Paweł Zagumny

[Arff]

No i teraz herezja - w związku z powyższym, uważam, że w rozegraniu na skrzydła Guma kuleje - i np. Maciek Dobrowolski przewyższa go w tym elemencie.

<hahaha> mógłbym teraz złamać regulamin a dokładnie 8 punkt... nie będę tego robił... i powiem Ci tak... jeżeli Guma by "kulał" w rozegraniu na skrzydło to nie mielibyśmy takiej skuteczności ataku jaką mamy... zauważ że taki Świderski do ataku potrzebuje odpowiedniej wystawy (szybkiej i gubiącej blok )... na turniejach towarzyskich Guma próbuje i to normalne że stara się grać jak najszybciej... od tego są turnieje towarzyskie.... powiedz mi co mi po szybkiej dobrej wystawie na skrzydło Dobrowolskiego (zresztą wątpliwej ) skoro i tak nie gubi bloku bo jest przewidywalny, nie będę już wspominał o tych kontratakach jakie wystawia Guma bo chyba każdy to widzi... powiem tak Zagumny lepiej wystawia piłkę z 3-4 metra niż Dobrowolski dograną w punkt... przecież jakby Guma dawał wolniejsze, a dokładniejsze wystawy ( jak np. Dobrowolski ) to nie byłby gry dla Świderskiego a i innych tak samo by blokowali... Guma to świetny rozgrywający i bezapelacyjnie najlepszy w Polsce a i w ścisłej światowej czołówce też się mieści... więc błagam nie porównuj Dobrowolskiego do Niego bo w ogóle nie ma o czym rozmawiać...

[plecotus]

nie porównuj Dobrowolskiego do Niego bo w ogóle nie ma o czym rozmawiać...

Hehe, pisałem, że wygłaszam herezje - i sprawdziło się. O Pawle Zagumnym pisze się jak o Bogu-Stwórcy, wyłącznie wielką literą I nie można powiedzieć, że jest w jakimś elemencie gorszy, bo to grzech.

No a przechodząc do adremu (uwaga korekta - żart!) - świetnie, że Guma dobrze daje Świdrowi, fajnie, ze Winiar też ładnie sobie radzi na tym rozegraniu. W klubie zgrywa się z Tanikiem, ale już Papkin często łapał piłkę za antenką, a Bąkiewicz, mimo, że lubi szybkie rozegranie - był mało przez Gumę ogrywany. W kadrze kłopoty z rozegraniem Zagumnego mają i Szymański, i Prygiel, i czasami Wlazły, i Gruszka. Podczas gdy środkowi z reguły dostają piłkę bardzo dobrze a i na drugiej linii rzadko bywa problem. Dlatego twierdzę i upieram się, że gra skrzydłami jest najsłabszą stroną Zagumnego.

[Malutka22]

No dobra możliwe że Paweł Zagumny popełnia jakieś błędy przy rozgrywaniu ale nikt nie gra idealnie. Może Guma nie wystawia zawsze dokładnie piłki ale nie są to jakieś rażąco źle rozegrania żeby atakujący nie mogli tego skończyć. Przecież jego zadaniem jest jak najlepsza wystawa i zgubienie bloku przeciwników a to czy później nasi atakujący zdobędą punkt to nie zależy od Zagumnego (pod warunkiem że w miarę poprawnie wystawi piłkę, więc te punkty których nie widzicie po wystawach Gumy powinniście chyba upatrywać w nieskutecznej grze atakujących.

[kinga]

Bezapelacyjnie Zagumny jest najlepszym rozgrywajacym w Polsce, a moze nawet i na swiecie. Gra jest kombinacyjna, inna od wiekszosci reprezentacji. Guma czesto gubi blok, co jest nieslychanie wazne. Sam czesto popisuje sie akcjami, ktore wzbudzaja nasz podziw dla niego... Jest jedyny w swoim rodzaju. Ktos wczesniej wymienil nazwisko Macka Dobrowolskiego. Ja sie szczerze mowiac dziwie, ze do tej pory Skra nie kupila kogos znacznie lepszego, bo ich pzeciez na to stac. Ale nie odbiegajac od tematu. Takiej gry, takiego rozegrania, jakie prezentuje Pawel nie powstydzilby sie nikt! I nie sadze, aby dobra dyspozycja <bo przeciez o tym mowa> rozgrywajacego moglaby w jakikolwiek sposob wplynac niekorzystnie na caly zespol. Wiadomo, ze pewne dostosowanie sie do takiej, a nie innej gry zajmuje troche czasu, ale trzeba przyznac, ze to skarb miec takiego Pawla Zagumnego.

