Memoriał Wagnera 2023
Re: Memoriał Wagnera 2023
Jeszcze troche czasu jest. Niby ME juz niedlugo, ale na faze grupowa az tak spieci byc nie musimy. Powinnismy to wygrac grajac nawet na 3/4 pary.
-
- Posty: 8040
- Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
- Płeć: M
Re: Memoriał Wagnera 2023
Wiadomo, dynamika i skok nie te, ale przyjmować możesz lepiej niż 20/0 %. A to nie pierwszy mecz, gdzie Semen także w tym elemencie kuleje.ciorny17 pisze: ↑18 sie 2023, o 18:29Wszyscy się zgodzimy, że gdyby Semeniuk nie nazywał się Semenkuk to dzisiaj w Krakowie by go nie było. Chodzi mi o to, że na tym etapie, gdzie fizyka się buduje, gra będzie wyglądać jak wygląda. A jak ćwiczysz 2 tygodnie non stop blisko upadku mięśniowego, to z dnia na dzień max rezultatów osiągać nie będziesz.
Re: Memoriał Wagnera 2023
podrzuci ktoś staty, zwłaszcza Semeniuka.
Re: Memoriał Wagnera 2023
Nie wiem czy kiedykolwiek odbijałeś na jakikolwiek poziomie. Powiem tak, bullshitem jest gadka, że jak ktoś ma technikę to przy spadku dynamiki się obroni. Może na przestrzeni kariery wydłuży ją sobie jak Juantorena. A na bazie dziennej, jak masz zmęczone ciało, to w każdym elemncie to się odbije. Nie bronie Semeniuka, ale wiem po sobie, że jak mam duże ciężary gdzie robię właśnie w zasadzie do końca sił, a później ide na gierkę to też piłka się odbija.
Często w dywagacjach zapominamy o udziale układu nerwowego na prezentowny poziom. Nie mówię tu o "silnej psychice", ale o tym, jak ten układ działa i on też potrzebuje regeneracji. Padło z ust Pietrzaka po finale plusligi, że markery zawodników Zaksy były ok. Ale układu nerwowego nie da się sprawdzić, a ta częstotliwość połączona ze zmęczeniem, odkłada się właśnie tam najbardziej
Często w dywagacjach zapominamy o udziale układu nerwowego na prezentowny poziom. Nie mówię tu o "silnej psychice", ale o tym, jak ten układ działa i on też potrzebuje regeneracji. Padło z ust Pietrzaka po finale plusligi, że markery zawodników Zaksy były ok. Ale układu nerwowego nie da się sprawdzić, a ta częstotliwość połączona ze zmęczeniem, odkłada się właśnie tam najbardziej
Kłamca.
Re: Memoriał Wagnera 2023
A wie ktoś gdzie można obejrzeć mecz Francuzów z Włochami? Bo tam gdzie miał lecieć to leci tenis
-
- Posty: 7983
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Memoriał Wagnera 2023
Na PSN.
A co do meczu, lepiej grać baaaaardzo źle niż baaaaaaardzo dobrze w sparingach.
A co do meczu, lepiej grać baaaaardzo źle niż baaaaaaardzo dobrze w sparingach.
Re: Memoriał Wagnera 2023
Mogliby raz sie nauczyc ze nazwisko francuskiego przyjmujacego wymawia sie Karl. Drzyzga moglby koledze w przerwie powiedziec.
Re: Memoriał Wagnera 2023
Nie rozumiem tylko, po co organizować takie turnieje, gdy jest się w treningu, silnej siłowni. W dodatku tak mocna obsada, a później mimo wszystko kompromitować się. Jednak 3:0 u siebie ze Słowenią dla przeciętnego kibica to duże rozczarowanie. Jest to również jakaś forma budowania głównych rywali przed ME. Reasumując chodzi mi o wizerunek, prestiż, jest to również ważne. Dzisiaj Słowenia wyraźnie wygrała z naszą kadrą, bez straty seta. Mamy szeroką kadrę, silną ławkę, graliśmy u siebie. Takie rzeczy jednak nie powinny mieć miejsca. W przypadku wyraźnych porażek z Francuzami i Włochami, raczej nie zbuduje się drużyny mentalnie przed ME. Zawsze z tyłu głowy będzie to, że ostatnio przegrało się mecz z tym rywalem. Na niektórych graczy może to jakoś wpłynąć, na innych nie, kwestia doświadczenia. Pod tym względem nasi gracze raczej nie będą mieć problemów. Najważniejsze, aby np. Janusz nie doznał jakiegoś urazu w tym turnieju towarzyskim.
