PlusLiga sezon 2022/23 - finały i mecze o brąz

[Virulent]

Gratulacje dla Resovii. Byliście zdecydowanie lepszą drużyną dzisiaj.

[Murilo0]

Po tylu latach posuchy, każdy medal cieszy Brawa dla Medeiego, z tego zestawienia personalnego wycisnął tak naprawdę maksimum. Zaksa i JW w tym sezonie były poza zasięgiem, myślę że przed sezonem większość brązowy medal brałaby w ciemno.

[Diomedea]

Konarski jest żenujący, ale Winiarski mu sprawnie wtóruje. Obudził się Kwolek, ładne 4 ataki i Zawiercie od połowy seta ładnie wykorzystuje słabości Piotrowskiego.

Bo tez i przez moment jakies rozegranie bylo. Ale skonczylo sie jak zawsze Uros Uros Uros i hop Konar.
Uras nie skonczyl, proba powrotu do Konara, ktory nie konczy nic.

Dulski wchodzi tylko w momencie jak zespol jest rozwalony. Jak rgali w tym secie, a Konar sabotowal to Winiar nie zrobil nic. Moze i slusznnie-podsumowal dobrze swoja prace w tym sezonie.
2 najwieksze betony-Winiar i Kaczmarczyk w jednym klubie.

Gratki dla Resovii.

[pietrus72]

prowadzic 19-16 i przegrać typ Winiarskiego będzie śnil po nocach ,ale moim zdaniem to jednak średni trener,,,pogubil się totalnie. W zasadniczej pykali az milo Resovię.Zobaczymy jak sobie poradzą w LM Resoviacy.

[Pawel9221]

Kolejny sezon mam nadzieje ze w szostce bedziemy ogladac Clevenot i Dulskiego.

[mmb]

Dzięki Winiar

[Orzi]

Wiecie co jest najsmutniejsze? W zeszłym roku, z Conte, Zawiercie oglądało mi się naprawdę świetnie. W tym moje oczy krwawiły. Parafrazując Kazika "Coście skur... porobili z tą drużyną"

[JootPe2]

No i stało się! Już oficjalnie można powiedzieć, potężny Borges kończy z medalem i obok Bednorza i Mustiego okazuje się największym wygranym tego sezonu.

[dyletant]

Uchowaj Panie od Winiarskiego w kadrze.

TJ spłacił kontrakt, z lepszym zespołem może by ugrał więcej. Ciekawe czy zacznie ogarniać na kadrze.

[mmb]

TJ 13/15 87%

[barti522]

Muzaj >>>>>>>>>>>>> Konarski

Bez wątpliwości

[lukecik]

Winiarski już zdążył pokazać, jaki jest żenujący. Ale co tam robią inne tęgie głowy w sztabie trenerskim? Przecież Kaczmarczyk to kumaty gość. Nikt nie miał odwagi powiedzieć Winiarowi, żeby się nie wydurniał, czy takie wskazówki były, ale treneiro i tak postawił na swoim? To jest ciekawa kwestia.

[Simao]

Dawno nie byłem tak szczęśliwy , brawo dla całej drużyny. Człowiek normalnie wzruszył się lekko, po tych latach posuchy w końcu medal Muzaj na zagrywce w końcówce trzeciego seta to był moment przełomowy. Cebulj na zagrywce pod koniec też wykazał się doświadczeniem, jedyny pozytywny akcent z jego strony w tym meczu. Nie zmienia to w ogóle mojej opinii na temat tego gracza. Moim zdaniem dzisiaj bardziej na MVP zasłużył Muzaj, choć ze samych statystyk to DeFalco. Bardzo dobry mecz całej drużyny, na wyróżnienie zasługuje Fabian, Zator, Muzaj. DeFalco również bardzo dobry mecz. W jego przypadku każdy wie, że ma bardzo duże możliwości.

[Szary Wilk]

Winiarski już zdążył pokazać, jaki jest żenujący. Ale co tam robią inne tęgie głowy w sztabie trenerskim? Przecież Kaczmarczyk to kumaty gość. Nikt nie miał odwagi powiedzieć Winiarowi, żeby się nie wydurniał, czy takie wskazówki były, ale treneiro i tak postawił na swoim? To jest ciekawa kwestia.

