Plotki i transfery prawdopodobne przed sezonem 2020/2021

[Camillo Marcotti]

To dlaczego takie kluby jak ZAKSA,Skra,Jastrzębie nie chcą Karola Butryna? Albo kluby z Rosji lub Włoch? Na tym forum jest półbożkiem.

To dlaczego taki klub(ponoć najbogatszy w PlusLidze) jak Resovia chce Butryna? To naturalne, że po dobrym sezonie w solidnych polskich klubach(Radom, Gdańsk), te czołowe polskie kluby dają szansę takiemu Butrynowi czy Filipiakowi. I nie wiem co ty chcesz zanegować? Ich poziom? Statystyki i ich gra nie pozwalają na to. A ogranie na wysokim poziomie trzeba kiedys zdobyć. Teraz nadszedł czas na Butryna i Filipiaka.

Tym akurat bym się nie sugerował, Resovia kupiła kiedyś Janeczka. Poza tym Bartmana, Veresa i jeszcze kilka innych wynalazków. Ich zainteresowanie to żaden wyznacznik poziomu.

Romać też po dobrym Gdańsku dostał szansę, jak było pamiętamy. Ilu było takich atakujących, co się nie sprawdziło?

Oczywiście warto dawać szansę naszym zawodnikom, ale nie można ślepo wierzyć, że skoro kręcili dobre liczby w Radomiu, to wykręcą też walcząc np. o finał ligi. Paszycki w Lubinie tłukł aż miło, a po Rzeszowie biegał z pełnymi portkami. Jak będzie, zobaczymy, ale z czysto teoretycznego punktu widzenia, zawodnik nawet na takim poziomie sportowym jak Butryn, ale sprawdzony w boju jest lepszym zawodnikiem dla klubu, niż niesprawdzony Butryn. Tylko tyle i aż tyle.

Mądrzejsi będziemy po sezonie. Wtedy albo będzie można mówić, że Butryn się sprawdził, albo po raz kolejny wyśmiać Resovię, że nakupiła wynalazków.

[WysokiPortorykanczyk]

I nie pisz jak o Schulzu, że to jednosezonowiec, bo Butryn zagrał kolejny sezon z rzędu na podobnym poziomie. Tylko dopiero teraz został szerzej zauważony.

Nieprawda, Butryn był dobrym graczem ligowym i dopiero w ostatnim sezonie zanotował (niepełny) rok na poziomie ścisłej czołówki, nigdy wcześniej na tym poziomie na dystansie całych rozgrywek nie grał.

[Szary Wilk]

Ale nie ma warunków fizycznych,zasięgu,doświadczenia,bloku. Więc coś za coś.

Dlaczego według ciebie jestem kontrowersyjny? Bo nie zgadzam się z większością? To większość zawsze ma racje według ciebie? Od kiedy? Każdy ma prawo do własnego zdania i to, że więcej osób uważa podobnie, nie znaczy, że tak będzie.

Butryn zagrał 2 dobre sezony w PlusLidze, a ma 27 lat. Życzę mu jak najlepiej i fajnie, że się zaczął rozwijać, ale robienie z niego nie wiadomo kogo i pisanie, że Boyer nie byłby lepszy, to jest po prostu głupota. Porównywać gracza klasy światowej z gościem, który nie grał jeszcze na poważnej imprezie. Pamiętam podobny zachwyt nad Schulzem, a ja wtedy podchodziłem do bardziej na chłodno (w przeciwieństwie do tych, co wypisywali bzdury, że Schulz to lepszy siatkarz niż Kurek) i okazało się, że miałem rację.

Butryn i Schulz mają chyba identyczną historię. Jeden i drugi będąc w podobnym wieku miał 2 super sezony, na 4 lata doświadczenia w PlusLidze ogółem i poszedł do Resovii. Dziwne, co?

