Plusliga 2021/2022 - kolejka 20. (11-14.02.2022)

[Diomedea]

Juz w poprzednim meczu plotl bez sensu. Znaczy bardziej niz zawsze.
Moze mgla mozgowa po kowidzie?

[Kicu]

Nieprawdopodobnie żenujący jest Wanio. Takie klepanie jęzorem bez ładu i składu, a w dodatku tona pomyłek.

Dziś niestety Lublin w tej żenadzie dołączył do Wanialuki. Tragiczny mecz, choć oddać trzeba, że SKRA zagrała bardzo dobre spotkanie.

Przed Lublinem jeszcze 6 spotkań do końca sezonu. Jak zaczną jakoś grać, to 4 mogą wygrać - Gdańsk, Lubin, Nysa i Radom. Do tego Rzeszów u siebie - tu wszystko się może zdarzyć i na koniec Zawiecie na wyjeździe - raczej bez szans. Katowice mają trudniejszy terminarz, bo grają z prawie całą czołówką. Gdańsk podobnie. Także awans do 8-ki Lublin ma w swoich rękach. No ale najpierw trzeba zacząć prezentować jakąś siatkówkę, bo drugi raz z rzędu zespół został zgwałcony na wizji.

[kibic_siatki]

Zagrywka Skry rozjechała LUK. W Lublinie najsłabszym elementem jest Wachnik, który obecnie kładzie grę: poprzedni katastrofalny mecz, ten niewiele lepszy. Większość zagrywek poszła w niego z dobrym efektem, atak niby dobry, ale ostatnia opcja na skrzydle.
W Skrze wszyscy dobrze, choć Atan jako jedyny wypadł poniżej 50%, jednak czyścił trudne piłki. Furorę zrobił Milczarek, który skończył na trójbloku.

[treonik]

Oprócz Milczarka, furorę zrobił komentator Dacewicz, który przebił bardzo starającego się komentatora Wanio, słowami na temat zmiany Atanasijewicza- „potrzebował się wysmarkać”. Mistrz….

[marcia1013]

Oprócz Milczarka, furorę zrobił komentator Dacewicz, który przebił bardzo starającego się komentatora Wanio, słowami na temat zmiany Atanasijewicza- „potrzebował się wysmarkać”. Mistrz….

Lublin wpadl w straszny dolek. Pozytywnie zaskakiwali przez wiekszosc sezonu, ale ostatnie mecze to wygladaja jakby walczyli sami ze soba.

[bez_nazwy]

Czy ktoś wyłapał czym była spowodowana pauza Milada? Podobno mówili o tym komentatorzy przed meczem, ja się chwilę spóźniłem

[filapczak]

Oprócz Milczarka, furorę zrobił komentator Dacewicz, który przebił bardzo starającego się komentatora Wanio, słowami na temat zmiany Atanasijewicza- „potrzebował się wysmarkać”. Mistrz….

Tyle tylko, że Dacewicz mówił to z przymrużeniem oka (w moim odczuciu), a Wanio wszystkie te babole na poważnie.

[compact]

Czy ktoś wyłapał czym była spowodowana pauza Milada? Podobno mówili o tym komentatorzy przed meczem, ja się chwilę spóźniłem

Przegląd Sportowy podał, że ból pleców.

[iron]

To trener, który nie radzi sobie z presją i nie ma posłuchu u niektórych siatkarzy. Posuwa się to karygodnych metod.
Żeby nie było: nie ma tam grania na zwolnienie trenera bo on i tak zostaje.

Można prosić o więcej szczegółów? Jeśli nie można tu to na priv zawsze Daszkiewicz wydawał mi się jednym z ciekawszych trenerów w naszym kraju, dlatego dziwi mnie ta sytuacja.

Streeter

Uderzenie jednego z młodych, zakaz udziału w treningach zdrowego już Berezy, brak posłuchu u niektórych siatkarzy. Metody szkoleniowe nie są akceptowane.Słabo trenują, to słabo grają.

[Biciut]

To trener, który nie radzi sobie z presją i nie ma posłuchu u niektórych siatkarzy. Posuwa się to karygodnych metod.
Żeby nie było: nie ma tam grania na zwolnienie trenera bo on i tak zostaje.

Można prosić o więcej szczegółów? Jeśli nie można tu to na priv zawsze Daszkiewicz wydawał mi się jednym z ciekawszych trenerów w naszym kraju, dlatego dziwi mnie ta sytuacja.

