Transfery 2018/2019 plotki, spekulacje

[drukjul]

[...] to jest skład stawiający Stocznię w ścisłym gronie faworytów do MP.

Niezależnie od ostatecznego składu Stoczni - bo zostaje do rozstrzygnięcia jeszcze problem ławki; trzeci przyjmujący i trzeci środkowy, to obecność w tym całym projekcie Stojczewa gwarantuje z góry, że MP będzie celem tego zespołu. A nawet nie celem - obsesją. To Mourinho jako trener Realu zdaje się powiedział coś takiego - dla innych zespołów mistrzostwo jest marzeniem, dla nas jest obsesją, a istnieje spora różnica między marzeniem, a obsesją. Dokładnie te same słowa można odnieść do Stojczewa. Często to, że Rado jest nadambitny i nadmotywowany jemu samemu, oraz zespołom które prowadzi później bokiem wychodzi - najlepszy przykład takiej sytuacji mieliśmy w ostatnim sezonie w Modenie, ale nie można mu odmówić tego, że Bułgar jest przykładem trenera mentalnego-fightera, który zaraża zawodników energią i popycha ich do przodu.

[grzegorzg]

(...)nawet gdyby podjął teraz decyzję o come-backu w reprezentacji Bułgarii na wrześniowe MŚ, to nie byłby to wcale jaki się niektórym wydaje wielki powrót na białym koniu, bo do jako takiej formy (szczególnie w wieku Mateja) można dojść tylko krok po kroku i wymagałoby to bardzo dużo czasu, a nie miesiąca, czy dwóch

Nie przesadzasz z tymi dwoma miesiacami? Bokserzy potrafią się 6 tygodni przygotowywac...
On nie ma 50 lat...

[Pawel9221]

Nieźle wam się w tych głowach poprzewracalo... Wy chyba zapominacie że w tej lidze istnieją takie kluby jak Skra, Resovia, ZAKSA i mocno nazbrojony JW

Chcesz powiedzieć że Łomacz Shoji czy Kampa to lepsi sypacze od Żygadły?;) Kurek w formie takiego Kaczmarka Konarskiego Schulza wciaga nosem:) A poczekaj jeszcze na kolejne transfery to naprawdę szczeka poleci w dół szczególnie przy jednym:) Stocznia plany ma mocarstwowe szczególnie na kolejne sezony i nie tylko na Pluslige. Jak się dowiedziałem ile kasy dostał Stoychev to szczeka mi opadła. Budżet w następnych latach może tam być na poziomie najmocniejszych klubów w Europie i plany budowy są naprawdę mega. Już w tym sezonie skład będzie naprawdę na mistrzostwo

No dobra dobra ladujemy na ziemie. Po 1 sze poczekajmy na pelen sklad Stoczni , jeszcze nie ma nigdzie potwierdzena ani Mateja , ani Hoaga ani Van Der Voorde. Po drugie , wymienienie calego skladu bardzo rzadko konczy sie sukcesem ( choc ost wyjatek Zenitu St Petersburg) zaprzecza temu. Po 3 cie Bierzemy Kazijskiego , ktory byl fenomenalnym graczem , jak teraz jest , ciezko powiedziec , ale w jego przypadku wierze ze to bedzie HIT, ale idzmy dalej Kurek , jak gra od 2 lat to wszyscy widzimy , juz 2 lata sie slyszy o jego odbudowaniu , a narazie to sie nie sprawdza , wiec dlaczego mialoby sie to teraz udac ? Zygadlo tutaj tez ogolnie pozytyw, ale wysmiewanie , ze jest to zawodnik lepszy od Kampy czy SHojiego , jest dosc niepowazne, bo Zygadlo nie gral w powaznej lidze juz sporo czasu. Pozostale transfery nie potwierdzone , ale na milosc boska nie robmy z Hoaga ( ktory nie gral za duzo w lidze narodow w tym sezonie) czy Van De Voorde jakis wielkich gwiazd. To dobre transfery , ba nawet rewelacyjne jak na taki czas i to miejsce.