Re: Memoriał Wagnera 2023
Więc uważasz, że przyjęcie, gdzie o powodzeniu lub nie decydują ułamki sekund, w których masz czas na reakcję, nie na żadnego powiązania z ciężkim treningiem?Szary Wilk pisze: ↑18 sie 2023, o 18:46Wiadomo, dynamika i skok nie te, ale przyjmować możesz lepiej niż 20/0 %. A to nie pierwszy mecz, gdzie Semen także w tym elemencie kuleje.ciorny17 pisze: ↑18 sie 2023, o 18:29Wszyscy się zgodzimy, że gdyby Semeniuk nie nazywał się Semenkuk to dzisiaj w Krakowie by go nie było. Chodzi mi o to, że na tym etapie, gdzie fizyka się buduje, gra będzie wyglądać jak wygląda. A jak ćwiczysz 2 tygodnie non stop blisko upadku mięśniowego, to z dnia na dzień max rezultatów osiągać nie będziesz.
-
- Posty: 1063
- Rejestracja: 30 paź 2022, o 21:48
- Płeć: K
Re: Memoriał Wagnera 2023
Kompromitacja to by była gdybyśmy byli tutaj w wysokiej formie. Przeciętny kibic nażre się popcornu i będzie zadowolony. Kłopotliwe byłoby raczej wygrywanie w MHW, bo wtedy budujemy u siebie zbyt wysoką pewność siebie, która spowoduje lekceważenie rywali na docelowej imprezie. Akurat ze Słowenią to moim zdaniem powinniśmy obowiązkowo przegrać w sparingu, bo dostawaliśmy od nich lanie tyle razy na docelowych imprezach.Simao pisze: ↑18 sie 2023, o 19:27 Nie rozumiem tylko, po co organizować takie turnieje, gdy jest się w treningu, silnej siłowni. W dodatku tak mocna obsada, a później mimo wszystko kompromitować się. Jednak 3:0 u siebie ze Słowenią dla przeciętnego kibica to duże rozczarowanie. Jest to również jakaś forma budowania głównych rywali przed ME. Reasumując chodzi mi o wizerunek, prestiż, jest to również ważne. Dzisiaj Słowenia wyraźnie wygrała z naszą kadrą, bez straty seta. Mamy szeroką kadrę, silną ławkę, graliśmy u siebie. Takie rzeczy jednak nie powinny mieć miejsca. W przypadku wyraźnych porażek z Francuzami i Włochami, raczej nie zbuduje się drużyny mentalnie przed ME. Zawsze z tyłu głowy będzie to, że ostatnio przegrało się mecz z tym rywalem. Na niektórych graczy może to jakoś wpłynąć, na innych nie, kwestia doświadczenia. Pod tym względem nasi gracze raczej nie będą mieć problemów. Najważniejsze, aby np. Janusz nie doznał jakiegoś urazu w tym turnieju towarzyskim.
-
- Posty: 2919
- Rejestracja: 24 sie 2011, o 12:11
- Płeć: M
Re: Memoriał Wagnera 2023
Czyli wychodzi, że Słoweńcy wpadli na mecz prosto z plaży i żadnej mitycznej siłowni nie robili czy jak? Bo naszych się oglądać nie dało bez ciemnych okularów. Trochę wstyd taki wpierdziel dostać.
Zwycięzca Typera Rio 2016 i Typera 2022/2023. Lider tabeli wszechczasów Typera.
Zdobywca medalu z buraka w Typerze +Ligi 2015/2016, 2018/2019, 2023/2024 i ziemniaka 2016/2017.
Zdobywca medalu z buraka w Typerze +Ligi 2015/2016, 2018/2019, 2023/2024 i ziemniaka 2016/2017.
Re: Memoriał Wagnera 2023
Zobaczymy, boisko wszystko zweryfikuje. Mecze z Francją i Włochami chyba odpuszczę sobie po tym co dzisiaj zobaczyłem. Najważniejsza będzie odpowiednia dyspozycja podczas ME. Dzisiaj nasze dziewczyny wygrają bez straty seta i będziemy na zero ze Słowenią
Re: Memoriał Wagnera 2023
Nie tylko wypada, ale wręcz należy, jeśli ma to przynieść złoto ME.
