kevinpsb pisze:
dokładnie...
Felieton - krótki utwór dziennikarski (prasowy, radiowy, telewizyjny) utrzymany w osobistym tonie, lekki w formie, wyrażający -
często skrajnie złośliwie - osobisty punkt widzenia autora. Dlatego też nie będę cytował co 2 zdania w felietonie Steca.
Co do samego felietonu, to może warto poczytać komentarze zamieszczone pod tekstem. Są interesujące.
Odnoszę wrażenie, że odbiór tej sytuacji jako "żałosne pojękiwania", że pozwolę sobie zacytować lucassa90 (choć nie odnoszę tego posta bezpośrednio do niego) wynika z kilku czynników:
# akurat tak się niefortunnie złożyło, że w tej sprawie zabrał głos zawsze kontrowersyjny Mariusz Wlazły. Niedługo dojdzie do tego, że chłopak w ogóle przestanie udzielać wypowiedzi, bo najwyraźniej cokolwiek powie (nie tylko na temat własnego zdrowia), jest źle.
# być może byłoby mniej "żałośnie", gdyby wytknięto niedostateczne zapasy butów, ochraniaczy, stabilizatorów, zły stan techniczny sprzętu na siłowni itepe itede...tymczasem poszło o trywialne skarpetki.
Jasne, można argumentować, że w innych dyscyplinach sportowcy mają większe problemy, tylko, że niezależnie od dyscypliny, zawodnicy są od tego, żeby trenować. O całe zaplecze i komfort treningu powinien zadbać związek... A PZPS powinien starać się o to tym bardziej, że za siatkarzami przemawiają wyniki.
It's magic, it's tragic, it's a loss, it's a win.