Plotki transferowe 23/24

[niepoinformowany]

Nie wiem czy np Averill to nie byłaby dobra opcja dla ZAKSy. Zakładając zagraniczny środek i pozostanie Shojiego na libero dalej jest miejsce na zagranicznego skrzydłowego. Bo ciężko coś wymyśleć na środku skoro Poręba do Skry, Kłos do Resovii, Kochanowski zostaje. W zasadzie oprócz Bieńka to ciężko kogoś rozpatrywać.

[hardy]

Ciekawe czy w takim razie Gorol powie Wiśni papa.

No oby. Zakładając wzmocnienie środka w Jastrzębiu, to po co Wiśniewski ma się kisić w kwadracie. Kluby ze środka tabeli chętnie by go chyba przygarnęły. Kontrakt i tak wygasa.

Ciekawe czy tak samo nieładnie będzie gadał na Jastrzebie że go nie chcieli i woleli młodszego, jak gadał na Zaksę.

[kamil1999]

Ciekawe czy w takim razie Gorol powie Wiśni papa.

Mówiło się, że Wiśnia odejdzie, jeszcze przed kontuzją. I zupełnie tego nie rozumiałem, bo z kolei zostanie 39 letni Gładyr. No, ale jak teraz Wiśniewski taka ciężka kontuzją, to będzie mu ciężko znaleźć satysfakcjonujący dla siebie zespół.

To zobacz jak w tym sezonie Gładyr gra a jak Wiśnia a zrozumiesz. Jeśli ktoś z tej 2 ma odejść to tylko Wiśnia bo już to nie ten poziom.
To starzenie się siatkarza jest u każdego inne. Być może u Wiśni dochodzi o wiele wcześniej niż u Gładyra. Pamiętajmy, że Gładyr to mega profesjonalista jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne.

[PioterZJastrzebia]

Część z nas spodziewała się (a raczej rozważała taką możliwość) zwolnienia Mendeza z Jastrzębia w najbliższych dniach, zwłaszcza znając temperament prezesa.

Tymczasem ptaszki ćwierkają, że szykuje się przedłużenie kontraktu.

[Biciut]

Część z nas spodziewała się (a raczej rozważała taką możliwość) zwolnienia Mendeza z Jastrzębia w najbliższych dniach, zwłaszcza znając temperament prezesa.

Tymczasem ptaszki ćwierkają, że szykuje się przedłużenie kontraktu.

Bardzo dobrze!

[buzinga]

Część z nas spodziewała się (a raczej rozważała taką możliwość) zwolnienia Mendeza z Jastrzębia w najbliższych dniach, zwłaszcza znając temperament prezesa.

Tymczasem ptaszki ćwierkają, że szykuje się przedłużenie kontraktu.

Bardzo dobrze!

Czy ja wiem? Dziwne podejście, żeby przedłużać kontrakt z trenerem jak zespół prezentuje się tak jak się prezentuje. Tzn logika wskazuje poczekać. Niech wyciągnie Mendez zespół z dołka, bo jak okaże się, że będą grać marmoladę przez kolejny miesiąc albo i lepiej to co? Zwolnienie trenera w lutym lub na początku marca jak niedawno przedłużyło się z nim umowę? Póki co jest w sumie tak jak pisał Wysoki, że Argentyńczyk jedzie na renomie. Nie wypracował z Jastrzębiem niczego co wskazywałoby, że zasługuje w tym momencie na przedłużenie. Ja bym się nie spieszył tylko poczekał.

[Arw165]

Casus Gardiniego pokazuje, że trener z przedłużeniem kontraktu powinien czekać do końca rozgrywek, żeby nie utknąć.

[Biciut]

Część z nas spodziewała się (a raczej rozważała taką możliwość) zwolnienia Mendeza z Jastrzębia w najbliższych dniach, zwłaszcza znając temperament prezesa.

Tymczasem ptaszki ćwierkają, że szykuje się przedłużenie kontraktu.

Bardzo dobrze!

