Asseco Resovia 2018/2019
-
- Posty: 7987
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Bardzo lubię Smitha, ale zagraniczny środkowy mocno zawęża pole manewru w budowaniu zespołu. Tzn. na razie te plotki brzmią dla Resovii dramatycznie, ale to (chyba?) tylko plotki, to miejsce dla zagranicznego środkowego na papierze byłoby jeszcze bardziej bolesne jak weźmiemy pod uwagę, jak Resovia odstaje jeżeli chodzi o realną jakość rodzimych zawodników... Co z tym zrobi Ignaczak, to już inna sprawa.
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Rossard mentalnie już w stolicy. Chyba nie chce ryzykować kontuzji przed sezonem reprezentacyjnym w imię walki o niepewne play off.
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Czekając na debiut Leona w biało-czerwonych barwach, kibice zastanawiają się, czy kiedykolwiek genialny przyjmujący zagra w PlusLidze. Na przykład w sezonie 2020/21, gdy skończy mu się dwuletnia umową z Perugią. – Parę konkretnych zapytań o Wilfredo już było. Nie mogę jednak zdradzić, o jakie kluby chodziło – mówi Grzyb junior. To jego ojciec Andrzej opiekował się Leonem w 2014 roku po ucieczce z Kuby.
Właśnie wtedy zanim srebrny medalista mistrzostw świata trafił do Zenitu Kazań, szansę na podpisanie z nim umowy miała Asseco Resovia. Leon, który był wówczas bez klubu poprosił o możliwość trenowania w Rzeszowie, ale nie zgodził się na to ówczesny trener Resovii Andrzej Kowal. Ostatecznie Kubańczyk przez pewien czas uczestniczył w zajęciach AKS, drugiej drużyny klubu z Podkarpacia. Andrzej Grzyb proponował wtedy Resovii Leona, ale do rozmów nie doszło. – Chęć podpisania umowy ze strony Wilfredo była. I od razu muszę dodać, że chodziło o zdecydowanie niższe kwoty kontraktu niż te, które proponowano mu potem w Rosji. Zaufał mu trener Zenitu Władimir Alekno, a Leon wygrał dla rosyjskiego klubu wszystko. W tym wypadku sprawdziło się powiedzenie, że kto nie zaryzykuje, ten nie wypije szampana. Rosjanie zaryzykowali, postawili na Wilfredo, uwierzyli w niego, a on bardzo szybko odpłacił się im świetną grą – mówi Bolesław Grzyb.
A tak tamte wydarzenia w rozmowie z „PS” wspomina sam siatkarz. – Klub z Rzeszowa doskonale wiedział, jaka jest moja sytuacja, bo trenowałem tam sześć miesięcy i prosiłem trenera Kowala, żeby dał mi szansę gry w jego zespole. Tak się jednak nie stało, ale to nie jest mój problem – mówił Leon.
Właśnie wtedy zanim srebrny medalista mistrzostw świata trafił do Zenitu Kazań, szansę na podpisanie z nim umowy miała Asseco Resovia. Leon, który był wówczas bez klubu poprosił o możliwość trenowania w Rzeszowie, ale nie zgodził się na to ówczesny trener Resovii Andrzej Kowal. Ostatecznie Kubańczyk przez pewien czas uczestniczył w zajęciach AKS, drugiej drużyny klubu z Podkarpacia. Andrzej Grzyb proponował wtedy Resovii Leona, ale do rozmów nie doszło. – Chęć podpisania umowy ze strony Wilfredo była. I od razu muszę dodać, że chodziło o zdecydowanie niższe kwoty kontraktu niż te, które proponowano mu potem w Rosji. Zaufał mu trener Zenitu Władimir Alekno, a Leon wygrał dla rosyjskiego klubu wszystko. W tym wypadku sprawdziło się powiedzenie, że kto nie zaryzykuje, ten nie wypije szampana. Rosjanie zaryzykowali, postawili na Wilfredo, uwierzyli w niego, a on bardzo szybko odpłacił się im świetną grą – mówi Bolesław Grzyb.
