Mistrzostwa Świata 2014 - III runda

[akukuk]

Jest pierwsze miejsce w grupie z Brazylią i Rosją i jest awans do czwórki - mamy prawo być dumni. No i czwarty z rzędu wygrany tie-break Gramy półfinał z Niemcami, który na pewno nie można w żaden sposób lekceważyć, ale patrząc na naszą drogę na tych mistrzostwach i poprzednich przeciwników, to chyba możemy powiedzieć, że tym razem trafiliśmy bardziej szczęśliwie. Jednak mimo to Niemcy będą groźni, tym bardziej że już kilka meczów w Katowicach rozegrali i to zapewne będzie ich handicap w starciu z nami.

Generalnie to, co się dziś wydarzyło dotrze do mnie zapewne jutro. Genialna sprawa.

[annarebi]

Wymiana Winiarskiego ze Spirydonievem musiala byc slodka.

[Marcy$]

Nie lubię zawczasu określać wyników meczów ale... nie wierzę, żeby Niemcy doszli do finału

[astronauta]

Wymiana Winiarskiego ze Spirydonievem musiala byc slodka.

Nie wiem, mnie nie wydawała się jakoś specjalnie nieprzyjemna.

[PH3N-x]

Bardzo chciałem, żeby dzisiaj Nowakowski się przełamał i pokazał wszystkim, że jednak potrafi. Choć przyznam, że sam w to nie wierzyłem zbytnio

[Milten]

Cieszy mnie bardzo, że na cztery zespoly mamy trzy opierajace sie na kulturze gry, technice i przyjeciu. Fizole dawno poza turniejem. Jako siatkarskiego romantyka cieszy mnie to bardzo. Po dominacji Rosjan, filozofii takich gosci jak Anastasi czy Berutto jest to naprawde jak powiew swiezego powietrza.

[piotrekk]

Na tym etapie, w półfinale mundialu trudno o łatwiejszego rywala niż Niemcy, oczywiście to dobra drużyna, z każdym można przegrać, ale umówmy się, na tym turnieju ograliśmy kilka mocniejszych drużyn

Prawda jest taka że od Niemców w tym półfinale nie będzie zależeć absolutnie nic. Tylko my możemy ten mecz przegrać swoim jakimś nagłym, wręcz katastrofalnym spadkiem formy i koncentracji. Ja w to nie wierze- tacy zawodnicy jak Wlazły,Winiarski o Zagumnym nie wspominając pod względem doświadczenia i grania spotkań o najwyższą stawkę wciągają całą niemiecką kadrę, łącznie z Grozerem. Zresztą gdyby przyszło nam grać z FRancją napisałbym dokładnie taki sam komentarz. Finał Polska-Brazylia- innej opcji nie widzę.

[bytrek]

Nie lubię zawczasu określać wyników meczów ale... nie wierzę, żeby Niemcy doszli do finału

Ta, a potem jeszcze będą mogli mówić, zagraliśmy w finale, a mieliśmy przecież na drodze, Rosję, Brazylię, Francję, Polskie.

Zauważmy, ze Niemcy z nikim konkretnym nawet seta nie ugrali.

[maniek009]

A gdzie są ci wszyscy znafcy przez duże f , którzy przed mistrzostwami przepowiadali taką katastrofę ?

[krzychszp]

Ja jestem bardzo ciekawy meczu Francja- Brazylia. Trójkolorowi mogą tu sprawić sensację, zwłaszcza że mają z Brazylią całkiem niezły bilans.

[reeman]

Wszyscy, którzy odsyłali Piotrka Nowakowskiego powinni wejść pod stół i odszczekać, dzisiaj na trybunach powinien być Zatorski

[Lucarelli]

Spirik z Winiarem lubią się, także Rosjanin zapewne zwyczajnie pogratulował Winiarowi

[Cogenhi]

Ja Francuzów bym tak szybko nie skreślała - jeśli nie pękną psychicznie pod stawką spotkania, to oni wygrają półfinał z Brazylią. Grają siatkówkę od nich lepszą po prostu lepszą. Ogromną siłą Brazylii będzie jednak ich doświadczenie i tym mogą wygrać trzecie mistrzostwo z rzędu. (txh, Cpt Obvious)

[Noworoczny]

Gwizdanie na jakikolwiek hymn to buractwo, wieśniactwo i chamstwo, na szczęście idioci byli w mniejszości i większość, żeby zamaskować gwizdy klaskała

Nie pochwalam gwizdania podczas hymnu, ale klaskanie to większa wiocha.

