Bez przesady... z przyjęciem to właśnie od kilku sezonow nie radził sobie Katic, nie wspominając o jego zagrywce która prawie wcale nie stanowiła zagrożenia. Dla mnie wzmocnienie względem Katicia, a nie można zapominać o Sawickim i jego ciętej zagrywce który również będzie do dyspozycji.Johny94 pisze:Srednio podoba mi sie transfer Tahta.
Nie twierdze, ze jest to slaby zawodnik, ale zakladajac, ze podstawowi przyjmujacy to Sander i Ebadipour, oczekiwalem, ze tym trzecim przyjmujacym bedzie zawodnik z bardziej stabilnym przyjeciem.
Jak sobie przypomne Tahta, ktory w tym sezonie kompletnie nie radzil sobie z przyjeciem w Resovii, to troche martwi, ze w przypadku gorszego przyjecia, np. Sandera, nie ma kogo wprowadzic na boisko.
Jesli bedzie nowy czwarty przyjmujacy bardziej defensywny, to wtedy transfer Tahta na plus.
PGE Skra Bełchatów 2020/2021
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
Wiadomo, że najlepiej gdyby przyszedł ktoś bardziej uniwersalny, ale to i tak ogromne wzmocnienie ławki. Przez ostatnie lata strażakiem był Katic i przy całej sympatii do niego, ciężko było wymagać żeby dał drużynie jakiś potężny impuls, więc koniec konców zmiana była, a jakby jej nie było. Teraz tym trzecim będzie ograny zawodnik, który przynajmniej w ofensywnych elementach może w dobrym dniu pociągnąć mecz z każdym zespołem w Pluslidze.
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
Dla mnie to jednak, nie tylko w przypadku Fornala, mocne uproszczenie, ponieważ rozwój to jest proces, a efekty bardzo czesto przychodzą z opóznieniem wynikajacym z róznych powodów, więc beneficjentem jest niekoniecznie głłówny architekt tego procesu.knightrider pisze:egogrzegorzg pisze:Mam dokładnie takie same odczucia. Skra jakby wytrącała sobie powazną broń jaką zawsze był środek. No i blok Taht to ma zupoełnie nieprzystający do tego poziomu.
Chyba, ze liczą mocno na młodego, pole do rozxwoju ma na pewno w każdym elemencie,przyjęcie juz na poziomie niezłym/dobrym, tylko kto mu ten rozwój zapewni? Kovac? Trochę wątpię...
Jeżeli chodzi o Sawickiego grał lepiej niż Katić. Kovac prowadzając Fornala w Jastrzębiu było wrażenie dużego skosu jakości w porównaniu do gry w Radomiu czego ostatecznym sukcesem jest ogranie Zaksy i zdobycie Majstra PL z Fornalem jako liderem Jastrzębia.
Dla jasności jednak - nie jestem przeciwnikime Kovaca, raczej mi to rybka, ale dla Sawickiego, odwrotnie jak Fornala raczej, przydałby się solidny warsztatowiec. Czy jest takim Kovac? Nie wiem, chociaz trochę watpie.
Ja myślę, ze Piechocki i tak liczy na ostatni rok pewnie Ebadipoura i na powrót Sandera (też pewnie ostatni rok), bo jakies jaskółki juz latały. Więc na pewno kładziemy ogólny nacisk na "może"...compact pisze:Wiadomo, że najlepiej gdyby przyszedł ktoś bardziej uniwersalny, ale to i tak ogromne wzmocnienie ławki. Przez ostatnie lata strażakiem był Katic i przy całej sympatii do niego, ciężko było wymagać żeby dał drużynie jakiś potężny impuls, więc koniec konców zmiana była, a jakby jej nie było. Teraz tym trzecim będzie ograny zawodnik, który przynajmniej w ofensywnych elementach może w dobrym dniu pociągnąć mecz z każdym zespołem w Pluslidze.
-
- Posty: 1005
- Rejestracja: 11 kwie 2021, o 10:17
- Płeć: M
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
Nie ma na co narzekać. Dobry, powiedział bym, rozsądny transfer. Brawo.
Mnie znacznie bardziej podoba się właśnie Taht jako trzeci przyjmujący niż sprowadzanie kolejnego połamańca czy nazwiska dla „alibi”.
Mnie znacznie bardziej podoba się właśnie Taht jako trzeci przyjmujący niż sprowadzanie kolejnego połamańca czy nazwiska dla „alibi”.
To akurat od paru lat znak firmowy Skry. Na „aferę”. Może się uda. lolWięc na pewno kładziemy ogólny nacisk na "może"...
uszat | Chemik’94 Mostostal’97 | BB98-07 | Hoga‘98 | Sportsboard‘02
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
No właśnie w tym problem że Taht to jest trochę połamaniec Jak to często bywa u zawodników o posturze sarenki i dużej dynamice, podatny jest na urazy mięśniowe. Ale jak się uda cały sezon w zdrowiu to ciekawy zawodnik, choć na zmienników wole inny typ zawodników, bardziej uniwersalnychmichal1983 pisze:Nie ma na co narzekać. Dobry, powiedział bym, rozsądny transfer. Brawo.
