Myślę, że osoby, które fakt, że na stanowiskach powyżej pewnego szczebla jest się w jednym celu, traktują jako STD, powinniśmy zostawić samym sobie (-:Chal pisze:Gdzie ten gagatek, który osoby dopuszczające możliwość korupcji w polskiej siatkówce wyzywał od Macierewiczów?
Oczywiście nikt (poza powyższymi) zdziwiony nie jest. Nie zmienia to faktu, że instytucja prowokacji pomilicyjnej jest wyjątkowo paskudna.