A tak tamte wydarzenia w rozmowie z „PS” wspomina sam siatkarz. – Klub z Rzeszowa doskonale wiedział, jaka jest moja sytuacja, bo trenowałem tam sześć miesięcy i prosiłem trenera Kowala, żeby dał mi szansę gry w jego zespole. Tak się jednak nie stało, ale to nie jest mój problem – mówił Leon.
słupek...wałek...Rejtan....repra...depra...
-
- Moderator
- Posty: 5929
- Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kraków
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Dla uczciwego przedstawienia wydarzeń warto byłoby przedstawić wersję klubu, która w swojej książce opisał Bartek Górski.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Co szkodziło dać potrenować Leonowi... Byłoby to z korzyścią także dla graczy grających wtedy w Resovii. Ale Kowal wtedy był na szczycie, więc pokazywał swoje. Nic dziwnego że później tak skończył w Rzeszowie. Szkoda słów... A tak apropo to jak mu idzie w tej Rumunii, wie ktoś coś?
Re: Asseco Resovia 2018/2019
To może przedstawisz? Nie każdy ma czas na czytanie książek Bartka Górskiego.weary_skier pisze:Dla uczciwego przedstawienia wydarzeń warto byłoby przedstawić wersję klubu, która w swojej książce opisał Bartek Górski.
No sympathy for fools...
-
- Moderator
- Posty: 5929
- Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kraków
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Wolałbym, żeby autor wykazał się odrobina rzetelności, ale niech będzie.
W skrócie chodziło o to, że Leon a raczej Grzyb w jego imieniu za trenowanie z Resovią i pierwszeństwo pierwokupu życzył sobie normalnego kontraktu, którego wysokość równała się jakiejś liczbie dotychczasowych przyjmujących. Nie pamiętam dokładnie ilu podawał, a nie chcę zmyślać.
W mojej opinii dalej się opłacało, ale Góral sypie kasą w kierunkach w zależności od jego widzimisię. Tutaj mu się widać nie widziało.
W skrócie chodziło o to, że Leon a raczej Grzyb w jego imieniu za trenowanie z Resovią i pierwszeństwo pierwokupu życzył sobie normalnego kontraktu, którego wysokość równała się jakiejś liczbie dotychczasowych przyjmujących. Nie pamiętam dokładnie ilu podawał, a nie chcę zmyślać.
W mojej opinii dalej się opłacało, ale Góral sypie kasą w kierunkach w zależności od jego widzimisię. Tutaj mu się widać nie widziało.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Dziękuję. Trochę to jednak zmienia perspektywę.weary_skier pisze:Wolałbym, żeby autor wykazał się odrobina rzetelności, ale niech będzie.
W skrócie chodziło o to, że Leon a raczej Grzyb w jego imieniu za trenowanie z Resovią i pierwszeństwo pierwokupu życzył sobie normalnego kontraktu, którego wysokość równała się jakiejś liczbie dotychczasowych przyjmujących. Nie pamiętam dokładnie ilu podawał, a nie chcę zmyślać.
W mojej opinii dalej się opłacało, ale Góral sypie kasą w kierunkach w zależności od jego widzimisię. Tutaj mu się widać nie widziało.
No sympathy for fools...
-
- Posty: 145
- Rejestracja: 7 lut 2018, o 14:38
- Płeć: M
Re: Asseco Resovia 2018/2019
[post skasowany]
Ostatnio zmieniony 5 mar 2019, o 11:53 przez weary_skier, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nie chcemy polityki na forum.
Powód: Nie chcemy polityki na forum.
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Miliona nie kosztował - myślę że i tak byłby tańszy niż ówcześni najlepsi gracze w plus lidze (Wlazły, Zagumny)a dawałby niesamowitego kopa dla całych rozgrywek nie tylko sportowo ale też marketingowo i finansowo - taka szansa,ech Resovio...
słupek...wałek...Rejtan....repra...depra...