Czy ja wiem? Dziwne podejście, żeby przedłużać kontrakt z trenerem jak zespół prezentuje się tak jak się prezentuje. Tzn logika wskazuje poczekać. Niech wyciągnie Mendez zespół z dołka, bo jak okaże się, że będą grać marmoladę przez kolejny miesiąc albo i lepiej to co? Zwolnienie trenera w lutym lub na początku marca jak niedawno przedłużyło się z nim umowę? Póki co jest w sumie tak jak pisał Wysoki, że Argentyńczyk jedzie na renomie. Nie wypracował z Jastrzębiem niczego co wskazywałoby, że zasługuje w tym momencie na przedłużenie. Ja bym się nie spieszył tylko poczekał.

Decyzje podejmuje się w tej dyscyplinie wcześniej ze względu ma okres transferowy. Czekać to można na tramwaj

[buzinga]

Decyzje podejmuje się w tej dyscyplinie wcześniej ze względu ma okres transferowy. Czekać to można na tramwaj

Akurat w tej kwestii śmiało można poczekać nawet do marca. Niby kto wam podbierze Mendeza? Włosi, nie są obecnie zainteresowani. A jak Argentyńczyk podniesie zespół i coś wygra na koniec sezonu to taka Piacenza może wykupić go w maju. Z resztą przypominam, że sami podpisaliście Marcelo po sezonie. Nawet jakby z jakichś względów sam zdecydował się odejść, to jakiś problem? Rynek trenerski działa inaczej. Nawet po sezonie można znaleźć kogoś ciekawego, najwyżej nie z tak mocnym nazwiskiem. No, ale czy Mednez robił jakąś szczególnie lepszą pracę w Resovii niż obecnie robi tam Medei? bo ja nie potrafię tego dostrzec.

[Biciut]

Decyzje podejmuje się w tej dyscyplinie wcześniej ze względu ma okres transferowy. Czekać to można na tramwaj

Akurat w tej kwestii śmiało można poczekać nawet do marca. Niby kto wam podbierze Mendeza? Włosi, nie są obecnie zainteresowani. A jak Argentyńczyk podniesie zespół i coś wygra na koniec sezonu to taka Piacenza może wykupić go w maju. Z resztą przypominam, że sami podpisaliście Marcelo po sezonie. Nawet jakby z jakichś względów sam zdecydował się odejść, to jakiś problem? Rynek trenerski działa inaczej. Nawet po sezonie można znaleźć kogoś ciekawego, najwyżej nie z tak mocnym nazwiskiem. No, ale czy Mednez robił jakąś szczególnie lepszą pracę w Resovii niż obecnie robi tam Medei? bo ja nie potrafię tego dostrzec.

Trener jest rozliczany za wyniki, a w związku z tym powinien w zdrowym środowisku mieć wpływ na budowę zespołu od podstaw wraz z zarządem. Zawodnik również patrzy z kim będzie pracował przy podpisywaniu kontraktu.

[buzinga]

Trener jest rozliczany za wyniki, a w związku z tym powinien w zdrowym środowisku mieć wpływ na budowę zespołu od podstaw wraz z zarządem. Zawodnik również patrzy z kim będzie pracował przy podpisywaniu kontraktu.

Chcesz budować skład JW od podstaw, bo Mendez przyszedł dopiero przed tym sezonem? Na tym poziomie i oczekiwaniach co do wyniku każdy trener jak przychodzi niezależnie czy to jest Jastrzębie, Zaksa czy Resovia musi być na tyle elastyczny, żeby poradzić sobie w warunkach jakie dostał. Absurdalne jest Twoje założenie, bo podkreślam jeśli Marcelo zrobi mega wynik na koniec sezonu i kupę szmalu rzuci mu Piacenza może zdecydować się odejść. Wtedy szukasz trenera któremu powiesz: no cóż Argentyńczyk uciekł, pracuj spokojnie za rok zbudujemy razem zespół zgodny z Twoją wizją siatkówki? Bądźmy poważni, nie żyjemy w idealnym świecie. Poza tym wasz klub ma większy komfort niż większość plusligowców (w zasadzie większe możliwości ma tylko jeden ten z Podkarpacia, ale te też nie są nieograniczone). Ogólnie fajnie jak przyjdzie do klubu jeden czy dwóch zawodników na jakich mu zależy, ale tu jednak chodzi o budowanie czegoś bardziej długofalowego. Co wykracza poza cykl pracy danego trenera czy posiadanie w składzie danego zawodnika.

