Playoff - ćwierćfinały

[Pomocniczka]

Kurs na JW na najwyższym stopniu podium to już tylko 1,8. Na drugim Zawiercie na trzecim oczywiście Warszawa, ale tu różnice nie są takie duże. W każdym razie to już nie będzie sytuacja, że JW wygra 3-0 i będzie czekać na rywala po pięciu wyrównanych meczach. Każdy z finalistów zagra w półfinale tylko dwa spotkania. Sam jestem ciekaw, kto z pary PWA-AZA wyjdzie zwycięsko. W każdej drużynie jest ktoś, kto da się lubić i ktoś, przeciw komu chętnie by się kibicowało.

W sezonie zasadniczym Warszawa wygrała 2-0, 6-1. Warszawa ma Puchar Challenge, Zawiercie Puchar Polski. To będzie ciekawa rywalizacja. Indywidualnie głównie na pozycji atakującego.

[PioterZJastrzebia]

JW, Zawierciu i Projektowi wystarczą dwa sety ?
Tak to działa w tym sezonie ?

Nie, gramy do dwóch wygranych meczów.

W półfinale Resovia trafia na JW i tam ma mizerne szanse. Z Boyer też mieliby niewielkie.

Szary, wypadałoby jednak nieco lepiej wgłębić się w formułę tegorocznych playoffów.
Ćwierćfinały i półfinały odbywają się w systemie z pucharów CEVowskich.

[Simao]

Niespodzianki nie było, bo być nie mogło. Lublin jednak trochę za bardzo przehajpowany, jeśli ktoś wierzył, że mogą grać "o coś". Oczywiście, grają super sezon, ale to dalej drużyna z miejsc 5-6. Za rok będą dopiero mocni. Projekt był faworytem, ma lepszych zawodników na absolutnie każdej pozycji i ten mecz wygrał. Jeśli w Warszawie nie będzie dopełnienia formalności, to będę naprawdę mocno zaskoczony.

Co do potencjału, to Firlej jest lepszy bez dwóch zdań. Komenda nie dźwignął w Resovii dużego grania. Firlej w tym sezonie przestał na siłę kombinować i gra to, czego wymaga od niego Grbić i on ma naprawdę spore szanse na wyjazd na Igrzyska.

Z Twoją analizą meczu zgodzę się. Jednak liczyłem na większą walkę ze strony LUK, przyznam to szczerze. Sądziłem, że może nawet u siebie LUK wygra, spodziewałem się nawet pięciu setów.

Jednak nie zgodzę się z twierdzeniem, że Firlej jest "lepszy bez dwóch zdań". To gracze na podobnym bądź zbliżonym poziomie, patrząc całościowo. Firlej też ma często dużo niedokładności. Odnośnie zagrywki trochę lepiej w statystykach po rundzie zasadniczej od Komendy, ale różnica znikoma. Pod względem bloku wyraźna różnica na korzyść Komendy. Wiem, że lubisz statystyki, możesz sobie zerknąć, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś Do kadry szukamy zmiennika dla Janusza. Komenda na pewno nie będzie tzw. dziurą w bloku. To jest już na pewno plus. Firlej w ubiegłym sezonie nie poradził sobie z presją związaną z występami w kadrze narodowej. Dużo ludzi zwracało na to uwagę. Myślę, że zgodzisz się z tym. Jesteś na bieżąco tutaj na forum to zapewne wiesz, że nie jestem zwolennikiem Grześka Łomacza w kadrze. Kibicowałem rok temu Firlejowi i niestety rozczarował mnie. Nie potrafił przełożyć tego co prezentował w sezonie klubowym na kadrę. Nie dał żadnych poważnych argumentów, aby być zamiennikiem Janusza. Niestety takie są fakty. Trzeba również podkreślić jedną rzecz, bo mam wrażenie że część osób nie ma tej świadomości. Firlej i Komenda to rówieśnicy. Komenda już poradził sobie z presją, jeśli chodzi o kadrę. Prowadził grę drużyny podczas LN w Chicago, gdzie zdobyliśmy brązowy medal. Mając wtedy 23 lata. Gdzie wtedy był Firlej? Sam stwierdziłeś, że LUK to drużyna na 5-6 miejsce i na takim zakończą sezon. Potencjał w pełni wykorzystany. Firlej jest w drużynie złożonej ze znacznie lepszych graczy na każdej pozycji jak sam stwierdziłeś (Thales to jeden z najlepszych na swojej pozycji, 1:1). Jednak to drużyna z potencjałem na medal w PlusLidze. Komenda nie poradził sobie z rolą pierwszego w Resovii, to niezaprzeczalny fakt. Jednak miał wtedy tylko 23 lata, był graczem jeszcze z małym doświadczeniem. Na tej pozycji ten aspekt jest akurat bardzo istotny. Każdy gracz będący w Resovii wie, że jest u nas duża presja na wyniki, wielu graczy nie poradziło sobie z presją. Między innymi rówieśnik Komendy, Lemański. W sumie przeszedł podobną drogę jak Komenda. Moim zdaniem zasłużył po tym sezonie na powołanie do kadry, przynajmniej do tej szerokiej. Sezon 2019/20 nikt nie chce wspominać, jeśli chodzi o kibiców Resovii, był tragiczny. Kto wtedy poradził sobie z presją? Dużo osób zostało zweryfikowanych i przepadło. Prezesem był Igła, a trenerem Piotr Gruszka, który przeszedł do Resovii z kilkoma graczami, z którymi pracował wcześniej w Katowicach. Tak na marginesie Firlej zajął wtedy miejsce Komendy w Katowicach po jego odejściu do Resovii.

