Plusliga 2021/2022 - 7. kolejka (12-15.11.2021)

[tomasol]

Deroo to w optymalnej formie zawodnik który potrafi w ataku zrobić coś z niczego. Nawet jak dostaje "śmiecia". Myślę, że stąd taki a nie inny rozkład ataku Resovii. Tyle, że obecnie nie jest w formie. Co niewiele zmienia, bo Cebulj z tzw. "śmieci", zrobi niewiele a Muzaj (dziś dobry mecz) to w ogóle oddaje łatwą piłkę rywalowi.

Ma szczęście Resovia, że Warszawa zagrała dziś najgorzej w sezonie. W sumie szybkie 3:0, jakieś odbicie po dwóch laniach i w tabeli nadal kontakt z czołówką.

[grzegorzg]

Teoretycznie zarówno Deroo jak i Cebulj mogliby być pierwszą opcją w ataku Resovii, niekoniecznie jakikolwiek atakujący, więc nie bardzo rozumiem twój wywód. Dla mnie to zwykły fikołek, co teraz napisałeś.

Wyedytowałem "jest" na "był" bo miałem na myśli dzisiejszy mecz.Nie jestem "muzajożercą" żeby sprawdzac, ile piłek dostaje w każdym meczu, a zapominam dosć szybko. Jak nie uznajesz takiego rozkładu za komfortowy dla atakującego, w kótrym środkowi dostają 14 piłek, pierwsza strzelba 28,kolejna 17, a atakujący 18, to nie mój problem naprawdę.

[Diomedea]

Nie o liczbe chodzi.
Te pilki byly w wiekszosci rozergane. Nawet na powtorzeniach czesto byle swieczka na lewe, nabicie, pilka u Fabie i blok pod lewe i Fabie z dogranej przez obronce pileczki rzuca quicka do tylu na pojedynczy albo na czysta.
To nie Maciek tam walczyl i walczy na wysokiej ze stabilnym blokiem. No i nie zapominajmy, ze wystawa za plecy jest najlepszym, najczystszym i najdokladniejszym odbiciam Fabie. Na lewe juz niekoniecznie.

[Szary Wilk]

Teoretycznie zarówno Deroo jak i Cebulj mogliby być pierwszą opcją w ataku Resovii, niekoniecznie jakikolwiek atakujący, więc nie bardzo rozumiem twój wywód. Dla mnie to zwykły fikołek, co teraz napisałeś.

Wyedytowałem "jest" na "był" bo miałem na myśli dzisiejszy mecz.Nie jestem "muzajożercą" żeby sprawdzac, ile piłek dostaje w każdym meczu, a zapominam dosć szybko. Jak nie uznajesz takiego rozkładu za komfortowy dla atakującego, w kótrym środkowi dostają 14 piłek a atakujący 18, to nie mój problem naprawdę.

Trzeba było odnieść się do całego posta. Napisałem ci przecież, że w ostatnich 3 meczach Muzaj dostał po Deroo największą ilość piłek, gdzie różnica między nimi jest niewielka i oboje mają o kilkanaście więcej niż Cebulj. To są wybory rozgrywającego. Akurat Muzaj jest zawodnikiem, który zdecydowanie lepiej wygląda jak dostanie 30-40 piłek, niż 15-20, co chyba było widać zarówno w Treflu, jak i Surgucie. Twój post to fikołek, bo czepiasz się na siłę. Mówisz, że nie patrzysz w statystyki, a snujesz tezę, że Muzaj to nawet 3 opcja w ataku. W dodatku odpowiadasz na mój post, gdzie piszę jasno i wyraźnie o pewnym trendzie od 3 spotkań (!!!), gdzie Muzaj poprawił bardzo mocno skuteczność i ogólnie swoją grę....

Generalnie na ten moment polscy atakujący (Bołądź,Butryn,Kaczmarek,Kapica) mają naprawdę mocny start. Odstaje właśnie trochę Muzaj, choć teraz się poprawił, ale słabo to na pewno wygląda Konarski,Filipiak i para atakujących z Gdańska.

