Jerzy Matlak i co dalej?

[madlark]

Wniosek ? NIE DA SIĘ ZASPOKOIĆ OCZEKIWAŃ KIBICÓW, NIE DA SIĘ, NIE MA TAKIEJ OSOBY, NIE MA TAKICH STARAŃ, PO PROSTU NIE DA SIĘ
sam krytykowałem Matlaka za pewne decyzję w sprawie Skowrońskiej, ale dajmy chłopowi szansę, który oprócz tego że wymaga to niczego jeszcze nie zepsuł.

A może wystarczyło DC przesunąć do dziewczyn, a Matlaka do chłopców?

[przeemekk90]

A może wystarczyło DC przesunąć do dziewczyn, a Matlaka do chłopców?

Efekt ten sam wystarczyłoby odwrócić nazwy tematów na forum

[d12343]

Genialne nie mogę wyjść z podziwu proponuje przeczytać dwa tematy, ten i o Danielu Castellanim. Tutaj pisze się że Matlak zniszczył atmosferę w kadrze, że wszystko się posypało, że za twardy, natomiast nie mówimy o sukcesie który odniósł. W temacie o DC najazd na to że stworzył atmosferę, ale nic poza tym, że relacje zbyt koleżeńskie itp itd. Że siadła psychologia. Nikt nie mówi o sukcesie który odniósł, a jest to historyczny wyczyn.

Przemek, trafiłeś z tym komentarzem w sedno
Inna sprawa, że uważam za czyste kuriozum, że Matlak--nie mając kompletnie poparcia wśród siatkarek--zostaje na stanowisku, a Castellani, za którym stała cała reprezentacja, został zwolniony.
Ażeby nikt przypadkiem nie pomyślał, że byle zawodnik ma jakikolwiek głos w tej sprawie.

A może wystarczyło...Matlaka [przesunąć] do chłopców?

Ratuj się kto może

Co do dziewczyn, pierwszy raz nie będę miała poczucia niesmaku, jeśli któraś z nich z przyczyn innych niż powiększenie rodziny, odmówi gry w kadrze.

[madlark]

Chcemy, by poprawiła się współpraca selekcjonera z klubami, by Matlak jeździł na ligowe mecze i rozmawiał z trenerami. Zawodniczki w klubach muszą być prowadzone pod kątem reprezentacji. Nie może być takich sytuacji, że np. Joanna Kaczor w Muszynie gra na innej pozycji niż w kadrze.

Żarty się skończyły Ciekawe kto będzie musiał ustąpić klub czy trener reprezentacji?
Tekst "Mają bacik na Matlaka" jest tutaj
http://www.sports.pl/Siatkowka/Siatkowk ... 1,892.html
Na koniec jeszcze jedna złota myśl:

Napoleon gdy wybierał generała, nie zwracał uwagi na to, czy jest dobry, ale czy ma szczęście. Matlak ma i szczęście, i wiedzę. Po tych dwóch latach zyskał także doświadczenie. Uzmysłowiły mu one, jaka to odpowiedzialność i jaki stres. Teraz więc jest gotowy, by kontynuować misję.

[madlark]

Matlak - złote myśli:

Świat nam nie ucieka, choć może my zbyt wolno go gonimy.

i jeszcze to

Ja nigdy nikogo palcami nie wytykam.

i smaczek na koniec

potem były komentarze Kaśki dotyczące sesji zdjęciowej Werblińskiej w "Playboyu" itd. Wtedy nie uznałem tego za problem, ale z dnia na dzień było coraz gorzej.

[madlark]

Glinka: Dwa medale mi starczą. Nie pojadę na ME

I już w jednym punkcie mamy jasność
http://www.sport.pl/siatkowka/1,65103,8 ... ojade.html

[Antonella Hard Core]

Czyli kolejne pożegnanie M.Glinki z reprezentacją, które to już? . Praktycznie po kazdej wielkiej imprezie reprezentacyjnej z jej udziałem zapowiada rozbrat z kadrą ale jak przyjdzie co do czego to wraca, mam nadzieje że i w tym sezonie reprezentacyjnym sprawdzi sie ten sceniuriusz czyli najpierw modły wśród kibiców żeby tylko wróciła, potem jej wahania i brak w World Grand Prix a potem powrót w ostatniej chwili na impreze docelową gdzie Glinka staje sie naszym czołowym graczem. choć smutna prawda jest taka że z każdym sezonem o ten powrót bedzie coraz trudniej.