[MAG siatki]

Wygląda na to, że w JW już dawno wszystko poukładali i nie ma za bardzo co spekulować. Wiśnia out, a wyleczonego Hubera sprzątną ZAKSIE. Reszta zostaje. I tak się buduje skład, bez sentymentów i skrupułów. W tych czasach to najlepszy sposób, czyli "Metodą na Gorola".

https://przegladsportowy.onet.pl/siatko ... li/w13cc10

Natomiast dziwi mnie w tym kontekście oddanie Skrze zakontraktowanego przez Kędzierzyn perspektywicznego Poręby, który jest w dodatku polskim środkowym. Z całym szacunkiem dla obu graczy, bo bardzo ich lubię i cenię za profesjonalizm, ale David Smith oraz Dmytro Paszycki mają już swoje lata. Wprawdzie wieku nie należy nikomu wypominać, ale w ich przypadku powinno się mówić przynajmniej o limitach obcokrajowców.

No chyba, że coś się w tej sprawie zmieni, bo prezesi klubów domagają się zwiększenia limitu do czterech zawodników zagranicznych. W głosowaniu, które odbyło się podczas spotkania przedstawicieli klubów, opowiedzieli się za takim rozwiązaniem niemal jednogłośnie. Za byli wszyscy z trzynastu obecnych na spotkaniu szefów drużyn PlusLigi. Także w TAURON Lidze kluby w ogromnej większości chcą zmiany.

[Biciut]

Trener jest rozliczany za wyniki, a w związku z tym powinien w zdrowym środowisku mieć wpływ na budowę zespołu od podstaw wraz z zarządem. Zawodnik również patrzy z kim będzie pracował przy podpisywaniu kontraktu.

Chcesz budować skład JW od podstaw, bo Mendez przyszedł dopiero przed tym sezonem? Na tym poziomie i oczekiwaniach co do wyniku każdy trener jak przychodzi niezależnie czy to jest Jastrzębie, Zaksa czy Resovia musi być na tyle elastyczny, żeby poradzić sobie w warunkach jakie dostał. Absurdalne jest Twoje założenie, bo podkreślam jeśli Marcelo zrobi mega wynik na koniec sezonu i kupę szmalu rzuci mu Piacenza może zdecydować się odejść. Wtedy szukasz trenera któremu powiesz: no cóż Argentyńczyk uciekł, pracuj spokojnie za rok zbudujemy razem zespół zgodny z Twoją wizją siatkówki? Bądźmy poważni, nie żyjemy w idealnym świecie. Poza tym wasz klub ma większy komfort niż większość plusligowców (w zasadzie większe możliwości ma tylko jeden ten z Podkarpacia, ale te też nie są nieograniczone). Ogólnie fajnie jak przyjdzie do klubu jeden czy dwóch zawodników na jakich mu zależy, ale tu jednak chodzi o budowanie czegoś bardziej długofalowego. Co wykracza poza cykl pracy danego trenera czy posiadanie w składzie danego zawodnika.

Jakie są realia to każdy widzi. Sytuacje w klubach są indywidualne. Napisałem, że w zdrowym środowisku trener powinien mieć wpływ na dobór zawodników oraz kadry za co później zostanie rozliczony. Prezes też jest rozliczany za swoją pracę przez radę nadzorczą, ma postawione cele i zadania.

[Papito13]

Wygląda na to, że w JW już dawno wszystko poukładali i nie ma za bardzo co spekulować. Wiśnia out, a wyleczonego Hubera sprzątną ZAKSIE. Reszta zostaje. I tak się buduje skład, bez sentymentów i skrupułów. W tych czasach to najlepszy sposób, czyli "Metodą na Gorola".

https://przegladsportowy.onet.pl/siatko ... li/w13cc10

Natomiast dziwi mnie w tym kontekście oddanie Skrze zakontraktowanego przez Kędzierzyn perspektywicznego Poręby, który jest w dodatku polskim środkowym. Z całym szacunkiem dla obu graczy, bo bardzo ich lubię i cenię za profesjonalizm, ale David Smith oraz Dmytro Paszycki mają już swoje lata. Wprawdzie wieku nie należy nikomu wypominać, ale w ich przypadku powinno się mówić przynajmniej o limitach obcokrajowców.