A z kim Kaczmarczyk w Kędzierzynie-Koźlu siedział dwa lata i potem na kadrze współpracował? Bo raczej nie z nastoletnim Dulskim, a drugim atakującym, tzn pierwszym.

[Orzi]

Dawno nie byłem tak szczęśliwy , brawo dla całej drużyny. Człowiek normalnie wzruszył się lekko, po tych latach posuchy w końcu medal Muzaj na zagrywce w końcówce trzeciego seta to był moment przełomowy. Cebulj na zagrywce pod koniec też wykazał się doświadczeniem, jedyny pozytywny akcent z jego strony w tym meczu. Nie zmienia to w ogóle mojej opinii na temat tego gracza. Moim zdaniem dzisiaj bardziej na MVP zasłużył Muzaj, choć ze samych statystyk to DeFalco. Bardzo dobry mecz całej drużyny, na wyróżnienie zasługuje Fabian, Zator, Muzaj. DeFalco również bardzo dobry mecz. W jego przypadku każdy wie, że ma bardzo duże możliwości.

Gratulacje, tak samo jak i dla całej Resovii

[Thomm]

Gratki Resovia, w pełni zasłużyliście ma ten medal.

Pisałem ostatnio, że wystarczy przycisnąć Reskę i jej nie ma. Ale tym razem wystarczyło przycisnąć nas. Nie dojechaliśmy na ten mecz, najważniejszy mecz sezonu psychicznie/mentalnie. Umiejętności też jakby zabrakło...

O ile w drugim secie to była po prostu egzekucja, to w trzecim... Nie jestem w stanie tego zrozumieć. Jak można przegrać tak frajersko seta?

Najgorsze jest to, że w przyszłym sezonie będę musiał oglądać w pierwszej szóstce Konara, na ławce zasiądzie Winiar, a Uroś będzie sobie grał gdzieś tam, w Rosji. Winiarski może i ma zadatki na dobrego plusligowego trenera ale na chwilę obecną to on się musi bardzo dużo uczyć i wyzbyć się "kolesiostwa". I może kiedyś... W tej chwili to on nawet nie aspiruje by prowadzić klub bijący się o medale, nie ta półka, niestety. I niech się do jasnej, ciasnej tej trenerki uczy się w jakimś klubie ze środka tabeli ale nie na Warcie.

Pasy, jeszcze raz gratulacje Zasłużenie.

[Blanco]

Zawiercie: 0 asów, 2 bloki. Resovia: 5 asów, 10 bloków. Zły Konar dziś, no ale dajcie spokój.

7 lat Resovia czekała na medal i Ligę Mistrzów. Nie do pomyślenia.

[JootPe2]

Muzaj na zagrywce w końcówce trzeciego seta to był moment przełomowy. Cebulj na zagrywce pod koniec też wykazał się doświadczeniem, jedyny pozytywny akcent z jego strony w tym meczu. Nie zmienia to w ogóle mojej opinii na temat tego gracza.

Muzaj to dzisiaj wbrew większości forumowej "last but not least" (imho ja też nie mam zbyt dobrego zdania na temat jego gry, zwłaszcza w tym sezonie). Niezła końcówka Resovi - asy, bloki... "ultima ratio regum", wytoczone największe działa. Gratulacje.

[lukecik]

Zawiercie: 0 asów, 2 bloki. Resovia: 5 asów, 10 bloków. Zły Konar dziś, no ale dajcie spokój.

7 lat Resovia czekała na medal i Ligę Mistrzów. Nie do pomyślenia.

Co dajcie spokój? Resovia mimo wszystko też miała swoje problemy. Defalco grał kosmicznie, Muzaj bardzo dobrze, ale trzeciego skrzydłowego nie było. Na dłuższym dystansie meczu obaj mogliby spuścić mocno z tonu. Nie dowiemy się tego, bo przez brak atakującego przegraliśmy pierwszego i trzeciego seta. To właśnie beznadziejna, wręcz żałosna gra Konarskiego zaważyła o tym, że pierwsza i trzecia partia padły łupem Rzeszowa.