[bryt.bryt]

(Komenda) Prowadził grę drużyny podczas LN w Chicago, gdzie zdobyliśmy brązowy medal. Mając wtedy 23 lata. (...)
Komenda nie poradził sobie z rolą pierwszego w Resovii, to niezaprzeczalny fakt. Jednak miał wtedy tylko 23 lata

Widzę tu pewną niekonsekwencję.

[ciorny17]

Mitem związanym z super grą Komendy obrasta to Chicago.
Jak sobie na spokojnie odpalisz bez emocji, to dojdziesz do wniosku, że poza grą środkiem, do której nie można mieć zastrzeżeń, jego gra wyglądała bardzo niedokładnie (stąd takie a nie inne wartości atakujących), a ten obraz, jakoby to był bardzo dobry turniej Marcina, na pewno zakrzywia turniej konia Bednorza.

[Simao]

(Komenda) Prowadził grę drużyny podczas LN w Chicago, gdzie zdobyliśmy brązowy medal. Mając wtedy 23 lata. (...)
Komenda nie poradził sobie z rolą pierwszego w Resovii, to niezaprzeczalny fakt. Jednak miał wtedy tylko 23 lata

Widzę tu pewną niekonsekwencję.

Tak myślałem, że ktoś zwróci na to uwagę. Zgodzimy się chyba z tym, że w Rzeszowie jest specyficzna sytuacja. Po prostu są zapewnione warunki na najwyższym poziomie i oczekuje się wyników. Łatwiej jest zagrać dobrze jeden turniej, tak jak było w przypadku finałów VNL w Chicago niż cały sezon klubowy. Ważny czynnik to również otoczenie. Trzeba przyznać to wprost, że kadra Resovii w sezonie 2019/20 była po prostu przeciętna. Natomiast trener kompletnie nie dźwignął, więc ciężko mieć jakieś pretensje do młodego wtedy Komendy, rozpoczynającego wielką karierę. Tym pierwszym miał być raczej Kawika Shoji. Była też koncepcja, że będą się wzajemnie uzupełniać, dwóch równorzędnych graczy. Wiemy jak to wyglądało. Wynikało to między innymi z tego, że Amerykanin był po prostu przeciętnym graczem, a Komenda z małym doświadczeniem.

@ciorny17 zgadzam się z Tobą. Nie uważam, że Marcin jest jakimś wybitnym graczem, już nigdy nie będzie. Jest po prostu solidny, podobnie myślę o Firleju. Pierwszym w kadrze raczej już nie będzie. Zważywszy na problemy naszej kadry związane z tą pozycją, przynajmniej aktualnie warto dać mu szansę. To właśnie on albo Firlej, któryś z nich powinien pełnić rolę zmiennika Janusza. Oczywiście, jeśli Firlej w końcu przełoży na kadrę to co prezentuje w sezonie klubowym, powinien być zmiennikiem Janusza. Odnośnie Bednorza, był w tamtym turnieju najlepszym graczem z całej naszej kadry będącej w USA. W dużej mierze dzięki jego grze wywalczyliśmy ten medal, bez jego udziału byłoby bardzo ciężko.

