Czy Hiszpanie odpuszczą?

Awatar użytkownika
kristov
Posty: 41
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 11:58
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Czy Hiszpanie odpuszczą?

Post autor: kristov »

Powtarzam do Was pytanko: Czy Hiszpanie odpuszczą?
Według mnie tak, wygrają pierwszego seta i będą pewni pierwszego miejsca, dlatego odpuszczą. Po pierwsze dlatego, że Włosi nie są dla nich takim zagrożeniem jak Polacy. Po drugie, bo będą się oszczędzać przed połfinałem. No i po trzecie.... nie no te dwa argumenty przebijają inne. Co Wy myślicie?
A no i nie mogąc sie pogodzić z porażką z Holendrami powiem tylko jedne. Czemu Lozano usnął na ostatnie 3 minuty? Przecież w końcówce było widać że Gruszka nie kończy i trzeba było Kurka wpuścić. Albo Wikę Albo Grzyba albo obojętnie kogo. Wszyscy z Ławki skńczyliby jedną z dwóch piłek na pojedyńczym bloku. :x :x :x
Awatar użytkownika
Antos
Posty: 2375
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 19:18
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Czy Hiszpanie odpuszczą?

Post autor: Antos »

Oczywiscie ze Hiszpanie odpuszcza, graja o IO a nie o worek ziemniakow.
http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostki/c ... omosc.html
"- Po siedmiu sezonach ciągłej gry, muszę kiedyś odpocząć - mówił po ostatnim meczu z ZAKS-ą Wlazły"
osnazfsb

Re: Czy Hiszpanie odpuszczą?

Post autor: osnazfsb »

Po o sie maja meczyc z tak nie przewidywalna ekipa jak Polacy w dalszej fazie turnieju. A po drugie to idealny mecz aby dac sie poruszac troche rezerwowym.
eltomasso
Posty: 221
Rejestracja: 20 gru 2007, o 11:50

Re: Czy Hiszpanie odpuszczą?

Post autor: eltomasso »

co do Lozano to przede wszystkim postawilbym na Gierczzynskiego zamiast Swidra(tym razem gral dobrze ale skoro lapie sie za bark to chyba cos znaczy... a przeciwnik to widzi). Lozano chwalil chlopakow ze grali dobrze pomimo ze niektorzy grali na srodkach przeciwbolowych... no ale przeciez my mamy zmiennikow? chyba sa u nas ludzie zastapieni?

Czy Hiszpanie odpuszcza od strony taktycznej powinni:) ale pewnie tego nie zrobia...

W skrocie to czy Hiszpania wygra bedzie w duzej mierze zalezalo od tego:
1. jakich maja rezerwowych i czy to wlasnie oni beda chcieli udowodnic ze tez sa w formie
2. dla lepszego morale w zespole wiekszosc druzyn chce podtrzymac dobra passe... gdyby tak nie bylo my bysmy gozej zagrali z serbami w MŚ a w LŚ 2007 całkowicie olali eliminacje do finalow.
3. czesto jest tak ze kiedy ma sie juz pewny awans zawodnicy sa bardziej rozluznieni i graja lepiej.

to wszystko teoria w praktyce obstawiam 50 do 50.

Co do Lozano troche jestem rozczarowany bo wbrew pozora ma calkiem niezly sklad tylko cos slabo nim dyryguje - przyznam sie ze gra Murka i Plinskiego robi ogromne wrazenie. Ten drugi na MŚ nie byl w takiej formie.

Ostatnia rzecz... nie jestem fanem Mariusza Wlazlego ale z nim w formie dalbym sobie reke uciac ze bysmy awansowali bez problemu. Atakujacy ktory atakuje nad blokiem to skarb poza tym kazdy zawodnik ktory gra zarowno w klubie jak i reprezentacji na tej samej pozycji zawsze prezentuje sie lepiej(to taka aluzja do przyjmujacych - atakujacych).
an_m
Posty: 83
Rejestracja: 6 wrz 2007, o 09:26
Płeć: K

Re: Czy Hiszpanie odpuszczą?

