nieprawdaStanLee pisze:To prawda, że Resovia ma same jednoroczne kontrakty podpisane?
Skra Bełchatów
Re: Skra Bełchatów
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: Skra Bełchatów
A kto nie ma??madlark pisze:nieprawdaStanLee pisze:To prawda, że Resovia ma same jednoroczne kontrakty podpisane?
Re: Skra Bełchatów
np. Kowal, Masłowski, Tomek...Pashytskyy...StanLee pisze:A kto nie ma??madlark pisze:nieprawdaStanLee pisze:To prawda, że Resovia ma same jednoroczne kontrakty podpisane?
Drzyzga też nie ma jednorocznego kontraktu
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: Skra Bełchatów
Masłowski, Wojtaszek 2+1, Lemański, Jaeschke. Reszta do końca tego sezonu.StanLee pisze:A kto nie ma??madlark pisze:nieprawdaStanLee pisze:To prawda, że Resovia ma same jednoroczne kontrakty podpisane?
Re: Skra Bełchatów
Ej no spokojnie, opieram się tylko na tym, co pisze Jolly, zawsze miała dosyć sprawdzone informacje. Może Góral nie obniży kontraktu i wszystko będzie jak wcześniej. Czy użycie słowa "Resovia" w negatywnym kontekście zawsze wywołuje taki odzew?
No i właśnie, mnie się kojarzyło, że większości zawodników kontrakty się kończą, z wyjątkiem Jankesa, Lemana, no i w tym sezonie Masło podpisał długi.
No i właśnie, mnie się kojarzyło, że większości zawodników kontrakty się kończą, z wyjątkiem Jankesa, Lemana, no i w tym sezonie Masło podpisał długi.
StanLee "Problem polega na tym że koncepcja gry Skry i budowania zespołu jest jeszcze bardziej mglista oraz przypadkowa.[..] Nie ma to za bardzo sensu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
Re: Skra Bełchatów
Odnośnie planów obniżenia finansowania przez Asseco - zauważcie, że dołączył STS. Bukmacherzy należą raczej do majętnych sponsorów, więc sama koncepcja Asseco o zmniejszaniu dofinansowania nie musi oznaczać zmniejszania budżetu klubu.
[URL=https://matchnow.info]Prime Сasual Dating[/URL]
Re: Skra Bełchatów
Blain jako jeden, z nielicznych trenerów w Skrze ma 100% prawo wyboru zawodników do składu i nikt mu niczego nie narzuca, a to, że niektórych zawodników lubi mniej lub bardziej, to mamy to co mamy.
Re: Skra Bełchatów
W następnym sezonie do Skry przejdzie Nowakowski i Drzyzga. Będą się odbudowywać w Bełchatowie pod innym szkoleniowcem.
Re: Skra Bełchatów
Jak przyjda za darmo, to nie będzie mysle problemu.
Re: Skra Bełchatów
Czyli Blain roz...a cały misterny plan z Kurkiem bo go nie lubi...
Re: Skra Bełchatów
Niestey, Blain jest kolejnym dowodem na to, że trener jest tylko składową sukcesu, jedną z wielu.
Re: Skra Bełchatów
Ale on przecież był słabiutki nawet w Lidze Francuskiej a tu potwierdza to ,że nie jest to już tak dobry trener jak kiedyś
Re: Skra Bełchatów
Przyznaje się bez bicia, gra Skry mi się nie podoba. Poza wpadką w Szczecinie, porażkami z Resovią, Modeną i haniebną w Rumunii za resztę wyników wstydzić się nie musimy. Ja tylko prawilnie przypominam ogólnopolski zachwyt nad grą bełchatowian w listopadzie-grudniu 2014 roku. Jakież ochy i achy.
