![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
![Cool 8-)](./images/smilies/icon_cool.gif)
Ufff, co za ulga - a już zwątpiłem. Nareszcie ktoś kuma czaczę - no o to mi właśnie chodziło! W chwili obecnej kariera Wlazłego wydaje się rozwijać lepiej niż Gromadowskiego - ale są to jeszcze stosunkowo młodzi zawodnicy, zaczekajmy więc na konsekwencje ich wyborów. Popatrzmy na nich za dwa-trzy, czy może nawet za pięć lat.Chal pisze:A niech Wlazły zostanie, będzie kolejnym Papkinem, który zdobędzie n tytułów mistrzowskich, będzie momentami czarował w występach reprezentacyjnych (o ile skończy ze swoimi zdrowotnymi szopkami), ale wielkim graczem nigdy nie zostanie... W kontekście pary Wlazły-Gromadowski nasuwa mi się nieco porównanie Papkina i Gela... Niby też zawodnicy podobni wiekiem, przez lata to Papke był podstawowym atakującym i gwiazdą polskiej siatkówki, ale jak to się skończyło? Teraz to Gelu jest bardziej cenionym siatkarzem, gdyby nie fochy Lozano byłby reprezentantem kraju, co jest już dla Pawła P. nieosiągalne, zdrowie nie pozwala już skakać tak wysoko, a nie na każdy zespół wystarczy sama dobra technikaA u Mariusza W. już z tą techniką nie jest tak wesoło i jak skoczności zabraknie, to może stać się zwykłym ligowym przeciętniakiem. Marcel z kolei miał duże zawirowania na początku kariery, ale potrafił w końcu podjąć odpowiednią decyzję i ruszył, zdobywać siatkarskie szlify tam, gdzie powinien to czynić młody, ambitny zawodnik. I ciekawe, czy za dwa lata nie będzie miał większych osiągnięć, niż w chwili obecnej Szampon
Hehe w lidze mistrzów już ma ( joke )Chal pisze:A niech Wlazły zostanie, będzie kolejnym Papkinem, który zdobędzie n tytułów mistrzowskich, będzie momentami czarował w występach reprezentacyjnych (o ile skończy ze swoimi zdrowotnymi szopkami), ale wielkim graczem nigdy nie zostanie... W kontekście pary Wlazły-Gromadowski nasuwa mi się nieco porównanie Papkina i Gela... Niby też zawodnicy podobni wiekiem, przez lata to Papke był podstawowym atakującym i gwiazdą polskiej siatkówki, ale jak to się skończyło? Teraz to Gelu jest bardziej cenionym siatkarzem, gdyby nie fochy Lozano byłby reprezentantem kraju, co jest już dla Pawła P. nieosiągalne, zdrowie nie pozwala już skakać tak wysoko, a nie na każdy zespół wystarczy sama dobra technikaA u Mariusza W. już z tą techniką nie jest tak wesoło i jak skoczności zabraknie, to może stać się zwykłym ligowym przeciętniakiem. Marcel z kolei miał duże zawirowania na początku kariery, ale potrafił w końcu podjąć odpowiednią decyzję i ruszył, zdobywać siatkarskie szlify tam, gdzie powinien to czynić młody, ambitny zawodnik. I ciekawe, czy za dwa lata nie będzie miał większych osiągnięć, niż w chwili obecnej Szampon
Sam też się namyśl. I koleś skończ się ciągle wywyższać jaki ty wspaniały nie jesteś, bo argument twój jest taki- ktoś ma inne zdanie niż ty to albo nie rozumie o co ci chodzi albo jest zazdrosnygacekskra pisze:Krótki kurs czytania ze zrozumieniem
gacekskra napisał(a):Obawiam się, że Wlazły się obawia, że po pierwszym ataku skurczów skończyłoby się kluczowanie a zaczęło ławkowanie. A przy bardzo silnej konkurencji za Apeninami (zwłaszcza na pozycji atakującego) wcale nie jest powiedziane, że szybko by z ławy powstał.
gacekskra napisał(a):A teraz wracając do meritum - oczywiście, że Wlazły jest fenomenem - pisałem o tym wielokrotnie. Ale jako swoisty fenomen wymaga też specjalnego traktowania. Ma to w obecnym klubie i pewnie obawia się, że w Italii skończyłoby się gwiazdorowanie i przywileje.
revis napisał(a):To pokazuje, że jesteś dość sceptyczny wobec wyjazdu Szamponinho za granicę.