[Thomm]

Jak widziałem, słyszałem co mówi i jak Winiar na przerwach do zawodników to mi się żywcem skojarzył M.M. Gogol kiedy Skra miała nieszczeście być prowadzona pod jego wodzą.

Ale to tylko może jakieśtam głupie skojarzenie.

[Diomedea]

Winiarski już zdążył pokazać, jaki jest żenujący. Ale co tam robią inne tęgie głowy w sztabie trenerskim? Przecież Kaczmarczyk to kumaty gość. Nikt nie miał odwagi powiedzieć Winiarowi, żeby się nie wydurniał, czy takie wskazówki były, ale treneiro i tak postawił na swoim? To jest ciekawa kwestia.

Przeciez Kaczmarczyk to beton.
Jako trener polegl kompletnie. A ostatni okres jako statystyk repry tez mial slaby.
Do pary z Winiarem jak znalazl.

Nie ma prezes reki, albo szczescia do trenerow? Brac Cretu, zawsze dobry.

[JootPe2]

Muzaj na zagrywce w końcówce trzeciego seta to był moment przełomowy. Cebulj na zagrywce pod koniec też wykazał się doświadczeniem, jedyny pozytywny akcent z jego strony w tym meczu. Nie zmienia to w ogóle mojej opinii na temat tego gracza.

Muzaj to dzisiaj wbrew większości forumowej "last but not least" (imho ja też nie mam zbyt dobrego zdania na temat jego gry, zwłaszcza w tym sezonie). Niezła końcówka Resovi - asy, bloki... "ultima ratio regum", wytoczone największe działa. Gratulacje.

edit: oczywiście chodziło mi nie o Muzaja tylko o Cebulja

[reeman]

Zawiercie: 0 asów, 2 bloki. Resovia: 5 asów, 10 bloków. Zły Konar dziś, no ale dajcie spokój.

7 lat Resovia czekała na medal i Ligę Mistrzów. Nie do pomyślenia.

Co dajcie spokój? Resovia mimo wszystko też miała swoje problemy. Defalco grał kosmicznie, Muzaj bardzo dobrze, ale trzeciego skrzydłowego nie było. Na dłuższym dystansie meczu obaj mogliby spuścić mocno z tonu. Nie dowiemy się tego, bo przez brak atakującego przegraliśmy pierwszego i trzeciego seta. To właśnie beznadziejna, wręcz żałosna gra Konarskiego zaważyła o tym, że pierwsza i trzecia partia padły łupem Rzeszowa.

Tak 2 set to się sam wygrał

[PioterZJastrzebia]

Ta betonoza Kolakovicia wydaje się z perspektywy czasu nie aż taka zła...

Gratulacje dla Resovii, w końcu jakiś sukces po latach posuchy, a w tym sezonie medal zasłużony. Na pewno bardziej niż dla Warty.

[Thomm]

Nie ma prezes reki, albo szczescia do trenerow? Brac Cretu, zawsze dobry.

Coś mi się wydaje, że Pan Prezes Baran zachłysnął się Winiarskim, że niby młody, zdolny itd. Już kilku takich było - Prygiel, Gruszka, Gogol, Bednaruk. Gdzie teraz są? No Diobeł to chociaż mecze w Polsacie komentuje.

Winiarski zostanie, ale gdybym to ja był prezesem to na chwilę obecną bym podziękował Winiarowi za pracę i zakontraktował Anastasiego albo tak, jak piszesz Cretu. Bo to nie ma być kolega, to ma być kur**a trener. Szef.

[Rusticola]

Lukecik współczuję Ci serio bo wydajesz się spoko ogarniętym gościem a dwie ameby rozwalają twój klub.
Nie rozumiem tylko jednej rzeczy. Dlaczego do cholery tak silni kibice Zawiercia nic z tym nie zrobią. Przecież wystarczy jakaś akcja protestacyjna typu komentarze na fb albo baner na meczu pokazującego Winiarskiego i Konarskiego jako małżenstwo.
W piłce nożnej gdyby coś takiego się działo to od razu byłby odpowiednie transparenty, przyśpiewki na stadionach a kibice siatkarzy udają że wszystko jest ok gdy ich ukochanym klub zżera od środka kolesiostwo.

Jak niecierpię Resovii to w sumie im kibicowałem bo to odpowiedni zespół do reprezentowania naszego kraju w LM. Zasłużyli na medal i miejsce w LM. Gratulacje !