Post autor: an_m »

odpuszcza albo nie - nie mamy na to zadnego wplywu.

Na odpuszczaniu mozna sie przejechac. Tak jak przejechal sie Niemczyk w eliminacjach do poprzednich IO.
Co zrobia Hiszpanie? who knows ... jesli wygraja, tzn ze Opatrznosc ma nas w opiece :)
ale to my przegralismy 2 wygrane mecze i pretensje zglaszac mozna tylko do samych siebie

Czy Lozano jest glownym winowajca tych porazek?? nie sadze.

Jeden z Holendrow powiedzial, "ze Polacy stracili instynkt zwyciezcy" - i cos w tym jest. Patrzac na koncowke wczorajszego tie break'a (czy wczesniejszy mecz z Hiszpania), nie sposob odmowic trafnosci temu spostrzezeniu.
Odrodzic sie, wygrac zdecydowanie 4 set, potem wrocic do gry w TB i wyprowadzic na 12:9, by w rezultacie przegrac 13:15???
tak jak z Hiszpania - zabraklo koncentracji i konsekwencji.
Ja wiem, ze przeciwnik tez sie stara - ale co mnie przeciwnik obchodzi? ja chce, zeby "moi" wygrywali!
Diego

Re: Czy Hiszpanie odpuszczą?

Post autor: Diego »

Pewnie że na wyżyny to się nie wzniosą, nie ma co się męczyć jak można zgrać całą dwunastką.
Artek
Posty: 335
Rejestracja: 24 wrz 2007, o 10:08
Płeć: M
Lokalizacja: Będzin
Kontakt:

Re: Czy Hiszpanie odpuszczą?

Post autor: Artek »

no i odpuścili, choć po pierwszych dwóch setach wydawało się że nie wszystko jeszcze stracone.
Mania
Posty: 863
Rejestracja: 16 paź 2007, o 18:08
Płeć: K
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Czy Hiszpanie odpuszczą?

Post autor: Mania »

Odpuścili czy nie, ja takiego rozwoju sytuacji się spodziewałam. Byłabym raczej zdziwiona gdyby trener wystawił pierwszy skład, a zawodnicy grali na 100%. Stało się tak jak dla Hiszpanów było lepiej: czołowi gracze odpoczęli, rezerwowi pograli, zachowali bezpieczeństwo zdrowotne a przy tym wyeliminowali groźnego rywala z ich perspektywy.

A głosy na innych forach, że nie awansowaliśmy przez Hiszpanów są dla mnie śmieszne i żałosne.
"Można z nami wygrać, ale nie można nas pokonać" śp. Krzysztof Kowalczyk o AZS PW.
Awatar użytkownika
Karolina
Posty: 207
Rejestracja: 22 sie 2007, o 13:29
Płeć: K
Lokalizacja: Wrocław/Trzebnica/Korzeńsko
Kontakt:

Re: Czy Hiszpanie odpuszczą?

Post autor: Karolina »

Mania pisze:A głosy na innych forach, że nie awansowaliśmy przez Hiszpanów są dla mnie śmieszne i żałosne.
Dla mnie również. Tania wymówka. Każda z drużyn, która brała udział w tym turnieju, miała swoją szansę. Mieli ją również Polacy, to w jaki sposób ją wykorzystali leży tylko i wyłącznie w ich kompetencjach.
Bulwersacja Raula Lozano jest śmieszna - czy na miejscu trenera Hiszpanii, nie postąpiłby tak samo ??? Nie dałby odpocząć zawodnikom ??? Sam chyba zna na to pytanie odpowiedz, dałby - sam mówił, że chłopaki grali na środkach przeciwbólowych. I choć Hiszpanie w pełni sił i zdrowi, to przecież grają dalej i dalej walczą o Igrzyska Olimpijskie - po co się męczyć jak rezerwa Cię wyręczy.
<a href=' http://inwestowanie_na_gieldzie.interkursy.pl/p/14379/'>W drodze do niezależności finansowej</a>
Edyta

Re: Czy Hiszpanie odpuszczą?

