StanLee pisze:Tyle, że te zawodniczki to w rankingu polskich zawodniczek, nasza 2-5 atakująca, trzecia (?) libero, 4 rozgrywająca i jakaś 5. środkowa. Nawet u panów to byłby jakiś Konarski, Wojtaszek, Łomacz i Wrona. A na przeciw, u Rosjanek na ławce siedziała podstawowa przyjmująca mistrzyń Europy Pasynkowa i medalistka olimpijska Calderon. W wyjściowym składzie jedna z najlepszych zawodniczek w Historii, podstawowa przyjmująca mistrzyń olimpijskich, wicemistrzyni świata, MVP Mistrzostw Europy. Jak by ten Krasnodar nie grał, to złoty set to duże osiągnięcie.
Wybierasz Sobie tematy do odpowiedzi. To zapytam wprost: czy wg Ciebie trener w takim zespole, jak Atom, ma wpływ na taktykę rozegrania, czy nie ma?
StanLee pisze:Ale po co sprowadzać do absurdu?
Dałem w cudzysłowie. Wiadomo o co chodzi. Gdzie tu doprowadzanie do absurdu?
StanLee pisze:Kto tak twierdzi? Tj. rozkwit.
No, jeśli nie o rozkwicie, to gdzieś czytałem, że siatkówka żeńska ma się obecnie dużo lepiej, niż męska. Przyznam się, że takiego tragicznego meczu w męskiej dawno nie widziałem.