Powstrzymałbym się z wymianą 3/4 składu do kwietnia gdy wszystko będzie jasne. Nie ubierałbym w żółto-czarne stroje Nowakowskiego, Drzyzgi, Sacharewicza, Kovacevica. Nie wywalałbym póki co Kłosa, Winiarskiego, Wlazłęgo, Kurka czy Bednorza. Rozliczanie z gry w styczniu-lutym jest naszą specjalnością, ale jednakowoż wadą i brakiem cierpliwości. Nie raz i nie cztery psioczyliśmy na Piechockiego i jego styl zarządzania zespołem. W Skrze wiele spraw mi się nie podoba, nie podoba mi się to, że są równi i równiejsi, że trener nie domaga, że zrobiono dla kilku zawodników sanatorium. Z drugiej strony nie podoba mi się także mówienie, że od ich gdy oczy bolą. Tak mogą powiedzieć kibice Częstochowy czy Bielska. Zgodzę się, że nie gra Skra na miarę potencjału, ale też nie wymagałbym od nich gry a'la Brazylia 2004-2006 w rozgrywkach reprezentacyjnych. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że my rozpieszczeni latami hegemonii musimy zrozumieć, że Skra jest jednym z wielu pretendentów do tytuły i wcale nie faworytem. System gry i dobór zawodników, co według mnie jest główną bolączką, sprawia, że musimy się przyzwyczaić, że porażki też będą się zdarzać i to takie, po których zwątpimy w umiejętności siatkarskie zawodników, gdyż będą one wstydliwe.
Pora włączyć tryb underdoga jeśli mówimy o tytule i Skrze. Przed sezonem mało kto stawiał ją na 2. placu a już dopiero prawie nikt jako mistrza. W półfinale pewnie przyjdą emocjonujące spotkania z Resovią i można rzecz, że po nich dowiemy się ile znaczyła i znaczy Skra w sezonie 2016/2017
Powstrzymałbym się z wymianą 3/4 składu do kwietnia gdy wszystko będzie jasne. Nie ubierałbym w żółto-czarne stroje Nowakowskiego, Drzyzgi, Sacharewicza, Kovacevica. Nie wywalałbym póki co Kłosa, Winiarskiego, Wlazłęgo, Kurka czy Bednorza. Rozliczanie z gry w styczniu-lutym jest naszą specjalnością, ale jednakowoż wadą i brakiem cierpliwości. Nie raz i nie cztery psioczyliśmy na Piechockiego i jego styl zarządzania zespołem. W Skrze wiele spraw mi się nie podoba, nie podoba mi się to, że są równi i równiejsi, że trener nie domaga, że zrobiono dla kilku zawodników sanatorium. Z drugiej strony nie podoba mi się także mówienie, że od ich gdy oczy bolą. Tak mogą powiedzieć kibice Częstochowy czy Bielska. Zgodzę się, że nie gra Skra na miarę potencjału, ale też nie wymagałbym od nich gry a'la Brazylia 2004-2006 w rozgrywkach reprezentacyjnych. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że my rozpieszczeni latami hegemonii musimy zrozumieć, że Skra jest jednym z wielu pretendentów do tytuły i wcale nie faworytem. System gry i dobór zawodników, co według mnie jest główną bolączką, sprawia, że musimy się przyzwyczaić, że porażki też będą się zdarzać i to takie, po których zwątpimy w umiejętności siatkarskie zawodników, gdyż będą one wstydliwe.
Pora włączyć tryb underdoga jeśli mówimy o tytule i Skrze. Przed sezonem mało kto stawiał ją na 2. placu a już dopiero prawie nikt jako mistrza. W półfinale pewnie przyjdą emocjonujące spotkania z Resovią i można rzecz, że po nich dowiemy się ile znaczyła i znaczy Skra w sezonie 2016/2017
Kłamca.
Re: Skra Bełchatów
Przecież STS chyba sponsoruje co drugi klub w Polsce. No, trochę przesadzam, ale w piłce nożnej mniej lub bardziej tak to wygląda, więc jakiegoś istotnego udziału bym się nie spodziewał, zresztą wystarczy przeczytać komunikat prasowy.pewniak pisze:Odnośnie planów obniżenia finansowania przez Asseco - zauważcie, że dołączył STS. Bukmacherzy należą raczej do majętnych sponsorów, więc sama koncepcja Asseco o zmniejszaniu dofinansowania nie musi oznaczać zmniejszania budżetu klubu.
