Plotki transferowe 23/24

[Vigo]

Panowie spokojnie Dulski jeszcze nic nie osiągnął ani nie zagrał żadnych wielkich meczów. Wiem że każdy by chciał żeby chłopak się rozwinął bo to wielki talent ale uważam że przy dobrej solidnej formie Malinowskiego to on byłby jedynką. Szkoda że taki Norwid nie pokusił się o chłopaka bo patrząc na ich skład z Sobańskim na ataku to moim skromnym zdaniem to będzie dramat w pluslidze.

[PioterZJastrzebia]

Malinowski to ma też pecha. Zmiennik w Jastrzębiu praktycznie tylko na zagrywkę, w dłuższym wymiarze tylko przy niedyspozycji Łasko. Ucieczka do Lubina na dwa sezony żeby być w końcu jedynką, a tu nie było specjalnie widać przewagi nad Romaciem, a ostatecznie przegrana rywalizacja z przestawionym na atak Kaczmarkiem. Ucieczka do Szczecina, tam znowu raczej przegrywana rywalizacja z Kluthem. Potem Zawiercie do rywalizacji z Boćkiem, gdzie też bywało różnie, aż przyszedł Konarski i Malina znowu wrócił permanentnie na ławkę. Ucieczka do Lublina, znowu jakies problemy zdrowotne i cyk, Romać przez większość sezonu był w podstawowym składzie.

Czas się chyba pogodzić, że Malinowski to już wyjściowym atakującym nawet w klubie środka tabeli raczej nie będzie. Nigdzie nie potrafił takiej roli sobie wywalczyć w dłuższym wymiarze. IMO gdyby faktycznie Dulski trafił do Lublina, to będzie spora rotacja na pozycji, z delikatnym wskazaniem na młodego.

[rzr]

To przedłużenie Klemena do 2025 (o ile nie jest to 1+1) ma wg mnie średni sens.

[WysokiPortorykanczyk]

To przedłużenie Klemena do 2025 (o ile nie jest to 1+1) ma wg mnie średni sens.

@Simao, cała Polska jest z Tobą.

[qtp]

To przedłużenie Klemena do 2025 (o ile nie jest to 1+1) ma wg mnie średni sens.

Komedia Resovia tym ruchem wypisała się z walki o najwyższe lokaty również w sezonie 24/25, gratulacje, duża to była sztuka, ale się udała.

[przemik]

To przedłużenie Klemena do 2025 (o ile nie jest to 1+1) ma wg mnie średni sens.

@Simao będzie niepocieszony

[Szary Wilk]

Chryste Panie, co tu się Odresovia

[Huskerinho]

Zarządowi Reski uciekł delikatny fakt, że ta prezentowała się lepiej nawet z Borgesem?

No dobra, może po prostu kontrakt się znacząco zmniejszył i jest planowany na rezerwę... tak się łudzę...

[PioterZJastrzebia]

Człowiek się łudził że w Resovii zaczęli myśleć, a Ci przedłużają z Cebuljem na dwa lata

[Nuriel]

XDD
21 letni chłop za młody, żeby grać jako jedynka w klubie z dołu tabeli.
Przypomnę tylko, że to nasz największy talent ostatnich lat. To już nie jest 16 latek, jeśli w takim momencie swojej kariery by sportowo przegrał z Malinowskim, to ja mu kariery nie wróżę.

[Vigo]

Luk Lublin to nie jest zespół z dołu tabeli tylko ze środka. Zwłaszcza teraz po tych wzmocnieniach. Niech sobie pogra w Radomiu albo w Lubinie to potem będzie czas na takie zespoły jak Lublin Nysa a jak dalej będzie się rozwijał to Warszawa Resovia. Krok po kroku

[Szary Wilk]

Panowie spokojnie Dulski jeszcze nic nie osiągnął ani nie zagrał żadnych wielkich meczów. Wiem że każdy by chciał żeby chłopak się rozwinął bo to wielki talent ale uważam że przy dobrej solidnej formie Malinowskiego to on byłby jedynką. Szkoda że taki Norwid nie pokusił się o chłopaka bo patrząc na ich skład z Sobańskim na ataku to moim skromnym zdaniem to będzie dramat w pluslidze.

