PGE Skra Bełchatów 2018/2019

drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: drukjul »

Jiroux pisze:
Jak jest się Gino Sircim to nie. Powinniście się już jakiś czas temu zorientować, że to dość specyficzny typ xD
To swoją drogą, ale nie o prezesie Sircim myślałem, tylko o wypowiedzi prezesa Piechockiego, mówiąca że
"Budżety czołowych włoskich klubów (Lube, Perugia) mają wynosić 8-9 milionów euro, podczas gdy te topowych polskich klubów są na poziomie około 10 milionów złotych."
Budżety włoskich klubów też nie są co prawda jawne, ale ich prezesi znacznie chętniej i zdecydowanie bardziej konkretnie odpowiadają na pytania o budżet ich klubów. A z wielu publicznych wypowiedzi, Mosny, Sirciego, czy prezes Modeny Cati Pedrini, która dwa lata temu, kiedy DHL wypowiedziała umowę sponsorską mówiła, że potrzebuje zebrać 3.5 miliona Euro, żeby utrzymać topowy skład zespołu, możemy wyciągnąć wniosek że prezes Piechocki sporo wysokość budżetu czołowych włoskich klubów zawyżył. Te 9 milionów Euro - które padło w wypowiedzi prezesa Skry - to czołowe włoskie kluby na razie nie tyle mają, co jak wynika z wypowiedzi Sirciego bardzo chciałby kiedyś mieć, bo wtedy stałyby się równie bogate jak kluby rosyjskie (a konkretnie równie bogate jak najbogatszy klub rosyjski Zenit Kazań). Taka mała, acz istotna różnica.

Niby więc wszystko się z 9 milionowym budżetem zgadza, ale zgadza na tej zasadzie jak w klasycznym dowcipie o radiu Erewań: słuchacze pytają "czy to prawda, że w Tbilisi rozdają samochody"? A Radio Erewań odpowiada: "tak, to prawda, ale nie samochody, tylko rowery, nie w Tbilisi, tylko w Soczi i nie rozdają, tylko kradną" :D
dyletant
Posty: 5110
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: dyletant »

Złotoustego Kondzia zawsze ponosiła werbalna fantazja. Kiedyś swój zespół porównał do Barcelony, potem powiedział, że kupowanie f4 3 razy na 6 lat to umniejszanie sukcesu. Do tego dołożył coś z syndromu oblężonej twierdzy. Facet ma po prostu własną kreację rzeczywistości.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Noworoczny »

Dobre też było nazywanie Skry drugą drużyną świata i trzecią Europy (w tym samym czasie).
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
kevinpsb
Posty: 4971
Rejestracja: 5 lut 2008, o 17:45
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: kevinpsb »

Przecież po za Leonem, Atanasijeviciem, De Cecco tam nikt konkretnie nie zarabia. Tam będzie nawet mniejszy budżet niż 4 mln Euro.
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: drukjul »

kevinpsb pisze:Przecież po za Leonem, Atanasijeviciem, De Cecco tam nikt konkretnie nie zarabia. Tam będzie nawet mniejszy budżet niż 4 mln Euro.
Nie zapominaj jednak o Filippo Lanzy i Massimo Colaci - obu tych reprezentantów Włoch Perugia podkupiła w dwóch ostatnich sezonach Trentino i na pewno mniej niż tam nie zarabiają. Zwłaszcza Lanza po Juantorenie i Zajcewie może być dziś w ogóle najlepiej opłacanym włoskim siatkarzem, co jest związane w pierwszej kolejności nie tyle z jego klasą sportową, co z limitami.