Post autor: Edyta »

Myślę, że tu problemem było bardziej to, że drużyny miały nierówne szanse ze względu na układ gier. Hiszpanie mogli sobie kalkulować, bo mieli na to 24 h. I przez to pomogli Holendrom. Pomoc przeciwnikowi przez to, że się wygra z jego konkurentem do awansu jest ok, bo sport polega na walce i dążeniu do zwycięstwa. Pomoc komuś przez to, że się już nie walczy, wypacza wynik rywalizacji. Uważam, że mecze w jednej grupie powinny być rozgrywane albo jednocześnie, albo przynajmniej jeden po drugim, to zmniejsza możliwość kalkulacji i wyrównuje szanse wszystkich. Bo z jakiej racji akurat Holendrzy dostali premię za układ kalendarza?
Nie zmienia to faktu, że trzeba było z nimi wygrać i samemu zapewnić sobie awans, ale w turniejach dobrym obyczajem jest rozgrywanie ostatnich meczów równocześnie.
Liana
Posty: 147
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 11:03
Płeć: K

Re: Czy Hiszpanie odpuszczą?

Post autor: Liana »

Jakie tam nierówne szanse. Trzeba po prostu wygrywać wszystko, a nie liczyć na cudze plecy. Tyle, że bez atakujących żadnego turnieju się nie wygra - o czym boleśnie przekonaliśmy się i my i Włosi.
Awatar użytkownika
Antos
Posty: 2375
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 19:18
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Czy Hiszpanie odpuszczą?

Post autor: Antos »

Trzeba bylo wziac Papke, zgrany z Guma, w jako takiej formie, mial cos do udowodnienia sobie i kibicom...
Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana 8-)
http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostki/c ... omosc.html
"- Po siedmiu sezonach ciągłej gry, muszę kiedyś odpocząć - mówił po ostatnim meczu z ZAKS-ą Wlazły"
Edyta

Re: Czy Hiszpanie odpuszczą?

Post autor: Edyta »

Trzeba po prostu wygrywać wszystko, a nie liczyć na cudze plecy.
Szkoda, że za to Holendrzy mogli liczyć na cudze plecy. Nie powiesz mi, że to równe szanse.
Awatar użytkownika
PaStKa
Posty: 174
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:19
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Czy Hiszpanie odpuszczą?

Post autor: PaStKa »

Zaraz, zaraz, czemu my mówimy o jakiś układach, plecach, etc. etc. W sporcie chodzi o to, żeby pokonywać rywali. Jest oczywiście jakiś procent szczęścia, czy nawet zmowy całego świata przeciwko Nam, w tym wszystkim. Ale czemu rozpatrujemy to w kontekście powodu braku awansu. Nie awansowaliśmy, bo w najważniejszych momentach źle graliśmy. Można dyskutować dlaczego tak zagraliśmy. Naturalnym jest, że trener przy pewnym awansie daje odpocząć czołowym graczom. Nie można mieć tego za złe Hiszpanom. Terminarz był taki a nie inny, awansować trzeba na boisku, a nie przy stoliku.
„Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.” - Albert Einstein
osnazfsb

Re: Czy Hiszpanie odpuszczą?

Post autor: osnazfsb »

bez przesady równie dobrze Holendrzy mogliby miec niejakie pretensje do Włochów ze ci z nimi zagrali na maksa a z Polakami mimo ze oczywiscie sie nie podłozyli to w tym dniu byli po prostu słabi i przez mimo ze Holendrzy Polaków ograli to przez Włochów mieliby gorszy bilans setów i nie wyszliby z grupy...
Ostateczne roztrzygniecie jest sprawiedliwe Holendrzy nas pokonali to graja dalej a nasi wracaja do domu...
Choc na pewno fakt takiego ułozenia terminarza wrecz predysponował do kombinowania w ostatniej kolejce i tym razek ofiara tego padli Polacy.. Ale nie mam watpliwosci, ze białoczerwoni zachowaliby sie tak samo na miejscu Hiszpanów choc przykład z LS młógby wskazywac na cos innego ale tym razem zmeczenie zawodników i stawka sa chyba nieco wieksze a i Lozano nauczony doswiadczeniem tym razem by kombinował ...
Edyta

Re: Czy Hiszpanie odpuszczą?

