Wideo weryfikacja

reeman
Posty: 1999
Rejestracja: 21 cze 2014, o 12:22
Płeć: M
Lokalizacja: rzeszów

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: reeman »

Tylko bardzo droga rzecxz
pewniak
Posty: 5015
Rejestracja: 2 wrz 2012, o 11:28
Płeć: M

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: pewniak »

StanLee pisze:Azjaci w swoim challenge'u mają ciekawą modyfikację - mianowicie przy sprawdzaniu, czy piłka weszła w boisko, mamy wizualicję bardzo podobną (jak nie taką samą) do tej z tenisa. Mając na uwadzę wydarzenia z poprzedniego sezonu u nas, wypadałoby to wprowadzić i w Polsce. ;)
Kosztowna sprawa, a wiemy jakich centusiów mamy we władzach :)
[URL=https://matchnow.info]Prime Сasual Dating[/URL]
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: StanLee »

W tenisie to zamontowanie Hawk-Eye chyba kosztuje jakoś 200 tysięcy dolarów na jednym stadionie. W siatkówce pewnie mniej, ale i tak (za) dużo.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: Noworoczny »

Problem leży nie tylko w kasie. W tenisie In Out to praktycznie jedyna sporna rzecz (baaardzo rzadko foot fault i jakieś inne pierdoły), więc czalendż zabezpiecza zawodników przed stronniczym sędziowaniem. Do tego liniowi są neutralni, a nie "swoi". Ale w siatkówce sędzia może wydrukować na kilka sposobów, których czalendż nie obejmuje: zagranie po stronie przeciwnika, ale przede wszystkim nieczyste odbicie. Stanie, czy gdzieś jeszcze się tyle tego gwiżdże, co w +L w ub. sezonie?
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Awatar użytkownika
Kuba_JW
Posty: 806
Rejestracja: 13 paź 2008, o 21:57
Płeć: M

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: Kuba_JW »

StanLee pisze:W tenisie to zamontowanie Hawk-Eye chyba kosztuje jakoś 200 tysięcy dolarów na jednym stadionie. W siatkówce pewnie mniej, ale i tak (za) dużo.
Zweryfikuj swoje chyba i bedzie latwiej sie odniesc...
Duzy ale JEDNORAZOWY koszt wg mnie moglby wchodzic w gre.
"dobrym atakiem wygrywa sie mecze, dobrą obroną zdobywa się mistrzostwa"
Siatkarskie gadżety http://www.internetowysklepsportowy.pl/Siatkowka-c9
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: StanLee »

Około 100 tysięcy dolarów, w tenisie. Tak czy siak, gdyby w każdej hali miał obowiązywać ten system, to wyszłaby kwota zupełnie nieproporcjonalna do wydatków na siatkówkę. Tzn. wydatków na takie rzeczy, bez których można się obejść. Ciekawe jak to Japończycy rozwiązali, tam idzie gigantyczna kasa na reprezentacyjną siatkówkę, ale ciężko znaleźć będzie chyba coś więcej.

Obrazek

Strasznie fajna sprawa. Np. tę pokazaną piłkę równie dobrze ktoś mógłby ocenić jako autową.
Awatar użytkownika
Murilo0
Posty: 2568
Rejestracja: 11 sie 2010, o 09:11
Płeć: M

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: Murilo0 »

Nasi "douczeni" sędziowie ocenili by to jako aut, bo to jest moment po spłaszczeniu :] :] :]
All work and no play makes Jack a dull boy...
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: madlark »

Kuba_JW pisze: Duzy ale JEDNORAZOWY koszt wg mnie moglby wchodzic w gre.
Jednorazowy dla firmy, która musiałaby podpisać długofalową obsługę.
A kluby byłyby łupione co spotkanie :D
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: Noworoczny »

StanLee pisze: Strasznie fajna sprawa. Np. tę pokazaną piłkę równie dobrze ktoś mógłby ocenić jako autową.
I być może by miał jednak rację. Tegoroczne zawody na kortach Rollanda Garrosa pokazały wiele różnic pomiędzy symulacją Hawk Eye a śladem piłki. Bo jak to jest robione? Wrzucają w kompa dane, jak piłka powinna się spłaszczyć przy jakiej prędkości, jakim kącie padania. Ale dochodzi jeszcze rotacja. Inny ślad zostawi piłka lecąca z tą samą prędkością zagrana slajsem, inna topspinem a inna otwartą rakietą. Będzie komputer sprawdzał rotację, to sprawa rozbije się o miejsce zgrzewu.
W siatkówce mogą decydować szwy (-:
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: StanLee »