[dknvxx]

A ja tak z innej beczki... Nie fajne jest to, że teraz w Szczecinie będą kibice sukcesu. Do tej pory na mecze Szczecina przychodziło nie wiele osób, a teraz pojawi się wielu "oddanych" i "wiernych" kibiców. To tak jak z Manchesterem City. Byli w czterech literach, przyszedł szejk i... każdy kibic piłki nożnej wie co dalej Ok, chodzi o to, aby na mecze przychodziło jak najwięcej kibiców i ja to rozumiem, ale mi chodzi o co innego i pewnie każdy kto myśli racjonalnie, to zrozumie o co mi chodzi

[drukjul]

(...)nawet gdyby podjął teraz decyzję o come-backu w reprezentacji Bułgarii na wrześniowe MŚ, to nie byłby to wcale jaki się niektórym wydaje wielki powrót na białym koniu, bo do jako takiej formy (szczególnie w wieku Mateja) można dojść tylko krok po kroku i wymagałoby to bardzo dużo czasu, a nie miesiąca, czy dwóch

Nie przesadzasz z tymi dwoma miesiacami? Bokserzy potrafią się 6 tygodni przygotowywac...
On nie ma 50 lat...

Tak się składa, że niemal dokładnie to samo Płamen Konstantinow mówił w niedawno w maju o innej podporze bułgarskiej kadry przez lata - klubowym koledze naszego Drzyzgi z Olympiakos Pireus z ostaniego sezonu, o rok starszym od Kazijskiego Todorze Aleksiewie. Kiedy ten oświadczył, że musi po sezonie klubowym odpocząć i nie będzie mógł zagrać w rozgrywkach LN, Konstantinow automatycznie zrezygnował z powołania Todora na MŚ, których przypominijmy Bułgaria jest współgospodarzem, objaśniając bułgarskim mediom to tym, że przez miesiąc-1.5 przygotowań przed MŚ nie zdoła doprowadzić Aleksiewa do dobrej formy. Konstantinow powiedział, że doskonale wie jeszcze z własnego zawodniczego doświadczenia, że o ile młodszy zawodnik może sobie pozwolić na dwa-trzy miesiące rozbratu z siatkówką i słodkiego nic-nie-robienia, to już dla 35-latka jakim jest dziś Aleksiew będzie to stanowczo za długa przerwa, aby później przez miesiąc przygotowań mógł wrócić do jako takiej formy. Płamen miał zresztą doświadczenie z tym samym zawodnikiem z ubiegłego roku, kiedy to Aleksiew opuścił LŚ z powodu kontuzji i choć wrócił na zgrupowanie kadry przez ME w Polsce bułgarskiemu trenerowi nie udało się doprowadzić Todora do pełni formy. Więc to co mówi teraz Kazijski o swojej obecnej formie i tym, że po krókim 1 - 1.5 zgrupowaniu przed MŚ i tak nie byłby w stanie zagrać na docelowej imprezie na oczekiwanym od niego poziomie, jest akurat w pełni zgodne z tym co twierdzi na ten temat sam Płamen.

[martamik]

A ja tak z innej beczki... Nie fajne jest to, że teraz w Szczecinie będą kibice sukcesu. Do tej pory na mecze Szczecina przychodziło nie wiele osób, a teraz pojawi się wielu "oddanych" i "wiernych" kibiców. To tak jak z Manchesterem City. Byli w czterech literach, przyszedł szejk i... każdy kibic piłki nożnej wie co dalej Ok, chodzi o to, aby na mecze przychodziło jak najwięcej kibiców i ja to rozumiem, ale mi chodzi o co innego i pewnie każdy kto myśli racjonalnie, to zrozumie o co mi chodzi

A jak jeszcze sukcesy dojdą (czyt. wygrywanie meczów tak jak to bylo w Wawie) to dopiero będzie hala pełna. No niestety tak to już jest i nic nie zmienimy:)

[Kiepski]

Może będzie to kolos na glinianych nogach, ale ja się cieszę że coś takiego w Szczecinie się wydarzyło. Bynajmniej nie możemy powiedzieć że w tym sezonie transferowym w Pluslidze było smutno, bo dzieje się dużo. W porównaniu do roku ubiegłego uważam że na duży plus. Szkoda tylko że Lisinacia już nie będzie w Pluslidze

[tomikon]

Powiedzmy sobie szczerze że to jest najlepszy skład jaki mogła zbudować Stocznia i z tego trzeba się cieszyć, bo Stocznia budowała skład praktycznie od zera, tam nie było nikogo wokół kogo można by było cokolwiek tworzyć.
Super że będzie taka drużyna, jest to fajniejsze niż kolejny klub do obijania i zabierania punktów.

Skład jest fajny bo zbudowany aby walczyć o najwyższe cele, naprawdę ciężko wskazać jednego konia pociągowego tego zespołu, bo powiedzmy sobie szczerze może ich być kilku, dla mnie jak zawodnicy wypalą z formą i zagrają to co grać potrafią i będą zdrowi, to istnieje spora szansa na mistrza.

