Resovia Rzeszów
Re: Resovia Rzeszów
Dziwne, mam wrażenie że jeden atak skończył...
1998, 2000, 2001, 2002, 2003, 2016, 2017, 2019
Re: Resovia Rzeszów
Mit potwierdzony.Klugenhammer pisze:No to dzisiaj zapowiada się ciekawy odcinek kultowego programu "Pogromcy Mitów".
Tym razem testowi poddany zostanie mit "Resovia ma najsilniejszą ławkę rezerwowych w Pluslidze".
Prawda czy fałsz? Przekonamy się dziś po godz 20:30.
Potencjalnie czwarty środkowy Sovii wchodzi i gra bardzo dobre spotkanie.Grzyb jako ten trzeci również nie najgorzej.
Na przyjęciu rezerwowy Lotman zaprezentował się dobrze.
Schops także jako rezerwowy zagrał przyzwoicie ,chociaż muszę przyznać ,że zagrywka a przede wszystkim wysoka piłka w dzisiejszym spotkaniu wypadły słabo.
Re: Resovia Rzeszów
Operacja się udała, tylko pacjent zmarłGrimm pisze: Mit potwierdzony.
Potencjalnie czwarty środkowy Sovii wchodzi i gra bardzo dobre spotkanie.Grzyb jako ten trzeci również nie najgorzej.
Na przyjęciu rezerwowy Lotman zaprezentował się dobrze.
Schops także jako rezerwowy zagrał przyzwoicie ,chociaż muszę przyznać ,że zagrywka a przede wszystkim wysoka piłka w dzisiejszym spotkaniu wypadły słabo.
Re: Resovia Rzeszów
Nie skończył (przy 12 atakach ), miał za to jeden blok, dziwne, że nie ma go w statystykach. Tichacek co najmniej dobrze i to jego nie pierwszy dobry mecz w tym sezonie. Nie rozumiem mocnej krytyki w jego kierunku, bo w porównaniu do poprzedniego sezonu to progres jest wyraźny!Hirako pisze:Dziwne, mam wrażenie że jeden atak skończył...
Tak jak niektórzy piszą - drużyna faktycznie sprawia wrażenie "bezjajecznej", ale wydaje się, ze to wynika z "bezformia" drużyny. Ogólnie były już w tym meczu symptomy powrotu do dobrej gry, a gdy wróci forma to wróci zagrywka i "jaja" Oby!
"Blokowanie dostępu do internetu, to jak przybijanie kisielu do ściany." - Zbigniew Boniek
- radosoviak
- Posty: 731
- Rejestracja: 31 paź 2011, o 20:08
- Płeć: M
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Resovia Rzeszów
Tichaczek przy tak mizernych atakujących musi rozgrywać nie ma już odejścia do Grozera .Można powiedzieć humorystycznie że wraca po rocznych wakacjach.
"Zagrywką meczu się nie wygrywa. " Ljubomir Travica
Re: Resovia Rzeszów
Coś w tym jest. A ciekawe, że i Grozerowi bez Tichacka to coś ciężko w tym sezonie
"Blokowanie dostępu do internetu, to jak przybijanie kisielu do ściany." - Zbigniew Boniek
- radosoviak
- Posty: 731
- Rejestracja: 31 paź 2011, o 20:08
- Płeć: M
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Resovia Rzeszów
No i dobrze bo zwiększają się jego szanse na powrót w przyszłym sezonie i wtedy REsovia wróci do gry a ten sezon traktuje jako przejściowy .Z tej dwójki naszych atakujących raczej chleba nie upieczemy ponieważ nie widzę jasnych przesłanek żeby miało się coś odmienić.
"Zagrywką meczu się nie wygrywa. " Ljubomir Travica
-
- Moderator
- Posty: 5929
- Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kraków
Re: Resovia Rzeszów
Jeszcze tak ze dwa słowa na temat wczorajszego meczu.
Im dalej w las tym mocniej ujawniają się wady Resovii poczynione w okresie transferowym. Wczoraj widać było brak prawdziwego killera w ataku oraz ciągła niepewność na przyjęciu.