Jak pisałem wcześniej w przypadku Perugii i Lube budżet między 5-6 milionów Euro w tym roku jest absolutnie realny, bo w porównaniu z poprzednimi latami mógł się zwiększyć rok do roku nawet o 15-20%. "Komin płacowy" dla Leona trzeba było jednak z czegoś sfinansować - obecny kontrakt Lanzy w Perugii pewnie jest trochę niższy niż kontrakt Zajcewa, ale Russell w poprzednim sezonie nie zarabiał połowy tego co Kubańczyk. Podobnie jest w Lube - o ile Leal zarabia w Civitanovej mniej więcej tyle samo co w Sadzie Cruzeiro i tyle samo co zarabiał w poprzednim roku we włoskim klubie Taylor Sander, a Bruno Rezende circa tyle samo co zarabiał Micah Christenson to pieniądze na kontrakt Simona - 400 tysięcy Euro włodarze włoskiego klubu musieli dodatkowo znaleźć. Sokołow również podpisał nowy kontrakt, a to zwykle oznacza podwyżkę.
kevinpsb
Posty: 4971
Rejestracja: 5 lut 2008, o 17:45
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: kevinpsb »

drukjul pisze:
kevinpsb pisze:Przecież po za Leonem, Atanasijeviciem, De Cecco tam nikt konkretnie nie zarabia. Tam będzie nawet mniejszy budżet niż 4 mln Euro.
Nie zapominaj jednak o Filippo Lanzy i Massimo Colaci - obu tych reprezentantów Włoch Perugia podkupiła w dwóch ostatnich sezonach Trentino i na pewno mniej niż tam nie zarabiają. Zwłaszcza Lanza po Juantorenie i Zajcewie może być dziś w ogóle najlepiej opłacanym włoskim siatkarzem, co jest związane w pierwszej kolejności nie tyle z jego klasą sportową, co z limitami.
Dobrze, ale ile ten Lanza może mieć? Maks milion złotych, Colaci maks 500 tyś. Do tego Podrascanin, Della Lunga i koniec. 4 mln Euro to 16 mln złotych. O 6 więcej niż Skra, czyli o Leona i De Cecco więcej...
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: drukjul »

kevinpsb pisze: Dobrze, ale ile ten Lanza może mieć? Maks milion złotych, Colaci maks 500 tyś. Do tego Podrascanin, Della Lunga i koniec. 4 mln Euro to 16 mln złotych. O 6 więcej niż Skra, czyli o Leona i De Cecco więcej...
Nie doceniasz ile muszą płacić tamtejsze kluby za dobrej klasy przyjmującego z włoskim paszportem w Serie A1. Włochów na tej pozycji prezentujących jako-taki poziom, co widać najlepiej po squadra azzurra jest tyle co kot napłakał, więc kluby włoskie aby zmieścić się w limitach chcąc nie chcąc muszą przepłacać. I tak prezes Sirci oprócz samych pieniędzy na kontrakt Lanzy, prawdopodobnie musiał w tym roku przygotować - jak przynajmniej podawały włoskie media - jeszcze dodatkowo nawet 180 tysięcy Euro na odstępne dla Trentino, bo Lanze z klubem Mosny wiązał ważny kontrakt http://www.volleynews.it/2018/06/04/lan ... re-lo-zar/

Robimy jednak duży włoski offtop w temacie Skry...
Awatar użytkownika
leeon
Posty: 6841
Rejestracja: 2 sty 2011, o 19:16
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: leeon »

Może do Kondzia dotarło jak płytki zespół zbudował. Tyle że nie bardzo jest kim uzupełnić.
Miszczu-xdd
Posty: 551
Rejestracja: 16 maja 2018, o 20:16
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Miszczu-xdd »

leeon pisze:Może do Kondzia dotarło jak płytki zespół zbudował. Tyle że nie bardzo jest kim uzupełnić.

Może i by było czym, coś by się znalazło, ale wątpię w to żeby Kondziu coś zrobił...
Skrzypek
Posty: 2813
Rejestracja: 12 kwie 2009, o 18:09
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Skrzypek »

leeon pisze:Może do Kondzia dotarło jak płytki zespół zbudował. Tyle że nie bardzo jest kim uzupełnić.
Po czym wnosisz?

BTW, powtórzę raz jeszcze. O wszystkich transferach - poza przyjściem Szalpuka i Orczyka - decydował Piazza. On zrezygnował z Pencheva, on chciał Katića, Teppana, on także w praktyce zwolnił Wojciecha Janasa.
Awatar użytkownika
leeon
Posty: 6841
Rejestracja: 2 sty 2011, o 19:16
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: leeon »

Skoro przy Katicu Kondzio ściąga Orczyka to...
Awatar użytkownika
Castard8
Posty: 781
Rejestracja: 9 mar 2015, o 08:41
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Castard8 »

Dodajmy do tego jeszcze postulat z trzema środkowymi. To kolejny kamień do ogródka Piazzy, pod tym kątem jest chyba jedynym trenerem w lidze.

