Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
-
- Posty: 7859
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
Tu można napisać tylko to, co po Lidze Narodów - Polki są o jedną mocną przyjmującą, z całym szacunkiem do Natalii Mędrzyk, od w miarę poważnego grania. Topowa rozgrywająca, mocna środkowa, dobre libero, świetna atakująca, bardzo zdolna druga skrzydłowa - zobaczymy, czy w następnym cyklu znajdziemy przyjmującą z dobrą defensywą, niezłym atakiem, która może grać w drugiej linii w przyjęciu na dwie zawodniczki. Jak tak, a Stysiak się rozwinie, ta drużyna ma bardzo duże perspektywy.
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
Kim atakowała w tym meczu z Rosją w V setach 59 razy, ale gdyby doszło dziś do tie-breaku z Serbią, a przecież było tego blisko to Malwina miałaby pewnie podobną ilość ataków. A przecież także wczoraj z Tajlandią Smarzek atakowała już 69 czy 70 razy.krzysiu pisze:Koreanki miały pewnie tylko Kim a my mieliśmy b.dobrą Stysiak.liderke Smarzek i miała być Wołosz ale chyba nie dojechała..
Nie tłumaczy to jednak zupełnie, jak Koreanki mogły wypuścić zwycięstwo w końcówce III partii prowadząc już 2:0 i 22:18. W jednym ustawieniu Rosjankom, które były już w sytuacji zupełnie beznadziejnej, ale nie pękły i walczyły dzielnie do końca udało się zdobyć aż 7 punktów z rzędu - bo ze stanu 18:22 wyciągnęły i wygrały tę kluczową partię 25:22 i wróciły w ten sposób w tym meczu w ogóle do gry. Szacun.
Wracając do naszego zespołu i porażki z Serbia, to niestety póki co Magda Stysiak jest na razie tylko kandydatką na klasową siatkarkę, która będzie potrafiła kończyć kluczowe dla losach setów i całych ważnych meczów piłki po 20 punkcie - widzimy że nosi już te swoje piękne, wielkie skrzydła u ramion, musi tylko jeszcze w odpowiedniej chwili umieć je rozłożyć.
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
Nie ma takiej przyjmującej a'la Werblinska niestety i dopoki sie takiej nie doczekamy to bedziemy grali podwieszonymi piłkami .. środkowa - zadatki ma chyba tylko Alagierska , wydawało sie ze Witkowska ale nie wiem czemu nie grała .. Koreanki pewnie ze dały ciała,ale my też daliśmy ..
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
Włączyłem sobie czwartego seta, mówię trudno, dam szansę i kobiecej siatkówki. Szybko przypomniały mi dlaczego ich nie oglądam
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
@drukjul,
Pamiętajmy, że Stysiak to rocznik 2000 - 3 lata młodsza od chociażby Kwolka. Tak naprawdę to jej pierwsze mecze o coś.
Natalia czy Martyna to faktycznie, mimo że bardzo sympatyczne i ładne kobiety, to jednak trochę nie ten poziom. Jeżeli chcemy walczyć z najlepszymi, potrzebujemy kogoś lepszego. Za czasów sukcesów juniorskich liczyłem, że z Damaske coś wyrośnie, ale póki co tej wielkiej kariery nie widać.
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
Pamiętajmy, że Stysiak to rocznik 2000 - 3 lata młodsza od chociażby Kwolka. Tak naprawdę to jej pierwsze mecze o coś.
Natalia czy Martyna to faktycznie, mimo że bardzo sympatyczne i ładne kobiety, to jednak trochę nie ten poziom. Jeżeli chcemy walczyć z najlepszymi, potrzebujemy kogoś lepszego. Za czasów sukcesów juniorskich liczyłem, że z Damaske coś wyrośnie, ale póki co tej wielkiej kariery nie widać.
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
Camillo Marcotti pisze:
Natalia czy Martyna to faktycznie, mimo że bardzo sympatyczne i ładne kobiety, to jednak trochę nie ten poziom. Jeżeli chcemy walczyć z najlepszymi, potrzebujemy kogoś lepszego.