Dulski będzie jedynką. Nie po to idzie na wypożyczenie, by nie grać. Dulskiego przed transferem do Warty chciało sporo klubów PlusLigi i na pewno LUK się ucieszy, jeśli faktycznie tam trafi. Według mnie to idealny transfer dla obu stron.

Malinowski nie ma bloku, nie jest też w ataku tak skuteczny jak Dulski.

[Vigo]

No zobaczymy na razie nie wiem jak skuteczny jest Dulski w ataku bo jeszcze nic nie pokazał. Żeby móc o nim wyrazić jakąś opinię to musiałby zagrać cały sezon w jakimś klubie. Wtedy byśmy zobaczyli ile jest wart i czy pociągnie zespół przez cały sezon a nie przez 1/3 czy pół. Młodzi zawodnicy w tym wieku są często chimeryczni i przeplatają bardzo dobre mecze bardzo słabymi a na to nie ma miejsca w zespole walczącym o PO.

[Streeter]

Luk Lublin to nie jest zespół z dołu tabeli tylko ze środka. Zwłaszcza teraz po tych wzmocnieniach. Niech sobie pogra w Radomiu albo w Lubinie to potem będzie czas na takie zespoły jak Lublin Nysa a jak dalej będzie się rozwijał to Warszawa Resovia. Krok po kroku

Przez takie myślenie potem mamy 30-letnich Butryna i Bołądzia, którzy coś poważnego zagrali nic i nigdzie.

Streeter

[WysokiPortorykanczyk]

Przez takie myślenie potem mamy 30-letnich Butryna i Bołądzia, którzy coś poważnego zagrali nic i nigdzie.

Nie ma tutaj związku.

Ale Malinowski wyjdzie z kwadratu raz na pięć meczów, więc też nie ma co udawać, że forumkowe asekuranctwo ma jakiekolwiek znaczenie.

[Vigo]

Przez takie myślenie potem mamy 30-letnich Butryna i Bołądzia, którzy coś poważnego zagrali nic i nigdzie.

Nie ma tutaj związku.

Ale Malinowski wyjdzie z kwadratu raz na pięć meczów, więc też nie ma co udawać, że forumkowe asekuranctwo ma jakiekolwiek znaczenie.

Nikt nie jest jasnowidzem i nie wie jak potoczy się przyszłość także pożyjemy zobaczymy. Ludziom na forum łatwo się pisze bo to nie oni odpowiadają za wyniki w klubie. Siatkówka to nie piłka nożna że sobie ograsz młodego chłopaka a potem sprzedaż go z zyskiem także lepiej mieć zawodnika starszego bardzo dobrego który ci przez dwa trzy sezony zapewni wysoki poziom niż ryzykując grać młodym z którego i tak nie będziesz miał żadnych zysków bo tak jak powiedziałem to nie piłka nożna że sobie kupisz gościa za milion złotych a potem sprzedasz z zyskiem za 10

[Streeter]

Przez takie myślenie potem mamy 30-letnich Butryna i Bołądzia, którzy coś poważnego zagrali nic i nigdzie.

Nie ma tutaj związku.

Ale Malinowski wyjdzie z kwadratu raz na pięć meczów, więc też nie ma co udawać, że forumkowe asekuranctwo ma jakiekolwiek znaczenie.

Jak nie ma? Dwa lata na ławce, potem dwa lata w klubach dołu by być godnym pograć dwa lata w Lublinie i potem mamy 30-letniego gościa, którego już nie ma sensu zatrudnić na górze, no bo nie grał nigdzie

Streeter

[WysokiPortorykanczyk]

Jak nie ma? Dwa lata na ławce, potem dwa lata w klubach dołu by być godnym pograć dwa lata w Lublinie i potem mamy 30-letniego gościa, którego już nie ma sensu zatrudnić na górze, no bo nie grał nigdzie

Bołądź nie pograł nigdzie w klubie z czołówki, bo do tego sezonu był na to zbyt słaby (i, plot twist, dostał szansę w Warszawie jak zagrał sezon na poziomie reprezentacyjnym), a Butryn miał trochę pecha, trochę jego agent pewnie nie ogarniał, a trochę nie jest tak dobry jak niektórzy myślą, co świetnie pokazuje ostatnie pół roku. W Polsce nie ma problemu niestawiania na młodych/polskich zawodników, bo żeby się nie przebić w 54-zespołowej Pluslidze to trzeba się postarać.

[Streeter]

@WysokiPortorykanczyk

No ale myślenie takie występuje. Choćby w Lubinie, gdzie po odejściu Pająka Kubicki sprawdził się całkiem dobrze, to w nagrodę ściągnęli przypudrowanego trupa z Brazylii i będą nim orać cały sezon, a Kubicki będzie mógł podziwiać niebywały kunszt, który przez 33 lata życia nie wydarł go lepiej niż poza Francję.

Streeter

[WysokiPortorykanczyk]

No ale myślenie takie występuje. Choćby w Lubinie, gdzie po odejściu Pająka Kubicki sprawdził się całkiem dobrze, to w nagrodę ściągnęli przypudrowanego trupa z Brazylii i będą nim orać cały sezon, a Kubicki będzie mógł podziwiać niebywały kunszt, który przez 33 lata życia nie wydarł go lepiej niż poza Francję.

Myślę, że wygryzienie ze składu "przypudrowanego trupa z Brazylii, który przez 33 lata życia nie wydarł lepiej niż poza Francję", nie powinno być wielkim wyzwaniem.

Za to podoba mi się ten forumowy trend (nie tylko w tym temacie) argumentacji na bazie przedstawianych jako przyszłe fakty wyobrażeń, które się siłą rzeczy jeszcze nie wydarzyły, i tworzenia na tej bazie narracji: potem Nikola Grbic jest w maju krytykowany za granie Olkiem Śliwką w sierpniu, bo ... komuś się skończyła subskrypcja na Netflixie?... Nie wiem.

Mniej więcej podobnie z tym Twoim argumentem. Nie chcieli zostawać tylko z 20-latkiem na rozegraniu, to se wzięli doświadczonego gracza do rywalizacji, nie wiem w czym problem.

[kamil1999]

@WysokiPortorykanczyk

No ale myślenie takie występuje. Choćby w Lubinie, gdzie po odejściu Pająka Kubicki sprawdził się całkiem dobrze, to w nagrodę ściągnęli przypudrowanego trupa z Brazylii i będą nim orać cały sezon, a Kubicki będzie mógł podziwiać niebywały kunszt, który przez 33 lata życia nie wydarł go lepiej niż poza Francję.

Streeter

Ale to prezes klubu z Lubina ci powiedział, że zamierzają orać Gelinskim a Kubicki usiądzie na ławce?
Czy skąd tak pewność.
Gdyby ściągnęli choćby takiego Corre lub Coricia, którzy tani raczej nie będę to rzeczywiście pomyślałbym, że pewnie do podstawowego składu.
Natomiast Gelinski nie będzie należał do drogich przyjmujących.
To IMO fajny sypacz z dużą techniką i fajnym odbiciem. Brakuje mu trochę zagrywki czy bloku, ale odbijać potrafi.
Nie za drogi a z doświadczeniem i umiejętnościami na poziomie ligi francuskiej.
To jest idealny ruch na wspomożenie Kubickiego, który w zamyśle będzie najprawdopodobniej podstawowym a ten Gelinski to będzie taki strażak.
To nie jest tak, że zagraniczny to koniecznie musi iść do podstawy. Lublin też sprowadził sypacza z Brazylii i jakoś nie dali mu wyjściowego składu.
A lepszy Gelinski z dobrym odbiciem na rezerwe niż taki wynalazek jak ten Brazylijczyk z Lublina. Ten Tavares Torelli czy jak mu było.

Możemy się jak chcesz założyć, że to Kubicki będzie jedynką. Nawet o jakąś drobną sumkę skoro jesteś pewny swego, iwec jak coś to pisz priv;)

[Streeter]

No ile który pogra to zobaczymy po sezonie obym nie miał racji.

