Skra Bełchatów

[pewniak]

Ale kaliber jest podobny jak ta słynna akcja "po bloku" w finale 2012. Niby punkt sporny, ale w momencie, gdy niczego jeszcze nie rozstrzyga. Co to jest 3 punkty w skali sezonu? Jakie to ma znaczenie? Teoretycznie może się okazać, ze Skra będzie w ostatniej kolejce chciała specjalnie przegrać żeby nie trafić na Zaksę/Resovię (nie wiem kto wtedy będzie gorszym rywalem) w półfinale.

[weary_skier]

A oświadczenie? Takie coś zawsze pisze się w taki sposób, żeby przedstawiało 'obiektywną prawdę' winowajców. Nie inaczej!

Czyli akceptujemy kłamstwo, bo tak się robi?

[pk+]

Jasne, regulamin powinien zmieniać się co roku pod Skrę

Nie pod Skrę, pod logikę i przyzwoitość

[leeon]

Nie pamiętam jak to było w meczu PW - Resovia. Walkower za jedną i to jeszcze przegraną akcję jest mocno bez sensu, ale jak podobna sytuacja dotyczyła innych klubów i był walkower to nie ma o czym mówić.

Co do Orlen Ligi to tam zawodniczka (z tego co obilo mi się o uszy) rozegrała chyba cały mecz więc analogii nie ma.

[Didek]

A oświadczenie? Takie coś zawsze pisze się w taki sposób, żeby przedstawiało 'obiektywną prawdę' winowajców. Nie inaczej!

Czyli akceptujemy kłamstwo, bo tak się robi?

Dokładnie to samo pomyślałem. W tym oświadczeniu jest kłamstwo. Gładyr zagrał w siatkę i dlatego Szczecin zdobył punkt. Jest materiał video z tego i każdy może to sprawdzić jak było. Nawet komentatorzy wrażliwi na takie perełki nie wspomnieli o tym.

Ponieważ podstawą oświadczenie jest kłamstwo reszta przytoczonych argumentów nie na znaczenia. Odnoszą się do sytuacji, która nie miała miejsca.

PS. Może ten kto to pisał nie wie, iż zagrywke rozpoczyna się po gwizdku a gra polega na tym, iż trzeba piłkę przebić na drugą stronę. Jak zawodnik nie są rady to sędzia odgwizduje punkt dla przeciwników.

[Kolcz_ps]

Nie pamiętam jak to było w meczu PW - Resovia. Walkower za jedną i to jeszcze przegraną akcję jest mocno bez sensu, ale jak podobna sytuacja dotyczyła innych klubów i był walkower to nie ma o czym mówić.

Co do Orlen Ligi to tam zawodniczka (z tego co obilo mi się o uszy) rozegrała chyba cały mecz więc analogii nie ma.

Jeśli dobrze pamiętam to także dotyczyło to pojedynczej akcji

[Skrzypek]

A oświadczenie? Takie coś zawsze pisze się w taki sposób, żeby przedstawiało 'obiektywną prawdę' winowajców. Nie inaczej!

Czyli akceptujemy kłamstwo, bo tak się robi?

Ty nazwiesz to kłamstwem, prawnicy interpretowaniem regulaminu na własną korzyść.
Jednak pamiętaj - każdy oskarżony (nawet gwałciciel lub morderca) ma prawo kłamać, żeby uniknąć kary. Nie ma w tym nic zaskakującego.

[pewniak]

Jednak pamiętaj - każdy oskarżony (nawet gwałciciel lub morderca) ma prawo kłamać, żeby uniknąć kary. Nie ma w tym nic zaskakującego.

Grube porównanie Juz lepiej było tego geja znaleźć

[kibic-alk]

Swoją drogą to ciekawe, że takie emocje wywołuje oświadczenie klubu, a już wybryki kiboli Zaksy nie doczekały się takiego zainteresowania. W mediach cisza, a na tym forum raptem kilka komentarzy. Ehhh poprzestawiało się coś na tym świecie...