Problem w tym, że na mączce różnica między Hawk-Eye, a śladem na korcie, jest większa niż np. na kortach twardych. Z tego co wiem Hawk-Eye ma na mączce 3mm średniej różnicy między śladem po piłce, a śladem komputerowym, a na innych kortach poniżej 1 mm.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: Noworoczny »

StanLee pisze:Problem w tym, że na mączce różnica między Hawk-Eye, a śladem na korcie, jest większa niż np. na kortach twardych. Z tego co wiem Hawk-Eye ma na mączce 3mm średniej różnicy między śladem po piłce, a śladem komputerowym, a na innych kortach poniżej 1 mm.
Słowo "średniej" nie wyjaśnia sprawy, bo z 10 i -8 średnia też wychodzi 1. A nawet, jeśli nie liczy się minusów (przód tył) to z wyników
9
,1
,1
,1
,1
,1
,1
,1
,1
,1
,1
średnia będzie mniejsza, niż 1mm. Ważniejszy rozrzut od średniej.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Kamil92
Posty: 2252
Rejestracja: 1 lut 2014, o 11:48
Płeć: M

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: Kamil92 »

Noworoczny pisze:Bo jak to jest robione? Wrzucają w kompa dane, jak piłka powinna się spłaszczyć przy jakiej prędkości, jakim kącie padania. Ale dochodzi jeszcze rotacja. Inny ślad zostawi piłka lecąca z tą samą prędkością zagrana slajsem, inna topspinem a inna otwartą rakietą.
No właśnie nie, wystarczy się zainteresować i chwilę poczytać, żeby dowiedzieć się, że zestaw 6 lub 7 kamer wyznacza trajektorię lotu piłki i na tej podstawie tworzona jest trójwymiarowa symulacja komputerowa. Nie ma tam uwzględniania rotacji, tylko obraz z superszybkich kamer.
The system works via six (sometimes seven) high-performance cameras, normally positioned on the underside of the stadium roof, which track the ball from different angles. The video from the six cameras is then triangulated and combined to create a three-dimensional representation of the trajectory of the ball. Hawk-Eye is not infallible and is accurate to within 5 millimetres (0.19 inch) but is generally trusted as an impartial second opinion in sports
Źródło:
http://en.wikipedia.org/wiki/Hawk-Eye
Noworoczny pisze: Słowo "średniej" nie wyjaśnia sprawy, bo z 10 i -8 średnia też wychodzi 1. A nawet, jeśli nie liczy się minusów (przód tył) to z wyników
9
,1
,1
,1
,1
,1
,1
,1
,1
,1
,1
średnia będzie mniejsza, niż 1mm. Ważniejszy rozrzut od średniej.
No tak, ale chyba nie myślisz, że do wyznaczenia tej wartości wzięli 10 prób. Na pewno było wykonanych miliony prób i z nich wyznaczono te 3 mm, a przy takiej ilości prób jeśli średnia wyszła taka, a nie inna to chyba warto ją uznać, że jest wiarygodna, nie? Bo co nam po tym, że w 5 próbach na milion wyszło 5 mm, a w kolejnych 5 próbach wyszedł 1 mm, skoro średnio to daje 3 mm? W tenisie jest to około 5% średnicy piłki i tyle to może mieć zabrudzenie na piłce, które może mieć wpływ na wynik.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: Noworoczny »

