ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

[Pele]

dla mnie byłoby dosyć dziwne, gdyby Świder poszedł na trenera Farciarzy. po 1 prezes Farta zapowiedział, że nie zmieni trenera, nawet jak idzie źle, nie zrobił tego wcześniej to po co teraz? a po drugie Świder nie ma doświadczenia trenerskiego. nie wiem kto by się porwał na taki eksperyment w najwazniejszej fazie rozgrywek..

ps. jak dla mnie to całe trenerskie przejście do Kielc jest wzięte z kosmosu. jakoś mnie ten 'news' nie przekonuje

Minęło kilka godzin i chyba już się przekonałaś??

[KChudz]

Witam,
Za to plotki że ma być drugim trenerem w Resovii coraz jaśniejsze.

To pewnie ściągnie do Rzeszowa Gumę

Na końcu mego postu jest smutek. Ja NIE CHCĘ Zagumnego w Sovii !!. Klub z Gumą w składzie nie zdobędzie mistrza ligi

[kevinpsb]

Ale to Zagumny jest wolny po sezonie? Nie zdziwię się że pójdzie do Resovii. Myślę że on chcę jednak zdobyć to polskie złoto więc będzie zdesperowany... Tylko kto wie czy Skra się nie zgłosi?

[Hirako]

Ale to Zagumny jest wolny po sezonie? Nie zdziwię się że pójdzie do Resovii. Myślę że on chcę jednak zdobyć to polskie złoto więc będzie zdesperowany... Tylko kto wie czy Skra się nie zgłosi?

Zagumny zdaje się podpisał 1+1 więc ZAKSA ma pierwszeństwo w rozmowach o ewentualnym kontrakcie na kolejny sezon.

[compact]

Tylko kto wie czy Skra się nie zgłosi?

Kto wie, Piechocki moze byc pod sciana. "Kto ma Wlazłego, ten ma MP" i "Zagumny nie zdobedzie MP" sie wzajemnie zniosa i Skra wyjdzie na zero.

[henio]

W sobotę na meczu zatanawiałem się przez chwilę, czemu przy stoliku obok Kaczmarczyka nie siedzi Świder jak zawsze. Stwierdziłem, że nie będę pytał na forum, bo może ma katar i został w domu, albo miał inny błachy powód. Aprpos, Czy w piątek też Świdra nie było?
Propozycja i decyzja o stanowisku pierwszego trenera w Farcie najprawdopodobniej zapadła w ten weekend , tak więc cała sprawa jak dla mnie wygląda źle i to z każdego punktu widzenia.
Świder (były zawodnik K-K w trakcie Play-offów z Kielcami): Skoro wiem, że nie będę już grał zawodowo, a siatkówka jest dla mnie życiem, to pójdę do tych Kielc zobaczyć, jak ta praca trenera wygląda i pogram przeciw Mosto... ZAKSIE.PIerwszy, to pierwszy nie ważne gdzie, a może kiedyś wróce na stare śmieci. BLĄD
Pietrzyk(prezes K-K): Swoje zasady mam i kogoś takiego jak Sebastian z klubu nie wyrzucę, ale skoro przyszedł sam i powiedział, że chce odejś, to krzyżyk na drogę. BŁĄD
Szczukiewicz (prezes Farta): zatrudnię Świdra na dwa m-ce bo i tak z K-K nie mamy szans, to przynajmiej w mediach będzie o nas głośno przez chwilę, a potem się zobaczy. BŁĄD
Wagner (trener Farta) - może nienajlepiej zagrał ten zespół w tym sezonie, ale skoro miał grać o miejsca 5-6 to jeszcze wszystko przed nim... a raczej już nie. BŁĄD
Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale w całej tej sprawie widzę jedynie wielkie zamieszanie "ala Grodecki" i żal tylko, że taki facet jak Sebastian Świderski odchodzi z K-K (póki co) w taki sposób.

