Szary Wilk pisze: ↑29 sie 2022, o 12:35
Diomedea pisze: ↑29 sie 2022, o 09:49
Kaczmarek grajacy na 60 % skutecznosci i pewnie z 50 efektywnosci wydaje mi sie lepszy niz Kurek grajacy na zero efektywnosci.
Pytanie co Bartek prezentuje na treningach, jesli gra super (tak podobno bylo w MS 2018) to moze i odpali w dalszej fazie.
Niestety az tak slabych spotkan w ataku Bartek do tej pory nie zagral, a o jakosci ataku na treningach nic nie wiemy, wiec moja obawy, dotyczace Paryza, moga sie zaczac realizowac wczesniej.
Przy obecnej jakosci przyjecia jaki pomysl na przyszlosc z zagospodarowniam Leona powinien powrocic w przyszlym roku.
Dobra, a z kim grał Kaczmarek super? Z Meksykiem. Poza tym w meczach towarzyskich, które były o nic. Jedynym wyznacznikiem do tej pory był turniej Ligi Narodów, który zagrał fatalnie. Jeśli Kaczmarek pokaże się dobrze na zmianach z USA i w dalszej fazie turnieju, to wtedy dopiero będzie można o czymkolwiek pisać.
Bo na razie jest tak, że Kaczmarek zagrał memoriał lepiej od Kurka i nagle ktoś chce dokonywać zmian, a to przecież jest abstrakcja, bo gdyby kierować się dyspozycją, to właśnie Łukasza w tej reprezentacji w ogóle by nie było. Jeśli ktoś 3 mecze towarzyskie uważa za wyznacznik, dzięki któremu można zrobić przeskok z najsłabszego punktu reprezentacji do zawodnika, który ma zastąpić najlepszego polskiego siatkarza ostatnich lat, który turniej VNL poza finałami miał bardzo dobry, to ja serio nie kumam.
Ale nic mnie nie zdziwi w sumie, bo w 2018 były tu nawoływania do grania Schulzem, a lata wcześniej na innych forach pałowano temat Janeczka w reprezentacji, a i jeszcze Żaliński miał grać w wyjściowym składzie, a wcześniej także Ferensa promowano.
Polski kibic siatkówki jest krótkowzroczny i kieruje się dyspozycją jednego meczu. Kurek zrobił z Meksykiem także 3/4 = 75 %. Ten mecz traktujecie jako jakiś wyznacznik, czy co?
Jeśli siatkarza o najsłabszej pozycji w reprezentacji na podstawie meczów o pietruszkę lub z amatorami można w moment stawiać ponad jej lidera, to z wami jest coś nie tak.
Idąc waszym tokiem rozumowania, to nie powinno być w kadrze Brazylii Lucarelliego, a Ngapeth jakby zagrał kilka słabszych meczów od Louatiego, to też nie powinien grać
Tyle, że Francuzi jednak robią inaczej i to oni wygrywają, a wasze pomysły jak na razie to tylko są boleśnie weryfikowane w meczach o stawkę.
Szary. Po pierwsze mowa o statach w meczu z Bulgaria, bo tam Kurek zagral na zero. Nie z zadnym Meksykiem.
Najpierw pytasz o dowody, ze Kurek sie gorzej porusza. Obserwacje te potwierdza wielu uzytkownikow, w tym kilku bylych siatkarzy.
Teraz okazuje sie ze slabosc jest widoczna wczesniej niz przewidywalam. To po meczu o zerowej efektywnosci w ataku probujesz temu zaprzeczyc.
Czym innym jest powrot po kontuzji, slabszy dzien, okres slabszej formy. A czym innym siadanie motoryki z racji wieku i wyekploatowania. A z tym mamy do czynienia u Bartka. Taki proces moze przebiegac roznie szybko, ale jest nieodwracalny. I nie tylko wiek tu decyduje.
Gdyby najlepszosc byla dana na cale zycie, to do dzisiaj gralibysmy Tomkiem Wojtowiczem.
BTW cieple mysli i duzo wsparcia dla Pana Tomasza walczacego z nowotworem.
Po czym w dyskusji ze mna (bo moja wypowiedz cytujesz) zaczynasz wyczyniac fikolki odwolujac sie do tego, jak przed MS w 2018 ktos tam chcial posadzic Kurka i Kubiaka. Moje posty (pod innym nikiem, ale chyba wiekszosc to wie) sa do sprawdzenia, i wtedy, przed MS ( a byles juz jako swiezy uzytkownik) pisalam, ze na odstawianie Kurka, Kubiaka i Drzyzgi jest za wczesnie i oni musza stworzyc zrab druzyny. Wiec prosze .... nie dyskutowac ze mna wkladajac mi w usta wypowiedzi z ktorymi sie nigdy nie zgadzalam.
Jak mnie cytujesz, to nie dyskutujesz z jakimi,s Wami ale zosoba cytowna . To proste, nawet w dzisiejszych czasach.
Teraz tez jest (chyba) za wczesnie na odstawienie, ale niepokoj jest uzasadniony. No i koniecznosc stworzenia zastepstwa (opcjiB )jest realna przed Paryzem.
A na obecnych MS nie mamy wyboru. Mamy 2 atakujacych. Bartek jest pierwszym. Gdyby problem byl duzy to powinna pojsc zmiana i tyle.
Juz Kubiaka przelamywalismy przez VNL i IO. Podobno go przelamalismy na ME.)
U Brazylii jest cienko z nastepcami a Lucarelli jest sporo mlodszy (4lata) od Kurka, to ciagle wiek, gdzie moze utrzymac pewien poziom. Ngapec jest 3 lata mlodszy, choc i po nim widac mocno skutki motoryczne starzenia (i nadwage). Wiec pewnie pogra w podstawie do Paryza i jesli sie nie pozbiera fizycznie to moze pograzyc swoj zespol na IO w domu. Tylko gra na na tyle technicznej pozycji, ze jeszcze momentami bilansuje sie na plus. Po Paryzu raczej skonczy z kadra, a bedzie wtedy mlodszy niz Kurek obecnie.
O rok starszy Anderson ma jednak sporo lepsza motoryke od Kurka. Ale Amerykanie konsekwentnie daja szanse takim mlodym graczom, jakich maja, choc do Andersona brakuje im ze 3 poziomy. Bo oni wiedza, ze nic nie trwa wiecznie.
Juantorena juz odszedl, Zajcew tez. Po nich z kadr narodowych beda odchodzic stopniowo inni czolowi gracze. Sokolow, Kurek, Wallace.