Nie o liczbe chodzi.
Te pilki byly w wiekszosci rozergane. Nawet na powtorzeniach czesto byle swieczka na lewe, nabicie, pilka u Fabie i blok pod lewe i Fabie z dogranej przez obronce pileczki rzuca quicka do tylu na pojedynczy albo na czysta.
To nie Maciek tam walczyl i walczy na wysokiej ze stabilnym blokiem. No i nie zapominajmy, ze wystawa za plecy jest najlepszym, najczystszym i najdokladniejszym odbiciam Fabie. Na lewe juz niekoniecznie.

Okej, nie chce mi się dyskutować. Jak ktoś na siłę chce kogoś krytykować, to będzie krytykować. Dla mnie Muzaj nie jest żadną szansą dla reprezentacji ani nawet gwiazdą ligi, ale było wiele meczów, gdzie Kaczmarek w ZAKSIE dostawał od Toniuttiego rozegrane piłki, a na sytuacyjnych przepychał się kiwkami Śliwka czy nabijał Semeniuk i wtedy nikt nie wpadałna takie szczegółowe analizy

[Diomedea]

Troche? W rankingu punktujacycgh jest 37, za Lemanskim.
W atakujacych 40.
Jak ktos jest nta opcja, tzn ze gra glownie z rozegranych. Tak bylo z Wlazlym od paru sezonow w Skrze.

Kaczmarek mial takie okresy, nawet dlugie. I wszyscy o tym wiedzieli i pisali. Jego specyfika jest, ze od Macka lepiej blokuje, znacznie lepiej broni i ostatnio rowniez zagrywa. Oraz ma nieduze roznice miedzy skutecznoscia a efektywnoscia. Malo bledow wlasnych, choc czesto bywal podbijany.
A przez mniejsza czesc czasu gra jak klasowy mlotek, bedac pierwsza opcja. Np teraz.

Zreszta 2 niezle mecze Macka. Przyzwoite, choc nie porywajace.
Przyjecie-niby Warszawa o 5 % wiecej pozytywnego, ale juz perfekcyjnego o 10 mniej.

[Szary Wilk]

Troche? W rankingu punktujacycgh jest 37, za Lemanskim.
W atakujacych 40.
Jak ktos jest nta opcja, tzn ze gra glownie z rozegranych. Tak bylo z Wlazlym od paru sezonow w Skrze.

W każdym poście podkreślam, że Muzaj gra przyzwoicie od 3 meczów, a ty mi drugi raz odpisujesz co jest na przestrzeni całego sezonu. Nawet wszystkie statystyki podałem tylko z 3 spotkań, w których jego gra się poprawiła. Ale jak ktoś ma klapki na oczach, to szkoda gadać. Nigdzie nie napisałem, że te mecze były wybitne, bo dla mnie cała Resovia gra totalną padakę, tym bardziej atakujący, który w pierwszych 4 meczach grał wręcz tragicznie, ale wypada mi zwrócić uwagę na jego postęp, bo jest on jednak dość duży w stosunku do początku sezonu. I wtedy pojawiają się tacy jak ty i kolega wyżej, którzy muszą i tak po nim pojechać

Według mnie Muzaj to jest taki atakujący, który jest stworzony raczej do grania w słabszych zespołach, gdzie dostaje bardzo dużą ilość piłek i jest pierwszą opcją w ataku. Jak wspomniałem, w Treflu i Surgucie się to sprawdziło. Inaczej faktycznie wyglądał średnio.

To forum jest mocno stronnicze, bo jednych krytykuje się na maxa, innych prawie wcale, gdzie np ja potrafiłem już napisać o złej i dobrej grze Janusza, tak samo co do Fornala (którego bardzo cenię, a jednak ostatnie mecze grał słabo). Natomiast wy macie czarno-białe myślenie i nawet kiedy pochwaliłem Janusza za poprawę gry, to ktoś mi wytykał posty, gdzie go krytykowałem. No krytykowałem, bo grał słabo. To rozumiem, że jak już raz się coś uzna, to trzeba się trzymać kurczowo tej opinii nie zważając na zmiany? Masakra, trochę jak w polskiej polityce - Czarno albo białe, stąd nie dziwi, że jest jak jest u nas w kraju.