Mnie znacznie bardziej podoba się właśnie Taht jako trzeci przyjmujący niż sprowadzanie kolejnego połamańca czy nazwiska dla „alibi”.
To akurat od paru lat znak firmowy Skry. Na „aferę”. Może się uda. lolWięc na pewno kładziemy ogólny nacisk na "może"...
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
To ofensywny skoczek. Cos jak Grobelny. I nawet chyba gorszy w bloku. Do poprawy ataku moze, ale jesli kulec bedzie przyjecie?
Kiedys uwazalam, ze Sawicki to gorsza wersja Janikowskiego a Grobelny gorsza wersja Tahta. To bylo jakies 3-4 lata temu.
Dzis jest raczej odwrotnie.
Co do rozwoju Fornala- po przenosinach do JW doszlo u niego do sporego wzrostu muskulatury i co z tym idzie sily ataku. Troche na tym ucierpialo przyjecie.
Psychicznie tez Tomek jakby pewniejszy siebie. Dalej, jak na 2 metrowego i technicznego zawodnika ma slaba skutecznosc na wysokiej pilce.
Mysle, ze zmiana byla z korzyscia, ze dala impuls, a nawet byla spozniona. Co niekoniecznie swiadczy, ze Kovac to dobry warsztatowiec.
Moze rzeczywiscie inny trener by bardziej rozwinal Sawickiego. Ale bedzie mial takiego i maksa z tego powinien wyciagnac, nie zaniedbujac przyjecia, ktore jest niezle. Na podobnym etapie Bednorz, wowczas poprawnie przyjmujacy, zaczal byc mocno kryty i chyba w obecnym sezonie wyszlo mu troche bokiem.
Zawsze Skra moze, a nawet powinna postawic na Sawickiego jako trzeciego. Jego gra po kontuzji Sandera pokazuje, ze warto chocby sprobowac. A moze Skra dochowa sie wychowanka na dobrym poziomie, ktory zostanie na pare lat.
Kiedys uwazalam, ze Sawicki to gorsza wersja Janikowskiego a Grobelny gorsza wersja Tahta. To bylo jakies 3-4 lata temu.
Dzis jest raczej odwrotnie.
Co do rozwoju Fornala- po przenosinach do JW doszlo u niego do sporego wzrostu muskulatury i co z tym idzie sily ataku. Troche na tym ucierpialo przyjecie.
Psychicznie tez Tomek jakby pewniejszy siebie. Dalej, jak na 2 metrowego i technicznego zawodnika ma slaba skutecznosc na wysokiej pilce.
Mysle, ze zmiana byla z korzyscia, ze dala impuls, a nawet byla spozniona. Co niekoniecznie swiadczy, ze Kovac to dobry warsztatowiec.
Moze rzeczywiscie inny trener by bardziej rozwinal Sawickiego. Ale bedzie mial takiego i maksa z tego powinien wyciagnac, nie zaniedbujac przyjecia, ktore jest niezle. Na podobnym etapie Bednorz, wowczas poprawnie przyjmujacy, zaczal byc mocno kryty i chyba w obecnym sezonie wyszlo mu troche bokiem.
Zawsze Skra moze, a nawet powinna postawic na Sawickiego jako trzeciego. Jego gra po kontuzji Sandera pokazuje, ze warto chocby sprobowac. A moze Skra dochowa sie wychowanka na dobrym poziomie, ktory zostanie na pare lat.
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
Proszę, nie kpij ze starych kibiców Skry. Zawsze znajdzie się jakiś rekonwalescent do przytulenia, lub ktoś, komu bedzie na paszporcie zależało...Diomedea pisze: A moze Skra dochowa sie wychowanka na dobrym poziomie, ktory zostanie na pare lat.
-
- Posty: 1559
- Rejestracja: 25 wrz 2020, o 16:18
- Płeć: M
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
Szymura i Szerszeń - zgadzam się. Ale że niby Żaliński jest lepszy od Tahta ?Matson pisze:Niezly rezerwowy, ale jeśli dopisze zdrowie. Mimo wszystko głowni rywale mają lepsze "trójki" na przyjęciu.
No chyba, że przyjmujesz, iż Zaksa nie jest rywalem do mistrzostwa
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
Miałem właśnie dopisać, że zalinski niekoniecznie, ale głównie chodziło mi o dwóch powyższych. Co do żalinskiego to nie jest takie oczywiste biorąc pod uwagę zdrowie obu panów.BuenoSausage pisze:Szymura i Szerszeń - zgadzam się. Ale że niby Żaliński jest lepszy od Tahta ?Matson pisze:Niezly rezerwowy, ale jeśli dopisze zdrowie. Mimo wszystko głowni rywale mają lepsze "trójki" na przyjęciu.
No chyba, że przyjmujesz, iż Zaksa nie jest rywalem do mistrzostwa
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
Hm Zalinski rozczarowywal, ale mimo iz sypal mu Stepien staty ma sporo lepsze niz Taht. Kobra rozczarowal, bo liczono na niego jako lidera zespolu walczacego o PO. Na Tahta, ktory pogrywal rowno z Szerszeniem nie liczono, i tez wielkich rzeczy sie nie doczekano. Jeden, czy dwa dobre mecze.BuenoSausage pisze:Szymura i Szerszeń - zgadzam się. Ale że niby Żaliński jest lepszy od Tahta ?Matson pisze:Niezly rezerwowy, ale jeśli dopisze zdrowie. Mimo wszystko głowni rywale mają lepsze "trójki" na przyjęciu.