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Dolców? Pewnie nie...bono pisze:Miliona nie kosztował(...)
-
- Moderator
- Posty: 5929
- Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kraków
Re: Asseco Resovia 2018/2019
@bono
Z tego co właśnie napisałem, to on kosztował więcej niż najlepsi gracze Plusligi za rok nie grania a ty dalej swoje...
Z tego co właśnie napisałem, to on kosztował więcej niż najlepsi gracze Plusligi za rok nie grania a ty dalej swoje...
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Wtedy w Rzeszowie nie było kominów płacowych, bo tak prezes narzucił, ale dla tego gracza było warto i lepiej niż utrzymywać dwie równe szóstki (czasami nawet trzy). Z takim graczem wygranie Ligi Mistrzów nie byłoby mrzonką, a i reklama klubu jaka? Nie wiem jaka ta "promocyjna" kwota była wtedy ale myślę że spokojnie by się opłaciło.
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Z przytoczonego tekstu można wywnioskować co innego.No może przesadziłem że był tańszy od Wlazłego.weary_skier pisze:@bono
Z tego co właśnie napisałem, to on kosztował więcej niż najlepsi gracze Plusligi za rok nie grania a ty dalej swoje...
Ale kwota ok 350k euro o której wtedy się mówiło myślę że była w zasięgu finansowym klubu.Jedna mocna szóstka + młodzi perspektywiczni i Resovia by rządziła.
słupek...wałek...Rejtan....repra...depra...
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Także podobnie myślę. Z perspektywy czasu teoria dwóch równych szóstek nie sprawdziła się.bono pisze:Z przytoczonego tekstu można wywnioskować co innego.No może przesadziłem że był tańszy od Wlazłego.weary_skier pisze:@bono
Z tego co właśnie napisałem, to on kosztował więcej niż najlepsi gracze Plusligi za rok nie grania a ty dalej swoje...
Ale kwota ok 350k euro o której wtedy się mówiło myślę że była w zasięgu finansowym klubu.Jedna mocna szóstka + młodzi perspektywiczni i Resovia by rządziła.
Ps. No może wykonawca tej teorii też nie był najlepszy
Ostatnio zmieniony 5 mar 2019, o 12:46 przez Kiepski, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Przecież weary_skier wyraźnie napisał, że Leon wraz z Grzybem oczekiwali kontraktu na sezon, w którym trwala jeszcze karencja. Wilfredo miał dostać 350k EUR wyłącznie za to, że trenuje z Resovią, bo grać nie może. Dopiero po tym roku klub miałby prawo pierwokupu. Więc o jakiej LM mówimy ?Kiepski pisze:Wtedy w Rzeszowie nie było kominów płacowych, bo tak prezes narzucił, ale dla tego gracza było warto i lepiej niż utrzymywać dwie równe szóstki (czasami nawet trzy). Z takim graczem wygranie Ligi Mistrzów nie byłoby mrzonką, a i reklama klubu jaka? Nie wiem jaka ta "promocyjna" kwota była wtedy ale myślę że spokojnie by się opłaciło.
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Czy Resovia tylko w jednym sezonie grała wtedy w Lidze Mistrzów?gregy69 pisze:Przecież weary_skier wyraźnie napisał, że Leon wraz z Grzybem oczekiwali kontraktu na sezon, w którym trwala jeszcze karencja. Wilfredo miał dostać 350k EUR wyłącznie za to, że trenuje z Resovią, bo grać nie może. Dopiero po tym roku klub miałby prawo pierwokupu. Więc o jakiej LM mówimy ?Kiepski pisze:Wtedy w Rzeszowie nie było kominów płacowych, bo tak prezes narzucił, ale dla tego gracza było warto i lepiej niż utrzymywać dwie równe szóstki (czasami nawet trzy). Z takim graczem wygranie Ligi Mistrzów nie byłoby mrzonką, a i reklama klubu jaka? Nie wiem jaka ta "promocyjna" kwota była wtedy ale myślę że spokojnie by się opłaciło.
