Asseco Resovia 2018/2019

[Murilo0]

Zastanawiam się dokąd ten klub zmierza. Jeśli żegnamy Smitha, Rossarda i Cretu, a przyjść ma Gruszka i Kosok to celem ma być chyba wejście do pierwszej 10 ligi... Żeby to uratować przy zachowaniu Schulza na młocie na przyjęcie musieliby przyjść konkretni gracze. I to nawet nie kalibru Cebulja czy Petricia.

[Simao]

Z punktu widzenia rywali walczacych o MP to dobra wiadomość, jednego rywala mniej. Z punktu widzenia kibiców Resovii to będzie trochę przykra sprawa, ale moze jeszcze nie bedzie tak zle. Przyjdą jeszcze lepsze czasy, oby udalo sie awansowac przynajmniej do PO, w kolejnym sezonie. Myślę, że z Miką uda sie rozwiązać kontrakt, to byłby w pewnym sensie fenomen, chyba nie ma żadnego klubu mającego tak dobrze oplacanego, bezproduktywnego rezerwowego. Mam nadzieję, ze nie skonczymy jako sredniak ligowy po tych latach świetności, lub co gorsza jak AZS Częstochowa i zatracimy wszystko. Jednak jak na razie to mało prawdopodobny scenariusz. Średniak ligowy jak Radom, Zawiercie, Olsztyn jak najbardziej prawdopodobne...

[solanum]

Simao:
Z punktu widzenia rywali walczacych o MP to dobra wiadomość, jednego rywala mniej. Z punktu widzenia kibiców Resovii to będzie trochę przykra sprawa, ale moze jeszcze nie bedzie tak zle. Przyjdą jeszcze lepsze czasy, oby udalo sie awansowac przynajmniej do PO, w kolejnym sezonie. Myślę, że z Miką uda sie rozwiązać kontrakt, to byłby w pewnym sensie fenomen, chyba nie ma żadnego klubu mającego tak dobrze oplacanego, bezproduktywnego rezerwowego. Mam nadzieję, ze nie skonczymy jako sredniak ligowy po tych latach świetności, lub co gorsza jak AZS Częstochowa i zatracimy wszystko. Jednak jak na razie to mało prawdopodobny scenariusz. Średniak ligowy jak Radom, Zawiercie, Olsztyn jak najbardziej prawdopodobne...

II set.
Przyjęcie:
Rossard : 5 przyjęć, bez błędu, 2 przyjęcia dobre, 0 perfekcyjnego.
Na 7 ataków 1 skończony.
Buszek: 8 przyjęć, 2 błędy, 1 przyjęcie dobre, 0 perfekcyjnego
Na 10 ataków 2 skończone.
Trener chcący porawić przyjęcie III secie za Buszka wprowadza Mikę.
Przyjęcie Miki:
Na 7 przyjęć 1 błąd, 3 przyjęcia perfekcyjne.
Na 3 ataki ,żaden nie skończony.
Mika poprawił przyjęcie, lecz każdy zdrowo myślący i mający trochę wyobrażni nie mógł od niego spodziewać się na dobrą grę w ataku.

Andrea Anastasi po meczu z Resovią.
Proszę tylko popatrzeć na ich skład – oni naprawdę mają kim grać. Oczywiście przydałby im się jeszcze jeden zawodnik na pozycję numer cztery, bo Mateusz Mika ma wciąż problemy z kolanami, a Nicolas Szerszeń boryka się z przewlekłym urazem.
https://siatka.org/pokaz/andrea-anastas ... zentujemy/

Przypomnę ci, że Anastasi przez kilka lat był trenerem Miki i chyba wie co mówi.
Mika chcący liczyć się w grze po sezonie musi uporać się ze swoimi problemami zdrowotnymi.
Wciąż ci się wydaje, że wiesz dużo o siatkówce.
[ingerencja moderatora]

[tosterpro]

Mam nadzieję, ze nie skonczymy jako sredniak ligowy po tych latach świetności, lub co gorsza jak AZS Częstochowa i zatracimy wszystko. Jednak jak na razie to mało prawdopodobny scenariusz. Średniak ligowy jak Radom, Zawiercie, Olsztyn jak najbardziej prawdopodobne...