No chyba, że przyjmujesz, iż Zaksa nie jest rywalem do mistrzostwa
Statystycznie lepsze przyjecie, skutecznosc, blook, serwis...
W zasadzie chyba wszystko lepsze po stronie Zakinskiego. Pomimo najslabszego sypacza i w najslabszym jego sezonie.
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
Nie za bardzo rozumiem brak docenienia Żalińskiego, zwłaszcza przy porównaniu do Szerszenia czy Tahta. Wojtek przez wiele lat pokazał, że jest jednym z czołowych przyjmujących naszej ligi. Bardzo dobry atak (co powoduje, że w Czarnych grywał wiele meczów jako nominalny atakujący) i nie kaleczy przyjęcia. Trzy sezony temu nawet został najlepszym przyjmującym (jako pozycja) w lidze. Ostatni sezon o wiele słabszy, ale złożyło się na to wiele rzeczy, w tym bardzo słaba/tragiczna pozycja rozgrywającego w Olsztynie. Szerszeń zagrał jeden super sezon, więc ciężko obecnie ocenić jego potencjał. Taht jest bardzo niestabilny i jeszcze musi dużo udowodnić w PLS. Szymura to faktycznie gość, który puka do kadry i moim zdaniem to on może grać częściej niż Urnaut w pierwszej 6 Jastrzębia. Generalnie jak bym to ja miał dobrać 3 przyjmującego to zrobiłbym to w kolejności Szymura, Żaliński, Szerszeń, Taht. To tylko moja subiektywna ocena.BuenoSausage pisze:Szymura i Szerszeń - zgadzam się. Ale że niby Żaliński jest lepszy od Tahta ?Matson pisze:Niezly rezerwowy, ale jeśli dopisze zdrowie. Mimo wszystko głowni rywale mają lepsze "trójki" na przyjęciu.
No chyba, że przyjmujesz, iż Zaksa nie jest rywalem do mistrzostwa
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
Ja mam podobne odczucia co kolega. Ebadipur zawalił PO zresztą tak jak Sander, ale wcześniej grał bardzo solidny sezon, Najrówniejszy ze wszystkich skrzydłowych bo przypominam, że Petković dość późno wskoczył na poziom pewniaka w ataku.miro1905 pisze:Chyba oglądałeś inny sezonKrzysztofRatajski pisze:Naprawdę część osób na tym forum ma jakieś poważne zaburzenia umysłowe. Niezadowolenie z Ebadipoura. Ludzie to lider kadry Iranu od kilku lat solidny punkt Skry, w tym roku jedyny który grał na pełnym wymiarze, odpowiedzialny za atak i przyjęcie kryjąc miernotę piechockiego, swoje robi napewno nie gra słabo, ale cóż trzeba tradycyjnie znaleźć ofiarę i krytykować. Co za
ludzie
Bardzo mocne przyjęcie w Skrze Sander i Ebadipour w razie słabszej dyspozycji wejdzie Taht i zawsze może coś dodać do tego Sawicki który pokazał że może być solidnym grajkiem. Cóż jedyne te Libero kłuję po oczach. Szkoda ze Potere nie spróbowali wyjąć bo w Rzeszowie to zbyt nie pogra przy najlepszym Libero Świata
Ebadipur mimo, że jest tym defensywnym przyjmującym i w przsyjęciu radził sobie dobrze to przy bardzo dobrych procentach był jednym z najlepiej punktujących przyjmujących w lidze. Tylko Semeniuk, Cebulj, Śliwka i Lipiński zdobyli więcej punktów. A Słoweniec i Lipiński procenty posiadali bardzo podobne. Cebulj troche gorsze, Lipiński odrobinę lepsze, ale za to trudno porównywać przyjęcie Irańczyka a Lipińskiego.
Ebadipur to jeden z najlepszych przyjmujących zeszłego sezonu i ogólnie w lidze. Jego negatywna ocena jest podyktowana pewnie wynikiem i grą Skry no i może tym, że w przerwie covidowej mu sie zgrubło a to sprawiło, że jak by nie grał to się pisało, że jest bez formy...
-
- Posty: 1559
- Rejestracja: 25 wrz 2020, o 16:18
- Płeć: M
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
Tylko dlaczego bierzesz pod uwagę statystyki z rundy zasadniczej, nastukane na Będzinach i innych Lubinach, a pomijasz jego występy w fazie play-off, gdzie większość meczów grał na 20% skuteczności i de facto przegrał Skrze play-offy?kamil1999 pisze: Ebadipur to jeden z najlepszych przyjmujących zeszłego sezonu i ogólnie w lidze. Jego negatywna ocena jest podyktowana pewnie wynikiem i grą Skry no i może tym, że w przerwie covidowej mu sie zgrubło a to sprawiło, że jak by nie grał to się pisało, że jest bez formy...