Wiadomo, teraz każda ze stron przedstawia swoją rację, więc racja leży gdzieś po środku.
Podtrzymuję jednak zdanie że dla takiego zawodnika jak Leon warto było zaryzykować.
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Ok, z tym nie dyskutuję, bo masz oczywiście rację, że czasem warto podjąć ryzyko.Kiepski pisze:Czy Resovia tylko w jednym sezonie grała wtedy w Lidze Mistrzów?gregy69 pisze:Przecież weary_skier wyraźnie napisał, że Leon wraz z Grzybem oczekiwali kontraktu na sezon, w którym trwala jeszcze karencja. Wilfredo miał dostać 350k EUR wyłącznie za to, że trenuje z Resovią, bo grać nie może. Dopiero po tym roku klub miałby prawo pierwokupu. Więc o jakiej LM mówimy ?Kiepski pisze:Wtedy w Rzeszowie nie było kominów płacowych, bo tak prezes narzucił, ale dla tego gracza było warto i lepiej niż utrzymywać dwie równe szóstki (czasami nawet trzy). Z takim graczem wygranie Ligi Mistrzów nie byłoby mrzonką, a i reklama klubu jaka? Nie wiem jaka ta "promocyjna" kwota była wtedy ale myślę że spokojnie by się opłaciło.
Wiadomo, teraz każda ze stron przedstawia swoją rację, więc racja leży gdzieś po środku.
Podtrzymuję jednak zdanie że dla takiego zawodnika jak Leon warto było zaryzykować.
Pamiętajmy jednak, że nawet przy utrzymaniu promocyjnej stawki 350 kEUR w kolejnym roku, realnie sezon gry Leona, kosztowałby klub 700 tys EUR. Pytanie, czy było stać Resovię na taki wydatek i podjęcie dużego ryzyka ? Teraz jesteśmy mądrzy z naszą wiedzą, ale wtedy nie można było być pewnym, jak zawodnik zaprezentuje się w pierwszym sezonie, po 2 latach bez gry.
-
- Posty: 349
- Rejestracja: 19 lis 2008, o 20:02
- Płeć: M
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Pamiętam początki p. Grzyba w Resovii po jego powrocie z ZSRR. Cenię jego umiejętność zarabiania pieniędzy na siatkówce, to człowiek do tego stworzony. Dlatego nie uwierzę w samaratyńskie intencje z Leonem (i w ogóle) wobec Reski.
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Leon w Rzeszowie, Juantorena w Jastrzębiu, Simon w Bełchatowie - to jakieś siatkarskie simsy w plusligowym wydaniu? Czy alternatywna wersja ligi z jakiegoś siatkarskiego menadżera ostatnich 10 lat?
Zawsze lubiłem Bartmana, ale myslę, że Schulz już tak drugiego słabego sezonu nie będzie miał i może pociągnąć ten rzeszowski wózek a wtedy Zibi niepotrzebny i lepiej inwestować w inne pozycje
Też się wystraszyliście w pierwszej chwili jak poinformowano, że nie żyje Luke Perry?
Zawsze lubiłem Bartmana, ale myslę, że Schulz już tak drugiego słabego sezonu nie będzie miał i może pociągnąć ten rzeszowski wózek a wtedy Zibi niepotrzebny i lepiej inwestować w inne pozycje
Też się wystraszyliście w pierwszej chwili jak poinformowano, że nie żyje Luke Perry?
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Re: Asseco Resovia 2018/2019
dyletant pisze:Leon w Rzeszowie, Juantorena w Jastrzębiu, Simon w Bełchatowie - to jakieś siatkarskie simsy w plusligowym wydaniu? Czy alternatywna wersja ligi z jakiegoś siatkarskiego menadżera ostatnich 10 lat?