[kuchyk1ng]

Tam w tym Chicago też przypadkiem nie blokowaliśmy jakoś wyjątkowo dobrze? Kłos i Huber to wiadomo, że mocni w bloku, ale Komendę też można podpiąć pod to, że podwyższył strefę bloku na finałach i zespoły przeciwne miały nas po prostu cieżko przełamać na siatce.

W karierze Komendy wyrwę nie stanowi okres gry w Rzeszowie, a w Nysie. To, że ten chłopak grał o utrzymanie na pewno nie przyniosło mu renomy, a i doświadczenia przez ten czas mógł zebrać lepsze. Wielka chwała dla Lublina, że go stamtąd wyciągnęli, bo teraz ma lepszy zespół wokół i tym swoim takim powtarzalnym stylem wystawiania jest w stanie całkiem znośnie grę prowadzić. Daleko mu natomiast moim zdaniem do Janusza, Firleja i Łomacza. Może zmienię zdanie po sezonie, gdzie będzie wystawiać Leonowi. Co jak co, ale Wilfredo potrzebuje idealnych piłek do ataku i wielu rozgrywających już było weryfikowanych przez polsko-kubańskiego skrzydłowego. Komenda ma atut powtarzalności wystaw więc może to zadziałać nie najgorzej.

[aston03]

Duża strata dla Resovi. I to w takim kluczowym momencie. Ale wszystko zależy w jakim stopniu kostka została naruszona. Czasami groźnie wyglądające podkręcenie nie musi wcale oznaczać dłuższego pauzowania. Jeżeli więzadła nie są całkowicie znerfione, nie poszla całkowicie torebka, to pewnie da się to wszystko posklejać. Z reguły te lekkie kontuzje od kilku dni do tygodnia i się wraca. Pamiętam jak kiedyś uciekła mi na treningu stopa, na szczęście w porę zareagowałem, w pobliżu był kran z zimną wodą i to mnie chyba uratowało. W szpitalu chcieli mi to brać w gips po prześwietleniu, ale się wykłóciłem żeby mi to zostawili i co najlepsze, po kilku dniach już z powrotem skakałem i powróciłem do zajęć a oni mi to chcieli unieruchomić na ileś czasu XD. No właśnie, jaka jest teraz metodyka w leczeniu. Ktoś ogarnia takie tematy? Kiedyś się uczyłem, że pierwszą doraźną ppomocą powinno być jak najszybsze schłodzenie, tak żeby zniwelować do min. opuchliznę i krwiaka (wtedy się szybciej goi), później unieruchomienie/usztywnienie i okłady. Teraz widzę, że zamiast schładzać i psiukać na zimno szprejem, to najpierw uciskają bandażami, dopiero później przykładają lód. Dziwne trochę, może te techniki i standardy zapobiegania w takich sytuacjach ewaluowały i się pozmieniało.

Gipsow sie w ogole nie zaklada. Odciazenie tak, ale ograniczenie ruchomosci w niewielkim stopniu, przez orteze. I wczesna rehabilitacja.
Ale to naprawde nie wygladalo na podkrecenie.

I sie odkrecilo, choc Firlej glownie poczatek lepiej, ale cala warszawa lepiej w obronie i serwisie.

To jest dla mnie ciekawa sprawa. Wcześniej wszystko w gips, a to już robi duży problem. Tak jak czasem bokserzy po zerwaniu Achillesa mają mniejszą masę mięśniową na łydce, która mieli w gipsie. W przypadku zerwania torebki jeśli ból nie jest duży to bardzo szybko trzeba mocno zawinąć bandaż co ułatwi zmniejszenie obrzęku. Jakiś czas temu mialem ciekawą sytuację na stoku. Jakiś dzieciak mial obrzęk kolana po wywrotce na nartach, GOPRowcy usztywnili mu cała nogę i wysłali na SOR na rentgen. Kiedy zobaczył to fizjoterapeuta z profesjonalnego klubu sportowego zbadał wstępnie i powiedział żeby jak najszybciej podnieść mu nogę do góry, kolano nie było rozgrzane wiec mała szansa na złamanie a u dziecka zerwać więzadła ACL czy PCL to duża sztuka... kazał jak najszybciej jechać prywatnie robić USG bo prawdopodobnie był to tylko obrzęk.

