Popiwczak akurat co pokazał ostatni sezon to już jest poziom Wojtaszka i Zatora. No a po drugie to ja bym powiedzial, że młodzi na tej pozycji rokują lepiej niż ówcześni ligowcy jak Żurek czy Ruciak. Jest Gruszczyński, bardzo zdolny Kamil Szymura, jest w końcu nawet Piechocki czy Masłowski, którzy też mogą wejść jeszcze na lepszy poziom. Zwłaszcza ten pierwszy ma jako taki potencjał, ale lepiej dla niego by było gdyby opuścił wygodny kąt w Skrze i sportowo walczył o swoją karierę. A poza tym to mit, że nie opłaca się stawiać na zagranicznego libero. Jak zawodnik dobry to brać. Takie kluby jak Kuzbass, Fakieł, Zawiercie już to udowodniły.Matson pisze:Ciekawi trochę kto będzie grał na libero w czołowych klubach Plusligi w następnych latach. Oprócz Zatora i Wojtaszka nie ma za bardzo Polaków prezentujących światowy poziom, a i wśród młodych oprócz popiwczaka nie widać następców. Granie z zagranicznym libero zamyka sporo możliwości. Ciekawe tez czy Zator się ruszy z Zaksy czy zostanie już do końca
A tak z innej beczki to według Gałązki Lyneel jednak nie zagra w Będzinie. Powiedział, że w grze jest jeszcze DeRocco, ale to mi wygląda już jak zgadywanka. Może zasugerował się moim komentarzem w którym wymieniłem wolnych zawodników?