[filippiotro]

Argumentacja Szarego Wilka jest dosyć ciekawa, równie dobrze podobnie może uważać Giuliani, który nie zna za dobrze Butryna i może się obawiać postawić na niego w roli 1 atakującego dlatego od jakiegoś czasu usilnie szuka atakującego. Czy się uda ostatecznie, nie wiadomo aczkolwiek czysto teoretycznie chociaż dla wielu z nas Butryn jest bardziej pewnym atakującym niż np Stern, to dla Giulianiego może być wręcz odwrotnie.

[Szary Wilk]

Stokr to już gra hobbystycznie. W sezonie 2016/2017 grał w Trentino, a rok później poszedł do Dukli Liberec. Widocznie chciał być już blisko domu i znalazł jakieś zajęcie dla siebie. Jeśli ktoś w wieku 34 lat idzie do rodzimej ligi, która jest półamatorska, to już raczej zawodowo zajmuje się czym innym. Spokojnie mógł poszukać zatrudnienia na południu Polski, gdzie do rodzinnego domu miałby rzut beretem.

[kamil1999]

I nie pisz jak o Schulzu, że to jednosezonowiec, bo Butryn zagrał kolejny sezon z rzędu na podobnym poziomie. Tylko dopiero teraz został szerzej zauważony.

Nieprawda, Butryn był dobrym graczem ligowym i dopiero w ostatnim sezonie zanotował (niepełny) rok na poziomie ścisłej czołówki, nigdy wcześniej na tym poziomie na dystansie całych rozgrywek nie grał.

Ten w Katowicach dwa sezony temu miał podobny. Wtedy był jednym z najlepszych a w zeszłym sezonie myślę, że był bezsprzecznie najlepszy.

Ale nie ma warunków fizycznych,zasięgu,doświadczenia,bloku. Więc coś za coś.

Tak samo jak Boyer. Podobne warunki fizyczne mają;)

[weary_skier]

[...]równie dobrze podobnie może uważać Giuliani, który nie zna za dobrze Butryna i może się obawiać postawić na niego w roli 1 atakującego dlatego od jakiegoś czasu usilnie szuka atakującego. Czy się uda ostatecznie, nie wiadomo aczkolwiek czysto teoretycznie chociaż dla wielu z nas Butryn jest bardziej pewnym atakującym niż np Stern, to dla Giulianiego może być wręcz odwrotnie.

To jest wszystko jasne i też ciężko się dziwić Giulianiemu, ale jak jeszcze można dyskutować o sensowności kontraktowania Boyera (którego należy rozpatrywać z obowiązkowym Hainem w szóstce) tak teraz ten Baroti mocno mnie rozśmieszył XD
Gdyby na celowniku Giulianiego był np (celowo podaje zawodnika zakontraktowanego) Lagumdzija to rozumiem, ale Baroti...

[WysokiPortorykanczyk]

Ten w Katowicach dwa sezony temu miał podobny. Wtedy był jednym z najlepszych a w zeszłym sezonie myślę, że był bezsprzecznie najlepszy.

Bez porównania.

Butryn był dobry, ostatnio zagrał sezon życia w jednej z najlepszych lig na świecie, więc dostał szansę w klubie z czołówki, może się sprawdzi, może nie, powtarzanie 93 razy tej samej opinii (Butryn hehehe) nie zmieni tego, że to jedynie niezweryfikowana opinia. Zwłaszcza obecnie, gdzie zagraniczny atakujący w Resovii to raczej mało prawdopodobny scenariusz. Tzn. taki, mogący faktycznie zrobić różnicę.

[Szary Wilk]

I nie pisz jak o Schulzu, że to jednosezonowiec, bo Butryn zagrał kolejny sezon z rzędu na podobnym poziomie. Tylko dopiero teraz został szerzej zauważony.

Nieprawda, Butryn był dobrym graczem ligowym i dopiero w ostatnim sezonie zanotował (niepełny) rok na poziomie ścisłej czołówki, nigdy wcześniej na tym poziomie na dystansie całych rozgrywek nie grał.

Ten w Katowicach dwa sezony temu miał podobny. Wtedy był jednym z najlepszych a w zeszłym sezonie myślę, że był bezsprzecznie najlepszy.

Ale nie ma warunków fizycznych,zasięgu,doświadczenia,bloku. Więc coś za coś.