Nie mamy, ale co z tego? Czy potrzebujemy na gwałt i bez tego nie możemy liczyć na żadne sukcesy? Wcale niekoniecznie. Popatrzmy na Serbki - to w końcu aktualne mistrzynie świata, a zatem najlepsza drużyna świata, a przecież identycznie jak my dziś ze Stysiak na boisku też grają praktycznie w przyjęciu na libero i jedną przyjmującą, lub najwyżej 1.5 przyjmującej bo przecież Brankica Mihajlovic jeżeli chodzi o sam element przyjęcia to nie był nigdy zbyt pewny element tej zawodniczki i musi być tutaj mocno chowana i kryta. Przy czym przyjmujące serbskiej reprezentacji, które często muszą wykonywać w przyjęciu robotę za dwie - czyli siebie i Mihajlovic - Bianke Buse i Jelena Blagojević znamy przecież bardzo dobrze z gry w klubach LSK, i to nie jest wcale poziom wyrastający jakoś wyraźnie ponad naszą ligę i inne polskie przyjmujące. Solidne, w miarę wszechstronne zawodniczki to zgoda - ale do siatkarskiej wybitności sporo im jednak zawsze brakowało i dalej brakuje. Warto też może zwrócić uwagę, że także znacznie niżej niż Serbki cenione i poważane jeżeli chodzi o potencjał kobiecej reprezentacji Bułgarki z Elica Wasilijewą, ale też i Dimitrową nominalnie na przyjęciu w tych kwalifikacjach były blisko sprawienia sporej sensacji bo Amerykankom uległy dopiero po tie-breaku.krzysiu pisze:Nie ma takiej przyjmującej a'la Werblinska niestety i dopoki sie takiej nie doczekamy to bedziemy grali podwieszonymi piłkami ...
Widać z tego, że dziś w siatkówce kobiecej posiadanie dwóch klasowych prawdziwych armat na skrzydłach - prawo i lewoskrzydłowej atakującej w formie decyduje w głównej mierze o siatkarskich sukcesach, w tym nawet o kolejności miejsc na podium wielkich imprez jak mistrzostwa świata. Nie trzeba mieć wcale wyrównanej "14", bardzo dobrych, lub przynajmniej dobrych zawodniczek na wszystkich pozycjach - gdyby tak było to takie Amerykanki, czy Chinki których potencjał kadrowy jest przecież niesamowity powinny seryjnie kolekcjonować w wielkich imprezach same złote, ewentualnie srebrne medale. Natomiast żeby odnosić sukcesy warto mieć niewątpliwie wielkie siatkarskie indywidualności w ataku. Minimum jedną, a najlepiej przynajmniej dwie. Zarówno Smarzek jak i Stysiak mają niewątpliwie tak zwane papiery, czyli potencjał żeby taki status w szybkim czasie w świecie kobiecej siatkówki zdobyć, więc przyszłość naszej kobiecej reprezentacji rysuje się całkiem ciekawie i kolorowo. A właściwie to po kilku latach szarzyzny ten kolor, i to że zrobiło się ciekawie już teraz mamy. Miejmy też nadzieję że koniec końców będzie też i radośnie.
Właśnie o tym staram się przypomnieć. Magda na pewno potrzebuje, żeby dać jej jeszcze trochę czasu. Ale potrzebuje też więcej takich spotkań o konkretną, wysoką stawkę jak właśnie ten dzisiejszy pojedynek z Serbią. Jasne, że zwycięstwa zdecydowanie bardziej cieszą, ale porażki często więcej uczą i tego może się trzymajmy.Camillo Marcotti pisze:@drukjul,
Pamiętajmy, że Stysiak to rocznik 2000 - 3 lata młodsza od chociażby Kwolka. Tak naprawdę to jej pierwsze mecze o coś
-
- Posty: 7859
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
Para Bosković-Mihajlović to jest odpowiednik pary, nie wiem, Miljković-Leal, jak Stysiak i Smarzek dojdą do tego poziomu, to pewnie nie będziemy potrzebować faktycznie trzeciej mocnej skrzydłowej, ale na ten moment mamy bardzo dobrą Smarzek i obiecującą Stysiak, a brak trzeciej, naprawdę mocnej skrzydłowej - powoduje, że pewnego poziomu nie przeskoczymy. Gdyby Serbki miały zamiast Busy naprawdę klasową zawodniczkę, byłyby absolutnymi dominatorkami żeńskiej siatkówki. Kompletnie nie szukałbym analogii do reprezentacji, gdzie w pełnym składzie poza Busą grają same siatkarki występujące w Vakifbanku (Ognjenovic, Rasić), Novarze (Veljkovic), Eczacibasi (Boskovic) czy Fenerbahce (Michajlovic), a Bosković to jedna z najlepszych siatkarek na świecie, która w wieku 22 lat ma na koncie MVP MŚ i MVP ME.