[!] Jako ciekawostkę dodam, że Łukasz Kaczmarek (obecnie jeden z najlepszych atakujących w lidze i lider ZAKSY) w pierwszych 4 meczach aż 3 zagrał z teoretycznie najsłabszymi drużynami w lidze i jeden właśnie z Warszawą, gdzie atakował w tych 4 meczach ze średnią skutecznością 43 %, z 6 błędami własnymi i będąc 9 razy zablokowanym.

Czy ktoś mu coś wytknął na forum? Nie, chyba nawet go chwalono. Tak więc jak widać forma zawodnika może się zmieniać.

[Diomedea]

Powiedzmy, ze jest wazne, jak zagra Maciek w PO.

[lukecik]

Projekt chyba dostał wytyczne od ratusza w stolycy, że nie może prezentować się lepiej niż pilkarska Legia, stąd też taka wybitna forma od tygodnia. Okropnie się ich oglądało, ich zagrywka to jakiś żart, tydzień temu to była ta sama padaka. Może Resovii da ten wynik pozytywnego kopa i wiarę w to, że będą szli do przodu. Szkoda by było, by drużyna z takimi nazwiskami kolejny rok się błaźniła i rozczarowywała swoich kibiców, oni powinni się bić o medale z taką paką.


Wg Marka Magiery są szanse na to, że Katić dołączy do Skry.

[grzegorzg]

To forum jest mocno stronnicze (...)

Oho, jedyny sprawiedliwy.
Za taką grę, to moglibyśmy Kapicę pochwalic. Gra Muzaja jest co najwyżej warta odnotowania, ze po katastrofie zagrał przyzwoicie. Może i jest na krzywej wznoszącej. Jak coś osiągnie, tzn jakis szczyt, to bedziemy chwalic. Ja na razie nie widzę powodów do pochwał. To nie jest junior, tylko stary wyjadacz,który z niejednego pieca jadł chleb, a są ludzie, tórzy oczekują głaskania starego konia. Ja juz dwno głasac go przestałem, a zacząłem pewnego razu w Olsztynie... Trochę dawno. Teraz oczekuję jakości doświadczonego i topowego młota i tyle...
I jeszcze jedno:

Czy ktoś mu coś wytknął na forum? Nie, chyba nawet go chwalono. Tak więc jak widać forma zawodnika może się zmieniać.

Kaczmarek w miedzyczasie miał mecze, w których był podstawą sukcesu bez mała, albo trzymał zespół na powierzchni.. Jak tak zagra Muzaj, to zapewniam Cię, że chwalić bedziemy na wyścigi.

[BuenoSausage]

Kaczmarek w miedzyczasie miał mecze, w których był podstawą sukcesu bez mała, albo trzymał zespół na powierzchni.. Jak tak zagra Muzaj, to zapewniam Cię, że chwalić bedziemy na wyścigi.

Prawdę powiedziawszy to Muzaj ostatnio tak właśnie gra. Różnica jest taka, że Zaksa te trudne mecze wygrała, a Resovia przegrała, stąd i opinie o zawodnikach z automatu są podyktowane wynikami zespołu.

[grzegorzg]

Dobra, poddaję się...

[Szary Wilk]

Ja akurat lubię analizować występy atakujących i staram się dostrzec pozytywy i negatywy u każdego. Już mniejsza o Muzaja.

Gdyby Resovia nie zdobyła medalu w tym sezonie, to mając taki skład to byłaby po prostu zbrodnia, w której trzeba byłoby znaleźć winnych. Inaczej się nie da. Ciężko uwierzyć w to, że mając duże nazwiska na każdej pozycji, w tym dwóch zwycięzców Ligi Mistrzów i samych etatowych kadrowiczów, można przegrać ligę z aż trzema zespołami. Gdyby ktoś przed sezonem powiedział, że Resovia zajmie 3 miejsce, to pewnie i tak byłoby małe rozczarowanie, a oni w tym momencie są dopiero na 6 pozycji i ich gra jest adekwatna do tej lokaty.