Tak samo jak Boyer. Podobne warunki fizyczne mają;)

Stephen Boyer - 24 lata| 196 cm, 355 spike
Karol Butryn - 27 lat | 193 cm, 345 spike

Jednak jest różnica. I zauważ, że Boyer jest bardzo dynamicznym siatkarzem i do ataku ma wystrzał jak strzała puszczona z łuku, a Butryn choć też jest dość dynamiczny, to na pewno nie tak szybki jak Boyer. Dolicz sobie do tego doświadczenie i to, z kim i przeciwko komu grali obaj panowie.

[Tharaster]

Argumentacja Szarego Wilka jest dosyć ciekawa, równie dobrze podobnie może uważać Giuliani, który nie zna za dobrze Butryna i może się obawiać postawić na niego w roli 1 atakującego dlatego od jakiegoś czasu usilnie szuka atakującego. Czy się uda ostatecznie, nie wiadomo aczkolwiek czysto teoretycznie chociaż dla wielu z nas Butryn jest bardziej pewnym atakującym niż np Stern, to dla Giulianiego może być wręcz odwrotnie.

Bo tak jest. Gdyby tak nie było, to szafa gra i nie szukano by na gwałt atakującego, ale przyszedł Giuliani który chce zrobić modyfikacje składu, w tym wliczając prawe skrzydło, więc trwają poszukiwania. A ja temu się nie dziwie, bo Karol nie jest żadną gwarancją jakości dla trenera i jego drużyny, gdzie dostał zadanie, że ma być medal i kropka. Wie jakie wymagania postawił mu klub i ma obawy, że Butryn nie podoła oczekiwaniom i ja w pełni te obawy rozumiem.

[reeman]

Po sezonie się odezwę do takich jak ty i wtedy pogadamy. Bo sezonowość od was bije na kilometr. To dlaczego takie kluby jak ZAKSA,Skra,Jastrzębie nie chcą Karola Butryna? Albo kluby z Rosji lub Włoch? Na tym forum jest półbożkiem.

Dużo lepsi są Kaczmarek, czy Filipak?

[hvar18]

A ktoś wie gdzie będą grali
Gawryszewski
Swodczyk
Kosok
?

[Tharaster]

Po sezonie się odezwę do takich jak ty i wtedy pogadamy. Bo sezonowość od was bije na kilometr. To dlaczego takie kluby jak ZAKSA,Skra,Jastrzębie nie chcą Karola Butryna? Albo kluby z Rosji lub Włoch? Na tym forum jest półbożkiem.

Dużo lepsi są Kaczmarek, czy Filipak?

Nie, ale Skra ma jeszcze w obwodzie Petkovicia, Zakse cechuje stabilizacja składu i zawsze może zagrać Olek Śliwka czy Piotrek Łukasik. A rozmawiamy o klubie, który będzie miał Karola Butryna jako zagadkę, z taką presją w takim klubie i o zgrozo na ławce... Damiana Domagałę. Jest różnica?

[weary_skier]

Jest różnica?

Tak, Zaksa dużo więcej ryzykuje z Kaczmarkiem po absencji i awaryjnym przestawianiem lepszego zawodnika, ale wierzę, że Łukasz powróci do swojej dyspozycji.

[Szary Wilk]

Po sezonie się odezwę do takich jak ty i wtedy pogadamy. Bo sezonowość od was bije na kilometr. To dlaczego takie kluby jak ZAKSA,Skra,Jastrzębie nie chcą Karola Butryna? Albo kluby z Rosji lub Włoch? Na tym forum jest półbożkiem.

Dużo lepsi są Kaczmarek, czy Filipak?

Nie uważam tak. Mnie po prostu drażni przesadna pewność i przekonanie o jakiejś wielkiej klasie Butryna. Jak zagra jeszcze ze dwa takie dobre sezony i zdobędzie medal, to wtedy można o nim powiedzieć, że to super grajek i może grać w czołowych drużynach. Na ten moment solidny ligowiec i szkoda, że tak późno wypłynął na głębsze wody. Po prostu mam w pamięci "zajawki" na Krzyśka,Schulza,Malinowskiego,Boćka,Żalińskiego,Włodarczyka. Po prostu ja podchodzę do tego nieco bardziej na chłodno.