[Pele]

Właśnie się okazało że pytanie zawarte w temacie stało sie prawdziwe i aktualne!

[dreamer]

Nawiązując najzupełniej serio do tematu Jerzy Matlak i co dalej? odpowiem, że w pierwszej kolejności trzeba tę PZPS-owską zgraję zapędzić siłą na jakiś błyskawiczny kurs dobrego wychowania.

W następnej kolejności zmusiłbym samego bosa związkowego do publicznego przeproszenia trenera Matlaka. Dalej zastanowiłbym się kto poza Matlakiem ma choćby cień szansy na to, żeby doprowadzić Polki do Londynu i jemu powierzyłbym ster reprezentacji.

dreamer

[SerCos]

Ja się zastanawiam, kto jest winny konfliktu Skowrońskiej z Matlakiem, bo większość wypowiadających się obarcza winą Matlaka, bo usunął z kadry Kaśkę, ale problem tkwi głębiej. Matlak tak naprawdę na samym poczatku obdarzył Skowrońską pełnym zaufaniem. Grała nawet gdy nie kończyła piłek, była kapitanem, krótko mówiąc miała pełne poparcie Matlaka. Potem zaczęła się wypowiadać o jedynce, o sesji w Playboyu, sama zaczęła nakręcać na siebie bat ostatecznie oskarżając Matlaka, że nie potrafi go wytrenować.

Nowy trener będzie musiał się uporać ze Skowrońską i jej wyimaginowanymi problemami, nikt nie odbiera Skowrońskiej klasy czy umiejętności, ale tak naprawdę to ona wszystko zaczęła. Anka Werblińska (Barańska) już została zaszufladkowana do worka tych, którzy psują atmosferę po słynnych kłótniach z Bonittą, co jest o tyle dziwne, że jakoś wydaje mi się, że ona jest lubiana, przed samymi Mistrzostwami Europy sporo zawodniczek wypowiadało się, że myślały, że ona jest inna, a tak naprawdę nie ma z nią problemów. Nie mam zamiaru oczywiście bronić jednej ani drugiej, ale zastanawiam się czemu gra Skowrońskiej w reprezentacji jest aż tak ważna dla zarządu, Kaśka gra w czołowych klubach, ale tak naprawdę na pozycji atakującej w reprezentacji swojej wartości nie potwierdziła.

Ja w przeciwieństwie do pana trenera Niemczyka nie był bym taki pewien czy Polak to dobry wybór na trenera reprezentacji, prawdę mówiąc nie widzę kandydatów, a Świderek nie jest w stanie zapanować nad reprezentacją, a trenera z charyzmą i do tego Polaka z doświadczenie ciężko znaleźć.

[Omnibus]

w pierwszej kolejności trzeba tę PZPS-owską zgraję zapędzić siłą na jakiś błyskawiczny kurs dobrego wychowania.

Zgadzam się w 100%. Po raz kolejny okazuje się, że ludziom którzy rządzą Polską siatkówką słoma z butów wystaje. Sposób żegnania się z trenerami w naszym kraju pozostawia wiele do życzenia.

Dalej zastanowiłbym się kto poza Matlakiem ma choćby cień szansy na to, żeby doprowadzić Polki do Londynu i jemu powierzyłbym ster reprezentacji.

W takim momencie, zaraz po zakończonym cyklu przygotowawczym to kto by tego nie przejął to i tak będzie pracował na konto Matlaka. Kadra skompletowana, przygotowania przeprowadzone. Jeden wielki b....l

Ps. Zastanawia mnie w tym wszystkim postać pana Popika, podobno drugiego szkoleniowca w Farcie Kielce.

[Machabe]

Popik to były trener Organiki? Czy mi się wydaje, czy wyleciał z klubu mocno skonfliktowany z zawodniczkami?

"zamienił stryjek, siekierkę na kijek"?