[/quote]
przecież sam Grbić mówił kiedyś w wywiadzie że kluczowym turniejem są kwalifikacje olimpijskie więc ME nie są priorytetem
[/quote]
przecież sam Grbić mówił kiedyś w wywiadzie że kluczowym turniejem są kwalifikacje olimpijskie więc ME nie są priorytetem
-
- Posty: 7983
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Memoriał Wagnera 2023
Słowenia grała już serie meczów towarzyskich u siebie, stąd ta różnica.astronauta pisze: ↑18 sie 2023, o 19:40 Czyli wychodzi, że Słoweńcy wpadli na mecz prosto z plaży i żadnej mitycznej siłowni nie robili czy jak? Bo naszych się oglądać nie dało bez ciemnych okularów. Trochę wstyd taki wpierdziel dostać.
Re: Memoriał Wagnera 2023
Na oko Wlosi i Francuzi ciut lepiej fizycznie od nas. Ale tez bez szalu, Francuzi juz zgasli.WysokiPortorykanczyk pisze: ↑18 sie 2023, o 19:48Słowenia grała już serie meczów towarzyskich u siebie, stąd ta różnica.astronauta pisze: ↑18 sie 2023, o 19:40 Czyli wychodzi, że Słoweńcy wpadli na mecz prosto z plaży i żadnej mitycznej siłowni nie robili czy jak? Bo naszych się oglądać nie dało bez ciemnych okularów. Trochę wstyd taki wpierdziel dostać.
Mamy troche pewnosci siebie, mozemy celowac z forma na dalsze etapy ME.
Ngapeth znowu ze spora nadwaga, do ME nie zrzuci.
A nastepca nie gotowy.
-
- Posty: 7983
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Memoriał Wagnera 2023
Ngapeth pewnie całe wakacje nie trenował, więc ciężko mi sobie wyobrazić, żeby z marszu wrócił do formy. Na ME pewnie będzie grać para Tillie-Clevenot. Francja bez Ngapetha traci 50% wartości, ale takie uroki opierania kadry na zawodniku z +- przebiegiem Kurka.
Ciekawe czy Włochy wrzucające na bloku parokrotnie Michieletto naprzeciw Chinenyeze to element sparingowo-humorystyczny czy tak na poważnie.
Ciekawe czy Włochy wrzucające na bloku parokrotnie Michieletto naprzeciw Chinenyeze to element sparingowo-humorystyczny czy tak na poważnie.
-
- Posty: 1063
- Rejestracja: 30 paź 2022, o 21:48
- Płeć: K
Re: Memoriał Wagnera 2023
Ngapeth z nadwagą to nadal o klasę lepszy gracz od Tillie.
Re: Memoriał Wagnera 2023
Zatorskiemu możnaby pokazać dzisiejsze spotkanie Francja - Włochy i Grebennikova, żeby zobaczył, jak wygląda libero. Co gość momentami robił to kosmos. Generalnie nasza drużyna całą wyglądała źle, pewnie taki etap, więc nie ma się co rozwodzić, ale jako że mecz średnio dało się oglądać, a zawlokłem się na halę, to głupio było sobie pójść, więc zacząłem się przyglądać zachowaniu naszych chłopaków i taka mnie refleksja naszła. Olek rzeczywiście jest tam mega ważny, jak wszedł w trzecim secie, to momentalnie inna aura się pojawiła (mimo że gra dalej była kiepska). Gość co chwila chodzi, każdego poklepuje, coś powie, uśmiecha się do kumpli. I tu: całkowite przeciwieństwo Semeniuka. Gość stoi tam jak przerażone dziecko z Mariupola na krakowskim dworcu. W zasadzie zero interakcji, ewentualnie coś zaklnie pod nosem jak nie pyknie, więc trochę sobie dzisiaj poklął, bo mało pykło. Chłopak ewidentnie przygasł, bo jak był w gazie w Kędzierzynie to nie zauważyłem, by był tak wyoutowany jak dzisiaj.
