegali po lasach, to jak ktos nie nadązył lub się zgubił, to był jego problem. ;)
kanimo pisze:Jak sie ma mniejsze zasoby, to trzeba nimi gospodarowac ostroznie-casus Miki sie klania.
To prawda, ale zwróciłbym uwagę na jeszcze jedną rzecz. Nie wiem w jakim stopniu wraz ze szkoleniem budowana jest w naszych zawodnikach świadomośc własnego organizmu, bo na jaskrawym przykładzie Drzyzgi, lub zdecydowanie mniej jaskrawym Włodarczyka, widac jakie jest to ważne, i często stanowi granicę pomiędzy przeciętnoscią a wybitnoscią. Także nie tylko musi byc umiejetne "sterowanie", ale zawodnicy muszą sami dac cos od siebie. A najczęściej przyjmuje się milczace załozenie, ze zawodnik jest w porządku, tylko otoczenie do zupy...
RR228
Posty: 138
Rejestracja: 30 kwie 2017, o 17:06
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: RR228 »

VolleyTom pisze:Pozwolę sobie zostawić tu także moją własną, kibicowską opinię. Nie orientuję się jak systemowo/organizacyjnie/szkoleniowo powinna wyglądać Plus Liga, by młodzi siatkarze ze Spały, ale też dorośli, mający szansę łapania się do szerokiej kadry narodowej, mieli szansę na grę i regularną rywalizację o miejsca w klubie z najlepszymi.

Myślę jednak, że skupianie się tylko na Plus Lidze nie jest właściwym podejściem.

Plus Liga dziś jest zbyt duża i z tym wiele osób się raczej zgadza. Ograniczenie jej jest dobrym pomysłem. Zmniejszenie liczby drużyn sprawia jednak, że młodym siatkarzom brakuje jednak rywalizacji z najlepszymi. Czemu więc nie spojrzeć w kierunku 1. ligi i nie wzmocnić jej wizerunkowo i finansowo? Czy przesiadywanie na ławce w słabym klubie PL jest więcej warte, niż regularna gra w 1 lidze? Zawiercie pokazało, że hierarchia została mocno zachwiana. Dziś klub spadający do 1. ligi (wreszcie przywrócili spadki i awanse) traktowany jest jakby spadał w siatkarski niebyt, zaś awansujące Zawiercie budzi podziw, że jest w stanie skompletować skład godny rywalizacji w PL. Nie tak powinno to wyglądać moim zdaniem.

Jeśli obowiązują już baraże o awans z 1. ligi do PL, to może zasadnym jest zastanowienie się nad wprowadzeniem Mikas także na niższy poziom rozgrywek? Przy ograniczonej liczbie klubów/polskich siatkarzy w PL można by sięgać po młodych zawodników z 1. ligi do szerokiej kadry lub U-23, a wtedy obycie z mikasami pomoże wejść płynniej w trening reprezentacyjny.
Jeśli dziś żadna stacja tv nie widzi sensu pokazywania rozgrywek 1. ligi z racji ponoszonych kosztów transmisji względem nikłej oglądalności, może PZPS zastanowi się nad porozumieniem ze sponsorem (Plusem) i umożliwi, ułatwi, częściowo wspomoże te kluby, stacje internetowe, które chciałyby emitować transmisje spotkań 1. ligi w internecie.
Stworzenie osobnej zakładki lub strony internetowej dla 1. ligi wraz z informacjami, składami, statystykami itd, pozwoliłoby lepiej śledzić kariery tych wszystkich siatkarzy, którzy potencjalnie mieliby szansę grę w PL poprzez własny rozwój lub dzieki awansowi klubu.

Młodzi, wybitni siatkarze opuszczający Spałę powinni mieć szansę trafiania do klubów PL z szansą rywalizacji i gry. Ale także ci nieco słabsi powinni mieć stworzone warunki do dalszego rozwoju na poziomie maksymalnie zbliżonym do tego plusligowego. Bo skoro już jako związek łożymy na szkolenie w Spale przez te 4 lata, to może nie warto ograniczać pola dalszego rozwoju jedynie dla garstki opuszczających ośrodek zawodników?