Wrócimy do tego posta jeszcze za sezon czy dwa

[Resofan]

Mam nadzieję, ze nie skonczymy jako sredniak ligowy po tych latach świetności, lub co gorsza jak AZS Częstochowa i zatracimy wszystko. Jednak jak na razie to mało prawdopodobny scenariusz. Średniak ligowy jak Radom, Zawiercie, Olsztyn jak najbardziej prawdopodobne...

Wrócimy do tego posta jeszcze za sezon czy dwa

Nie bardzo rozumiem co mają oznaczać te roześmiane gęby na końcu. Sądzisz, że za rok Resovia zrobi mistrza czy spadnie z ligi? Simao ma dużo racji w tym co pisze. Z plotek które krążą w środowisku i na trybunach wynika, że w Rzeszowie kurek z kasą zostanie nieco przykręcony. Oczywiście to tylko plotki, ale pewnie z czegoś się biorą. Gruszka - trener na dorobku (szczerze, to ja w jego pracy jakichś cudów nie widzę), pewnie niezbyt drogi, który może wypalić, ale niekoniecznie musi. Kosok - solidny, średni zawodnik ligowy który już prochu pewnie nie wymyśli. Jeśli mówimy o nazwiskach tego poziomu, to pewnie kroi się drużyna która jeśli zajmie na koniec ligi 5-6 miejsce, to wszyscy powiedzą "zrobili swoje", a gdyby zrobili jakikolwiek medal, to zostanie odtrąbiony sukces niebywały. Mocarstwowe plany na przyszłe sezony to widać w Warszawie. I bardzo dobrze. Może zmobilizuje to innych do wyłożenia nieco większej kasy na siatkówkę, bo PLS w ostatnich 3-4 latach nieco chyba podupadła.

[tosterpro]

Mam nadzieję, ze nie skonczymy jako sredniak ligowy po tych latach świetności, lub co gorsza jak AZS Częstochowa i zatracimy wszystko. Jednak jak na razie to mało prawdopodobny scenariusz. Średniak ligowy jak Radom, Zawiercie, Olsztyn jak najbardziej prawdopodobne...

Wrócimy do tego posta jeszcze za sezon czy dwa

Nie bardzo rozumiem co mają oznaczać te roześmiane gęby na końcu. Sądzisz, że za rok Resovia zrobi mistrza czy spadnie z ligi? Simao ma dużo racji w tym co pisze. Z plotek które krążą w środowisku i na trybunach wynika, że w Rzeszowie kurek z kasą zostanie nieco przykręcony. Oczywiście to tylko plotki, ale pewnie z czegoś się biorą. Gruszka - trener na dorobku (szczerze, to ja w jego pracy jakichś cudów nie widzę), pewnie niezbyt drogi, który może wypalić, ale niekoniecznie musi. Kosok - solidny, średni zawodnik ligowy który już prochu pewnie nie wymyśli. Jeśli mówimy o nazwiskach tego poziomu, to pewnie kroi się drużyna która jeśli zajmie na koniec ligi 5-6 miejsce, to wszyscy powiedzą "zrobili swoje", a gdyby zrobili jakikolwiek medal, to zostanie odtrąbiony sukces niebywały. Mocarstwowe plany na przyszłe sezony to widać w Warszawie. I bardzo dobrze. Może zmobilizuje to innych do wyłożenia nieco większej kasy na siatkówkę, bo PLS w ostatnich 3-4 latach nieco chyba podupadła.