O Bartmanie pisał nie będę. Liczby najlepiej komentują jego grę. W ogóle pomysł z dwoma równorzędnymi atakującymi mnie zupełnie nie przekonuje. Tysiąc razy bardziej wolałbym aby na taku w Resovii był Józefacki w duecie z kimś droższym i lepszym. Mam wrażenie, że z Shoepsem pospieszono się a pomysł z Bartmanem był ratunkowy. Powinienem kibicować Bartmanowi w rozwoju, ale ile dzieli go od killera z rpawdziwego zdarzenia (Sokołow) pokazał mecz z Cuneo. Z resztą jak narazie żaden z atakujących nie potrafi dać tego drużynie co ona potrzebuje.
Dalej uparcie twierdzę, że przyjęcie Resovii pozostawia wiele do życzenia. Trudno, żeby było inaczej keidy od kilku meczów najmniej i do tego najgorzej przyjmuje libero. Dwuletni kontrakt, to chyba szczyt jego sportowej ambicji. Wczoraj, to już Ignaczaka krył nawet Kowaczewic. Ja rozumiem jęśli obok stałby Antiga czy Murilo, ale Kowaczewic? Jego samego czasem przyjęcie przerasta. Jeśli Ignaczak nie poprawi swojej gry, to może na przyszły sezon warto byłoby pomyśleć o grze na dwóch libero. Tylko skąd wziąć polskiego libero z dobrym przyjęciem.
Co do Serba, to mam mieszane uczucia po tym meczu. Pewnie on sam dziwnie się czuł ciągnąc atak całej drużyny i do drugiego seta szło mu to wyśmienicie. Potem już było gorzej, w 3. i 4. secie skończył góra 4 piłki (tak, liczyłem). Z drugiej jednak strony Serb ile punktów zdobył tyle oddał. Może i Nikola to fajny i waleczny zawodnik, ale jeszcze fajniej wyglądałby w takim Farcie Kielce obok Penczewa.
Jeśli chodzi o Lotmana, to Amerykanin mnie zadziwia. Kolejny świetny mecz w ataku rozgrywa w momencie, gdy drużyna dostaje lanie. Nie wiem skąd się to bierze. Nie zdziwię się jeśli Resovia następny mecz wygra a Lotman zagra na swoich, typowych 30% w ataku.
Środkowym nie mogę odmówić waleczności i chęci gry, ale zagrali tak sobie.
No i na koniec Tichacek. Gdyby wczoraj zagrał jeszcze z 5 razy środkiem to w środowisku rzeszowskich kibiców odkupiłby wszystkie winy za obecny sezon. Żeby była jasność Czech wczoraj nie zagrał źle, ale miał już lepsze mecze w tym sezonie. Tichacek musi mieć lidera w ataku, bo inaczej jego gra się sypie. Przez większą część wczorajszego meczu liderem był Nikola, gdy ten przestał kończyć, ciężar spadł na Shoepsa, a gdy obaj zacięli się w kluczowym momencie za atak wziął się Lotman. W dużym uproszczeniu gra wyglądała tak: przy dobrym przyjęciu gramy środek a przy reszcie do lidera. Taktyka była aż nadto czytelna. Czechowi należy się minus również za notoryczne przerzucanie Kowaczewicia na lewym i o tym, że o pipie przypomniał sobie pod koniec seta.
Ja progresu nie widzę. Wizji na poprawę też nie mam.
Im dalej w las tym mocniej ujawniają się wady Resovii poczynione w okresie transferowym. Wczoraj widać było brak prawdziwego killera w ataku oraz ciągła niepewność na przyjęciu.
O Bartmanie pisał nie będę. Liczby najlepiej komentują jego grę. W ogóle pomysł z dwoma równorzędnymi atakującymi mnie zupełnie nie przekonuje. Tysiąc razy bardziej wolałbym aby na taku w Resovii był Józefacki w duecie z kimś droższym i lepszym. Mam wrażenie, że z Shoepsem pospieszono się a pomysł z Bartmanem był ratunkowy. Powinienem kibicować Bartmanowi w rozwoju, ale ile dzieli go od killera z rpawdziwego zdarzenia (Sokołow) pokazał mecz z Cuneo. Z resztą jak narazie żaden z atakujących nie potrafi dać tego drużynie co ona potrzebuje.