[StanLee]

Czwarte.

Co tu dużo gadać.

[Milten]

A gdzie są ci wszyscy znafcy przez duże f , którzy przed mistrzostwami przepowiadali taką katastrofę ?

Największa histeria to panowala gdy Brazylia wygrala seta na 2:1. Wywalano Antige i modlono sie o trenera ktory dogada sie z Kurkiem I plakano za Zibim i Lukaszem.

[Lineczka]

Pierwsze dwa sety super. Szkoda, że później się rozluźniliśmy i Rosjanie doprowadzili do tie breaka. Nic wielkiego nie prezentowali, to my im na to pozwoliliśmy. Na szczęście w tie breaku wszystko wróciło do normy.

Tak fatalnie zagrywającego Muserskiego dawno nie widziałam. Koszmar.
Czapy na Spiridonowie kapitalne. Odechciało mu się grać!


Półfinały zapowiadają się wybornie. Mamy teoretycznie najsłabszego przeciwnika, ale nie można Niemców lekceważyć. Moim zdaniem mogą tego meczu nasi zachodni sąsiedzi nie wytrzymać psychicznie. To półfinał, walka o medale, spora presja. Czy ich drużyna jest na to przygotowana? Śmiem wątpić. Pojedynek Francji z Brazylią zapowiada się równie ciekawie.

[Hirako]

Wszyscy, którzy odsyłali Piotrka Nowakowskiego powinni wejść pod stół i odszczekać, dzisiaj na trybunach powinien być Zatorski

Nooo, wyszedł mu mecz po trzech totalnych kompromitacjach, szacun, lece pod stół szczekać

[slepy sedzia]

Dzisiaj nasza kadra rządzi .
Ale te rządy są dziwne: 2 sety wygrali , a potem 2 sety oddali.
Bo to nie ruscy je wygrali - oni dziś nic nie grają i te 2 sety dostali od naszych w podarunku.
Tylko nie wiem za co ?
Co to jest ? przeprosiny Rosjan za wyrzucenie ich z turnieju?
tak nie może grać drużyna która marzy o złotym medalu.

Nie przesadzałbym. Przed meczem było ogromne napięcie i musiało nastąpić rozluźnienie. Fakt, trwało troszkę za długo, jednak spięli pośladki kiedy było trzeba i osiągnęli cel w 100%, nawet całkiem łatwo.

Przed meczami z Rosją , nasi mają zawsze ekstra spinę i cykora. Dobrze by było to w końcu odwrócić.
I dlatego trzeba ich było dziś spuścić do jaja , aby następnym razem to oni przed meczem z nami ostatnią noc spędzali na sedesie. Nie są to żadni nadludzie i strach to ich chleb powszedni . Wysoką porażkę długo by pamiętali.
------------------------------------
Ale oczywiście bardzo się cieszę . Awans cały czas był pewny , pomimo przeciętnego dziś meczu naszych. Dziś tylko Wlazły błyszczał , jeszcze fajnie zagrał Fabian, no i Nowakowski w końcu lepiej serwował . Może złapie formę na sam finał? Oby.
Reszta grała zrywami i trudno specjalnie ich chwalić
A skoro starczyło to jednak na przystawioną do ściany Rosję , to znaczy że możliwości naszych sięgają złota spokojnie .
Może nie uda się go zdobyć , ale papiery na złoty medal mamy - teraz to już pewne.

[Cogenhi]

Pierwsze dwa sety super. Szkoda, że później się rozluźniliśmy i Rosjanie doprowadzili do tie breaka. Nic wielkiego nie prezentowali, to my im na to pozwoliliśmy. Na szczęście w tie breaku wszystko wróciło do normy.

Tak fatalnie zagrywającego Muserskiego dawno nie widziałam. Koszmar.
Czapy na Spiridonowie kapitalne. Odechciało mu się grać!


Półfinały zapowiadają się wybornie. Mamy teoretycznie najsłabszego przeciwnika, ale nie można Niemców lekceważyć. Moim zdaniem mogą tego meczu nasi zachodni sąsiedzi nie wytrzymać psychicznie. To półfinał, walka o medale, spora presja. Czy ich drużyna jest na to przygotowana? Śmiem wątpić. Pojedynek Francji z Brazylią zapowiada się równie ciekawie.

