M-System - nowatorski system rozgrywek

[Noworoczny]

Ja już napisałem: mnie się system podoba. Im mniej takich meczów, jak wczorajszy (JW-AZSCZ - piszę skład dla tych, co będą czytać ten wątek za 18 lat) tym lepiej. Te gorsze grałyby między sobą. Mecze by były wyrównane. Można by je było transmitować, żeby zadowolić sponsorów. Może sponsorzy by byli nawet bardziej zadowoleni, bo ich drużyny częściej by wygrywały na antenie, niż teraz.
Jedyne co, to chciałem go lekko udoskonalić.
Ale już. Wyłączam się.

[pewniak]

To jako twórca tematu, lansując coś, napisz wszystkie plusy. Będzie po prostu łatwiej.
Bo ja widzę, że piszesz o dwóch plusach. Że grają zespoły o podobnym poziomie ze sobą, i że wszyscy grają od początku na poważnie.

Plusy wynikają ze specyfiki systemu i każdy może je wychwycić z własnego punktu widzenia. Jak dla mnie największym plusem (zwłaszcza w siatkówce i przy takim a nie innym sezonie reprezentacyjnym) jest dowolne planowanie liczby rozegranych kolejek. Oczywiście określonych przed rozpoczęciem sezonu. Nie ma potrzeby zmieszczenia w ograniczonym czasie 26 kolejek sezonu zasadniczego (jak teraz) tylko można ustalić 21, 22 albo 23.

Co do play offów, to napisałem że moim zdaniem są tu niepotrzebne, ale nic nie stoi na przeszkodzie by i tutaj kończyły sezon.

[StanLee]

Co do play offów, to napisałem że moim zdaniem są tu niepotrzebne, ale nic nie stoi na przeszkodzie by i tutaj kończyły sezon.

Ale przecież z playoffami może się okazać, że Resovia i Skra zagrają razem 8-9 meczów w sezonie. A tu jeszcze Puchar Polski, Liga Mistrzów, kto wie, jak to się potoczy. Ile tematów będziesz musiał zakładać. No i to wyklucza jedyny plus, który zauważyłem, czyli granie na poważnie od początku. Tzn. nic w rundzie zasadniczej by się nie zmieniło.

Oczywiście określonych przed rozpoczęciem sezonu. Nie ma potrzeby zmieszczenia w ograniczonym czasie 26 kolejek sezonu zasadniczego (jak teraz) tylko można ustalić 21, 22 albo 23.

Włosi to skutecznie robili w ''naszym'' systemie.