[Blanco]

Zawiercie: 0 asów, 2 bloki. Resovia: 5 asów, 10 bloków. Zły Konar dziś, no ale dajcie spokój.

7 lat Resovia czekała na medal i Ligę Mistrzów. Nie do pomyślenia.

Co dajcie spokój? Resovia mimo wszystko też miała swoje problemy. Defalco grał kosmicznie, Muzaj bardzo dobrze, ale trzeciego skrzydłowego nie było. Na dłuższym dystansie meczu obaj mogliby spuścić mocno z tonu. Nie dowiemy się tego, bo przez brak atakującego przegraliśmy pierwszego i trzeciego seta. To właśnie beznadziejna, wręcz żałosna gra Konarskiego zaważyła o tym, że pierwsza i trzecia partia padły łupem Rzeszowa.

Od kiedy Rossard się połamał, (to Resovia straciła szansę na cokolwiek więcej niż brąz), to Resovia grała poważne mecze w maks 2,5 skrzydłowego i ja nie lubię tego tak czysto matematycznie zestawiać, no ale jak zsumuję sobie Cebulja i Piotrowskiego, to mi wyjdzie 3/17, czapa i dwa auty w tym. Konar zagrał na 3/14. Podobnie? No, podobnie.

Dla przykładu. Przewaga 17-19 w trzecim. I - czapa na Urosie i 18-19. II - as Muzaja i po 19. III - złe przyjęcie Kwolka, atak Konara, Uros przyjmuje piłkę tak, że Kozamernik atakuje. Jeden wycinek. Jeszcze raz podkreślę, że nikt Zawierciu nie bronił serwować i blokować.

Mówiło się, że Kwolek i Kovacevic słabo blokują? No mówiło. A Muzaj - jeszcze będąc w sztosie - sobie po prostu zrobił z nich śmigło. Że TJ (w ogóle nieźle przeorał w tych play-offach tę narrację o nim, że nie daje rady w ważniejszych meczach) zrobił sobie na drugim skrzydle drugie śmigło, to nawet granie w 5 Resovii nie przeszkodziło.

[Simao]

Muzaj na zagrywce w końcówce trzeciego seta to był moment przełomowy. Cebulj na zagrywce pod koniec też wykazał się doświadczeniem, jedyny pozytywny akcent z jego strony w tym meczu. Nie zmienia to w ogóle mojej opinii na temat tego gracza.

Muzaj to dzisiaj wbrew większości forumowej "last but not least" (imho ja też nie mam zbyt dobrego zdania na temat jego gry, zwłaszcza w tym sezonie). Niezła końcówka Resovi - asy, bloki... "ultima ratio regum", wytoczone największe działa. Gratulacje.

Tak, drużyna mentalnie wytrzymała tą końcówkę, co nie jest takie oczywiste, w szczególności jeśli chodzi o Resovie. Własna hala, kibice, to w jakimś stopniu na pewno pomogło. Oczywiście ten mityczny "mental" to teoria, która została już obalona tutaj na forum. Jednak przy wyniku niekorzystnym, chyba 19:16 drużyna odrabia starty i ostecznie wygrywa seta, a tym samym mecz i kończy rywalizację o brązowy medal. W tym przypadku, tej sytuacji, mental miał znaczenie. Pomógł też bardzo Winiar. Na tym ostatnim czasie w jego głosie słychać było wręcz takie rozgoryczenie, już nie myślał racjonalnie. Na tym czasie ewidentnie dał do zrozumienia, aby grać tylko Urosem, o dziwo jeszcze Konarem. Tak grało Zawiercie przez cały sezon, głównie Uros, na medal finalnie było to za mało. Rok temu był jeszcze Conte. Ważny był też ten blok na Konarze w końcówce, po którym było już 22:20, później chyba as Cebula. Człowiek już cieszył się, bo ten brąz po 7 latach był na wyciągnięcie ręki
Konar najsłabszy na boisku, zakończył mecz na (-3), 20% w ataku. Drugi w kolejności i najgorszy w Resovii był Cebulj, mecz zakończył na (-2). To chyba najlepsze podsumowanie całego sezonu. Finalnie z tych dwóch graczy najsłabszy w play-offach był Cebulj. Konar kończył mecze nawet z MVP. Nie zmienia to faktu, że to nie jest już gracz na ten poziom, ewentualnie na zmiennika. Na pewno nie jako wyjściowy gracz.