Dalej uparcie twierdzę, że przyjęcie Resovii pozostawia wiele do życzenia. Trudno, żeby było inaczej keidy od kilku meczów najmniej i do tego najgorzej przyjmuje libero. Dwuletni kontrakt, to chyba szczyt jego sportowej ambicji. Wczoraj, to już Ignaczaka krył nawet Kowaczewic. Ja rozumiem jęśli obok stałby Antiga czy Murilo, ale Kowaczewic? Jego samego czasem przyjęcie przerasta. Jeśli Ignaczak nie poprawi swojej gry, to może na przyszły sezon warto byłoby pomyśleć o grze na dwóch libero. Tylko skąd wziąć polskiego libero z dobrym przyjęciem.
Co do Serba, to mam mieszane uczucia po tym meczu. Pewnie on sam dziwnie się czuł ciągnąc atak całej drużyny i do drugiego seta szło mu to wyśmienicie. Potem już było gorzej, w 3. i 4. secie skończył góra 4 piłki (tak, liczyłem). Z drugiej jednak strony Serb ile punktów zdobył tyle oddał. Może i Nikola to fajny i waleczny zawodnik, ale jeszcze fajniej wyglądałby w takim Farcie Kielce obok Penczewa.
Jeśli chodzi o Lotmana, to Amerykanin mnie zadziwia. Kolejny świetny mecz w ataku rozgrywa w momencie, gdy drużyna dostaje lanie. Nie wiem skąd się to bierze. Nie zdziwię się jeśli Resovia następny mecz wygra a Lotman zagra na swoich, typowych 30% w ataku.
Środkowym nie mogę odmówić waleczności i chęci gry, ale zagrali tak sobie.
No i na koniec Tichacek. Gdyby wczoraj zagrał jeszcze z 5 razy środkiem to w środowisku rzeszowskich kibiców odkupiłby wszystkie winy za obecny sezon. Żeby była jasność Czech wczoraj nie zagrał źle, ale miał już lepsze mecze w tym sezonie. Tichacek musi mieć lidera w ataku, bo inaczej jego gra się sypie. Przez większą część wczorajszego meczu liderem był Nikola, gdy ten przestał kończyć, ciężar spadł na Shoepsa, a gdy obaj zacięli się w kluczowym momencie za atak wziął się Lotman. W dużym uproszczeniu gra wyglądała tak: przy dobrym przyjęciu gramy środek a przy reszcie do lidera. Taktyka była aż nadto czytelna. Czechowi należy się minus również za notoryczne przerzucanie Kowaczewicia na lewym i o tym, że o pipie przypomniał sobie pod koniec seta.
Ja progresu nie widzę. Wizji na poprawę też nie mam.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
- radosoviak
- Posty: 731
- Rejestracja: 31 paź 2011, o 20:08
- Płeć: M
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Resovia Rzeszów
Może przesuńmy Achrema na atak w porównaniu z Bartmanem ma jako taka technikę może motorycznie jest odrobinę gorszy ale wydaje mi się ze procent skończonych z wysokich piłek miałby zdecydowanie wyższy
"Zagrywką meczu się nie wygrywa. " Ljubomir Travica
-
- Moderator
- Posty: 5929
- Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kraków
Re: Resovia Rzeszów
Akhrem i sytuacyjne? Cenię Alka, ale akurat piłki sytuacyjne, to jedna z jego gorszych stron. Wali prosto w blok byle mocniej. Czasem wyjdzie.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
- radosoviak
- Posty: 731
- Rejestracja: 31 paź 2011, o 20:08
- Płeć: M
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Resovia Rzeszów
Tylko my mamy dwóch atakujących którzy w ogóle nie kończą takich piłek a ten pomysł z Alkiem napisałem trochę z desperacji i w formie żartu
"Zagrywką meczu się nie wygrywa. " Ljubomir Travica
Re: Resovia Rzeszów
Niestety Grozera nie udało się zastąpić. Ani Schops ani Bartman nie grają dobrze. Siłą ich miała być wymienność ale jak narazie nic to nie pomaga. Na dzień dzisiejszy Atanasijevic przerasta ich o klasę a jest o kilka lat młodszy ...