[lobmar]

Zeby z tym budowaniem skladu nie skonczylo sie jak z promem

[lobmar]

[quote="lobmar"]Zeby z tym budowaniem skladu nie skonczylo sie jak z promem za450 mln

[reeman]

Żeby b=nie okazało się, że musimy zrzucić się na ratowanie stoczni jak składaliśmy się na kopalnie

[barti522]

a w cieniu transferów Stoczni Murek wraca do Częstochowy

[iron]

Żeby b=nie okazało się, że musimy zrzucić się na ratowanie stoczni jak składaliśmy się na kopalnie

Uuuuu.... ja się nie składałem. Składka to była właśnie na stocznię i wsysło ją w kielni ojca dyrektora.

[drukjul]

Zeby z tym budowaniem skladu nie skonczylo sie jak z promem

Pasażerski prom morski nie tylko kosztuje wielokrotnie więcej niż drużyna siatkarska, ale dodatkowo wymaga jeszcze planów więc to znacznie większe wyzwanie i większego kalibru. Do wyborów parlamentarnych w 2019, czyli przynajmniej przez najbliższy sezon o dofinansowanie dla samej Stoczni Szczecińskiej, jak i dla drużyny siatkarskiej pewnie nie powinniśmy się na zapas martwić - jak na razie klub z Szczecina chwycił silny wiatr w żagle i wypłynęli na szerokie wody, a że potem może nadejść wielka flauta to zupełnie inna sprawa. Patrząc jednak nawet na nazwiska zakontraktowanych zawodników i ich wiek, to i tak widać, że jest to na razie projekt wyraźnie nastawiony na szybki i doraźny sukces, a nie koncepcja długofalowa i w tej sytuacji klubu, oraz do końca pewnej przyszłości nowego, głównego sponsora jest to całkiem zrozumiała i logiczna polityka. Łukasz Żygadło mówi, że podpisał ze Stocznią umowę na dwa lata - później pewnie i tak by już kończył karierę.

[AD_87]

Żeby b=nie okazało się, że musimy zrzucić się na ratowanie stoczni jak składaliśmy się na kopalnie

Ehhh jakie to Polskie gadanie o nie swoich pieniadzach;))spokojnie Ty napewno nie będziesz się na nic skladal;) z jednej strony chcielibyśmy mieć w lidze zawodników znanych i na dobrym poziomie a jak już ktoś takowego sprowadzi to zastanawiamy się skąd na niego wzięto pieniązki;))

[TommyLeeJones]

To nic dziwnego, skoro rozmawiamy o państwowej spółce, która rzuca na drużynę siatkarzy parę milionów złotych, a nie zwodowała ani jednego okrętu .

[drukjul]

To nic dziwnego, skoro rozmawiamy o państwowej spółce, która rzuca na drużynę siatkarzy parę milionów złotych, a nie zwodowała ani jednego okrętu .

Nihil novi sub sole – mieliśmy przecież przez 5 lat do niedawna w LSK kobiecą drużynę siatkarską noszącą nazwę Atom Trefl Sopot, której główny sponsor - państwowa spółka nie wyprodukowała nawet 1 kWh prądu w elektrowni jądrowej, bo jak wiemy takiej w Polsce nie tylko nie posiadamy, ale nawet nie rozpoczęliśmy jeszcze jej budowy, mimo tego że "poważne" przymiarki do tego trwają już ponad 40 lat.

[nyszek]

Na dzień dzisiejszy co do Szczecina to mamy tak naprawdę 3 potwierdzone transfery i masę spekulacji. Być może reszta transferów wcale nie będzie aż tak spektakularnych jak się mówi. I tak naprawdę to nie wiem, czy aby na pewno Stojczew jest potrzebny w tej układance.

[TommyLeeJones]

Ma ktoś jakieś głębsze info o nowym atakującym Będzina? Lincoln Alexander Williams, 25 lat, 200 cm wzrostu z brązowego medalisty Bundesligi - United Volleys Rhein-Main. Wcześniej tułał się po dołach Europy więc dla zawodnika transfer na duży plus ale czy dla klubu? W LN jakoś mi w pamięć nie zapadł.

[drukjul]

Na dzień dzisiejszy co do Szczecina to mamy tak naprawdę 3 potwierdzone transfery i masę spekulacji. Być może reszta transferów wcale nie będzie aż tak spektakularnych jak się mówi. I tak naprawdę to nie wiem, czy aby na pewno Stojczew jest potrzebny w tej układance.