Zawsze lubiłem Bartmana, ale myslę, że Schulz już tak drugiego słabego sezonu nie będzie miał i może pociągnąć ten rzeszowski wózek a wtedy Zibi niepotrzebny i lepiej inwestować w inne pozycje
Też się wystraszyliście w pierwszej chwili jak poinformowano, że nie żyje Luke Perry?
Tylko właśnie pytanie, czy w ogóle Damian Schulz będzie grał w Resovii w następnym sezonie. W prawdzie siatki Mielewski nie chciał puścić pary z ust, ale wydaje mi się, że Bartman raczej nie przychodził by na drugiego, czyli za Jarosza (bo nominalnie przecież to Jarosz miał być drugą opcją na ataku). Z kolei ktoś wcześniej tu gdzieś pisał o Schulzu w Będzinie. Ma ktoś jakieś informacje, jak będzie wyglądał ten atak w Resovii? Bo pomimo, że również cenię Bartmana, to jednak para atakujących Bartman, Jarosz jakoś mnie nie przekonuje
Re: Asseco Resovia 2018/2019
W wywiadzie po meczu z JW, Jarosz powiedział, że szuka pracodawcy, więc raczej nie dostał oferty nowego kontraktu.andrzej_k pisze:dyletant pisze:Leon w Rzeszowie, Juantorena w Jastrzębiu, Simon w Bełchatowie - to jakieś siatkarskie simsy w plusligowym wydaniu? Czy alternatywna wersja ligi z jakiegoś siatkarskiego menadżera ostatnich 10 lat?
Zawsze lubiłem Bartmana, ale myslę, że Schulz już tak drugiego słabego sezonu nie będzie miał i może pociągnąć ten rzeszowski wózek a wtedy Zibi niepotrzebny i lepiej inwestować w inne pozycje
Też się wystraszyliście w pierwszej chwili jak poinformowano, że nie żyje Luke Perry?
Tylko właśnie pytanie, czy w ogóle Damian Schulz będzie grał w Resovii w następnym sezonie. W prawdzie siatki Mielewski nie chciał puścić pary z ust, ale wydaje mi się, że Bartman raczej nie przychodził by na drugiego, czyli za Jarosza (bo nominalnie przecież to Jarosz miał być drugą opcją na ataku). Z kolei ktoś wcześniej tu gdzieś pisał o Schulzu w Będzinie. Ma ktoś jakieś informacje, jak będzie wyglądał ten atak w Resovii? Bo pomimo, że również cenię Bartmana, to jednak para atakujących Bartman, Jarosz jakoś mnie nie przekonuje
Wydaje mi się, że w następnym sesonie zobaczymy parę Bartman-Schulz. Kiedyś duet ZB9-Schoeps wyglądał nieźle, może gra na zmianę z Damianem też wypali.
-
- Posty: 418
- Rejestracja: 10 kwie 2017, o 10:37
- Płeć: M
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Para Bartman - Schulz nierealna finansowo.
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Oczywiście że prawda leży po środku, ale fakt jest taki, że klub miał zapłacić za trenowanie Leon, a dopiero później mieć pierwszeństwo w podpisaniu kontraktu. Podobno mowa była o 350k euro za rok treningu, 500k euro za pierwszy sezon gry, ale już w następnym sezonie miała być kolejna podwyżka o 200-300k euro. Docelowo miał zarabiać nie dużo mniej niż propozycja z Rosji.Kiepski pisze:Czy Resovia tylko w jednym sezonie grała wtedy w Lidze Mistrzów?gregy69 pisze:Przecież weary_skier wyraźnie napisał, że Leon wraz z Grzybem oczekiwali kontraktu na sezon, w którym trwala jeszcze karencja. Wilfredo miał dostać 350k EUR wyłącznie za to, że trenuje z Resovią, bo grać nie może. Dopiero po tym roku klub miałby prawo pierwokupu. Więc o jakiej LM mówimy ?Kiepski pisze:Wtedy w Rzeszowie nie było kominów płacowych, bo tak prezes narzucił, ale dla tego gracza było warto i lepiej niż utrzymywać dwie równe szóstki (czasami nawet trzy). Z takim graczem wygranie Ligi Mistrzów nie byłoby mrzonką, a i reklama klubu jaka? Nie wiem jaka ta "promocyjna" kwota była wtedy ale myślę że spokojnie by się opłaciło.