Ale owszem - Wołosz, Smarzek, Kąkolewska, Stysiak, Stenzel - to już teraz zespół mogący walczyć o czwórkę ME (miejsca 5-8 w Europie), F6 WGP i dobre występy na MŚ, i to na pewno duży progres na przestrzeni ostatnich 2-3 lat. Górecka, Murek, może Wójcik - gdyby któraś z tych zawodniczek wskoczyła na wyższy poziom, wtedy możemy mierzyć półkę wyżej i realnie liczyć się w walce o medale.
Ale owszem - Wołosz, Smarzek, Kąkolewska, Stysiak, Stenzel - to już teraz zespół mogący walczyć o czwórkę ME (miejsca 5-8 w Europie), F6 WGP i dobre występy na MŚ, i to na pewno duży progres na przestrzeni ostatnich 2-3 lat. Górecka, Murek, może Wójcik - gdyby któraś z tych zawodniczek wskoczyła na wyższy poziom, wtedy możemy mierzyć półkę wyżej i realnie liczyć się w walce o medale.
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
Dokładnie tak ,a jednak Popovic lepiej przyjmuje niz nasze libero a jak widac Mędrzyk i Grajber tez potrafią zawalic przyjęcie a tu one są kluczowe.. Symptomatyczne ze każda z tych teoretycznie słabszych oprócz Holandii zagrały z faworytem 5 seta tylko nie my
-
- Posty: 108
- Rejestracja: 10 kwie 2012, o 20:32
- Płeć: M
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
Można wiedzieć, która to "mocna środkowa"?WysokiPortorykanczyk pisze:Tu można napisać tylko to, co po Lidze Narodów - Polki są o jedną mocną przyjmującą, z całym szacunkiem do Natalii Mędrzyk, od w miarę poważnego grania. Topowa rozgrywająca, mocna środkowa, dobre libero, świetna atakująca, bardzo zdolna druga skrzydłowa - zobaczymy, czy w następnym cyklu znajdziemy przyjmującą z dobrą defensywą, niezłym atakiem, która może grać w drugiej linii w przyjęciu na dwie zawodniczki. Jak tak, a Stysiak się rozwinie, ta drużyna ma bardzo duże perspektywy.
Niestety nie - o ile jestem sobie w stanie wyobrazić grę, nawet z topowymi zespołami, na dwie "słabe" skrzydłowe, o tyle nie da się wg mnie grać na tym poziomie BEZ ŚRODKOWYCH, które stwarzają chociaż cień zagrożenia w ataku.
Mam wrażenie, że wszyscy to wiedzą - trener, komentatorzy, koleżanki z drużyny - ale nikt nie chce powiedzieć głośno - nasze środkowe przegrywają nam wszystko, co możliwe. Co z tego, że mamy dobrą rozgrywającą? Co ona ma rozegrać, jeśli WSZYSCY wiedzą, że skuteczność naszych na środku to 5-10% przy ataku bez bloku?
Na tej pozycji MUSIMY zrobić jakiś postęp, inaczej naprawdę wszystkim będzie się grało megaciężko. Gwarantuję wam, że nawet Leon nie wyglądałby na takiego kozaka, jeśli środkowy drużyny przeciwnej mógłby w 100% akcji odpuszczać krótką. Gdybyśmy MIELI jakąś środkową i Grajber i Mędrzyk wyglądałyby inaczej w ataku.