Jest. Jak już w tym wątku pisałem to przy całej sympatii dla Mieszka Gogola, kiedy tylko on będzie stał na mostku kapitańskim, to nie będzie wiadomo, jakie są cele tej drużyny w najbliższym sezonie i czy to jest pancernik z prawdziwego zdarzenia, czy może tylko dozbrojona barka, lub kuter. Natomiast Stojczew w roli admirała w podobną asekurację bawić się nie będzie - może się okazać, że jego łajba nie posiadać armat odpowiedniego kalibru, aby ogrywać wszystkich pozostałych faworytów: Skrę, ZAKS-ę, Resovię, JW i sięgnąć po MP w rozgrywkach 2018-2019, ale i tak wiadomo że ten kurs od początku obierze i że będzie to okręt liniowy.

Ma ktoś jakieś głębsze info o nowym atakującym Będzina? Lincoln Alexander Williams, 25 lat, 200 cm wzrostu z brązowego medalisty Bundesligi - United Volleys Rhein-Main. Wcześniej tułał się po dołach Europy więc dla zawodnika transfer na duży plus ale czy dla klubu? W LN jakoś mi w pamięć nie zapadł.

Leworęczny jak Carroll, choć trochę taki jeździec bez głowy, przypominający pod tym względem Rafaela Araujo. Ma bardzo dobre okresy gry, ma też takie w których kompletnie się zacina i nie kończy niczego. W tegorocznej LN w pierwszych kolejkach mógł imponować szczególnie zagrywką, więc wcale tak źle nie wypadł.

[grzegorzg]

(...)nawet gdyby podjął teraz decyzję o come-backu w reprezentacji Bułgarii na wrześniowe MŚ, to nie byłby to wcale jaki się niektórym wydaje wielki powrót na białym koniu, bo do jako takiej formy (szczególnie w wieku Mateja) można dojść tylko krok po kroku i wymagałoby to bardzo dużo czasu, a nie miesiąca, czy dwóch

Nie przesadzasz z tymi dwoma miesiacami? Bokserzy potrafią się 6 tygodni przygotowywac...
On nie ma 50 lat...

Tak się składa, że niemal dokładnie to samo Płamen Konstantinow mówił w niedawno w maju o innej podporze bułgarskiej kadry przez lata - klubowym koledze naszego Drzyzgi z Olympiakos Pireus z ostaniego sezonu, o rok starszym od Kazijskiego Todorze Aleksiewie. Kiedy ten oświadczył, że musi po sezonie klubowym odpocząć i nie będzie mógł zagrać w rozgrywkach LN, Konstantinow automatycznie zrezygnował z powołania Todora na MŚ, których przypominijmy Bułgaria jest współgospodarzem, objaśniając bułgarskim mediom to tym, że przez miesiąc-1.5 przygotowań przed MŚ nie zdoła doprowadzić Aleksiewa do dobrej formy. Konstantinow powiedział, że doskonale wie jeszcze z własnego zawodniczego doświadczenia, że o ile młodszy zawodnik może sobie pozwolić na dwa-trzy miesiące rozbratu z siatkówką i słodkiego nic-nie-robienia, to już dla 35-latka jakim jest dziś Aleksiew będzie to stanowczo za długa przerwa, aby później przez miesiąc przygotowań mógł wrócić do jako takiej formy. Płamen miał zresztą doświadczenie z tym samym zawodnikiem z ubiegłego roku, kiedy to Aleksiew opuścił LŚ z powodu kontuzji i choć wrócił na zgrupowanie kadry przez ME w Polsce bułgarskiemu trenerowi nie udało się doprowadzić Todora do pełni formy. Więc to co mówi teraz Kazijski o swojej obecnej formie i tym, że po krókim 1 - 1.5 zgrupowaniu przed MŚ i tak nie byłby w stanie zagrać na docelowej imprezie na oczekiwanym od niego poziomie, jest akurat w pełni zgodne z tym co twierdzi na ten temat sam Płamen.

Po piewrwsze, to mówi się rzeczy rózne. W końcu nie każdy uprawiał sport i znakomita wiekszośc wezmie słowa tego znakomiutego sportowca za dobra monetę, a przy okazji zrobi się koledze alibi Jednak te dwa miesiące, na które zwróciłem uwagę, to kawał czasu nawet jesli ktos ma 35 lat. Oczywiście zakładajac, ze w te dwa-trzy miesiące przerwy zawodnik nie zwiekszy masy ciała ponad miarę, co w wypadku Aleksiewa nie jest zupełnie wykluczone, a nawet prawie pewne. A zatem faltycznie, te 6 tygodni, to może byc mało.
Myslałem, ze takie problemy nie dotyczą profesjonalistów, słowo daję...

