Bruninho pisze: ↑30 paź 2023, o 15:08
Na tym forum próby robienia fikołków i odwracanie kota ogonem są na porządku dziennym, ale panowie próbują dokonać gwałtu na elementarnej logice i przekonać kogoś, że łatwiej się gra np w Górniku Zabrze niż w Realu Madryt i np, że przebicie się do owego Realu i udowodnienie swojej klasy sportowej w klubie tej klasy to łatwiejsze wyzwanie niż błyszczenie w jakimś średniaku. To już kompletne odklejenie.
Przeczytaj jeszcze raz powyższe komentarze
Nic takiego nie padło
Ja napisałem "To zależy". Od wielu czynników.
Czyli moje twierdzenie wygląda w ten sposób, że uważam, że są zawodnicy którzy lepiej sobie poradzą w zespole gdzie ten atak jest równo rozłożony a zespół gra o trofea a są też tacy zawodnicy co lepiej sobie radzą jako konie pociągowe.
Pewnie w większości łatwiej jest być tym koniem pociągowym, ale nie tworzyłbym na tej podstawie teorii absolutnych a raczej dopuszczałbym wyjątki.
Jeśli Konarski czy Kaczmarek złym przykładem to takim dobrym przykładem może być Bucki. Jeśli jest oszczędzany w ataku i nie przeciążany na dystansie sezonu to ma swoją wartość i w JW jak i Resovii(zeszły sezon) grał naprawdę dobrze podczas tego gdy w Bielsku przeciętnie. Czyli jednak są zawodnicy którzy lepiej grają w czołowym, dobrze poukładanym zespole niż takim gdzie większość piłek ma iść do nich. I jeszcze raz powtórzę, żeby już nie było wątpliwości, że nie twierdzę, że A ma trudniej ani, że B ma trudniej. A jeśli coś chcę udowodnić to jedynie to, że nic nie jest łatwe i proste. Ja w przeciwieństwie do Noworocznego nie chcę umniejszać Kaczmarkowi jak to on robi z Nimirem i Butrynem. Kaczmarek to czołowy zawodnik i basta. Ale twierdzę, że tak jak Butrynowi by było ciężko wejść w buty Kaczmarka tak i Kaczmarkowi ciężko by było wejść w buty Butryna gdyby na przeciwko czołowego bloku ligi miał grać ciągle na co najmniej podwójnym bloku. Z tym, że Kaczmarek większość piłek ma rozegranych to były statystyki 6 seta swego czasu. Tam jasno wynikało, że na "wysokiej" Kaczmarek jest oszczędzany i to dość mocno. I jest to ogólna tendencja wśród atakujacych. Coraz częściej wysokie są przenoszone na lewe skrzydło. Np. taki mecz Nysy z Gieksą. Zarówno Konar jak i Kapica nie dostawali wysokich. Te kończył Gierżot oraz Aciobanitei.
Mam nadzieję, że teraz rozumiesz mniej więcej moje zdanie i będziesz co najwyżej obalał moje twierdzenia a nie chochoły, które sam postawiłeś.
PS. Nie powiedziałbym, że Konarski grał świetne sezony w Bydzi. Co najwyżej dobre. Najlepiej wyglądał właśnie w najsilniejszym zespole z tych w których grał. W Zaksie. Po tym odszedł do Turcji gdzie zespół nie był tak dobrze poukładany i miał sezon fatalny. Później w JW solidnie. Fatalnie w Radomiu i w tym Zawierciu IMO nie tak źle jak się pisało. Dźwigał kluczowe momenty.
@Resofan
No pod tym już się podpisuję
Zresztą tu nie chodzi o umiejętności Kaczmarka czy Butryna i to kto jak i ocenia a o kwestię czy obiektywnie bez względu na inne czynniki zawodnikowi będzie ciężej grać w topowym, ale ułożonym klubie niż być koniem pociągowym. Moja odpowiedź była, ze to zależy od zawodnika i z tym polemizowałeś przecież. Bo z tym co teraz napisałeś się przecież zgadzam. Ba nawet sam przyznałem, że do Zaksy to pewnie nikt lepiej od Kaczmarka by nie pasował...
Pomocniczka pisze: ↑30 paź 2023, o 15:40
Co do rzekomo świetnych graczy bez trofeów a nawet medali - niektórzy eksperci z tego słynącego z legendarnej merytoryczności forum wydają się nie dopuszczać myśli, że topowe kluby chcą mieć w składzie topowych zawodników.
Zawiercie nie jest topowe?
A czy Butryn jest topowy to się przekonamy właśnie w tym sezonie. Ten sezon będzie weryfikacją. Ja nie zamierzam negatywnie weryfikować danego zawodnika za przegrane mecze w których jego zespół i tak nie był faworytem jak ty. Ale ten sezon będzie wymierny.
Więc zobaczymy. Ja akurat nie jestem z tych co swego czasu z kadry chcieli wyrzucać Kaczmarka a wstawiać Butryna.
Ale oceniając danego zawodnika chcę zachować jakąś sprawiedliwość. Ocenianie negatywne Butryna na bazie tego, że DeFalco nie dojechał i nie udało się wyeliminować Skry nie jest dla mnie sprawiedliwe. Ale ten sezon będzie wymierny. Kaczmarek zdał test na najwyższym poziomie. Tutaj nie mam wątpliwości. Ale uważam, że dopiero po tym sezonie można będzie powiedzieć czy Butryn to czołówka czy tylko jeden z lepszych ligowców.