Piechocki ma wiele wad jako Prezes, nie jest natomiast głupi, a głupi widzi że ten zespół w takim kształcie nie ma przed sobą żadnej perspektywy w tym sezonie. Najgorsze jest w tym wszystkim to, że żadne racjonalne zmiany na dzień dzisiejszy nic nie wniosą...
compact
Posty: 5727
Rejestracja: 13 wrz 2011, o 11:58
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: compact »

Ile zespołów w lidze ma gorszego atakującego niż Wlazły? Oby to był już jego ostatni sezon w Skrze, dla dobra klubu i jego własnej reputacji.
Awatar użytkownika
Castard8
Posty: 781
Rejestracja: 9 mar 2015, o 08:41
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Castard8 »

compact pisze:Ile zespołów w lidze ma gorszego atakującego niż Wlazły? Oby to był już jego ostatni sezon w Skrze, dla dobra klubu i jego własnej reputacji.

Ulalala...zaraz wyjdzie, że Wlazły to najgorszy atakujący w lidze :] Szczerze mówiąc nie wiem czy w dzisiejszym meczu zamieniłbym go na jego vis a vis.
knightrider
Posty: 926
Rejestracja: 15 sie 2017, o 14:35
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: knightrider »

compact pisze:Ile zespołów w lidze ma gorszego atakującego niż Wlazły? Oby to był już jego ostatni sezon w Skrze, dla dobra klubu i jego własnej reputacji.
Co ma Wlazły do braku ławki ? :] Nie każdy jest Kurkiem że ciągnie kolejne miesiące po Mundialu. Szalpuk złapał dołek co jest normalne. Po za Milczarkiem nie ma żadnego wartościowego zmiennika i w tym roku to nie przejdzie przy mocniejszej lidze.
compact
Posty: 5727
Rejestracja: 13 wrz 2011, o 11:58
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: compact »

Castard8 pisze:
compact pisze:Ile zespołów w lidze ma gorszego atakującego niż Wlazły? Oby to był już jego ostatni sezon w Skrze, dla dobra klubu i jego własnej reputacji.

Ulalala...zaraz wyjdzie, że Wlazły to najgorszy atakujący w lidze :] Szczerze mówiąc nie wiem czy w dzisiejszym meczu zamieniłbym go na jego vis a vis.
No niestety, dojrzałem do stwierdzenia, że zamieniłbym Wlazłego na Butryna czy Williamsa. Nie ten poziom za grubo ponad milionowy kontrakt, nie przy Szalpuku jako drugiej opcji w ataku. Pomnik przed halą się należy, ale im szybciej Skra zacznie przebudowę, tym lepiej.
Awatar użytkownika
Castard8
Posty: 781
Rejestracja: 9 mar 2015, o 08:41
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Castard8 »

compact pisze: No niestety, dojrzałem do stwierdzenia, że zamieniłbym Wlazłego na Butryna czy Williamsa. Nie ten poziom za grubo ponad milionowy kontrakt, nie przy Szalpuku jako drugiej opcji w ataku. Pomnik przed halą się należy, ale im szybciej Skra zacznie przebudowę, tym lepiej.
Oczywiście, że Wlazły ma prime time za sobą...ale rozpatrywanie jego osoby w kontekście najgorszych atakujących w lidze zakrawa troche o śmieszność. Wlazły gra na tym samym poziomie od MŚ'14, ten sam styl, ten sam wkład w zespół. Czy na dzień dzisiejszy mógłbym wskazać kogoś z lepszego? Kurek...co do reszty bym się mocno zastanawiał.
Skrzypek
Posty: 2813
Rejestracja: 12 kwie 2009, o 18:09
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Skrzypek »

leeon pisze:Skoro przy Katicu Kondzio ściąga Orczyka to...
To nie tak. Najpierw był Orczyk, potem Piazza zrezygnował z Pencheva i wybrał Karića.
Awatar użytkownika
Castard8
Posty: 781
Rejestracja: 9 mar 2015, o 08:41
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Castard8 »