Streeter

Uderzenie jednego z młodych, zakaz udziału w treningach zdrowego już Berezy, brak posłuchu u niektórych siatkarzy. Metody szkoleniowe nie są akceptowane.Słabo trenują, to słabo grają.

Chłopaki których miał okazję trenować potwierdzają to co wyżej opisano

[Arw165]

Wcześniej osiągane wyniki były więc nie dzięki trenerowi, a pomimo niego?

[Streeter]

Raczej się tego po Daszkiewiczu nie spodziewałem, sporo stracił w moich oczach. Sport sportem, emocje emocjami, ale na pewne zachowania nie powinno być miejsca w profesjonalnych klubach. Dziwi mnie jedynie, że skoro do zarządu doszły takie informacje (a pewnie doszły, skoro doszły na forum), to nie zostały podjęte żadne kroki dyscyplinarne względem trenera. Jak dla mnie po czymś takim powinien po prostu wylecieć z klubu.

Streeter

[pwpl97]

Raczej się tego po Daszkiewiczu nie spodziewałem, sporo stracił w moich oczach. Sport sportem, emocje emocjami, ale na pewne zachowania nie powinno być miejsca w profesjonalnych klubach. Dziwi mnie jedynie, że skoro do zarządu doszły takie informacje (a pewnie doszły, skoro doszły na forum), to nie zostały podjęte żadne kroki dyscyplinarne względem trenera. Jak dla mnie po czymś takim powinien po prostu wylecieć z klubu.

Streeter

W Olsztynie Szybciutko zareagowali.

[Biciut]

Wcześniej osiągane wyniki były więc nie dzięki trenerowi, a pomimo niego?

To nie jest tak, że skoro z daną grupą się nie dogadywał to z innymi będzie podobnie. Skoro wyniki były to musiało być ok

[niepoinformowany]

Skoro wyniki były to musiało być ok

Nieprawda, przykładem choćby Olsztyn i Bonitta.

[iron]

Raczej się tego po Daszkiewiczu nie spodziewałem, sporo stracił w moich oczach. Sport sportem, emocje emocjami, ale na pewne zachowania nie powinno być miejsca w profesjonalnych klubach. Dziwi mnie jedynie, że skoro do zarządu doszły takie informacje (a pewnie doszły, skoro doszły na forum), to nie zostały podjęte żadne kroki dyscyplinarne względem trenera. Jak dla mnie po czymś takim powinien po prostu wylecieć z klubu.

Streeter

Wydawało się, że jest profesjonalistą. W dodatku to spod jego ręki "wyszedł" Bieniu i najlepszy sezon Pająka, po którym dostał powołanie do kadry i kontrakt życia w ZAKSie.
Co do zarządu Lublina to też można mieć wiele zarzutów, co potwierdziło tylko "rzucenie" kontraktem przez Katica.

[Szary Wilk]

Szerszeń dostał 8 piłek, Muzaj 7, a Deroo 0. Dziwne.

Ależ ten Trinidad gra masakrycznie. Bardzo wolno, prosto, wysoko, generalnie to chyba jest najsłabszy sypacz w lidze.

[MWi]

Uderzenie jednego z młodych, zakaz udziału w treningach zdrowego już Berezy, brak posłuchu u niektórych siatkarzy. Metody szkoleniowe nie są akceptowane.Słabo trenują, to słabo grają.

Czyli to Katić jest "tym dobrym" . Jeśli to prawda, to bardzo wiele wyjaśnia w karierze Daszkiewicza.

[Szary Wilk]

Jak Resovia ten mecz przegra, to sobie bardzo, bardzo skomplikuje sytuację. Ten mecz jest za 5 punktów.

[Resofan]

Jeśli ktoś nazywa Kaczmarka "klepaczem", to może popatrzeć na trwający właśnie mecz, a dziś po stronie Resovii jest cała drużyna "klepaczy".
Warszawa - jak na skład jakim dysponuje - zaskakująco dobrze. Krytykowany ciągle Petković rozgrywa bardzo dobry mecz a Janikowski godnie zastępuje Kwolka. No, ale gra się jak przeciwnik pozwala, a Resovia pozwala....

Edit
Drzyzga też sabotuje....

[Szary Wilk]

Jeśli ktoś nazywa Kaczmarka "klepaczem", to może popatrzeć na trwający właśnie mecz, a dziś po stronie Resovii jest cała drużyna "klepaczy".
Warszawa - jak na skład jakim dysponuje - zaskakująco dobrze. Krytykowany ciągle Petković rozgrywa bardzo dobry mecz a Janikowski godnie zastępuje Kwolka. No, ale gra się jak przeciwnik pozwala, a Resovia pozwala....