Kończąc już ten przydługi i chaotyczny wywód, chciałbym zwrócić uwagę, że może działacze polskiej siatkówki powinni spojrzeć szerzej/niżej na całą dyscyplinę sportu? Może ograniczenie PL do 14 lub 12 klubów to nie musi być zamach na rozwój młodego pokolenia? Może rozwój 1. ligi to droga do sukcesu, a także szerszej popularyzacji siatkówki? Otwarcie PL jest tego świetnym przykładem.
Jest to jakiś pomysł. Wtedy młodzi zawodnicy będą mieli gdzie się rozwijać, ale jednocześnie będą też mieli motywację do porządnej pracy, bo obecnie to nie mają za bardzo po co się starać, skoro nawet średnia gra gwarantuje miejsce w pluslidze z powodu niedoboru Polaków. Bo przy obecnych przepisach to jakoś nie widzę napływu młodych dobrych zawodników do kadry. Jedynie liga jest coraz słabsza. Bo co z tego, że nawet taki Szczecin daje radę ściągnąć niezłych obcokrajowców jak Duff czy Tervaportii, skoro nie mają szans ściągnąć żadnego niezłego Polaka i muszą łatać skład weteranami typu Wika albo Ruciak.
Szampon093
Posty: 2020
Rejestracja: 27 kwie 2014, o 22:02
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Szampon093 »

Nie ma co sie oszukiwac, ale mamy ogromna dziure na rozegraniu. Kadziewicza mozecie lubic albo nie, ale Facet po prostu gada prawde jak Hajto, moze jej tak nie ubarwia :] . Teraz to my jestesmy USA, kiedy szukali rozgrywajacego przez dlugie lata, teraz to bedzie u nas. Chuchajmy i dmuchajmy, moze Komenda badz, ktorys z mlodych jakis Kozub zrobi mega przeskok bo wyglada to tragicznie.
Szary Wilk
Posty: 8032
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Szary Wilk »

A Kędzierski? Radomia za często w tv nie pokazywali, więc za dużo o nim nie wiem. Teraz będzie grać w Resovii, to sporo się dowiem.

Jest w nim duży potencjał?
Awatar użytkownika
Murilo0
Posty: 2568
Rejestracja: 11 sie 2010, o 09:11
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Murilo0 »

Na lewe wystawia gorzej niż Drzyzga :]
All work and no play makes Jack a dull boy...
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2907
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: hubert »

My szukamy nie tylko rozgrywającego.

Sprawa jest prosta: albo masz fuksa albo demografię. W pokoleniu MŚ były roczniki 77-85 gdzie rodziło się ze 2x więcej ludzi niż w latach 90 i później.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
krzysiu
Posty: 5487
Rejestracja: 5 cze 2009, o 20:04
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: krzysiu »

http://www.przegladsportowy.pl/siatkowk ... 1,892.html MIka nie będzie na ME 2017r. i dobrze ;)
ciorny17
Posty: 8573
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: ciorny17 »

Paradoksalnie jedna z lepszych informacji, mimo tego co się na naszym przyjęciu wyczynia. Szczególnie w kontekście przyszłorocznych MŚ.
Kłamca.
TommyLeeJones
Posty: 1672
Rejestracja: 1 lut 2016, o 19:28

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: TommyLeeJones »

Potwierdzenie absencji Miki sprawia, że moje oczekiwania względem wyniku na ME drastycznie spadły, po tym co ujrzeliśmy w LŚ trudno o optymizm. De Giorgi musi wykonać wielką pracę nad Kurkiem i Drzyzgą (choć prościej postawić na Łomacza), to wg. mnie papierki lakmusowe kadry, reszta zrobi swoje nawet Zatorski. Mimo to zdrowie Miki jest najważniejsze.
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: madlark »

Fefe cudotwórca :D
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Matius

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Matius »

Miki nie warto forsować. Już grał na pół gwizdka w kadrze i nic nie wygraliśmy, a problem pozostał. Jeśli chodzi o "nadzieję" to oczywiście najwięcej zależy od Bartosza Kurka. Mamy solidną ekipę jeżeli każdy by doszedł do formy ale tą różnicę mógłby dać Bartek.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie reprezentacje”