Dobra, wiem, że jestem defetystą i po świetnych wygranych wietrzę porażki - ale Niemcy nic nie muszą. Oni do strefy medalowej weszli, co tu dużo mówić, przypadkiem i kosztem Amerykanów Presja, walka o medale? To niestety można odnieść do naszej drużyny, która może być niesiona dopingiem, ale także w najważniejszym momencie spalić się psychicznie, a oba scenariusze są równie prawdopodobne. Myślę, że to co osiągnęli to i tak więcej, niż niektórzy z nas się spodziewali, w tym ja (i chwała im za to), ale apetyt rośnie w miarę jedzenia i przegrana Niemców dla nikogo nie będzie zaskoczeniem, tak więc tę presję, to odczuwać będziemy tylko i wyłącznie my

[PH3N-x]

Bardzo fajnie gra Drzyzga i co najważniejsze wytrzymuje psychicznie.
Mam nadzieję, że w półfinale szybko sobie wypracujemy przewagę, bo przy końcówkach na styk może być niebezpiecznie. Grozer wystrzeli na zagrywce i może być po secie. Ale liczę, że maksymalnie seta stracimy.

[Kicu]

Wszyscy, którzy odsyłali Piotrka Nowakowskiego powinni wejść pod stół i odszczekać, dzisiaj na trybunach powinien być Zatorski

Bo? Wyszedł mu jeden mecz? A te 3-4 w których grał kaszanę już się nie liczą? Póki co Piotrek potwierdził, że jak chce to potrafi. Choć dziś w ataku też szału nie było. 4 piłki z 9 skończone. Największy plus za to, że zaskoczyła zagrywka i już jej tak nie psuł. Nie robił też idiotycznych i dziecinnych błędów. Do stawianiu mu pomników jeszcze daleeeeka droga.

Swoją drogą... przed meczem też taki cwany byłeś i Zatorskiego odsyłałeś na trybuny, a Nowakowskiego dawałeś do 6-stki?

[Basil]

Co można napisać? Sromotnie się pomyliłem i jestem z tego powodu prze-szczęśliwy Środkowi byli dzisiaj znakomici, Wlazły po raz kolejny udowodnił, że jest siatkarskim naturszczykiem a Drzyzga zrobił chyba wreszcie z dawna wyczekiwany krok do przodu. Właściwie nie ma co więcej pisać - Mikę dalej uważam za solidnego średniaka, który potrafi skończyć trudną piłkę żeby w kolejnej akcji walnąć w antenkę na pojedynczym na szczęście nasze doświadczone "złote dzieci" czyli Winiarski i Wlazły są klasą sami dla siebie. Zatorski dzisiaj trochę słabiej.

Powiedzmy sobie szczerze - Rosjanie mieli sporo istotnych problemów kadrowych, które znacznie wpłynęły na ich grę na tych MŚ więc jedyne co na ich temat możemy z czystym sumieniem powiedzieć to to, że teoria jakoby na każdym turnieju byli w stanie wystawić dwie wyrównane szóstki, które z powodzeniem walczyłyby o najwyższe cele to jednak straszna bujda. Zresztą pamiętajmy, że my też nie gramy tutaj w naszym teoretycznie najlepszym zestawieniu

Loderus to stary skompromitowany cap a jednak świetnie się w tej quasi-mafinej strukturze FIVB odnajduje

A gdzie są ci wszyscy znafcy przez duże f , którzy przed mistrzostwami przepowiadali taką katastrofę ?

Czyżbyś uważał, że ich obawy były bezpodstawne?

Czwarte.

To chyba nie jest wróżba na nasze dalsze losy?

[astronauta]

Wszyscy, którzy odsyłali Piotrka Nowakowskiego powinni wejść pod stół i odszczekać, dzisiaj na trybunach powinien być Zatorski

Bo? Wyszedł mu jeden mecz? A te 3-4 w których grał kaszanę już się nie liczą? Póki co Piotrek potwierdził, że jak chce to potrafi. Choć dziś w ataku też szału nie było. 4 piłki z 9 skończone. Największy plus za to, że zaskoczyła zagrywka i już jej tak nie psuł. Nie robił też idiotycznych i dziecinnych błędów. Do stawianiu mu pomników jeszcze daleeeeka droga.

Swoją drogą... przed meczem też taki cwany byłeś i Zatorskiego odsyłałeś na trybuny, a Nowakowskiego dawałeś do 6-stki?

Dokładnie, zagrał przyzwoicie, ale bez peanów na jego cześć na razie. Dobrze, że się podniósł z doła, oby tendencja wzrostowa się utrzymała.