Skrzypek pisze:
leeon pisze:Skoro przy Katicu Kondzio ściąga Orczyka to...
To nie tak. Najpierw był Orczyk, potem Piazza zrezygnował z Pencheva i wybrał Karića.
Piazza wychodzi na głownego winowajcę...stworzył linię przyjmujących tak kuriozalną, że najlepszym w elemencie przyjęcia jest Katić. Przy atakujących którzy nie są orłami z wysokich piłek i środkowych którzy potrzebują gry rozgrywającego blisko siatki to wygląda bardziej na strzał armatą w skroń niz postrzał pistoletem w stopę.
compact
Posty: 5727
Rejestracja: 13 wrz 2011, o 11:58
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: compact »

Castard8 pisze:
compact pisze: No niestety, dojrzałem do stwierdzenia, że zamieniłbym Wlazłego na Butryna czy Williamsa. Nie ten poziom za grubo ponad milionowy kontrakt, nie przy Szalpuku jako drugiej opcji w ataku. Pomnik przed halą się należy, ale im szybciej Skra zacznie przebudowę, tym lepiej.
Oczywiście, że Wlazły ma prime time za sobą...ale rozpatrywanie jego osoby w kontekście najgorszych atakujących w lidze zakrawa troche o śmieszność. Wlazły gra na tym samym poziomie od MŚ'14, ten sam styl, ten sam wkład w zespół. Czy na dzień dzisiejszy mógłbym wskazać kogoś z lepszego? Kurek...co do reszty bym się mocno zastanawiał.
Schulz, Hadrava, Kaczmarek, Kurek. Butryn, Williams za 1/3 jego kontraktu. Wiadomo, ze problem Skry jest głebszy niż Wlazły, ale chyba mozemy sie zgodzić, że zespół z Williamsem i Penczewem byłby mocniejszy niż z Wlazłym i Katicem.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: drukjul »

Castard8 pisze:. Wlazły gra na tym samym poziomie od MŚ'14, ten sam styl, ten sam wkład w zespół. Czy na dzień dzisiejszy mógłbym wskazać kogoś z lepszego? Kurek...co do reszty bym się mocno zastanawiał.
Nawet pobieżny ogląd statystyk pokazuje, że niestety się tutaj mylisz. Mariusz w tych 20 rozegranych setach tegorocznej Plusligi ma efektywność (ataki skończone - ataki zablokowane - błędy własne odniesione do wszystkich prób ) ataku już wyraźnie poniżej 30% (~ 27), oraz robi statystycznie cztery razy mniej niż w poprzednich rozgrywkach asów serwisowych (w sezonie 2017/18 - circa 0.60 na set, teraz tylko 0.15).

Właśnie zagrywka + bloki - średnio w poprzedni sezonie to było powyżej 1.1 pkt na set, to była do ubiegłego roku bardzo mocna broń Szampona, tym głównie rekompensował i przykrywał to, że już nie zawsze bardzo dobrze radził sobie w ataku. W tym tej jego dobrej i niekoniecznie zaraz punktującej zagrywki Skrze wyraźnie brakuje. Kurek, który w czterech dotychczasowych meczach Stoczni ma efektywność ataku sięgającą prawie 50% - czyli prawie dwa razy lepszą niż Szampon, to w tym momencie całkiem inna bajka i poziom.
Awatar użytkownika
Castard8
Posty: 781
Rejestracja: 9 mar 2015, o 08:41
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Castard8 »

compact pisze:Schulz, Hadrava, Kaczmarek, Kurek. Butryn, Williams za 1/3 jego kontraktu. Wiadomo, ze problem Skry jest głebszy niż Wlazły, ale chyba mozemy sie zgodzić, że zespół z Williamsem i Penczewem byłby mocniejszy niż z Wlazłym i Katicem.