[kliki]

Swoją drogą to ciekawe, że takie emocje wywołuje oświadczenie klubu, a już wybryki kiboli Zaksy nie doczekały się takiego zainteresowania. W mediach cisza, a na tym forum raptem kilka komentarzy. Ehhh poprzestawiało się coś na tym świecie...

Może dlatego, że Zaksa nie robi z tego szopki i ofiary z siebie? Za ten wybryk przewodniczący i wice 'podali się do dymisji'. Dziwisz się, że takie obracanie kota ogonem i wymyślanie kłamstw, jakie ma teraz miejsce w Skrze wywołuje komentarze i śmiech na sali? Gdyby powiedzieli "ok, zawaliliśmy, wina trenera, że tego nie dopilnował" to nie byłoby tematu.

[Didek]

Jest sprawa. Jak jest tak jak piszą w oświadczeniu to Skra w kolejnych akcjach miała błąd ustawienia. W końcu nie powinno być przejścia.

[grzegorzg]

Ty nazwiesz to kłamstwem, prawnicy interpretowaniem regulaminu na własną korzyść.
Jednak pamiętaj - każdy oskarżony (nawet gwałciciel lub morderca) ma prawo kłamać, żeby uniknąć kary. Nie ma w tym nic zaskakującego.

Skrzypku - lieteralnie, to masz rację. Ale przeciez mówi sie, ze prawo oprócz litery powinno miec także ducha. A w sporcie o tego ducha przeciez chyba najbardziej chodzi...

[kibic-alk]

Za ten wybryk przewodniczący i wice 'podali się do dymisji'.

Ale o kim Ty piszesz?

[Garp]

No trzeba powiedzieć, że pieniądze przeznaczone w Skrze na prawników naprawdę dobrze wydane. Objętość oświadczenia powala na kolana. Bezczelność i pewność siebie też.
- nic się nie stało, przecież wycofaliśmy zaraz zawodnika (czyli ukradłem, ale jak mnie złapali to zaraz oddałem czyli nie ma sprawy)
- w protokole elektronicznym nie odnotowano prawidłowo., A zatem mimo, że parę linijek wcześniej w oświadczeniu przyznaliśmy, że był nieuprawniony gracz, to nie ma sprawy
- ukaranie nas "godzi w ducha sportowej rywalizacji i zasady fair – play" (ha ha ha), czyli z kolejną drużyną zagramy w ośmiu, no bo dlaczego nie...
- "Zarząd Espadonu Szczecin odstąpił od składania protestu wskazując na nadrzędną wartość jaką jest piękno siatkówki i zachowanie rozstrzygnięć, które zapadły w duchu zdrowej sportowej rywalizacji" - czyli jak wyżej... Innymi słowy, Wysoki Sądzie, ja wprawdzie rzeczywiście zabiłem tego człowieka ale skoro rodzina tego nie zgłosiła, no to przecież żyjmy w zgodzie i nie ma sprawy

A dalej musiałbym użyć słów nie do przytoczenia na forum publicznym. Mało cyrku zrobili z transferem Kurka, teraz to. Klub bez honoru i mający innych w ... głębokim poważaniu.

[kibic_siatki]

Trochę dziwię się klubowi, że próbuje wygrać (?) tę sprawę, argumentując zasadami fair play. Można prawnie próbować coś wywalczyć przedstawiając sprzeczność przepisów: z jednej strony sędziowie odpowiadają za limit zawodników krajowych, a z drugiej strony jeśli nie upilnują, to klub jest za to karany walkowerem. Przy takim podejściu, to sprawa jest przegrana. Rozstrzygnięcie może być takie jak z zatrudnieniem Boćka w Częstochowie (wina była, choć trudno ją udowodnić- bo w tym kraju ustnie na lata się nie zatrudnia), więc żeby mu nie psuć kariery dostał karę finansową, zamiast dyskwalifikacji.

[kliki]

Za ten wybryk przewodniczący i wice 'podali się do dymisji'.

Ale o kim Ty piszesz?