Śmieję się z nazwania Radomia ligowym średniakiem. Zobaczymy jaki to średniak za sezon czy dwa. Olsztyn? Taki średniak co Resovii drugi rok z rzędu siatkówkę z głowy wybija. Skoro kurek z kasa ma być przykręcony, to trudno będzie powtórzyć oczekiwane miejsca 5-6 z zeszłego sezonu, czy 7-9 z obecnego. Tak jak ktoś napisał wcześniej niestety celowanie w pierwszą 10tkę. Dla jasności nie mam z tego powodu uciechy, bo to zespół, który osiągnął w klubowej siatkówce w Polsce największy sukces, ma doskonale zorganizowanych kibiców- nie będe pisał że najlepszych aby nie wzbudzać zbędnej dyskusji....ale swoje zdanie tutaj mam. Ubolewam nad faktem, że jedyny klub w kraju, oparty na prywatnych dużych pieniądzach (nie politycznych czy koniunkturalnych i państwowych) gdzieś się ostatnio pogubił i nie bardzo widać, aby z obłędu miał wyjść. Ale może mniejszy budżet sprokuruje solidniejsze podejście do każdej złotówki w przyszłości.

[Simao]

Simao:
Z punktu widzenia rywali walczacych o MP to dobra wiadomość, jednego rywala mniej. Z punktu widzenia kibiców Resovii to będzie trochę przykra sprawa, ale moze jeszcze nie bedzie tak zle. Przyjdą jeszcze lepsze czasy, oby udalo sie awansowac przynajmniej do PO, w kolejnym sezonie. Myślę, że z Miką uda sie rozwiązać kontrakt, to byłby w pewnym sensie fenomen, chyba nie ma żadnego klubu mającego tak dobrze oplacanego, bezproduktywnego rezerwowego. Mam nadzieję, ze nie skonczymy jako sredniak ligowy po tych latach świetności, lub co gorsza jak AZS Częstochowa i zatracimy wszystko. Jednak jak na razie to mało prawdopodobny scenariusz. Średniak ligowy jak Radom, Zawiercie, Olsztyn jak najbardziej prawdopodobne...

II set.
Przyjęcie:
Rossard : 5 przyjęć, bez błędu, 2 przyjęcia dobre, 0 perfekcyjnego.
Na 7 ataków 1 skończony.
Buszek: 8 przyjęć, 2 błędy, 1 przyjęcie dobre, 0 perfekcyjnego
Na 10 ataków 2 skończone.
Trener chcący porawić przyjęcie III secie za Buszka wprowadza Mikę.
Przyjęcie Miki:
Na 7 przyjęć 1 błąd, 3 przyjęcia perfekcyjne.
Na 3 ataki ,żaden nie skończony.
Mika poprawił przyjęcie, lecz każdy zdrowo myślący i mający trochę wyobrażni nie mógł od niego spodziewać się na dobrą grę w ataku.

Andrea Anastasi po meczu z Resovią.
Proszę tylko popatrzeć na ich skład – oni naprawdę mają kim grać. Oczywiście przydałby im się jeszcze jeden zawodnik na pozycję numer cztery, bo Mateusz Mika ma wciąż problemy z kolanami, a Nicolas Szerszeń boryka się z przewlekłym urazem.
https://siatka.org/pokaz/andrea-anastas ... zentujemy/

Przypomnę ci, że Anastasi przez kilka lat był trenerem Miki i chyba wie co mówi.
Mika chcący liczyć się w grze po sezonie musi uporać się ze swoimi problemami zdrowotnymi.
Wciąż ci się wydaje, że wiesz dużo o siatkówce.
[ingerencja moderatora]

Wiesz, nie neguje tego, ze to byl naprawdę dobry zawodnik. Jednak jak sam zauważyłeś, jest po urazach i caly sezon u nas bezproduktywny, ocenialem stan faktyczny na dzień dzisiejszy, liczyc ze nagle wejdzie na super poziom i bedzie pewnym punktem Resovii w kolejnym sezonie to bardzo duze ryzyko, na ktore nie mozna sobie pozwolic po obecnym sezonie. Rossard to bardzo dobry zawodnik, jednak niestabilny, chimeryczny, nie potrafi udźwignąć roli lidera, sztuka tkwi w tym aby dobrze zbilansowac drużynę na dany moment. Nie uważam sie za eksperta tak w ogóle, to moje subiektywne odczucia. Coś wiem o tej dyscyplinie sportu, ponieważ sam ją uprawiam, na poziomie amatorskim, niezawodowym.