[tomasol]

Kilka miesięcy temu mieliśmy tragikomedię pt. "zwolnienie Castellaniego i szukanie jego następcy" a wczoraj premierę miała następna "sztuka" autorstwa PZPS - tytuł "zwolnienie Jerzego Matlaka i kto będzie jego następcą".
Czy w PZPS nie potrafią już niczego załatwić w sposób cywilizowany Matlak nie raz drażnił mnie swoim malkontenctwem, zwłaszcza na tle postawy Anastasiego (czy słyszeliście od tego drugiego jedno słowo skargi ), ale skoro zostawiono go po MŚ to należało mu dać pracować Kto poważny zwalnia trenera na samym początku sezonu reprezentacyjnego Jak można oczekiwać od największych gwiazd i innych zawodniczek, że będą chciały grać w zespole narodowym, skoro zamienia się go w cyrk
Jest ciekaw jaki to nowy selekcjoner zostanie nam zaproponowany przez związek. I w ogóle nie potrafię sobie wyobrazić jaki poważny trener zechce objąć kadrę i trenować zawodniczki których nawet nie powołał. Jaki by polski trener kadry nie objął to i tak dla większości będzie mianowańcem PZPS-u, przyniesionym wręcz w teczce.

[damian940915]

Kilka miesięcy temu mieliśmy tragikomedię pt. "zwolnienie Castellaniego i szukanie jego następcy" a wczoraj premierę miała następna "sztuka" autorstwa PZPS - tytuł "zwolnienie Jerzego Matlaka i kto będzie jego następcą".
Czy w PZPS nie potrafią już niczego załatwić w sposób cywilizowany

Ja również uważam, że w cywilizowanym kraju, a Polska powinna takim być (chociaż jak widać, nie zawsze jest), najpierw powinno się porozmawiać z Matlakiem, a dopiero potem ogłaszać jakiekolwiek decyzje na forum publicznym. Moim zdaniem nie można odstawiać takich cyrków już po rozpoczęciu przygotowań do sezonu reprezentacyjnego. Nie trzeba chyba również dodawać, jak ważny jest to sezon dla naszej reprezentacji. Jest rok do Olimpiady, do której trzeba się zakwalifikować, Matlak miał jakąś wizję zespołu i prawdopodobnie to na zawodniczkach, które powołał, chciał oprzeć kadrę olimpijską. Czy z wyboru, czy z konieczności powołał taką, a nie inną kadrę trudno ocenić. Wydaje się, że nie miał wyboru, bo kilka obrażalskich, w dużej mierze te same, które były skonfliktowane z Bonittą rozwaliły teraz kadrę Matlakowi. I tu jest własnie pies pogrzebany. Może to nie jest wina trenerów, a kilka siatkarek po prostu nie potrafi współpracować w reprezentacji. U Bonitty zła atmosfera, u Matlaka zła atmosfera, coś tu jest nie tak. Siatkarki to nie święte krowy, w reprezentacji grać nie muszą. Nie jest to jakiś przymus, a raczej dbanie o honor ojczyzny i sprawa prestiżowa.
Jestem bardzo ciekawy, co wymyśli teraz zarząd. nowy trener będzie musiał przemęczyć się z 20 powołanych przynajmniej do zakończenia Grand Prix. Poza tym nowo wybrany szkoleniowiec będzie musiał od podstaw poznać słabe i mocne strony danej zawodniczki i od nowa opracowywać wszelkie plany treningowe. To wszystko wydaje się bez sensu w kontekście zbliżających się wielkimi krokami Mistrzostw Europy i miejmy nadzieję Pucharu Świata. Przy takim cyrku, jaki wczoraj miał miejsce, nie wróżę reprezentacji nic dobrego ani na najważniejszych imprezach tegorocznych, ani na przyszłorocznej Olimpiadzie.
Trenera Matlaka powinno zwolnić się, albo po ubiegłorocznych MŚ, albo zostawić w spokoju do Londynu. Dodam tylko, że przecież trener miał sukcesy, i udało się zdobyć medal ME w 2009 roku, co przy takiej kadrze wcale nie było czymś łatwym.
Ciekawe, co zrobi zarząd PZPS, jeżeli Świderek, lub inny szkoleniowiec wybrany przez władze zawali Grand Prix i mistrzostwa Europy. Może teraz co pół roku wymieniać będziemy szkoleniowca, bo kilka dziewczyn wyimaginuje sobie złą atmosferę w kadrze i zacznie opowiadać o niej w mediach.
Wydaje mi się, że jeżeli zwolniono już Matlaka, to w tej chwili trzeba zatrudnić kogoś, kto załagodzi wszelkie konflikty w kadrze i spowoduje, że wrócą do niej po raz kolejny wszystkie dziewczyny (zwłaszcza te z tzw. upartym charakterem). Pozostaje mieć nadzieję, że te doświadczone zawodniczki, wspólnie z kilkoma młodymi, wyselekcjonowanymi podczas tegorocznego GP dziewczynami spróbują zawalczyć o najwyższe cele w Londynie. A jeżeli któraś nie zechce grać w kadrze z powodów innych niż kontuzja, lub macierzyństwo powinna automatycznie mieć dożywotni zakaz gry w kadrze.