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
Pozwolę sobie dodać coś od siebie. W pełni zgadzam się z powyższym postem. Nasze środkowe nie stanowią żadnego zagrożenia przez co gramy rzadko środkiem i topowe drużyny nas łatwo czytają. Środkowe rywalek przesuwają się szybciej do boków i łatwiej jest im szczelnym podwójnym blokiem zablokować atak naszych skrzydłowych. Bardzo mi brakowało gry środkiem we wczorajszym meczu, nasza gra była bardzo czytelna. Nie wiem, czy Wołosz jest temu w pełni winna, skoro sama wie, że nasze środkowe nie kończą wielu piłek, szkoda tylko, że w kluczowym momencie meczu posłała piłkę do Kąkolewskiej ...allanjelly pisze:Można wiedzieć, która to "mocna środkowa"?WysokiPortorykanczyk pisze:Tu można napisać tylko to, co po Lidze Narodów - Polki są o jedną mocną przyjmującą, z całym szacunkiem do Natalii Mędrzyk, od w miarę poważnego grania. Topowa rozgrywająca, mocna środkowa, dobre libero, świetna atakująca, bardzo zdolna druga skrzydłowa - zobaczymy, czy w następnym cyklu znajdziemy przyjmującą z dobrą defensywą, niezłym atakiem, która może grać w drugiej linii w przyjęciu na dwie zawodniczki. Jak tak, a Stysiak się rozwinie, ta drużyna ma bardzo duże perspektywy.
Niestety nie - o ile jestem sobie w stanie wyobrazić grę, nawet z topowymi zespołami, na dwie "słabe" skrzydłowe, o tyle nie da się wg mnie grać na tym poziomie BEZ ŚRODKOWYCH, które stwarzają chociaż cień zagrożenia w ataku.
Mam wrażenie, że wszyscy to wiedzą - trener, komentatorzy, koleżanki z drużyny - ale nikt nie chce powiedzieć głośno - nasze środkowe przegrywają nam wszystko, co możliwe. Co z tego, że mamy dobrą rozgrywającą? Co ona ma rozegrać, jeśli WSZYSCY wiedzą, że skuteczność naszych na środku to 5-10% przy ataku bez bloku?
Na tej pozycji MUSIMY zrobić jakiś postęp, inaczej naprawdę wszystkim będzie się grało megaciężko. Gwarantuję wam, że nawet Leon nie wyglądałby na takiego kozaka, jeśli środkowy drużyny przeciwnej mógłby w 100% akcji odpuszczać krótką. Gdybyśmy MIELI jakąś środkową i Grajber i Mędrzyk wyglądałyby inaczej w ataku.
-
- Posty: 108
- Rejestracja: 10 kwie 2012, o 20:32
- Płeć: M
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
Wczorajszego meczu (na swoje szczęście) nie widziałem, ale widziałem sporo wcześniejszych.Johny94 pisze: Pozwolę sobie dodać coś od siebie. W pełni zgadzam się z powyższym postem. Nasze środkowe nie stanowią żadnego zagrożenia przez co gramy rzadko środkiem i topowe drużyny nas łatwo czytają. Środkowe rywalek przesuwają się szybciej do boków i łatwiej jest im szczelnym podwójnym blokiem zablokować atak naszych skrzydłowych. Bardzo mi brakowało gry środkiem we wczorajszym meczu, nasza gra była bardzo czytelna. Nie wiem, czy Wołosz jest temu w pełni winna, skoro sama wie, że nasze środkowe nie kończą wielu piłek, szkoda tylko, że w kluczowym momencie meczu posłała piłkę do Kąkolewskiej ...
Wyprzedzająco - nasze środkowe nie tylko nie atakują, ale także NIE BLOKUJĄ dobrze. Polecam obejrzenie meczu z Tajlandią. Nasze "Wieże" są tak wolne, że nie zdąrzają do żadnej piłki na skrzydle. Bloki w tie-breaku tylko potwierdzają hipotezę - zaczynamy blokować dopiero gdy przeciwnik jest już mega zmęczony i upraszcza swoją grę do maksimum, przy odrobinie przyspieszonym rozegraniu - bloku środkowej brak (a właściwie jest, ale pomaga rywalkom).