[lukecik]

Zawiercie: 0 asów, 2 bloki. Resovia: 5 asów, 10 bloków. Zły Konar dziś, no ale dajcie spokój.

7 lat Resovia czekała na medal i Ligę Mistrzów. Nie do pomyślenia.

Co dajcie spokój? Resovia mimo wszystko też miała swoje problemy. Defalco grał kosmicznie, Muzaj bardzo dobrze, ale trzeciego skrzydłowego nie było. Na dłuższym dystansie meczu obaj mogliby spuścić mocno z tonu. Nie dowiemy się tego, bo przez brak atakującego przegraliśmy pierwszego i trzeciego seta. To właśnie beznadziejna, wręcz żałosna gra Konarskiego zaważyła o tym, że pierwsza i trzecia partia padły łupem Rzeszowa.

Tak 2 set to się sam wygrał

Nie wiem, o co się chciałeś przyczepić. W drugim secie zostaliśmy zmieceni z planszy i nie było szans już od początku, by go wygrać. Pierwszy i trzeci były jak najbardziej do wyciągnięcia, gdyby Konar grał chociaż poprawnie, wcale nie musiał grać świetnie, jak w ostatnim meczu w Zawierciu.

Lukecik współczuję Ci serio bo wydajesz się spoko ogarniętym gościem a dwie ameby rozwalają twój klub.
Nie rozumiem tylko jednej rzeczy. Dlaczego do cholery tak silni kibice Zawiercia nic z tym nie zrobią. Przecież wystarczy jakaś akcja protestacyjna typu komentarze na fb albo baner na meczu pokazującego Winiarskiego i Konarskiego jako małżenstwo.
W piłce nożnej gdyby coś takiego się działo to od razu byłby odpowiednie transparenty, przyśpiewki na stadionach a kibice siatkarzy udają że wszystko jest ok gdy ich ukochanym klub zżera od środka kolesiostwo.

Heh, dzięki za mile słowo.
Co do postawy kibiców, nie będę się rozpisywał na ten temat, nie chcę robić publicznie we własne gniazdo. Generalnie teraz panuje i tak pozytywna atmosfera, bo przecież czwarte miejsce to dla klubu i tak sukces, a jeszcze parę lat temu dalibyśmy się pokroić za czwórkę, a teraz marudzenie, wiara w Winiara i tego typu śpiewki.

Ja sam jestem dumny z tego, że moje miasto doczekało się takich sukcesów. 6 lat temu wywalczyliśmy awans do Plusligi po barażach z Częstochową i do głowy mi wtedy nie przyszło, że za chwilę prawie z buta wjedziemy do ścisłej czołówki w kraju. Od Pataków, Swodczyków czy innych De Leonów przeszliśmy do Conte, Urosa, Kwola, czy za chwilę Bienia oraz (oby) Clevenot. Dla mnie to kosmos i jestem mega przeszczęśliwy, ale skoro zatrudniamy takich zawodników, to i oczekiwania wobec zespołu rosną. Jestem z drużyną na dobre i złe, ale to nie znaczy, że nie będę ich krytykował, jeśli jest za co, a z reguły jeśli krytykuję, to nie dla funu w ramach hejtu, tylko staram się to robić konstruktywnie i wynika to wyłącznie z tego, że dobro klubu leży mi na sercu. Dlatego fajnie, że jesteśmy w czubie, ale jednak przy tym zestawieniu personalnym, problemach kadrowych Resovii i stylu prowadzenia zespołu, który zaproponował Winiarski, to czwarte miejsce powinno być jednak rozczarowaniem i lampką ostrzegawczą, a nie powodem do radości na zasadzie: cieszmy się, bo parę lat temu nikt o nas nie słyszał, a teraz mamy czwarte miejsce, nie narzekajcie, tylko Warta, brawo Winiar!, a takie nastroje chyba jednak dominują.

Zawiercie: 0 asów, 2 bloki. Resovia: 5 asów, 10 bloków. Zły Konar dziś, no ale dajcie spokój.