Re: Resovia Rzeszów
A ja widzę. W całym poprzednim sezonie, mecze w których Tichacek nie zagrał źle, można było zliczyć na palcach jednej ręki.weary_skier pisze:
No i na koniec Tichacek. (...) Żeby była jasność Czech wczoraj nie zagrał źle, ale miał już lepsze mecze w tym sezonie. (...)
Ja progresu nie widzę. Wizji na poprawę też nie mam.
Wizję na poprawę też mam: Tichacek fajnie (wg mnie), Z Nikoli będzie pożytek, Lotman zawsze może zaskoczyć, Bartman już nie może (bo to niemożliwe) zagrać gorzej, Schoeps nie grał znowu aż takiej padaki a może być lepiej. Jak do formy (a nawet przeciętnej jak na ich możliwości) dojdą Achrem i Nowakowski, to jeszcze ten sezon wcale nie musi być przegrany. No i jeżeli wraz z formą wróci zagrywka, a Achrem, Tichacek czy Grzyb maja spore możliwości w tym elemencie.
Oczywiście z "wizjami" jest tak, że nie muszą się sprawdzić...
Pozycja atakującego istotnie niepokoi. Cóż, pożyjemy...
"Blokowanie dostępu do internetu, to jak przybijanie kisielu do ściany." - Zbigniew Boniek
-
- Moderator
- Posty: 5929
- Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kraków
Re: Resovia Rzeszów
A to widać przykładamy inną miarkę. Takich meczy jak wczoraj, czyli nie zagranych źle, Tichacek w zeszłym sezonie miał całą masę. Ja wcalę w Czechu nie upatruję największej słabości Resovii. Inny zawodnik jest moim "pupilem".Bezowy pisze:
A ja widzę. W całym poprzednim sezonie, mecze w których Tichacek nie zagrał źle, można było zliczyć na palcach jednej ręki.
Ostatnio zmieniony 21 lis 2012, o 11:10 przez weary_skier, łącznie zmieniany 1 raz.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Re: Resovia Rzeszów
ja pamiętam, że w pewnym momencie utyskiwałem, że Grozer nie zastąpi Oivanena (pamiętacie jego 33 punkty w półfinale z ZAKSĄ?). a jednak mu się udało.Niestety Grozera nie udało się zastąpić. Ani Schops ani Bartman nie grają dobrze. Siłą ich miała być wymienność ale jak narazie nic to nie pomaga. Na dzień dzisiejszy Atanasijevic przerasta ich o klasę a jest o kilka lat młodszy ...
co do Bartmana. ocena jego dyspozycji i potencjału jako atakującego co mecz jest inna. tu zagra bardzo dobrze w jednym meczu i już można go zaliczać do najlepszych na świecie, a zagra słabiej i oceny są zgoła inne.
jeszcze raz powtórzę - ja jestem spokojny. Skra się rozpada, ZAKSA zaczyna topnieć, Jastrzębie ma Bernardiego.
idziemy na mistrza.
1971, 1972, 1974, 1975, 2012, 2013
- radosoviak
- Posty: 731
- Rejestracja: 31 paź 2011, o 20:08
- Płeć: M
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Resovia Rzeszów
Na tej pozycji w poprzednich sezonach nie mieliśmy problemów Józek,Papke,Oivanen,Grozer a w obecnym problemy z graniem na tej pozycji się skumulowały po części z winy takiej a nie innej polityki transferowej...
"Zagrywką meczu się nie wygrywa. " Ljubomir Travica
- Alfred Tennyson
- Posty: 954
- Rejestracja: 5 lis 2012, o 15:40
- Płeć: M
Re: Resovia Rzeszów
To oczywiste, że jest szansa, że będzie lepiej ale z tym trenerem nie będzie. To co wyprawia Ignaczak, Nowakowski, Kosok, Lotman a przede wszystkim Tichaczek to kpina a trener nie ma żadnego pomysłu co z tym zrobić. Tak na prawdę nie ma żadnego progresu od meczu z Częstochową. Z Cuneo wygraliśmy seta bo Włosi stwierdzili, że drużyna jest tak słabo przygotowana pod względem organizacji gry (zero gry z kontry, zero gry z sytuacyjnych, banalne rozegranie) więc uda im się wygrać na stojąco. Jak się potem spięli grajac i tak dużo gorzej niż w Rzeszowie to wszystko mieli pod kontroląA ja widzę. W całym poprzednim sezonie, mecze w których Tichacek nie zagrał źle, można było zliczyć na palcach jednej ręki.