Co do rozegrania Joasi w kluczowym momencie wczorajszego meczu - mogę tylko zgadywać - wiecie jak to jest - "od tysiąca lat nie wystawiałam na środek, nikt się tego nie spodziewa, najłatwiejsza piłka do skończenia".
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
Tak naprawdę można by napisać całą litanię o tym meczu, z drugiej strony być może zabrakło 2-3 skutecznych ataków, żeby spakować Serbię do domu i nikt nie analizowałby czemu Wołosz wystawiła akurat piłkę na środek. Myślę, że i tak dziewczyny zagrały dużo lepiej niż oczekiwaliśmy, a to czym przegraliśmy to to o czym pisze się od dawna - brak organizacji gry, brak zmian i reakcji trenera na to co się dzieje.
W takim składzie personalnym musimy żyć z tym, że Kąkolewska czasem nie skończy a Mędrzyk nie da rady cały mecz utrzymać przyjęcia sama. Pytanie tylko, czemu my w takim składzie graliśmy tylko 4 czy 5 razy. Organizacja gry nie weźmie się z powietrza i tutaj tylko ileś rozegranych meczów może dać pewność gry. A jeżeli my raz będziemy grać Mędrzyk - Grajber, raz Stysiak - Grajber, a potem Mędrzyk - Grajber to ciężko tu o jakąś powtarzalność. Wołosz też tak naprawdę grała 5 czy 6 mecz w tym sezonie w kadrze i stąd czasem braki w komunikacji. Bo o co można mieć pretensje - Smarzek 50% w ataku z MŚ, Kąkolewska 7/12, 3 bloki i as, Stysiak dobry procent pomijając 1 seta nawet bardzo dobry, Wołosz dobrze i libero też. Słabszy mecz Alagierskiej, ale zdarza się, dziewczyna pierwszy sezon w kadrze. Do Mędrzyk ciężko mieć pretensje o cokolwiek, bo w wielu meczach w tym sezonie ratowała nam tyłki w tym z Tajlandią, a wczoraj przyjmowała prawie wszystko co leciało do nas i i tak relatywnie nieźle jej to szło. Tak naprawdę mecz przegrany na własne życzenie, ale z drugiej strony było nieźle. Tyle by wystarczyło na każdy zespół z pominięciem Chinek, Serbek, Włoszek, USA i Brazylii i może oznaczało wyrównany mecz z Rosją i Turcją.
W takim składzie personalnym musimy żyć z tym, że Kąkolewska czasem nie skończy a Mędrzyk nie da rady cały mecz utrzymać przyjęcia sama. Pytanie tylko, czemu my w takim składzie graliśmy tylko 4 czy 5 razy. Organizacja gry nie weźmie się z powietrza i tutaj tylko ileś rozegranych meczów może dać pewność gry. A jeżeli my raz będziemy grać Mędrzyk - Grajber, raz Stysiak - Grajber, a potem Mędrzyk - Grajber to ciężko tu o jakąś powtarzalność. Wołosz też tak naprawdę grała 5 czy 6 mecz w tym sezonie w kadrze i stąd czasem braki w komunikacji. Bo o co można mieć pretensje - Smarzek 50% w ataku z MŚ, Kąkolewska 7/12, 3 bloki i as, Stysiak dobry procent pomijając 1 seta nawet bardzo dobry, Wołosz dobrze i libero też. Słabszy mecz Alagierskiej, ale zdarza się, dziewczyna pierwszy sezon w kadrze. Do Mędrzyk ciężko mieć pretensje o cokolwiek, bo w wielu meczach w tym sezonie ratowała nam tyłki w tym z Tajlandią, a wczoraj przyjmowała prawie wszystko co leciało do nas i i tak relatywnie nieźle jej to szło. Tak naprawdę mecz przegrany na własne życzenie, ale z drugiej strony było nieźle. Tyle by wystarczyło na każdy zespół z pominięciem Chinek, Serbek, Włoszek, USA i Brazylii i może oznaczało wyrównany mecz z Rosją i Turcją.