[nicram]

W sobotę na meczu zatanawiałem się przez chwilę, czemu przy stoliku obok Kaczmarczyka nie siedzi Świder jak zawsze. Stwierdziłem, że nie będę pytał na forum, bo może ma katar i został w domu, albo miał inny błachy powód. Aprpos, Czy w piątek też Świdra nie było?
Propozycja i decyzja o stanowisku pierwszego trenera w Farcie najprawdopodobniej zapadła w ten weekend , tak więc cała sprawa jak dla mnie wygląda źle i to z każdego punktu widzenia.
Świder (były zawodnik K-K w trakcie Play-offów z Kielcami): Skoro wiem, że nie będę już grał zawodowo, a siatkówka jest dla mnie życiem, to pójdę do tych Kielc zobaczyć, jak ta praca trenera wygląda i pogram przeciw Mosto... ZAKSIE.PIerwszy, to pierwszy nie ważne gdzie, a może kiedyś wróce na stare śmieci. BLĄD
Pietrzyk(prezes K-K): Swoje zasady mam i kogoś takiego jak Sebastian z klubu nie wyrzucę, ale skoro przyszedł sam i powiedział, że chce odejś, to krzyżyk na drogę. BŁĄD
Szczukiewicz (prezes Farta): zatrudnię Świdra na dwa m-ce bo i tak z K-K nie mamy szans, to przynajmiej w mediach będzie o nas głośno przez chwilę, a potem się zobaczy. BŁĄD
Wagner (trener Farta) - może nienajlepiej zagrał ten zespół w tym sezonie, ale skoro miał grać o miejsca 5-6 to jeszcze wszystko przed nim... a raczej już nie. BŁĄD
Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale w całej tej sprawie widzę jedynie wielkie zamieszanie "ala Grodecki" i żal tylko, że taki facet jak Sebastian Świderski odchodzi z K-K (póki co) w taki sposób.

Z punktu marketingowego jak dla mnie strzał w 10 Jutro wszystkie portale,gazety, wiadomości sportowege wspomnął o Farcie i przez najbliższe 2 miechy szczególnie będą obserwować wyniki nowego trenera

[Pele]

Już dzisiaj portale na wyścigi o tym piszą!!
A na pierwszym meczu 21 marca to będzie oblężenie dziennikarzy!!

[henio]

Tylko czy Sebastianowi o to właśnie chodziło? Między innymi dlatego "BŁĄD" dla Świdra.

[jinx]

Jak poinformował prezes kieleckiego klubu Mirosław Szczukiewicz, Świderski zaczął współpracę jako szkoleniowiec od poprowadzenia wieczornego treningu. Wyjaśnił też, że jego głównym zadaniem będzie stworzenie zespołu na przyszły sezon.
To nie tylko 2 miesiące

[henio]

Życzę powodzenia Świdrowi. Szczególnie zachwania posady jeśli Kielczanie odpaną po pierwszym meczu u siebie i nie zajmą 5 miejsca w tabeli.

[Edyta]

Propozycja i decyzja o stanowisku pierwszego trenera w Farcie najprawdopodobniej zapadła w ten weekend , tak więc cała sprawa jak dla mnie wygląda źle i to z każdego punktu widzenia.

Mylisz się heniu, decyzja o tym zapadła jeszcze zanim było wiadomo, że Zaksa zagra w play offach z Fartem. A dlaczego została podjęta? To pytanie przede wszystkim do prezesa Zaksy.

[Pele]

Propozycja i decyzja o stanowisku pierwszego trenera w Farcie najprawdopodobniej zapadła w ten weekend , tak więc cała sprawa jak dla mnie wygląda źle i to z każdego punktu widzenia.

Mylisz się heniu, decyzja o tym zapadła jeszcze zanim było wiadomo, że Zaksa zagra w play offach z Fartem. A dlaczego została podjęta? To pytanie przede wszystkim do prezesa Zaksy.