Jakby na siłę szukać plusów, to zagrywki Leona na jego poziomie, jakieś przebłyski Kłosa i o dziwo jak na takie przybicie treningowe to nieźle wyglądał Łukasz. Ale patrząc na to, jak wyglądał drugi mecz, to jeżeli w kolejnych dwóch będziemy wyglądać jak dziś, to możemy ten memoriał bez sera skończyć
Streeter
Jakby na siłę szukać plusów, to zagrywki Leona na jego poziomie, jakieś przebłyski Kłosa i o dziwo jak na takie przybicie treningowe to nieźle wyglądał Łukasz. Ale patrząc na to, jak wyglądał drugi mecz, to jeżeli w kolejnych dwóch będziemy wyglądać jak dziś, to możemy ten memoriał bez sera skończyć
Streeter
-
- Posty: 7983
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Memoriał Wagnera 2023
Problemem Ngapetha nie jest sama nadwaga, bo on tam będzie grać w szóstce nawet jak mu odpadnie lewa noga, a to, że jakbym miał typować - to on nie trenował w wakacje ani przez tydzień w pełni na poważnie przez to kolano, a zostało mu 3 tygodnie do fazy pucharowej ME, tak że zobaczymy w sumie z tą odpadającą nogą.
Tak w kontekście ME:
1. Pisałem to już przy okazji VNL-u - Francja ma generalnie bardzo fajny zespół, ale Clevenot, Tillie czy Patry to są bardzo dobrzy systemowi gracze - Ngapeth nie dość, że ma podobne atuty (mocne przyjęcie i świetną obronę), to przede wszystkim jest wybitny w niesystemowych akcjach/końcówkach. Jedyne momenty gdy Ngapeth grał nie-dobrze, a Francja grała dobrze, to ME 2015 i kwalifikacje do Tokio, ale raz, że tam atakujący (Rouzier, Patry) wchodzili poziom wyżej, a dwa, Francja wcale nie grała aż tak dobrze, na ME ledwo co ograli Bułgarię bez Sokołowa, w Berlinie balansowali na granicy i mieli 0-2 ze Słowenią w półfinale, gdzie porażka eliminowałaby ich z Igrzysk. Jako, że na razie Patry gra to co w Mediolanie, to bardzo ciekawe czy pozbierają się Francuzi. W reszcie przypadków albo Ngapeth prowadził ich na szczyt albo na dno.
2. Zaczęło się pojawiać w polskiej internet-sferze jak to nasza głębia składu "nie gra", możliwe, że sam tak pisałem, a to jednak bzdurki - u nas kontuzje Kurka, Hubera czy Leona nie wpływały/wpływają na poziom gry w wyraźny sposób, gdy na kilka tygodni do ME - wiadomo, że Słowenia zagra bez Vincicia i Sterna, Serbia może być bez Lisinaca, Francja z kontuzjowanym Ngapethem i zostają Włochy: gdzie zawodnicy mają dużo więcej w nogach niż Polacy, bo nie mają głębii. Na VNL-u - chory Russell, kontuzja Nishidy, Ran po kontuzji, Leal po przerwie - u nas kontuzja Kurka i wchodzi polski Michajłow robiący MVP u prawdziwych fanów. Ngapeth, Anderson - czwarty cykl olimpijski w roli podstawowych graczy, budowanie na nich reprezentacji trąci pewną desperacją (Ngapeth 32 lata, ale on grał w szóstce Tours w LM jako 18-latek), u nas w podobnej pozycji jest Kurek, tylko jego zmiennik miesiąc temu wyjaśniał w finale dużej imprezy tego Andersona, to są te detale.
Fajnie pograła Słowenia, Włochy też bardzo obiecująco jak na to, co grali w VNL-u, ciekawy może być ten jutrzejszy (dzisiejszy...) mecz. Mozic miał genialny początek VNL-u, a potem jakoś kuriozalnie złapał kontuzję i grał z urazem, wczoraj znakomity, więc może w końcu jest zdrowy, wtedy ten brak Sterna może im wyjść na dobre, ale nie ma co hottakesbotować.
Tak w kontekście ME:
1. Pisałem to już przy okazji VNL-u - Francja ma generalnie bardzo fajny zespół, ale Clevenot, Tillie czy Patry to są bardzo dobrzy systemowi gracze - Ngapeth nie dość, że ma podobne atuty (mocne przyjęcie i świetną obronę), to przede wszystkim jest wybitny w niesystemowych akcjach/końcówkach. Jedyne momenty gdy Ngapeth grał nie-dobrze, a Francja grała dobrze, to ME 2015 i kwalifikacje do Tokio, ale raz, że tam atakujący (Rouzier, Patry) wchodzili poziom wyżej, a dwa, Francja wcale nie grała aż tak dobrze, na ME ledwo co ograli Bułgarię bez Sokołowa, w Berlinie balansowali na granicy i mieli 0-2 ze Słowenią w półfinale, gdzie porażka eliminowałaby ich z Igrzysk. Jako, że na razie Patry gra to co w Mediolanie, to bardzo ciekawe czy pozbierają się Francuzi. W reszcie przypadków albo Ngapeth prowadził ich na szczyt albo na dno.