-
- Posty: 2596
- Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
- Płeć: M
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
Zdziwiłem się jak po przegranym 3 secie pokazano rozkład zdobywanych punktów w ataku w tym secie: prawe 78%, lewe 0%!!! i środek reszta. Nawet jakby w naszej drużynie grał Grozer, to tego meczu nie wygralibyśmy. Odwrotnie było u Serbek: Bosković zaczęła bardzo słabo: zepsute zagrywki, ataki po autach, zablokowana. W trakcie meczu stopniowo obejmowała rolę liderki i ostatnie kilka piłek w 4 secie było do niej, bo wiadomo, ze skończy. U nas Smarzek od początku mocno eksploatowana, choć na początku miała wsparcie u innych, potem w trakcie meczu były fragmenty, że tylko ona kończyła. To nie mogło dobrze się skończyć.
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
Tam gdzie zaczyna się kobieca siatkówka tam kończy się przydatność statystyk do jakiejkolwiek analizy.kibic_siatki pisze:Zdziwiłem się jak po przegranym 3 secie pokazano rozkład zdobywanych punktów w ataku w tym secie: prawe 78%, lewe 0%!!! i środek reszta. Nawet jakby w naszej drużynie grał Grozer, to tego meczu nie wygralibyśmy. Odwrotnie było u Serbek: Bosković zaczęła bardzo słabo: zepsute zagrywki, ataki po autach, zablokowana. W trakcie meczu stopniowo obejmowała rolę liderki i ostatnie kilka piłek w 4 secie było do niej, bo wiadomo, ze skończy. U nas Smarzek od początku mocno eksploatowana, choć na początku miała wsparcie u innych, potem w trakcie meczu były fragmenty, że tylko ona kończyła. To nie mogło dobrze się skończyć.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
Z kronikarskiego obowiązku odnotujmy - w tokIO wystąpią:
Japonia
Serbia
Chiny
USA
Brazylia
Rosja
Włochy.
Prawdopodobnie dołączą do nich Korea, bo nie ma z Kim przegrać.
Japonia
Serbia
Chiny
USA
Brazylia
Rosja
Włochy.
Prawdopodobnie dołączą do nich Korea, bo nie ma z Kim przegrać.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
A ja się będę upierał przy tym, że wszystko zagrało i udało się zrealizować plan na tyle, że mogliśmy wygrać ten mecz. Udało się na początku wyłączyć Boskovic i Mihajlovic, hala Orbita skutecznie uniemożliwiła im zagrywkę, Polki wyszły wyluzowane i w połączeniu z dopingiem kibiców - Serbki były przerażone. I dopóki Polki grały na luzie, dopóty wygrywały, jak się okazało że mogą wygrać ten mecz, to niestety już psychika działała inaczej (co podkreślił Terzic nawet w wywiadzie) i zaczęło się robić trudnej. Jestem przekonany, że gdyby to spotkanie nie miało takiej stawki, to byśmy je wygrali albo przynajmniej doprowadzili do 2:2. Serbki ok. 50% w ataku i mimo to szło im jak po grudzie, co więcej wyglądały gorzej niż nasze. Naprawdę nie widzę, co więcej dało się zrobić w tym meczu. Jedynie dało się mieć troszkę więcej szczęścia, bo ilość piłek które Serbkom weszły po siatce albo w ostatni centymentr boiska było sporo (szczególnie w 2 secie).
Edit: najpewniej Korea, Dominikana, Argentyna dadzą sobie rae w turniejach kontynentalnych.
Edit: najpewniej Korea, Dominikana, Argentyna dadzą sobie rae w turniejach kontynentalnych.