No niestety prezes na to pytanei nie chce na razie odpowiadać albo od[owiada wymijająco!

[jinx]

Trzeba mieć cywilną odwagę, żeby powiedzieć wprost dlaczego w taki sposób bez podziękowania puściło się zawodnika. Można było wpuścić trochę świeżej krwi do klubu a tak jeszcze większa żenada

[Klugenhammer]

W takim razie co Waszym zdaniem Kaziu mógł zaproponować w tym momencie Świdrowi? Stanowisko I-go trenera ZAKSy? Chwilowo zajęte (co najmniej do końca sezonu). Drugi trener też obsadzony (prawdopodobnie dożywotnio). Trzeci trener? Na to Świder by nie poszedł.
Ktoś pisał o stołku „dyrektora sportowego”. Z jaką pensją? Albo inaczej – jakie oczekiwania finansowe może mieć kończący karierę zawodnik, przyzwyczajony do miesięcznej pensji ok. 50-80 tys zł? Nawet gdyby miało być to 10-20 tys/m-c to który klub w Polsce stać byłoby na utrzymywanie takiego stanowiska? Nie mówiąc już, że silny dyrektor sportowy (o szerokich kompetencjach) to zawsze ryzyko kwasów i starć z pierwszym trenerem.
Moim zdaniem Sebastian od dawna (od kiedy zdał sobie sprawę że kariera sportowa dobiegła końca) chciał być trenerem. Sam widziałem go w przyszłości jako trenera ZAKSy, ale nie kosztem natychmiastowego wyrzucenia z klubu Stelmacha. Mógł więc czekać do końca sezonu i liczyć po cichu, że Stelmachowi powinie się noga w play offach, ale co byłoby gdyby Krzysiek odniósł sukces? Dostał więc ofertę z Kielc, a klub nie robił mu żadnych problemów mimo że na bank Kaziu wiedział o propozycji z Farta.
Przy okazji półfinałów z Resovią zrobią mu oficjalne pożegnanie, będą kwiatki, całuski od Wandzi i standing ovation. Za jakiś czas Świder jeszcze wróci do Kędzierzyna.

[jinx]

Są różne możliwości, przecież niekoniecznie musi to być związane z trenerką, są np. funkcje organizacyjne. Jak na razie Sebastian chce spróbować czegoś nowego - mówi prezes Zaksy.

Więcej... http://opole.gazeta.pl/opole/1,35114,11 ... z1oz3aDCxf

Oby panie Pietrzyk oby. Trzymamy za słowo!!

[henio]

Propozycja i decyzja o stanowisku pierwszego trenera w Farcie najprawdopodobniej zapadła w ten weekend , tak więc cała sprawa jak dla mnie wygląda źle i to z każdego punktu widzenia.

Mylisz się heniu, decyzja o tym zapadła jeszcze zanim było wiadomo, że Zaksa zagra w play offach z Fartem. A dlaczego została podjęta? To pytanie przede wszystkim do prezesa Zaksy.

Dlaczego uważasz, że Świderski zdecydował o przyjęciu posady trenera w Kielcach wcześniej niż w ostatni weekend i co bezpośrednio z tą decyzją miał wspólnego prezes Pietrzyk? Rozumiem, że wcześniej mogło zostać jedynie ustalone między oboma panami, że Sebastina już nie wróci do grania, a w chwili obecnej w Kędzierzynie nie ma dla niego miejsca w roli, w jakiej chciałby się podjąć.

[bob785]

jak się przedstawia możliwość bycia I trenerem w siatkówce? Pamiętam jakie były zawirowania z licencją dla Hajty jak miał objąć Jagiellonię. Sebastian kończył jakiś kurs, studia trenerskie czy w siatkówce wystarczy, że się grało w siatkówkę? ja nie piszę tego z sarkazmem tylko zastanawiają mnie procedury w Pluslidze.

[compact]

Chyba wystarczy nawet ukonczyc kurs na instruktora piłki siatkowej, a to trudne nie jest.