Tak, wyniki Skry były słabe i między innymi dlatego Ebadipur jest tak krytykowany. Ale to Ebadipur jest głównym winowajcą tych słabych wyników, bo w końcówce sezonu był najsłabszym zawodnikiem Skry. Nawet wyciągnięty z zamrażarki Sawicki zagrał znacznie lepiej od Irańczyka.
Jeśli kogoś zastanawia, dlaczego to Zaksa a nie Skra zagrała w finale, to nie, nie dlatego, że Piechocki kaleczył. Polecam sprawdzić skuteczność przyjmujących obu drużyn. Nie ma w tym żadnego przypadku, że jedyny mecz, w którym Ebadipur zagrał na swoim dawnym poziomie choćby z play-offów 2018, został wygrany przez Skrę.
Przede wszystkim, z solidnego ofensywnie zawodnika stał się anemicznym klepaczem. To nie jest defensywny przyjmujący - w pierwszych sezonach w Skrze Irańczyk był przeważnie pierwszą opcją w ataku, z dobrymi rezultatami.
To po prostu zawodnik, który zgubił formę, i jeśli jej nie odzyska do następnego sezonu, to zostanie posadzony na ławie, czy to przez Tahta czy Sawickiego.
Ostatnio zmieniony 11 maja 2021, o 17:07 przez BuenoSausage, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
Moje odczucia co do Ebadipoura sa pi razy drzwi podobne do ilości mvp jakie zdobywał w lidze - dwa lata temu 4, rok temu żadnego, w tym sezonie jedno jeśli się nie pomyliłem. jJedno czy żadne, nie ma znaczenia, fakt jest faktem.
A najlepszym skrzydłowym to raczej Filipiak był póki się nie skontuzjował. Zresztą, mam wrażenie, że te słabości Ebadipoura, to Filipiak swoją dobrą grą trochę maskował, do czasu.
A zagrywka łamanym flotem w któryms z meczów z Resovią w p-o powinna przejśc do historii...
No i Sander jednak w żadnym z meczy p-o (chyba) nie zagrał na minusie jak potrafił Ebadipour
A najlepszym skrzydłowym to raczej Filipiak był póki się nie skontuzjował. Zresztą, mam wrażenie, że te słabości Ebadipoura, to Filipiak swoją dobrą grą trochę maskował, do czasu.
A zagrywka łamanym flotem w któryms z meczów z Resovią w p-o powinna przejśc do historii...
No i Sander jednak w żadnym z meczy p-o (chyba) nie zagrał na minusie jak potrafił Ebadipour
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
Tak, tak.
Butryna nalezy oceniac za calosc , albo najlepiej tylko za faze zasadnicza, bo byl swietny. A Ebadipura tylko za PO, bo byl slaby.
A jakies wspomnianie, ze jest to bardziej defensywny z 2 przyjmujacych? I ze ciagnal gre przez sezon?
Kryjac kolegow w przyjeciu. Fakt, mial slabszy sezon. Byl slabszy fizycznie, stracil zasieg, pare nadmiarowych kilogramow ciagnietych przez duza czesc sezonu. Ale od doprowadzenia do formy jest sztab. Ponadto zdaje sie, ze nie czul sie dobrze z metodami trenerskimi MMG. Ponoc chcial odchodzic, wlasnie z powodu trenera. Moze angielski akcent MMG go denerwowowal.
I ja bym sie nie zakladala, ze koledzy na skrzydlach nigdy nie zagrali na ujemnym bilansie.
Ciezko to sprawdzic, przy wronim programie. Trzeba by sprawdzac staty meczowe po kolei.
Ale za to latwo sprawdzic, ze z calego zespolu mial najwiecej przyjec. Atak- trzy ostatnie mecze na slabiutkiej skutecznosci. 738 atakow na 49% za calosc. Bardziej defensywny przyjmujacy ma najwecej atakow w zespole
Zerkne zaraz na Sandera.
Na przyklad taki meczyk ze Skra: https://www.plusliga.pl/games/id/1101327.html#stats
To juz PO. Tak z dedykacja dla @grzegorza . Pamiec jest subiektywna i kreatywna.
Generalnie okol 400 atakow mniej za sezon niz Ebadipur, 3% wyzsza skutecznosc.
Butryna nalezy oceniac za calosc , albo najlepiej tylko za faze zasadnicza, bo byl swietny. A Ebadipura tylko za PO, bo byl slaby.
A jakies wspomnianie, ze jest to bardziej defensywny z 2 przyjmujacych? I ze ciagnal gre przez sezon?
Kryjac kolegow w przyjeciu. Fakt, mial slabszy sezon. Byl slabszy fizycznie, stracil zasieg, pare nadmiarowych kilogramow ciagnietych przez duza czesc sezonu. Ale od doprowadzenia do formy jest sztab. Ponadto zdaje sie, ze nie czul sie dobrze z metodami trenerskimi MMG. Ponoc chcial odchodzic, wlasnie z powodu trenera. Moze angielski akcent MMG go denerwowowal.
I ja bym sie nie zakladala, ze koledzy na skrzydlach nigdy nie zagrali na ujemnym bilansie.
Ciezko to sprawdzic, przy wronim programie. Trzeba by sprawdzac staty meczowe po kolei.