Kamil92 pisze:
Noworoczny pisze:Bo jak to jest robione? Wrzucają w kompa dane, jak piłka powinna się spłaszczyć przy jakiej prędkości, jakim kącie padania. Ale dochodzi jeszcze rotacja. Inny ślad zostawi piłka lecąca z tą samą prędkością zagrana slajsem, inna topspinem a inna otwartą rakietą.
No właśnie nie, wystarczy się zainteresować i chwilę poczytać, żeby dowiedzieć się, że zestaw 6 lub 7 kamer wyznacza trajektorię lotu piłki i na tej podstawie tworzona jest trójwymiarowa symulacja komputerowa. Nie ma tam uwzględniania rotacji, tylko obraz z superszybkich kamer.
No dobrze, ale skąd te kamery mają wiedzieć, jakiej wielkiej powierzchni oraz jakiego kształtu będzie miejsce kontaktu piłki z podłożem? Gdyby liczono tak, jak teraz na MŚ Poland 2014 punkt pierwszego dotknięcia piłki do boiska, czyli traktowali piłkę jako ciało doskonale sprężyste, byłoby łatwiej. Ale teraz pokazują ślad. Po zagranym lobie ślad jest owalem zbliżonym do koła, lecz po zagrywce lub smeczu ślad jest długi i wąski. Czy jesteś stuprocentowo pewien Kamilu (tj. tak, żebyś przyjął zakład o stówkę), że plac kontaktu piłki z podłożem pokazują kamery, że nie jest on właśnie efektem tej symulacji komputerowej? Bo ja nie jestem pewien, ale gotów jestem się założyć, że jednak wylicza go komp na podstawie danych z tego zestawu kamer. A skoro nie uwzględnia toto rotacji, to przekłamuje. Bo piłka lecąca z tą samą prędkością, lecz z różną rotacją, zostawia zapewne inny ślad. Minimalnie inne będą ślady w zależności od tego, czy piłka uderzyła swoją miękką częścią, czy utwardzoną linią na spawie.

Elektronika jest coraz tańsza a w tenicie coraz więcej szmalu, więc pewnie za czas jakiś będzie to już bezbłędne. Być może kort będzie czujnikiem a jak piłka spadnie poza tym czujnikiem, u sędziego zapali się lampka.

Oczywiście challenge jest dobry, jako przyrząd, który nie zapewnia dobrego wskazania, lecz jest bezstronny, a tym samym wyklucza stronniczość sędziego. Takie przypadki się wcześniej zdarzały - sędzia Bruno Rebeu był oskarżony o stronniczość przez Jeffa Tarango, a ja na żywo widziałem rok wcześniej, jak pozbawił on błędną decyzją zwycięstwa w dużym turnieju Krajiczka. Sędzia zmienił decyzję liniowego przy asie serwisowym w meczbolu. Dla telewidza było jasne bez powrórki, że call był dobry a change błędny.

Co do ostatniego akapitu, to nie ma najmniejszego znaczenia, czy średnia jest brana z 10, 10M, czy 10T pomiarów, bo, jak powiedziałem wcześniej, liczy się margines błędu a nie średni błąd. Przypominam, że średnia 1mm może być wzięta z miliona pomiarów 1km i 2mm błędu oraz miliona pomiarów -1km błędu. Razem da to:
[(1000000*1,000002km)+(1000000*-1km)]/2000000=0,000001km=1mm
Twój wywód Kamilu był więc wyjątkowo nietrafny. O wiele ciekawszą informacją od średniego błędu jest właśnie margines błędu, czyli największy błąd, jaki aparatura może popełnić.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
SerCos
Posty: 3022
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: SerCos »

Noworoczny pisze:Czy jesteś stuprocentowo pewien Kamilu (tj. tak, żebyś przyjął zakład o stówkę), że plac kontaktu piłki z podłożem pokazują kamery, że nie jest on właśnie efektem tej symulacji komputerowej? Bo ja nie jestem pewien, ale gotów jestem się założyć, że jednak wylicza go komp na podstawie danych z tego zestawu kamer. A skoro nie uwzględnia toto rotacji, to przekłamuje. Bo piłka lecąca z tą samą prędkością, lecz z różną rotacją, zostawia zapewne inny ślad. Minimalnie inne będą ślady w zależności od tego, czy piłka uderzyła swoją miękką częścią, czy utwardzoną linią na spawie.
Obrazek Obrazek

Rotacje były już uwzględniane zanim Justine Henin skończyła karierę, a było to trzy lata temu. Podczas meczów tenisowych Rafaela Nadala na podstawie tych samych kamer pokazane są wizualizacje jego rotacji, a także miejsca i wysokość z której odbijana jest piłka.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: Noworoczny »

No właśnie, wydawało mi się, że już rotacje powinny być. Kamil nie ma więc racji, że nie są. Zdaje się, że nawet podają liczbę obrotów na jednostkę czasu?
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Kamil92
Posty: 2252
Rejestracja: 1 lut 2014, o 11:48
Płeć: M