Wiadomo, teraz każda ze stron przedstawia swoją rację, więc racja leży gdzieś po środku.
Podtrzymuję jednak zdanie że dla takiego zawodnika jak Leon warto było zaryzykować.
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Czyli za pierwszy rok grania 850 tys euro, a za drugi podobnie.
Az tak tanio to to nie jest.
Az tak tanio to to nie jest.
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Te cyfry to tylko przypuszczenia.
Rzeszow jest(byl) na tyle fanatycznym miejscem że wystarczyloby podniesc karnety o 2-3 stowki (z haslem kupcie drozej karnet to utrzymamy Leona)rozbudowac Podpromie i by sie Leon zwrocil.To pewnie zmobilizowaloby inne kluby oraz sponsorow do lepszych transferow co zdecydowanie podnioslo by poziom ligi.
Choć...z drugiej strony mam wrazenie ze hamulcowym siatkowki zarowno klubowej jak i reprezentacyjnej w ostatnich latach(chodzi mi glownie o kwestie strukturalne,decyzyjnosc i sponsoring finansowy)są obecni rządzący.
Rzeszow jest(byl) na tyle fanatycznym miejscem że wystarczyloby podniesc karnety o 2-3 stowki (z haslem kupcie drozej karnet to utrzymamy Leona)rozbudowac Podpromie i by sie Leon zwrocil.To pewnie zmobilizowaloby inne kluby oraz sponsorow do lepszych transferow co zdecydowanie podnioslo by poziom ligi.
Choć...z drugiej strony mam wrazenie ze hamulcowym siatkowki zarowno klubowej jak i reprezentacyjnej w ostatnich latach(chodzi mi glownie o kwestie strukturalne,decyzyjnosc i sponsoring finansowy)są obecni rządzący.
słupek...wałek...Rejtan....repra...depra...
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Jesienio rządzący się zmieniobono pisze:Choć...z drugiej strony mam wrazenie ze hamulcowym siatkowki zarowno klubowej jak i reprezentacyjnej w ostatnich latach(chodzi mi glownie o kwestie strukturalne,decyzyjnosc i sponsoring finansowy)są obecni rządzący.
[URL=https://matchnow.info]Prime Сasual Dating[/URL]
-
- Posty: 7987
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Bartman to był poziom Schulza czy Kaczmarka teraz, i to w topowej formie fizycznej (gdzieś do kadry 2013), bo technicznie bardzo, bardzo im ustępował. Za rok będzie miał 33 lata i szczerze nie wiem jakim sposobem dla Resovii miałby być wartością dodaną. Schulz ma słaby sezon, ale u nas jak zwykle bardzo łatwo skreśla się zawodników po jednym, nieudanym sezonie.dyletant pisze:Zawsze lubiłem Bartmana, ale myslę, że Schulz już tak drugiego słabego sezonu nie będzie miał i może pociągnąć ten rzeszowski wózek a wtedy Zibi niepotrzebny i lepiej inwestować w inne pozycje
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Jak tak czytam te coraz to nowe kwiatki, jeśli chodzi o transfery na nowy sezon, to zaczynam sobie wmawiać, że w klubie są geniusze strategii i celowo puszczają takie plotki, żeby odwrócić uwagę od faktycznych ruchów. Ten mój wrodzony optymizm...
[URL=https://matchnow.info]Prime Сasual Dating[/URL]
Re: Asseco Resovia 2018/2019
Tylko dlaczego ma słaby sezon?WysokiPortorykanczyk pisze:Schulz ma słaby sezon, ale u nas jak zwykle bardzo łatwo skreśla się zawodników po jednym, nieudanym sezonie.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze