PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały

[tomasol]

Przyznam, że po drugim secie nie sądziłem, że ZAKSA to wyciągnie. Jak ona to robi Myślę, że nie ma jakichś magicznych mocy - super baza techniczna i świadomość każdego gracza z osobna, jak i zespołu, co w danym dniu są w stanie zrobić a czego nie. Tej świadomości brakuje często ich rywalom, dzisiaj było to świetnie widać, Resovia zaczęła z wysokiego C , w drugim secie jeszcze bardziej przycisnęła a po godzinie gry już tylko gasła. Zabawne jest, że długo na placu najlepsi w Resce byli ci najbardziej krytykowani albo uważani za słabe ogniwo: Muzaj, Cebulj, Drzyzga, Kozamernik. Z tego grona tylko Muzaj wytrwał na dobrym poziomie do końca meczu. A tzw. nazwiska dzisiaj moim zdaniem w Resovii zawiodły, jedni bardziej (DeFalco) jedni mniej (Zatorski). Kochanowski wygląda ok, ale 10 pkt. to mały impakt na grę jak na to co on potrafi.

W ZAKSIE Bednorz wygląda momentami jak terminator, ale jak wspomniano wyżej ma po prostu najmniej w nogach z całego zespołu (i nie chodzi tylko o ten sezon), a po drugie czasem efektownie naprawi (atak) problemy które sam stworzy (przyjęcie) . Ale absolutny mvp nie tylko tego meczu ale i całych play off jeśli chodzi o Kędzierzyn. Trochę dziwne wydaje mi się, że Kędzierzyn nie wyglądał po tym tygodniu na wypoczęty. Ale cóż w tym momencie sezonu często jedzie się już na oparach. Niemniej z perspektywy kibiców ZAKSY może to budzić pewien niepokój.

I na koniec słówko o jeszcze jednym zawodniku ZAKSY bez którego o wygraną Kędzierzyna też byłoby trudno - Kaczmarek. Tak, Muzaj wypadł w ataku lepiej, ale finalnie to Kaczmarek ma i lepsze ratio +13 i więcej BP 6 (Muzaj +11 i 4 BP) i to on zagrywką ustawił całego piątego seta ZAKSIE. Mówiąc krótko umie zrobić różnicę, nie umie tego Muzaj i tu leży pies pogrzebany jeśli przeanalizuje się jego karierę. Co z tego, że potrafi być efektowny jak za rzadko jest efektywny, a do tego dość jednostronny - broni się tylko jak ma skuteczny atak (a i to głównie na side oucie).

Mimo wszystko nie przesądzałbym, że ZAKSA to lekko przepchnie, ewidentnie widać, że ma pewne problemy z forma/zdrowiem.

[Klugenhammer]

Dzisiaj mentalnie Resovia dźwignęła ten mecz, po za Amerykaninem.

Tak, szczególnie Cebulj dźwignął mentalnie tiebreaka - 1/4 w ataku, w tym dwie piłki wywalone bezpośrednio w aut.

[Pomocniczka]

Rozbij na sety, dodaj statystyki bloku i serwisu.
Jak Zaksa w 3 wygranych setach bedzie miala gorszy i atak i przyjecie to sie zdziwie.

Przejrzyj forum wstecz i pokaż gdzie ktoś podaje po wygranych setach.

[WysokiPortorykanczyk]

Drużyna A:
Atak 50%/28%
Przyjęcie 40%15%

Drużyna B
Atak 43%/24%
Przyjęcie 37%/15%

Przypominam, że to są dwie najczęściej cytowane statystyki. Jak to się dzieje, że wygrywa drużyna B? Staje się tak, ponieważ statystyki nie grają.

Źle interpretowane/opisywane (jak u Ciebie) statystyki nie grają*.

[Diomedea]

Noworoczny:
Ja podalam wlasnie w odpowiedzi.
Uprawiasz prymitywna errystyke.
Wiadomo ze w meczu, ktory poszedl na 3:2 byly rozne fazy, a wygral ten, ktory zagral lepiej (i raczej mial lepsze staty) w 3 setach.
I to ze Resovia podbila sobie staty, miazdzac Zakse w secie nr 2 nie ma znaczenia dla koncowego rezultatu.

Zaksa czesto sie przelamuje, graTB itd. Umie to robic, ma do siebie zaufanie, ma najwieksza w Europie kulture gry.

Jak napisalam kazdym narzedziem nalezy sie poslugiwac madrze. Dotyczy to rowniez statystyk.
Kilka razy pokazywal to Lebedew, troche tez Diabel na twiterze publikowal kiedys.

Zreszta zabranie datavolleya do dzis uwazam za skandyliczne zubozenie mozliwosci dyskusji bardziej merytorycznej

[buzinga]

Trochę dziwne wydaje mi się, że Kędzierzyn nie wyglądał po tym tygodniu na wypoczęty. Ale cóż w tym momencie sezonu często jedzie się już na oparach. Niemniej z perspektywy kibiców ZAKSY może to budzić pewien niepokój.

Po jutrzejszym meczu trochę się wyjaśni, bo mi się wydaje, że Kędzierzyn szykuje się na długa serię. No jak się popatrzy na kalendarz zaczyna mieć to sens, żeby mądrze rozdysponowywać swoje siły. Dziś dość ordynarnie przeczekali, aż się Rzeszów wyszaleje. Ciekawi mnie jak odpowie jutro Resovia. Muszą wygrać. Z 0-2 się nie podniosą.

Może nie powieniem tego pisać, ale zaryzykuje, bo i tak muszę zaraz zmykać. Mam jakieś dziwne przeczucie, że seria Zawiercie-Jastrzębie będzie bardziej zacięta niż się wszystkim wydaje. Coś przez skórę czuje, że Warta dziś wygra. Ciekawe czy ten post się słabo zestarzeje, ale mi tu pachnie pięcioma meczami w całej konfrontacji. Choć po tym co wdzieliśmy w półfinałach takie stwierdzenie wygląda na bardzo szalone. Taka czujka, zobaczymy czy dobra.

[Arw165]

Dziś nie zagra Urosz, więc dzisiaj będzie miała Warta ciężko.

[Pomocniczka]

Drużyna A:
Atak 50%/28%
Przyjęcie 40%15%

Drużyna B
Atak 43%/24%
Przyjęcie 37%/15%

Przypominam, że to są dwie najczęściej cytowane statystyki. Jak to się dzieje, że wygrywa drużyna B? Staje się tak, ponieważ statystyki nie grają.

Źle interpretowane/opisywane (jak u Ciebie) statystyki nie grają*.

Powiedz jak należy poprawnie interpretować a ja będę podkreślać za każdym razem, gdy ktoś poda niezgodnie z tą instukcją.

[Marcy$]

Ja pierdziele... jakbym słuchał TVP czy premiera.
Mało tutaj trolii i przepychanek to Ty też musisz? Bez sensu.

Bardzo ciekawe jak będzie wyglądać Zawierci bez Urosa. Jak tylko Waliński swoje zagra to może być ciekawy obraz Aluronu.

[ciorny17]

Bardzo mocne otwarcie obu drużyn. Świetne akcje póki co.

[Diomedea]

Konar na razie nie chce zaplonac ale jest pierwsza opcja.
Wejscie Dulskiego w okolicach 22 czy 23 punktu to tak dla rozruszania stawow, czy sprawdzenia mentalu?

[Murilo0]

Waliński wygląda katastrofalnie, nie będzie historii w tym meczu.

[Diomedea]

Granie caly sezon Konarem i hop-w polfinalach wchodzi Dulski.
Sprytna zagrywka taktyczna, zawodnik nie jest rozpisany.

[zulugula]

Granie caly sezon Konarem i hop-w polfinalach wchodzi Dulski.
Sprytna zagrywka taktyczna, zawodnik nie jest rozpisany.

tajny plan Winiarskiego

[Citizen]

Gwiazda ligi DeFalco zakończył mecz na (-5). Dziękuję Ci gwiazdo, ojcze dzisiejszego sukcesu ZAKSY. Muzaj bardzo dobry mecz, w ataku lepiej niż Kaczmarek, za kończył mecz na +11.
Kolejny już raz w ważnym meczu zweryfikowany DeFalco. Reszta zagrała na spodziewanym poziomie. Muzaj nawet lepiej, niż można było się tego spodziewać.
Bednorz klasa, ZAKSA zawdzięcza mu to zwycięstwo. Gdyby Resovia miała tego gracza zamiast DeFalco to mecz w trzech setach dla Resovii. Zaryzykuję takie stwierdzenie W klubie trzeba myśleć o dobrym przyjmującym. Cebulj gra swoje, ale DeFalco w ważnych meczach jest bezwartościowy. W sytuacji, gdy Cebulj ma ten swój słabszy dzień, jest ważny mecz to kończy się to jak w PP z JW.
Ps. Moim osobistym zdaniem Bednorz zdrowy, w formie to gracz lepszy od Leona. Od Niego powinno się wtedy ustawiać przyjęcie w kadrze. Znając życie będzie granie Leon, Semeniuk, bądź Leon, Śliwka. Osobiście w LN próbowałbym w ważnych meczach pary Bednorz, Fornal.

A gdyby babcia miała wąsy to byłaby dziadkiem. Nie odbierz tego jako atak, ale widzę że dalej dopuszczasz do siebie, że gdyby Bednorz przyszedł do Resovii zamiast do ZAKSY to nie grałby tego co gra teraz w ZAKSIE. Nie bez powodu wybrał Kędzierzyn, a nie kluby które ofertę kędzierzyna przebiły.

Zresztą sam sobie odpowiedz na pytanie czy pół roku temu napisał byś takie zdanie "Moim osobistym zdaniem Bednorz zdrowy, w formie to gracz lepszy od Leona. Od Niego powinno się wtedy ustawiać przyjęcie w kadrze." Szczerze watpię.

[PioterZJastrzebia]

Spokojnie, Resovia też dziś wygrała seta do 13. Przy JW nic mnie nie zdziwi.

[Simao]

Dzisiaj mentalnie Resovia dźwignęła ten mecz, po za Amerykaninem.

Tak, szczególnie Cebulj dźwignął mentalnie tiebreaka - 1/4 w ataku, w tym dwie piłki wywalone bezpośrednio w aut.

Zgadzam się, piąty set był słaby w jego wykonaniu. Jednak nie miał wsparcia w drużynie, a piki jakie otrzymał od Fabiana też nie były najwyższej jakości. W dodatku na podwójnym bloku. Bednorz kończył nawet trudniejsze piłki, ale to po prostu lepszy gracz. W tym momencie seta to DeFalco jak przystało na "gwiazdę" powinien kończyć takie piłki. Cebul może być uzupełnieniem, ciężko aby był liderem drużyny w tak ważnym, decydującym momencie meczu. Na przestrzeni całego meczu zgrał dobrze, trzeba to szczerze przyznać. Nie jestem jego wielkim fanem, raczej w drugą stronę. Najbardziej zawiódł DeFalco.

[ciorny17]

15 minut temu takiego wyniku bym się w tym secie nie spodziewał. Super zmiana Dulskiego i Łaby.

[kader14]

Jastrzębie łatwo jest złamać psychicznie, w tym aspekcie między nimi a Zaksa jest przepaść, już nie mówić że toniuti to jest tragiczny gościu w tym sezonie

[kamil1999]

Nie przesadzajmy z Toniuttim.
Wiadomo, że częściej niż dawniej zdarzają mu się niedokładności(zwłaszcza zgubił dokładność na środek), ale to dalej czołówka w rozegraniu. Zwłaszcza w wystawie do kontry czy z złego przyjęcia co zawsze było bolaczką na przykład Drzyzgi.
Sam byłem przeciwnikiem jego wymiany z Kampą i dalej uważam to za błąd, ale nie przesadzajmy i nie odmawiajmy mu umiejętności
Tu problem jest w zespole jako całości, który w kryzysowych sytuacjach nie potrafi sobie poradzić

PS. Choć w tym meczu jak i ogólnie w tym sezonie Tavares oczywiście lepszy

[Diomedea]

Mam tylko nadzieje, ze Grbic to widzi i Dawid dostanie powolanie. A moze i troche gry?

A swoja droga Bednorz/Fornal-co to by bylo za zatrzymanie w bloku.

[Simao]

Gwiazda ligi DeFalco zakończył mecz na (-5). Dziękuję Ci gwiazdo, ojcze dzisiejszego sukcesu ZAKSY. Muzaj bardzo dobry mecz, w ataku lepiej niż Kaczmarek, za kończył mecz na +11.
Kolejny już raz w ważnym meczu zweryfikowany DeFalco. Reszta zagrała na spodziewanym poziomie. Muzaj nawet lepiej, niż można było się tego spodziewać.
Bednorz klasa, ZAKSA zawdzięcza mu to zwycięstwo. Gdyby Resovia miała tego gracza zamiast DeFalco to mecz w trzech setach dla Resovii. Zaryzykuję takie stwierdzenie W klubie trzeba myśleć o dobrym przyjmującym. Cebulj gra swoje, ale DeFalco w ważnych meczach jest bezwartościowy. W sytuacji, gdy Cebulj ma ten swój słabszy dzień, jest ważny mecz to kończy się to jak w PP z JW.
Ps. Moim osobistym zdaniem Bednorz zdrowy, w formie to gracz lepszy od Leona. Od Niego powinno się wtedy ustawiać przyjęcie w kadrze. Znając życie będzie granie Leon, Semeniuk, bądź Leon, Śliwka. Osobiście w LN próbowałbym w ważnych meczach pary Bednorz, Fornal.

A gdyby babcia miała wąsy to byłaby dziadkiem. Nie odbierz tego jako atak, ale widzę że dalej dopuszczasz do siebie, że gdyby Bednorz przyszedł do Resovii zamiast do ZAKSY to nie grałby tego co gra teraz w ZAKSIE. Nie bez powodu wybrał Kędzierzyn, a nie kluby które ofertę kędzierzyna przebiły.

Zresztą sam sobie odpowiedz na pytanie czy pół roku temu napisał byś takie zdanie "Moim osobistym zdaniem Bednorz zdrowy, w formie to gracz lepszy od Leona. Od Niego powinno się wtedy ustawiać przyjęcie w kadrze." Szczerze watpię.

Wiesz, tak odnośnie BB to ja zawsze byłem jego zwolennikiem w kadrze, chyba że był kompletnie bez formy. Ty chyba za bardzo nie udzielasz się w wątku reprezentacyjnym, ale ja często pisałem tam o tym. Miałem często niepopularne opinie, inne niż większość userów. Szczerze, to byłem rozczarowany, gdy swego czasu zabrakło miejsca w kadrze dla Bednorza. Fakt, że teraz jest w Kędzierzynie-Koźlu może to diametralnie zmienić. W poprzednim sezonie ja i chyba @Szary Wilk byłem zwolennikiem pary przyjmujących Semen, Fornal. Obecnie przy braku formy Semena, jego problemach w Perugii, będę zwolennikiem pary Bednorz, Fornal. Ogólnie są to dwaj moi ulubieńcy, jeśli chodzi o polskich przyjmujących. Chciałbym, aby dla obu było miejsce w kadrze, nawet kosztem Leona, Semena czy Śliwki. Kwolka i Szalpuka nie biorę pod uwagę. Z całym szacunkiem, ale nie ma dla nich miejsca w kadrze, na obecną chwilę. To bynajmniej nie jest spowodowane ich brakiem odpowiedniej jakości, tylko bogactwa na przyjęciu. Kwolek jest w ostatnim czasie pod kreską, Szalpuk jest za słabym graczem w przyjęciu na kadrę.
Leon w kadrze ma rację bytu wyłącznie na ataku, ze względu na swoje problemy w przyjęciu. Coraz częściej tych problemów w przyjęciu, nie rekompensuje w innych elementach, co negatywnie przekłada się na wyniki, całą drużynę. Widoczne to było w Perugii, jeśli chodzi o obecny sezon.