7 lat Resovia czekała na medal i Ligę Mistrzów. Nie do pomyślenia.

Co dajcie spokój? Resovia mimo wszystko też miała swoje problemy. Defalco grał kosmicznie, Muzaj bardzo dobrze, ale trzeciego skrzydłowego nie było. Na dłuższym dystansie meczu obaj mogliby spuścić mocno z tonu. Nie dowiemy się tego, bo przez brak atakującego przegraliśmy pierwszego i trzeciego seta. To właśnie beznadziejna, wręcz żałosna gra Konarskiego zaważyła o tym, że pierwsza i trzecia partia padły łupem Rzeszowa.

Od kiedy Rossard się połamał, (to Resovia straciła szansę na cokolwiek więcej niż brąz), to Resovia grała poważne mecze w maks 2,5 skrzydłowego i ja nie lubię tego tak czysto matematycznie zestawiać, no ale jak zsumuję sobie Cebulja i Piotrowskiego, to mi wyjdzie 3/17, czapa i dwa auty w tym. Konar zagrał na 3/14. Podobnie? No, podobnie.

Dla przykładu. Przewaga 17-19 w trzecim. I - czapa na Urosie i 18-19. II - as Muzaja i po 19. III - złe przyjęcie Kwolka, atak Konara, Uros przyjmuje piłkę tak, że Kozamernik atakuje. Jeden wycinek. Jeszcze raz podkreślę, że nikt Zawierciu nie bronił serwować i blokować.

Mówiło się, że Kwolek i Kovacevic słabo blokują? No mówiło. A Muzaj - jeszcze będąc w sztosie - sobie po prostu zrobił z nich śmigło. Że TJ (w ogóle nieźle przeorał w tych play-offach tę narrację o nim, że nie daje rady w ważniejszych meczach) zrobił sobie na drugim skrzydle drugie śmigło, to nawet granie w 5 Resovii nie przeszkodziło.

Jestem świadomy tego, że całościowo zaprezentowaliśmy się w tej rywalizacji mizernie. Pisałem już w tym temacie, że klasowa drużyna tak mocno osłabioną Resovię by pokonała bez problemów, nawet przy znakomitym Defalco, który w pojedynkę wygrał Resovii mecz przed tygodniem, a nam do miana klasowej drużyny brakuje sporo. Niemniej jednak upieram się, że przy całej tej mizerii, którą sobą zaprezentowaliśmy, byliśmy w stanie wygrać dziś pierwszego i trzeciego seta, gdyby Konarski grał lepiej niż poziom dna i mułu. Możliwe, że te ewentualnie dwa wygrane sety nic by nie dały, ale przynajmniej nastroje by były inne.
Choć z drugiej strony czas pokaże, czy ta porażka nie okaże się zwycięska. W pożegnanie Winiarskiego nie wierzę, ale może chociaż prezes Baran stwierdzi, że Konarski fajny chłop, ale jednak na najwyższe granie to jednak się nie nadaje i potrzebujemy klasowego atakującego? Takiej okazji na rynku, jaką teraz jest Butryn, długo może nie być. Dulski niech idzie na wypożyczenie i gra cały sezon od deski do deski, to mu zrobi lepiej niż nawet granie pół na pół z Konarem, co podobno zakłada plan na Dulę na przyszły sezon.

[Simao]

@lukecik, jesteś bardzo pozytywnym człowiekiem, wiernym kibicem swojego klubu, duży szacunek dla Ciebie Życzę Wam powodzenia w kolejnym sezonie. Nie wiem czy zagracie w Pucharze CEV, mam nadzieję że tak. Na pewno będziecie godnie reprezentować Naszą ligę, Polskę. Zgadzam się z tym co napisało tutaj kilka osób, Cretu byłby bardzo dobrą opcją dla Zawiercia. Winiara na ten moment przerasta prowadzenie klubu z takimi aspiracjami jak Zawiercie. Wy mierzycie już w medale MP, PP, chcecie zrobić też dobry wynik w rozgrywkach międzynarodowych. To jest bardzo dobre, w pełni zrozumiałe podejście, jeśli dysponuje się dobrymi środkami finansowymi.