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: Kamil92 »

Noworoczny pisze: No dobrze, ale skąd te kamery mają wiedzieć, jakiej wielkiej powierzchni oraz jakiego kształtu będzie miejsce kontaktu piłki z podłożem? Gdyby liczono tak, jak teraz na MŚ Poland 2014 punkt pierwszego dotknięcia piłki do boiska, czyli traktowali piłkę jako ciało doskonale sprężyste, byłoby łatwiej. Ale teraz pokazują ślad. Po zagranym lobie ślad jest owalem zbliżonym do koła, lecz po zagrywce lub smeczu ślad jest długi i wąski. Czy jesteś stuprocentowo pewien Kamilu (tj. tak, żebyś przyjął zakład o stówkę), że plac kontaktu piłki z podłożem pokazują kamery, że nie jest on właśnie efektem tej symulacji komputerowej? Bo ja nie jestem pewien, ale gotów jestem się założyć, że jednak wylicza go komp na podstawie danych z tego zestawu kamer. A skoro nie uwzględnia toto rotacji, to przekłamuje. Bo piłka lecąca z tą samą prędkością, lecz z różną rotacją, zostawia zapewne inny ślad. Minimalnie inne będą ślady w zależności od tego, czy piłka uderzyła swoją miękką częścią, czy utwardzoną linią na spawie.
Jeśli piłka leci z prędkością 50-300 km to moim zdaniem rotacja nie ma znaczenia. Co by zmieniło jakby piłka leciała slajsem albo topspinem przy takiej prędkością? Liczy się kąt z jakim piłka naciera na powierzchnie kortu i tyle, wiadomo, że przy topspinie piłka ma wyższy odskok, a przy slajsie bardziej płaski, ale wątpie aby algorytm uwzględniał tak małe różnice.

Jak dla mnie 6-7 kamer, w tych czasach, wystarcza do określenia dokładnego miejsca (co do 3 mm) odbicia się piłki. Nie wiem dokładnie jakie algorytmy są odpowiedzialne ze tworzenie obrazu trójwymiarowego, ale wątpię aby wyliczana była na bieżąco rotacja piłki, aby uwzględnić ją w owym obrazie.

Również nie zgadzam się co do marginesu błędu. Bo co kogo, w realnym świecie, obchodzi jaki błąd może popełnić aparatura? Jeśli raz na milion razy sprzęt pomylił się o 10 cm to wyobrażasz sobie sytuację, gdy jeden z zawodników kłóci się z sędzią o to, że podczas pomiarów okazało się, że sprzęt może się o tyle pomylić, i że on jest w tej sytuacji poszkodowany?
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: Noworoczny »

Nie wiem, czy już się poddać, czy jeszcze powalczyć. Oczywiście 1km czy 10cm to wartość przesadzona, ale np. 11 mm już nie. Oczywiście rotacja ma wpływ na stopień ugięcia. A to, że margines błędu jest o wiele ważniejszy, niż średnia, jest oczywistą oczywistością i trzeba być mocno upartym, żeby się z tym spierać.

W każdym razie oglądanie tv mnie strasznie nudzi, a w związku z tym oglądałem w tym roku bardzo mało spotkań zy też ich fragmentów na Garrosie, i widziałem coś koło pięciu przypadków rozbieżności pomiędzy śladem a hołkajem. Tj. na podstawie hołkaja punkty by były przyznane inaczej, niż po fizycznym sprawdzeniu.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Kamil92
Posty: 2252
Rejestracja: 1 lut 2014, o 11:48
Płeć: M

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: Kamil92 »

Noworoczny pisze:Nie wiem, czy już się poddać, czy jeszcze powalczyć. Oczywiście 1km czy 10cm to wartość przesadzona, ale np. 11 mm już nie. Oczywiście rotacja ma wpływ na stopień ugięcia. A to, że margines błędu jest o wiele ważniejszy, niż średnia, jest oczywistą oczywistością i trzeba być mocno upartym, żeby się z tym spierać.