[trawelka]

Ktos wczesniej wymienil nazwisko Macka Dobrowolskiego. Ja sie szczerze mowiac dziwie, ze do tej pory Skra nie kupila kogos znacznie lepszego, bo ich pzeciez na to stac.

co prawda,to temat o Zagumnym,ale..rzuciła mi się w oczy ta wypowiedź..to,że Dobrowolski gorzej rozgrywa od Zagumnego nie znaczy,że w ogóle jest kiepski i "obniza morale Skry",czyniąc ją gorszą niż być powinna...Chyba musi być dobry,skoro to dzięki jego wystawom zawodnicy Skry atakowali,tak jak atakowali i zdobyli MP i PP w zeszłym sezonie...

A co do Zagumnego,to oczywiście nie jest ideałem i zdażają mu się gorsze dni-dzisiejszy dzień jest tego najlepszym przykładem

[Skalar121]

Paweł Zagumny od paru ładnych lat jest podstawowym rozgrywającym w naszej reprezentacji i może jest tak, że przyzwyczailiśmy się do jego doskonałej gry i nieco nam ona spowszedniała. Uznajemy jego wyczyny za coś normalnego co potrafić powinien każdy reprezentacyjny rozgrywający. Ustalając skład na jakąkolwiek ważna imprezę w ostatnich latach mogliśmy zastanawiać się kogo trenerzy wystawią na przyjęciu, w ataku czy na środku siatki ale myśląc o rozegraniu zawsze myśleliśmy - Zagumny. Pomijam tutaj oczywiście poprzednie ME, ponieważ nieobecność Pawła wynikała nie z jego słabszej formy, a z poważnej kontuzji. Pamiętam jednak dobrze, jak wszyscy drżeli wtedy na myśl czy na rozegraniu poradzi sobie Łukasz Żygadło. Owszem Łukasz zagrał dobre zawody, ale wszyscy zgodnie twierdzili "Gdyby w kadrze był Zagumny...". Myślę więc, że tak naprawdę docenimy naszego rozgrywającego w momencie gry zadecyduje wreszcie o zakończeniu reprezentacyjnej kariery i gdy będzie trzeba znaleźć kogoś na jego miejsce. Wtedy może okazać się, że te grane przez niego "złe, zbyt szybkie piłki do atakującego" wcale nie były takie złe...

[Karolina]

Myślę więc, że tak naprawdę docenimy naszego rozgrywającego w momencie gry zadecyduje wreszcie o zakończeniu reprezentacyjnej kariery i gdy będzie trzeba znaleźć kogoś na jego miejsce. Wtedy może okazać się, że te grane przez niego "złe, zbyt szybkie piłki do atakującego" wcale nie były takie złe...

Coś w tym jest. Częste pragnienie tego, czego nie mamy, nie pozwala nam cieszyć się tym, co mamy. Tak też jest z Pawłem Zagumnym, zawsze pojawia się jakieś ale...gdy reprezentacja przegrywa, szkoda że nikt nie miał pretensji, kiedy odbierał nagrodę dla najlepszego rozgrywającego świata. Prawda jest taka, że liczą się tylko wyniki i kiedy jest dobrze, nikt nie szuka tego, co jest do poprawy, natomiast kiedy jest źle, każdemu coś zarzucimy.
Z całym szacunkiem i uznaniem dla umiejętności Łukasza Żygadło, ale coś czuję, że w reprezentacyjnej siatkówce będzie Zagumny i długo długo nic.