No chyba, że coś się w tej sprawie zmieni, bo prezesi klubów domagają się zwiększenia limitu do czterech zawodników zagranicznych. W głosowaniu, które odbyło się podczas spotkania przedstawicieli klubów, opowiedzieli się za takim rozwiązaniem niemal jednogłośnie. Za byli wszyscy z trzynastu obecnych na spotkaniu szefów drużyn PlusLigi. Także w TAURON Lidze kluby w ogromnej większości chcą zmiany.

Zaksa nawet bez zwiększania limitów może sobie pozwolić na zagraniczny środek + libero i nadal pozostaje im miejsce na kolejnego zagranicznego przyjmującego przy pozostaniu Śliwki, Kaczmarka i Janusza. Niezależnie od ewentualnej zmiany limitów

[MAG siatki]

Wygląda na to, że w JW już dawno wszystko poukładali i nie ma za bardzo co spekulować. Wiśnia out, a wyleczonego Hubera sprzątną ZAKSIE. Reszta zostaje. I tak się buduje skład, bez sentymentów i skrupułów. W tych czasach to najlepszy sposób, czyli "Metodą na Gorola".

https://przegladsportowy.onet.pl/siatko ... li/w13cc10

Natomiast dziwi mnie w tym kontekście oddanie Skrze zakontraktowanego przez Kędzierzyn perspektywicznego Poręby, który jest w dodatku polskim środkowym. Z całym szacunkiem dla obu graczy, bo bardzo ich lubię i cenię za profesjonalizm, ale David Smith oraz Dmytro Paszycki mają już swoje lata. Wprawdzie wieku nie należy nikomu wypominać, ale w ich przypadku powinno się mówić przynajmniej o limitach obcokrajowców.

No chyba, że coś się w tej sprawie zmieni, bo prezesi klubów domagają się zwiększenia limitu do czterech zawodników zagranicznych. W głosowaniu, które odbyło się podczas spotkania przedstawicieli klubów, opowiedzieli się za takim rozwiązaniem niemal jednogłośnie. Za byli wszyscy z trzynastu obecnych na spotkaniu szefów drużyn PlusLigi. Także w TAURON Lidze kluby w ogromnej większości chcą zmiany.

Zaksa nawet bez zwiększania limitów może sobie pozwolić na zagraniczny środek + libero i nadal pozostaje im miejsce na kolejnego zagranicznego przyjmującego przy pozostaniu Śliwki, Kaczmarka i Janusza. Niezależnie od ewentualnej zmiany limitów

Owszem, ale mówisz o tym, co jest na chwilę obecną, ale my jeszcze tak do końca nie wiemy, jak ten skład ZAKSY będzie wyglądał w przyszłym sezonie. Jednak mimo wszystko polscy zawodnicy dają większy handicap włodarzom klubu przy podejmowaniu pewnych decyzji personalnych i budowaniu składu na kolejny sezon. Mają bowiem nieco większe pole manewru. Dlatego szkoda mi Poręby, Kalembki, a o Huberze nawet nie wspomnę. Coś mi tu nie gra...

[buzinga]

Zaksa nawet bez zwiększania limitów może sobie pozwolić na zagraniczny środek + libero i nadal pozostaje im miejsce na kolejnego zagranicznego przyjmującego przy pozostaniu Śliwki, Kaczmarka i Janusza. Niezależnie od ewentualnej zmiany limitów

Nie wiem na ile można wierzyć Prawdzie Siatki, ale co do transferów na ogół przekazywali prawdziwe informacje. Padło tam niedawno stwierdzenie, że do tercetu Janusz-Śliwka-Kaczmarek dołączy jeszcze jeden polski zawodnik. Szczerze nie mam pojęcia o kogo może chodzić. Chciałbym, żeby to był Michał Gierżot. Zobaczymy, ale faktycznie limity Kędzierzyn nie ograniczają.

[iron]

To jest ciekawe co piszą w tym Przeglądzie skoro w Jastrzębiu szukają oszczędności. Ben kontrakt 2+1 więc też może tu się wszystko wydarzyć.

[Biciut]

To jest ciekawe co piszą w tym Przeglądzie skoro w Jastrzębiu szukają oszczędności. Ben kontrakt 2+1 więc też może tu się wszystko wydarzyć.

