Na oficjalnej stronie PZPS w Przepisach Organizacyjnych na sezon 2006/2007 (na obecny sezon nie ma, może PZPS za mało płaci informatykowi, żeby umieścił je na stronie, a może ich nie ma, nie wiem) widnieje:
100. W rozgrywkach PZPS wprowadza się następujące ustalenia::
100.a. W rozgrywkach PLS, LSK na boisku w tym samym momencie musi grać co najmniej 3 zawodników posiadających obywatelstwo polskie.
100.b. W rozgrywkach I ligi kobiet i mężczyzn na boisku w tym samym momencie musi grać co najmniej 4 zawodników posiadających obywatelstwo polskie.
100.c. W rozgrywkach II ligi kobiet i mężczyzn na boisku w tym samym momencie musi grać co najmniej 5 zawodników posiadających obywatelstwo polskie.
100.d. W rozgrywkach wojewódzkich – decyduje właściwy WZPS.
Tymczasem na stronie PLS znajdujemy Wyciąg z Regulaminu Profesjonalnego Współzawodnictwa w Piłce Siatkowej Mężczyzn, gdzi stoi jak byk:
§ 49
W ramach jednego klubu ligi zawodowej nie może być uprawnionych do gry więcej niż 3 zawodników - obcokrajowców.
Czy to oznacza, że Resovia, Skra, Mlekpol oraz Jastrzębski Węgiel, które mają uprawnionych do gry czterech obcokrajowców, grają w rozgrywkach PLS poza regulaminem? Czy też uprawniono tychże zawodników do gry na mocy innych przepisów?
Bo co innego mieć maksymalnie trzech obcokrajowców w jednym momencie na boisku, a co innego mieć maksymalnie trzech obcokrajowców uprawnionych do gry.
Czyżby profesjonalna liga okazała się na tyle nieprofesjonalna? A może tylko nieprofesjonalnie potraktowali swoją stronę internetową, zamieszczając tam nieaktualne regulaminy?
Szperam dalej, bo jestem ciekaw werdyktu PLS w poniedziałek. Załóżmy, że PLS się obroni mówiąc, że § 49 jej przepisów dotyczy zawodników uprawnionych do gry nie na cały sezon, lecz na jedno spotkanie. Mecz Skry oglądałem w TV w sobotę i widziałem, że Alex Damiao siedział sobie w czapce poza boiskiem i nie był uprawniony do gry. W Warszawie jednak komisarz zawodów uprawnił do gry w zespole Resovii 4 obcokrajowców - wbrew przepisom PLS. Czyli popełnił błąd, a nikt chyba nie ukarze klubu za błąd komisarza? I czy w poprzednich meczach Resovia również miała uprawnionych do gry więcej niż 3 obcokrajowców?
W przepisach organizacyjnych PZPS nie ma nic na temat, jak klub może być ukarany za nieprzestrzeganie punktu 100. Oznacza to, że również dobrze może nie być ukarany, a decyzje w sprawie ewentualnego walkowera musi podjąć organizator rozgrywek, czyli nie PZPS, a PLS. A regulamin PLS został złamany nie przez Resovię, a przez komisarza, który tą PLS reprezentuje na meczu.
Wniosek: Ja się nie zdziwię, jeśli zostanie utrzymany wynik spotkania, jaki padł na boisku. A jeśli zasądzą walkower dla Politechniki, to nie zdziwię się, jeśli Resovia się będzie odwoływać
![:]](./images/smilies/icon_lol.gif "Laughing"){kind=icon}