Ale za to latwo sprawdzic, ze z calego zespolu mial najwiecej przyjec. Atak- trzy ostatnie mecze na slabiutkiej skutecznosci. 738 atakow na 49% za calosc. Bardziej defensywny przyjmujacy ma najwecej atakow w zespole
Zerkne zaraz na Sandera.
Na przyklad taki meczyk ze Skra: https://www.plusliga.pl/games/id/1101327.html#stats
To juz PO. Tak z dedykacja dla @grzegorza . Pamiec jest subiektywna i kreatywna.
Generalnie okol 400 atakow mniej za sezon niz Ebadipur, 3% wyzsza skutecznosc.
-
- Posty: 1559
- Rejestracja: 25 wrz 2020, o 16:18
- Płeć: M
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
Butryn to zupełnie inna para kaloszy. Faktycznie był świetny, bo ciągnął Resovię i był najlepszym atakującym rundy zasadniczej - bez niego Resovii mogłoby nawet nie być w play-offach.Diomedea pisze:Tak, tak.
Butryna nalezy oceniac za calosc , albo najlepiej tylko za faze zasadnicza, bo byl swietny. A Ebadipura tylko za PO, bo byl slaby.
A Ebadipur? Rundę zasadniczą zagrał poprawnie, bez szału, jako 2-3 punktujący zawodnik w większości spotkań. Najpierw pracował za niego Filipiak, potem Petković. Ciężko powiedzieć, aby wniósł coś szczególnego do gry Skry. Wysoka skuteczność ataku to jak pisałem efekt tego, że atakował w znakomitej większości na dobrych, rozegranych piłkach.
W play-offach kompletnie zawiódł. Był najgorszy w drużynie. Tu nie chodzi o to, że Ebadipur wypada kiepsko w statystykach, tylko o to, że poza pojedynczymi meczami, niewiele wnosił do gry drużyny, zawsze był w cieniu innych zawodników. W przeciwieństwie do Butryna, który był dla Resovii kimś takim jak dla Skry Petković. A przypominam, że Skra większość sezonu zawodziła, więc to nie jest tak, że wszyscy grali cudownie, a Irańczyk tylko dobrze.
Porównania z Sanderem są nie na miejscu, bo Sander także był daleko od optymalnej formy. Porównajmy Ebadipura z Kwolkiem, Semeniukiem, Lipińskim, Śliwką, Fornalem. Ile tamci gracze wnoszą do gry swojego zespołu a ile Ebadipur.
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
Na rozegranych mowisz? To inne spotkania widzielismy. No i sporo bylo tych rozegranych, skoro ma najwiecej atakow z zespolu.
Atakujacy punktowali wiecej? A przyjmowali tez wiecej, czy Ebadipur "przyjmowal dla nich" ?
Porownanie z Kwolkiem dosyc zasadne, ale Kwolu tez mial slabszy sezon. I lepszego trenra. Za calosc cyferki zblizone, Kwolu broni sie przebudzeniem na ostatnie mecze.
Zaksa-inna para kaloszy, inne zalozenia, gra na 2 wszechstronnych przyjmujacych bardzo szybka i zroznicowana. Dobry trener, utrwalony system, dobra atmosfera w szatni i ambitne cele. Skra-slaby trener, zero systemu gry. No chyba ze krycie libero tak nazwac, albo gra na maksa srodkiem z dogranych. Atmosfera? Cele?
Do Butryna nie ma co porownywac, rola atakujacego, a przyjmujacego (ktory dodatkowo kryje libero) sa rozne. Moze lepiej do Cebulija.
I wychodzi ze sa podobni procentowo. Cebul lepiej w odbiorze i serwisie ( wiecej asow/set, podobny stosunek asow do bledow i ilosc zagrywek)
Generalnie zarzut to 3 ostatnie mecze, te o medal.
Tak przypadkiem Butryn tez notuje 2 najslabsze w sezonie mecze w walce ze Skra o wejscie do strefy medalowej.
Moze i przecietny. Jak na niego. Poprzednie lepsze.
A ktory z graczy Skry zagral najlepszy sezon w karierze? In dlaczego nie nalezy porownywac 2 zawodnikow z jednej druzyny, z tej samej pozycji, obu dalekich od optymalnej formy?
Atakujacy punktowali wiecej? A przyjmowali tez wiecej, czy Ebadipur "przyjmowal dla nich" ?
Porownanie z Kwolkiem dosyc zasadne, ale Kwolu tez mial slabszy sezon. I lepszego trenra. Za calosc cyferki zblizone, Kwolu broni sie przebudzeniem na ostatnie mecze.
Zaksa-inna para kaloszy, inne zalozenia, gra na 2 wszechstronnych przyjmujacych bardzo szybka i zroznicowana. Dobry trener, utrwalony system, dobra atmosfera w szatni i ambitne cele. Skra-slaby trener, zero systemu gry. No chyba ze krycie libero tak nazwac, albo gra na maksa srodkiem z dogranych. Atmosfera? Cele?
Do Butryna nie ma co porownywac, rola atakujacego, a przyjmujacego (ktory dodatkowo kryje libero) sa rozne. Moze lepiej do Cebulija.
I wychodzi ze sa podobni procentowo. Cebul lepiej w odbiorze i serwisie ( wiecej asow/set, podobny stosunek asow do bledow i ilosc zagrywek)
Generalnie zarzut to 3 ostatnie mecze, te o medal.
