No jeżeli chodzi o same nasze zespoły siatkarskie, to w sumie kompletnie nic się tu nie zmieniło. Jak żadnych badań kontrolnych nie było w marcu-kwietniu, to teraz nadal ich nie ma. No chyba, że ktoś zachoruje i wtedy najczęściej już cała drużyna, wraz ze sztabem też okazuje się zarażona.jaet pisze:Dajmy spokój tym dywagacjom o obrazie epidemii wtedy i dziś w sensie samych liczb. W marcu i kwietniu robiono w Polsce średnio koło 6000 testów dziennie, dziś robi się ich ponad 20000.
Jak jest choćby z tymi testami w zespołach siatkarskich we wspomnianej Rosji? Kilka dni temu obejrzałem dłuższy wywiad z kolegą naszego Bartka Bednorza Artiomem Wolwiczem, i tam dziennikarz zagadnął jak często zawodnicy Zenitu Kazań są badani, bo przy okazji "pochwalił się" rosyjskiemu środkowemu, że miał niedawno robiony już 14 test przez ostatnie pół roku. Wolwicz tylko lekceważąco machnął ręką i powiedział, że oni z Zenicie Kazań mają testy średnio dwa razy w tygodniu.