Re: Skra Bełchatów
A kogo STS sponsoruje poza Lechem?
Re: Skra Bełchatów
Reprezentacje Polski w kopaną i Vive. Albo reprezentacje już nie, nie wiem czy przedłużyli umowę.
Ostatnio zmieniony 3 lut 2017, o 11:49 przez orw3ll, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Skra Bełchatów
Pogoń Szczecin, Ruch Chorzów, Górnik Zabrze, Śląsk Wrocław. STS jest strategicznym sponsorem Lecha, a wymienione kluby są raczej bardziej na zasadach wspólnej współpracy.
Tutaj jest rozmowa z prezesem STS-u jak wygląda współpraca z Górnikiem Zabrze
http://katowice.wyborcza.pl/katowice/1, ... hcemy.html
Tutaj jest rozmowa z prezesem STS-u jak wygląda współpraca z Górnikiem Zabrze
http://katowice.wyborcza.pl/katowice/1, ... hcemy.html
Re: Skra Bełchatów
Ja się w tym sezonie poddaje. Ta drużyna to żart.
Re: Skra Bełchatów
Ja też. Kolejny sezon marnujemy kasę i nikt nie wyciąga z tego wniosku. Przykre.
Re: Skra Bełchatów
Strata punktów z Warszawą to nie jest żadna nowość. Od lat Wawa urywa jakieś punktu Skrze i to niezależnie kto gra. Tragedii nie ma. Wstyd trochę jest.
Re: Skra Bełchatów
Jakby to strata punktów była problemem. Problemem jest to że ta drużyna jest tak nijaka, że nie można patrzeć ma ich grę. Nie ma radości oglądania meczów z udziałem Skry. To od początku sezonu jedna wielka męczarnia.
Oliwy do ognia dodaje bezrefleksyjnie podejście sztabu który liczy że jakoś to będzie, nie korzystając z możliwości jakie ma. Do tego dodać należy pogłoski o pomyśle na kadrę na przyszły sezon i ręce opadają.
Pozostaje mi w tym sezonie kibicować JW, który to zespół jest naprawdę przyjemność oglądać.
Oliwy do ognia dodaje bezrefleksyjnie podejście sztabu który liczy że jakoś to będzie, nie korzystając z możliwości jakie ma. Do tego dodać należy pogłoski o pomyśle na kadrę na przyszły sezon i ręce opadają.
Pozostaje mi w tym sezonie kibicować JW, który to zespół jest naprawdę przyjemność oglądać.
-
- Posty: 2305
- Rejestracja: 2 lis 2011, o 18:30
- Płeć: M
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Skra Bełchatów
Ta, pograłby rok i tyle go widzieli. A Wlazły bądź co bądź na dobrym poziomie został na lata.jaet pisze: Moim zdaniem Atan był w takim momencie swojej kariery, że mając w Bełchatowie przyzwoity kontrakt i pewność gry w LM, spokojnie mógł tam zostać kolejne 3 lata, tego jestem akurat pewien. I Piechocki też to wiedział, ale uznał, że mając Wlazłego na własność nie warto kombinować i ryzykować. To co nastąpiło po jego pierwszym roku w Perugii, to już osobna historia.
[...]
Napiszę jednak w tym momencie raz jeszcze - żaden klub na świecie poza Skrą nie postawiłby w tym sporze na Wlazłego, bo ze sportowego punktu widzenia to zwyczajne szaleństwo.
Zamiast "Przyzwoity kontrakt" i "pewność gry w LM" Atan miałby w niedalekiej przyszłości gwiazdorski kontrakt i LM, do tego grę w najlepszej lidze świata i przyjemniejsze miejsce do życia. O dziewczynie z Bełchatowa też nic słychać nie było;)
Kalkulacja don Piechockiego mogła się na tym opierać, że lepszy dobry Wlazły w garści na lata niż wschodząca gwiazda, ale na rok, góra dwa, Atan.