-
- Posty: 979
- Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
- Płeć: M
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
Brawo dziewczyny za walkę i pokazanie dobrej gry. Niestety brakło cwaniactwa i doświadczenia. Jeden atak jedna obrona i mogło być pięknie. Teraz będzie bardzo trudno bo w kwalifikacjach kontynentalnych trzeba ograć Holenderki i Turczynki nie wspominając o Niemkach Belgijkach czy Bułgarkach, które były o włos od sprawienia dużej sensacji. Tam będzie obca hala i jeszcze grupy. Pięć meczów do wygrania bez możliwości pomyłki. Tutaj były tylko 2 trudne mecze i własna hala. To były wręcz idealne warunki. Nie wybaczę Grajber plasu w 2 secie bo ta piłka zaważyła na meczu. Gdyby było 2:0 w setach Polski wybrałyby mecz bo Serbki już prawie były ugotowane.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 29 sie 2019, o 09:38
- Płeć: K
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
Holenderska federacja potwierdziła, że europejskie kwalifikacje siatkarek odbędą się w Holandii, w Apeldoorn.
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
Mam nadzieję, że jednak Tajlandia i KolumbiaSevenUP pisze:Edit: najpewniej Korea, Dominikana, Argentyna dadzą sobie rae w turniejach kontynentalnych.
Kolumbia w ostatnich latach notuje lepsze wyniki niż Argentyna jednak dzięki punktom rankingowym to Argentynki pojechały na PŚ.
W starciu Korea - Tajlandia też nie ma wyraźnego faworyta. Tajlandia pewnie będzie bardzo zmotytowana przed turniejem kwalifikacyjnym. Zresztą liga u nich rozpocznie się dopiero po turnieju kwalifikacyjnym, aby reprezentacja miała więcej czasu na przygotowania.
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
Potwierdzone przez FIVB składy kwalifikacji do IO 2020:
- CAVB (4-9 stycznia, Jaunde, Kamerun): Algieria, Botswana, Kamerun, Kongo, Egipt, Ghana, Kenia, Nigeria.
- CEV (5-12 stycznia, Apeldoorn, Holandia): Azerbejdżan, Belgia, Bułgaria, Chorwacja, Niemcy, Holandia, Polska, Turcja
- AVC (7-12 stycznia, Nakhon Ratchasima, Tajlandia): Australia, Indonezja, Iran, Tajwan, Kazachstan, Korea, Tajlandia.
- CSV (7-9 stycznia Manizales, Kolumbia): Argentyna, Kolumbia, Peru, Wenezuela
- NORCECA (9-12 stycznia, Santo Domingo, Dominikana): Kanada, Dominikana, Meksyk, Portoryko
- CAVB (4-9 stycznia, Jaunde, Kamerun): Algieria, Botswana, Kamerun, Kongo, Egipt, Ghana, Kenia, Nigeria.
- CEV (5-12 stycznia, Apeldoorn, Holandia): Azerbejdżan, Belgia, Bułgaria, Chorwacja, Niemcy, Holandia, Polska, Turcja
- AVC (7-12 stycznia, Nakhon Ratchasima, Tajlandia): Australia, Indonezja, Iran, Tajwan, Kazachstan, Korea, Tajlandia.
- CSV (7-9 stycznia Manizales, Kolumbia): Argentyna, Kolumbia, Peru, Wenezuela
- NORCECA (9-12 stycznia, Santo Domingo, Dominikana): Kanada, Dominikana, Meksyk, Portoryko
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
Rosja została wykluczona z IO, czy ktoś wie czy siatkówki też to dotyczy?
-
- Posty: 979
- Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
- Płeć: M
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
Jeśli nawet zostanie wykluczona to nie sądzę aby Europa otrzymała dodatkowe miejsce. W jej miejsce może wejść np Korea bo z Rosją walczyła o kwalifikację i okażę się, że nie ma tematu. Poza tym Rosjanie tak łatwo nie odpuszczą . Już zapowiadają protesty i drogę sądową.
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
Jest też opcja startu rosyjskich sportowców pod flagą IO. Tak było bodajże z hokejem na zimowych IO.