Streeter

[Vigo]

W ogóle w siatkówce jest to śmieszne bo ktoś mówi że lepiej ogrywać młodego niż starego a ja uważam że absolutnie nie jeżeli stary zapewni mi lepszy troszkę poziom niż młody to czemu mam grać młodym? Rozumiem gdybym go mogł u siebie ograć a potem sprzedać z zyskiem a tak to co ogra się u mnie i pójdzie do lepszego klubu a ja nie będę miał z tego nic? No bo jakie są korzyści z ogrywania młodego. Jakieś konkretne zyski finansowe dla klubu? Bo jak nie to kompletnie nie widzę sensu i wtedy stawiam na tego który w danej chwili jest lepszy. Nie ma tutaj milionowych transferów tak jak w piłce nożnej więc ogrywanie młodych bez żadnych korzyści finansowych jest średnio opłacalne. Jeżeli 33-letni siatkarz prezentuje troszkę wyższy poziom od zawodnika 20-letniego to będę grał tym starszym bo i tak jeden czy drugi za sezon czy dwa odejdzie z klubu a ja nie będę miał z tego żadnych zysków finansowych

[Orzi]

W ogóle w siatkówce jest to śmieszne bo ktoś mówi że lepiej ogrywać młodego niż starego a ja uważam że absolutnie nie jeżeli stary zapewni mi lepszy troszkę poziom niż młody to czemu mam grać młodym? Rozumiem gdybym go mogł u siebie ograć a potem sprzedać z zyskiem a tak to co ogra się u mnie i pójdzie do lepszego klubu a ja nie będę miał z tego nic? No bo jakie są korzyści z ogrywania młodego. Jakieś konkretne zyski finansowe dla klubu? Bo jak nie to kompletnie nie widzę sensu i wtedy stawiam na tego który w danej chwili jest lepszy. Nie ma tutaj milionowych transferów tak jak w piłce nożnej więc ogrywanie młodych bez żadnych korzyści finansowych jest średnio opłacalne. Jeżeli 33-letni siatkarz prezentuje troszkę wyższy poziom od zawodnika 20-letniego to będę grał tym starszym bo i tak jeden czy drugi za sezon czy dwa odejdzie z klubu a ja nie będę miał z tego żadnych zysków finansowych

Choćby dlatego, że jak jest podpisany na kilka sezonów, to będzie rosnąć w górę, a stary raczej będzie ciągnąć w dół.

[Vigo]

W ogóle w siatkówce jest to śmieszne bo ktoś mówi że lepiej ogrywać młodego niż starego a ja uważam że absolutnie nie jeżeli stary zapewni mi lepszy troszkę poziom niż młody to czemu mam grać młodym? Rozumiem gdybym go mogł u siebie ograć a potem sprzedać z zyskiem a tak to co ogra się u mnie i pójdzie do lepszego klubu a ja nie będę miał z tego nic? No bo jakie są korzyści z ogrywania młodego. Jakieś konkretne zyski finansowe dla klubu? Bo jak nie to kompletnie nie widzę sensu i wtedy stawiam na tego który w danej chwili jest lepszy. Nie ma tutaj milionowych transferów tak jak w piłce nożnej więc ogrywanie młodych bez żadnych korzyści finansowych jest średnio opłacalne. Jeżeli 33-letni siatkarz prezentuje troszkę wyższy poziom od zawodnika 20-letniego to będę grał tym starszym bo i tak jeden czy drugi za sezon czy dwa odejdzie z klubu a ja nie będę miał z tego żadnych zysków finansowych

Choćby dlatego, że jak jest podpisany na kilka sezonów, to będzie rosnąć w górę, a stary raczej będzie ciągnąć w dół.

No to jedyny argument. Ale jeśli ten stary przez trzy sezony gwarantuje mi jeszcze bardzo dobry poziom a młody dopiero za dwa lata wskoczy na ten poziom co ten starszy i później po kolejnym sezonie odejdzie to średnio jest to opłacalne. Powinny być tutaj transfery tak jak w piłce nożnej wtedy są nieporównywalnie większe korzyści z ogrywania młodych.

[MMERLIN]

Moi drodzy, czytam Was długi czas, a jeszcze dłużej tu się nie logowałem. Zdradzę Wam tylko, że Dulski na ten czas trafia do beniaminka.

[Orzi]

Moi drodzy, czytam Was długi czas, a jeszcze dłużej tu się nie logowałem. Zdradzę Wam tylko, że Dulski na ten czas trafia do beniaminka.