A gdzie jest info, ze szukają oszczędności? Padła gdzieś informacja o propozycji dla atakującego, która została przebita przez Rzeszów oraz o tym, że nie chcieli się licytować ze względu na zwiększenie budzetu placowego środkowych lub na konkretnego środkowego

[Arw165]

Chciałbym, żeby to był Michał Gierżot.

Na tę chwilę jest zdeterminowany, żeby zostać w Nysie.
https://nto.pl/michal-gierzot-zostaje-w ... 2-17186277

[MAG siatki]

Chciałbym, żeby to był Michał Gierżot.

Na tę chwilę jest zdeterminowany, żeby zostać w Nysie.
https://nto.pl/michal-gierzot-zostaje-w ... 2-17186277

"Nie podjąłem jeszcze decyzji, ale mam podpisany kontrakt ze Stalą na dwa lata i na pewno zostaję w niej na kolejny sezon" - Michał Gierżot.

Krótko mówiąc, nikt nie daje sobie wyciągać rodzynek z tortu tak łatwo jak ZAKSA w ostatnich sezonach. Nawet Stal. Zatem mam nadzieję, że prezes Szpaczek zepnie poślady i pokaże, że ma cohones, budując skład na przyszły sezon. Bo łatwo oddać dobrych zawodników, ale o wiele trudniej jest ich potem zastąpić wartościowymi graczami o zbliżonym potencjale (o czym mieliśmy się okazję nie tak dawno przekonać).

[kamil1999]

Stal jak już nie dawno pisałem to ma wszystko by zostać takim drugim Zawierciem(bogaty sponsor z SP, kibice, w miarę bogaty region).
Więc kto wie czy ta nasza optyka("Nawet Nysa") tu też się za jakiś czas nie zmieni. Oby.

Utrzymanie Gierżota i Ben Tary to bardzo dobra wiadomość dla nich i dla Nysy. A ten Polak w Zaksie to może Bednorz również na przyszły sezon?

[nikt wazny]

Stal jak już nie dawno pisałem to ma wszystko by zostać takim drugim Zawierciem(bogaty sponsor z SP, kibice, w miarę bogaty region).
Więc kto wie czy ta nasza optyka("Nawet Nysa") tu też się za jakiś czas nie zmieni. Oby.

Utrzymanie Gierżota i Ben Tary to bardzo dobra wiadomość dla nich i dla Nysy. A ten Polak w Zaksie to może Bednorz również na przyszły sezon?

"w miarę bogaty region" to niestety teoria naciągana...

[buzinga]

Stal jak już nie dawno pisałem to ma wszystko by zostać takim drugim Zawierciem(bogaty sponsor z SP, kibice, w miarę bogaty region).
Więc kto wie czy ta nasza optyka("Nawet Nysa") tu też się za jakiś czas nie zmieni. Oby.

Utrzymanie Gierżota i Ben Tary to bardzo dobra wiadomość dla nich i dla Nysy. A ten Polak w Zaksie to może Bednorz również na przyszły sezon?

Bednorza na kolejny sezon próbuje ponoć skusić Lube. Były jakieś przecieki, że chcieli/chcą też Fornala i niewykluczone, że Cormio sypnie kasą na obu jak tylko znudzi mu się ogrywanie dzieciaków. Oczywiście to takie plotki. Może nawet już nieaktualne. Ciężko jednak wyobrazić sobie Bednorza z kontraktem na cały sezon w Kędzierzynie. A co do tych mocnych klubów w naszej lidze nie ma możliwości, żeby było 5-6 silnych. W sensie takich co chcą się bić o najwyższe cele. Za mała baza zawodników i będą sobie wszyscy podbierać graczy. Na zasadzie zaraz ktoś z rozpaczy sypnie np w Bełchatowie królewski kontrakt dla takiego Gierżota. Jak go Nysa wyrówna to się zesra, bo będzie miała zatkany budżet dwoma/trzema mega kontraktami, W Kędzierzynie będzie to samo. W Zawierciu również itd. Doprowadzi to do tego, że w każdym zespole będzie po 2-3 gości z kosmicznymi zarobkami, a na dopchanie kadry reszta przeciętniaków i bijcie się o najwyższe cele w kraju. Teraz mamy jeszcze urodzaj graczy urodzonych w drugiej połowie lat 90, a jak będzie trzeba oprzeć się na tych z pierwszej dekady XXI wieku wtedy będzie tak jak napisałem wyżej, bo chyba widzisz na czym najbardziej zależy zawodnikom. Pieniążki, ech. No ale ja też nie wierzę, że SSP będą utrzymywać tyle zespołów na wysokich umowach sponsorskich. Za mało popularna jest u nas siatkówka klubowa.

