SpokoMar1977 pisze:Dla tych. którzy nie widzieli co się działo po wczorajszym meczu z Fryderykami :
http://www.youtube.com/watch?v=mpdd0UMl ... e=youtu.be
Jakie noty za styl dostał Zator
SpokoMar1977 pisze:Dla tych. którzy nie widzieli co się działo po wczorajszym meczu z Fryderykami :
http://www.youtube.com/watch?v=mpdd0UMl ... e=youtu.be
Ja się popłakałem.Mar1977 pisze:Dla tych. którzy nie widzieli co się działo po wczorajszym meczu z Fryderykami :
http://www.youtube.com/watch?v=mpdd0UMl ... e=youtu.be
W takim razie mam propozycję. Nie wpuszczajmy kibiców na hale, ściągnijmy wojsko. Zakażmy zawodnikom radości, niech ochroniarze spędzają ich do szatni tuż po zakończeniu meczu niczym krowy na wieczorne dojenie do obory.tclancy22 pisze:Nie o taką polską siatkówkę walczyłem...
A dlaczego myślisz że w imię tolerancji możesz nazywać kogoś ograniczonym bo ma inne zdanie niż Ty??? Ludzie mają prawo mieć krytyczne zdanie na temat zabaw zawodników po meczu i mają prawo je wyrażać. Piknik w odróżnieniu od nazwania kogoś ograniczonym to niezbyt negatywnie nacechowany epitet.pozytyw pisze: Skąd się biorą tacy ograniczeni ludzie w tak dużych ilościach?
Piknikiem.pozytyw pisze:Sam jeśli idę na mecz to najchętniej oglądałbym go w ciszy, bo interesuje mnie mecz a nie przyśpiewki. Kim w takim razie jestem w ICH ocenie? Lewakiem czy januszem?
Ograniczeni bo dla nich jedyną słuszną metodą kibicowania jest śpiewanie, okrzyki, gwizdy i od święta wyrywanie krzeseł. O wszystkich innych wypowiadają się z pogardą, a to nie jest normalne.pk+ pisze:A dlaczego myślisz że w imię tolerancji możesz nazywać kogoś ograniczonym bo ma inne zdanie niż Ty??? Ludzie mają prawo mieć krytyczne zdanie na temat zabaw zawodników po meczu i mają prawo je wyrażać. Piknik w odróżnieniu od nazwania kogoś ograniczonym to niezbyt negatywnie nacechowany epitet.pozytyw pisze: Skąd się biorą tacy ograniczeni ludzie w tak dużych ilościach?
Bardzo mi się nie podoba Twoje manipulowanie wypowiedziami. Pokaż mi JEDNĄ osobę na forum, dla której wyrywanie krzeseł to, jak to napisałeś, "słuszna metoda kibicowania". To że ktoś lubi gdy na meczu jest głośny, nazwijmy to "stadionowy" doping, nie oznacza od razu że jest zwolennikiem chuligaństwa, natomiast widzę że Ty reprezentujesz bardzo modny ostatnio pogląd, że każda taka osoba to chuligan i bandyta. Potem zaś się dziwisz że ktoś Ciebie zaszufladkował jako piknika albo janusza mimo że sam robisz to samo.pozytyw pisze:Ograniczeni bo dla nich jedyną słuszną metodą kibicowania jest śpiewanie, okrzyki, gwizdy i od święta wyrywanie krzeseł. O wszystkich innych wypowiadają się z pogardą, a to nie jest normalne.
Dla mnie udany mecz to bilet na wysokości siatki i z dala od klubu kibica, bo lubię mieć dobry widok, a nie lubię jak ktoś wali w bęben metr ode mnie. Dla innych wystarczy miejscówka w rogu hali i szalik. Ja nie czuje się lepszy od innych kibiców, "prawdziwi kibice" wręcz przeciwnie.
Nie no, to jeśli faktycznie była JEDNA taka wypowiedź, to koniecznie trzeba to podpisać pod wszystkich zwolenników "klasycznego" dopingu...pozytyw pisze:Była taka jedna wypowiedź, dotycząca chyba meczu Radom-Kielce. Treść była mniej więcej taka- nie powinno się wyrywać krzesełek, ale to nie był zwykły mecz, więc można.
A to jest liczba mnoga, czy pojedyncza?pozytyw pisze:Ograniczeni bo dla nich jedyną słuszną metodą kibicowania jest śpiewanie, okrzyki, gwizdy i od święta wyrywanie krzeseł.
No nie, to byli przecież wszyscy zwolennicy dopingu o którym piszę razem wzięci.pozytyw pisze:Ok, masz racje. Krzesełka wyrywał tylko jeden kibic, autor posta o którym mówiłem wcześniej.
Niezłe odwrócenie kota ogonem. Zobacz sobie jak takie dyskusje są "generowane". Wpada gość wyzywa od g...n, lewaków, genderowców (itd zależnie od prowokatora) dostaje parę ripost i następuje odwrócenie dyskusji, atakujący czuje się atakowanym.lipton pisze:Bardzo mi się nie podoba Twoje manipulowanie wypowiedziami. Pokaż mi JEDNĄ osobę na forum, dla której wyrywanie krzeseł to, jak to napisałeś, "słuszna metoda kibicowania". To że ktoś lubi gdy na meczu jest głośny, nazwijmy to "stadionowy" doping, nie oznacza od razu że jest zwolennikiem chuligaństwa, natomiast widzę że Ty reprezentujesz bardzo modny ostatnio pogląd, że każda taka osoba to chuligan i bandyta. Potem zaś się dziwisz że ktoś Ciebie zaszufladkował jako piknika albo janusza mimo że sam robisz to samo.pozytyw pisze:Ograniczeni bo dla nich jedyną słuszną metodą kibicowania jest śpiewanie, okrzyki, gwizdy i od święta wyrywanie krzeseł. O wszystkich innych wypowiadają się z pogardą, a to nie jest normalne.
Dla mnie udany mecz to bilet na wysokości siatki i z dala od klubu kibica, bo lubię mieć dobry widok, a nie lubię jak ktoś wali w bęben metr ode mnie. Dla innych wystarczy miejscówka w rogu hali i szalik. Ja nie czuje się lepszy od innych kibiców, "prawdziwi kibice" wręcz przeciwnie.
Ale że odpalanie rac jest zabronione... co tam! Żyleta zamknięta... co tam! Daliśmy popis, jesteśmy najlepsi!!! Serio? to jest rodzaj oprawy w którym warto się ścigać? Zwłaszcza że zabronione?Miki1910 pisze:To racowisko to chyba będzie oprawa rundy. Ciężko będzie je przebić, chyba, że Legioniści znowu coś wymyślą, bo inne kluby nie mają takiego potencjału.
Głupio przyznać, ale sie zgadzam.michaek pisze:Naprawdę nie wiem co jest fajnego w oprawie, która jak dobrze rozumiem jest prztyczkiem w stronę TVNu na zasadzie "Spaliliśmy Wam wóz. Jesteśmy debeściaki. Sorry, taki mamy klimat."
Nieraz kibice Legii robili świetne oprawy, abstrahując od ich innych zachowań, ale akurat ta jest jak dla mnie głupia.