[Antonella Hard Core]

Niestety ale coś czuje że prezes M.Przedpełski może sie mocno zdziwić myśląc że jeśli zwolnił J.Matlaka to teraz wszystkie siatkarki nagle w mgnieniu oka stawią sie na zgrupowanie. Z prasowych doniesień właśnie to podobno było powodem zwolnienia dotychczasowego trenera że nie wszystkie siatkarki wyrazały chęć gry w reprezentacji u tego trenera tylko że jak cofniemy sie wstecz to takie problemy mieli jego poprzednicy np. choćby głośna sprawa z A.Werblińską (wtedy jeszcze Barańską) czy masa innych. Może bedziemy świadkami powrotów niektórych zawodniczke skonfliktowanych z J.Matlakiem ( np K.Skowrońska czy K.Skorupa) ale wcale nie jest powiedziane że między nowym trenerem a innymi zawodniczkami nagle nie zaiskrzy bo przecież taka jest już specyfika pracy z kobietami.
Wygląda że nowym selekcjonerem zostanie, można powiedzieć wreszcie zostanie A.Świderek którego kandydatura od lat pojawiała sie w kontekście objęcia kadry, taki wybór jak na zaistniałą sytuacje wydaje sie być zrozumiały ponieważ nie ma za wiele czasu na długie poznawanie kadry przez nowego trenera (więc praktycznie odpada zagraniczny szkoleniowiec) a i powiezanie reprezentacji jakiemuś młodemu i niedoświadczonego trenerowi to znacznie większe ryzyko niż postawienie na obytego przy naszych reprezentacjach narodowych A.Świderka ( w ostatnich latach był przecież asystentem A.Niemczyka i R.Lozano więc był obecny przy ostatnich największych osiągnięciach zarówno żeńskiej jak i męskiej kadry).

[Pele]

Niestety ale coś czuje że prezes M.Przedpełski może sie mocno zdziwić ...Wygląda że nowym selekcjonerem zostanie, można powiedzieć wreszcie zostanie A.Świderek którego kandydatura od lat pojawiała sie w kontekście objęcia kadry, taki wybór jak na zaistniałą sytuacje wydaje sie być zrozumiały ponieważ nie ma za wiele czasu na długie poznawanie kadry przez nowego trenera (więc praktycznie odpada zagraniczny szkoleniowiec) a i powiezanie reprezentacji jakiemuś młodemu i niedoświadczonego trenerowi to znacznie większe ryzyko niż postawienie na obytego przy naszych reprezentacjach narodowych A.Świderka ( w ostatnich latach był przecież asystentem A.Niemczyka i R.Lozano więc był obecny przy ostatnich największych osiągnięciach zarówno żeńskiej jak i męskiej kadry).

Trochę nie w temacie kobiecym ale kilka lat temu też wKędzierzynie było tak że Andziej Kubacki z drugiego zsotał pierwszym trenerem. Też jak piszesz "był obecny przy wielkich sukcesach klubu" ale nic z tego nie wynikneło w jego pracy z zawodnikami. Obawiam się, że ze Świderkiem który też był obecny nic dobrego dla kadry nie wyniknie!
OBYM SIĘ MYLIŁ!!!

[Antonella Hard Core]

Trochę nie w temacie kobiecym ale kilka lat temu też wKędzierzynie było tak że Andziej Kubacki z drugiego zsotał pierwszym trenerem. Też jak piszesz "był obecny przy wielkich sukcesach klubu" ale nic z tego nie wynikneło w jego pracy z zawodnikami. Obawiam się, że ze Świderkiem który też był obecny nic dobrego dla kadry nie wyniknie!
OBYM SIĘ MYLIŁ!!!