Tak przypadkiem Butryn tez notuje 2 najslabsze w sezonie mecze w walce ze Skra o wejscie do strefy medalowej.
Moze i przecietny. Jak na niego. Poprzednie lepsze.
A ktory z graczy Skry zagral najlepszy sezon w karierze? In dlaczego nie nalezy porownywac 2 zawodnikow z jednej druzyny, z tej samej pozycji, obu dalekich od optymalnej formy?
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
Żeby miarodajnie ocenić Ebadipoura trzeba zadać sobie kilka zasadnych pytań, m.in w którym normalnym zespole przyjmujący kryje libero? W którym poważnym klubie trenuje statystyk? Do tego maestro Łomacz i mamy gotowy przepis na zakalca.
Dyspozycja Milada jak i całego zespolu jest winą MMG i uważam że przy normalnym trenerze jest on w stanie wrócić do swojej dyspozycji.
Dyspozycja Milada jak i całego zespolu jest winą MMG i uważam że przy normalnym trenerze jest on w stanie wrócić do swojej dyspozycji.
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
Do tego wniosku zmierzam.
Mysle, ze slabszy sezon Kwola i Milada mogly miec zblizone podloze. Problemy obu graczy z fizyka.
W przypadku Kwola hustawka odnosnie finansowanie, skladu i celow zespolu.
W przypadku Milada - rowniez problemy z okresleniam celu i dopasowaniem skladu.
Pisalam juz, ze nepotyzm jest jak rak. Nie chodzi tylko o slabszego gracza na jednej pozycji, ale o pozostale skutki. Trener i jego autorytet, wiara graczy w zespol, atmosfera, zaangazowanie itp.
Mysle, ze slabszy sezon Kwola i Milada mogly miec zblizone podloze. Problemy obu graczy z fizyka.
W przypadku Kwola hustawka odnosnie finansowanie, skladu i celow zespolu.
W przypadku Milada - rowniez problemy z okresleniam celu i dopasowaniem skladu.
Pisalam juz, ze nepotyzm jest jak rak. Nie chodzi tylko o slabszego gracza na jednej pozycji, ale o pozostale skutki. Trener i jego autorytet, wiara graczy w zespol, atmosfera, zaangazowanie itp.
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
A ja nie rozumiem zachwytów nad Żalińskim. Był dobry, ale parę lat temu, w Olsztynie rozmienił się na drobne. Staty nie mówią prawdy, punkty nabijał na słabszych zespołach. W meczach Olsztyna z czołówką - nie istniał. Taht jest lepszym zawodnikiem na ten moment - oczywiście jeśli będzie zdrowy i w pełni formy.
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
Zachwytem to bym tego nie nazwala. Zalinski jeden ze slabszych sezonow w karierze.
Ale w bloku Taht nie istnieje w porownaniu z Zalinskim.
Zreszta ciezko porownywac goscia, ktory atakowal 123 razy z pilek od Fabiana, odnotowal 3 bloki, i 3 asy, do zwodnika ktory atakowal 437 razy z pilek od Stepnia, na sumarycznie ciut lepszej skutecznosci, odnotowal 23 bloki i 23 asy. W obu meczach z JW odnotowal duzo lepsza skutecznosc niz Taht, dobry mecz z Reska, z Warszawa i KK po razie slabo i przecietnie. Ze Skra slabo 2x, mozna dorzucic dobry mecz z Zawierciem na poczatku sezonu, gdy Zawiercie gralo swietnie.
Taht z gora: z JW gral raz-slabo we wszystkich elementach. Z Belchatowem gral raz-wyszlo super.Z KK, Warszawa nie gral, z Treflem mecz przecietno-slaby.
Poniewaz Tahtowi wyszedl mecz ze Skra w sama koncowke sezonu, wiec zapomniano o meczu z JW (30%) z Treflem, czy Radomiem.
Mysle, ze za ubiegly sezon nie da sie porownac tych zawodnikow. A co bedzie w przyszlym to zobaczymy. Obaj powinni miec dobrych trenerow i podobna role w zespole-trzeci przyjmujacy.
Ale w bloku Taht nie istnieje w porownaniu z Zalinskim.
Zreszta ciezko porownywac goscia, ktory atakowal 123 razy z pilek od Fabiana, odnotowal 3 bloki, i 3 asy, do zwodnika ktory atakowal 437 razy z pilek od Stepnia, na sumarycznie ciut lepszej skutecznosci, odnotowal 23 bloki i 23 asy. W obu meczach z JW odnotowal duzo lepsza skutecznosc niz Taht, dobry mecz z Reska, z Warszawa i KK po razie slabo i przecietnie. Ze Skra slabo 2x, mozna dorzucic dobry mecz z Zawierciem na poczatku sezonu, gdy Zawiercie gralo swietnie.
Taht z gora: z JW gral raz-slabo we wszystkich elementach. Z Belchatowem gral raz-wyszlo super.Z KK, Warszawa nie gral, z Treflem mecz przecietno-slaby.
Poniewaz Tahtowi wyszedl mecz ze Skra w sama koncowke sezonu, wiec zapomniano o meczu z JW (30%) z Treflem, czy Radomiem.