Penchev gra coraz lepiej, w parze z Kurkiem powinni jakoś ogarniać, jak na +L przynajmniej. Kowal został, czy zostałby zmuszony gdyby Schöps się nie skontuzjował, do marnotrastwa jednego z tych graczy w kwadracie. Nie wiem co zmusza Blaina do takiej rozrzutności. Na miejscu don Piechockiego wezwałbym tego krnąbrnego trenera na dywanik i wyjaśnił tę kwestię.leeon pisze:Operanie gry na Wlazlym oznacza że Skra musi zacząć straszyć atakiem przyjmującego. Jak przyjmującym z atakiem ma być Kurek to trzeba kogoś z bardzo dobrym przyjęciem. Jak nie to na rozegraniu musi być Bolt.
Re: Skra Bełchatów
Bez kuchennych rewolucji się nie obejdzie. Skra ma duży budżet, kibiców w całej Polsce. Jednak coś w tym zespole nie funkcjonuje. Prezesostwo nie ma pomysłu na budowanie drużyny, a trener nie radzi sobie z jej prowadzaniem. Skra jest zakładnikiem układów rodzinnych.
Re: Skra Bełchatów
Facu mógł ze Skrą nie przedłużać kontraktu jakby tylko o pieniądze mu chodziło. Podobnie wszyscy byli pewni że Lisiniac po tym sezonie odejdzie... Alex co chwilę powtarzał jak identyfikuje się z klubem. Czy by odszedł? Może tak a moze nie.
Obecnie w klubie jest jesień średniowiecza. Junior coś nie grywa - posada Blaina zagrożona.
Obecnie w klubie jest jesień średniowiecza. Junior coś nie grywa - posada Blaina zagrożona.
Re: Skra Bełchatów
Serio ktoś płacze za Conte? Gość się spłakał, że nie wygrał LM, rozwalił drużyne od środka, po czym poszedł do Chin czy Innej Japonii (nie wiem, bo mnie to wali) i liczy zielone. No błagam.
Re: Skra Bełchatów
W kontekście obecnej gry Skry, Facu który najlepiej w drużynie przyjmował i od dwóch lat ciągnął atak zespołu byłby zbawieniem. Dla mnie dwa ostatnie sezony to on był prawdziwym kapitanem.
Zespól rozwaliła afera z Zatorem i święte krowy
Zespól rozwaliła afera z Zatorem i święte krowy
Re: Skra Bełchatów
Strasznie bawi mnie robienie z Conte ciemiężonego herosa i to tylko dlatego, że kiedyś tam w Berlinie podszedł do kibiców, a Wlazły nie podszedł. Wlazły cham, Conte bohater , prawdziwy kapitan. Taki z niego "prawdziwy kapitan", że w każdym meczu o coś idiota Wlazły, musiał go uspokajać bo mu odbijało i prowokował przeciwników kretyńskimi spojrzeniami idealnie wpasowując się w krzykliwy klimat Skry Nawrockiego (najgorszej w historii). Wlazły cham i święta krowa. Conte kapitan i bohater. "Kapitan", który poryczał się w wywiadzie bo koledzy zagrali gorzej od niego i nie wyeliminowali najlepszej drużyny globu z LM. Ba jacy koledzy, jeden kolega tzn. święta krowa. O tym, że jego przyjacielo-brato-kuzyno-kolego-rodak grał momentami na poziomie II ligi polskiej już nasz bohater i prawdziwy kapitan nie wspomniał. No i jeszcze jedno, ten prawdziwy kapitan bronił jak konstytucji "najlepszego trenera" ligi polskiej w historii gdy ten został wypieprzony z hukiem za totalna amatorszczyznę propagowaną przez kilka lat, dokładając do tego atak na młodego, niezbyt rozgarniętego siatkarsko chłoptysia, który w tym towarzystwie znalazł się bardzo przypadkowo i nie ze względów sportowych. Mało tego, zgodził się na wejście Juniora do zespołu, wiedząc od początku na czym polega jego pojawienie się w zespole. Nasz prawdziwy kapitan i bohater poczekał jednak na odpowiedni moment i pełnoprawnego członka zespołu postanowił zrównać z błotem. Pełna profeska. "Święta krowa" natomiast bezczelnie stanął w obronie młodego. Jak on śmiał?!