A jeśli chodzi o Łukasza Kaczmarka, to nie uważam, że jest to zawodnik na duże granie reprezentacyjne czy granie o Final Four Ligi Mistrzów, tak samo. On również miał ze dwa super sezony i wieszczono mu wielką karierę. Nie uważam, że jest słaby czy przeciętny, ale niektórych dmucha się jak balony. Przecież są też siatkarze nieźli, dobrzy.

Generalnie poza Kurkiem i Muzajem nie mamy takiej klasycznej strzelby, co nastuka +20 punktów i po igrzyskach może nawet taki Butryn dostanie szanse się wykazać. Nie mówię, że nie. Ale najpierw niech udowodni, że potrafi zagrać na poziomie międzynarodowym. No po w końcu poza Muzajem nie mamy dużego wyboru, Filipiak,Kaczmarek albo właśnie Butryn. Chyba, że Konarski będzie chciał grać i będą go powoływać.

[Kliper]

A ktoś wie gdzie będą grali
Gawryszewski
Swodczyk
Kosok
?

Kosok podobno Jastrzębie.

[reeman]

Ale jak Resovia chce Boyera, to niektórzy uważają go za słabego atakiera, tylko Kurek by wszystkich pogodził.

[Vilgefortz]

A ktoś wie gdzie będą grali
Gawryszewski
Swodczyk
Kosok
?

Kosok podobno Jastrzębie.

To może być fejk (źródło - forum RR).

[OnaGd1]

Ciekawe, czy ktoś ciekawy próbował podkupić Janusza?

Warszawa chciała, ale Marcin nie chciał!

[kamil1999]

Nie uważam tak. Mnie po prostu drażni przesadna pewność i przekonanie o jakiejś wielkiej klasie Butryna. Jak zagra jeszcze ze dwa takie dobre sezony i zdobędzie medal, to wtedy można o nim powiedzieć, że to super grajek i może grać w czołowych drużynach. Na ten moment solidny ligowiec i szkoda, że tak późno wypłynął na głębsze wody. Po prostu mam w pamięci "zajawki" na Krzyśka,Schulza,Malinowskiego,Boćka,Żalińskiego,Włodarczyka. Po prostu ja podchodzę do tego nieco bardziej na chłodno.

A jeśli chodzi o Łukasza Kaczmarka, to nie uważam, że jest to zawodnik na duże granie reprezentacyjne czy granie o Final Four Ligi Mistrzów, tak samo. On również miał ze dwa super sezony i wieszczono mu wielką karierę. Nie uważam, że jest słaby czy przeciętny, ale niektórych dmucha się jak balony. Przecież są też siatkarze nieźli, dobrzy.

Generalnie poza Kurkiem i Muzajem nie mamy takiej klasycznej strzelby, co nastuka +20 punktów i po igrzyskach może nawet taki Butryn dostanie szanse się wykazać. Nie mówię, że nie. Ale najpierw niech udowodni, że potrafi zagrać na poziomie międzynarodowym. No po w końcu poza Muzajem nie mamy dużego wyboru, Filipiak,Kaczmarek albo właśnie Butryn. Chyba, że Konarski będzie chciał grać i będą go powoływać.