Mysle, ze za ubiegly sezon nie da sie porownac tych zawodnikow. A co bedzie w przyszlym to zobaczymy. Obaj powinni miec dobrych trenerow i podobna role w zespole-trzeci przyjmujacy.
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
Zarówno w przypadku Tahta, jaki i Żalińskiego naprawdę trudno jest narzekać przy założeniu, że przychodzą do zespołów w opcji 3 przyjmującego. A gdybanie na ten moment, który się z tej roli wywiąże lepiej jest wróżeniem z fusów. Najważniejsze jest chyba to, że obydwaj stanowią upgrade w stosunku do tego, co było.
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
Wlasnie nie wiem czy bezwzgledny upgrade. Bo Zaksa ma rezerwowego ofensywnego i defensywnego.
Skra nie ma zawodnika na poprawe przyjecia, w kazdym razie nie jest to Taht. Co stwarza pewne szanse dla Sawickiego. Na co troche licze.
Jakos tylko mam wrazenie, ze dla zagranicznych trenerow, zagraniczny, troche otrzaskany zawodnik z miejsca dostaje wiecej zaufania. Jesli np gral jeszcze we Wloszech (Taht/Szerszen), albo jest z jakiegos dobrego siatkarsko kraju (Concepcion/Poreba) to ma do przodu.
Ale zespol pokazal sie na tyle slabo w tym sezonie, ze zmiana trenera jest konieczna.
Nie bedac w srodku trudno ocenic jaka role w tej slabosci odegral prezes.
No i rezerwowi Skry mlodsi i powinni wniesc wiecej energii.
Jak bedzie-zobaczymy.
Skra nie ma zawodnika na poprawe przyjecia, w kazdym razie nie jest to Taht. Co stwarza pewne szanse dla Sawickiego. Na co troche licze.
Jakos tylko mam wrazenie, ze dla zagranicznych trenerow, zagraniczny, troche otrzaskany zawodnik z miejsca dostaje wiecej zaufania. Jesli np gral jeszcze we Wloszech (Taht/Szerszen), albo jest z jakiegos dobrego siatkarsko kraju (Concepcion/Poreba) to ma do przodu.
Ale zespol pokazal sie na tyle slabo w tym sezonie, ze zmiana trenera jest konieczna.
Nie bedac w srodku trudno ocenic jaka role w tej slabosci odegral prezes.
No i rezerwowi Skry mlodsi i powinni wniesc wiecej energii.
Jak bedzie-zobaczymy.
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
Dziekuję za dedykację.Diomedea pisze:To juz PO. Tak z dedykacja dla @grzegorza . Pamiec jest subiektywna i kreatywna.
Tak, mam w pamięci te żałosne floty Ebadipoura. Ja bym sie wstydził na jego miejscu...
Napisałem, ze nie jestem pewny, co nie oznacza, ze mysl przewodnia się zmienia. Nie bedę powtarzał juz wszystkich argumentów.
Tak, inaczej traktuję Butryna. Mam w zupie tak pojmowany internacjonalizm. Szanuje Persów za wiele rzeczy, Ale Milad swoja sylwetka chocby nie uszanował mnie jako kibica w tym sezonie i tyle. Jak się komus nie podoba, nie mój problem. Wyrażam swoją opinię.
Tak, inaczej traktuję Butryna, bo piął sie po drabinie z mozołem a nie przychodził do ligi jako gwiazda na kontrakcie. Jak się kasa zgadza, a klub załatwił mu wielką rzecz, bo Europa stoi przed nim otworem, to ma [cenzura], a nie wygladac jak siatkarz po zakonczeniu kariery. Ważac 105 kg przy 190 cm i mając 35 lat skakałem wyżej od niego. Wstyd...
Tyle w temacie.
Żaliński jest bez porównania lepszym potencjalnie zawodnikiem od Tahta, przy założeniach o których pisałem wiele razy w temacie Zaksyjaet pisze:Zarówno w przypadku Tahta, jaki i Żalińskiego naprawdę trudno jest narzekać przy założeniu, że przychodzą do zespołów w opcji 3 przyjmującego. A gdybanie na ten moment, który się z tej roli wywiąże lepiej jest wróżeniem z fusów. Najważniejsze jest chyba to, że obydwaj stanowią upgrade w stosunku do tego, co było.
Nie wiem czy Taht do lepszy zawodnik od Katica, bo zupełnie inny przecież. Owszem, moze by wartością dodaną, jesli połączy synergicznie zagrywkę z atakiem na dobrym poziomie, a Skra bedzie akurat tego potrzebowała. Czy naprawdę tak potrzeba zaistnieje, a nie np poprawy przyjecia, to sie okaże w sezonie.
Zresztą, jak już wspominałem ja i inni userzy, Taht jest lekko szklany, więc faktycznie, pod tym wzgledem pasuje do koncepcji.
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
grzegorzg pisze: Nie wiem czy Taht do lepszy zawodnik od Katica, bo zupełnie inny przecież.
Taht 2 lata temu miał świetny sezon w Arkasie, u nas w lidze też był przecież wyróżniającą się postacią. Przy normalnym libero mógłby coś tam pograć i w parze z Sanderem, przede wszystkim śmiało przyjmuje na palce, więc myślę, że da radę. Katić robił wszystko przyzwoicie, ale w żadnym elemencie nie był stanie dać czegoś ekstra w meczach z poważnym rywalem.