[qtp]

Dajmy spokój z Komendą bo jedzie Łomacz jeśli tylko będzie miał obie ręce i przynajmniej jedną nogę sprawną.

Kluczowe pytanie czy Resovi przysługuje transfer medyczny za Boyera?

[kamil1999]

Dajmy spokój z Komendą bo jedzie Łomacz jeśli tylko będzie miał obie ręce i przynajmniej jedną nogę sprawną.

Kluczowe pytanie czy Resovi przysługuje transfer medyczny za Boyera?

Jasne, że przysługuje
Był to zdecydowanie podstawowy zawodnik
I kogoś pewnie znajdą bo sporo zawodników zakończyło sezon i ich klub pewnie za drobną opłatą zgodzi się wcześniej rozwiązać umowę.
Tylko, że to będzie zawodnik kompletnie nie zgrany z drużyną, więc kogo nie sprowadza to raczej Buckim się będzie opłacało grać, który sroce z pod ogona nie wypadł

[Simao]

Dajmy spokój z Komendą bo jedzie Łomacz jeśli tylko będzie miał obie ręce i przynajmniej jedną nogę sprawną.

Kluczowe pytanie czy Resovi przysługuje transfer medyczny za Boyera?

Jasne, że przysługuje
Był to zdecydowanie podstawowy zawodnik
I kogoś pewnie znajdą bo sporo zawodników zakończyło sezon i ich klub pewnie za drobną opłatą zgodzi się wcześniej rozwiązać umowę.
Tylko, że to będzie zawodnik kompletnie nie zgrany z drużyną, więc kogo nie sprowadza to raczej Buckim się będzie opłacało grać, który sroce z pod ogona nie wypadł

Idealnie pasowałby Bartek Kurek, jeśli w ogóle brana jest pod uwagę taka opcja i oczywiście sam byłby zainteresowany. Jest zgrany z Drzyzgą, wystarczy tylko kilka wspólnych treningów.

[przemik]

Dajmy spokój z Komendą bo jedzie Łomacz jeśli tylko będzie miał obie ręce i przynajmniej jedną nogę sprawną.

Kluczowe pytanie czy Resovi przysługuje transfer medyczny za Boyera?

Już to raz słyszałem.
Dajmy spokoj z Bednorzem, jedzie Kubiak jeśli bedzie miał obie ręce i przynajmniej jedną nogę sprawną.
Jak to się skonczyło - wszyscy wiemy.
A dwa - jest sens zabierać najsłabszego rozgrywającego w lidze, który na podwojnej zmianie, pierwsze co zrobi, to wystawi krótką do środkowego.

[Streeter]

A dwa - jest sens zabierać najsłabszego rozgrywającego w lidze, który na podwojnej zmianie, pierwsze co zrobi, to wystawi krótką do środkowego.

Nie ma. Ale to "nie czas na eksperymenty".

Streeter

[kuchyk1ng]

Tylko niech się po prostu nie zdziwi Grbić jak się (odpukać) coś stanie Januszowi i na Igrzyskach będzie trzeba grać Łomaczem. Firlej zasługuje po tym sezonie na docenienie. Co on jeszcze miałby zrobić w klubie, żeby zwiększyć swoje akcje? Nie wiem pięć asów zaserwować z rzędu? Albo cały set wystawiać na czystą siatkę? Nie wiem. Mi niesamowicie zęby trzeszczały w Rotterdamie na VNL. Na lekkie tutaj zrozumienie trenera Grbicia powiem jednak, że w tym sezonie Łomaczowi daleko do bycia najsłabszym w lidze i pewnie przez to cokolwiek się wydarzy i tak Grzegorz do Paryża poleci. Jest to do przewidzenia.