[TommyLeeJones]

Leworęczny jak Carroll, choć trochę taki jeździec bez głowy...

To już kojarzę tego Pana, nic specjalnego ale raczej nie będzie gorszy od Araujo (wciąż nie wiem po co wzięła go W-wa), taki typowy "grajek" w stylu "młotek-mańkut". Dziękuję za odpowiedź .

[Crosby]

Czyli w plus lidze mamy już trzech grajków " młotek-mańkut" Araujo ,Muzaj i teraz ten Williams

[drukjul]

Leworęczny jak Carroll, choć trochę taki jeździec bez głowy...

To już kojarzę tego Pana, nic specjalnego ale raczej nie będzie gorszy od Araujo (wciąż nie wiem po co wzięła go W-wa), taki typowy "grajek" w stylu "młotek-mańkut". Dziękuję za odpowiedź .

IMHO nie powinien być gorszy. Tu masz jego zagrywkę 127 km/h w meczu z Iranem z pierwszego turnieju LN we Francji https://www.youtube.com/watch?v=0WfEkdh9d1k

Były trener Będzina Stelio DeRocco został teraz niedawno nowym szkoleniowcem poprzedniego klubu Lincolna WIlliamsa United Volleys, więc mamy taką interesującą wymianę miejsc.

[Szary Wilk]

Co wy tacy sceptyczni? Nie po to Kurka kupowali i Żygadłę, żeby teraz się średniakami wzmacniać, skoro para Tichacek-Kluth to mają być zmiennicy. Więc raczej Wika grać nie będzie, proste.


Ahh, pamiętam, jak jechałem po Żygadle, że jest taki przeciętny, bo nie potrafiłem zrozumieć, dlaczego Anastasi woli go, zamiast Zagumnego.Cóż, był to jego dobry okres, choć często popełniał mega babole, ale zgrał się dobrze z nową ekipą, a Zagumny miał wtedy obniżkę formy.

Gdyby dzisiaj mieć takie dylematy jak wtedy na sypie, to byłoby pięknie

[rafak]

Właśnie, ciekawe jak tam u niego z formą, bo wiek już sędziwy jak na siatkarza. Coś nie pyknie to rezerwowy sypacz też nie zachwyca i może być problem.

Zachowując wszelkie proporcje, chciałbym przypomnieć, że Żygadlo jest dwa dni młodszy od Williama Arjony.

[dyletant]

Ja już przeżywałem takie dream teamy budowane w Olsztynie. Wystarczyła jedna kontuzja, słabsza forma jednego z elementów napędowych i złotomedalowe aspiracje kończyły się góra brązem.
Oczywistym jest, że Kaziyski to już nie ten poziom co dawniej, bo inaczej trafiłby do Włoch lub Rosji (idealny następca dla Leona chociażby), ale na naszą ligę może być taką gwiazdą jaką był Abramow, Konstantinow, Conte czy Antiga (pomijając już że to zawodnicy bardziej techniczni od Bułgara) Ale jeśli wyjdzie z tego drugi Cernic, Martino albo Veres to też się nie zdziwię. Oczywiście jestem za, zawsze marzyłem o Kaziyskim czy Juantorenie w naszej lidze. Kosmita jest jeszcze przed 30 czyli przyjdzie jeszcze kilka lat poczekać, ale być może transfer Kaziyskiego da impuls do inwestowania i ściągania wielkich gwiazd w kolejnych latach

[Bazinga]

Kosmita jest jeszcze przed 30 czyli przyjdzie jeszcze kilka lat poczekać

?

Juanto 33 konczy w tym roku, czyli raptem rok mlodszy od Mateja.

[dyletant]

Kosmita jest jeszcze przed 30 czyli przyjdzie jeszcze kilka lat poczekać

?

Juanto 33 konczy w tym roku, czyli raptem rok mlodszy od Mateja.

Faktycznie 85 jak ten czas leci...no to niedługo, może i on

[reeman]

Żeby b=nie okazało się, że musimy zrzucić się na ratowanie stoczni jak składaliśmy się na kopalnie

Uuuuu.... ja się nie składałem. Składka to była właśnie na stocznię i wsysło ją w kielni ojca dyrektora.

Widocznie nie płacisz podatków w RP