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
Bezwzględny nie, ale do tego co było IMHO tak. Żalińskiego można pominąć, bo to oczywiste, a Taht vs Katić? Moim zdaniem też. Katić był absolutnie nijaki. Nie ratował niczego ani wyjątkowym przyjęciem, ani tym bardziej atakiem. Grał, bo taki był personalny układ w Skrze. A że MMG odkrył, że Sawicki może efektywnie grać w szóstce dopiero na wysokości kwietnia, to już inna para kaloszy. Taht niewątpliwie potrafi dać jakość w ataku i zagrywce i z tego będzie głownie rozliczany. Równocześnie wszyscy wiedzą jakie są jego słabości, a co za tym idzie jakie będą słabości Bełka z ławki (choć chwilami jego wspólna gra z Klemenem wyglądała obiecująco, więc kto wie?). Pod tym względem Żaliński jest rzecz jasna znacznie lepiej zbilansowany.Diomedea pisze:Wlasnie nie wiem czy bezwzgledny upgrade.
Na ten moment obydwaj dla mnie stanowią upgrade, a kto wypełni swoją rolę lepiej pokaże sezon i chwilowe potrzeby Zaksy i Skry.
Edit: widzę, że wpadliśmy w podobnym czasie z compactem niemalże na to samo
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
Wiesz, ja wiem, że ma niebagatelne plusy. Ale te plusy nie mogą przesłonic minusów - beznadziejny blok i niepewne przyjecie. Jakis znak zapytania w aspekcie zdrowotnym też przeciez jest. Moze byc jak Kaliberda...compact pisze:grzegorzg pisze: Nie wiem czy Taht do lepszy zawodnik od Katica, bo zupełnie inny przecież.
Taht 2 lata temu miał świetny sezon w Arkasie, u nas w lidze też był przecież wyróżniającą się postacią. Przy normalnym libero mógłby coś tam pograć i w parze z Sanderem, przede wszystkim śmiało przyjmuje na palce, więc myślę, że da radę. Katić robił wszystko przyzwoicie, ale w żadnym elemencie nie był stanie dać czegoś ekstra w meczach z poważnym rywalem.
Tak jak napisałem - okaże się, czego Skra bedzie potrzebowała, a moje obawy nie musza się sprawdzic, co nie znaczy, ze nie warto o nich napisac.
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
Co do zasady się zgadzam, ale uważam też, że tak ograny i pozytywnie zweryfikowany w różnych poważnych rozgrywkach zawodnik jak Taht da sobie radę w przyjęciu na poziomie ligowym.
-
- Posty: 2020
- Rejestracja: 27 kwie 2014, o 22:02
- Płeć: M
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
Ebadipour zawalił sezon całkowicie i tak jak kolega kilka postów wyżej wspomniał, początkowe lepsze spotkania z Będzinami czy Lubinami gdzie zdobywał po 20 pkt + można wymazać.
Najlepiej opłacany zawodnik w zespole, a jakość jego gry w każdym elemencie wołała o pomste do nieba. Jedno z najwiekszych rozczarowan tego sezonu.
Najlepiej opłacany zawodnik w zespole, a jakość jego gry w każdym elemencie wołała o pomste do nieba. Jedno z najwiekszych rozczarowan tego sezonu.
Re: PGE Skra Bełchatów 2020/2021
Ja wiem, czy on jest tak pozytywnie zweryfikowany?compact pisze:Co do zasady się zgadzam, ale uważam też, że tak ograny i pozytywnie zweryfikowany w różnych poważnych rozgrywkach zawodnik jak Taht da sobie radę w przyjęciu na poziomie ligowym.
Musze też dopisac, że nie jestem "tahtożercą". Wręcz odwrotnie, zawsze mi się bardzo podobał jako zawodnik, szczególnie jego walory wolicjonalne, co nie znaczy, ze zaraz bym go zatrudnił.
Obok Ebadipoura, który - co by złego ogólnie nie napisac - jednak był ostoja przyjęcia w Skrze, pewnie da radę (chyba). Ale obok Sandera? Nie wiem, mam watpliwosci. Ktoś tam pisał, że Deroo z Cebuljiem to bedzie strzelnica. Oczywiście to bzdury, ale tez jakis tam znak zapytania przy trudniejszym serwisie jest. A oni będa grac z Zatorem....
I zawsze jednak beda na niego leciały wystawy przeciwnika, cudów nie ma, bo nawet w statach, ma jedne z najgorszych wkazników w całej lidze, także przeciwnik będzie miał względnie łatwo nawet po gorszym przyjęciu. A już z Ebadipourem, to w bloku wygladac bedziemy na tle Zaksy kuriozalnie. Łomacz, Taht i Ebadipour - patrzec i podziwiac jak blokują. Atana nie obserwowałem szczególnie, ale z tego co pamietam, to jakos sie nie wyróznia szczególnie. Z Kaczmarkiem na pewno przegrywa w tym elemencie. Chyba jest gorszy od Filipiaka chociaz lepszy od Petkovica.