"W związku z zaistniałą sytuacją na Sektorze 13 podczas meczu ZAKSA – Skra 16.10.2016 rezygnację złożyli Prezes i Wice Prezes Strefy 13. Założenia i cele Strefy 13, czyli przygotowywanie opraw meczowych, wspieranie osób niepełnosprawnych oraz aktywne uczestnictwo w wielu społecznych projektach – pozostają bez zmian. - oświadczenie na FB strefy 13"

Gdyby też ciągnęli ten temat w stylu "my nic takiego złego nie robiliśmy, a w ogóle to oni prowokowali" to też byłoby to rozkładane na czynniki pierwsze. Ale gdy ktoś mówi, przepraszam, tak być nie powinno, to ludzie raz napiszą, że im się to nie podoba, ale po co mają to komentować 10 razy? Już raz swoje wyrazili. No ale Skra woli sobie najwyraźniej sama psuć PR, wydając oświadczenia niezgodne z prawdą i podgrzewając atmosferę. Gdyby tego oświadczenia nie wydali, to ludzie teraz pisaliby o tym? Już wszystko zostało wcześniej napisane. Po prostu czekalibyśmy na 'wyrok'. Ale w tej sytuacji, komentujemy, bo sami to tego nas zachęcają.

[Didek]

Walczą jak Legia o mecz ze Szkotami. #LetFootbalWin.

Dziwnie brzmi pisanie o fair play w dyscyplinie w której te zasady nie obowiązują. Żadna z drużyn PlusLigi nie gra fair play. Choćby przy bloku. Czy ktoś widział aby zawodnik w sytuacjach wątpliwości przyznał się, iż była obcierka przed decyzją sędziego lub video weryfikacji.

[kibic-alk]

Spoko. Nie wiedziałem, że ta cała "Strefa 13" ma prezesa i wiceprezesa A czy któryś z nich to może pan z nagrania video?

[repres1]

Dziwnie brzmi pisanie o fair play w dyscyplinie w której te zasady nie obowiązują. Żadna z drużyn PlusLigi nie gra fair play. Choćby przy bloku. Czy ktoś widział aby zawodnik w sytuacjach wątpliwości przyznał się, iż była obcierka przed decyzją sędziego lub video weryfikacji.

To nie jest problem gry fair. To jest problem przestrzegania przepisów. Wielu ludzi kradnie, ale czy to ma być powodem niekarania złapanego złodzieja? Zgodzę się z Tobą: złodzieje, którzy nie dali się złapać są nie fair. Tylko, ze z tego nic nie wynika.
Sędzia odgwizduje werdykt bez konsultacji z zawodnikami. Wydaje ostateczną decyzję zanim zawodnik zdąży się przyznać. Nie przeprowadza śledztwa. Gwiżdże.
Moglibyśmy wiele dyskutować o postawie fair/nie fair, ale ta dyskusja byłaby w dużej mierze dyskusją historyczną. Wideo bardzo ograniczyło postawy nie fair. Siatkówka zrobiła najwięcej ze wszystkich gier zespołowych (poza futbolem amerykańskim), żeby było jak najbardziej fair.

[Mati20]

Spoko. Nie wiedziałem, że ta cała "Strefa 13" ma prezesa i wiceprezesa A czy któryś z nich to może pan z nagrania video?

No a jakże, prezio to największa gwiazda filmiku

[kibic-alk]

Spoko. Nie wiedziałem, że ta cała "Strefa 13" ma prezesa i wiceprezesa A czy któryś z nich to może pan z nagrania video?

No a jakże, prezio to największa gwiazda filmiku

[Didek]

#repres. Racja. Ale jest sytuacja kontrowersyjna, trwa długa analiza video i sędzia nie może podjąć decyzję. Wtedy powiedzmy Piotrek Nowakowski podnosi rękę i mówi iż dotkną piłki i powinna być piłka dla przeciwnika. To jest postawa fair play. Na razie utopia w siatkówce.
Video bardzo pomaga. Czasem trudna zobaczyć co się stało jak piłka leci ponad 100 km/h.