2. Zaczęło się pojawiać w polskiej internet-sferze jak to nasza głębia składu "nie gra", możliwe, że sam tak pisałem, a to jednak bzdurki - u nas kontuzje Kurka, Hubera czy Leona nie wpływały/wpływają na poziom gry w wyraźny sposób, gdy na kilka tygodni do ME - wiadomo, że Słowenia zagra bez Vincicia i Sterna, Serbia może być bez Lisinaca, Francja z kontuzjowanym Ngapethem i zostają Włochy: gdzie zawodnicy mają dużo więcej w nogach niż Polacy, bo nie mają głębii. Na VNL-u - chory Russell, kontuzja Nishidy, Ran po kontuzji, Leal po przerwie - u nas kontuzja Kurka i wchodzi polski Michajłow robiący MVP u prawdziwych fanów. Ngapeth, Anderson - czwarty cykl olimpijski w roli podstawowych graczy, budowanie na nich reprezentacji trąci pewną desperacją (Ngapeth 32 lata, ale on grał w szóstce Tours w LM jako 18-latek), u nas w podobnej pozycji jest Kurek, tylko jego zmiennik miesiąc temu wyjaśniał w finale dużej imprezy tego Andersona, to są te detale.
Fajnie pograła Słowenia, Włochy też bardzo obiecująco jak na to, co grali w VNL-u, ciekawy może być ten jutrzejszy (dzisiejszy...) mecz. Mozic miał genialny początek VNL-u, a potem jakoś kuriozalnie złapał kontuzję i grał z urazem, wczoraj znakomity, więc może w końcu jest zdrowy, wtedy ten brak Sterna może im wyjść na dobre, ale nie ma co hottakesbotować.
Re: Memoriał Wagnera 2023
Fakt-dobry trener z Cretu. I troche zerka w przyszlosc. Na symboliczna podwojna wchodzi jeden z dwojki moich faworytow, wg Papy "czysta karta". Podobnie drugi z wychodzacych z juniora-Bracko cos tam wchodzil w VNL. Obaj nalezeli do najlepiej punktujacych w rodzimej lidze.
Mozic w ataku gra super. Jesli Urnaut z Cebulem dadza rade, to jest to raczej wzmocnienie niz oslabienie. A gdyby Urnaut okazal sie dlugowieczy jak Tietiuchin beda miec bardzo dobra sytuacje. Jesli nie, zawsze pozostanie im za te 2 lata mocna 3 przyjmujacych i jeden, dobry atakujacy.
Francuzi tak sobie i tym razem Ngapeth pociagnie w dol. On jak nie trenuje, to zwykle imprezuje. Grile z kumplami itp.
Ktos z francuskich kibicow sie kiedys wypowiadal, ze to wiecej niz uzaleznienie, bo kadra stala sie zakladnikiem Ngapetha, jego wyskokow i falowania formy. Pewnie jakos sie zbierze w roku IO, ale czy organizm da rade?
Nie rozumiem zachwytow komentatorow nad Carle. Jak na Francuza to niezly drewniak. Przyzwoity w ataku i na serwisie, ale nie na tyle by nadrobic slabe przyjecie. Mysle ze bedzie wchodzil czasowo. Pewnie szybko wciagna starszego Henno (imho juz powinni zaczynac-on jest z 03), i jak zostanie w zdrowiu, to Lawaniego. A mlodszy Henno jest mlodszy chyba tylko 2 lata, wiec maja na wszystkich skrzydlach dobrych nastepcow (Pujol na ataku obok Lawaniego).
Z kolei Giani troche betonowo ich prowadzi. Nie obserwowalam postepow ogladanych w mlodziezowkach srodkowych, ale paru zapowiadalo sie na lepszych niz Bultor. Ciekawa jestem opinii Huntera.
Patry strasznie ciezki do ogladania.