[qtp]

Już to raz słyszałem.
Dajmy spokoj z Bednorzem, jedzie Kubiak jeśli bedzie miał obie ręce i przynajmniej jedną nogę sprawną.
Jak to się skonczyło - wszyscy wiemy.

Jest jednak dość istotna różnica między podstawowym skrzydłowym a rezerwowym wystawiaczem.

Firlej zasługuje po tym sezonie na docenienie.

A Grbic zasługuje na zaufanie po poprzednim sezonie.

[hottakesbot]

A Grbic zasługuje na zaufanie po poprzednim sezonie.

Nie no, co ty, najlepiej to go zwolnić przed IO bo rezerwowy rozgrywający się komuś tam nie podoba xD

[mati510]

Selekcja na IO dawno zakończona (o ile nie trafi się odpukać fatalna kontuzja), dziwie się że jeszcze do niektórych osób to nie dotarło

[kuchyk1ng]

Heynen i Anastasi też zasługiwali na docenienie przed IO, a jakoś się nie udawało. Mówię tylko o maksymalizowaniu szans, a w moim mniemaniu Firlej gra na tyle dobry sezon, że powinien być stawiany wyżej od Łomacza. Tylko tyle i aż tyle.

[dyletant]

Ale wy wiecie, że nie można zrobić medyka z innych zawodników Plusligi prawda?

[Simao]

Sezon jeszcze nie zakończył się, ale chyba można pochwalić Winiara. Przyznam szczerze, że rozwinął się jako trener, zrobił postępy od ostatniego sezonu. Życzę Zawierciu dobrego wyniku. Mają realne szanse nawet na MP, ale już finał będzie można uznać za duży sukces. Odpadli z nami w Pucharze CEV (decydował złoty set, loteria), ale za to zdobyli już PP.

[Diomedea]

Dajmy spokój z Komendą bo jedzie Łomacz jeśli tylko będzie miał obie ręce i przynajmniej jedną nogę sprawną.

Kluczowe pytanie czy Resovi przysługuje transfer medyczny za Boyera?

Jasne, że przysługuje
Był to zdecydowanie podstawowy zawodnik
I kogoś pewnie znajdą bo sporo zawodników zakończyło sezon i ich klub pewnie za drobną opłatą zgodzi się wcześniej rozwiązać umowę.
Tylko, że to będzie zawodnik kompletnie nie zgrany z drużyną, więc kogo nie sprowadza to raczej Buckim się będzie opłacało grać, który sroce z pod ogona nie wypadł

Idealnie pasowałby Bartek Kurek, jeśli w ogóle brana jest pod uwagę taka opcja i oczywiście sam byłby zainteresowany. Jest zgrany z Drzyzgą, wystarczy tylko kilka wspólnych treningów.

Mysle, ze nie bedzie chcial ryzykowac grania koncowki sezonu przed IO.

[kamil1999]

Ale wy wiecie, że nie można zrobić medyka z innych zawodników Plusligi prawda?

Czemu nie?
Już był robiony wcześniej.
Np. Maciek Muzaj

[stan pl]

Ale wy wiecie, że nie można zrobić medyka z innych zawodników Plusligi prawda?

Czy przejście Kamila Maruszczyka aż tak zamieszało w przepisach? Pytam serio.
Bo przecież chwilę wcześniej przechodził z Katowic do K-K niejaki Szymański Jakub- i to wewnątrz rzeczonej PLUSLIGI. Za to Maruszczyk Kamil robił to w 1.lidze (z bliskowschodnim tranzytem w międzyczasie).
Kojarzę, że u K. Maruszczyka w grę wchodziły jakieś dziwne akcje pt. przepisy PLS vs. przepisy PZPS, mam rację?

[Orzi]

Ale wy wiecie, że nie można zrobić medyka z innych zawodników Plusligi prawda?

Tak, Mauricio I Pająk w zeszłym sezonie czy pół ligi do Zaksy w tym dobitnie to potwierdza.

[Diomedea]

Ale wy wiecie, że nie można zrobić medyka z innych zawodników Plusligi prawda?

