Reprezentacja kobiet 2017

[drukjul]

Czeszki grają swoje w każdej partii, natomiast my gramy w tym meczu czarne-białe. W II partii 14% w ataku drużyny, w III - 57%, w IV - 38%. Czego się spodziewać po naszej drużynie w tie-breaku trudno powiedzieć.

Początek świetny, tylko tak trzymać

8:2 było, cztery punkty przy zagrywce Havlickovej poleciały .... Nie wypuście tego dziewuchy!

Już pięć 8:7

Rany julek - 8:8

[krzysiu]

Ja pier.. kobity zacznijta grać bo to jest masakra 8:1 na 8 do 8 ..

[Elgarten]

Pojedynki naszych dziewczyn to nie jest najlepszy pomysł dla ludzi o słabych nerwach.
Z 8:2 na 8:10...

[Mateja]

Dobrze mi się wydaje, że przy 9:8 dla Czeszek było ewidentne boisko?

[drukjul]

Ja pier.. kobity zacznijta grać bo to jest masakra 8:1 na 8 do 8 ..

8:10

tracimy 8 punkt w jednym ustawieniu!!!

9....

[Elgarten]

Dobrze mi się wydaje, że przy 9:8 dla Czeszek było ewidentne boisko?

Tak

[TommyLeeJones]

Hmm... Z 8:2 przegrać w t-b to będzie frajerstwo sezonu już na samym jego starcie.

[Mateja]

Dobrze mi się wydaje, że przy 9:8 dla Czeszek było ewidentne boisko?

Tak

No to nasze panie dokładają do pieca równo, choć gdyby ten punkt poszedł w dobrą stronę to byłoby inaczej.

Przy 14:9 nie było autu po ataku Czech? Nie pokazali powtórki.

[Elgarten]

Z 8:2 do 9:15. Jedyny punkt zdobyty po przełożeniu Czeszki. Dramat to mało powiedziane.

[krzysiu]

Powiem tak - taki jest stan Polskiej siatkówki kobiecej,że tu nikt nie pomoże nawet Guidetti - jak można od stanu 8:1 przegrać seta ...

[drukjul]

Dobrze mi się wydaje, że przy 9:8 dla Czeszek było ewidentne boisko?

Tak

No to nasze panie dokładają do pieca równo, choć gdyby ten punkt poszedł w dobrą stronę to byłoby inaczej.

Sorry, to nie jest żadne tłumaczenie. Prowadząc 8:2 przegrały seta do 9.

NIEWYTŁUMACZALNE

[ksjw90]

Hmm... Z 8:2 przegrać w t-b to będzie frajerstwo sezonu już na samym jego starcie.

To nie jest frajerstwo, to "siatkówka" (o ile można to tak nazwać) kobiet. Kompletna amatorka na poziomie w-fu w liceum.

[Aranger]

No przecież to wyglądało jakby dosłownie z akcji na akcję kompletnie, ale to totalnie zapomniały jak się gra w siatkówkę. Niepojęte. xD

[compact]

Oj Jacek trzeba było zostać w Spale przy juniorach, szkoda zdrowia xD

[Mateja]

Sorry, to nie jest żadne tłumaczenie. Prowadząc 8:2 przegrały seta do 9.

Oczywiście, że nie jest, ale jeżeli w takim stykowym momencie punkt idzie na drugą stronę to warto o tym pamiętać.

To nie jest frajerstwo, to "siatkówka" (o ile można to tak nazwać) kobiet. Kompletna amatorka na poziomie w-fu w liceum.

Ty już tego nie pisałeś w ostatnich dniach z jakieś 3-4 razy?

[tomasol]

Jak wyżej napisano Czeszki grały swoje a my rollercoaster. Najbardziej boli świadomość jak my odstajemy na pozycji przyjęcia nawet od europejskiego średniaka. Z taką biedą na tej pozycji nie ma co marzyć o imprezach rangi światowej. Wpadliśmy do światowej II albo i III ligi na długo.

[Artek1967]

jesli za prowadzenie repry bierze sie wuefista... to czego mozna sie spodziewać... SerCos określił poziom JN kilka postów wczesniej... zgadzam się w 100%

[krzysiu]

Jacek powinien zostać z juniorami - tam się nadaje, bo ma dobry warsztat i dla nich byłby autorytetem a tu się pogubił jak w słynnym meczu Skry z kimś co mówił im : nie psujcie zagrywek i popsuli 7 z rzędu

[Elgarten]

Powiem tak - taki jest stan Polskiej siatkówki kobiecej,że tu nikt nie pomoże nawet Guidetti - jak można od stanu 8:1 przegrać seta ...

8:1 nie było, bo Mlejnkova zdobyła punkt na 7:2.
Jeszcze przypomnijcie sobie w jaki sposób Polki straciły pierwsze oczko w V secie. Wołosz podbiła piłkę do góry, ta leciała, leciała i spadła po naszej stronie.