Jeszcze jedno. Nie lepiej kibicować Impelowi, Gwardii, Śląskowi skoro ma sie tak olbrzymie pretensje do klubu z miasta oddalonego o 185km? Proponuje naprawdę się przerzucić. "Wlazły out, za zasługi nikt nie będzie w moim kochanym klubie grał" mimo, że w tym sezonie ten "beznadziejny" gracz ratował zespołowi tyłek kilkakrotnie razy więcej niż cała reszta razem wzięta. "Piechocki Sr. out, dość kolesiostwa, nepotyzmu i sitwy w moim kochanym klubie, w którym zakochałem się dzięki...Piechockiemu i Wlazłemu w głównej mierze." Śmiech na sali.
Jeszcze jedno. Nie lepiej kibicować Impelowi, Gwardii, Śląskowi skoro ma sie tak olbrzymie pretensje do klubu z miasta oddalonego o 185km? Proponuje naprawdę się przerzucić. "Wlazły out, za zasługi nikt nie będzie w moim kochanym klubie grał" mimo, że w tym sezonie ten "beznadziejny" gracz ratował zespołowi tyłek kilkakrotnie razy więcej niż cała reszta razem wzięta. "Piechocki Sr. out, dość kolesiostwa, nepotyzmu i sitwy w moim kochanym klubie, w którym zakochałem się dzięki...Piechockiemu i Wlazłemu w głównej mierze." Śmiech na sali.
Re: Skra Bełchatów
A może pozostaniemy przy argumentach pozbawionych innych wycieczekCastard8 pisze: Jeszcze jedno. Nie lepiej kibicować Impelowi, Gwardii, Śląskowi(...)
Re: Skra Bełchatów
Grzesiu, bardzo chętnie. Ale powtarzania w kółko tych samych, bzdurnych argumentów o podchodzeniu do publiki 2 lata temu w Berlinie, wychwalanie pod niebiosa typa, który psychicznie się rozsypał i cała winę zwalił na innych staje się nudne. Gra Skry nie powala w tym sezonie. Zespół jest skonstruowany drugi raz najgorzej w historii i naprawdę trzeba tak ostentacyjnie tęsknić, za zniewieściałym defetystą, jednocześnie rugając tylko i wyłącznie pojedyńcze osoby ze Skry? To robi się nudne.grzegorzg pisze:A może pozostaniemy przy argumentach pozbawionych innych wycieczekCastard8 pisze: Jeszcze jedno. Nie lepiej kibicować Impelowi, Gwardii, Śląskowi(...)
Re: Skra Bełchatów
Eh, to po prostu ani nie jest wszystko takie proste, bo przecież Wlazły nie jest postacią bez skazy nawet wobec klubu, a po drugie, inne są przeciez temperamenty, a faktycznie obecna systuacja Skry jest trudna do strawienia. A kibic jak widac nie raz i nie dwa musi, inaczej się udusi...
A obecny seznon imho jest gorszy niż ten 12/13. Wtedy chocby w LM walczylismy np z Agamezem , a nie jakims anonimowym na pozycji Grekiem. A nawet było tak fajnie, ze powszechnie pogardzany obecnie Mackowiak "bił" Milijkovica...
A obecny seznon imho jest gorszy niż ten 12/13. Wtedy chocby w LM walczylismy np z Agamezem , a nie jakims anonimowym na pozycji Grekiem. A nawet było tak fajnie, ze powszechnie pogardzany obecnie Mackowiak "bił" Milijkovica...