[Tharaster]

Z Rossardem w punkt opisane. Nigdy nie będzie liderem ktoś, kto w swojej reprezentacji jest 4 wyborem do wyjściowego składu i zawodnik który nie potrafi w klubie ustabilizować swojej formy. Jest dobrym zawodnikiem ofensywnym, który swoimi zagraniami w środku seta może pomóc czy dołożyć 2-3 punkty na zagrywce, ale jego postawa na boisku nie pociągnie za sobą reszty kolegów.

[kamil1999]

Rossard jest 2/3 wyborem w kadrze z czego zazwyczaj gra lepiej niż Tillie. Ale z tym ,że od niego ciężko oczekiwać bycia liderem to się muszę niestety zgodzić.

[Tharaster]

Rossard jest 2/3 wyborem w kadrze z czego zazwyczaj gra lepiej niż Tillie. Ale z tym ,że od niego ciężko oczekiwać bycia liderem to się muszę niestety zgodzić.

Tillie, NGapeth, Clevenot w formie są zdecydowanie lepsi od Rossarda w formie

[kamil1999]

Rossard jest 2/3 wyborem w kadrze z czego zazwyczaj gra lepiej niż Tillie. Ale z tym ,że od niego ciężko oczekiwać bycia liderem to się muszę niestety zgodzić.

Tillie, NGapeth, Clevenot w formie są zdecydowanie lepsi od Rossarda w formie

Nie wiem który z nich jest lepszy, ale Rossard na pewno jeśli chodzi o wybór selekcjonera jest przed Clevenotem, którego bym nie przeceniał. Faktycznie dobry techniczny zawodnik, ale Rossard jeśli jest w formie osiąga poziom wyższy niż Clevenot czy Tillie jak w fazie grupowej mś gdzie lepiej wyglądał niż Ngapeth nie mówiąc o synu selekcjonera. Problemem u Rossarda jest brak równej formy. Tak czy inaczej jest 2/3 wyborem selekcjonera i to jest fakt już abstrahując od tego kto lepszy.

[dia30]

Nie martwcie się. Zibi B. obrał kurs na Rzeszow. Umowa na dwa lata.

[Miszczu-xdd]

Nie martwcie się. Zibi B. obrał kurs na Rzeszow. Umowa na dwa lata.

On gra teraz jako atakujący czy przyjmujący?

[Noworoczny]

Wolałbym go w Ptokach, ale i tak się cieszę, że go zobaczymy w kraju.

Pytanko do znawców (bo jako kibic wiem doskonale, że minimalne): Czy, jeśli Zibi gra na młotku i pokaże dobrą formę, to są jakiekolwiek, ale to jakiekolwiek szanse, że go ujrzymy w tokIO?

[RobertBaklarzan]

Wolałbym go w Ptokach, ale i tak się cieszę, że go zobaczymy w kraju.

Pytanko do znawców (bo jako kibic wiem doskonale, że minimalne): Czy, jeśli Zibi gra na młotku i pokaże dobrą formę, to są jakiekolwiek, ale to jakiekolwiek szanse, że go ujrzymy w tokIO?

Nie ma takiej możliwości Z.B jest śmiertelnie pokłócony z M.K ciężko wyobrażać sobie by znany z krnąbrnego charakteru kapitan i gwiazda zespołu odpusciła lub była pominięta

[Noworoczny]

A, no tak. Myślałem tylko o Heynenie a o Kubim zapomniałem. Szkoda.