[repres1]

@Didek
Takie gesty (przyznanie się do błędu) się zdarzają. Pamiętam taki gest Grześka Kosoka w barwach Resovii. Nie pamiętam już w jakim meczu, ale był.
To jest utopia w każdej grze. Piłka nożna bije tu rekordy hipokryzji.
Aż tyle, co Ty, to ja od zawodników nie oczekuję.
Coraz lepsze wideo wystarczy.
A jest coraz lepsze.

[Didek]

@Didek
Takie gesty (przyznanie się do błędu) się zdarzają. Pamiętam taki gest Grześka Kosoka w barwach Resovii. Nie pamiętam już w jakim meczu, ale był.
To jest utopia w każdej grze. Piłka nożna bije tu rekordy hipokryzji.
Aż tyle, co Ty, to ja od zawodników nie oczekuję.
Coraz lepsze wideo wystarczy.
A jest coraz lepsze.

Nie ma złudzeń. Tylko daje przykład, dlaczego uważam iż w siatkówce nie ma fair play. Więc głupio się na niego powoływać.

Choć mogę się mylić i zaraz ktoś mi odpisze jak idee fair play rozwija Skra.

[skrowiec]

Walkowera nie będzie, a duży wpływ na to ma sytuacja końcowej tabeli z zeszłego sezonu, i trzymanie się regulaminu jako prawdziwego ducha sportu... przypomne.... zespół zajmuje niższe miejsce, mając o 3 mecze więcej wygranych i 3 mecze mniej przegranych.

Są pewne zrodła które o tym nie publicznie mówią... i piszę to serio...
Pamietacie rower... kupno roweru itp... jak przypadkiem widziałem Bartka Kurka o którym wtedy nie chciałem pisać... można poszukać i sprawdzić.

[Murilo0]

Jeśli nie będzie walkowera to będzie największy skandal w historii ligi i dowód na to, że są równi i równiejsi. Biorąc pod uwagę to, że Resovia w identycznej sytuacji została ukarana walkowerem, brak tej kary zachwieje bardzo mocno autorytetem ligi. Jeśli wszyscy dochodzą do wniosku, że kara jest zbyt surowa powinno się to odbyć w trybie takim, że Skrę każemy według przepisów, po czym zmieniamy przepisy. Nigdy odwrotnie.

[madlark]

Czy Skra ma zamiar ukarać kogoś za ten incydent? Jest jakiś winny?

[skrowiec]

Jeśli nie będzie walkowera to będzie największy skandal w historii ligi ...

Już był w poprzednim sezonie... Skra 3 wygrane więcej Resovia 3 wygrane mniej, Skra 3 porażki mniej Resovia 3 porażki więcej. I tak się prześlizguje duch sportu i czystej rywalizacji, że nasza liga i jej regulamin był pośmiewiskiem dla całego siatkarskiego świata.

By być lepszym czy najlepszym trzeba pokazać to jeszcze w grze, a nie tylko na papierze, znacie powiedzenie..... papier przyjmie wszystko...

Akcja powinna być przerwana przez sędziów i punkt przyznany Espadonowi... "być może" sędzia nie zdążył zareagować ponieważ zawodnik zaserwował w siatkę, i już było po sprawie. Jeśli tego typu sytuacje mają mają decydować o wyniku i losach spotkania, to proponuje odwoływac się jeszcze to nie odgwizdanych dotknięć siatki itp.... wkońcu mamy powtórki a sędzia też człowiek - pomylić się może, ale pomyłki to nie duch sportu prawda?

[lady_TNT]

Przecież winny jest tylko i wyłącznie regulamin

[skrowiec]

Przecież winny jest tylko i wyłącznie regulamin

Ale czego tu się czepiać??? Zawodnik nie rozegrał akcji, nie pomógł w zdobyciu punktu tylko utracie, NIE ROZEGRAŁ SPOTKANIA, nie wpłynął na wynik meczu, nie odwrócił losów spotkania.

Jeśli tylko i wyłącznie trener zespołu za to odpowiada.... to ja się pytam po co jest "stolik" Jeśli trenerzy mają brać wszystko na swoje barki to ludzie przy stoliku są ma meczach zbędni bo regulamin jest tak dopracowany że wystarczy sędzia główny i liniowi