Czemu nie?
Już był robiony wcześniej.
Np. Maciek Muzaj

Wedlug paragrafu 43 mozna pozyskac zawodnika z ligi rownej lub nizszej.
Afera z Lechii byla zwiazana z Maruszczykiem, ktory przeszedl z Gwardii, czyli tego samego poziomu.
W paragrafie 4, ktory stosuje sie rowniez do transferow med jest o tym ze w tym samym czasie zawodnik moze nalezec tylko do jednego klubu. Kwestia interpretacji, ale Maruszczyk przyszedl jeszcze na koncowke sezonu zasadniczego, wiec moze to ten sam czas? W sezonie wgpkt 3 par 4 sa mozliwe 3 kluby, jesli jest zgoda klubu poprzedniego.

Muzaj juz zagral w PO, wiec moze rowniez jest to "ten sam czas"? I jeszcze gra. Nie wiem czy sprawa warta zachodu.

[PioterZJastrzebia]

Ale wiecie że istnieje coś takiego jak okno transferowe?
Nikt nie miał problemów z transferem Szymańskiego, bo to było w oknie. Z Maruszczykiem transfer był po zamknięciu okna.

A Muzaj? To było 5 lat temu. To chyba dość czasu by przepisy się pozmieniały.

[stan pl]

Ale wiecie że istnieje coś takiego jak okno transferowe?
Nikt nie miał problemów z transferem Szymańskiego, bo to było w oknie. Z Maruszczykiem transfer był po zamknięciu okna.

17.11.2023- Szymański z GKSu do ZAKSy.
15.12.2023- Kozub z GKSu do Asseco.
I to wszystko było w oknie?

[PioterZJastrzebia]

Ale wiecie że istnieje coś takiego jak okno transferowe?
Nikt nie miał problemów z transferem Szymańskiego, bo to było w oknie. Z Maruszczykiem transfer był po zamknięciu okna.

17.11.2023- Szymański z GKSu do ZAKSy.
15.12.2023- Kozub z GKSu do Asseco.
I to wszystko było w oknie?

Tak, okno w tym sezonie kończyło się (o ile dobrze pamiętam) z końcem roku.

[Streeter]

A Muzaj na Play-off'y do Warszawy z Gdańska?

Streeter

[Diomedea]

Okno transferu medycznego nie dotyczy. Wypada gracz podstawowy, majacy 70% zagranych bodajze setow, robisz transfer medyczny. Jest tam napisane, ze to poza okienkiem.

TRANSFER MEDYCZNY
§ 43
1. Zespołowi biorącemu udział w rozgrywkach PZPS (wyłącznie seniorskich) przysługuje w trakcie
trwania sezonu rozgrywkowego, ale po zamknięciu „okienka” transferowego jeden tzw. transfer
medyczny, który może zostać przeprowadzony w przypadku ciężkiej, wykluczającej z gry kontuzji lub
choroby zawodnika drużyny określonego w ust. 1a.
1a. Transfer medyczny może dotyczyć jedynie zawodnika, który przed dniem przedstawienia
dokumentacji, o której mowa w ust. 2, wystąpił w co najmniej 70% setów rozegranych przez drużynę
w oficjalnych rozgrywkach ligowych, organizowanych przez PZPS (lub podmiot prowadzący rozgrywki
na mocy porozumień z PZPS), w której został zgłoszony do sezonu rozgrywkowego. W przypadku
zawodników libero, jeżeli nie był prowadzony zapis protokołu umożliwiający stwierdzenie liczby
rozegranych setów, przyjmuje się, że zawodnik wystąpił we wszystkich setach rozegranego przez siebie
meczu. Na prośbę WR PZPS podmiot prowadzący rozgrywki winien niezwłocznie przekazać
dokumentację potwierdzającą spełnienie wymogów przeprowadzenia transferu medycznego (np.
protokołów meczowych).
W przypadku, gdy zawodnik został zgłoszony w więcej niż jednej drużynie, o spełnieniu wymogu
określonego w zdaniu poprzednim decyduje liczba występów w drużynie występującej na najwyższym
poziomie rozgrywkowym spośród ww. drużyn (przy przyjęciu, że rozgrywki młodzieżowe stanowią
niższy poziom rozgrywek w stosunku do rozgrywek seniorskich). Uprawnienie dotyczy zespołu, w
którym nastąpiła kontuzja i zawodnik miał rozegrane co najmniej 70% setów