[pewniak]

Prezes źle się zabrał do budowania drużyny z charakternych Resoviaków. Takie budowanie to powinien być proces polegający na tym, że zatrzymuje się zawodników, którzy przychodzą do klubu, sprawdzają się po sezonie lub dwóch i wtedy to klub zabiega o ich zostanie (podwyżka).

Odgrzewane kotlety po pierwsze nie smakują tak samo, po drugie często po nich boli brzuch.

[Olwap]

Prezes źle się zabrał do budowania drużyny z charakternych Resoviaków. Takie budowanie to powinien być proces polegający na tym, że zatrzymuje się zawodników, którzy przychodzą do klubu, sprawdzają się po sezonie lub dwóch i wtedy to klub zabiega o ich zostanie (podwyżka).

Odgrzewane kotlety po pierwsze nie smakują tak samo, po drugie często po nich boli brzuch.

Problem Ignaczaka polega na tym, że duża część drużyny ma ważne kontrakty. W zasadzie na każdej pozycji jest ktoś kto ma ważny kontrakt - i to solidny kontrakt. Schulz ma kontrakt, Shoji ma kontrakt, Buszek, Szerszeń, Lemański, Masłowski też. Trudno jest w takiej sytuacji o jakieś konkretne zmiany bo po pierwsze pozycje są w dużej mierze obsadzone a po drugie spora część budżetu na pensje jest już zablokowana.

[aezakmi]

Pytanko do znawców (bo jako kibic wiem doskonale, że minimalne): Czy, jeśli Zibi gra na młotku i pokaże dobrą formę, to są jakiekolwiek, ale to jakiekolwiek szanse, że go ujrzymy w tokIO?

Podobnie, jako kibic uważam, że szanse są minimalne, ale są. Zakładamy, że Bartman pokaże dobrą formę, a konkurencja tak słabą, jak w obecnym sezonie. Gdy Bartman grał w Turcji, 2 sezony temu, to był w top5 siatkarzy z największą ilością błędów własnych, także słabo u niego z efektywnością. To może niepokoić kibiców Resovii, jeśli ta plotka, czy nie plotka - to prawda, że przyjdzie do Rzeszowa. Natomiast on ma pewną zaletę - może mu się trafić dzień konia, w którym zdobędzie 30 punktów, czego nie potrafi Konarski czy Jarosz. Bartman, to siatkarz wysokiego ryzyka, a te czasem może się opłacić (w klubie i reprezentacji). Z Konarskim meczu z USA nie wygrasz, a z Bartmanem w formie z najlepszych lat, jak najbardziej. Co do konfliktu z Kubiakiem... Heynen, to Heynen - może ich tymczasowo pojednać: wspólnym celem.

Co do Zibiego w klubie, to on potrzebuje asekuracji, jak to było z Schopsem, gdy zdobywali mistrza z Resovią, bo sam na długim dystansie ma problem. Z Bartmanem "rotacja" zawsze musi być w gotowości.

[Noworoczny]

Pamiętam jego wejście w tb z Resovią. Mało w życiu widziałem lepszych występów na takim krótkim dystansie w momencie o tak ciężarze gatunkowym.

[kanimo]

Problem chyba polega na tym krotkim dystansie.
O ile dobrze pamietam, Bartam sezon w Resovii mial niezgorszy, ale nie jakis powalajacy. Teraz przybylo mu pare lat, czasem to daje stabilizacje, czasem nie.
Liga argentynska jest od naszej raczej slabsza. Ciekawe co Zbyszek moglby pokazac obecnie.

Tez mi sie wydaje, ze Resovia to jakas lapanka. Rzeczywiscie wiekszosc pozycji poobsadzanych. Tylko komu nalezy za to podziekowac?
Dodatkowo finansowanie dziala w sposob nastepujacy: jest trener Kowal= sa duze pieniadze. Nie ma Kowala=nie ma wiekszych pieniedzy. To stwierdzenie faktu, zaden zarzut. Jesli ktos chce dac swoje pieniadze tylko i wylacznie Kowalowi, to ma do tego prawo. Tylko szkoda. Perspektywa silnej ligi sie oddala.