[Diomedea]

"Pieniazki, ech"
Przeciez to ich zawod. Obnizajac zarobki nie przyciagnie sie do tego sportu wiecej i zdolniejszej ruchowo mlodziezy.
Pojda do innych sportow.
W pilce noznej za gre w ntej lidze dostana wiecej. Nie wiem jakie sa zarobki w kosza i reczna (u nas).

Sam jestes gotow pracowac polowe kariery za pieniadze nie wystarczajace na przezycie, badz ledwo wystarczajace?
Pamietamy jak Bociek pracowal na umowie ustnej, pierwszy kontrakt Macyry z Czewa tez byl za nieco wiecej niz dresy, Zalinski sie skarzyl, ze w PW placili tyle, ze dojezdzal, bo na mieszkanie w Warszawie nie starczylo.

[ciorny17]

Koni, którzy mają zdrowie do zawodowego sportu jest niewielu.
Każdy liczący się ze swoją przemijalnością sportowiec wie, że peak formy może być krótszy niż mogłoby się wydawać, a także zdaje sobie sprawę, że aby móc żyć jak człowiek, trzeba go jak najlepiej spieniężyć.

Dużo zdziwienia wylało się, gdy Szalpuk szedł na Ukrainę grać. Ale teraz spójrzmy na to inaczej. Chłopak 25 lat. Chyba żadnego całego do tamtego momentu sezonu bez urazu nie zagrał, powracające problemy z mięśniami brzucha, czyli corem, który nie tylko w sporcie jest ważny. Do tej pory jakoś finansowo w Treflu, Warszawie czy Bełchatowie się nie obłowił. Jak miał ofertę dajmy na to 20% wyższą niż tą z Turcji to się nie zastanawiał. Nie mówię tu tez o tak abstrakcyjnych kwotach jakie są w Chinach czy Japonii, ale nawet o tak przyziemnych.

Już dawno przestałem postrzegać siatkówkę szczególnie, jako sport, gdzie zawodnicy idą za sukcesem. A Zaksa niech będzie tego najlepszym przykładem.

[Szary Wilk]

Stal jak już nie dawno pisałem to ma wszystko by zostać takim drugim Zawierciem(bogaty sponsor z SP, kibice, w miarę bogaty region).
Więc kto wie czy ta nasza optyka("Nawet Nysa") tu też się za jakiś czas nie zmieni. Oby.

Utrzymanie Gierżota i Ben Tary to bardzo dobra wiadomość dla nich i dla Nysy. A ten Polak w Zaksie to może Bednorz również na przyszły sezon?

Bednorza na kolejny sezon próbuje ponoć skusić Lube. Były jakieś przecieki, że chcieli/chcą też Fornala i niewykluczone, że Cormio sypnie kasą na obu jak tylko znudzi mu się ogrywanie dzieciaków. Oczywiście to takie plotki. Może nawet już nieaktualne. Ciężko jednak wyobrazić sobie Bednorza z kontraktem na cały sezon w Kędzierzynie. A co do tych mocnych klubów w naszej lidze nie ma możliwości, żeby było 5-6 silnych. W sensie takich co chcą się bić o najwyższe cele. Za mała baza zawodników i będą sobie wszyscy podbierać graczy. Na zasadzie zaraz ktoś z rozpaczy sypnie np w Bełchatowie królewski kontrakt dla takiego Gierżota. Jak go Nysa wyrówna to się zesra, bo będzie miała zatkany budżet dwoma/trzema mega kontraktami, W Kędzierzynie będzie to samo. W Zawierciu również itd. Doprowadzi to do tego, że w każdym zespole będzie po 2-3 gości z kosmicznymi zarobkami, a na dopchanie kadry reszta przeciętniaków i bijcie się o najwyższe cele w kraju. Teraz mamy jeszcze urodzaj graczy urodzonych w drugiej połowie lat 90, a jak będzie trzeba oprzeć się na tych z pierwszej dekady XXI wieku wtedy będzie tak jak napisałem wyżej, bo chyba widzisz na czym najbardziej zależy zawodnikom. Pieniążki, ech. No ale ja też nie wierzę, że SSP będą utrzymywać tyle zespołów na wysokich umowach sponsorskich. Za mało popularna jest u nas siatkówka klubowa.