Z Wlochami ciekawa sprawa. U nich na przyszlosc rysuje sie najwieksze bogactwo, a obecnie maja, poza sypa, najwezsza kadre. Niby to mlodzi zawodnicy, ale graja na sporych obciazeniach, szczegolnie Michieletto.
Zagrali wczoraj szczebelek wyzej jakosciowo niz my.
Pewnie na Francje sklad z Grzesiem Lomaczem. Oby Popiwczakiem i nasuwa sie jakis przyjmujacy przyjmujacy, bo wczoraj Sliwki duzo nie bylo.
Lubi Grbic potrolowac na przyjeciu z zastawieniem par w stylu Bednorz/ Leon czy teraz Bednorz/Semeniuk. Nie zeby wczoraj mialo to znaczenie. Silka wyszla i tyle, zadnego wstydu w tym nie ma. Ja widze wiekszy wstyd w wypinaniu piersi i przyznawaniu sobie wszystkich wyroznien jak w jednej z poprzednich edycji, po zlaniu ogorkow.
MHW to tradycyjna impreza, wiec i nie urzadzac chyba nie mozna bylo. Zreszta z reguly dobrze sluzy, jako ostatnie sparingi z mocnymi, na spokojnie, we wlasnym kraju. A pozniej raczej sie nie dalo. ME zaczynaja sie 28, my gramy pierwsze mecze 31 z Czechami i 1 z Holandia. Czyli na poczatek 2 najmocniejszych przeciwnikow, warto tez byc pare dni wczesniej, potrenowac na hali.
MHW tydzien pozniej to byloby za pozno .
Mozic w ataku gra super. Jesli Urnaut z Cebulem dadza rade, to jest to raczej wzmocnienie niz oslabienie. A gdyby Urnaut okazal sie dlugowieczy jak Tietiuchin beda miec bardzo dobra sytuacje. Jesli nie, zawsze pozostanie im za te 2 lata mocna 3 przyjmujacych i jeden, dobry atakujacy.
Francuzi tak sobie i tym razem Ngapeth pociagnie w dol. On jak nie trenuje, to zwykle imprezuje. Grile z kumplami itp.
Ktos z francuskich kibicow sie kiedys wypowiadal, ze to wiecej niz uzaleznienie, bo kadra stala sie zakladnikiem Ngapetha, jego wyskokow i falowania formy. Pewnie jakos sie zbierze w roku IO, ale czy organizm da rade?
Nie rozumiem zachwytow komentatorow nad Carle. Jak na Francuza to niezly drewniak. Przyzwoity w ataku i na serwisie, ale nie na tyle by nadrobic slabe przyjecie. Mysle ze bedzie wchodzil czasowo. Pewnie szybko wciagna starszego Henno (imho juz powinni zaczynac-on jest z 03), i jak zostanie w zdrowiu, to Lawaniego. A mlodszy Henno jest mlodszy chyba tylko 2 lata, wiec maja na wszystkich skrzydlach dobrych nastepcow (Pujol na ataku obok Lawaniego).
Z kolei Giani troche betonowo ich prowadzi. Nie obserwowalam postepow ogladanych w mlodziezowkach srodkowych, ale paru zapowiadalo sie na lepszych niz Bultor. Ciekawa jestem opinii Huntera.
Patry strasznie ciezki do ogladania.
Z Wlochami ciekawa sprawa. U nich na przyszlosc rysuje sie najwieksze bogactwo, a obecnie maja, poza sypa, najwezsza kadre. Niby to mlodzi zawodnicy, ale graja na sporych obciazeniach, szczegolnie Michieletto.
Zagrali wczoraj szczebelek wyzej jakosciowo niz my.
Pewnie na Francje sklad z Grzesiem Lomaczem. Oby Popiwczakiem i nasuwa sie jakis przyjmujacy przyjmujacy, bo wczoraj Sliwki duzo nie bylo.
Lubi Grbic potrolowac na przyjeciu z zastawieniem par w stylu Bednorz/ Leon czy teraz Bednorz/Semeniuk. Nie zeby wczoraj mialo to znaczenie. Silka wyszla i tyle, zadnego wstydu w tym nie ma. Ja widze wiekszy wstyd w wypinaniu piersi i przyznawaniu sobie wszystkich wyroznien jak w jednej z poprzednich edycji, po zlaniu ogorkow.