[weary_skier]

Ignaczak buduje skład na Mistrza sezonu 12/13, przydałby się, żeby jeszcze sam wyszedł na boisko, bo z tym Masłowskim to strach...
Swoją droga to ciekawi mnie czy obecnie Bartman to siatkarz jakoś wyraźnie lepszy od Butryna.

[Kiko]

Wydaje mi się, że ZB gra od poprzedniego sezonu na przyjęciu.

[pewniak]

Prezes źle się zabrał do budowania drużyny z charakternych Resoviaków. Takie budowanie to powinien być proces polegający na tym, że zatrzymuje się zawodników, którzy przychodzą do klubu, sprawdzają się po sezonie lub dwóch i wtedy to klub zabiega o ich zostanie (podwyżka).

Odgrzewane kotlety po pierwsze nie smakują tak samo, po drugie często po nich boli brzuch.

Problem Ignaczaka polega na tym, że duża część drużyny ma ważne kontrakty.

Problem polega na tym, że nie tu leży problem. Jeśli mówisz (Igła), że chcesz zbudować drużynę z zawodników oddanych Resovii, to musisz założyć, że to wieloletni proces. Takiej drużyny nie kupuje się w jednym okienku transferowym.

A jak słyszę o Bartmanie, to od razu myślę sobie - dzwońcie do Achrema i Lotmana (Grozer odmówił).

[Bartek O]

Wydaje mi się, że ZB gra od poprzedniego sezonu na przyjęciu.

Nic z tych rzeczy. Zbigniew Bartman gra na pozycji atakującego.

[WysokiPortorykanczyk]

W tym sezonie ligi argentyńskiej:

Pkt/set - skuteczność - efektywność ataku - asy/set - bloki/set

Zbyszek Bartman:
4.89 - 49.1% - 34% - 0.26 - 0.27
Miguel Gutierrez*:
4.39 - 53.8% - 36% - 0.49 - 0.44
Miguel Lopez Castro**
4.48 - 50.5% - 34% - 0.45 - 0.45
Yadrian Escobar***
5.08 - 53.1% - 36% -0.43 - 0.40
Osniel Melgarejo****
4.68 - 52.6% - 37% - 0.29 - 0.48
Federico Pereyra*****
5.39 - 50.6% - 29% - 0.30 - 0.38
Kay Van Dijk******
3.82 - 45.7% - 29% - 0.26 - 0.36
Jesus Herrera*******
5.31 - 58.1% - 38% - 0.60 - 0.51

* to ten wyskakany atakujący z rocznika 97, który grał z Fornalami w finale MŚ, rok temu rezerwowy Ravenny
** to ten wyskakany przyjmujący z rocznika 97, który grał z Fornalami w finale MŚ, gra razem z Gutierrezem na przyjęciu
*** to ten atakujący który grał najpierw w Brazylii a potem w Japonii, klasowy grajek
**** to ten wyskakany przyjmujący z rocznika 97 który grał z Fornalami w finale MŚ, gra razem z Herrerą na przyjęciu
***** to ten sam Federico Pereyra, który swoją grą irytował wszystkich fanów Argentyny na początku dekady
****** to ten wysoki Holender
******* do tego sezonu nie kojarzyłem gościa, a on rok temu na MŚ był chyba rezerwowym atakującym Kuby, kręci absolutnie kosmiczne statystyki i to chyba poważny talent, bo liga argentyńska tak słaba nie jest

Melgarejo, Castro, Herrera i Gutierrez grali rok temu na MŚ.