Edit:

§ 68
Licencję trenerską uprawniająca do prowadzenia zespołu podczas rozgrywek
mogą otrzymać osoby, które posiadają tytuł (Rozporządzenie Ministra Edukacji
Narodowej z dnia 27 czerwca 2001 r. w sprawie kwalifikacji, stopni i tytułów zawodowych
w dziedzinie kultury fizycznej oraz szczegółowych zasad i trybu ich uzyskiwania):
a.Instruktora piłki siatkowej
b.Trenera drugiej klasy
c.Trenera pierwszej klasy
d.Trenera klasy mistrzowskiej

źrodło: http://archiwum.pzps.pl/www/upload/news ... 102011.pdf

[Aliassy]

Minęło kilka godzin i chyba już się przekonałaś??

przekonałam się. tylko po prostu jestem zdziwiona takim obrotem spraw. to stało się zbyt szybko. cóż teraz życzę Sebastianowi dużo szczęścia ' na nowej drodze życia' niech się spełnia

[madlark]

-Jeśli nawet zespół gra przeciwko trenerowi, to zmiany na stanowisku trenera do końca sezonu nie będzie. Powiedziałem to zresztą wyraźnie na poniedziałkowym spotkaniu – mówi wprost prezes Szczukiewicz.

Słowny prezes, nie ma co

[Pele]

-Jeśli nawet zespół gra przeciwko trenerowi, to zmiany na stanowisku trenera do końca sezonu nie będzie. Powiedziałem to zresztą wyraźnie na poniedziałkowym spotkaniu – mówi wprost prezes Szczukiewicz.

Słowny prezes, nie ma co

A bo to nie wiesz jak jest. "Życie jest brutalne, słabszego zjadają

[Maniek K-K]

Świder zna nasz zespół na pamięć Ciekawe na ile to pomoże Fartowi w tym playoffie.

[Pele]

Świder zna nasz zespół na pamięć Ciekawe na ile to pomoże Fartowi w tym playoffie.

Znać to nie wszystko. Trzeba jeszcze mieć wykonawców. W Kielcach jest kilku niezłych grajków a my na środku nie mamy takich armat jak w ubiegłym roku

[Edyta]

W takim razie co Waszym zdaniem Kaziu mógł zaproponować w tym momencie Świdrowi? Stanowisko I-go trenera ZAKSy? Chwilowo zajęte (co najmniej do końca sezonu). Drugi trener też obsadzony (prawdopodobnie dożywotnio). Trzeci trener? Na to Świder by nie poszedł.
Ktoś pisał o stołku „dyrektora sportowego”. Z jaką pensją? Albo inaczej – jakie oczekiwania finansowe może mieć kończący karierę zawodnik, przyzwyczajony do miesięcznej pensji ok. 50-80 tys zł? Nawet gdyby miało być to 10-20 tys/m-c to który klub w Polsce stać byłoby na utrzymywanie takiego stanowiska? Nie mówiąc już, że silny dyrektor sportowy (o szerokich kompetencjach) to zawsze ryzyko kwasów i starć z pierwszym trenerem.

Po pierwsze nie chodzi o proponowanie w tym momencie. Chodzi o przedstawienie jakichkolwiek planów. Gdyby Sebastian wiedział, że klub ma wobec niego takie plany (a takie sugestie były jeszcze jakiś czas temu) to by sobie spokojnie poczekał do następnego sezonu. W pewnym momencie okazało się, że planów nie ma, więc skorzystał z jednej z propozycji od innego klubu. Okazja była fajna, więc nie było sensu jej tracić.