MHW to tradycyjna impreza, wiec i nie urzadzac chyba nie mozna bylo. Zreszta z reguly dobrze sluzy, jako ostatnie sparingi z mocnymi, na spokojnie, we wlasnym kraju. A pozniej raczej sie nie dalo. ME zaczynaja sie 28, my gramy pierwsze mecze 31 z Czechami i 1 z Holandia. Czyli na poczatek 2 najmocniejszych przeciwnikow, warto tez byc pare dni wczesniej, potrenowac na hali.
MHW tydzien pozniej to byloby za pozno .
-
- Posty: 7983
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Memoriał Wagnera 2023
Pamiętam jak oglądałem ME U20 i widać było, że Mujanovic ma naprawdę dobrą kontrolę ataku, i pamiętam jak oglądałem Kamnik na jakichś śmiesznych streamach i byłem ciekaw czy ma rzeczywiście taki zasięg - ma, i ma, piorunujące te trzy sety dzisiaj jak na jeszcze 18-latka. Dobrze, że u nas, to może nie trafi do Włoch. Dwóch z trzech najlepszych atakujących z rocznika 2004 na świecie, to bajerantowi De Giorgiemu się włączył Winiarski i 3 sety grał przyjmującym Gironim: szkoda, nawet jeśli ten Bovolenta jet gotowy na ten poziom mniej więcej tak jak ja, to Gironi niewiele bardziej. Nie ukrywam, to co z musu robią Słoweńcy (wrzucenie na ławkę młodzieży, która dostaje szanse w tych sparingach jak z Kamerunem czy Włochami B) to optymalna wersja.
Fajny meczyk w swojej słabości do oglądania.
Fajny meczyk w swojej słabości do oglądania.
Re: Memoriał Wagnera 2023
Jest i Semeniuk <facepalm>
Streeter
Streeter
-
- Posty: 8040
- Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
- Płeć: M
Re: Memoriał Wagnera 2023
Znowu przełamywanie Semeniuka xD
Re: Memoriał Wagnera 2023
Choć w sumie jak twierdzą, że Fornal jakiś drobny uraz ma, to zrozumiałe. Bednorz swoje wczoraj pograł, Śliwkę to bez sensu tu męczyć, chciał pograć Leonem, no a ktoś obok musiał być.
Choć mam wrażenie, że jak Bieniek odpadł, to temat się trochę rozwiązał i pojedziemy w 5 przyjmujących, więc selekcja tu zbędna
Streeter
Re: Memoriał Wagnera 2023
Chciałbym zeby Semeniuk tak latał jak ten nietoperz nad boiskiem
Re: Memoriał Wagnera 2023
Streeter
-
- Posty: 8040
- Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
- Płeć: M
Re: Memoriał Wagnera 2023
Semen 2/11 w ataku w I secie, nie skończył 3 kluczowych piłek na zamknięcie seta/zdobycie przewagi i jeszcze robią na nim asa w set-ballu i jest 0:1.
Od maja jest przełamywanie i od maja to nie przynosi efektów. W sumie to im dalej w las, tym gorzej, bo ten 1 turniej VNL i sparingi były przeciętne, ale potem już co raz gorzej.
Tak, wiem że to nie jest gotowa forma, ale jej nie ma od stycznia, sumując klub i kadrę, a to jest już n-ty występ tego typu w tym sezonie reprezentacyjnym.
Od maja jest przełamywanie i od maja to nie przynosi efektów. W sumie to im dalej w las, tym gorzej, bo ten 1 turniej VNL i sparingi były przeciętne, ale potem już co raz gorzej.
Tak, wiem że to nie jest gotowa forma, ale jej nie ma od stycznia, sumując klub i kadrę, a to jest już n-ty występ tego typu w tym sezonie reprezentacyjnym.
Ostatnio zmieniony 19 sie 2023, o 17:07 przez Szary Wilk, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 401
- Rejestracja: 17 mar 2015, o 14:16
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kraków
Re: Memoriał Wagnera 2023
Semeniuk jest podwójnym mistrzem świata i kluczowym zawodnikiem kadry?
Re: Memoriał Wagnera 2023
Most frightened player....kurde co się z tym chłopem z Pogorzelca w tej Italii stało...wszystko zaczyna się od psychy...I tak na euro pojedzie...
Graja przyzwoicie 90procent seta a money time koszmarnie
Graja przyzwoicie 90procent seta a money time koszmarnie