W każdym razie oglądanie tv mnie strasznie nudzi, a w związku z tym oglądałem w tym roku bardzo mało spotkań zy też ich fragmentów na Garrosie, i widziałem coś koło pięciu przypadków rozbieżności pomiędzy śladem a hołkajem. Tj. na podstawie hołkaja punkty by były przyznane inaczej, niż po fizycznym sprawdzeniu.
Moim zdaniem rotacja nie ma większego wpływu na wynik pomiaru, najważniejszy jest kąt natarcia na kort, a to że ten kąt w głównej mierze zależy od rotacji to sprawa drugorzędna.
No i co Ci po świadomości, że w jednej albo kilku próbach na milion wyszło 11 mm? Każdy pomiar jest obarczony błędem, pisanie, że "za czas jakiś będzie to już bezbłędne" to zwykła ignorancja (z resztą tak samo jak deprecjonowanie znaczenia średniej). W REALNYM świecie wykonuje się setki pomiarów i wylicza się średnią i to uważa się za WIARYGODNY wynik, margines błędu uwzględnia się zazwyczaj w czasie projektowania takiego systemu w celu wyeliminowania dużych "odchyłek" od średniej. Hawkeye jest na pewno na tyle sprawnym systemem, że odchylenia od średniej, jeśli w ogóle, to zdarzają się na tyle rzadko, że nie warto ich brać pod uwagę.
Błędy na RG wynikały głównie z tego, że sędziowie zazwyczaj oceniali nie ten ślad, który mieli.

Daruj sobie teksty typu "Nie wiem, czy już się poddać, czy jeszcze powalczyć.", bo pisząc je wychodzisz na niezłego buca, za jakiego z resztą Cię uważam.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: Noworoczny »

Poddaję się.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Defit
Posty: 576
Rejestracja: 12 sie 2012, o 21:26
Płeć: M

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: Defit »

Kamil92 pisze: Moim zdaniem rotacja nie ma większego wpływu na wynik pomiaru, najważniejszy jest kąt natarcia na kort, a to że ten kąt w głównej mierze zależy od rotacji to sprawa drugorzędna.
No i co Ci po świadomości, że w jednej albo kilku próbach na milion wyszło 11 mm? Każdy pomiar jest obarczony błędem, pisanie, że "za czas jakiś będzie to już bezbłędne" to zwykła ignorancja (z resztą tak samo jak deprecjonowanie znaczenia średniej). W REALNYM świecie wykonuje się setki pomiarów i wylicza się średnią i to uważa się za WIARYGODNY wynik, margines błędu uwzględnia się zazwyczaj w czasie projektowania takiego systemu w celu wyeliminowania dużych "odchyłek" od średniej. Hawkeye jest na pewno na tyle sprawnym systemem, że odchylenia od średniej, jeśli w ogóle, to zdarzają się na tyle rzadko, że nie warto ich brać pod uwagę.
Błędy na RG wynikały głównie z tego, że sędziowie zazwyczaj oceniali nie ten ślad, który mieli.

Daruj sobie teksty typu "Nie wiem, czy już się poddać, czy jeszcze powalczyć.", bo pisząc je wychodzisz na niezłego buca, za jakiego z resztą Cię uważam.
O statystyce masz małe pojęcie, zdecydowanie.
Średnia jest najprostszą, ale i najmniej 'szanowaną' i miarodajną wielkością. Wykładowca opowiadał mojej grupie wykładowej taką anegdotkę właśnie o średniej arytmetycznej: "Jeśli mój szef je na obiad kotlety mielone, a ja wcinam kapustę to średnio każdy z nas na talerzu ma gołąbki.".
Generalnie powinieneś zrozumieć, że średni błąd w tym wypadku jest nieistotny, ponieważ koniecznym jest ograniczenie największego możliwego błędu pomiaru. Przykładowo jeśli 1 piłka na 1000 mija się z prawdą o zdecydowanie większą wartość niż pozostałe 999, a to właśnie ona będzie decydować w finale mistrzostw świata to pocieszysz drużynę przegraną, że przecież średnio jest to 3 mm?
Sierpniowy
Posty: 35
Rejestracja: 24 sie 2014, o 17:10

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: Sierpniowy »