Ale to ty tu jesteś przede wszystkim pewny, że on sobie nie poradzi bo nie ma doświadczenia. I uważasz, że nie powinien dostawać szansy a Resovia powinna zakontraktować Boyera. Kiedyś trzeba zdobyć to ogranie na poziomie medali PlusLigi. Nie wiemy do końca czy Bytryn poradzi sobie czy nie jeżeli będzie ciążyła na nim presja walki o medale. Ale wszystko wskazuje na to, że jest gotowy by zrobić następny krok. Więc niech go zrobi i przekonajmy się. Jak sobie poradzi to i dostanie pewnie szansę w reprezentacji a jak nie to zrobi krok w tył. Co do nazwisk, które podałeś to każdy to inny przypadek. Żalinski cały czas gra na poziomie ligowej czołówki i dla mnie to trochę nieporozumienie, że nigdy nie dostał poważnej szansy na grę w reprezentacji skoro słąbsi przyjmujący tą szansę dostawali. Malinowski 2 sezony temu eksplodował z formą i w zeszłym sezonie podtrzymał formę. Ba, w statystykach wyglądał jeszcze lepiej. Ktoś przytoczył tutaj, że nawet najlepiej ze wszystkich atakujących PlusLigi ostatnich 10 lat. Krzysiek i Bociek to kontuzje, które ich zastopowały, choć Bociek tak jak Konarski korzystał na tym, że gdy mieli prym to nie było zbyt wielu polskich atakujących na poziomie. Teraz mamy bogactwo. Włodarczyk to po prostu mocno nierówny zawodnik i po sezonie dobrym ma sezon słaby a Schulz zbyt długo kisił się w 1 lidze a później trafił do Resovii, która każdego jest w stanie oduczyć grać w siatkówkę. Jestem pewny, że w Olsztynie odżyje. I może wróci do reprezentacji bo Heynen go lubi.

[johnnyrotten]

Ten w Katowicach dwa sezony temu miał podobny. Wtedy był jednym z najlepszych a w zeszłym sezonie myślę, że był bezsprzecznie najlepszy.

Bez porównania.

Butryn był dobry, ostatnio zagrał sezon życia w jednej z najlepszych lig na świecie, więc dostał szansę w klubie z czołówki, może się sprawdzi, może nie, powtarzanie 93 razy tej samej opinii (Butryn hehehe) nie zmieni tego, że to jedynie niezweryfikowana opinia. Zwłaszcza obecnie, gdzie zagraniczny atakujący w Resovii to raczej mało prawdopodobny scenariusz. Tzn. taki, mogący faktycznie zrobić różnicę.

Ciekawa rzecz, że niedawno pisałeś o Winiarskim i jego statystykach z Częstochowy i Bełchatowa, wspominając, że inaczej to pamiętasz. Ludzie, którzy doceniają Butryna, nie oglądają jego gry od roku, tylko od sezonu, w którym GKS gra w PlusLidze (niektórzy może śledzili też wcześniej). To nie jest tak, że nagle gość robi furorę (także w statystykach) i wzięło to się znikąd. Na mnie robi wrażenie już od kilku lat.

Oczywiście, możesz stwierdzić (a zdarzały Ci się takie sformułowania np. o Muagututii): "nie grał dobrze" i masz do tego prawo.

Przykro mi to pisać, ale większość użytkowników nie popiera się swoich twierdzeń żadnymi argumentami albo daje suche statystyki jako prawdę objawioną, która ma kończyć wszelkie dyskusje i potwierdzać ich rację.

Przez to trwają nieskończone dyskusje na temat wyższości danego gracza nad innym albo tworzą się całkowicie skrajne grupy, które albo deprecjonują czyjąś grę, albo wynoszą ją pod niebiosa.

Ja staram się nie pisać z pozycji znawcy, bo żadnym nie jestem. Po prostu śledzę ligę od prawie dwudziestu lat i - jak mówi poeta - widzę i opisuję. Kiedy uważam, że nie ma sensu ciągnąć danego tematu, to tego nie robię. A tutaj niestety tworzą się takie opery mydlane jak ta o Boyerze i Butrynie, jakiś czas temu o Kaczmarku itp.

Według mnie to jest całkowicie bezsensowne, bo w przypadku sporu nie ma dyskusji (a jest to forum dyskusyjne), ale strony trwają przy swoich stanowiskach bez żadnej woli wysłuchania drugiej strony. A że często nie ma argumentów, tylko elaboraty, które można skwitować klasykiem "moja racja jest najmojsza".

@Szary Wilk - właśnie to miałem na myśli z byciem kontrowersyjnym na siłę. Po prostu wiele postów, które piszesz, jest bardzo przewidywalnych i wszyscy wiedzą, jakie masz zdanie na dany temat, a piszesz o tym w nieskończoność.