Aha czyli Wiliams jest lepszy od Wlazłego, ale wtedy gdy jeden gra z Penchevem a drugi z Katiciem? Ok. Zgodzę się, że na papierze jest kilku lepszych zawodników na dzień dzisiejszy, ale nie wszystkich wstawiałbym do ekipy z taka presją na wynik jak w Skrze. Gra w Skrze to nie w miare luźne granie bez ogromnej presji w Katowicach czy Będzinie.
Awatar użytkownika
Castard8
Posty: 781
Rejestracja: 9 mar 2015, o 08:41
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Castard8 »

drukjul pisze:
Castard8 pisze:. Wlazły gra na tym samym poziomie od MŚ'14, ten sam styl, ten sam wkład w zespół. Czy na dzień dzisiejszy mógłbym wskazać kogoś z lepszego? Kurek...co do reszty bym się mocno zastanawiał.
Nawet pobieżny ogląd statystyk pokazuje, że niestety się tutaj mylisz. Mariusz w tych 20 rozegranych setach tegorocznej Plusligi ma efektywność (ataki skończone - ataki zablokowane - błędy własne odniesione do wszystkich prób ) ataku już wyraźnie poniżej 30% (~ 27), oraz robi statystycznie cztery razy mniej niż w poprzednich rozgrywkach asów serwisowych (w sezonie 2017/18 - circa 0.60 na set, teraz tylko 0.15).

Właśnie zagrywka + bloki - średnio w poprzedni sezonie to było powyżej 1.1 pkt na set, to była do ubiegłego roku bardzo mocna broń Szampona, tym głównie rekompensował i przykrywał to, że już nie zawsze bardzo dobrze radził sobie w ataku. W tym tej jego dobrej i niekoniecznie zaraz punktującej zagrywki Skrze wyraźnie brakuje. Kurek, który w czterech dotychczasowych meczach Stoczni ma efektywność ataku sięgającą prawie 50% - czyli prawie dwa razy lepszą niż Szampon, to w tym momencie całkiem inna bajka i poziom.
Myślę, że nie bez znaczenia (i uważam że jako tutejszy fachowiec z krwi i kości to wiesz) jest fakt, że w poprzednich sezonach pierwsze 5 kolejek Wlazły wychodził w szóstce. W tym roku na 5 spotkań w szóstce wyszedł w dwóch. Cięzko być jokerem z ławki w wieku 35 lat, ale fakt...liczbowo widać regres.
Verdungo
Posty: 1926
Rejestracja: 4 lip 2017, o 20:46
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Verdungo »

Po tym sezonie na pewno będą zmiany bo wielu zawodnikom kończą się kontrakty, Piazzie zresztą też. Liczę na to, że po tym sezonie przyjdzie atakujący gotowy od razu na poważne granie. Jeśli Milad odejdzie to też trzeba będzie szukać przyjmującego z dobrym przyjęciem i atakiem. Bo obok Piechockiego i Szalpuka ktoś taki być musi. Kłosowi też by się przydała zmiana otoczenia i ciekawe co będzie z rozegraniem bo Łomaczowi kończy się kontrakt. Mogliby pokusić się o jakiegoś sypacza zza granicy.

Dziwie się, że przy braku problemu z limitami w tym sezonie nie ściągnęli przyjmującego potrafiącego przyjmować, bo Katić to może grać, ale w dole tabeli.
Skrzypek
Posty: 2813
Rejestracja: 12 kwie 2009, o 18:09
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Skrzypek »

Verdungo pisze: Dziwie się, że przy braku problemu z limitami w tym sezonie nie ściągnęli przyjmującego potrafiącego przyjmować, bo Katić to może grać, ale w dole tabeli.
Nie trzeba było nikogo zwalniać. Wystarczyło nie wywalać Pencheva.