Kamil92 pisze:Błędy na RG wynikały głównie z tego, że sędziowie zazwyczaj oceniali nie ten ślad, który mieli.
Grałeś kiedyś w tenisa na mączce, Kamilu? Nawet w grze amatorskiej przypadek, gdy nie wiemy, który ślad powinniśmy sprawdzić, zdarza się raz na rok. Zważywszy na to, że w tenisie zawodowym dodatkowo czyści się kort siatką w przerwach między setami, oraz na to, że tenisiści mają zwyczaj zamazywania "niekorzystnego" dla nich śladu w przerwie między akcjami, przypadek pomylenia śladów przy sędziowskim sprawdzeniu zdarza się pewnie raz na cały turniej, a może i to nie. Jak napisał StanLee - margines błędu wynosi 3 mm a to bardzo dużo.
Dlatego w tenisie na cegle challenge jest zbędny. Ludzkie oko poradzi sobie lepiej.
Kamil92
Posty: 2252
Rejestracja: 1 lut 2014, o 11:48
Płeć: M

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: Kamil92 »

Defit pisze: O statystyce masz małe pojęcie, zdecydowanie.
Średnia jest najprostszą, ale i najmniej 'szanowaną' i miarodajną wielkością. Wykładowca opowiadał mojej grupie wykładowej taką anegdotkę właśnie o średniej arytmetycznej: "Jeśli mój szef je na obiad kotlety mielone, a ja wcinam kapustę to średnio każdy z nas na talerzu ma gołąbki.".
Generalnie powinieneś zrozumieć, że średni błąd w tym wypadku jest nieistotny, ponieważ koniecznym jest ograniczenie największego możliwego błędu pomiaru. Przykładowo jeśli 1 piłka na 1000 mija się z prawdą o zdecydowanie większą wartość niż pozostałe 999, a to właśnie ona będzie decydować w finale mistrzostw świata to pocieszysz drużynę przegraną, że przecież średnio jest to 3 mm?
Rozchodzi mi się głównie o to, że mając do wyboru czy wole wiedzieć jaki aparatura ma średni błąd pomiaru czy rozrzut od średniej wybrałbym to pierwsze, bo wierzę w to, że nie dopuścili by tego systemu do użytku przy turniejach, w których obraca się tak dużymi pieniędzmi, gdyby nawet raz na 10000 prób mylił się znacząco. O systemie Hawk-eye z matematycznego punktu widzenia nie wiadomo nic po za właśnie tym średnim błędem 3 mm i tym, że rozkład błędów nie jest rozkładem normalnym. Każdy w tenisie zaakceptował ten błąd i z nim żyje, bo żadna aparatura nie jest niemylna, a przecież jak się myli to myli się w obie strony, dlatego nikt nie kwestionuje rezultatów sprawdzania.
Sprowadzanie średniej do obliczeń typu: "idąc z psem na spacer, średnio mamy po 3 nogi" mija się z celem i sensem średniej, która aby mówiła coś konkretnego potrzebuje wykonania większej ilości pomiarów.

@Sierpniowy
A jednak zdarzają się takie sytuacje i nie raz byłem świadkiem takowych, chociaż nie posiadam żadnych danych to potwierdzających.
Margines błędu to 3 mm, co stanowi od 4,724% do 4,498% średnicy piłki, dlatego moim zdaniem jest to bardzo mały błąd.
Tutaj masz ciekawy artykuł na temat tego, czemu powinno zdecydować się na wprowadzenie Hawk-eye na kortach w Paryżu:
http://eurosport.onet.pl/tenis/slad-kon ... wiek/r585v
(na zdjęciu masz nawet sytuację, o której mówiłem wcześniej).
Sierpniowy
Posty: 35
Rejestracja: 24 sie 2014, o 17:10

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: Sierpniowy »

No, jeśli te wypociny pana Wolfke mają być argumentem za hawk-eye na mączce, to raczej są pocałunkiem Almanzora.
Jednym argumentem jest, że ślad może mieć 10cm długości. Icostego???
Drugim, że sędzia schodzi ze stołka. Icostego??? To jest argument??
Trzeci, że hawk-eye nikt nie podważa. No jasne, że nikt. Bo jak jest stosowany na bezśladowej nawierzchni, to nie ma jak podważać. A na bezśladowej jest lepszy od sędziego, bo, jak pisał Noworoczny, hawk-eye nie może być stronniczy.
A jeśli sprzątają kort co nieparzyste gemy, a nie co set, to naprawdę przy zagrywce jest kilka śladów. Zważywszy na zagrywki na forehand i backhand, nie wyobrażam sobie, żeby sędzia i zawodnik nie wiedzieli, o jaki ślad chodzi. To jakiś stek bzdur.