Edit
Drzyzga też sabotuje....

Muzaj też klepacz, ale łapie dużo wyżej

[BuenoSausage]

Resovia to chyba najbardziej bezjajeczna drużyna w lidze. I najbardziej chwiejna. Tu praktycznie nigdy nie wiadomo, kiedy wyskoczy jakiś babol w komunikacji, albo kilkumetrowy out w ataku w prostej sytuacji. Ich gra to jest jeden wielki przypadek.

Czy tylko ja mam wrażenie, że najsłabszym punktem obu drużyn jest rozegranie?

[tomasol]

Wygląda, że Mendez przeszarżował z parą Szerszeń-Deroo, Belg jest bez formy zupełnie (a przynajmniej tak dzisiaj wygląda) a Szerszeń kiepsko sobie radzi i w ataku i na przyjęciu. Rozumien, że Cebulj robi dziś za drugiego atakującego, ale Resovia nie ma siły ognia na lewym skrzydle a w pozostałych strefach też różnie.

Warszawa na razie wygląda najlepiej od dłuższego czasu, ruchliwa, dynamiczna, nie jest czuła na słabsze przyjęcie m.in. dzięki dobremu dziś Petkovicowi. Oczywiście Resovia swoją nieporadnością pomaga gospodarzom.

[Lucarelli]

Na własne życzenie Warszawa przegrała tego seta, nie wykorzystali czystych, komfortowych sytuacji akurat we fragmencie gdzie ich grała wyglądała dobrze.

[kader14]

Trinidad to wygral jakis konkurs ze gra w PL? Przeciez ten gosciu jest tragiczny, zero kreatywnosci

[Resofan]

Czy tylko ja mam wrażenie, że najsłabszym punktem obu drużyn jest rozegranie?

Trinidad chyba na swoim poziomie, a Drzyzga na pewno nie rozgrywa dobrego meczu. Zresztą nikt w Resovii dobrego meczu nie rozgrywa i Warszawa tego seta przegrała swoimi błędami. Resovia miała kupę szczęścia, że w końcówce Warszawiacy wywalili chyba trzy czy cztery piłki w aut.

Muzaj też klepacz, ale łapie dużo wyżej

Muzaj przy swoim zasięgu, na dobrze, wysoko złapanej piłce to powinien tych po drugiej stronie wyzabijać piłką, a jak jest - widzimy.

[tomasol]

Napisałem o nieporadności Resovii to mnie Warszawa wyjaśniła . Rękę podali gospodarze Rzeszowianom, ale też i poza Petkovicem cała reszta mało punktuje. No i dobra końcówka w wykonaniu Deroo, as serwisowy, skończona ważna kontra.

E: Pochwaliłem Warszawę mocno na wyrost. Od drugiego seta wrócili do swojej zwyczajowej "kiszki" jeśli chodzi o grę. Zdaje sobie z osłabień Warszawy i tego, że są znaczne, ale poza Petkovicem tam nikt nie istnieje w ataku. Trinidad nie należy do czołówki rozgrywających, ale bez Kwolka i Nowakowskiego widać jak potrafi być fatalny.

[BuenoSausage]

Poza Petkoviciem to Warszawa gra katastrofę. Przecież tam nie ma chociaż jednego zawodnika, który by coś wnosił do punktacji. To jest granie na bazie chorej ilości wystaw do atakującego i błędów Resovii.
Fatalni dzisiaj zwłaszcza Grobelny i Janikowski.

[MWi]

W meczach Resovii nic nie można powiedzieć na pewno, ale Warszawa mocno zdechła po pierwszym secie, zrobiła się kompletnie bezradna. Wątpię w tie-break dzisiaj.

[TommyLeeJones]

Człowiek chciałby obejrzeć mecz ale zamiast tego dostaje niestrawną padakę. Reska tradycyjnie dramatyczna, zaczynam uważać, że Mendez niewiele zmienił w tej ekipie, po prostu RR trafia seryjnie na zdekompletowanych rywali. Tym razem padło na Projekt bez Kwolka i Nowakowskiego w dodatku bez formy i przetyrany LM. Grobelny wzbudza moją litość, kiedy nie umie trafić w boisko i seryjnie bije po dalekich autach, Trinidad gra tempem normalnym nie dla 2022 r. a dla 2002 r.

Potem ktoś popatrzy na tabelę i jeszcze pomyśli, że RR w tym sezonie cokolwiek reprezentuje. Otóż nie, bo co widzę ich boiskowe poczyniania, szukam miksera do oczu.