Bednorz dostał propozycję dołączenia już w styczniu i to z 2-letnim kontraktem. Nie wiem jak się dogadał, ale jak widać jej nie zaakceptował. Może jednak od przyszłego sezonu?

Jastrzębie będzie się rozglądać jeszcze za atakującym, być może do rywalizacji, być może jako jedynka.

ZAKSA liczy jednak na Bednorza, ale jest też z jednym Polakiem po słowie jako wariant B.

[Biciut]

ZAKSA liczy jednak na Bednorza, ale jest też z jednym Polakiem po słowie jako wariant B.

Jest to gość wystepujacy obecnie w druzynie z naszej ligi z której części tabeli?

[buzinga]

"Pieniazki, ech"
Przeciez to ich zawod. Obnizajac zarobki nie przyciagnie sie do tego sportu wiecej i zdolniejszej ruchowo mlodziezy.
Pojda do innych sportow.
W pilce noznej za gre w ntej lidze dostana wiecej. Nie wiem jakie sa zarobki w kosza i reczna (u nas).

Sam jestes gotow pracowac polowe kariery za pieniadze nie wystarczajace na przezycie, badz ledwo wystarczajace?
Pamietamy jak Bociek pracowal na umowie ustnej, pierwszy kontrakt Macyry z Czewa tez byl za nieco wiecej niz dresy, Zalinski sie skarzyl, ze w PW placili tyle, ze dojezdzal, bo na mieszkanie w Warszawie nie starczylo.

W ogóle nie o to mi chodziło. Choć ja już jestem na tyle stary i żyje sobie przyzwoicie na uboczu na wsi, że jakby ktoś mi zaproponował dwa razy lepsze zarobki w mieście to bym na to nie przystał. Rozumiem jednak jak ważne są pieniądze w sporcie. Tyle, że dochodzimy do pewnego poziomu, kiedy np taki Kochan zamiast iść do Resovi powinien był zostać w Kędzierzynie rok, bo po roku gry w LM z sukcesami wypracowałby sobie spokojnie dobry kontrakt we Włoszech. Perugia wzięła Flavio, Lube Szijeneza, Simon nie jest nieśmiertelny. Czasem wystarczy rok pograć na wysokim poziomie na 20% niższych pieniądzach (co i tak nie jest biedą), żeby potem z nawiązką to nadrobić. Kontrakt w Rzeszowie by mu nie uciekł za rok jakby nie wyszło z Włochami. W pełni rozumiem Zatora czy właśnie Szalpuka, że idą w pewnym wieku lub przy określonych ograniczeniach zdrowotnych dorobić więcej. Jednak bardziej mnie interesuje pożytek reprezentacyjny. Dlatego chciałbym, żeby Ci najzdolniejsi próbowali iść ścieżką rozwoju bardziej niż finansów przynajmniej do w miarę rozsądnego momentu kariery.

[buzinga]

ZAKSA liczy jednak na Bednorza, ale jest też z jednym Polakiem po słowie jako wariant B.

Jest to gość wystepujacy obecnie w druzynie z naszej ligi z której części tabeli?

Strzelam, że chodzi o Lipińskiego choć ostatnio nie mam cela.

[Szary Wilk]

ZAKSA liczy jednak na Bednorza, ale jest też z jednym Polakiem po słowie jako wariant B.

Jest to gość wystepujacy obecnie w druzynie z naszej ligi z której części tabeli?

Strzelam, że chodzi o Lipińskiego choć ostatnio nie mam cela.

No i bingo. Już rok temu go chcieli, ale się spóźnili. Teraz są po słowie, ale jak Bednorz by się zgodził zostać, to jednak byłby Bednorz. Tyle, że on raczej będzie mógł liczyć na ofertę z Azji, a priorytetowo i tak będzie czekać na "coś dużego" z Włoch, więc taka opcja mało stabilna. Musieliby na niego dość długo czekać z decyzją.