Nadto, ja doskonale rozumiem, że skoro dopuszczono system do turniejów z taką kasą to prawdopodobnie margines błędu jest drobnym ułamkiem tych 3mm. Na pewno mój a i być może Debita pogląd, że rozrzut jest o wiele ważniejszy niż średnia, ma charakter ogólny, odnosi się do Twojego, Kamilu, uporu przy brnięciu w obronę ważności tej średniej.
Awatar użytkownika
Skra_7
Posty: 535
Rejestracja: 8 sie 2013, o 10:47
Płeć: M

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: Skra_7 »

[post skasowany]
Ostatnio zmieniony 25 sie 2014, o 11:15 przez weary_skier, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Punkt 23. Regulaminu Forum
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: Noworoczny »

Jeszcze co do tego Garrosa, to Wolfke myli się okrutnie twierdząc, że kasa była przeszkodą, skoro kibice mogli oglądać nieoficjalne obrazki hawk eye. On i tak był zainstalowany, ale widocznie organizatorzy doszli do wniosku, że przy fizycznym śladzie wysiada.

Wracając do naszej ulubionej dyscypliny, to ciekaw jestem, czy zakres będzie taki, jak na MŚ. Ktoś wie?

W innym wątku pisano o propozycjach zmian w przepisach. Jest ich wiele, ale wprowadzenie dwóch z nich wyeliminuje dwie główne metody drukowania wyniku, mianowicie odbicie podwójne i piłkę niesioną. Jest pomysł, żeby podwójne odbicie w drugim kontakcie puszczać, bo fakt nieczystego odbicia jest już karą dla drużyny. Proponuje się również, żeby, podobnie jak w plażówce, nie można było kiwać palcami. Wtedy zagrania a'la Conte byłyby gwizdane z urzędu.

Wtedy jedyną możliwością wpływania przez sędziego słupkowego na wynik, byłaby piłka przechodząca. Myślę, że dobra kamera czelendżowa i to by mogła obskoczyć.

Swoją drogą, zauważyliście, że sędziowie międzynarodowi na MŚ gwizdali podwójną przy wystawie o wiele rzadziej, niż u nas w lidze? Można by powiedzieć, że to z powodu wyższego poziomu techniki odbicia na tego rodzaju zawodach, ale miałbym wątpliwości, czy średni poziom MŚ był istotnie wyższy, niż +L. Nie robiłem statystyki, ale wydaje mi się że i samemu Zagumnemu rzadziej gwizdali, niż w Polsce.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
hugo
Posty: 1563
Rejestracja: 29 maja 2009, o 03:21
Płeć: M

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: hugo »

Obrazek

To ja już wolę prawdziwe kamery. Przy takim wyniku z systemu HE powinno być bez punktu, bo to sytuacja, która wpisuje się w granicach błędu HawkEye.

To system całkowicie zbędny w siatkówce. W tenisie nie ma innych kontrowersji niż in/out, a w siatkówce mamy wiele różnych rzeczy, dlatego nie możemy polegać na symulacjach komputerowych.
\
SerCos
Posty: 3022
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: SerCos »

hugo pisze:To system całkowicie zbędny w siatkówce. W tenisie nie ma innych kontrowersji niż in/out, a w siatkówce mamy wiele różnych rzeczy, dlatego nie możemy polegać na symulacjach komputerowych.
W tenisie jest to i tak sprowadzone do jeszcze prostszej postaci. Nie ma żadnego przewijania akcji. Jeśli podczas akcji tenisista uważa, że był aut przerywa grę na własną odpowiedzialność, jeśli był aut to ma punkt, jeśli piłka była w boisku to punkt traci. Żadnych zabaw w przeglądanie całych akcji, albo jesteś pewny i zatrzymujesz grę, albo nie i gra toczy się dalej. Wyjątek to ostatnia piłka, która można sprawdzić po zakończeniu akcji i tylko tą nie ma żadnego wracania do poprzednich piłek.
wowo
Posty: 82
Rejestracja: 3 lut 2014, o 14:59
Płeć: M

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: wowo »

Noworoczny pisze:
W innym wątku pisano o propozycjach zmian w przepisach. Jest ich wiele, ale wprowadzenie dwóch z nich wyeliminuje dwie główne metody drukowania wyniku, mianowicie odbicie podwójne i piłkę niesioną. Jest pomysł, żeby podwójne odbicie w drugim kontakcie puszczać, bo fakt nieczystego odbicia jest już karą dla drużyny. Proponuje się również, żeby, podobnie jak w plażówce, nie można było kiwać palcami. Wtedy zagrania a'la Conte byłyby gwizdane z urzędu.