-
- Posty: 979
- Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
- Płeć: M
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
dla zainteresowanychSevenUP pisze:Rosja została wykluczona z IO, czy ktoś wie czy siatkówki też to dotyczy?
https://www.worldofvolley.com/Latest_ne ... years.html
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
To niestety bałamutna notatka, która może wprowadzić czytelnika w błąd. Sankcję nałożone na Rosję nie polegają wcale na wykluczeniu sensu stricto rosyjskiej reprezentacji z IO, czy MŚ, tylko na odebraniu prawa sportowcom, oraz reprezentacji Rosji prawa do używania nazwy państwa podczas tych imprez (i to też nie do końca, bo nie mogą występować pod nazwą Rosja, ale np. "sportowcy z Rosji" całkiem możliwe że już tak), odgrywania hymnu państwowego przed meczem, lub przy dekoracji medalowej, czy też do używania flagi i godła Rosji. Słowem to tylko horacjańskie "góry zlegną w połogu, urodzi się śmieszna mysz", lub szekspirowskie "wiele hałasu o nic"troche zorientowany pisze:dla zainteresowanychSevenUP pisze:Rosja została wykluczona z IO, czy ktoś wie czy siatkówki też to dotyczy?
https://www.worldofvolley.com/Latest_ne ... years.html
Jedynym poważnym problemem może być organizacja MŚ w 2022, których Rosjanie mieli być gospodarzami. Akurat bez tego całego patriotycznego sztafażu, jak sankcjonowane od teraz na wszystkich imprezach rangi mistrzowskiej rosyjski hymn, flagi, czy prawo do używania samej nazwy Rosja, może być rzeczywiście dość trudno akurat w samej Rosji taką imprezę zorganizować. Przecież jeżeli nawet MŚ 2022 się w Rosji odbędą, to można się spodziewać, a nawet być tego w 100% pewien, że choćby tamtejsi kibice zrobią wtedy wszystko, żeby te zakazy były co rusz łamane (rozkładane rosyjskie flagi na trybunach, odśpiewywanie hymnu a cappella itd, itp) i jeśli FIVB podtrzyma decyzje o tym, że mistrzostwa odbędą się w tym właśnie kraju musi się z tym na pewno bardzo poważnie liczyć.
Dyskutowaliśmy o tym już wczoraj w wątku o MŚ http://www.forum.siatka.org/viewtopic.p ... 74#p553942
-
- Posty: 979
- Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
- Płeć: M
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
hej czy ktoś wie dlaczego Zuzanna Efimienko jest w Rzeszowie a nie na zgrupowaniu kadry w Spale?
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
bardzo dobre pytanie. Ciekawe, czy ktoś, kto wie, odważy się ujawnić odpowiedź...troche zorientowany pisze:hej czy ktoś wie dlaczego Zuzanna Efimienko jest w Rzeszowie a nie na zgrupowaniu kadry w Spale?
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
Miała dzisiaj ważny mecz z Kamerunem 4:0 dla Developresu
-
- Posty: 979
- Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
- Płeć: M
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
no i mamy wreszcie odpowiedź. Pan trener bardzo podkreśla wkład nowych środkowych w kontekście kwalifikacji zatem już wiemy, co było powodem braku Zuzany Efimienko. Mam mieszane uczucia bo obie panie: Weronika Centka i Anna Stencel na tym poziomie jeszcze nie występowały. No cóż po wynikach i grze okaże się czy rezygnacja z Zuzanny Efimienko była właściwą decyzją.mewa pisze:bardzo dobre pytanie. Ciekawe, czy ktoś, kto wie, odważy się ujawnić odpowiedź...troche zorientowany pisze:hej czy ktoś wie dlaczego Zuzanna Efimienko jest w Rzeszowie a nie na zgrupowaniu kadry w Spale?
Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Kobiety
Bo nie została powołana?troche zorientowany pisze:hej czy ktoś wie dlaczego Zuzanna Efimienko jest w Rzeszowie a nie na zgrupowaniu kadry w Spale?
Co się dziwisz, w końcu grałą w kadrze ostatnie X lat każdą imprezę, to chyba normalne że takich zawodniczek nie powołuje się na najważniejszą imprezę 4-lecia Zabiera się na nią zawodniczki LSK, które są w kadrze pierwszy raz w żyicu Podobnie zresztą jak nie ma Maj i Zaroślińskiej hehe
Nie doceniasz kunsztu naszego treneiro. A ten pseudo trener Guidetti powołał same doświadczone i ogarne zawodniczki, no ale on przy trenerze Nawrockim nie ma warsztatu i doświadczenia więc...