[WysokiPortorykanczyk]

Ludzie, którzy doceniają Butryna, nie oglądają jego gry od roku, tylko od sezonu, w którym GKS gra w PlusLidze (niektórzy może śledzili też wcześniej). To nie jest tak, że nagle gość robi furorę (także w statystykach) i wzięło to się znikąd. Na mnie robi wrażenie już od kilku lat.

Napisałeś, że Butryn grał na podobnym poziomie od lat i dopiero teraz został zauważony.

Jak wyżej - nieprawda, z poziomu bardzo dobrego ligowca przeszedł w ostatnim sezonie na poziom najlepszego atakującego ligi - i dlatego dostał kontrakt w Resovii.

Samo stwierdzenie, że Butryn na tym poziomie zagrał dopiero jeden sezon, jest prawdą.

To, jakie wnioski ktoś z tego faktu wyciąga, to inna sprawa, aczkolwiek fakty, że: 1) zagrał do tej pory tylko jeden taki sezon; 2) zagrał taki sezon na poziomie ligowego średniaka - raczej potęgują ''niewiadomość'' Butryna w Resovii. Ale dlatego jednoznaczne opinie na ten temat (w pozytywną lub negatywną stronę) teraz, to abstrakcja.

ps

Z Winiarskim chodziło o coś zupełnie innego.

[reeman]

Butryn idzie do najsłabszego zespołu ligi, choć z b. dużymi aspiracjami

[Oskejt]

Nwm czy wypali Butryn i Filipiak to się okaże, ale uważam, że nasze top kluby już od pewnego czasu mają problem z pozycją atakujacego. Kaczmarek to nie jest gracz na mistrza Polski, który chce grać o coś w lm. Ostatnio na fb spotkałem się z komentarzem, że Kaczmarek to super przyszłość i powiniem iść do Lube ( to nie był troll). Zawodnik jest tak slaby w ataku. Zero siły. Tylko kiwki itd. Taki Nimir to jest atakujący, który się nie patyczkuje. Brakuje nam atakujących z prawdziwego zdarzenia i to widać w lm. Kuzbass ograł Zakse Polytaevem.

[Mlody922]

Nwm czy wypali Butryn i Filipiak to się okaże, ale uważam, że nasze top kluby już od pewnego czasu mają problem z pozycją atakujacego. Kaczmarek to nie jest gracz na mistrza Polski, który chce grać o coś w lm. Ostatnio na fb spotkałem się z komentarzem, że Kaczmarek to super przyszłość i powiniem iść do Lube ( to nie był troll). Zawodnik jest tak slaby w ataku. Zero siły. Tylko kiwki itd. Taki Nimir to jest atakujący, który się nie patyczkuje. Brakuje nam atakujących z prawdziwego zdarzenia i to widać w lm. Kuzbass ograł Zakse Polytaevem.

Tu się z tobą zgodzę, że nie mamy takiego typowego ,,młota" na ataku, na ten moment jedynie jest Kurek nic więcej.

[Szary Wilk]

Jest jeszcze Muzaj. On ładnie punktował Zenit w Lidze Mistrzów i w lidze rosyjskiej też wykręcał kosmiczne liczby i ostrą orkę miał w całym sezonie. Nie jest to zawodnik z ogromną siłą, ale nie jest to też klepacz. Bije daleko, na dużym zasięgu. Na pewno kandydat numer 1 na zastąpienie Bartka, który jest właśnie typową armatą, który jak huknie, to się parkiet trzęsie. Niestety, w naszej lidze jest to tak:

Kaczmarek - 204 cm, ale klepacz bez dynamiki i uderzenia, co na te warunki jest wręcz karygodne, bo przy wzroście 195-198 takiego typu styl można jeszcze zrozumieć

Filipiak - 197 cm, niespecjalnie duży zasięg i dynamika, raczej szukający dziury w bloku, wybicie piłki lub dobrze dobranego kierunku

Konarski - 198 cm. Dawid lubi szybkie piły i uderzenia gdy blok nie zdąży się jeszcze dobrze ustawić ,rozegranie na pojedynczy, obijanie łap i tym podobne.