A Wlazły? Już kiedyś pisałem o nim jako o siatkarskim impotencie. Chce, ale nie może. Było to widać po akcji, gdy zderzył się kolanem z siatkarzem z Jastrzębia. Chwilę później poszedł na zagrywkę, było widać, że jest zdenerwowany, miał pewność i błysk w oku jak 10 lat temu, z tą różnicą, że 10 wiosen wcześniej posłałby bombę na 2 stronę siatki lub bezpośredniego asa, dzisiaj wyrzuca piłkę 5 m. w aut. Być może są siatkarskie elementy, które zaprzeczają jego metryce, ale są też takie, które mocno ograniczają Mariusza i nie pozwalają wygrywać Skrze. Nawiązując do dzisiejszego meczu, w normalnych warunkach rozgrywający Skry wystawiłby jedną piłkę do swojego atakującego przy stanie 20-16 i Bełchatów miały pewnie seta na 2:1, a tak musiał kombinować, ponieważ przez 3/4 seta Mariusz nie zamknął żadnej akcji.
Krystian2973
Posty: 192
Rejestracja: 4 lis 2012, o 20:56
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Krystian2973 »

Problemem Skry jest przede wszystkim libero, ktorym niektorzy byli zachwyceni po koncowce zeszlego sezonu. Drugim problemem jest brak drugiego dobrego rozgrywajacego. Wiekszosc jak zwykle czepia sie Wlazlego ale czy Konarski zagral dzisiaj lepiej? Moim zdaniem nie. A zagraniczni zawodnicy powinni byc waznymi ogniwami, tymczasem poza Ebadipourem to smiech na sali. Zeszly sezon byl mistrzowski ale w glownej mierze dzieki determinacji Lisiniaca ale tez dobrej grze Bednorza i Janusza w srodku sezonu. Szalpuk niestety ale nie wkomponowal sie w ten zespol jak wzeszlym roku Bednorz. Pozostaje walka o trzecie miejsce a moze nizej. Z Wlazlym to kariere powinien tez skonczyc prezes, bo chec wystawiania syna zaslepila mu calkowicie obraz dobra zespolu. Piazza nie jest zlym trenerem, ale w tym sezonie raczej prochu nie wymysli.
Skrzypek
Posty: 2813
Rejestracja: 12 kwie 2009, o 18:09
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: Skrzypek »

Krystian2973 pisze:Problemem Skry jest przede wszystkim libero, ktorym niektorzy byli zachwyceni po koncowce zeszlego sezonu. Drugim problemem jest brak drugiego dobrego rozgrywajacego. Wiekszosc jak zwykle czepia sie Wlazlego ale czy Konarski zagral dzisiaj lepiej? Moim zdaniem nie. A zagraniczni zawodnicy powinni byc waznymi ogniwami, tymczasem poza Ebadipourem to smiech na sali. Zeszly sezon byl mistrzowski ale w glownej mierze dzieki determinacji Lisiniaca ale tez dobrej grze Bednorza i Janusza w srodku sezonu. Szalpuk niestety ale nie wkomponowal sie w ten zespol jak wzeszlym roku Bednorz. Pozostaje walka o trzecie miejsce a moze nizej. Z Wlazlym to kariere powinien tez skonczyc prezes, bo chec wystawiania syna zaslepila mu calkowicie obraz dobra zespolu. Piazza nie jest zlym trenerem, ale w tym sezonie raczej prochu nie wymysli.
1. Dziś Piechocki zagrał pierwszy słaby mecz w tym sezonie (nie interesują mnie jego mecze w finale, bo to nie było trudne, by wyglądać dobrze na tle tamtej Zaksy).
2. Konarski zagrał lepiej niż Wlazły. Był skuteczniejszy na wysokiej piłce, punktował na zagrywce, Wlazły nabijał swój licznik po zagrywkach Jastrzębskiego.
3. Szalpuk wrócił do klubu po najbardziej wymagającym sezonie w karierze, miał prawo grać słabiej. Uwagi o złym wkomponowaniu się w zespół są zdecydowanie przedwczesne.
4. Piazza sam skonstruował sobie tę drużynę i słabo przygotował ją do sezonu. Jeśli przegra z Resovią, będzie nadawał się, by ruszyć śladami Kowala - do pośredniaka.
Ostatnio zmieniony 3 lis 2018, o 23:19 przez Skrzypek, łącznie zmieniany 1 raz.
wieloryb_wacek
Posty: 371
Rejestracja: 18 sie 2018, o 15:01

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: wieloryb_wacek »

To jest absolutnie nie do uwierzenia, że Piazza wolał Katicia od Penczewa. Wydawało mi się, że to Penczew chciał odejść, bo nie grał? Swoją drogą to trafił z deszczu pod rynnę, hehe.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: drukjul »

Krystian2973 pisze:Problemem Skry jest przede wszystkim libero, ktorym niektorzy byli zachwyceni po koncowce zeszlego sezonu. Drugim problemem jest brak drugiego dobrego rozgrywajacego.