Oczywiście ja pisałem jakiś czas temu, że bardzo realna jest powtórka z zeszłego sezonu, natomiast biorę w tym momencie pod uwagę potencjał kadrowy, trenera i wydatki i porównuję to do oczekiwań. Brak medalu w tym roku to byłaby katastrofa i nie ma co owijać w bawełnę, że nie. A jest to naprawdę realne, bo gra jest kompletnie niepoukładana i wcale nie wygląda lepiej. Zbiór zawodników, nie drużyna.


Budowę drużyny powinno się rozpoczynać od rozgrywającego. Poza tym trzeba rozsądnie gospodarować limitami i ostrożnie dobierać atakującego.

ZAKSA jest jedynym klubem z czołówki zeszłego sezonu po Resovii (ZAKSA,Jastrzębie,Projekt,Skra,Resovia,Zawiercie), która ma zagranicznego środkowego. Różnica jest taka, że to jest jedyny obcokrajowiec w składzie Kędzierzyna. No i był jeszcze Trefl z Crerem, ale odpadł w ćwierćfinałach.

Jak widać mając mocnych polskich środkowych, nie potrzeba zawsze na siłę dobierać obcokrajowca, bo czasem szkoda na to limitów i można sobie wrzucić lepszego rozgrywającego czy atakującego. Tutaj są minimum 2 z 3 powyżej wspomnianych błędów.

[WysokiPortorykanczyk]

Kaczmarek na starcie sezonu był liderem ataku Zaksy zarówno dwa razy z Jastrzębiem, i ze Skrą, i z Resovią - Muzaj dopiero od paru meczów w ogóle jest ważną i widoczną częścią ataku Resovii, ale i tak zdecydowanie nie jest pierwszą opcją dla Drzyzgi. Obaj są z Polski i chyba z tego samego rocznika, i tutaj kończy się porównanie w tym sezonie.

[BuenoSausage]

Ulala, jakie przyjęcia jedną ręką Juniora

[Szary Wilk]

Kaczmarek na starcie sezonu był liderem ataku Zaksy zarówno dwa razy z Jastrzębiem, i ze Skrą, i z Resovią - Muzaj dopiero od paru meczów w ogóle jest ważną i widoczną częścią ataku Resovii, ale i tak zdecydowanie nie jest pierwszą opcją dla Drzyzgi. Obaj są z Polski i chyba z tego samego rocznika, i tutaj kończy się porównanie w tym sezonie.

Resovią i drugi z Jastrzębiem to 6 i 7 mecz ZAKSY, czyli dwa ostatnie. Mecz ze Skrą był piątym meczem. To sam start sezonu? Nie. Przecież pisałem, że właśnie w 3 ostatnich meczach Kaczmarek zagrał rewelacyjnie (właśnie Skra,Resovia,Jastrzębie), bo początek miał slabszy. Superpucharu nie liczę, bo pisałem o PlusLidze.

No i nie ma co porównywać go do Muzaja, bo Muzaj jeszcze w żadnym meczu z 30-40 piłek nie wykręcił 55-60 % w ataku przy małej ilości błedów, a Kaczmarek zagrał właśnie 3 takie spotkania. Mi chodziło o coś innego, ale już mniejsza. Kaczmarek na pewno udowodnił, że może grać na świetnym poziomie i poradzić sobie bez Toniuttiego.

[Lucarelli]

Jak ktoś nie widzi, że tak lekko z 80% trudnych piłek w spotkaniu, sytuacyjnych, po negatywnym przyjeciu etc Drzyzga pcha wyłącznie na lewe to rzeczywiście mecze musi oglądać na livescorze, ewentualnie wyłącznie sprawdza statystki po zakończeniu spotkania.
Jakoś nie jestem specjalnie zdziwiony, nie pierwszy to raz.