Łooooo, kolejny powód żeby śledzić Częstochowę poza Sho Takahashim. Jako fan Radomia zła wiadomość, ale dla jakości +ligi jak najbardziej dobra.

[Vigo]

No i o tym mówiłem że powinien pójść do takiego Norwidu i pokazać na co go stać a później do jakiegoś zespołu środka tabeli w kolejnym sezonie. Dla Norwidu byłby to HIT transferowy może nawet na utrzymanie się kosztem Radomia.

[lukecik]

Z punktu widzenia kibica Warty wolałbym, by Dulski jednak został, bo Butryn miewa wahania, terminarz w przyszłym sezonie będzie jeszcze bardziej napakowany niż w ostatnim, więc Karol miałby mocne zaplecze i mógłby odpoczywać, gdy byłoby to konieczne. Grbić właśnie pokazuje, jak się wprowadza młodych, mega obiecujących zawodników, więc Winiarski tylko zrobiłby z siebie idiotę, gdyby dawał mu pograć tak samo mało, jak robił to przy Konarze. Stąd też jestem zdania, że przy Butrynie Dawid wcale nie musiałby grać mało.
Dla zawodnika jednak będzie to super sprawa, móc grać cały sezon, choć mam wątpliwości, czy Norwid to jednak nie za słaby zespół. No i kogóż my ściągniemy na zmiennika Butryna? Ziobrowskiego czy innego Strzeżka? Aż się boję, bo jakichś wartościowych opcji na rynku nie ma.

PS. Tu jeszcze czytam, że Malinowski zagrał pół dobrego sezonu...

To źle czytasz, bo ja napisałem, że zagrał pół sezonu świetnego.

Jeśli dla ciebie owe świetne pół sezonu przypada na sezon pandemiczny, to całkiem zapomniałeś o jego debiutanckim sezonie w naszych barwach, gdy sezonie 18/19 po raz pierwszy biliśmy się o medale. Zachwytów nad grą Maliny było wówczas na tyle dużo, że jego ewentualna obecność w szerokiej kadrze Heynena, który go oglądał nawet w Zawierciu, nie byłaby dużą niespodziankom. Parę osób nawet tutaj na forum chciało chętnie zobaczyć Mateusza w takiej Lidze Narodów, aby się chociaż pokazał.

[Orzi]

Z punktu widzenia kibica Warty wolałbym, by Dulski jednak został, bo Butryn miewa wahania, terminarz w przyszłym sezonie będzie jeszcze bardziej napakowany niż w ostatnim, więc Karol miałby mocne zaplecze i mógłby odpoczywać, gdy byłoby to konieczne. Grbić właśnie pokazuje, jak się wprowadza młodych, mega obiecujących zawodników, więc Winiarski tylko zrobiłby z siebie idiotę, gdyby dawał mu pograć tak samo mało, jak robił to przy Konarze. Stąd też jestem zdania, że przy Butrynie Dawid wcale nie musiałby grać mało.
Dla zawodnika jednak będzie to super sprawa, móc grać cały sezon, choć mam wątpliwości, czy Norwid to jednak nie za słaby zespół. No i kogóż my ściągniemy na zmiennika Butryna? Ziobrowskiego czy innego Strzeżka? Aż się boję, bo jakichś wartościowych opcji na rynku nie ma.

PS. Tu jeszcze czytam, że Malinowski zagrał pół dobrego sezonu...

To źle czytasz, bo ja napisałem, że zagrał pół sezonu świetnego.

Jeśli dla ciebie owe świetne pół sezonu przypada na sezon pandemiczny, to całkiem zapomniałeś o jego debiutanckim sezonie w naszych barwach, gdy sezonie 18/19 po raz pierwszy biliśmy się o medale. Zachwytów nad grą Maliny było wówczas na tyle dużo, że jego ewentualna obecność w szerokiej kadrze Heynena, który go oglądał nawet w Zawierciu, nie byłaby dużą niespodziankom. Parę osób nawet tutaj na forum chciało chętnie zobaczyć Mateusza w takiej Lidze Narodów, aby się chociaż pokazał.

Schulz jest wolny . Ciekawi mnie w sumie, gdzie on skończy, bo ze na ławie to raczej pewne