[akukuk]

Ten półfinał to niewątpliwy sukces całego zespołu, ale szczególny szacunek dla Wlazłego nie tylko za postawę sportową, ale też tą mentalną. Rwie się do gry, na boisku trzyma atmosferę, gdy trzeba to wprowadzi spokój, cieszy się po każdej udanej akcji. Przed chwilą Polsat pokazał urywek z zejścia naszego zespołu do szatni po dwóch pierwszych setach - Mario jako jedyny podszedł do niemal każdego, przybił piątkę i uściskał. Wlazły m.in. takimi gestami pokazuje, że cieszy się grą w reprezentacji po powrocie. Ja szczerze mówiąc nie spodziewałam się po nim takiego zachowania, takiej postawy i tak dużego zaangażowania.

[kuchcik77]

W "normalnych" okolicznościach sympatia publiki byłaby w sobote podzielona, no, może troszkę wspierająca underdoga- teraz mysle, że Spodek ewidentnie będzie wspierał trójkolorowych. Może i ciężko grałoby się z Francją ale starcie z kanarkami w finale do przyjemnych należeć nie będzie...
viva la France! finał marzeń? Przynajmniej dla Stefana i Blaina

[piotrekk]

Pierwsze dwa sety super. Szkoda, że później się rozluźniliśmy i Rosjanie doprowadzili do tie breaka. Nic wielkiego nie prezentowali, to my im na to pozwoliliśmy. Na szczęście w tie breaku wszystko wróciło do normy.

Tak fatalnie zagrywającego Muserskiego dawno nie widziałam. Koszmar.
Czapy na Spiridonowie kapitalne. Odechciało mu się grać!


Półfinały zapowiadają się wybornie. Mamy teoretycznie najsłabszego przeciwnika, ale nie można Niemców lekceważyć. Moim zdaniem mogą tego meczu nasi zachodni sąsiedzi nie wytrzymać psychicznie. To półfinał, walka o medale, spora presja. Czy ich drużyna jest na to przygotowana? Śmiem wątpić. Pojedynek Francji z Brazylią zapowiada się równie ciekawie.

Dobra, wiem, że jestem defetystą i po świetnych wygranych wietrzę porażki - ale Niemcy nic nie muszą. Oni do strefy medalowej weszli, co tu dużo mówić, przypadkiem i kosztem Amerykanów Presja, walka o medale? To niestety można odnieść do naszej drużyny, która może być niesiona dopingiem, ale także w najważniejszym momencie spalić się psychicznie, a oba scenariusze są równie prawdopodobne. Myślę, że to co osiągnęli to i tak więcej, niż niektórzy z nas się spodziewali, w tym ja (i chwała im za to), ale apetyt rośnie w miarę jedzenia i przegrana Niemców dla nikogo nie będzie zaskoczeniem, tak więc tę presję, to odczuwać będziemy tylko i wyłącznie my

Tu nie chodzi o presję czy jakiś stres. Polakom wystarczy zagrać na 50% swoich możliwości a i tak powinni wygrać gładko w 4 setach. Niemcy w porównaniu do nas mają po prostu przeciętny zespół, są słabsi na każdej pozycji łącznie oczywiście z atakiem (tu czekam zaraz na fanatyków talentu Grozera). Co przede wszystkim razi w oczy u Niemców to bardzo przeciętni rozgrywający. Na tej pozycji mamy zdecydowanie największą przewagę ale i w przyjęciu zagrywki jesteśmy o dwie klasy lepsi.

[hugo]

Piotrka nie ma co przepraszać za krytykę. Jednak przepraszam za to, że straciłem wiarę, że podniesie się w tym turnieju.

Antiga dalej nie pomaga drużynie.

[astronauta]

Po kilkunastu minutach po meczu, można troszkę inaczej spojrzeć na te dwa przegrane sety: najpierw wygraliśmy z Rosjanami pierwszy mecz, później daliśmy im marchewkę i za chwilę znów pokazaliśmy kto tu rządzi i zlaliśmy w jednym meczu po raz drugi

[StanLee]

Nie, tylko poprawiam. Aczkolwiek triumf Brazylii, tej Brazylii, obrońców obecnej siatkówki wprowadzilby w spore zakłopotanie.

Wypada nazywać rzeczy po imieniu, porażka z Niemcami będzie dużym rozczarowaniem. W drugim raczej Brazylia, potencjał na zagrywce z którego w końcu powinni skorzystać, będzie decydujący jak dla mnie.