[luna]

Zagumny jest dobrym rozgrywającym, ale będzie tak dobrym jak Ricardo dopiero wtedy kiedy będzie rozgrywał pod konkretnego zawodnika. Nie sztuka szybko rozegrać piłkę, ale sztuką jest dostosować szybkość z precyzją do konkretnego siatkarza. Bardzo często widać jak Zagumny robi błędy. Albo za szybko podaje piłkę ( np. do Prygla), albo za nisko ( np. do środkowych)czy też wyrzuca zawodnika za antenkę (np.Winiarski lądujący na słupkach). Przy dobrej dyspozycji zawodników te błędy są korygowane, natomiast na tych ME niestety Jego błędy były szczególnie widoczne. Statystyki rozgrywającego głównie mówią tylko o rozegraniu na 1 czy 2 lub 3 blokujących i o skuteczności w ataku po rozegraniu i przy słabszej formie niestety już Zagumny nie jest w klasyfikacji w czołówce.
Pisząc to mam nadzieję, że Zagumny będzie dalej dążył do najlepszych a nie poprzestanie tylko na krytykowaniu wszystkich do koła nie widząc swoich niedociągnięć.
Co do Dobrowolskiego również uważam, że jest on bardzo dobrym rozgrywającym. Kto wie czy gdyby dostał szansę w reprezentacji to czy by nie pokonał Żygadła w rywalizacji. Zagumny jest trochę lepszy, ale tylko wtedy gdy mu zawodnicy kończą i nie zacznie się denerwować. Skra najlepiej wie dlaczego z niego nie rezygnuje i widzi Jego duże postępy w rozegraniu. Nie jest już drugim rozgrywającym i to bardzo dobrze dla Jego dalszej kariery.

[osnazfsb]

Paweł Zagumny od paru ładnych lat jest podstawowym rozgrywającym w naszej reprezentacji i może jest tak, że przyzwyczailiśmy się do jego doskonałej gry i nieco nam ona spowszedniał

Od lat obserwuje Zagumnego i przez te cala lata niczym szczegolnym sie nie wyroznial. Zrezygnowano z niego we Wloszech nie widzac w nim materialu na klasowego rozgrywajacego. Oczywiscie uczynil gigantyczny postep pod okiem Lozano i to jest fakt niezaprzeczaly.Tyle ze obserwujac ME mozna zauwazyc ze zmiana stylu rozegrania nie jest tylko jego udzialem ale praktycznie wszyscy rozgrywacze ten postep czynia.

Ja sie szczerze mowiac dziwie, ze do tej pory Skra nie kupila kogos znacznie lepszego, bo ich pzeciez na to stac. A

Bez przesady. Ten Dobrowolski byl 1 rozgrywaczem solidnego klubu austriackiego regularnie grajacegio w LM, wygryzl ze skaldu Stelmacha . Moze nie jest wirtuozem rozegrania ale za to popelnia bardzo malo bledow i utrzymuje sie w rownej formie.

[kinga]

co prawda,to temat o Zagumnym,ale..rzuciła mi się w oczy ta wypowiedź..to,że Dobrowolski gorzej rozgrywa od Zagumnego nie znaczy,że w ogóle jest kiepski i "obniza morale Skry",czyniąc ją gorszą niż być powinna...Chyba musi być dobry,skoro to dzięki jego wystawom zawodnicy Skry atakowali,tak jak atakowali i zdobyli MP i PP w zeszłym sezonie...

A co do Zagumnego,to oczywiście nie jest ideałem i zdażają mu się gorsze dni-dzisiejszy dzień jest tego najlepszym przykładem

Kazdy ma swoje zdanie na temat pana Dobrowolskiego, a moje jest wlasnie takie... Kupujac Antige, Bakiewicza, Plinskiego itd. wg mnie powinni tez zainwestowac w klasowego rozgrywacza...
Byc moze dla was jest on rewelacyjny, dla mnie troche wiecej niz przecietny...

I jezeli chodzi o Zagumnego to wcale nie twierdze, ze jest on idealem, ale na pewno mocno wyrozniajacym sie rozgrywajacym swiata... A ze popelnie tez bledy- siatkarze nie sa jakimis robotami, tylko zwyklymi ludzmi...
Czy to Zagumny, czy Winiarski, Wlazly, Giba czy kazdy inny...