Nie wiem w jakiej logice. W logice normalnej pokazuje to tylko tyle, ze przedstawiam potencjalne przyczyny niechęci Wlazłego do wyjazdu.
Szampon nie jest zbyt silny, ma szybką rękęrevis pisze: a Szampon to zasięg i siła - ciekawe ile utrzyma te swoje największe atuty
Dokładnie, silny to jest Brook BillingsPAWKENS pisze:Szampon nie jest zbyt silny, ma szybką rękęrevis pisze: a Szampon to zasięg i siła - ciekawe ile utrzyma te swoje największe atuty
co bynajmniej nie jest jego wadą... raczej ogromną zaletąDokładnie, silny to jest Brook BillingsJeśli chodzi o posturę to Wlazły wygląda przy nim jak anorektyk, więc faktycznie to jego bardzo szybki nadgarstek jest "ojcem" tych widowiskowych "gwoździ".
Bo jeszcze nam się zrobi dyskusja kto jest najsilniejszy w lidzelucass90 pisze:Dokładnie, silny to jest Brook BillingsJeśli chodzi o posturę to Wlazły wygląda przy nim jak anorektyk, więc faktycznie to jego bardzo szybki nadgarstek jest "ojcem" tych widowiskowych "gwoździ".
Ejjjlucass90 pisze: Więc nie wiem o co się rzucacie...
Już jest wielkim graczem.Chal pisze:A niech Wlazły zostanie, , , będzie momentami czarował w występach reprezentacyjnych ale wielkim graczem nigdy nie zostanie...
...tak, jest, w Polsce...kevinpsb pisze:Już jest wielkim graczem.Chal pisze:A niech Wlazły zostanie, , , będzie momentami czarował w występach reprezentacyjnych ale wielkim graczem nigdy nie zostanie...
i przez najbliższe 4-5 lat... bo długo, tak wysoko, jeszcze nikt nie poskakał...lucass90 pisze:...tak, jest, w Polsce...kevinpsb pisze:Już jest wielkim graczem.Chal pisze:A niech Wlazły zostanie, , , będzie momentami czarował w występach reprezentacyjnych ale wielkim graczem nigdy nie zostanie...
A MŚ 2006 nie pamiętamylucass90 pisze:...tak, jest, w Polsce...kevinpsb pisze:Już jest wielkim graczem.
Wlazł jest zawodnikiem klasy światowej, za tym idzie to, ze jest gwiazdą w PLS. A czy bycie gwiazdą 3 ligi Europy (świata) to coś złego?lucass90 pisze:...tak, jest, w Polsce...kevinpsb pisze: Już jest wielkim graczem.
Może europejskiej.Na świtowym poziomie to gra Milinkovic a Wlazłemu jeszcze mimo wszystko do tego poziomu brakuje.Kasik pisze: Wlazł jest zawodnikiem klasy światowej
Milinkovićludi14 pisze:Może europejskiej.Na świtowym poziomie to gra Milinkovic a Wlazłemu jeszcze mimo wszystko do tego poziomu brakuje.
Czy Wlazły jest taką gwiazdą na świecie czy w europie?Kasik pisze:Wlazł jest zawodnikiem klasy światowej, za tym idzie to, ze jest gwiazdą w PLS. A czy bycie gwiazdą 3 ligi Europy (świata) to coś złego?
można prosić jakieś argumenty takiego obrotu sprawy ?? Tylko nie jakieś wyniki, bo wyniki zdobywa się z całą druzyną... poproszę charakterystykę umiejętności.. z góry dziękuje i pozdrawiam...Podsumowując - dotychczas MW jest gwiazdą głównie na polskim podwórku. Lepszymi graczami na jego pozycji są chociażby: Poltavski, Milijkovic, Andre, V.Nikolov, Stanley. Znacznie słynniejszymi ( część z nich może i lepszymi) - Anderson, Milinkovic, Granvorka, Schops, Fei. Osobiście Wlazłego w obecnej chwili typuję na poziomie- Andersona, Yordanova, Rouziera, Pampela czy Agameza. Za to nad Milinkoviciem, Fei, Schopsem, Granvorką
Arff pisze:można prosić jakieś argumenty takiego obrotu sprawy ?? Tylko nie jakieś wyniki, bo wyniki zdobywa się z całą druzyną... poproszę charakterystykę umiejętności.. z góry dziękuje i pozdrawiam...