Wizję na poprawę też mam: Tichacek fajnie (wg mnie), Z Nikoli będzie pożytek, Lotman zawsze może zaskoczyć, Bartman już nie może (bo to niemożliwe) zagrać gorzej, Schoeps nie grał znowu aż takiej padaki a może być lepiej. Jak do formy (a nawet przeciętnej jak na ich możliwości) dojdą Achrem i Nowakowski, to jeszcze ten sezon wcale nie musi być przegrany. No i jeżeli wraz z formą wróci zagrywka, a Achrem, Tichacek czy Grzyb maja spore możliwości w tym elemencie.
Oczywiście z "wizjami" jest tak, że nie muszą się sprawdzić...
Pozycja atakującego istotnie niepokoi. Cóż, pożyjemy...
Nie ma już w nas tej mocy, która za dawnych lat;
umiała wstrząsnąć niebem, poruszyć cały świat.
Jesteśmy tym, czym jesteśmy (...)
umiała wstrząsnąć niebem, poruszyć cały świat.
Jesteśmy tym, czym jesteśmy (...)
- radosoviak
- Posty: 731
- Rejestracja: 31 paź 2011, o 20:08
- Płeć: M
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Resovia Rzeszów
Góral jasno określił sytuacje że rozliczać Kowala będą po sezonie i Twoje utyskiwania aby go zwolnili nie mają sensu
"Zagrywką meczu się nie wygrywa. " Ljubomir Travica
Re: Resovia Rzeszów
Jakbym nie oglądał meczu to bym mógł uwierzyć ale tak to same przekłamania. Po pierwsze szkodę Resovi przyniosła reprezentacja bo tam załatwieni zostali Nowakowski i Kosok. Trener w meczu robił co mógł, ale nie wielkie miał pole manewru z powodu kontuzji. Gra Resovi i tak wygladała o niebo lepiej niż tydzień temu. Bardzo dobry mecz rozegrał Lotman i Kovacevic! Cuneo do końca musiało walczyć o wygraną a w czwartym secie jedynie szczęściu zawdzięczają zwycięstwo.Alfred Tennyson pisze:To oczywiste, że jest szansa, że będzie lepiej ale z tym trenerem nie będzie. To co wyprawia Ignaczak, Nowakowski, Kosok, Lotman a przede wszystkim Tichaczek to kpina a trener nie ma żadnego pomysłu co z tym zrobić. Tak na prawdę nie ma żadnego progresu od meczu z Częstochową. Z Cuneo wygraliśmy seta bo Włosi stwierdzili, że drużyna jest tak słabo przygotowana pod względem organizacji gry (zero gry z kontry, zero gry z sytuacyjnych, banalne rozegranie) więc uda im się wygrać na stojąco. Jak się potem spięli grajac i tak dużo gorzej niż w Rzeszowie to wszystko mieli pod kontrolą
Re: Resovia Rzeszów
No nieźle... Ja to może mam jakąś tam wizję, ale Ty to chyba szklana kulę! Naprawdę nie wiem co Cię skłania do tak radykalnego poglądu!Alfred Tennyson pisze:
To oczywiste, że jest szansa, że będzie lepiej ale z tym trenerem nie będzie.
Ehkmyy, no to tak: gra Tichacka jak na razie jest daleka od kpiny (moją miarką rzecz jasna). Lotman... a czego się po nim spodziewałeś? On akurat jak na siebie to przyzwoicie. Ignaczak - Igła wcale nie gra gorzej niż sezon temu... inna sprawa czy to wystarcza aby tą grę nazwać dobrą (weary_skier, to chyba Twój "pupil"?). Co do Kosoka i Nowakowskiego to chyba największy wpływ na ich formę miał pewien ArgentyńczykAlfred Tennyson pisze:
To co wyprawia Ignaczak, Nowakowski, Kosok, Lotman a przede wszystkim Tichaczek to kpina a trener nie ma żadnego pomysłu co z tym zrobić.