[compact]

No dobra trener trenerem, ale czy Guidetti nauczyłby gwiazdy Orlenligi przyjmować, raczej wątpię. Dramat, nie warto strzępić ryja.

[krzysiu]

Guidetti nie nauczyłby ,ale wg.mnie zrobiłby z nich solidną drużynę Europejską - ale tego się nie dowiemy,bo nigdy kobiety nie dostały takiego samego wsparcia jak faceci .. no ta piłka co libero przepychała zawodniczki by dojść do piłki to masakra ..
U nas nie szkoli się zawodników/zawodniczek którzy umieją przyjmować ,a potem są takie kwiatki,że wchodzą każde kolejne zawodniczki w tym przypadku i jest sraka bo nikt nie umie przyjąć

[tomasol]

No właśnie po co strzępić buzie, zresztą jaki Guidetti, z zagranicy to do nas przyjdzie pracować co najwyżej trener Islandii . Kto ogląda OrlenLigę ten wie, że wyszkolenie zawodniczek leży i kwiczy, co zresztą było widać na parkiecie w dzisiejszym spotkaniu. O braku odporności nerwowej nie wspomnę. Ciszej nad tą trumną.

[drukjul]

Tego tie-breaka dziewczyny przegrały jednak nie przyjęciem, tylko atakiem, a raczej jego brakiem.

Prowadziły 8:2, ale statystyki pokazują że w całym tie-breaku skończyły w ataku jedną piłkę. Dosłownie jedną jedyną na 14 prób.

[krzysiu]

No bo środkowe nie miały jak dostać piłek a były to najskuteczniejsze zawodniczki .. dramat .. co do szkolenia - leży i kwiczy - zawodniczki 180cm i więcej powinny być ,,katowane" przyjęciem,atakiem - bo takich nam zawodniczek brakuje na przyjęciu
Po co Kaliszuk w kadrze to nie wiem - ile ma 182? ani na przyjęcie ani na atak się nie przydaje ..

[SerCos]

No dobra trener trenerem, ale czy Guidetti nauczyłby gwiazdy Orlenligi przyjmować, raczej wątpię. Dramat, nie warto strzępić ryja.

Nie nauczyłby, ale już był podnoszony ten temat podczas meczu o awans do I dywizji WGP z Dominikaną. Wszyscy trenerzy kazali Martinez blokować przekątną, bo młoda i po prostej popełnia dużo błędów, a Polki konsekwentnie stawiały blok na prostą.

Dlatego, że to jest siatkówka kobieca to relacja blok-obrona i wyprowadzanie kontr jest bardzo ważne. Ustawienie w polu, asekuracja, wchodzenie za blok, szybkie odchodzenie od siatki, a tutaj mamy dramat. Nasza najbardziej kompletna środkowa - Tokarska nie powąchała meczu. Kaliszuk - ta która potrzebuje ogrania z Islandią weszła na dwie krótkie zmiany podczas, gdy Tomsia gra na ataku na 28%. Skrzydłowe mają 28, 26, 20 i 18 % w ataku, a Pleśnierowicz nie weszła nawet na chwilę, a miały się ogrywać z ogórkami, zapoznawać z halą, ale po co? Jak w najważniejszym meczu nie powąchają parkietu.

W drugim secie Polki zdobyły atakiem 3 słownie trzy punkty, a w piątym secie 1 jeden.

[krzysiu]

Dla mnie też szkoda Pleśnierowicz .. ale mamy dramat w ataku - a jakie były przyjęcia w tych setach gdzie mieliśmy te mega ,,fajną" skuteczność w ataku?

[SerCos]

7% (1/14) w tiebreaku i 14% (3/22) w drugim secie

[Elgarten]

Nie można również zapominać, że wśród Czeszek brakowało gwiazdy drużyny - Heleny Havelkovej. Strach się bać jak Polki zaprezentują się jutro przeciwko srebrnym medalistkom IO.

[tomasol]

Fakt, że nasza gra bardzo łatwo się sypie nie wystawia najlepszej oceny wszystkim, nie tylko sztabowi trenerskiemu. Ale prowadzenie meczu to inna sprawa, tu rzeczywiście wina leży po stronie Nawrockiego. Też mnie dziwi czemu parkietu nie powąchała Tokarska. I czemu zmienniczką Tomsi musi być Kaliszuk

[krzysiu]

Chyba dostaniemy baty jak Cypryjki,Islandki ..
Konieczna ma kontuzje czy co? a co do prowadzenia meczu - czego wy się dziwicie - ogladaliście wiele meczów JN w Skrze - on tam tak samo wyglądał - jest to dobry trener,ale nie potrafi tego przekazać,więc w sumie nie jest dobry