Wydaje mi sie że jednak to jest troche inna sytuacji niż z A.Kubackim bo on kiedy dostał szanse być pierwszym trenerem w Kędzierzynie to zdaje sie w tym czasie ten klub przeżywał cięzki okres i po latach sukcesów starał sie opierać skład na młodych utalentowanych zawodnikach (M.Gromadowski,B.Kurek,J.Jarosz) którzy w tamtym okresie jeszcze nie byli gotowi do gry na oczekiwanym poziomie ( ileż oni wtedy przegrali setów w których początkowo wysoko prowadzili). Natomiast S.Świderek ewentualnie przejmując kadre nie dostanie "w spadku" po swoim poprzedniku zespołu o mniejszym potencjale ( tak jak to miało miejsce z A.Kubackim gdy skład był słabszy a kibice "rozpieszczeni" sukcesami) tylko będzie miał szanse pokazać to co potrafi na materiale ludzkim zbliżonych do tego jaki miał do dyspozycji J.Matlak.
Jeszcze w przypadku A.Swiderka może troche niepokoić fakt że sie ostatni raz na swoje konto (jako pierwszy trener) pracował on zdaje sie ostatnio w 2005 roku kiedy zdobył mistrzostwo Polski z Winiarami Kalisz więc to troche mało szczególnie że od tego czasu poza stanowiskiem drugiego trenera przy R.Lozano zdaje sie że więcej nie pracował jako trener. Co prawda ma on spore doświadczenie trenerskie (m.in jest ostatnim polskim szkoleniowcem który prowadził zespół w Serie A, w sezonie 1998/99 trenował Ravenne) plus to że przez długie lata pobytu we Włoszech miał okazje podpatrywać prace wielu renomowanych szkoleniowców więc być może jego kandydatura nie jest taka zła.

[Pele]

Masz cję odnośnie potencjału który miał Kubacki i który otrzyma (ewentualnie) swiderek! Ale chodziło mi bardziej o przedstawienie tego, że jest to popobna sytuacja jeśli chodzi o trenerów a nie o potencjał. Tak czy inaczej CHCIAŁBYM SIĘ MYLIĆ

[madlark]

Pierwsze efekty odwołania Matlaka?

– Na razie nic się nie zmieniło, bo nie wiadomo, czy nowy trener będzie mnie widział w kadrze. Jednak dla mnie gra w reprezentacji zawsze była najwyższym zaszczytem i honorem. Rozegrałam w niej ponad 220 meczów i chętnie powiększyłabym tę liczbę – podkreśla w rozmowie z nami siatkarka.

[Antonella Hard Core]

Pierwsze efekty odwołania Matlaka?

– Na razie nic się nie zmieniło, bo nie wiadomo, czy nowy trener będzie mnie widział w kadrze. Jednak dla mnie gra w reprezentacji zawsze była najwyższym zaszczytem i honorem. Rozegrałam w niej ponad 220 meczów i chętnie powiększyłabym tę liczbę – podkreśla w rozmowie z nami siatkarka.

Pytanie tylko która siatkarka powiedziała te słowa?, można sie z dużym prawdopodobieństwem domyślać że chodzi o K.Skowrońską ale akurat w jej przypadku to nic dziwnego że u nowego trenera będzie chciała grać. Tylko że w World Grand Prix ani ona ani inne zawodniczki które nie miały uznania w oczach J.Matlaka a które chętnie widziałby w kadrze nowy trener nie zagrają już bo skład na WGP już został podany, ewentualny powrót będzie możliwy dopiero na ME.

[madlark]

Zapomniałem napisać, że Skowrońska
http://www.sports.pl/Siatkowka/Skowrons ... 1,892.html

[SerCos]

Okazuje się, że tak szybko Świderek kadry nie obejmie, poszło pismo do ministerstwo z prośbą o ominięcie konkursu na szkoleniowca, ministerstwo ma 30 dni na rozpatrzenie, jak będzie odpowiedź negatywna to PZPS musiał będzie opłacić Świderka z własnej kieszeni.