"Blokowanie dostępu do internetu, to jak przybijanie kisielu do ściany." - Zbigniew Boniek
-
- Moderator
- Posty: 5929
- Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kraków
Re: Resovia Rzeszów
W analogicznej części sezonu Igła aż tak strasznie się nie obijał jak w środkowej i przyjmował lepiej niż teraz.Bezowy pisze: Igła wcale nie gra gorzej niż sezon temu...
Regres jak się patrzy, ale i tak winny jest Tichacek .
Ostatnio zmieniony 21 lis 2012, o 11:53 przez weary_skier, łącznie zmieniany 1 raz.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Re: Resovia Rzeszów
Fatalny mecz Grzyba... Ze 4 zepsute zagrywki, nieskończone ataki do tego w bloku bez jakiejkolwiek nadwyżki...Grimm pisze:Grzyb jako ten trzeci również nie najgorzej.
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
-
- Moderator
- Posty: 5929
- Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kraków
Re: Resovia Rzeszów
Dodałbym jeszcze ze 3 próby przyjęc w kluczowym momentach, kiedy piłka zagrana na 3 metr przyjęta przez Grzyba kończyła na 4.kevinpsb pisze: Fatalny mecz Grzyba... Ze 4 zepsute zagrywki, nieskończone ataki do tego w bloku bez jakiejkolwiek nadwyżki...
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Re: Resovia Rzeszów
1. Zdanie klucz... Zwróciłem uwagę na dokładność przyjęcia jeśli chodzi o jakość. Nawet największy balonik kręcony ze strony Cuneo został przyjęty na półtora metra od siatki... To ogromna pomyłka określająca totalny brak formy lub umiejętności.weary_skier pisze: 1. Dalej uparcie twierdzę, że przyjęcie Resovii pozostawia wiele do życzenia.
2. Co do Serba, to mam mieszane uczucia po tym meczu. Pewnie on sam dziwnie się czuł ciągnąc atak całej drużyny i do drugiego seta szło mu to wyśmienicie. Potem już było gorzej, w 3. i 4. secie skończył góra 4 piłki (tak, liczyłem). Z drugiej jednak strony Serb ile punktów zdobył tyle oddał. Może i Nikola to fajny i waleczny zawodnik, ale jeszcze fajniej wyglądałby w takim Farcie Kielce obok Penczewa.
3. No i na koniec Tichacek. Gdyby wczoraj zagrał jeszcze z 5 razy środkiem to w środowisku rzeszowskich kibiców odkupiłby wszystkie winy za obecny sezon.
2. To co powiesz o dużo gorszym od niego Lotmanie?
3. Gdyby zagrał jeszcze więcej razy środkiem (krótką) to bym chyba zastrzelił... Krótkiej wczoraj nie było komu grać. Tichacek zagrał wczoraj średnio z odejściem do nieźle. Gdyby szukać winnego meczu to jednak takimi zawodnikami są przede wszystkim Bartman, Ignaczak, Grzyb i w ostateczności Joche Shops.
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
-
- Moderator
- Posty: 5929
- Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kraków
Re: Resovia Rzeszów
Cieszę się, że mam wsparcie w poglądzie wyrażonym w pkt 1.kevinpsb pisze:weary_skier pisze: 1. Zdanie klucz... Zwróciłem uwagę na dokładność przyjęcia jeśli chodzi o jakość. Nawet największy balonik kręcony ze strony Cuneo został przyjęty na półtora metra od siatki... To ogromna pomyłka określająca totalny brak formy lub umiejętności.
2. To co powiesz o dużo gorszym od niego Lotmanie?
3. Gdyby zagrał jeszcze więcej razy środkiem (krótką) to bym chyba zastrzelił... Krótkiej wczoraj nie było komu grać. Tichacek zagrał wczoraj średnio z odejściem do nieźle. Gdyby szukać winnego meczu to jednak takimi zawodnikami są przede wszystkim Bartman, Ignaczak, Grzyb i w ostateczności Joche Shops.
2. Akurat do Lotmana nie mam pretensji za wczorajszy mecz. Co więcej uważam, że z całęj czwórki przyjmujących Resovii Amerykanin przyjmuje najlepiej i jego obecność na boisku jest kluczowa. Jeżeli będzie grał podobnie jak wczoraj, to uważam, że posadzi Nikole na ławce.
