Wybacz, ale nie wszystko w życiu da się sprowadzić do matematyki, tym bardziej do algebry na poziomie szkoły elementarnej.Ger@rd pisze:
[...] potraktowano by go jak wariata na każdej szanującej się uczelni matematycznej.
Dotyczy to nawet logiki sportu i przebiegu poszczególnych zawodów rywalizacji sportowej, gdzie nieprzypadkowo na przykład ci sportowcy, którzy potrafili wznieść się na wyżyny i byli wyjątkowo skuteczni w ostatnich sekundach ważnych spotkań, jak choćby Michael Jordan przechodzą do legendy, a ci którzy byli skuteczni w tych samych meczach tylko na samym początku kwart są całkiem sprawiedliwie zapominani.
Natomiast gdyby ktoś samymi liczbami próbował opisać choćby historię Europy, obrazy El Greca, IX Symfonię Beethovena to nie kwalifikuje się jeszcze do czubków, naraża się jedynie na śmieszność.
Nie do końca chyba jest tak jak mówisz, w innym wypadku w podlinkowanym przeze mnie wywiadzie Gardini nie odniósłby się wcale do oferty jaką otrzymał z Piacenzy. Zresztą prezes klubu z Modeny Catia Pedrini jeszcze dwa dni temu, w wywiadzie telewizyjnym wyrażała nadzieję, że Julio Velasco pozostanie trenerem żółto-niebieskich w przyszłym sezonie i raczej nie była to wcale tak zwana "zasłona dymna". Coś się musiało stać niespodziewanego w ciągu ostatnich 48h. Nie znamy kulis tej dymisji i motywów Argentyńczyka, ale na razie wygląda na to, że Velasco sam zrezygnował z dalszej pracy szkoleniowca w Modenie, a nie z niego zrezygnowano.jaet pisze:Dla mnie Gardini w Modenie i to raczej klepnięte już ze 3 tygodnie temu. I Andrea od dłuższego czasu wiedział, że Zaksa będzie szukała na ławce zmiany i nie sądzę też, że Velasco obudził się w środę rano i stwierdził dość . Oczywiście Giani też mógłby być brany pod uwagę, ale jednak jest pod kontraktem, a jego rozwiązanie będzie kosztowało.
Sorry za włoski offtop.