Wtedy jedyną możliwością wpływania przez sędziego słupkowego na wynik, byłaby piłka przechodząca. Myślę, że dobra kamera czelendżowa i to by mogła obskoczyć.
Te zmiany jeśli w ogóle wejdą w życie to za 2 sezony minimum, nim FIVB zdecyduje się na takie karkołomne decyzje.

Poza tym puszczanie drugiego odbicia przy piłce podwójnej to farsa i jeśli faktycznie był taki pomysł to nie wierzę aby przeszedł. Odbicie podwójne przy drugim kontakcie to żadna kara dla zespołu bo jest gro sytuacji gdzie z takiej wystawy można strzelić, zresztą w ogóle o czym my rozmawiamy ? Puszczajmy wszystko.

Odbicie nieczyste jest sygnalizowane jak piłka rzucona a odbicie podwójne dwoma palcami, więc chcą oba zlikwidować czy tylko podwójne odbicie ?

A i jestem fanem pisania o "drukowaniu" spotkań przez sędziów jakichkolwiek w Polsce. Jeśli to zwrot retoryczny to spoko ale jak naprawdę sądzisz, że w Pluslidze sędziowie drukują przez piłki podwójne czy rzucone to proponuję od razu zapisać się do http://czasprzebudzenia.wordpress.com/ W kupie siła.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: Noworoczny »

Odbicie nieczyste nie jest gwizdane, jako piłka rzucona. To dwie różne sprawy. Piłka rzucona to piłka, która ma zbyt długi kontakt z dłonią zawodnika. Odbicie nieczyste to tzw. podwójne odbicie. Piłka odbija się więcej, niż raz przy kontakcie z zawodnikiem.
Piłka rzucona (inaczej niesiona) najczęściej występuje w ataku, gdy zawodnik atakujący donosi piłkę do siatki lub bloku przeciwnika. Również przy przyjęciu sposobem górnym, gdy zawodnik łapie piłkę w palce i wypycha ją z powrotem. Praktyką jest również gwizdanie obrony otwartą dłonią, nawet wtedy, gdy kontakt jest w istocie krótki. Na niższym poziomie, np. amatorskim, występuje również przy wystawach.
Odbicie nieczyste (podwójne) występuje praktycznie tylko w drugim odbiciu. W pierwszym odbiciu sędziom nie wolno go gwizdać. Trzecie to przeważnie atak, choć w ub. sezonie widziałem, jak sędzia zagwizdał komuś, ku mojemu zdumieniu, przebicie sposobem górnym.

Możesz sobie dworować, bo faktycznie w historii sportu sędziowie chyba nigdy nie drukowali wyników spotkań (-:
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
weary_skier
Moderator
Moderator
Posty: 5929
Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków

Re: Wideo weryfikacja

Post autor: weary_skier »

Noworoczny pisze: W innym wątku pisano o propozycjach zmian w przepisach.
Wtedy jedyną możliwością wpływania przez sędziego słupkowego na wynik, byłaby piłka przechodząca. Myślę, że dobra kamera czelendżowa i to by mogła obskoczyć.
To ja pisałem i faktycznie taki jest sens tej propozycji, aby wyeliminować uznaniowość sędziowania. Tylko o ile dobrze pamiętam nie było mowy o piłce rzuconej.
wowo pisze: Te zmiany jeśli w ogóle wejdą w życie to za 2 sezony minimum, nim FIVB zdecyduje się na takie karkołomne decyzje.
Na razie to ktoś rzucił pomysłem i podyskutowali.

Poza tym puszczanie drugiego odbicia przy piłce podwójnej to farsa i jeśli faktycznie był taki pomysł to nie wierzę aby przeszedł.
Zdziwisz się, ale pomysł ten zyskał ogromne grono zwolenników.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
ODPOWIEDZ

Wróć do „PlusLiga”