3. Ja Cię rozumiem i się z Tobą zgadzam. Pisałem o Tichacku w nawiązaniu do tego, iż w środowisku kibicowskim Resovii niemal otrzymał 6+ za wczorajszy mecz. Dla nich recepta jest prosta, im więcej środkiem tym lepiej. Wczoraj środkowi mieli najniższą skuteczność w ataku ze wszystkich zawodników (poza Bartmanem) i z takiej gry wiele pozytywów nie płynęło.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Re: Resovia Rzeszów
Ciekawe, że Grzyb zaliczył lepszy mecz od Perłowskiego zarówno w ataku, jak i w bloku. Wystarczyły jednak problemy Włochów z zagrywką tego drugiego, żeby obwołać go najjaśniejszą postacią spotkania, podczas gdy pierwszego zaliczyć do głównych winowajców porażki.
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
Re: Resovia Rzeszów
Widzisz w tym coś dziwnego?Chal pisze:Ciekawe, że Grzyb zaliczył lepszy mecz od Perłowskiego zarówno w ataku, jak i w bloku. Wystarczyły jednak problemy Włochów z zagrywką tego drugiego, żeby obwołać go najjaśniejszą postacią spotkania, podczas gdy pierwszego zaliczyć do głównych winowajców porażki.
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
Re: Resovia Rzeszów
No co jak co, ale jak Wojtek poszedł (już nie pamiętam dokładnie przy jakim to wyniku i w którym secie) na zagrywkę, wynik na styku, ważna akcja, a ten sobie, za przeproszeniem zje**ł serwis. I tak 4 razy w meczu. Żadnemu zawodnikowi nie wypada robić takich błędów, a tym bardziej zawodnikowi doświadczonemu i w ponoć dobrej formie (wiele osób ma zarzuty, że gra Kosok, a świetny Grzyb siedzi na ławce). Moim zdaniem, jak ktoś popełnia takie błędy, to nie można powiedzieć, ani że jest w formie, ani że zagrał dobry mecz.Chal pisze:Ciekawe, że Grzyb zaliczył lepszy mecz od Perłowskiego zarówno w ataku, jak i w bloku. Wystarczyły jednak problemy Włochów z zagrywką tego drugiego, żeby obwołać go najjaśniejszą postacią spotkania, podczas gdy pierwszego zaliczyć do głównych winowajców porażki.
Re: Resovia Rzeszów
Widzę coś dziwnego w tym, że jeden tylko element siatkarskiego rzemiosła wpływa na tak diametralnie różne oceny obu zawodników. Nie twierdząc przy tym wcale, że był to dobry mecz Grzyba.
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
-
- Posty: 2305
- Rejestracja: 2 lis 2011, o 18:30
- Płeć: M
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Resovia Rzeszów
Patrząc na dzisiejszy mecz Zaksy z Trentino to obawiam się, że w tym sezonie będzie cięzko ograć Zaksę
komukolwiek. A mają jeszcze przecież Wiśniewskiego, Contrerasa i Gacka poza składem. Zagumny filar
drużyny. Porównanie Tichacek Zagumny wypada bardzo blado na niekorzyść Lucasa.
Od Shopsa czuję że Kaśka Skowrońska niejednokrotnie potrafiłaby uderzyć mocniej. I kim Resovia ma bronić złota?
Dzikim w grze Bartmanem? Dobre żarty.
W tym sezonie szczytem marzeń może być srebro, chyba że Zaksa sie posypie zdrowotnie, a w przyszłym
Grozer+Redwitz i jedziemy!
komukolwiek. A mają jeszcze przecież Wiśniewskiego, Contrerasa i Gacka poza składem. Zagumny filar
drużyny. Porównanie Tichacek Zagumny wypada bardzo blado na niekorzyść Lucasa.
Od Shopsa czuję że Kaśka Skowrońska niejednokrotnie potrafiłaby uderzyć mocniej. I kim Resovia ma bronić złota?
Dzikim w grze Bartmanem? Dobre żarty.
W tym sezonie szczytem marzeń może być srebro, chyba że Zaksa sie posypie zdrowotnie, a w przyszłym
Grozer+Redwitz i jedziemy!