Nie wiem dlaczego sądzisz, że Świder ma jakieś wygórowane żądania finansowe. Też ich nie znam, ale nie sądzę, żeby wykazał się tu brakiem rozsądku, wiedząc że jest początkujący. Problemem naszych klubów jest to, że nie we wszystkich z nich osoby zarządzające zdają sobie sprawę z wymagań stawianych nowoczesnemu klubowi sportowemu z aspiracjami. To co w takiej Italii jest normą, u nas jest niepotrzebną nikomu ekstrawagancją. I tak z tego co wiem, Guma i Świder przeforsowali kilka zmian odkąd pojawili się w Zaksie, ale jak widać, na razie na tym klub się zatrzymał.

jak się przedstawia możliwość bycia I trenerem w siatkówce?

O ile pamiętam, Sebastian kiedyś wspominał, że ma uprawnienia trenera II klasy, ale słyszałam o tym już z parę lat temu. Nie wiem czy to wystarczy do prowadzenia zespołu +ligi. A może teraz zrobił już jakieś kolejne uprawnienia.

[Klugenhammer]

Po pierwsze nie chodzi o proponowanie w tym momencie. Chodzi o przedstawienie jakichkolwiek planów. Gdyby Sebastian wiedział, że klub ma wobec niego takie plany (a takie sugestie były jeszcze jakiś czas temu) to by sobie spokojnie poczekał do następnego sezonu.

Czyli Pietrzyk miał powiedzieć Świdrowi "czekaj aż się Stelmachowi powinie noga, a wtedy zostaniesz trenerem"? Wtedy to dopiero atmosfera w klubie stałaby się napięta.

[Edyta]

O losie... Potrafisz zrozumieć co napisałam? Nie miałam na myśli zastępstwa za Stelmacha. Napisałam przecież, że w profesjonalnym klubie z wysokiej półki jest dużo funkcji do zagospodarowania. Trzeba tylko mieć do tego przekonanie i świadomość. Ile osób pracuje w Zaksie? Prezes Pietrzyk często narzeka, ile ma roboty i przygotowań np. przed i w czasie rozgrywek LM, bo wymagania cevu niemal go przerastają, a chyba nie wpadł na to, że powinien mieć od tego odpowiedzialne i kompetentne osoby. A dyrektor sportowy, czy osoba odpowiedzialna za marketing (który w Zaksie niemal nie istnieje) to wręcz obowiązek. Wyliczać można wiele, no ale jak mówię, do wszystkiego trzeba mieć przekonanie.

[Pele]

ta masz rację. Niestety wiesz równie dobrze jak ja że w naszym klubie coś takiego jak promocja, strategia marketingowa, kreowanie wizerunku to puste słowa. Wielkie pole do popisu ale trzeba mieć przekonanie że tego potrzeba.

[Klugenhammer]

Jakoś nie widzę Świdra jako speca od marketingu, zresztą wątpię żeby on sam był tym zainteresowany. Po jego decyzji ws Farta widać wyraźnie że ciągnie go do trenerki, a tego akurat Pietrzyk nie mógł mu dać teraz ani obiecać w krótkiej perspektywie czasu.

[henio]

Zgadzam się z Klugenhammer'em. Świderski nie był zainteresowany kontynuacją swojej drogi życiowej na polu marketingowym, czy organizacyjnym, tylko chciała żyć siatkówką. Rola treneta w jego głowie pewnie rodziła się od pierwszej rozmowy z lekarzami stawiającymi djagnozę. Jasne jest, że w chwili obecnej nie ma możliwości pogodzenia ambicji Sebastiana z sytuacją w K-K, bo nie ma wkatu na interesujących go stanowiskach. Dlatego wcale nie zdziwiłbym się, gdyby przed podjęciem decyzji w sprawie przyszłej posady Sebastian rozmawiał z Pietrzykiem i usłyszał coś w stylu: Idź chłopie jak masz okazję. Zobacz jak to smakuje. Sprawdź się. Do Kędzerzyna wrota będziesz miał zawsze otwarte. Zreszta znamienne są słowa Sebastiana, źe do Kielc jedzie "do pracy", bo rodzinę i przyjaciół zostawia w Kędzierzynie.