Post autor: Edyta »

Toteż ja mam pretensje nie tyle do Hiszpanów (choć podłożyli się ewidentnie), ile do nieszczęśliwego i niesprawiedliwego terminarza, który niektórym daje bonusy, a niektórym nie. W tak wyrównanej grupie jak nasza lepiej by było, gdyby ostatnie mecze odbywały się jednocześnie.
Ale nie ma co już kruszyć kopii. Dwa punkty dzieliły nas od dalszej gry, bez względu na machinacje przeciwników.
Liana
Posty: 147
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 11:03
Płeć: K

Re: Czy Hiszpanie odpuszczą?

Post autor: Liana »

Edyta pisze: Szkoda, że za to Holendrzy mogli liczyć na cudze plecy. Nie powiesz mi, że to równe szanse.
Równe szanse rozumiem w ten sposób, że każdy ma możliwość udowodnienia swojej wyższości na parkiecie i nikt naszym kłód pod nogi nie rzucał, by im w realizacji tego zadania przeszkodzić. Może jestem nietypowa w tym względzie - ale mnie żadne kalkulacje typu kto nam może pomóc nie interesują. Raczej nie biorę w nich udziału i w zasadzie nawet nie czytam. Albo się udowadnia swoja wyższość na parkiecie - albo się płaci frycowe.
Gdyby sytuacja była odwrotna - i Lozano wystawiłby na mecz o pietruszkę zmienników, by dać podstawowym zawodnikom złapać oddech przed ważniejszymi meczami, to mówiłoby się o mądrości trenera, a nie o nieucziwości względem Hiszpanów.
Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.
Edyta

Re: Czy Hiszpanie odpuszczą?

Post autor: Edyta »

Napisałam o tym już trzy posty, a ani Liana, ani parę innych osób, nie rozumie, o co mi chodzi. A chodzi mi o to, że Holendrzy jako jedyni dostali mecz w prezencie. Niby z jakiej racji? I nie chodzi mi o postawę Hiszpanów, a o kalendarz. To jest turniej - mecz można wygrać lub przegrać, a o układzie końcowym powinna decydować suma spotkań rozegranych w jednakowych dla wszystkich warunkach. Gdyby meczów było siedem, to może byłoby gdzie to nadrobić, ale w sytuacji gdy były trzy, a przeciwnik jeden z nich dostał za darmo, w moim odczuciu coś jest nie tak.
Tyle ode mnie w temacie.
Liana
Posty: 147
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 11:03
Płeć: K

Re: Czy Hiszpanie odpuszczą?

Post autor: Liana »

Temat harmonogramu rozgrywek również nie byłby podnoszony, gdyby nasi wygrali co najmniej dwa mecze. Nie sprostali temu zadaniu, mówi się trudno i nie ma co zwalać na nieszczęśliwy układ kalendarza.
Awatar użytkownika
DC!
Posty: 108
Rejestracja: 11 gru 2007, o 18:31
Płeć: M

Re: Czy Hiszpanie odpuszczą?

Post autor: DC! »

Ja zgadzam się i z Lianą i z Edytą.
Liana pisze:Temat harmonogramu rozgrywek również nie byłby podnoszony, gdyby nasi wygrali co najmniej dwa mecze.
Dokładnie. Sami sobie jesteśmy winni, że do półfinału nie awansowaliśmy i nie ma co teraz szukać winnych wokół siebie. Jednak Edyta ma rację co do tego, że wszystkie oba ostatnie mecze danej grupy powinny być rozgrywane w tym samym czasie. Tak przynajmniej byłoby sprawiedliwie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie reprezentacje”