[BuenoSausage]

Znowu się zaczyna to samo, czyli słabsza drużyna naprzeciwko Skry dostaje jakiś nadprzyrodzonych mocy i wszystko jej wychodzi. A już zwłaszcza Wachnikowi.

[Szary Wilk]

Jak ktoś nie widzi, że tak lekko z 80% trudnych piłek w spotkaniu, sytuacyjnych, po negatywnym przyjeciu etc Drzyzga pcha wyłącznie na lewe to rzeczywiście mecze musi oglądać na livescorze, ewentualnie wyłącznie sprawdza statystki po zakończeniu spotkania.
Jakoś nie jestem specjalnie zdziwiony, nie pierwszy to raz.

A kiedy on grał inaczej? Bo w reprezentacji najczęstszy obrazek to był jak w takich sytuacjach ociężale dobiegał i grał świece do Leona lub podbijał do niego dyszlem. Przerzut do atakującego przez plecy, kiedy bliżej miał na lewe skrzydło, to był bardzo rzadki obarazek. Zazwyczaj grał tam, gdzie miał bliżej i mniej się musiał zmęczyć. Więcej sytuacyjnych w momencie, gdy piłka była bliżej lewego, to Kurek dostawał chyba od libero bądź innego zawodnika, który wystawiał z konieczności

Dla mnie Drzyzga człapiący kilka kroków do piłki i obracający się frontalnie do lewego skrzydła z sygnalizowaną wystawą, to jest znak rozpoznawczy w ostatnim czasie, więc tutaj akurat Muzaja bym nie wciskał.

[Lucarelli]

Sędziowie w tym sezonie to jest kabaret w pluslidze.

[Matson]

Sędziowanie w tej lidze to jest jeden wielki żart. Mam wrażenie że jak sędzia widzi że do rozegrania zabiera się nie rozgrywający to gwizdze podwójna już zanim odbije, bo czasem nawet bardzo czyste odbicia są odgwizdywane.

[Lucarelli]

Piłka ewidentnie ma aucie, stopklatka zrobiona jak piłka nisko przelatuje nad linią.

[Indyk AZS Ol]

Piłka ewidentnie ma aucie, stopklatka zrobiona jak piłka nisko przelatuje nad linią.

Podobna sytuacja w Iławie w meczu z Rzeszowem.

[BuenoSausage]

Pięknie. Milimetrowy out i zamiast 19:17 jest 18:20 i perspektywa przegrania seta.

[kibic_siatki]

Piłka na pograniczu, a w takich sytuacjach powinno pokazywać się aut- jeśli nie ma pewnego kontaktu.

[Kauchuck]

Jak się próbuje sędziować zamiast grać to tak jest. W pierwszym secie deklasacja, ale w drugim już wyrównana walka.

Ot cała Skra. W pierwszym secie miażdżą przeciwnika a później długi przestój i kłopoty.

[Lucarelli]

Czelendż w pluslidze od dekady a sędziowie nie potrafią go obsługiwać.
Sędziowie prawie przyprawili Stelmacha o zawał w Bełchatowie, dzisiaj kolej na Daszkiewicza.

[BuenoSausage]

Ot cała Skra. W pierwszym secie miażdżą przeciwnika a później długi przestój i kłopoty.

Ten długi przestój Skry to były 3 akcje od stanu 5:4...
To nie wina Skry, że słabsze drużyny nawet jak dostaną gonga w pierwszym secie, to i tak wierzą w punkty i grają na 120% możliwości w kolejnych setach. Czy naprawdę Skra musi grać na 80% skuteczności w ataku żeby ogrywać przedostatnią drużynę tabeli?

[Lucarelli]

Jak się nie ma defensywy to widocznie trzeba grać na 80% w ataku, żeby wygrać.
Skandal sędziowski goni skandal.

[laanca]

Umiejętności aktorskie Bieńka zasługują na Oskara

[Lucarelli]

Wydrukowany set.