A w której z czołowych drużyn klubowych problemem jest brak drugiego dobrego rozgrywającego? Drugim rozgrywającym w czołowych drużynach Serie A1 bardzo często jest siatkarski anonim - w ubiegłym roku w Modenie Stojczewa był to przykładowo Czono Penczew, którego karta od lat należy do Skry, i którego Bełchatów w tym roku wypożyczyła do I ligowej Częstochowy. Z kolei Zenicie Kazań - w klubie z największym budżetem w klubowej siatkówce - drugi rozgrywającym jest w tym roku syn Alekny, w przypadku którego kibice Kazania mieli zasadnie wątpliwości, czy on w ogóle coś potrafi, bo nigdzie wcześniej poza zespołami rezerw nie grał.

Więc nie przesadzajmy z tą potrzebą szerokiej kadry. Włoscy trenerzy mają często zasadę, że w zespole są dwie pozycje których się nie rusza, nawet jak zawodnicy grają piach - pierwszego rozgrywającego i pierwszego atakującego. Bo jak się nie obdarzy ich zaufaniem, tylko zacznie tutaj nerwowo po kilku nieudanych akcjach, lub nawet przegranym wyraźnie jednym secie, czy meczu zmieniać i kombinować to ci dwaj kluczowi zawodnicy w każdej drużynie tracą pewność siebie i potem trudno ich mentalnie odbudować. I patrząc co się dzieje teraz z autorskim projektem Andrzeja Kowala, czyli "wyrównaną 14-stką Resovii", ale także z tym co dało zaufanie okazywane przez Heynena Kurkowi i Drzyzdze w tym roku, takie nastawienie naprawdę ma sens
Krystian2973 pisze:Wiekszosc jak zwykle czepia sie Wlazlego ale czy Konarski zagral dzisiaj lepiej?
Konar miał nieudane poprzednie mecze w poprzednich kolejkach Plusligi, ba - można powiedzieć, że miał też indywidualnie nieudany cały sezon reprezentacyjny i ostatnie pół roku w Turcji, ale dziś akurat wreszcie zagrał dobry mecz, na poziomie do którego przyzwyczaił nas podczas gry w ZAKS-e w dwóch sezonach mistrzowskich.
wieloryb_wacek pisze:To jest absolutnie nie do uwierzenia, że Piazza wolał Katicia od Penczewa. Wydawało mi się, że to Penczew chciał odejść, bo nie grał? Swoją drogą to trafił z deszczu pod rynnę, hehe.
Za dużo oczekujecie od Niko, podobnie jak za dużo oczekujecie od Katica. Kiedy Penczew był kluczowym zawodnikiem w jakiejkolwiek drużynie i pełnił w niej rolę lidera? Dawne czasy....W reprezentacji Bułgarii w tym roku wyraźnie przegrał rywalizację z Valentinem Bratojewem - siatkarzem, który ostatnio grał w rodzimej lidze bułgarskiej i który mimo 30 krzyżyków w żadnej poważnej lidze europejskiej kariery nigdy nie zrobił. Tak się nawet składa, że Katić pełnił dokładnie tę samą rolę co Niko Penczew w reprezentacji Serbii, która jednak sportowo jest wyraźnie lepsza niż reprezentacja Bułgarii - jako rezerwowy przyjmujący Serb to nie jest wcale zły wybór.
wieloryb_wacek
Posty: 371
Rejestracja: 18 sie 2018, o 15:01

Re: PGE Skra Bełchatów 2018/2019

Post autor: wieloryb_wacek »

Nikt nie wymaga od Penczewa cudów, ale akurat przyjęcie umie trzymać, jest idealnym rezerwowym z dobrym przyjęciem i mocną zagrywką. Katić jest od niego słabszy w każdym elemencie oprócz może ataku, na tyle na ile go widziałem.
Zablokowany

Wróć do „PlusLiga”