[Diomedea]

Ja tam lubie Szalupe.
Ale to nie ma nic do rzeczy. Obencnie jest za slaby i tyle.

Natomiast Leon nie gra na 2ce i zdaje sie ma problem z atakiem z prawego.
Jakos bedzie trzeba docierpiec z Kaczmarkie/Butrynem/Muzajem , az Dulski troche dojrzeje.

Alez akcje.

[Shift]

Za kazdym razem jak ogladam Dulskiego jestem pod wrażeniem, żal kisić tego chłopaka w kwadracie.

Zawiercie bez Urosa jest słabsze, ale rozkład ataku jest ciekawszy i przyjemniej sie ogląda ten zespół. Nie broni Warta i nie blokuje.

Fornal w tym sezonie to na prawdę kocur. A to co wyprawia w obronie to majstersztyk. Oby dojechał na mecze z Zaksą (albo żeby zagrał jakby po drugiej stronie nie było KK, Tomek chyba zawsze za bardzo chce).

[Simao]

Jak wróci Uros, to Resovii będzie bardzo ciężko o medal. Po tych dwóch piątych miejscach i tak jest jakiś progres. Dzisiaj były duże szanse na zwycięstwo, przez chwilę było pięknie. Mecz u siebie, prowadzenie 2:0, wysoko wygrany set, a mecz ostatecznie przegrany..
Większość kibiców raczej spodziewała się tego, ale po tak dobrych dwóch setach jest rozczarowanie. Można powiedzieć, że przez chwilę było jak nigdy, a zakończyło się jak zawsze w ostatnich latach, jeśli chodzi o ważne mecze z wymagającym rywalem. Ciężko będzie wygrać Resovii jakikolwiek mecz w tej półfinałowej rywalizacji.

[dezerter]

Z innym zestawem sędziów, to Zawiercie i dzisiaj by powalczyło...
#pdk

[kamil1999]

Zawiercie bez Urosa jest słabsze, ale rozkład ataku jest ciekawszy i przyjemniej sie ogląda ten zespół. Nie broni Warta i nie blokuje.

W bloku mocarzami nie są, ale w obronie to jeden z najlepszych zespołów w lidze i w tym meczu również to było widać. Bronili sporo, ale nie wystarczyło.
Dlatego się obawiałem tego meczu bo JW się gra gorzej z tymi dobrze broniącymi drużynami. Jednak brak Urosa znacząco osłabia zespół.

[Diomedea]

Ciekawe co by bylo gdyby Dulski pogral wiecej w sezonie z Tavaresem i Urosem. Moze rozklad ataku bylby bardziej urozmaicony? A Dawid jeszcze kroczek do przodu. A moze nie dalby rady na dluzszy dystans. Tego sie juz nie dowiemy.
Dzis Dulski wyszedl napakowany jak diabli.
Trudno, przynajmniej oszczedzil Dawid troche stawy. A przy takiej jego grze Winiar juz nie moze przykleic go do lawki w nastepnych maczach i przyszlym sezonie i udawac, ze nie istnieje.

Co jest Urosowi? Przegapilam poczatek.

Mecze o 3cie miejsce moga byc zaciete.

[Szary Wilk]

Dulski za 3 lata na następnych MŚ będzie już pierwszym atakującym reprezentacji.

[Diomedea]

A za 5 dojdzie Alek Nowik i bedziemy miec najlepsza pare atakujacych.

Po Paryzu Dawid powinien byc szykowany na pierwszego, dlatego tak mnie wkurzalo to przyklejenie do lawki. Trudno-rok nie wyrok, troche doswiadczenia mniej ale i skokow mniej.

Dzis Dulski dolozyl sporo w bloku i zagrywce. 2 bloki, 3wybloki na 3 sety; do tego najwiecej zagrywek w zespole.
Ciekawe jak Zawiercie wyjdzie jutro i czy Dulski sie nie spali (jesli wyjdzie w podstawie, bo z Winiarem trudno wyczuc).