No i Bartman gra z Cavanną. Nie oglądałem ani jednej akcji ligi argentyńskiej w tym roku i chyba zrobili właśnie finał Campeaonato Sul-Americano del Clubes, więc może nie jest tak źle. Drukjul przyjdzie i napisze dokładnie, że UPCN gra poniżej oczekiwań, bo są 4 czy tam 5 w lidze, dlaczego tak się dzieje, doda, że Bartman rok temu dostał MVP ligi, i go chwalili, więc mi się nie chce.

Tej ligi argentyńskiej bym tak nie lekceważył, bo ten team Herrery i Melgarejo prawie ograł wczoraj Sadę Cruzeiro (mieli meczowe), a Sada grała u siebie, a sam mecz był podobno absurdalny (tzn. dobry), wyniki setów to 24-26, 22-25, 27-25, 25-23, 15-13. No ale nie ograł, więc chyba dzisiaj w finale Sada zagra z UPCN.

[Bartek O]

Drukjul przyjdzie i napisze dokładnie, że UPCN gra poniżej oczekiwań, bo są 4 czy tam 5 w lidze, dlaczego tak się dzieje, doda, że Bartman rok temu dostał MVP ligi, i go chwalili, więc mi się nie chce.

Drukjul nic takiego z całą pewnością nie napisze , ponieważ team Bartmana jest aktualnie trzeci ze stratą zaledwie punktu do wicelidera i sześciu do miejsca pierwszego, które zajmuje sporo jednak mocniejszy kadrowo Bolivar Voley. W składzie między innymi Hierrezuelo, Ocampo, Jan Martinez Franchi, Loser, Crer czy słusznie przez Ciebie wyróżniony Escobar.

[WysokiPortorykanczyk]

Napisze, bo UPCN zdążył przegrać w słabym stylu w Copa ACLAV (bez Bartmana chyba) i wg relacji argentyńskich portali gra przeciętnie w lidze, ale faktycznie, zajmują trzecie miejsce. Tzn. w sumie nie wiem czy faktycznie napisze.

[Simao]

Wolałbym go w Ptokach, ale i tak się cieszę, że go zobaczymy w kraju.

Pytanko do znawców (bo jako kibic wiem doskonale, że minimalne): Czy, jeśli Zibi gra na młotku i pokaże dobrą formę, to są jakiekolwiek, ale to jakiekolwiek szanse, że go ujrzymy w tokIO?

Wiesz, uważam że to już nie ten sam zawodnik co kilka sezonów temu, po pobycie nie oszukujmy się w przeciętnej lidze argentyńskiej. Obawiam się, ze nie będzie on żadnym poważnym wzmocnieniem dla nas, jeszcze kontrakt na 2 lata, nie rozsądna jest ta polityka transferowa w naszym klubie. Najwidoczniej, nie wyciągają żadnych wniosków z obecnego sezonu, choć jak pokazują sytuacje w ostatnim czasie umowa mało znaczy, to akurat nie jest pozytywne zjawisko..

[kanimo]

Zabawne, ze druzyna « walczakow » chce sie pozbyc Smitha. Chyba, ze chodzi o tanich walczakow.
Wtedy koniecznie trzeba postawic na Maslowskiego.

Ja rozumiem, ze w zwiazku z istniejacymi kontraktami ruchy sa ograniczone. Juz Marianski za Maslowskiego wprowadza duzy spokoj.
Oddawanie chyba najlepiej serwujacego gracza Reski ( a nawet 2) oplaca sie, gdyby za odejsciem Smitha stalo powazne wzmocnienie na pozycji ofensywnego przyjmujacego, graczem z zgranicy. Jesli nie, to wymiana na Kosoka jest smieszna a i Grzesiek akurat do bycia walczakiem jakos specjalnie nie pretenduje.
Zreszt rozegranie zagraniczne, jesli atak dalej polski i polski libero, to moze byc i przyjmujacy i srodkowy z zagranicy.
Buszek gra OK. Jak na obecny poziom Reski to trzyma im gre i jest chyba najstabilniejszym graczem. Warto go zostawic, zreszta nie wiem, czy nie ma kontraktu.