[Camillo Marcotti]

@Szary Wilk

U nas jest ten problem, że jak ktoś wyrośnie ponad 202 to stawia się go na środek. Mało mamy atakujących o potężnym wzroście. W Espadonie całkiem fajnie pokazywał się Bartek Kluth, z tego co pamiętam coś około 210, ale we Włoszech to chyba zbyt wiele nie pograł.

[firefoxkk]

Nwm czy wypali Butryn i Filipiak to się okaże, ale uważam, że nasze top kluby już od pewnego czasu mają problem z pozycją atakujacego. Kaczmarek to nie jest gracz na mistrza Polski, który chce grać o coś w lm. Ostatnio na fb spotkałem się z komentarzem, że Kaczmarek to super przyszłość i powiniem iść do Lube ( to nie był troll). Zawodnik jest tak slaby w ataku. Zero siły. Tylko kiwki itd. Taki Nimir to jest atakujący, który się nie patyczkuje. Brakuje nam atakujących z prawdziwego zdarzenia i to widać w lm. Kuzbass ograł Zakse Polytaevem.

Tu się z tobą zgodzę, że nie mamy takiego typowego ,,młota" na ataku, na ten moment jedynie jest Kurek nic więcej.

No dla mnie osobiście takim młotem co mało kiwa jest Bołądź, ale tutaj nikt go nie traktuje na forum poważnie, myślę dlatego że jego forma strasznie nie równa, może być liderem zespołu lub ciągnąc na dno... Jednak Heynen szanse do kadry mu dawał, ale tylko do treningu. 26 lat idealny wiek, żeby w przyszłym roku pozamiatać na ataku w lidze, ale pewnie skończy jak każdy sezon,czyli dobrze ale nic ponad stan.

[ciorny17]

Filipiak - 197 cm, niespecjalnie duży zasięg i dynamika, raczej szukający dziury w bloku, wybicie piłki lub dobrze dobranego kierunku

Bartek to akurat ma młot w łapie niesamowity i to jego największy atut. Zasięg też niczego sobie. Brak mu regularności i stabilności przez całe spotkanie.

U nas jest ten problem, że jak ktoś wyrośnie ponad 202 to stawia się go na środek. Mało mamy atakujących o potężnym wzroście. W Espadonie całkiem fajnie pokazywał się Bartek Kluth, z tego co pamiętam coś około 210, ale we Włoszech to chyba zbyt wiele nie pograł.

Żeby grać na młocie to trzeba poza wzrostem mieć jako taką koordynację ruchową. Sam dawno temu, w akcji na młocie i przyjęciu widziałem Cedzyńskiego i z zażenowania zakrywałem oczy. Nie chcę się wypowiadać co do juniorów, ale dużą nadzieję pokładam w Domagale mimo wszystko bo on tą naturalną siłę ma. Kiedyś liczyłem, że może ktoś pokombinuje z Łukasikiem na ataku, bo przyjęcia na poziom europejski to on za grosz nie ma, ale na rozgrzewce widziałem jak atakuje i jak nachodzi z prawego i nie dziwię się, że nikt nie próbował tego robić.

A z takich co mają się i są nigdzie też mamy. Filip, Ziobrowski. Nie należy nikogo skreślać, ale samo pierdyknięcie w łapie to też nie wszystko i z dwojga złego wolę Kaczmarka.

[Tharaster]

Filipiak - 197 cm, niespecjalnie duży zasięg i dynamika, raczej szukający dziury w bloku, wybicie piłki lub dobrze dobranego kierunku

Bartek to akurat ma młot w łapie niesamowity i to jego największy atut. Zasięg też niczego sobie. Brak mu regularności i stabilności przez całe spotkanie.

Filipiak to najbardziej jednowymiarowy atakujący w polskiej lidze, często bije przed siebie, rzadko kiedy atakuje po kierunkach.